






Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Przygotuj się do egzaminów
Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Otrzymaj punkty, aby pobrać
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Społeczność
Odkryj najlepsze uniwersytety w twoim kraju, według użytkowników Docsity
Bezpłatne poradniki
Pobierz bezpłatnie nasze przewodniki na temat technik studiowania, metod panowania nad stresem, wskazówki do przygotowania do prac magisterskich opracowane przez wykładowców Docsity
Wybrane zagadniena. Artykuł opublikowany w: RUCH PRAWNICZY, EKONOMICZNY I SOCJOLOGICZNY
Typologia: Publikacje
1 / 12
Ta strona nie jest widoczna w podglądzie
Nie przegap ważnych części!
R U C H P R A W N I C Z Y , E K O N O M I C Z N Y I S O C J O L O G I C Z N Y R o k X L I V — zeszyt 3 — 1982
ROMAN WÓJCIK
Czysta teoria prawa jest skrajnie pozytywistyczną koncepcją teore tyczną. Jest teorią prawa postulującą jednopłaszczyznowe badanie tego zjawiska. Prawo w jej ujęciu staje się czysto formalną kategorią, dającą się zastosować do każdej rzeczywistości społecznej. Koncepcje zawarte w pracach Kelsena zdobyły sobie dużą popular ność. Fascynowały wiele pokoleń prawników. W okresie międzywojen nym w Polsce szczególny wpływ wywarły na prace S. Rundsteina i W. L. Jaworskiego 1. Także w polskim powojennym prawoznawstwie znajduje my szereg elementów, które stanowią odbicie koncepcji teoretycznych reprezentowanych przez H. Kelsena. Zakres tego artykułu nie pozwala na całościową i wyczerpującą ana lizę wpływu koncepcji Kelsena na całe polskie prawoznawstwo, dlatego też pragnę tu zasygnalizować tylko wybrane zagadnienia z tej dziedziny. Wybór mój ma charakter subiektywny i jako taki nie może rościć sobie pretensji do szczegółowej analizy związków autorów polskich z Czystą teorią prawa H. Kelsena. Jedną z podstaw metodologicznych czystej teorii prawa jest wyróż nienie a nawet przeciwstawienie świata bytu i świata powinności. Te dwie kategorie, zdaniem autora, nie są wzajemnie uwarunkowane. Na podstawie tego wyróżnienia buduje H. Kelsen swoją koncepcję podziału nauk na eksplikatywne i normatywne. W sferze prawoznawstwa mamy do czynienia z normami. Normy nie są opisem rzeczywistości, a ich istotę stanowi samo ustanowienie powin ności. Normy oparte są na specyficznym powinnościowym powiązaniu warunku i następstwa, co w sposób zasadniczy różni je od zdeterminowa nych przyrodniczo (realnie) praw przyczynowości. Norma może jednak wywołać określone skutki działające jako przyczyna na wolę człowieka. Posiada ona zatem charakter kreujący określone zachowanie przez usta- (^1) Wpływ teorii H. Kelsena na polskie prawoznawstwo okresu międzywojen nego omawia S. Czepita, Koncepcje teoretyczno-prawne w Polsce międzywojennej, Czasopismo Prawno-Historyczne 1980, nr 2, s. 130 i nast.
72 Roman^ Wójcik
nowienie powinności. Prawo nie jest więc sumą rzeczywistych zachowań ludzkich, lecz systemem norm określających jak ludzie zachować się po winni 2. W normie prawnej możemy wyróżnić dwa precyzowane przez nią elementy: podmiot i przedmiot powinności. W sferze powinności, powiązanie elementów tj. podmiotu z przedmio tem ma charakter specyficznego związku warunku z następstwem. W sfe rze tej brak jest stałości i konieczności wywołanej prawem przyczyno wym 3. To specyficzne powiązanie określane jest przez Kelsena mianem zarachowania. Kelsen precyzuje formułę zarachowania: jeśli istnieje A to powinno zaistnieć B. Słowo „powinien" oznacza pojęcie w tym specy ficznym znaczeniu, w którym schodzą się w normie zawarunkowanie prawne i jego prawny skutek. Zarachowanie prawne jest niezależne od woli podmiotu, od jego za miaru wywołania tego stanu, który norma mu przypisuje^4. Kelsen roz różnia dwa rodzaje zarachowania. Gdy mamy do czynienia z relacją fakt- -fakt w postaci związku zachodzącego między stanem rzeczy określonym w hipotezie h 1 i stanem rzeczy określonym w dyspozycji d 1 normy sank cjonowanej, to tego typu zarachowanie przedstawiane jest jako peryfe- ryczne (peryferyjne). Zarachowaniem centralnym określany jest przez au tora związek pomiędzy stanem rzeczy wyrażonym w hipotezie normy pier wotnej (sankcjonującej) H 2 a osobą 5. Te dwa typy zarachowania są ze sobą powiązane.
