Docsity
Docsity

Przygotuj się do egzaminów
Przygotuj się do egzaminów

Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity


Otrzymaj punkty, aby pobrać
Otrzymaj punkty, aby pobrać

Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium


Informacje i wskazówki
Informacje i wskazówki

Agnieszka Wnuk, Notatki z Sztuka

To romantyzm bowiem (…) opatrzył w sposób niebywale trwały ludowość stemplem doniosłych wartości. Odziedziczony po romantyzmie.

Typologia: Notatki

2022/2023

Załadowany 24.02.2023

kujon_86
kujon_86 🇵🇱

4.8

(6)

112 dokumenty

1 / 10

Toggle sidebar

Pobierz cały dokument

poprzez zakup abonamentu Premium

i zdobądź brakujące punkty w ciągu 48 godzin

bg1
„Tekstualia” nr 2 (21) 2010 51
Agnieszka Wnuk
Romantyzm – folklor – literatura. Kilka uwag
o romantycznej fascynacji folklorem
Wokół defi nicji folkloru
Etnologowie, antropologowie kultury oraz literaturoznawcy badający zawiłe relacje
między twórczością wysokoartystyczną a popularną i ludową powtarzają, że:
W systemie kulturowym każdej społeczności i każdej grupy etnicznej istotną część kultury
umysłowej stanowi folklor. Zaspokaja on społeczne potrzeby ideowe, wierzeniowo-magiczne, nor-
matywne, artystyczne i ludyczne. Pełni ważną funkcję w komunikacji społecznej, a przez to także
w przekazie tradycji”1.
Samo pojęcie „folklor” (ang. folklore, złożenie słów folk – lud, lore – wiedza), będące
w istocie tłumaczeniem niemieckiego terminu Volkskunde, zostało pierwotnie wprowa-
dzone w 1846 roku przez brytyjskiego antykwarystę Williama Johna Thomsa na ozna-
czenie „(…) czynności, obyczajów, obrzędów, przesądów, pieśni, przysłów etc. pocho-
dzących z dawniejszych czasów”2. O popularności wspomnianej nazwy świadczy przede
wszystkim to, że przyjęła się ona w wielu językach (niem. Folklore, hiszp. folclore), włą-
czając rodziny języków romańskich (franc. folklore, wł. folklore) i słowiańskich (czeskie
folklór, ros. Фолькло
р). Obecnie omawiane pojęcie funkcjonuje jako określenie zarówno
form kultury tradycyjnej, jak i dyscypliny zajmującej się ich badaniem, w ostatnich latach
nazywanej także mianem folklorystyki3.
Warto podkreślić, że współcześnie badacze nie są zgodni co do ścisłego określenia
granic między folklorem i folklorystyką a etnografi ą. Ważna w kontekście tych rozważań
wydaje się propozycja Juliana Krzyżanowskiego, redaktora Słownika folkloru polskiego.
Jego zdaniem:
„(…) cały materiał, nazywany folklorem, obejmuje zjawiska z dziedziny ustalonych zwyczajów
ogólnych, powszechnych, niejednostkowych, zwłaszcza zwyczajów o charakterze obrzędowym; na-
stępnie zjawiska z dziedziny wierzeń demonologicznych, meteorologicznych, medycznych, zawo-
dowych i wszelkich innych, wreszcie zjawiska z dziedziny kultury artystycznej, muzyczno-słownej,
z grubsza odpowiadające pojęciu literatury ustnej.
Przy takim rozumieniu sprawy poza obrębem folkloru pozostaje jedna tylko dziedzina, której
przynależność może być przedmiotem sporu, mianowicie rzeźba ludowa i malarstwo ludowe oraz
sztuka zdobnicza w postaci zarówno wycinanek, jak haftów, a więc świat zjawisk, którego z zakresu
1 I. Bukowska-Floreńska, Integracyjne funkcje folkloru a tradycje kulturowe na pograniczach etnicznych. Refl eksje
etnologiczne [w:] Folklor i pogranicza, pod red. A. Staniszewskiego i B. Tarnowskiej, Olsztyn 1998, s. 66.
2 R. Bauman, Folklore [w:] Folklore, Cultural Performances, and Popular Entertainments, pod red. R. Baumana,
New York Oxford 1992, s. 29, tłum. tu i dalej – A.W.
3 Zob. ibidem.
pf3
pf4
pf5
pf8
pf9
pfa

Podgląd częściowego tekstu

Pobierz Agnieszka Wnuk i więcej Notatki w PDF z Sztuka tylko na Docsity!

