Pobierz Dworzanin polski - Notatki - Historia literatury polskiej i więcej Notatki w PDF z Filologia polska tylko na Docsity! Opracowanie „ Dworzanina polskiego” I –„ Historia literatury włoskiej” P. Salwa, K. Żaboklicki Włoski traktat „Il cortegiano („Dworzanin”) Baldassare Castiglione Pracę nad nim rozpoczął autor najprawdopodobniej w Urbino; w Rzymie, w latach 1513-1514, ukończył pierwszą wersję. W 1521 r. Była gotowa druga, z dużymi zmianami w części dotyczącej stosunków między dworzaninem, a władcą. Wersja ostateczna, znacznie poszerzona w części poświęconej tematyce miłosnej, została ukończona w 1524r. I wydana drukiem w Wenecji w 1528 r. Wszystkie wersje krążyły przedtem w rękopisach. Traktat w formie dialogu, składa się z czterech ksiąg, których tematami są: zalety fizyczne i moralne doskonałego dworzanina, zachowanie się jego na dworze, kobieta i jej rola tamże, „wychowanie” władcy i platońska teoria miłości. Zasadnicze znaczenie mają dla autora sprawy języka i stylu, które pojmuje on w duchu Bemba. Dialog umiejscowiony jest w pałacu książęcym w Urbino, klejnocie włoskiej architektury renesansowej. W takiej oprawie spotykają się w 1507 r. Podczas choroby księcia Guidubalda, dostojne postaci związane z jego dworem, którym przewodzą dwie damy: księżna Elisabetta i przemiła pani Emilia Pio. Dla rozrywki zebrani będą się starać „ukształtować przy pomocy słów doskonałego dworzanina”. Celem utworu jest więc stworzenie idealnego wzoru dworzanina i umieszczenie go w jego naturalnym, a bardzo szczególnym środowisku. Za zaletę najistotniejszą uznany zostanie „wdzięk” (grazia) przez co Castiglione rozumie starannie wyuczone postępowanie, które maskuje sztuczność manier pozorną swobodą. Dworzanin powinien być oczywiście szlachcicem, znać dobrze rzemiosło rycerskie, umieć prowadzić rozmowę – co wymaga wykształcenia; powinien więc być połączeniem żołnierza i humanisty (ks. I). Swoje zalety i umiejętności dworzanin musi należycie wykorzystać: ćwiczy robienie bronią, zabawia konwersacja władcę, potrafi odpowiednio się ubrać, znaleźć właściwych przyjaciół, uczestniczyć w grach towarzyskich. Kolej na cenione bardzo w kręgach dworskich facecje – anegdoty i żarty krótsze lub dłuższe, których Castiglione zamieszcza ponad sto. Księga III mówi o doskonałej „damie pałacowej”, żeńskim odpowiedniku doskonałego dworzanina. Portret jej zgodny jest we wszystkim z ideałem estetycznym dojrzałego Odrodzenia. Stąd „dama pałacowa” powinna odznaczać się przede wszystkim urodą – tak, jak dworzanin „wdziękiem”. Powinna dalej być dobrą matką rodziny i wzorową gospodynią; nie przystoją jej „pycha, zawiść, obmowa, próżność, kłótliwość, niezaradność”. Ma więc w zasadzie płodzić dzieci i prowadzić dom; ale kiedy przebywa na dworze władcy, powinna umieć się zachować; czynnie uczestniczyć w rozmowie, śmiać się właściwym momencie, żartować, brać udział w grach itp. – chociaż z większym umiarem, niż mężczyźni. Z księgi ostatniej dowiadujemy się najpierw, do czego służyć ma dworzaninowi jego doskonałość. Otóż powinien on pozyskać i zachować życzliwość władcy w bezpośrednim, osobistym kontakcie. Jego zadaniem jest wychowanie swojego pana, nauczenie go sztuki dobrego rządzenia i ukochania pokoju, tak bardzo potrzebnego poddanym. Powinien więc stać się zaufanym doradcą rządzącego, który może sobie pozwolić, na to aby zawsze mówić panu prawdę, zwalczając rozpowszechnione na dworach pochlebstwo i obłudę, broniąc się skutecznie przed oszczerstwami zawistnych. Prawda idealna oparta na kodeksie etycznym obowiązującym wszystkich, ma zaprzątnąć umysł władcy. Nade wszystko liczy się honor, nie wolno go sprowadzić do gry pozorów. Honor zachowa dworzanin tylko wtedy, kiedy władca będzie go szanował i słuchał jego słusznych rad. Absolutyzm monarszy – który Castiglione skądinąd akceptuje, widząc we władcy odpowiedzialnego tylko przed Bogiem – stanie