Innym podziałem zarachowań wprowadzonym przez tego autora jest rozróżnienie zarachowania jako pojęcia teoretyczno-prawnego od zaracho wania jako pojęcia polityczno-prawnego. Zarachowanie polityczno-prawne występuje w postaci przypisywania człowiekowi tylko tego, co on w sposób zawiniony spowodował albo cze mu nie przeszkodził. Jest to zgodne z powszechnym poczuciem prawnym domagającym się, aby karać człowieka tylko za fakty, które powstały
(^2) Cz. Martyniak, Moc obowiązująca prawa a teoria H. Kelsena, Lublin 1935,
s. 15, 57 i nast. oraz przywoływana tam literatura. (^3) G. Seidler, Doktryny prawne imperializmu, Lublin 1979, s. 119 - 120. (^4) H. Kelsen, Czysta teoria prawa, Warszawa 1934, s. 19 - 21. Typowym przy
kładem przywoływanego przez H. Kelsena braku związku przyczynowego pomię dzy określonym zachowaniem a ponoszoną sankcją jest art. 433 k.c. (^5) W sferze powinności podmiot nie jest równoznaczny z osobą w znaczeniu
biologiczno-psychologicznym. Osoba fizyczna w znaczeniu prawnym jest uosobie niem norm regulujących zachowanie człowieka, tak jak osoba prawna jest uoso bieniem norm regulujących zachowanie wielu ludzi. Zarachowanie ma miejsce w stosunku do osoby, t j. nie do człowieka w znaczeniu jednostki biologiczno-psy- chicznej, ale do człowieka pomyślanego normatywnie, jako pojęcia konstrukcyjne go istniejącego poza światem zjawisk rzeczywistości. Por. H. Kelsen, Czysta teoria, s. 30 i nast. G. Siedler, Doktryny prawne, s. 121 i nast.
74 Roman^ Wójcik
modelu stosowania prawa (subsumpcja) 8. Subsumpcja — tak jak kelse- nowskie zarachowanie — ma charakter operacji formalnej. W modelu stosowania prawa występuje jako sposób powiązania stwierdzenia zaist¬ nienia udowodnionego faktu z obowiązującą normą o określonym zna czeniu. Powyższe spostrzeżenia uprawniają do stwierdzenia, iż decyzyjny mo del stosowania prawa jest transkrypcją kelsenowskiego zarachowania po¬ lityczno-prawnego, zaś trzeci etap tego modelu jest wiernym odbiciem zarachowania teoretyczno-prawnego przedstawianego przez H. Kelse- na 9. J. Wróblewski w modelu stosowania prawa pomija kwestię podmio tu, któremu przypisuje się udowodniony fakt i z którym związane są określone konsekwencje prawne, kładzie natomiast główny nacisk na re lację udowodniony fakt-sankcja. Koresponduje to z twierdzeniem Kelse- na o powinnościowym charakterze zarachowania, które nie musi posia dać ani elementu stałości ani konieczności wywołanej prawem przyczy nowym, gdzie określone fakty niosące konsekwencje prawne przypisy wane są podmiotom pomimo braku bezpośredniego przyczynowo-spraw- czego ich działania. H. Kelsen w swej teorii przywiązywał szczególne znaczenie do zagad nienia budowy normy prawnej. Normatywizm jest bowiem w istocie teo rią normy prawnej. Stwierdzał on mianowicie, że: „Norma prawna musi zawierać w sobie wszystkie te elementy, które są istotne dla prawa przedmiotowego jako takiego, wszystkie te czynniki, które są charak terystyczne dla całego porządku prawnego" 10. Analizując normy prawne, Kelsen dochodzi do wniosku, że podstawo wym rozróżnieniem tych norm jest podział na normy pierwotne i wtór ne. Inaczej niż inni pozytywiści jednak precyzuje on adresatów tych norm. Normą prawną sensu stricto o podstawowym znaczeniu (normą pier wotną), zdaniem autora czystej teorii, jest ta, która precyzuje powinność