Agnieszka Wnuk

Romantyzm – folklor – literatura. Kilka uwag

o romantycznej fascynacji folklorem

Wokół defi nicji folkloru Etnologowie, antropologowie kultury oraz literaturoznawcy badający zawiłe relacje między twórczością wysokoartystyczną a popularną i ludową powtarzają, że: „W systemie kulturowym każdej społeczności i każdej grupy etnicznej istotną część kultury umysłowej stanowi folklor. Zaspokaja on społeczne potrzeby ideowe, wierzeniowo-magiczne, nor- matywne, artystyczne i ludyczne. Pełni ważną funkcję w komunikacji społecznej, a przez to także w przekazie tradycji”^1. Samo pojęcie „folklor” (ang. folklore , złożenie słów folk – lud, lore – wiedza), będące w istocie tłumaczeniem niemieckiego terminu Volkskunde , zostało pierwotnie wprowa- dzone w 1846 roku przez brytyjskiego antykwarystę Williama Johna Thomsa na ozna- czenie „(…) czynności, obyczajów, obrzędów, przesądów, pieśni, przysłów etc. pocho- dzących z dawniejszych czasów”^2. O popularności wspomnianej nazwy świadczy przede wszystkim to, że przyjęła się ona w wielu językach (niem. Folklore , hiszp. folclore ), włą- czając rodziny języków romańskich (franc. folklore , wł. folklore ) i słowiańskich (czeskie folklór , ros. Фолькло́р ). Obecnie omawiane pojęcie funkcjonuje jako określenie zarówno form kultury tradycyjnej, jak i dyscypliny zajmującej się ich badaniem, w ostatnich latach nazywanej także mianem folklorystyki^3. Warto podkreślić, że współcześnie badacze nie są zgodni co do ścisłego określenia granic między folklorem i folklorystyką a etnografi ą. Ważna w kontekście tych rozważań wydaje się propozycja Juliana Krzyżanowskiego, redaktora Słownika folkloru polskiego. Jego zdaniem: „(…) cały materiał, nazywany folklorem, obejmuje zjawiska z dziedziny ustalonych zwyczajów ogólnych, powszechnych, niejednostkowych, zwłaszcza zwyczajów o charakterze obrzędowym; na- stępnie zjawiska z dziedziny wierzeń demonologicznych, meteorologicznych, medycznych, zawo- dowych i wszelkich innych, wreszcie zjawiska z dziedziny kultury artystycznej, muzyczno-słownej, z grubsza odpowiadające pojęciu literatury ustnej. Przy takim rozumieniu sprawy poza obrębem folkloru pozostaje jedna tylko dziedzina, której przynależność może być przedmiotem sporu, mianowicie rzeźba ludowa i malarstwo ludowe oraz sztuka zdobnicza w postaci zarówno wycinanek, jak haftów, a więc świat zjawisk, którego z zakresu

(^1) I. Bukowska-Floreńska, Integracyjne funkcje folkloru a tradycje kulturowe na pograniczach etnicznych. Refleksje etnologiczne [w:] Folklor i pogranicza , pod red. A. Staniszewskiego i B. Tarnowskiej, Olsztyn 1998, s. 66. (^2) R. Bauman, Folklore [w:] Folklore, Cultural Performances, and Popular Entertainments , pod red. R. Baumana, New York Oxford 1992, s. 29, tłum. tu i dalej – A.W. (^3) Zob. ibidem.

