



Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Przygotuj się do egzaminów
Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Otrzymaj punkty, aby pobrać
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Społeczność
Odkryj najlepsze uniwersytety w twoim kraju, według użytkowników Docsity
Bezpłatne poradniki
Pobierz bezpłatnie nasze przewodniki na temat technik studiowania, metod panowania nad stresem, wskazówki do przygotowania do prac magisterskich opracowane przez wykładowców Docsity
Recenzja książki Earla Babbie: Badania społeczne w praktyce
Typologia: Publikacje
1 / 5
Ta strona nie jest widoczna w podglądzie
Nie przegap ważnych części!
2005
Wydawnictwo (^) R. XLIX T. 2 „Chowanna” Uniwersytetu Śląskiego
Katowice 2005 (^) (LXI1) (25) s. 196-
Earl Babbie: Badania społeczne w praktyce Warszawa, PW N 2004
A utor Badań społecznych... jest socjologiem, profesorem na Uniwersytecie Chapm ana w Kalifornii. Prezentowana pozycja to kolejne, dziewiąte już wy danie1 podręcznika uznanego za jedno z najlepszych na świecie opracowań z zakresu metodologii badań społecznych. Obecne wydanie m ożna określić jako „hołd” oddanym badaniom jakościowym. To właśnie szczegółowy opis metodologii jakościowej jest tym, co przede wszystkim odróżnia najnowsze wydanie od wydań poprzednich. Jako uzasadnienie takiej koncepcji pracy A utor zwraca uwagę, że choć w latach 70. X X wieku prognozowano zmierzch badań jakościowych na rzecz badań ilościowych, czas pokazał, że to właśnie podejście jakościowe cieszy się dużą popularnością i zasługuje na podejmo wanie tej tematyki. Publikacja składa się z pięciu części, które w sumie zawierają dziewiętnaś cie rozdziałów. Integralną część pracy stanowią załączniki. Ciekawostką, która może zainteresować czytelnika, jest fakt, że pozycja ta m a swoją stronę inter netową: http://sociology.wadsworth.com, gdzie znajduje się opis podręcznika, a także inne propozycje wydawnicze z dziedziny nauk społecznych (np. zagad nienia z zakresu gerontologii). Pierwszą część podręcznika stanowi wprowadzenie do tematyki badań spo łecznych. A utor definiuje najważniejsze pojęcia oraz omawia teoretyczne pod
1 Pierwsze wydanie ukazało się w 1975 roku. Tytuł oryginału: The Practice o f Social Research.
W załącznikach czytelnik odnajdzie materiały o różnej użyteczności, nie które wydają się zaskakująco trywialne (np. instrukcja „jak korzystać z biblio teki” czy J a k korzystać z książki”), inne - użyteczne i wciąż rzadko praktyko wane (np. adresy internetowe grup dyskusyjnych związanych z badaniami spo łecznymi czy zastosowanie technik komputerowych w zbieraniu i analizie da nych). Czytelnik zainteresowany badaniami ilościowymi skorzysta zapewne z pomocnej instrukcji użytkowania program u SPSS, przeznaczonego do ana lizy tych właśnie danych, zaś praktycy zainteresowani wykorzystaniem wyni ków badań m ogą sięgnąć do aneksu pt. Dwadzieścia pytań, które dziennikarz powinien zadać, zapoznając się z wynikami sondażu. D o pozycji dołączono również: słowniczek pojęć, indeks osób i indeks rze czowy, a do wydania polskiego w opracowaniu Agnieszki Kloskowskiej-Du- dzińskiej - bibliografię pozycji wydanych w języku polskim (zarówno polsko języcznych, jak i przekładów) w zestawieniu Antoniego Sułka. Zaletą podręcznika jest z pewnością bogactwo treści i zaprezentowanie ich w atrakcyjny sposób: tekst podzielony został na „porcje” informacji, które są na bieżąco sprawdzane i ćwiczone, wykład teoretyczny ilustrowany jest tabe lami, zabawnymi anegdotami rysunkowymi, opisami przykładowych badań, schematami, wykresami. Istotnym zabiegiem jest proponowanie czytelnikowi dodatkowej lektury lub adresów internetowych, gdzie znajdzie rozszerzenie tematyki prezentowanej w rozdziałach. Ćwiczenia zamieszczone w podsum o waniu rozdziałów m ogą być wykorzystane na zajęciach ze studentami, a także posłużyć początkującym naukowcom. W artość bibliografii (prezentowanej na końcu każdego z rozdziałów) leży nie tylko w jej różnorodności, ale i w krót kim opisie każdego z adresów bibliograficznych. Chociaż są to głównie pozycje anglojęzyczne, dla polskiego czytelnika pomocny będzie wspomniany spis bi bliografii w języku polskim załączony na końcu książki. D la początkującego badacza bardzo istotne m ogą być wskazówki zamiesz czone w opisach prowadzenia badań. Podaje się tu konkretne przykłady badań z wskazaniem błędów, które popełnił badacz lub też punktuje właściwe postę powanie badawcze. D użą wartością tej pozycji jest, moim zdaniem, podkreś lanie kontekstu etycznego i moralnego prowadzonych badań. A utor poświęca temu zagadnieniu osobny rozdział książki, ale także w wielu innych miejscach wraca do tej kwestii. Słabą stroną pozycji może być wykorzystanie w niej stylistyki amerykań skiego poradnika, a więc „prowadzenie czytelnika za rękę” zarówno w kwes tiach istotnych, jak i banalnych (nawet dla początkującego badacza). Przy kładem jest wspomniany aneks Jak korzystać z książki? Jego zamieszczenie wydaje się zbędne, jeśli weźmiemy pod uwagę, kim są odbiorcy opisywanej pozycji - wszak głównie będą to studenci i młodzi naukowcy, a więc można przypuszczać - osoby dysponujące tak podstawowymi umiejętnościami, jak
Earl Babbie: Badania społeczne w praktyce... 199
praca z książką. Tak oto, choć A utor już we Wstępie krytykuje wydawnictwa typu „książka kucharska” , w których krok za krokiem instruuje się czytelnika, jak m a postępować, sam nie ustrzegł się takiego schematu. Niejasne i zagmat wane wydaje się wprowadzenie, w którym A utor czterokrotnie, z coraz więk szym stopniem uszczegółowienia opisuje te same treści (prezentując zawartość książki) po to, by wreszcie omówić je w kolejnych rozdziałach. Czytelnikowi, który preferuje stylistykę konsekwentnie rozwijanego wywodu, może również przeszkadzać „fragmentaryzacja” treści i wplatanie m nóstw a w ątków „pobocz nych”. Taka konstrukq'a sprawia, że czytelnik może odnieść wrażenie, iż m a do czynienia ze słownikiem pojęć. Jednakże z pewnością pozyq'a E. Babbie należy do tego rodzaju wydaw nictw, które „dobrze się czyta i ogląda”. Będzie nieocenioną pom ocą w pracy ze studentami, którzy zachwycą się form ą tego podręcznika. Język podręcz nika jest przyjazny, co nie oznacza, że uproszczony - nierzadko A utor „pusz cza oko” do czytelnika trafną anegdotą lub żartem. W połączeniu z zabaw nymi ilustraq'ami zyskujemy „lekką lekturę”, w formie bliższą może felietono wi niż pozycji naukowej. Z pewnością jednak nie jest to powód, aby zrezygno wać z lektury Badań społecznych w praktyce.
Urszula Tabor