(^8) Pojęcie to J. Wróblewski tłumaczy w sposób następujący: „Załóżmy, że sto sowaną normę prawną wyrazimy regułą: jeżeli H to powinno nastąpić K" , gdzie przez zmienną H będziemy rozumieli określenie faktów (stan faktyczny) z zaist nieniem których norma wiąże powinność wystąpienia konsekwencji (zmienna K ). Wówczas powiemy, że [...] subsumpcja polega na tym, że uzna się, iż udowodnio ny fakt F jest jednym z desygnatów nazwy, która stanowi dla konkretnej normy wartość zmiennej H". Gwarancją możliwości spełnienia tej operacji jest ustalenie jaka norma obowiązuje, zrozumienie jej w znaczeniu dostatecznie określonym dla potrzeb rozstrzygnięcia, a po uznaniu za udowodniony faktów, których konsek wencje prawne są ustalane, ujęcie ich w języku stosowanej normy. (^9) Na temat zarachowania m. innymi: H. Kelsen, Podstawowe zagadnienia nauki prawa państwowego, Wilno 1935, t. I, s. 119 i nast.; H. Kelsen, Czysta teoria prawa, s. 19 i nast.; J. Wróblewski, Krytyka normatywistycznej teorii prawa i państwa Hansa Kelsena, Warszawa 1955, s. 144 i nast. (^10) H. Kelsen, Podstawowe zagadnienia, s. 298.
Czysta teoria prawa H. Kelsena (^75)
określonego zachowania organów państwowych. Znaczenie drugorzędne posiada norma określająca postulowane zachowanie podmiotu nie będą cego organem państwowym (norma wtórna). Jest to bezpośrednia kon sekwencja przyjmowanych założeń metodologicznych jak i koncepcji do tyczących budowy systemu prawa 11. Kelsen dostrzegając związek pomię dzy normą pierwotną i wtórną łączy je w normę sprzężoną (Doppel norme). Autor „czystej teorii" dzieli normy prawne na: ogólne i indywidualne, zupełne i niezupełne. Kwestia budowy normy prawnej jest wynikiem przyjętych założeń i konwencji. W prawoznawstwie daje się zauważyć tendencję do wypierania klasycznej koncepcji struktury normy prawnej w postaci H-D-S^12 na rzecz różnych wersji dwuczłonowych norm sprzę żonych 13. Koncepcję norm sprzężonych (sankcjonowana-sankcjonująca) przyjmu je Z. Ziembiński^14 , krytycznie odnosząc się do opinii Kelsena o podsta wowej roli normy sankcjonującej. Pisze on bowiem, że: „Biorąc pod uwagę to do czego głównie zmierza się w procesie stanowienia prawa, należy przypisać rolę podstawową normom sankcjonowanym, natomiast normy sankcjonujące spełniają w zasadzie jedynie rolę instrumentalną, służebną, bo ich realizowanie przez organ wymierzający sankcję ma być czynnikiem oddziaływającym na motywacje adresatów norm pierwszego rodzaju stawiając ich w sytuacji przymusowej". Wskazuje on także na szeregowe powiązanie norm występujące w przypadku, gdy norma naka zująca wymierzanie sankcji (sankcjonująca), w wyniku określonego stanu faktycznego, sama z kolei staje się normą sankcjonowaną oraz na po wiązanie z normą sankcjonującą drugiego stopnia. Normy te powiązane są funkcjonalnie tzn. powinnościowo [dop. mój R.W.], co nie znaczy wca le, by były one w związku logicznym. Posiadają bowiem oddzielnych adresatów, którym nakazuje się odmienne zachowania w odmiennie okre ślonych okolicznościach. A. Łopatka wskazuje na to, iż norma ma w zasadzie dwóch adresa-
(^11) Określenie normy sankcjonującej jako normy pierwotnej, zaś sankcjonowanej — mianem wtórnej jest konsekwencją założeń metodologicznych i koncepcji do tyczących struktury systemu prawa. Efektem czystości metodologicznej i formaliz mu jest odrzucenie przez Kelsena koncepcji dualistycznych (takich jak podział w systemach prawa na prawo publiczne i prywatne, przedmiotowe i podmiotowe, przeciwstawienie państwa i prawa). Państwo jest uosobieniem całego porządku prawnego, stanowi ono system norm przymusowych posiadających swoje specy ficzne znaczenie. Założenia te są podstawą traktowania jako pierwotnej, normy określającej powinne działanie aparatu państwa. (^12) Jej zwolennikiem jest m. in. J. Kowalski, Socjologiczny aspekt problemu struktury normy prawnej, Studia z teorii prawa 1965, s. 288 - 296. (^13) Patrz np. W. Lang, Teoria prawa, Toruń 1972, s. 95. (^14) Z. Ziembiński, Problemy podstawowe prawoznawstwa, Warszawa 1980, s. 159 i nast. oraz Z. Ziembiński, Teoria prawa, Warszawa—Poznań 1978, s, 25.