folkloru usunąć w całości niepodobna, a który tworzy typowy pomost między kulturą umysłową a kulturą materialną”^4. Koncepcja kultury ludowej, tradycyjnej pojawiła się w Europie pod koniec XVIII stu- lecia jako „(…) część ujednoliconej wizji języka, kultury, literatury i ideologii podpo- rządkowanej romantycznemu nacjonalizmowi”^5. Richard Bauman omawia dwie istotne i do dziś żywotne idee związane z pojmowaniem folkloru przez zewnętrznego obserwa- tora. Pierwsza z nich traktuje to zjawisko jako „(…) głupotę, przesąd, fałsz, pozostałość po wcześniejszym stadium społecznego rozwoju człowieka, które zostało przekroczone przez naukowy racjonalizm nowoczesnej cywilizacji”^6. Tymczasem zwolennicy drugiej koncepcji, określonej przez Baumana mianem „romantycznej”, dostrzegają w folklorze składową część reakcji przeciw zimnemu oświeceniowemu rozumowaniu i pseudoscjen- tyzmowi ówczesnych pism. Zdaniem uczonego, swoista „romantyzacja folkloru” stanowi- ła dziedzictwo myśli Johanna Herdera oraz jego idei das Volk i ludowej tradycji. „W folklorze – stwierdza Bauman, rekonstruując zasadnicze tezy rozumowania niemieckiego fi lozofa – leżą podstawy autentycznej kultury narodowej, zgodne z duchową i historyczną tożsa- mością ludzi. Takie ujęcie ujawnia źródło romantycznych nacjonalistycznych gloryfi kacji folkloru, nostalgicznego poszukiwania korzeni, ludowej twórczości, rzemiosła, odrodzenia ludowej muzyki, (…) programów ochrony wytworów i wytwórców folkloru itd.”^7. Istotne dla zrozumienia omawianego zjawiska wydają się przede wszystkim następu- jące kryteria: oralność (tekst folklorystyczny funkcjonuje w formie ustnej, zapis jest rze- czą wtórną), obrzędowość (rytuały, zabawy, przyśpiewki, tańce, identyfi kujące elementy stroju i wyglądu), rodzajowość (folklor różnicuje się regionalnie, jest zawsze czyjś i ja- kiś) oraz zbiorowość (folklor to działalność i właściwość grupowa). Z wymienionymi wy- znacznikami wiążą się ponadto charakterystyczne elementy ludowej artystyczności wyrażające się poprzez twórczość oralną oraz rękodzielnictwo (ubiór, specyficzne wytwory ludowe). Bauman kładzie nacisk zwłaszcza na rolę tradycji jako naturalnego przekaźnika i zarazem procesu, który sprawia, że poszczególne składniki folkloru postrzegane są jako tradycyjne, a zatem mające ciągłość czasową.

Folklorystyczny przekaz czy romantyczna konwencja? Jak podkreślałam, to w romantyzmie notuje się de facto narodziny zainteresowania folk- lorem. Warto zwrócić uwagę, że początki wspomnianej fascynacji (interesuje mnie przede wszystkim sytuacja w Polsce) miały charakter zgoła inny niż współcześnie. Krzyżanowski podaje: „Pierwsi folkloryści-etnografowie, pracujący w atmosferze romantycznego entuzjazmu dla kultury ludowej i jej przejawów w dziedzinie słowa, zadanie swe podstawowe widzieli w zebraniu i udostępnieniu twórczości ustnej ogółowi czytelników. Entuzjazm ten pozwalał im przełamywać trudności stawiane przez naturę, warunki komunikacyjne i swoistą kulturę ludności wiejskiej. (^4) J. Krzyżanowski, hasło „folklor” [w:] Słownik folkloru polskiego , pod red. idem, Warszawa 1965, s. 106. (^5) R. Bauman, Folklore , op. cit., s. 29. (^6) Ibidem, s. 31. (^7) Ibidem.

