










Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Przygotuj się do egzaminów
Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Otrzymaj punkty, aby pobrać
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Społeczność
Odkryj najlepsze uniwersytety w twoim kraju, według użytkowników Docsity
Bezpłatne poradniki
Pobierz bezpłatnie nasze przewodniki na temat technik studiowania, metod panowania nad stresem, wskazówki do przygotowania do prac magisterskich opracowane przez wykładowców Docsity
PAZDUR–ozdobniewycięta deseczkapionowoprzytwier- dzonanakrańcukalenicy. dwuspadowy dymnikowy dach półszczytowy dach dwuspadowy z daszkiem pulpitowym. 1/2.
Typologia: Notatki
1 / 18
Ta strona nie jest widoczna w podglądzie
Nie przegap ważnych części!
OPRACOWANIE: Misia, Aneta, Janek, Agnieszka & Company; rozdział o cerkwiach – Stanisław Kryciński KONSULTACJA: Stanisław Kryciński REDAKCJA: Agnieszka Czarnecka, Jan St. Baran PROJEKT I PRZYGOTOWANIE DO DRUKU: Jan St. Baran KOREKTA: Agnieszka Czarnecka Prawa autorskie podlegają ochronie. Powielanie skryptu lub jego fragmentów dozwolone tylko w celach niekomercyjnych, po podaniu źródła i powiadomieniu Komisji Szkoleniowej SKPB. RYSUNKI: Aneta Załuga, współpraca Jan St. Baran rys. 4b – Broniewski T., Historia architektury dla wszystkich, Wrocław 1990; rys. 21, 22, 24, 25, 38 – Tłoczek I., Dom mieszkalny na polskiej wsi, Warszawa 1985; rys. 27 – Tłoczek I., Polskie budownictwo drewniane, Wrocław 1980; rys. 44, 49 – Brykowski R., Drewniana architektura cerkiewna na Koronnych ziemiach Rzeczypospolitej, Warszawa 1995; rys. 39, 40, 41
R. Brykowski „Łemkowska drewniana architektura cerkiewna w Polsce, na Słowacji, Rusi Zakarpackiej”, Wrocław 1986; R. Brykowski „Drewniana architektura cerkiewna na koronnych ziemiach Rzeczypospolitej”, Warszawa 1995; R. Brykowski, M. Kornecki „Drewniane kościoły w Małopolsce Południowej”, Wrocław 1984; J. Jabłkowski, K. Porada „Budownictwo drewniane” (wyd. SKPB); M. Kornecki „Gotyckie kościoły drewniane na Podhalu”, Kraków 1987; St. Kryciński „Przemyśl i Pogórze Przemyskie”, Rewasz 2007; St. Kryciński „Cerkwie w Bieszczadach”, Rewasz 2005; M. i A. Michniewscy, M. Duda-Gryc „Cerkwie drewniane Karpat. Polska i Słowacja”, Rewasz 2011; M. i W. Pokropek „Tradycyjne budownictwo drzewne w Polsce”, t. 1 – Warszawa 1995, t. 2 – Warszawa 1996; R. Reinfuss „Śladami Łemków”, Warszawa 1990 I. Tłoczek „Polskie budownictwo drewniane”, Wrocław 1980; A. Wielocha „Ikony” (wyd. SKPB).
Komisja Szkoleniowa Studenckiego Koła Przewodników Beskidzkich w Warszawie.
Wydanie III – rozszerzone Warszawa, styczeń 2014
SKPB Warszawa
I. BUDULEC
Podstawowym budulcem było drewno. Jest ono lekkie i łatwe w obróbce, wymaga jednak odpowiedniego doboru i susze- nia przed wykorzystaniem, a następnie impregnacji i staran- nego utrzymania. Drzewa ścinano jesienią lub zimą (w tym okresie zawierają one najmniej soków, nie wymagają więc długiego suszenia). Ścięte drzewa pozbawiano gałęzi i kory, a następnie zwożono. Pnie składano w cieniu i suszono. Suszenie na słońcu mogłoby być zbyt gwałtowne i spowodo- wać pękanie. Jako budulca używano głównie pni drzew igla- stych. Najlepszymi właściwościami odznaczał się modrzew. Jednakże ze względu na niewielki zasięg występowania, uży- wano go przy budowie obiektów reprezentacyjnych (świątyń, dworów) lub wykorzystywano jako materiał na niektóre ele- menty konstrukcyjne (odrzwia, belki nośne, belki tęczowe). Z gatunków drzew liściastych używano dębu (często na pod- waliny). Drewno to jest wprawdzie trudne w obróbce, ale bardzo odporne na wilgoć. Drewno innych gatunków drzew liściastych ( grab, jesion ) wykorzystywano do wyrobu m.in. dybli –kołków łączących belki, stosowanych w konstrukcji szkieletowej. Szpary w ścianach uszczelniano słomą zaplata- ną w warkocze, mchem lub sianem oblepianym gliną.
II. ELEMENTY KONSTRUKCJI
BUDYNKÓW
Obiekty drewniane ze względu na swój niezbyt wielki ciężar nie wymagają głębokich fundamentów. Najniższą belkę ( pod walinę ) układano na kamieniach, aby odizolować ją od wil- gotnej ziemi. W górach dodatkowo kamieniami niwelowano nierówności terenu.
W zależności od przyjętych rozwiązań, ściany mogły pełnić rolę nośną lub nie.