Czysta teoria prawa H. Kelsena 77
podstawie jest obudowany przyjmuje te dwie cechy. Uznanie apriorycznej normy podstawowej jest warunkiem uznania całego systemu norm zbu dowanego na jej podstawie. System norm nie jest zatem zbudowany z elementów o jednakowym charakterze i randze. Konstruowany jest bowiem na zasadzie stopniowa nia norm wyższego i niższego rzędu. W składzie norm tworzących system znajdują się zdaniem H. Kelsena normy generalne-abstrakcyjne i normy indywidualne-konkretne, H. Kelsen w swej teorii zakłada, że nie istnieje praktyczne przeci wieństwo procesu stosowania i stanowienia prawa 18. Analizując powiązania „statyczne" i „dynamiczne" w budowie syste mów prawnych Z. Ziembiński rozwija zagadnienie reguł inferencyjnych jako opierających się na wynikaniu logicznym czy instrumentalnym norm z norm lub opierających się na założeniu konsekwentności ocen normo- dawcy. Ma to szczególne znaczenie dla analizy systemu statycznego. Zwraca uwagę także na możliwość występowania norm, które mogą być „niedopasowane" do reszty norm obowiązujących tworząc „lokalne ano malie" w wyniku tego, iż nie są ustanowione wyraźnie ani też nie są konsekwencjami norm wyraźnie ustanowionych na podstawie konstytucji czy innych treściowo naczelnych norm^19. W tej sferze zagadnień mamy do czynienia z jednej strony z krytyczną analizą, z drugiej zaś z rozwi nięciem kelsenowskiej teorii powiązań norm w ramach systemu prawa. Koncepcja H. Kelsena w jej części dotyczącej powiązań norm w ra mach systemu przyjmowana jest i omawiana także w innych pracach dotyczących budowy systemu norm. J. Wróblewski pisze np., że „Jednym z typów powiązań hierarchicz- nych między normami tworzącymi system jest powiązanie, które za Kel- senem nazywa się dynamicznym [...] podlega ono na tym, że norma hie rarchicznie wyższa stanowi podstawę obowiązywania normy hierarchicz nie niższej jeśli zostanie ona ustanowiona przez autorytet kompetentny do tego na zasadzie tej pierwszej normy [...]" 20. „Schematem systemu dynamicznego będzie więc system składający się z norm zbudowanych według następujących reguł: N1 obowiązuje norma N2 ustanowiona przez autorytet A2 , N2 obowiązuje norma N3 ustanowiona przez autorytet A3 , Nn obowiązuje norma Nn+1 ustanowiona przez autorytet An+1. N w warunkach X powinien zachować się Z [...]. Żadna z norm nie przesądza treści normy niższego szczebla, lecz jedynie wskazuje autorytet normodawczy, który jest kompetentny dla jej wydania. Dla powstania takiego systemu konieczne jest dokonywanie kolejno aktów normotwór- (^18) H. Kelsen, General Theory, s. 133; H. Kelsen, Czysta teoria, s. 44. (^19) Z. Ziembiński, Metodologiczne zagadnienia prawoznawstwa, Warszawa 1974, s. 220 oraz s. 220 - 225. (^20) K. Opałek, J. Wróblewski, Zagadnienia teorii prawa, Warszawa 1969, s. 87.
