




Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Przygotuj się do egzaminów
Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Otrzymaj punkty, aby pobrać
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Społeczność
Odkryj najlepsze uniwersytety w twoim kraju, według użytkowników Docsity
Bezpłatne poradniki
Pobierz bezpłatnie nasze przewodniki na temat technik studiowania, metod panowania nad stresem, wskazówki do przygotowania do prac magisterskich opracowane przez wykładowców Docsity
Notatki z ekonomii obejmujące tematy takie jak bezrobocie i inflacja w Polsce, naturalna stopa bezrobocia, nowelizacja kodeksu pracy.
Typologia: Notatki
1 / 8
Ta strona nie jest widoczna w podglądzie
Nie przegap ważnych części!
każdym praw ie roku połowę bezrobotnych nastolatków stanow ią "nowi", którzy nigdy dotąd nie pracowali zarobkowo. Wszystkie te zjawiska sugerują, że bezrobocie młodzieży jest w przeważającej mierze frakcyjne tzn., że odzwierciedla się w nim poszukiwanie pracy oraz przepływy niezbędne, gdy ludzie mogli się zorientować w swych własnych indyw idualnych kwalifikacjach oraz nauczyli się, na czym w ogóle polega praca. Po drugiej wojnie światowej dane dotyczące rynku pracy dla nastolatków czarnych i białych były praktycznie jednakowe. Aż do roku1955 ich udział w łącznej liczbie zawodowo czynnych oraz stopy ich bezrobocia kształtowały się podobnie. Następnie poczynając od połowy lat pięćdziesiątych, bezrobocie wśród młodzieży czarnej wzrosło w stosunku do innych grup, a ich udział w łącznej liczbie zawodowo czynnych zmniejszył się. W 1983 r. stosunek liczby zatrudnionych do liczby ludności wynosił dla młodzieży czarnej 17 % a dla białej zaś 46 %. Co by mogło tłumaczyć ten jaskrawy skok na rynku pracy czarnoskórej młodzieży? dlaczego dorośli robotnicy czarnoskórzy w wyższym stopniu bywają dotknięci bezrobociem niż biali - niższy poziom kształcenia, miej kontaktu z ludźmi, którzy mogliby zapewnić im miejsca pracy, lokalizacja miejsca zamieszkania, mniejsze doświadczenie i "wyszkolenie "przy warsztacie", a także czysta dyskryminacja rasowa. Czy wysokie bezrobocie wśród młodzieży prowadzi do długotrwałych deformacji rynku pracy, przy trwałym utrzymywaniu się niższego poziomu zarówno kwalifikacji, jak i poziomu płac? Zagadnienie to było w ciągu ostatnich dziesięciu lat przedmiotem intensywnych dociekań. Odpow iedź może brzmieć: tak jest, rzeczywiście obserwujemy długookresowy wzrost bezrobocia, zwłaszcza w odniesieniu do czarnoskórej młodzieży. Wydaje się, że młodzież nie ma możliwości zdobycia w miejscu pracy kwalifikacji oraz właściwych postaw, w późniejszym okresie ma ona niższe płace i dotyka ją wyższe bezrobocie. O tyle, o ile badania te znajdują potwierdzenie, wynika z nic h, że ważnym zadaniem polityki społecznej jest tworzenie programów służących obniżeniu bezrobocia młodzieży w mniejszościowych grupach społecznych.
NATURALNA STOPA BEZROBOCIA Dlaczego stopa bezrobocia jest wysoka? I czy społeczeństwo może zrobić cokolw iek na rzecz obniżenia marnotrawstwa, nędzy i nieszczęść wywołanych przez okresy wysokiego bezrobocia? Ażeby zrozumieć te zagadnienia, zw racamy się do koncesji naturalnej stopy bezrobocia. Jest to stopa bezrobocia, przy której rynki pracy i rynki produktó w znajdują się w równowadze. Mów iąc dokładniej: Naturalną stopą bezrobocia jest ta jego stopa, przy której siły oddziaływ ujące na wzrost bądź spadek cen i płac równoważą się. Przy stopie naturalnej inf lacja płac i cen jest
stabilna; nie występują tendencje wskazujące bądź to na przyspieszenie, bądź to na spadek inflacji. We współczesnej gospodarce, nastawionej na zapobieganie wysokiej stopie inflacji, naturalna stopa bezrobocia oznacza ten jej najniższy poziom, który można utrzymać; tym samym wyraża najwyższy dający się utrzymać poziom zatrudnienia i odpowiada potencjalnemu poziomow i produktu w danym kraju.