B1. Konstrukcja zrębowa (inaczej: wieńcowa, węgłowa)
Konstrukcja najbardziej wytrzymała. Bel- ki, których długość odpowiadała długości danego boku budowli, układano na prze- mian jedna na drugiej. Łączono je na węgłach na obłap (rys. 1) , za pomocą wią- zania na rybi (inaczej: jaskółczy ) ogon (rys. 2) albo używając zamków ciesielskich (otwartych lub zamkniętych) (rys. 1).
B2. Konstrukcja su mi kowo-łątkowa Belki używane w tym typie ścian mogły być krótsze i cieńsze, niż w konstrukcji wieńcowej. Konstrukcja ta stała się popularna wraz z prze- trzebieniem lasów z naj- okazalszych drzew. Istotą tej konstrukcji są piono- we belki ( łątki ) z podłuż- nymi wycięciami ( paza mi ), w które wpuszczano występy poziomych belek ( sumików ) (rys. 3). Zaletą tej konstrukcji, oprócz możliwości swobodniej- szego gospodarowania budulcem, była możli- wość łatwej rozbudowy. Nowe pomieszczenia dobudowywano przez dostawianie słupów. Belki pionowe stawiano na poziomych podwalinach (w prymityw- niejszych budowlach słupy wkopywano bezpośrednio w zie- mię). Później (XIX-XX w.) podwalina wiązana była zamkiem ciesielskim i dopiero na nią stawiano słupy czyli łątki. Całą konstrukcję spinały górne poziome belki – również na węgłach łączone zamkiem ciesielskim.
B3. Konstrukcja szkie letowa (inaczej: ramowa, ryglowa) Konstrukcja oparta jest na pionowych, poziomych i ukośnych elementach nośnych tworzących szkielet (rys. 4a, 4b). Wol- ne przestrzenie pomiędzy belkami wypełniano sło- mą wymieszaną z gliną ( szachulec ), gliną, cegłami ( mur pruski ) albo obijano deskami ( szalunek ). Odmianą konstrukcji szkieletowej jest konstrukcja słupowa – stosowana w budowie dzwonnic, w której rolę nośną tworzą pionowe belki usztywniane uko- śnymi zastrzałami i mieczami (rys. 53).
na obłap (archaiczne) na obłap (b. współcześnie) zamek ciesielski (odkryty)
łątka łątka
łątka
widok z boku
widok z góry
sumiki
sumik
sumiki
wpusty zastrzały
4a. Konstrukcja szkieletowa
4b. Konstrukcja szkieletowa
D2. Dranice Są to deski (o dł. 1,5-2 m) uzy- skiwane z bala poprzez rozłupy- wanie go klinem. Także w tym przypadku istotne jest zachowa- nie ciągłości włókien. Dranice układa się również warstwami. Wraz z upływem czasu dranice wyginają się (w kierunku prze ciwnym niż wygięcie linii słojów ). Istotne jest, aby w każdej war- stwie poszczególne dranice wygi- nały się w tym samym kierunku (rys. 11).
D3. Strzecha Jest to sposób krycia dachu słomą występujący równolegle z kryciem drewnem. Dachy słomiane stosowano np. na Pogó- rzach, w Beskidzie Niskim i Bieszczadach, podczas gdy w większości Beskidów Zachodnich stosowano gont. Krycie dachu słomą polega na skręceniu kilku tysięcy tzw. kiczek i umocowaniu ich do łat. Do pokrycia łemkowskiej chyży o boku ok. 18 metrów potrzeba było 10 000 kiczek.
Głównymi elementami dachu są:
Rozróżniamy następujące formy dachów ze względu na ukształtowanie połaci i szczytów (rys. 12, 13, 14) :
III. ELEMENTY ZDOBNI CZE
I KONSTRUKCYJ NE
dwuspadowy dymnikowy
dach półszczytowy
dach dwuspadowy z daszkiem pulpitowym
1/ 1/
mansardowy
dwuspadowy z daszkiem pulpitowym
półszczytowy
naczółkowy
łamany polski
czterospadowy
brogowy
wystające końcówki belek (ostatki)
kokoszyna
belki zrębu
kierunek wyginania się dranicy
ułożenie słojów
sposób darcia
sposób układania warstw
IV. ZABUDOWANIA WIEJSKIE
A1. Zagro da wielobudynkowa
Ten typ zagrody jest charakterystyczny dla terenów zamiesz- kałych przez ludność etnicznie polską. Chałupa, obora, stodo- ła, stajnia to osobne budynki ustawione wokół podwórza, w sposób charakterystyczny dla danego obszaru.
A2. Zagro da jednobudynkowa
Ten rodzaj rozpowszechniony był u Górali Ruskich, jak rów- nież pod ich wpływem, na Pogórzu Przemyskim i Dynowskim. Pod dachem mieści się zarówno część mieszkalna, jak i gospo- darcza (strych pełnił rolę stodoły). Wraz z bogaceniem się gospodarza dobudowywano dodatkowy budynek gospodar- czy (stodołę lub oborę).
A3. Zagro da zamknięta
Z trzech stron dostęp do podwórza zamykają budynki, z czwartej strony znajduje się wysoki zrębowy parkan z bra- mą. Zagrody takie budowano na terenach, gdzie nie było zwartego osadnictwa – w okolicach dzikich, w przysiółkach i wsiach rozproszonych. W Górach Świętokrzyskich nazywa- no ją – okólnikiem , a na Huculszczyźnie – grażdą.