„Uderzała osiągnięta (…) doskonałość warsztatu poetyckiego, ze szczególnym artyzmem korzy- stającego z wzoru najszlachetniejszych pieśni ludowych, zwłaszcza zaś ze znamiennego dla ludowej poetyki paralelizmu, komentującego sprawę ludzką przez odwołanie się do analogii ze zjawiskiem natury”^12. Co znamienne, poeta „(…) daleki jest od sytuacji kopisty kalkującego wzór”^13. Ro- dzima kultura Mazowsza stanowi dla niego niewątpliwe źródło inspiracji, ale istotnym komponentem utworu staje się ówczesna konwencja poetycka odwołująca się do emo- cji i wyobraźni. To ona sprawia, że wymowa wiersza nabiera uczuciowej głębi, bliskiej nie tylko zawiedzionej w miłości wiejskiej dziewczynie, lecz także nieszczęśliwemu „inteli- gentowi”. Nawet tak zwani bohaterowie ludowi (Mickiewiczowska Karusia z Romantycz- ności , Kozacy Goszczyńskiego, etc.) jawią się raczej jako uosobienie najbardziej pożą- danych w epoce cech – autentyzmu, żarliwości, odwagi – niż rzeczywiści reprezentanci dziewiętnastowiecznego chłopstwa. Filozofi czny i antropologiczny naddatek, widoczny w kreacji wspomnianych postaci, decyduje w istocie o ich funkcji w całości dzieła. Po- dobne zastrzeżenia dotyczą również wiejskiego, skonkretyzowanego regionalnie tła ów- czesnych utworów, o czym będzie mowa w dalszej części artykułu. Warto jednak już w tym miejscu nadmienić, że romantyczny, afi rmujący sposób pa- trzenia na lud oraz jego wytwory, będący początkowo domeną jedynie twórczości arty- stycznej, przechodzi z czasem do dziewiętnastowiecznego dyskursu politycznego i ide- ologicznego (kwestia uwłaszczenia chłopów itp.), a następnie do rozwijającej się bujnie etnografii oraz dziedzin jej pokrewnych i w zasadzie do tej pory pokutuje w pracach z pogranicza folklorystyki oraz literaturoznawstwa. Maria Janion zauważa: „Ludowość zajmuje miejsce uprzywilejowane w nowożytnej kulturze polskiej, ale to bynajmniej nie oznacza, że stanowi ona monolit i że nie bierze udziału w wewnętrznym dialogu literackim, który toczy się u nas ze zmiennym napięciem od czasów romantyzmu. To romantyzm bowiem (…) opatrzył w sposób niebywale trwały ludowość stemplem doniosłych wartości. Odziedziczony po romantyzmie gest kultury polskiej zawsze niemal ludowość utożsamia z autentyzmem, szczerością, spontaniczno- ścią, rodzimością, przywiązaniem do ziemi i obyczaju, patriotycznym oddaniem i poświęceniem, zawsze prawie wieś traktuje jako źródło prawd czystych, naturalnych, nieskalanych przez brudy cywilizacji, a chłopa kreuje na uosobienie cnót najwyżej cenionych, na zbawiciela narodu, Piasta kołodzieja, a także piastuna pradawnych archetypów”^14.

Folklor a egzotyka Jednym z problemów, które nasuwają się podczas lektury tekstów romantyków, jest to, czy i w jakim stopniu zawarty w nich obraz folkloru określonego regionu stanowi odmianę egzotycznego tła kształtującego świat przedstawiony utworów. Jako modelo- wy przykład uzmysławiający sens pytania o relacje między folklorem a egzotyką jawi

(^12) J. Nowakowski [wstęp do:] T. Lenartowicz, Wybór poezyj , s. XXIII. (^13) Ibidem, s. CV. (^14) M. Janion, Ludowość rozdwojona , „Literatura” 1975, nr 2, [cyt. za:] R. Sulima, Literatura a dialog kultur , Warszawa 1982, s. 60–61.

się popularna w pierwszej fazie romantyzmu w Europie powieść poetycka. Wspomniany gatunek, uprawiany przez takich twórców, jak Byron, Puszkin^15 , Mickiewicz czy Słowacki, stanowił wyraz nowego, otwartego spojrzenia na dzieło literackie, którego tożsamość genologiczna realizowała się w swobodnym, asocjacyjnym absorbowaniu luźnych pier- wiastków rodzajowych i gatunkowych. Do charakterystycznych komponentów powieści poetyckiej należały: specyfi czna, porwana narracja, otwarta kompozycja, typ bohatera

