Docsity
Docsity

Przygotuj się do egzaminów
Przygotuj się do egzaminów

Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity


Otrzymaj punkty, aby pobrać
Otrzymaj punkty, aby pobrać

Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium


Informacje i wskazówki
Informacje i wskazówki

Człowiek a forma - nieunikniona walka czy konieczność?, Notatki z Język polski

Dokument ten porusza kwestię relacji między człowiekiem a formą, czyli społecznymi konwencjami i oczekiwaniami, którym musimy się podporządkować. Autor analizuje powieść Witolda Gombrowicza 'Ferdydurke', w której główny bohater Józio próbuje uwolnić się od narzuconych mu ról i masek, ale jego wysiłki okazują się daremne. Tekst rozważa, czy walka z formą ma sens, czy też jest ona nieuniknioną częścią ludzkiej egzystencji. Autor dochodzi do wniosku, że człowiek przez całe życie jest uwikłany w różne konwenanse i schematy, zmuszony do nieustannego udawania kogoś innego. Forma jest wszechpotężna i nie można jej definitywnie zniszczyć, gdyż uwalniając się od jednej 'gęby' wpadamy w następną. Dokument ten może być przydatny dla studentów zainteresowanych problematyką filozofii, socjologii, psychologii społecznej lub literaturoznawstwa, szczególnie w kontekście analizy twórczości Witolda Gombrowicza.

Typologia: Notatki

2022/2023

Załadowany 11.03.2023

marianka19
marianka19 🇵🇱

1 dokument

1 / 1

Toggle sidebar

Ta strona nie jest widoczna w podglądzie

Nie przegap ważnych części!

bg1
Od wczesnego dzieciństwa człowiek jest uwikłany w różne formy,
przyjmuje określone postawy, i wzorce zachowań,dostosowując się do
społeczeństwa, towarzystwa w jakim przebywa. Uważam, że człowiek nie
powinien walczyć z formą, gdyż ta walka nie przyniesie żadnych skutków,
ponieważ człowiek zawsze zakłada na siebie jakąś maskę, wchodzi w
interakcje z ludźmi, przyjmuje różne role.
Witold Gombrowicz w powieści "Ferdydurke" przedstawił człowieka, który
prowadził walkę z formą. Główny bohater Józio z całych sił próbuje się od niej
uwolnić, jednak wysiłki, które podejmuje nie przyjmują określonego skutku.
Bohater chce być niezależny, wolny od wszelkich konwenansów. Józio
próbuje odnaleźć siebie, lecz jego działania nie przynoszą rezultatów, gdyż
"Przed gębą jest tylko ucieczka w inną gębę". W świecie, w którym żyjemy
każdy człowiek zakłada jakąś maskę, przyjmuje określoną postawę, jest
skazany na fałsz i nigdy nie może być całkowicie sobą. Próby buntu, ucieczka
od formy są z góry skazane na niepowodzenie, zawsze kończą się klęską.
Forma jest wszechpotężna i nie można jej definitywnie zniszczyć, gdyż
uwalniając się od jednej "gęby" wpadamy w następną.
Podsumowując moje rozważania, uważam że walka z formą nie ma
żadnego sensu, gdyż człowiek przez całe życie jest uwikłany w różne
konwenanse, schematy i zachowania. W danym środowisku przyjmuje
określone postawy, dopasowuje się do innych. Jest zmuszony do
nieustannego udawania kogoś innego, od jednej formy ucieka w drugą, nie
jest w stanie bez niej funkcjonować.

Podgląd częściowego tekstu

Pobierz Człowiek a forma - nieunikniona walka czy konieczność? i więcej Notatki w PDF z Język polski tylko na Docsity!

Od wczesnego dzieciństwa człowiek jest uwikłany w różne formy, przyjmuje określone postawy, i wzorce zachowań,dostosowując się do społeczeństwa, towarzystwa w jakim przebywa. Uważam, że człowiek nie powinien walczyć z formą, gdyż ta walka nie przyniesie żadnych skutków, ponieważ człowiek zawsze zakłada na siebie jakąś maskę, wchodzi w interakcje z ludźmi, przyjmuje różne role. Witold Gombrowicz w powieści "Ferdydurke" przedstawił człowieka, który prowadził walkę z formą. Główny bohater Józio z całych sił próbuje się od niej uwolnić, jednak wysiłki, które podejmuje nie przyjmują określonego skutku. Bohater chce być niezależny, wolny od wszelkich konwenansów. Józio próbuje odnaleźć siebie, lecz jego działania nie przynoszą rezultatów, gdyż "Przed gębą jest tylko ucieczka w inną gębę". W świecie, w którym żyjemy każdy człowiek zakłada jakąś maskę, przyjmuje określoną postawę, jest skazany na fałsz i nigdy nie może być całkowicie sobą. Próby buntu, ucieczka od formy są z góry skazane na niepowodzenie, zawsze kończą się klęską. Forma jest wszechpotężna i nie można jej definitywnie zniszczyć, gdyż uwalniając się od jednej "gęby" wpadamy w następną. Podsumowując moje rozważania, uważam że walka z formą nie ma żadnego sensu, gdyż człowiek przez całe życie jest uwikłany w różne konwenanse, schematy i zachowania. W danym środowisku przyjmuje określone postawy, dopasowuje się do innych. Jest zmuszony do nieustannego udawania kogoś innego, od jednej formy ucieka w drugą, nie jest w stanie bez niej funkcjonować.