Pierwszą budowlą wznoszoną w nowym miejscu była chału- pa. Wielkość i strukturę przestrzenną domu kształtował przede wszystkim skład rodziny, pozycja społeczna, panujące zwyczaje w danym regionie. Projektów czy planów nie wyko- nywano, jednak przy budowie domu kierowano się pewnymi zwyczajami. Podobnie rzecz się miała z budownictwem sakralnym: plan był uzależniony od liturgii.
W Polsce nie stosowano konstrukcji piętrowych (wyjątkiem od tej reguły są chałupy z wyżką , występujące na Orawie – wpływy słowackie (rys. 17).
Budynki wznoszono na planie prostokąta. Część mieszkalna była podzielona na izbę białą i czarną; ta pierwsza pełniła funkcjęreprezentacyjną, z kolei w czarnej (z piecem) koncen- trowało się życie rodziny. Izby mogły być oddzielone sienią. Biedniejsze chałupy posiadały tylko jedną izbę. Często spoty- kamy też inne pomieszczenia np. komory, alkierze (sypialnie), co zależało od zamożności gospodarza.
Ciąg, co najmniej dwóch, pomieszczeń mieszkalnych nazywamy traktem. Występują więc chałupy jednotraktowe, półtoratrak towe lub dwutraktowe (w zależności od szerokości chałupy) (rys. 20). Jeśli wejście do chałupy znajduje się od dłuższego boku, nazywamy ją szerokofrontową , jeśli od szczytu to jest to chałupa wąskofrontowa.
1 izba
izba
chałupa dwutraktowa
chałupa półtoratraktowa
izba
sień
sień
izba
komora
izba
komora
izba
1
1/
1
Uzupełnieniem zagród były brogi używane do przechowywa- nia siana, które nie mieściło się na strychu. Bróg jest to czte- rospadowe wolnostojące zadaszenie wsparte na słupach. Wysokość umieszczenia dachu była regulowana w zależności od ilości siana.
Spichlerze konstrukcji zrębowej (belki zrębu tworzyły również sklepienie) służyły do przechowywania zbiorów. Konstrukcja ta ze względów przeciwpożarowych oblepiona była gliną i przykry- ta łatwo zdejmowalnym daszkiem. Powszechne na Słowacji i w Polsce we wsiach przygranicznych (Spisz, Łemkowszczyzna) (rys. 26, 27).
Wśród obiektów gospodarczych zachowały się również budow- le przemysłowe, w których wykorzystywano siły przyrody lub napęd ręczny (np. olejarnie). Zróżnicowana rzeźba terenu, uła- twiająca spiętrzenie zwierciadła wód i budowę zbiorników retencyjnych, sprzyjała rozwojowi budowli, w których wykorzystywano energię prądu wody. Były to: młyny, folu sze i tartaki.
E1. Mły ny wodne
Były one dwojakiego rodzaju, w zależności od położenia koła młyńskiego względem poziomu napływającej wody ( koła nasiębierne i podsiębierne ). Koło nasiębierne (zwane popular- nie korzennym ) wprawia w ruch woda spływająca z góry, a podsiębierne ( walne ) dolny prąd wody na jej niespiętrzo- nym nurcie. Młyny pierwszej grupy sytuowano na ciekach o małym przekroju, drugie natomiast nad rzekami niewyma- gającymi spiętrzania. Różne też były w obu typach młynów urządzenia terenowe. Młyny z kołem nasiębiernym wymaga- ły wykonania budowli wodnych, niezbędnych do utworzenia zbiornika retencyjnego ( stawu młyńskiego ) takich jak grobla, upusty, mostki. Była to więc budowla kosztowna. Budynek młyna zajmował zwykle krawędź skarpy. W górach, ze wzglę- du na gwałtowne zmiany poziomu wody, młyny sytuowano przy tzw. młynówkach , tj. kanałach prowadzonych wzdłuż koryta potoku lub przekopywanych na jego zakolach. Stałe młyny z kołem podsiębiernym były budowlami nawodnymi, wzniesionymi na palach i połączonymi z brzegiem przez pomost. Na dużych rzekach (np. na Wiśle na Mazowszu) wznoszono młyny pływające – umieszczone na zakotwiczo- nych przy brzegu tratwach.
E2. Wiatraki Służyły głównie jako młyny. Pierwsze wzmianki o istnieniu wiatraków pochodzą z XIII wieku. W miarę rozwoju techniki mielenia ziarna udoskonalano konstrukcję budowli. Na ziemiach polskich wytworzyły się trzy typy wiatraków, różniące się sposobem osadzania na osi obrotu całej budowli lub tylko jej górnej części. Są to:
wał śmigowy
złożenie kamieni
złożenie kamieni
cały ciężar wiatraka koźlaka spoczywa na koźle
szkieletowa konstrukcja ścian
śmigło
śmigło
sztember
koło paleczne
kozioł
schody
dyszel do przekręcania wiatraka
biegun leżak
biegun leżak
transmisja
cywie
winda do worków z wykorzystaniem napędu z wału śmigowego
poduszki zabiezpieczające wał przed ścieraniem
ciężar wiatraka paltraka spoczywa na rolkach i podstawie
wnętrze jak w koźlaku szkieletowa konstrukcja ścian
rolki rolki
podstawa
glina zrąb
lekki daszek
Do dzisiaj zachowały się nieliczne przykłady tego typu budowli. Duże wiatraki wszystkich trzech typów były typowe dla terenów nizinnych po I wojnie światowej na Pogórzu, od Ciężkowic po Dynów, zbudowano setki niewielkich wiatra- ków z użyciem ręcznych żaren. Miały one najróżniejsze kon- strukcje. Zwykle typu koźlaka, ale często reemigranci z Ame- ryki stawiali niewielkie turbiny wietrzne.