Stopa naturalna wyższa od zera. Dwie są ważne sprawy dotyczące stopy naturalnej, które trzeba zrozumieć. Po pierwsze, stopa naturalna nie jest równa z eru: w gospodarce charakteryzującej się wysokim zatrudnieniem i tak istnieje dość pokaźna liczba bezrobotnych. Dlaczego tak się dzieje? Dlatego, że w dużym kraju, o wysokim poziomie mobilności wysokim zróżnicowaniu zarów no upodobań , jak i talentów, przy ustawicznych zmianach popytu na miriady dóbr i usług oraz ich podaży - w takim św iecie występować będzie znaczny stopień bezrobocia frykcyjnego i strukturalnego.
Związek a inf lacja. Po drugie, stopa naturalna pozostaje w ścisłym związku z procesem inflacji. Społeczeństwa wolą bezrobocie niskie od wysokiego. Dlaczego nie mielibyśmy mieć stopy bezrobocia wynoszącej 2 czy 3 %, jak to było w okresie drugiej wojny światowej albo podczas konfliktu koreańskiego, nie zaś 5 do 10 %, jak w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych? Jedyną widoczną przyczyną, dla której nie pozwala się gospodarce na osiągnięcie tak niskich stóp bezrobocia, prowadziłby do narastającej spirali inflacji wynoszącej powyżej 10, 15 albo 20 % rocznie. Naturalna stopa bezrobocia stanowi t en najniższy jego poziom, który dany kraj może utrzymywać; nie ryzykując przyspieszenia inf lacji w stopniu nie do przyjęcia. Stopa naturalna jest owym złotym środkiem pomiędzy zbyt wysokim i zbyt niskim poziomem inf lacji; jest to poziom, przy którym stopień inflacji ani nie wzrasta w następstwie nadwyżkowego popytu, ani się nie obniża ani nie wzrasta w następstwie nadwyżkowej podaży. Pojawia się ona na owym progowym poziomie, poniżej którego napięcia na rynkach pracy i rynkach produktów zaczynających prowa dzić do coraz to szybszego z każdym rokiem wzrostu płac i cen. Ponieważ inflacja działa jako warunek ograniczający politykę gospodarczą, stopą naturalną jest najniższa stopa bezrobocia, którą można utrzymać; z praktycznego punktu widzenia odpowiada ona wysokiemu zatrudnieniu i produktowi potencjalnemu danej gospodarki. Dlaczego dany kraj nie może zapewnić wszystkim dobrej pracy bez równoczesnego przyspieszenia inf lacji? Jedną z przyczyn jest po prostu to, że w Stanach Zjednoczonych skala przepływów siły roboczej - albo bezrobocia frykcyjnego - pozostaje wysoka nawet wtedy, gdy możliwości zatrudnienia są obfite. I tak, w roku 1979, kiedy to stopa bezrobocia była bliska swemu "naturalnego" poziomowi, połowę bezrobotnych stanowili
Niezależnie od skutków zmian demograficznych oraz programów socjalnych, niektórzy ekonomiści są zdania, że stopa naturalna jest nawet wyższa od akceptowan ych powszechnie szacunków, a to ze względu na wzrost bezrobocia strukturalnego. Zw racają oni uwagę na fakt, że lata siedemdziesiąte i osiemdziesiąte przyniosły poważne wstrząsy w gałęziach oraz regionach czy to uzależnionych od dostaw energii, czy to naraż onych na wpływ wymiany międzynarodowej; depresja wystąpiła w przemyśle samochodowym i stalowym, wiercenia ropy naftowej, najpierw wzrosły, a następnie załamały, nastąpił natomiast rozkw it elektroniki. Z analiz równych rynków zdaje się wynikać, że w ostatnich dwóch dziesięcioleciach bezrobocie strukturalne przejawiło tendencję rosnącą. Rozbieżności pomiędzy regionami zwiększyły się na bardzo licznych obszarach: wzrosła dyspersja stóp bezrobocia w przekroju regionalnym i demograf icznym, wzrosły także różnice w zaopatrzeniu na wsparcie w walce z bezrobociem w poszczególnych regionach. Z badań wynika, że być może jeden punkt procentowy wzrostu stopy naturalnej w latach siedemdziesiątych należy przypisać wzrostowi bezrobocia strukturalnego. Niemniej jednak można znaleźć i pewne podstawy do optymizmu. W miarę stopniowego starzenia się zawodowo czynnych być może w następnych latach owa rosnąca tendencja stopy naturalnej ulegnie odw róceniu.