  • buntownika i nihilisty, egzotyczne tło oraz współczesna problematyka. Polskie realizacje Byronowskich tales ( Maria Antoniego Malczewskiego, Zamek kaniowski Goszczyńskiego, Konrad Wallenrod Mickiewicza, etc.) spełniały ich podstawowe założenia, choć z uwagi na wysoki stopień dowolności w sposobie traktowania formy należałoby je określać ra- czej jako swoiste wariacje gatunku niż jego wierne adaptacje. W kontekście moich rozważań szczególnie ważny wydaje się jeden z wymienionych powyżej elementów składowych powieści poetyckiej: egzotyczne tło zaprezentowanych zdarzeń. W utworach Byrona ( Korsarz, Giaur, Lara, Narzeczona z Abydos ) stanowiła je orientalna sceneria budowana przez atrakcyjne, choć bliżej nieokreślone, krajobra- zy Wschodu, charakterystyczne stroje i rekwizyty (turban, palampor) oraz słownictwo (Allach, giaur, harem, odaliska). W powieści Goszczyńskiego miejsce i funkcję egzotyki zdaje się przejmować folklor ukraiński. Wprawdzie Ukraina jako tło zdarzeń pojawia się także w utworze Malczewskiego, jest to jednak jej wersja „szlachecka”, odarta z kom- ponentów ludowych. Natomiast w Zamku kaniowskim sceneria skonstruowana zostaje w ten sam sposób jak u poety angielskiego. Tworzą ją nie tylko sugestie geografi czne czy historyczne (odwołania do rzezi humańskiej i koliszczyzny) związane z dawnym re- gionem Rzeczpospolitej, lecz także specyfi czne elementy wyglądu i ubioru ukraińskiego chłopstwa (burka, sełedec, janczarka), szczegóły dotyczące jego mentalności (poryw- czość, duma, nienawiść do Polaków) oraz ludowych wierzeń (motyw topielicy Kseni). Całości dopełniają charakterystyczne ukrainizmy: Lach, Kozak, etc_._ Należy podkreślić, że wspólny dla egzotyki i folkloru literackiego jest intelektualny dystans między ob- serwatorem a przedmiotem postrzegania. To on decyduje bowiem o odczuciu inności, zaciekawieniu bądź wrogości względem przedstawionego świata tudzież jego bohaterów. Warto w tym miejscu bliżej przyjrzeć się znaczeniu oraz funkcji romantyczne- go egzotyzmu. Jak stwierdza Marta Piwińska: „(…) chodzi [w nim – A.W.] o uchwycenie kolorytu lokalnego, na plan pierwszy wysuwają się elementy etnograficzne i podróżnicze. Charakteryzuje go poetyka dziwności, dzikości, niezwykłej i atrakcyjnej, choć czasem i odrażającej obcości”^16. W literaturze romantycznej najpopularniejszym z egzotyzmów był wspomniany już orientalizm, obecny nie tylko w utworach Byrona, lecz także w Sonetach krymskich

(^15) Jakkolwiek Puszkin nie tworzył stricte powieści poetyckich, kilka jego poematów jest wyraźnie inspirowa- nych charakterystycznymi elementami tego gatunku (kompozycja, narracja, typ bohatera, tło itp.). Zob. A. Pusz- kin, Więzień Kaukazu. Opowieść , Fontanna Bachczyseraju. Fragment [w:] idem, Dzieła wybrane , tłum. różni, t. II ( Poematy i baśnie ), Warszawa 1954. (^16) M. Piwińska, hasło „orientalizm” [w:] Słownik literatury polskiej XIX wieku , pod red. J. Bachórza, A. Kowalczy- kowej, Wrocław 1991, s. 655.