E3. Folusze (na łemkowszczyźnie - stupy)
Były to warsztaty służące do folowania (przerabiania na suk- no za pomocą ubijania pod działaniem gorącej wody) samo- działowej, wełnianej tkaniny.
V. ZABUDOWA
MAŁOMIASTECZKOWA
Określenie miasteczko nie ma obecnie administracyjnego znaczenia (choć miało takie do 1934 roku), a mianem tym określa się potocznie małe miasta, niepełniące roli ośrodków ponadgminnych, a także miejscowości pozbawione praw miejskich, które zachowały miejską morfologię i miejski charakter. W przeszłości pełniły one istotną funkcję zaopa- trywania w produkty i usługi najbliższego wiejskiego otocze- nia. Dzięki prawu miejskiemu mogły się tu tworzyć cechy, posiadały własne sądownictwo i pieczęć, przywilej na targi i własny samorząd. Jednak zasadniczo osada taka prowadziła życie typowo wiejskie, a główną działalnością jej mieszkań- ców było rzemiosło, drobny handel oraz uprawa przynależ- nych łanów ziemi.
Miasteczka takie posiadają charakterystyczny, zgodny z wytycznymi prawa magdeburskiego, układ urbanistyczny, wzorowany na dużych miastach. Znajdziemy więc tam prosto- kątny rynek z ratuszem pośrodku, szachownicę ulic wybiegają- cych z narożników rynku i kościół usytuowany w pobliżu.
Od miast różnią się skalą założenia oraz architekturą, która w przeważającej części była drewniana. Rynek otaczały drewniane domy posadowione na kamien- nych podmurówkach, często kryjących sklepione piwnice. Domy były waskofrontowe, kilkutraktowe, zwrócone szczyta- mi do rynku i często oddzielone od siebie tzw. miedzuchami, czyli wąskimi przejściami. Układ taki wymuszały wąskie działki w obrębie rynku. W wielu miejscach zachowały się głębokie podcienia wsparte na ozdobnych drewnianych słu- pach. Pod osłoną podcieni wystawiano na sprzedaż wyroby rzemieślnicze. Przez szerokie bramy wjeżdżały na posesję wozy, choć często brak miejsca wymuszał dojazd od tyłu. Wymagane było zachowanie jednakowej wysokości dachów i ścian. Do dziś zachowała się zabudowa podcieniowa w kilku podgórskich miasteczkach, m.in. Starym Sączu, Ciężkowicach, Lanckoronie, Pruchniku i Kalwarii Pacławskiej. Nieco gorzej zachowała się zabudowa Tylicza i Jaślisk, choć układ urbani- styczny wciąż jest czytelny. Domy miejskie murowane należały w wiekach średnich do wyjątków. Większość siedzib mieszczańskich, nawet w dużych miastach wykonana była w konstrukcji drewnianej i kryta gontem. Podobieństwo do chaty zachowują domy w małych miasteczkach i na przedmieściach a różnią się od niej czasem pięterkiem z ganeczkiem. Wąskofrontowe domy miały zazwyczaj dach dwuspadowy, ponieważ w ten sposób najłatwiej wykorzystać szczyty na pięterka mieszkalne, tzw. facjatki z ganeczkami. Niekiedy w zamożniejszych, większych domach ganki na piętrze bywają nawet duże. Okapy dwóch sąsiednich domów stykają się we wspólnej rynnie ( łotoku ), wystającej znacznie przed lica budynków, aby spadająca woda nie zawilgocała ścian. W ruchliwszych ulicach i naokoło rynku domy posiadają zazwyczaj podcienia na słupach. W uli- cach mniej ruchliwych stawiało się domy często na wysokiej podmurówce, w której mieściły się drzwi do piwnicy. Do mieszkań wiodły wówczas schodki zewnętrzne. W obrębie miasteczek budowano również drewniane kuźnie , kołodziejnie , poczty i ratusze.
wał śmigowy
rolki rolki
złożenie kamieni
złożenie kamieni
pionowy słup transmisyjny
łożysko
nieruchome ściany (często murowane)
ruchoma górna część wiatraka
śmigło
śmigło
Szlachta nie wstydziła się konstrukcji drewnianej swoich sie- dzib, niemniej przynajmniej niektóre formy zapożyczano chęt- nie z architektury murowanej. Bezpośrednie otoczenie dworu, jakim był ogród i sad, zabezpieczano silnym ogrodzeniem. Interesujące były bramy wiodące do obejścia o charakterze reprezentacyjno-obronnym, połączone z rodzajem czatowni na górze, a także mieszkaniem „ wrotnego ” (odźwiernego) tzw.