się umiarkowany, gdyż czuwać będą nad nim mądrzy powiernicy, w przyszłości ministrowie stanu. Traktat ma więc jasną wymowę polityczną, której nie zmienia fakt, że w jego zakończeniu mamy rozważania o miłości platonicznej włożone w usta Pietra Bemba: kontemplując urodę ukochanej, dworzanin doskonały wznosi się na wyżyny idealnego piękna i najwyższego dobra, utożsamionego z Bogiem. Górnicki spolszczył, przenosząc akcje traktatu z Urbino do podkrakowskiej rezydencji letniej biskupa i kanclerza koronnego Samuela Maciejowskiego. W 1549 r. Zbiera się tam wyłącznie męskie docsity.com towarzystwo, złożone ze znanych dworzan polskich okresu zygmuntowskiego ( niektórzy po studiach we Włoszech). Rozprawiają oni między sobą zasadniczo zgodnie z tekstem Castiglione, chociaż Górnicki dużo pominął (np. cześć rozważań o miłości, o muzyce i o literaturze, facecje o duchownych) i niejedno dorzucił. II – „Od Renesansu do Baroku” R. Pollak : Elementy platońskie w „Dworzaninie” Górnickiego. Oparcie kultury na filozofii platońskiej wprowadziło- według Burckhardta – humanizm włoski na drugi, wyższy stopień odrodzenia starożytności. W filozofii nowoplatońskiej widzi on najwspanialszy owoc Renesansu. Echa platonizmu w Polsce Sporadycznie tylko słyszymy o jego nazwisku i utworach. I tak jednym z najstarszych rękopisów Biblioteki Jagiellońskiej jest komentarz Chalcidiusza do Timaiosa, ongi własność mistrza Andrzeja Grzymały z Poznania z pierwszej połowy XV w. Bibliografia Estreichera notuje publikacje związane z Platonem dopiero z początków XVII w. - Na dialogu Adama z Łowicza z r. 1507 De quattuor statuum ob Assequendam immortalitatem contentione znać wyraźny wpływ platońskiej filozofii. Rola pośrednika w recepcji elementów platońskich i nowoplatońskich przez naszych humanistów przypadła przede wszystkim Kallimachowi. Utrzymywał on bliższe stosunki z Akademią florencką, korespondował z jej mistrzem, Marsiliem Ficino, który go bratem w Platonie nazywał i przesyłał mu swojego pisma, aby nimi przyjaciół obdarzył. W ten sposób dotarł do Polski traktar na wskroś platoński -> „ De lumine”. - Kopernik określa planety według Timaiosa we wstępie do piątej księgi swego głównego dzieła i źródło to w tekście wyraźnie cytuje. - O snach Platonowych wspomina w „Brodzie” Jan Kochanowski - Platonowe Prawa i Rzeczpospolitą przytacza nieraz Frycz - Orzechowski - Sęp Górnicki jest jednym z niewielu naszych humanistów platonizujących. Jego praca nad „Dworzaninem polskich” opierała się na studium autorów silnie związanych z Platonem, a więc przede wszystkim samego Castiglione’a , następnie Cycerona, Plutarcha i Ficina, oraz na studium samegoż Platona w Ficinowych przekładach. Najcenniejsze dla nas jest stwierdzenie w „Dworzanie polskim” takich wątków platońskich, które Górnicki skądinąd, a nie z Castiglione’a, do swej parafrazy zaczerpnął. Należy rozpatrzyć szczegółowo elementy platońskiej i nowoplatońskiej myśli, wyłączając to, co weń weszło z włoskiego pierwowzoru. 1) wzmianki o Platonie i jego dziełach pochodzące od samego Górnickiego. Pod tym względem szczególnie ważny jest wstęp do księgi pierwszej. Górnicki wpierw zaznacza, że pominął ustęp Castiglione’a „o tym, jako się Sokrates przeciko Alcibiadowi zachował, o czym Plato in Convivio de amore pisze”. Prócz platońskich pism, znanych sobie wymienia Górnicki następnie inne jeszcze, kiedy powiada we wstępie: „... gdzie mówi pan Derśniak, że virtus doceri non potest, co wziął Kastiglio ex Platonis Protagora, powiedziało się troszkę inaczej”, a wreszcie stwierdza, że opuścił szereg wyrażeń, „co wszystko wziął ex Phaedro Platonis, gdzie Plato mówi de pennis i przywodzi to simile o dziecięcych zębach, jako się z boleścią wydzierają z dziąsł”. Jak więc z jego własnych słów wynika, znał on Ucztę, Protagorasa, Fajdrosa, pseudoplatoński dialog Alcibiades prior oraz komentarz Ficina do Uczty. docsity.com