78 Roman^ Wójcik
czych przez wskazane hierarchicznie autorytety. Podstawą obowiązywania normy Nn jest zawsze norma hierarchicznie wyższa Nn-1 z wyjątkiem normy najwyższej danego systemu N1"^21. Norma najwyższa danego systemu jest normą zamykającą system. System dynamiczny chcąc normować zachowanie inne niż normotwórcze musi posiadać przynajmniej jedną normę merytoryczną. System prawa posiada cechy zarówno statyczne jak i dynamiczne. Elementami systemu prawa w części dynamicznej są^22 : — kryteria obowiązywania normy, bowiem podstawą obowiązywania normy N1 jest obowiązywanie normy stanowiącej podstawę prawną jej wydania. Jest to warunek konieczny acz niewystarczający w stosunku do norm, które nie są konsekwencjami jakiejś innej normy obowiązu jącej, — delegacyjno-kompetencyjny charakter procesu tworzenia prawa polegający na tym, że organ hierarchicznie wyższy deleguje kompetencję stanowienia norm organowi hierarchicznie niższemu lub równemu szcze blem. Odbywa się to w pionie organów generalnie zależnych względem pionu, do którego należy organ delegujący. Delegowanie kompetencji jest zgodne z hierarchią organów, która odpowiada w zasadzie hierarchii wydawanych norm. Elementami systemu statycznego są:
(^21) K. Opałek, J. Wróblewski, Zagadnienia, s. 87 - 88. (^22) Por. W. Lang, J. Wróblewski, S. Zawadzki, Teoria państwa i prawa, War
szawa 1979, s. 354 i nast. 23 Z. Ziembiński, Metodologiczne, s. 225.
80 Roman Wójcik
rych elementów teorii jednopłaszczyznowych musi odbywać się selektyw nie, gdyż ze względu na różne podstawy metodologiczno-filozoficzne, kompleksowe ich przyjęcie prowadziłoby do powstania nie dających się usunąć sprzeczności. Tak też się dzieje w przypadku jednopłaszczyznowej „czystej teorii prawa" H. Kelsena, która programowo ogranicza swe badania do płasz czyzny logiczno-językowej. W wyniku analizy krytycznej „teorii prawa" H. Kelsena przeprowa dzonej w polskim prawoznawstwie stwierdzić można, iż niemożliwe jest przyjęcie w teorii prawa uprawianej na podstawach metodologiczno-filo¬ zoficznych marksizmu, kelsenowskiego założenia wskazującego na oddzie lenie świata bytu i świata powinności oraz kategorycznego przeciwstawie nia formy i treści zjawisk. Przy założeniu wielopłaszczyznowości teorii prawa taka podstawa metodologiczna, mająca stwarzać możliwość bada nia prawa w „czystej" postaci, to znaczy wolnego od uwarunkowań spo łecznych, politycznych, psychologicznych i innych, jest wadliwa i zbędna. Wadliwość takiego założenia wynika z tego, iż prawo nie istnieje w społeczno-politycznej próżni. Niedostrzeganie tego prowadzić musi do zawężania płaszczyzny badawczej, a w efekcie do nieuprawnionych wnio sków. Jest także zbędne, ponieważ badanie prawa z punktu widzenia formalnego, jak postuluje „czysta teoria prawa", można prowadzić, przy założeniu wielopłaszczyznowości prawoznawstwa, w płaszczyźnie logi czno-językowej. Trwałym dorobkiem koncepcji teoretycznej H. Kelsena jest zwrócenie uwagi na to, iż pomiędzy normami postępowania mogą zachodzić dwa rodzaje więzi: więź treściowa (statyczna) oraz więź formalna (dynami czna). H. Kelsen stwierdza jednocześnie, że podstawowe znaczenie posiada forma zjawisk, która ma charakter konieczny, w przeciwieństwie do em pirycznej i przypadkowej treści zawartej w przepisach prawnych 28. Wy nikiem takiego twierdzenia jest nadmierne akcentowanie powiązań for malnych występujących w systemie prawa przedstawianym przez H. Kel sena jako system w zasadzie wyłącznie dynamiczny. „Bezpośredni związek formy i treści dialektyka marksistowska uważa za klucz metodologiczny do naukowej oceny wszystkich zjawisk świata materialnego. Nie może być bowiem ani bezforemnej treści ani formy, która by niczego nie wy rażała. Za ważniejszy element tego związku uznaje się treść, gdyż ona w ostatecznym rachunku determinuje kształt formy" 29. Wynika stąd kry tyczna ocena tak ujmowanego systemu prawa formułowana w polskim prawoznawstwie 30. (^28) J. Wróblewski, Krytyka normatywistycznej teorii prawa i państwa Hansa Kelsena, Warszawa 1955, s. 71. (^29) T. Langer, Typ i forma państwa socjalistycznego, Poznań 1975, s. 10. (^30) Patrz np. Z. Ziembiński, Problemy, s. 191 i nast.; K. Opałek, J. Wróblewski,
Zagadnienia, s. 89.