VII. BUDOWLE SAKRALNE
Budowle sakralne wykonywano z reguły starannie, dużym nakładem sił i środków, wykorzystując znacznie szlachetniej- szy budulec niż używany w gospodarstwach. Do ich budowy zatrudniano zawodowych cieśli. Świątynie były nie tylko miejscami spotkań wiernych, ale także swoistą wizytówką wspólnoty lub osoby, która je wzniosła. Nie bez znaczenia była także lokalizacja – obiekty sakralne stoją zazwyczaj na wzgórzu, w miejscu z natury obronnym i otoczonym starymi drzewami. Niemal wszystkie są orientowane, tzn. ich prezbite- ria skierowane są na wschód (w kierunku miejsca, gdzie słońce wschodziło w dniu patrona świątyni). Teren wokół kościoła czy cerkwi otoczony jest drewnianym lub kamien- nym ogrodzeniem z bramką; służył jako cmentarz.
Kościołysą dwudzielne tzn. składają się z dwóch części: prezbi terium (część kapłańska) i nawy (część dla wiernych). Pomieszczeniami uzupełniającymi są zakrystia , kruchta (przedsionek), kaplice i wieża. Najstarsze kościoły drewniane, pochodzące z XV wieku, noszą cechy gotyckie w rozwiązaniu planu, proporcji bryły i zdobnictwa. »Drewniane kościoły [gotyckie] w Polsce zachowane od XIV (?) wieku stanowią (...) duży zespół, pozwalający na pro- wadzenie różnokierunkowych badań. Wstępna tylko analiza tego zespołu (...) doprowadziła do wyodrębnienia czterech podstawowych odmian regionalnych drewnianego kościoła w Polsce, których zasięg występowania odpowiada czterem historycznym dzielnicom kraju i od nich przyjął swe nazwy. Będą to zatem odmiany: małopolska, wielkopolska, śląska
układem więźby dachowej i wiążącym się z tym sposobem przykrycia wnętrza, co decydująco wpływa na wygląd bryły poszczególnych odmian. Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, że gotyckie więźby dachowe są bądź krokwiowe (głównie na Śląsku i Podhalu), bądź storczykowe (Małopolska, Wielkopol- ska, Mazowsze). Cała różnica polega nie tyle na różnicach konstrukcyjnych, ale na rozstawie (szerokości) poszczegól- nych kozłów krokwiowych. W Wielkopolsce (i na Mazowszu) rozstaw jest dostosowany nad oboma członami kościoła do szero- kości nawy. W konsekwencji dach jest jednokalenicowy, wspól- ny dla nawy i prezbiterium, a wokół węższego prezbiterium utworzony zostaje szeroki okap, wsparty na wypuszczonych belkach stropowych, wzmocnionych zaczepami ze skośnymi zastrzałami. Na Śląsku natomiast rozstaw kozłów krokwio- wych jest dostosowany oddzielnie do szerokości nawy oraz węższego prezbiterium, w wyniku czego otrzymuje się jakby dwa oddzielne dachy, wyższy nad nawą i niższy nad prezbite- rium, połączone ze sobą w jedną całość. W obu odmianach – wielkopolskiej i śląskiej – wnętrza kościo- łów są przykryte stropem płaskim, podbitym do belek stropo- wych. Inaczej natomiast zagadnienie to zostało rozwiązane w Małopolsce. Tutaj wprawdzie występuje również wspólny dach o jednej kalenicy dla nawy i prezbite- rium (podobnie jak w Wielkopolsce), ale rozstaw kozłów został dostosowany do węż- szego prezbiterium (odwrotnie niż w Wiel- kopolsce), gdzie belki stropowe są wsparte wprost na wieńcu ścian. W szerszej nato- miast od prezbiterium nawie, aby uzyskać oparcie dla kozłów kro- kwiowych więźby, musiano przedłużyć na nawę górne partie ścian prezbiterium, opierając odpowiednio długie belki na zachod- niej ścianie kościoła. Następnie, chcąc przy- kryć boczne, szersze od prezbiterium części
Śląsk Wielkopolska Małopolska
nawy, bądź przedłużonymi połaciami dachu głównego, bądź oddzielnymi dachami pulpitowymi, musiano z kolei obniżyć nieco boczne ściany nawy. Wewnątrz kościoła, prezbiterium iśrodkowa część nawy, równa z nim szerokością, zostały przy - kryte stropem na jednym poziomie, boczne części nawy, szer- sze od prezbiterium, stropem obniżonym czy też opuszczo- nym, a całość nad bocznymi częściami nawy wygląda jak zawieszona „skrzynia” otwarta na przestrzeń strychową. To właśnie rozwiązanie otrzymało nazwę zaskrzynienia i jest ściśle związana z szerokością podstawy kozła krokwiowego, dostosowanego do szerokości prezbiterium. Występująca w tym systemie więźba storczykowa otrzymała ponadto usztywnienie wzdłużne (tzw. „krzyże św. Andrzeja”), które w kościołach o większej kubaturze jest nawet dwukondygna- cjowe (Blizne, Haczów). Dzięki systemowi „więźbowo-zaskrzy- nieniowemu”, uzewnętrzniającemu się wspólnym jednokaleni- cowym dachem i wzmocnionemu usztywnieniem wzdłużnym, uzyskano w Małopolsce niezwykle jednolitą konstrukcję, która zespalała we wspólny organizm dwa zasadniczo oddzielne człony kościoła, stwarzając zeń zwartą bryłę. Ponadto dostoso- wanie rozstawu kozłów krokwiowych do szerokości prezbite- rium umożliwia „uwysmuklenie” więźb dachowych, dzięki czemu bryły kościołów małopolskiej odmiany, zwłaszcza zlo- kalizowane na jej południowych obszarach, uzyskują strzelistą sylwetę o niezwykle stromych dachach.«
(R. Brykowski i M. Kornecki – „Drewniane kościoły w Małopolsce Południowej”, Ossolineum, Wrocław 1984)
Wewnątrz, nawę od prezbiterium optycznie rozdziela belka tęczowa z krucyfiksem i łuk tęczowy , wykrojony z górnych bier- wion ścian poprzecznych. Do kościoła prowadziły dwa wejścia: główne – pośrodku południowej ściany nawy i boczne od zachodu. Charakterystycznym elementem drewnianych kościołów są soboty (podcienia obiegające budowlę wokół), wsparte na słupach, bądź wystających ostatkach belek zrębu (rysiach). Soboty osłaniają zrąb przed deszczem i wilgocią, a przy okazji dawały schronienie wiernym przed opadami.