jako część naturalnego dziedzictwa narodowego oddającego zarazem ducha Słowiańsz- czyzny. Michał Grabowski, jeden z pierwszych ówczesnych krytyków literackich, pisał w kontekście rozważań nad tak zwaną szkołą ukraińską w polskiej poezji, że: „(…) u nas cała szkoła poetycka oparła się na tym duchu rodzinnym i pojętnym nam wszystkim gałęziom sławiańskim a najzasobniejszym może w gotową poezją i w najświeższe kształty epiczne; jeszcze sprawiedliwiej, że najnowsi poeci tej szkoły biorą się wywieść na jaśnią obyczaje i poetycz- ność tego ludu obecne, nie oddalone, nie martwe, ale owszem dziś jeszcze istnące, żywe, chociaż sięgające takiej starożytnej kolebki i widocznie powstałe wśród tak niepodobnego stanu niemal całego świata. (…) można powiedzieć, że nasi poeci [tj. Goszczyński, Malczewski, Zaleski – A.W.] podają rękę wielkiej pracy, dziś rozpoczętej po całej Sławiańszczyźnie, rozjaśnienia naszych omglo- nych starożytności (…)”^20. W przeciwieństwie do autora Króla zamczyska – Byrona i Puszkina nie interesował de facto folklor Ukrainy: „Poemat ten [mowa o Połtawie Puszkina – dopisek A.W.] winien swą wziętość wielu istotnym pięknym miejscom, które nie mogły nie powstać spod pióra tego twórczą siłą obdarzonego czło- wieka; takimi są niektóre opisy bitwy, figura Piotra Wielkiego, lecz jako malowidło Ukrainy zachował on tylko profil publicznego historycznego wypadku, na prywatny zaś byt tej krainy, na szczególny charakter jej mieszkańców, ich zwyczaje, wszystko, co malowną powierzchność narodów i krajów stanowi (…) nie przelano najmniej- szego światła. Figury działające według swych tylko nazwisk i znajomych przygód życia są ukra- ińskie, ale w ich mowie, w pobudkach czynności, nie słychać najmniej przyrodniego ich charakteru, nie znać właściwego im wtedy stopnia uobyczajnienia, który był jednak jednym z najcharakterystyczniejszych i w dzikiej swojej prostocie z naj- sposobniejszych do wydatnego kształtowania w poezji ”^21. Przywołany przykład polskiej powieści poetyckiej dowodnie wskazuje na to, że ro- mantyczne widzenie folkloru ukraińskiego zdecydowanie nie mieści się w granicach jedynie egzotyki (oraz ukrainizmu jako jednej z jego odmian) uprawianej przez Byro- na i Puszkina w Mazepie oraz Połtawie. Wszystkim wymienionym utworom właści- wy jest wprawdzie intelektualny dystans – i to zarówno po stronie opisującego auto- ra, jak i czytającego tekst odbiorcy – inna wydaje się jednak funkcja ukraińskiego tła. Goszczyński wykracza bowiem zdecydowanie poza utożsamienie Ukrainy tylko ze ste- pami oraz koncepcją dzikiego, wolnego człowieka żyjącego na łonie natury. Wzbogaca ją o motyw ludowej kultury: obyczajowości, mentalności, demonologii jako istotne- go czynnika mającego wpływ na życie ludzkie, ujęte przez polskiego poetę w sposób kontrastywny jako zestawienie losów polskich („pańskich”) i ukraińskich („chłopskich”) w momencie zawirowań o podłożu społeczno-politycznym (wątek rzezi humańskiej 1768 roku). Z drugiej strony jednak, w wypadku Zamku kaniowskiego pojawia się rów- nież dodatkowo pytanie o tożsamość i oryginalność folkloru.

(^20) M. Grabowski, O szkole ukraińskiej poezji (fragmenty) [w:] idem, Wybór pism krytycznych , Kraków 2005, s. 82. (^21) Ibidem, s. 77, podkreślenie – A.W.