Czysta teoria prawa H. Kelsena (^81)
Pomimo przyjęcia koncepcji dwuczłonowej budowy normy prawnej w postaci norm sprzężonych (sankcjonowana-sankcjonująca), krytykowa ne jest określenie przez H. Kelsena normy sankcjonującej jako normy pierwotnej. W pełni należy zgodzić się z taką tendencją. Uznanie pry matu normy sankcjonującej odpowiada wprawdzie całości koncepcji „czy stej teorii prawa". Jest uzasadnione także w modelu przepisów prawa karnego, w których sformułowaniu na plan pierwszy wysuwają się normy sankcjonujące. Jednak z punktu widzenia społecznej doniosłości obu ro dzajów norm zdecydowany prymat należy przyznać normie sankcjono wanej określającej powinne zachowanie podmiotu nie będącego organem państwa, które w dalszej kolejności zabezpieczone jest normą sankcjo nującą 31. Przyznanie prymatu jednej z norm ma charakter konwencjo nalny. W polskim prawoznawstwie większość autorów określa jako pier wotną normę sankcjonowaną 32. Jest to w pełni uzasadnione społecznymi uwarunkowaniami funkcjonowania prawa. Obiektywne uzasadnienie posiada krytyka koncepcji H. Kelsena, w której autor odrzuca dualizm prawa przejawiający się między innymi w podziale prawa na prawo podmiotowe i przedmiotowe, publiczne i pry watne, sugerując jednocześnie jedność państwa i prawa. Pełną aprobatę i powszechne zastosowanie znajduje podział na normy indywidualne i ogólne 33. Nie przyjął się natomiast w polskiej nauce prawa, wartościowy moim zdaniem, proponowany przez H. Kelsena podział norm na zupełne i niezupełne 34. Oparty jest on na odróżnieniu w zachowaniu określonym przez normę elementu personalnego i materialnego. Elementem mate rialnym nazywa autor „to co musi być zdziałane lub zaniechane", ele mentem personalnym zaś „tego przez kogo to coś ma być zdziałane czy zaniechane". Norma jest zupełną tylko wtedy, gdy określa te oba ele menty, w innych wypadkach jest normą niezupełną. Normy prawa mię dzynarodowego są zdaniem H. Kelsena z reguły niezupełne, ponieważ nie wyznaczają elementu personalnego, określanego przez wewnętrzny po rządek państwowy. Przyjmowane jest rozróżnienie przepisu i normy prawnej przy jednoczesnym określeniu przepisu jako jednostki technicz nej (redakcyjnej) aktu prawnego^35. Trwałą wartość przy analizie relatywnego obowiązywania prawa ma kelsenowska konstrukcja normy podstawowej jako normy zamykającej system. Jej wartość ogranicza się do tego zagadnienia, nie jest bowiem w stanie właściwie uzasadnić faktu jej obowiązywania. Jest to bezpo-
(^31) Por. Z. Ziembiński, Problemy, s. 160. (^32) Patrz np. W. Lang, J. Wróblewski, S. Zawadzki, Teoria, s. 314 i nast. oraz pozycje przywoływane w przypisach 15 i 16. 33 H. Kelsen, General Theory, s. 38. (^34) Ibidem, s. 343. (^35) Por. np.: H. Kelsen, General Theory, s. 45; Z. Ziembiński, Teoria prawa, s. 31; A. Łopatka, Wstęp do prawoznawstwa, s. 192.
5 Ruch Prawniczy 3/