W Beskidach wyróżniamy cztery podstawowe skupiska drewnianych kościołów gotyckich:
Formy barokowe, zapoczątkowane w budownictwie muro- wanym, przenikają także do budownictwa drewnianego. Pojawiają się trójnawowe wnętrza, boczne kaplice. Dach ponad nawą wieńczy barokowy hełm sygnaturki. Również wnętrze nabiera cech stylowych poprzez bogatą ornamentykę, łuki, pilastry, gzymsy i inne elementy architektoniczne naśladujące architekturę murowaną. Wśród zachowanych kościołów barokowych na uwagę zasługują obiekty w Szalowej, Jasieni- cy Rosielnej i Jaćmierzu.
Najstarsze i najcenniejsze kościoły:
B2. Cerkwie kopułowe
W XVIII w. upowszechnił się typ trójdzielny cerkwi nakrytej jedną (nad nawą) lub trzema kopułami. Kopuły te, wykonane syste- mem zrębowym, osadzono na ośmiobocznych bębnach, które umieszczano na czworobocznych pomieszczeniach cerkwi za pomocą trójkątnych żagli. Cerkiew kopułowa wyparła niemal całkowicie cerkiew archaiczną (obecnie nazywaną cerkwią typu bojkowskiego). Ta ostatnia zachowała się jedynie w Bieszcza- dach. Na południe od Przemyśla cerkwie trójkopułowe zoba- czyć można w Piątkowej Ruskiej (1732) i Równi (pocz. XVIII w.); jednokopułowe w Uluczu (1659) i Czerteżu (1747). Dużo więcej napotkamy ich pomiędzy Przemyślem a Hrubieszowem: Choty- niec, Poździacz, Wola Wielka, Szpikołosy, Chłopiatyń, Dłużniów, Opaka (rys. 47).
B3. Cerkwie łemkowskie
Jest to najliczniej w Polsce występująca grupa cerkwi. Tworzą one najbardziej na zachód wysunięty, zwarty zespół drewnia- nej architektury cerkiewnej, obejmujący obszar między Osła- wą a Popradem. Występują tu trzy różniące się w swoim wyglądzie odmiany brył cerkwi.
B3.1 Cerkwie osławickie (osławskie)
Spotykane w dolinie Osławy i Osławicy charakteryzują się rzutem trójdzielnym o układzie wzdłużnym z szerszą częścią nawową. Wszystkie części posiadają jeden wspólny dach, zwieńczony trzemahełmami.Obokstawianodzwonnicę.Wichwyglądzie odnajdziemy wpływy koncepcji wyglądu świątyni wiejskiej lansowanego w austriackich projektach typowych tzw. Landspfarrkirche. Ten typ cerkwi odnajdziemy w Turzańsku, Rzepedzi i Komańczy – wszystkie z pocz. XIX w. (rys. 48 49).
B3.2 Cerkwie w typie pośred nim (przejściowym)
Występują w dolinie Osławy i Osławicy oraz w górnym biegu Wisłoka. Całość podłużnej, bryły o słabo wyodrębnionej trój- dzielności przykryta jest jednokalenicowym dachem. Nad babińcem zbudowana jest osadzona na nim niewielka, ale wyraź- nie najwyższa, czworoboczna wieża. Przykładami są cerkwie w Radoszycach (1868), Wisłoku Wielkim (1854) i Zawadce Rymanowskiej (1855) i Szczawnem (1888) (rys. 50). Wszystkie powstały w 2. poł. XIX w. i są silnie skażone wpływami austriackich projektów typowych tzw. Landspfarrkirche. Z przekazów ikonograficznych wiadomo, że wcześniej wystę- powały tu cerkwie typu zachodniołemkowskiego.
B3.3 Cerkwie zachodniołemkowskie
Najliczniejszą grupą cerkwi (około 80 zachowanych obiektów) są świątynie zachodniołemkowskie. Występują one na środkowej i zachodniej Łemkowszczyźnie (do początku XX w. istniały rów- nież na wschodniej).
W konstrukcji tej dominuje wielka czworoboczna, zwężająca się ku górze wieża, konstrukcji słupowo-ramowej. Pod nią mieścił się babiniec połączony z szerszą nawą i niższym prezbiterium. Te dwie części kryte są oddzielnymi łamanymi dachami namioto- wymi, zwieńczonymi baniastymmi hełmami z pozornymi latar- niami. Najstarszymi przykładami tak ukształtowanych brył cer- kwi są: Powroźnik (1604), Owczary (1653), Kwiatoń (1700), Tylicz (1743), Czarna (1764), Krempna (1778), Uście Gorlickie (1786), Świątkowa Wielka (1757) i Mała (1762) (rys. 51 53).