Goszczyński – „folklorysta”. Od Zamku kaniowskiego do Dziennika podróży do Tatrów Wpływ romantycznych konwencji literackich na kształtowanie obrazu folkloru ukraiń- skiego w powieści Goszczyńskiego staje się bardziej widoczny, jeśli przyjrzeć się bacznie kreacji pierwszoplanowej postaci. Zdaniem Marii Janion: „Nebaba to bohater kozac- ko-romantyczny z rozdartą świadomością”^22. Badaczka podkreśla, „(…) że tak silnie uwidocznione w Nebabie rysy byronicznego »korsarza«-buntownika obce muszą być przywódcy zbuntowanych kozaków z doby koliszczyzny (…)”^23. Wspomniany typ postaci wiodącej to, jak podano wcześniej, konwencjonalny ele- ment gatunkowy wykorzystanej przez poetę romantycznej formy. On właśnie, w moim odczuciu, sprawia, że tragiczna biografia głównego bohatera nie zamyka się jedynie w ramach tak zwanej ludowej mądrości. Urasta bowiem do rangi uniwersalnego sym- bolu, w którego obrębie zaprezentowany los atamana kozackiego staje się jednocześnie „(…) losem Każdego, skazanego tak jak on na niszczące zło i kołowrót zbrodni”^24. Romantyczny stosunek do folkloru, widoczny w twórczości Seweryna Goszczyń- skiego, uzmysławia także lektura innego ważnego dzieła poety, Dziennika podróży do Tatrów. Jak podaje Janion, to ze względu na wspomniany utwór polski romantyk został nazwany „ojcem etnografi i Podhala” oraz „poetyckim Kolumbem” Tatr^25 jeszcze na długo przed sławnymi młodopolskimi piewcami regionu, Stanisławem Witkiewiczem czy Kazimierzem Przerwą-Tetmajerem^26. Dziennik Goszczyńskiego jawi się jednak jako utwór bardzo niejednorodny gatunkowo i stylistycznie. Zdaniem Stanisława Sierotwiń- skiego, omawiany tekst, „(…) oceniany z dzisiejszego punktu widzenia – pisał autor w 1958 roku – ma po trosze z reportażu, monografi i turystycznej, rozprawy etnogra- fi cznej, felietonu literackiego i staroświeckiej gawędy”^27. Przez niektórych badaczy jest nawet interpretowany w kategoriach jednego z pierwszych romantycznych dokumentów folklorystycznych, obok pism Zoriana Dołęgi Chodakowskiego (Adama Czarnockiego), Wacława z Oleska (Wacława Zaleskiego) oraz Oskara Kolberga. Co ważne, obraz ludu tatrzańskiego, jego wytworów i obyczajów daleki jest od na- ukowego obiektywizmu. Warto zwrócić, po pierwsze, uwagę na okoliczności powstania Dziennika. Otwierający fragment utworu opatrzony został znamienną datą 4 kwietnia 1832 roku (czas tuż po upadku powstania listopadowego, w którym Goszczyński brał czynny udział). Poeta notuje: „Od pięciu miesięcy przebywam w kraju, do którego z dzieciństwa tęskniłem. (…) dziękuję losowi, że mię tu rzucił. Nie! Nie losowi, Bogu dziękuję. (…) Od kilku miesięcy jestem jak w porcie przed burzą straszliwą, co tam na wysokości świata szaleje. Port nie- wielki, niezupełnie bezpieczny, ale przynajmniej do pewnego czasu bezpieczny;

(^22) M. Janion, Kozacy i górale [w:] eadem, Gorączka romantyczna , Warszawa 1975, s. 344. (^23) Ibidem. (^24) Ibidem. (^25) Zob. ibidem, s. 325. (^26) Pracę nad Dziennikiem… rozpoczął Goszczyński w 1832 roku, całość utworu została wydana w 1853 roku. (^27) S. Sierotwiński, [wstęp do:] S. Goszczyński, Dziennik podróży do Tatrów , Wrocław 1958, s. LXXI.

ówczesne konwencje. Obecne w przywoływanych utworach polskiego poety elementy obyczajowości i mentalności ludu ulegają charakterystycznemu uwzniośleniu oraz hero- izacji (kreacja bajroniczna) i przeniesieniu z rejonów egzotyki w rejony fascynacji rodzimą kulturą i poszukiwaniem „ducha narodu”. Stają się kolejną – obok egzotycznej czy biblij- nej – romantyczną stylizacją, a nie folklorystycznym przekazem.

Summary Folklore – Romanticism – Literature. Some Remarks on the Romantic Fascination with Folklore Although the term ‘folklore’ was invented in the epoch of romanticism, romantic literature was not objective toward traditional rural culture. Artists, writers and musicians included elements of rural culture (songs, proverbs, etc.) in their works, trying to prove that the folk tradition expressed national values. In such Polish texts as Zamek kaniow- ski or Dziennik podróży do Tatrów by Seweryn Goszczyński, folklore is subordinated to the romantic conventions. This is why such literary works cannot be considered as records of folklore, but instead as cases of romantic stilization.

Rossana Alexandrowa-Nowakowska, cykl: Krzyże w stylu ludowym