OBNIŻENIE STOPY NATURALNEJ Skoro widzimy, że naturalna stopa bezrobocia waha się od 4 do 5 i 6 % i dalej jeszcze, powstają ważne problemy polityki publicznej. Czy stopa naturalna jest optymalnym poziomem bezrobocia? A jeśli nie, to co możemy zrobić, aby ją obniżyć do bardziej pożądanego poziomu? Musimy rozpocząć od spostrzeżenia, że chociaż termin "stopa naturalna" przyjął się w potocznym języku makroekonomistów, może on nas wprowadzić w błąd. Ta stopa naturalna nie jest w żadnym sensie "naturalna". Jak widzieliśmy wpływ na nią wy w ierają: struktura zmian demograf icznych, wstrząsy zewnętrzne, jakich doznaje gospodarka, polityka rządu w stosunku do rynku pracy, a zapewne także i historia samego bezrobocia. Co więcej, stopa naturalna nie jest równoznaczna z optymalną stopą bezrobocia. Istnieje zatem możliwość, by stopa naturalna kształtowała się powyżej optymalnej stopy bezrobocia - powyżej tego poziomu bezrobocia, przy którym dobrobyt ekonomiczny netto zostaje zmaksymalizowany. Jeżeli stopa naturalna nie jest ani naturalna, ani opty malna, to dlaczego dany kraj nie jest w stanie osiągnąć niższego poziomu bezrobocia? Przyczyna leży w tym - jak to już podkreślaliśmy - że krok taki prowadziłby do inflacji, inf lacji rosnącej i nie do przyjęcia. Ogromna dyw idenda społeczna czeka zatem na ekonomistę, który potrafi wynaleźć sposób obniżenia stopy naturalnej o 1 czy 2 punkty procentowe.
Jakież są więc środki, które by mogły obniżyć stopę naturalną?
Działania rządu:
Bardzo ważne jest to, że pieniądze na stworzenie nowych miejsc pracy będą poszukiwane przez pracodawców i wydatkowane tam gdzie są najbardziej potrzebne. Nie zostaną utopione w wątpliwych inwestyc jach, działaniach administracyjnych, programach pomocowych czy szkoleniach. Tylko realny wzrost zatrudnienia zaowocuje możliwością wykazania w iększych kosztów pracy, a zatrudnianie "na czarno" będzie miało w reszcie poważną konkurencję. Co ciekawe, projekt jest tak samo łatwy do zaakceptowania przez zw iązki zawodowe, jak i organizacje pracodawców. Jedynym oponentem może być Minister Finansów, ale to i tak do niego pow inno należeć przeprowadzenie odpow iednich symulacji i ostateczny rachunek zysków i strat. Wiadomo, że byłoby lepiej naturalnie obniżyć koszty pracy, zmniejszyć podatki, ale skoro nie da się tego zrobić, to trzeba zrobić coś innego. To może być też najprostsza metoda na wspieranie zatrudnienia osób niepełnosprawnych. W wielu zakładach pracy chronionej inwalidzi stanowili jedynie dekorację niezbędną do odliczania VAT - u, sfinansowania przez państwo zakupu komputerów, maszyn produkcyjnych, czy samochodów. Jednocześnie ich pensje niew iele odbiegały od określonego w ustawie minimu m. Przyjęcie stałego powiększonego wskaźnika kosztów pracy osób niepełnosprawnych, stwarza szansę na poprawę takiej sytuacji. Pracodawca zamiast zwrotu podatku, czy dofinansowania z budżetu pensji inwalidy, może w liczyć w koszty np. 150% kosztów jego pracy. Im w ięcej będzie płacił niepełnosprawnym pracownikom i im więcej ich zatrudni, tym zapłaci mniejszy podatek. Czy to nie jest prostsze?
Zastrzeżenia:
Zalety:
Nowelizacja kodeksu pracy Taka nowelizacja kodeksu pracy zapewniłaby wzrost wydaj ności polskiej gospodarki, wzrost konkurencyjności polskich przedsiębiorstw i umożliwiła tworzenie nowych miejsc pracy. Kodeks pracy jest zbyt usztywniony rozmaitymi ograniczeniami natury socjalnej i przez to uniemożliwia skuteczną walkę z bezrobociem i rozwój polskich firm. Podstawowe propozycje zmian to:
Zalety:
Zmiana systemu podatkowego