B4. Cerkwie hucul skie Występują głównie na terenie dzisiejszej Ukrainy. Ich plan jest zbliżony do murowanych cerkwi z Bizancjum. Są to budowle centralne, najczęściej na planie krzyża greckiego. Część centralna, mieszcząca nawę jest większa od prosto zakończonych ramion (zachodnie pełni rolę przedsionka czyli babińca, wschodnie rolę prezbiterium). Część nawową przy- krywa kopuła wsparta na bębnie. Na cerkwiach huculskich wzorowany był tzw. styl narodowy , lansowany przez ukraiń- skie stronnictwa narodowe na pocz. XX w. Przykłady cerkwi na planie krzyża greckiego spotkać możemy w rejonie Pogó- rza Przemyskiego, Bieszczadów i Beskidu Niskiego (Fredro- pol, Hoszów, Gładyszów) (rys. 54 55).
B1. Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku (MBL)
Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku, zwane też Parkiem Etnograficznym należy do największych muzeów na wolnym powietrzu w Polsce. Prezentuje on zabytki polsko- ruskiego pogranicza, obejmującego obszar południowo- wschodniej Polski (Bieszczady, Beskid Niski, Doły Jasielsko- Sanockie, Pogórza Ciężkowickie i Dynowskie, część Pogórza Przemyskiego i Strzyżowskiego). Obiekty architektoniczne rozmieszczone są w odrębnych sektorach, z których każdy poświęcony jest innej grupie: Dolinianom, Pogórzanom, Łemkom, Bojkom. Celem takiego rozplanowania przestrzeni było wywołanie w zwiedzających wrażenia, że znajdują się we wsi jednej z wymienionych grup. Zgodnie z tym zamierze- niem, wykorzystano naturalne ukształtowanie terenu, lokali- zując sektory łemkowski i bojkowski w części leśnej i górzy- stej, natomiast sektory Dolinian i Pogórzan na obszarach położonych niżej. Na terenie skansenu odtworzono też rynek miasteczka galicyjskiego, w którego obrębie pokazane są najbardziej typowe i najistotniejsze przejawy życia społecz- nego i gospodarczego tych najmniejszych organizmów miej- skich z przełomu wieków. Budowa miasteczka w Parku Etnograficznym w Sanoku nie jest odtworzeniem jednostko- wego, wybranego miasta, ani też przypadkowym zestawem zachowanych domów, ale swoistą syntezą miasteczek wystę- pujących na terenie południowo-wschodniej Polski. Każdy obiekt wedle swojej funkcji został wyposażony w stosowne meble, sprzęty i urządzenia dające zwiedzającym pełny obraz życia, pracy, i wypoczynku mieszkańców galicyjskiego mia- steczka – Polaków, Żydów i Ukraińców.
B2. Sądecki Park Etnograficzny (SPE)
SPE to największe muzeum skansen w Małopolsce, prezentu- jące architekturę drewnianą i tradycyjną kulturę ludową lokalnych grup etnograficznych – Lachów, Pogórzan i Górali
Sądeckich oraz grup etnicznych: Łemków, Niemców i Cyganów. Na powierzchni 20 ha znajduje się kilkadziesiąt budynków, m.in. zagrody chłopskie, XVII-wieczny dwór szla- checki z unikalną polichromią we wnętrzach, folwark dwor- ski oraz osiemnastowieczne świątynie: kościół rzymskokato- licki, cerkiew greckokatolicka i kościół protestancki. W jed- nym z sektorów odtworzono zabudowę kolonistów niemiec- kich z Gołkowic Dolnych, a na skraju lasu małe osiedle cygańskie. Ekspozycja skansenu prezentuje chronologiczne, majątkowe i społeczne zróżnicowanie kultury ludowej Sądecczyzny, a wiedzę o tradycji regionu wzbogacają tema- tyczne wystawy etnograficzne: „Izba weselna” i „Maziarstwo łemkowskie”. Tradycyjny charakter ma otoczenie zagród wraz z zakomponowaniem zieleni. Najnowszą atrakcją jest Miasteczko Galicyjskie z rekonstrukcją niewielkiego placu rynkowego, ratusza, karczmy, remizy strażackiej i domów mieszczańskich. Można tu wynająć pokoje gościnne oraz sale konferencyjne. Na terenie skansenu odbywają się cykliczne oraz okazyjne prezentacje dawnych wiejskich rzemiosł, kuch- ni regionalnej i warsztatów rękodzielniczych, zaś latem liczne, plenerowe imprezy folklorystyczne. Najbardziej znane z nich to „Odwiedziny u pradziadków na wsi”, „Odpust na św. św. Piotra i Pawła”, „Wesela sądeckie” i „Dożynki”.
B3. Bartne – cerkiew pw. św. św. Kosmy i Damiana
- filia Muzeum Dwory Karwacjanów i Gładyszów w Gorlicach Warta zobaczenia drewniana cerkiew greckokatolicka z 1842 roku. We wnętrzu zachowany XVIII-wieczny barokowy ikono- stas. Obok cerkwi, w kamiennym spichlerzu plebańskim, pochodzącym z I poł. XIX wieku, będącym częścią dawnego zespołu plebańskiego, mieści się ekspozycja poświęcona historii największego na Łemkowszczyźnie Środkowej ośrod- ka kamieniarskiego. Przedstawione są narzędzia kamieniar- skie, fotografie archiwalne, typowe wyroby kamieniarskie z Bartnego i okolic (brusy, żarna, kamień młyński, krzyże).
B4. Skansen Wsi Pogórzańskiej im. prof. Romana Reinfussa w Szymbarku – oddział Muzeum Dwory Karwacjanów i Gładyszów w Gorlicach Na obszarze o powierzchni ok. 2 ha znajduje się 15 obiektów. W jego sąsiedztwie usytuowany jest dworek mieszczański przeniesiony z Gorlic, na miejsce już nieistniejącego, osiem- nastowiecznego dworku szlacheckiego. Naprzeciwko dworku wznosi się szesnastowieczny dwór obronny – dawna siedziba rodu Gładyszów. Aktualnie na terenie znajduje się: chałupa z Moszczenicy, dwa budynki gospodarcze ze Stróżnej (obora i stodoła), wolno stojąca stodoła plebańska z Zagórzan z końca XVIII w. kurna chałupa z Siar, olejarnia z Gródka, kuźnia, chałupa z Szymbarku, chałupa z Gródka, a także przykłady małej architektury wiejskiej. Dwie pozostałe chałupy (z Szymbarku i Gródka) nie zawiera- jąstałejekspozycji.Pierwszaz nichusytuowanajestnajbliżej wejścia na teren skansenu. W jednym z większych pomiesz- czeń urządzane są wystawy czasowe, w drugim znajduje się warsztat. Natomiast chałupa z Gródka pełni funkcję magazy- nową i sali wystaw zmiennych. Obok chałup prezentujących różny status majątkowy miesz- kańców wsi, postawione są obiekty funkcjonujące niegdyś jako warsztaty usługowe. Na trasie związanej z przemysłem wiejskim znajduje się kuźnia, wiatraki do mielenia zboża, olejarnia, chałupa tkacza oraz piec do wypalania naczyń.
B5. Muzeum Kultury Łemkowskiej w Zyndranowej
Pomysłodawcą i założycielem był Teodor Gocz, Łemko, który wrócił do Zyndranowej po wysiedleniach Akcji „Wisła”, zaczął gromadzć łemkowskie pamiątki i eksponaty wojenne. W 1968 roku, w starej chyży i stajni znajdowała się już pokaź- na kolekcja eksponatów. Po naradzie, jaką zorganizowali w Bielance łemkowscy działacze, 17 sierpnia 1968 roku w Zyndranowej zainicjowała swoją działalność Izba Pamiątek Kultury Łemkowskiej. Po wielu zmianach instytucji prowa- dzących muzeum, obecnie jest pod opieką Towarzystwa na Rzecz Rozwoju Muzeum Kultury Łemkowskiej w Zyndranowej, które stale podejmuje starania o pozyskanie środków finan- sowych na działalność i zabezpieczenie obiektów.
W skład muzeum wchodzą:
B6. Muzeum Kultury Łemkowskiej w Olchowcu
Prywatna własność p. Tadeusza Kiełbasińskiego. Muzeum obejmuje zagrodę łemkowską z początku XX w., zbiory ekspo- natów kultury łemkowskiej i huculskiej – stroje, modele cer- kwi i sprzęty gospodarstwa domowego, zajęć rolniczych i pasterskich oraz zajęć pozarolniczych, zbiory bibliograficzne tematu: Łemkowszczyzna, Huculszczyzna liczące ponad 4 tys. pozycji.
B7. Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego im. Ignacego Łukasiewicza w Bóbrce
Jedyne muzeum położone na terenie czynnej do dzisiaj kopal- ni ropy naftowej. Można zobaczyć ropę naftową w stanie naturalnym, XIX-wieczne kopanki „Franek” i „Janina” (szyby naftowe) oraz inne obiekty związane z górnictwem nafto- wym.
B8. Łosie – zagroda maziarska W zagrodzie zgromadzono dwa wozy maziarskie, beczki, zalewajki, próbki mazi i ropy naftowej. Na ekspozycji zoba- czyć można strój maziarza, dokumenty rodzin maziarskich. Uzupełnieniem są zdjęcia rodzin maziarskich, wozów, na których podróżowali, sprzedając produkty naftowe. Ogrom obszaru, na którym działali, doskonale ilustrują mapy. Zasygnalizowaną problematykę, pokazano na szerszym tle etnograficznym, ilustrującym tradycyjną kulturę łemkowsz- czyzny zachodniej.
B9. Park Miniatur Świątyń w Myczkowcach (przy Centrum Kultury Ekumenicznej) W 2007 roku przy Centrum Kultury Ekumenicznej w Myczkowcach powstał Park Miniatur Świątyń. Na blisko hektarowej powierzchni zgromadzono 140 makiet najstar- szych drewnianych kościołów, cerkwi prawosławnych, grec- kokatolickich, z terenów południowo-wschodniej Polski, Słowacji i Ukrainy. Miniaturowe obiekty ustawione zostały na 10 wzgórzach. Makiety wykonane są w skali 1:25, przedsta- wiają, według dawnego podziału etnograficznego tych tere- nów, architekturę Pogórzan, Dolinian, Łemków i Bojków.