Docsity
Docsity

Przygotuj się do egzaminów
Przygotuj się do egzaminów

Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity


Otrzymaj punkty, aby pobrać
Otrzymaj punkty, aby pobrać

Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium


Informacje i wskazówki
Informacje i wskazówki

Dzisiejszy człowiek, którego charakteryzuje oziębłość, wybuchowość i zimny charakter, Notatki z Teologia prawosławna

Teologia: notatki z zakresu teologii duchowości dotyczące dzisiejszego człowieka, którego charakteryzuje oziębłośd, wybuchowość i zimny charakter.

Typologia: Notatki

2012/2013

Załadowany 11.06.2013

Monika_B
Monika_B 🇵🇱

4.9

(38)

307 dokumenty

Podgląd częściowego tekstu

Pobierz Dzisiejszy człowiek, którego charakteryzuje oziębłość, wybuchowość i zimny charakter i więcej Notatki w PDF z Teologia prawosławna tylko na Docsity!

Dzisiejszy człowiek, którego charakteryzuje oziębłośd, wybuchowośd i zimny charakter

Niezwykłą rolę odgrywają tu nie słowa, ale sam ton wypowiedzi – kryje on w sobie może jakąś ranę w sercu, niepokój, lęk albo też wszystko po trochu…

Wiele rzeczy produkuje wyobraźnia… - dorabia i generuje domysły… Człowiek ma często problem z głęboką wolnością… Chyba prawie nigdy nie śpiewa…

Chyba za bardzo uwierzyliśmy w swoje wyobrażenia, wizje albo jakiś własny „honor”. Mamy własne „schematy myślowe” i trzymamy się ich kurczowo. Nie jest to dobre, gdyż przez to stajemy się zamknięci na wiele rzeczy lub stajemy się zimni, a także boimy się otwierad na nowe rzeczy. Nie chcemy by coś o nas się wydało… Tak więc jesteśmy czymś zniewoleni i trudno nam o wewnętrzną wolnośd… Wiele „rzeczy” wzięło się chyba stąd, iż boimy się własnej słabości. W swoim sercu mamy coś do ukrycia, mimo, że możemy o tym nawet nie wiedzied… Jesteśmy jakby zniewoleni naszą własną wyobraźnią i lękiem, który nie pozwala nam się przełamad. Pozostajemy w jakimś stopniu i w pewnym sensie w naszym jednostronnym i nieco ograniczonym myśleniu (świecie). Popadliśmy w dumę i nie chcemy stracid naszego honoru… Niekiedy (a może nawet nierzadko) jesteśmy nawet skłonni do usprawiedliwiania samych siebie kłamstwem… Chyba za bardzo uwierzyliśmy w swój rozum swoją rację. Żyjemy w swoim świecie, z którego boimy się wyjśd…

Chyba mamy nawet dośd dużą tendencję ku temu, żeby oceniad kogoś po tym, co ma i co osiągnął w życiu… Nie można człowieka oceniad po tym, co ma! Wtedy za bardzo pokładamy nadzieję w rzeczach doczesnych, a nasze stosunki z ludźmi są jak obcy z obcym… To może byd kolejna rzecz, która ludzi dzieli a nie łączy… Jeżeli w sercu

ludzkim jest chłód, obojętnośd, jakaś pycha, nienawiśd czy nie ma w nim miłości – wszystko inne nie ma żadnej wartości…

Te wszystkie negatywne cechy biorą się chyba najogólniej z ludzkiej słabości, a także z tego, że brakuje nam mocy i wiary oraz za mało doświadczamy/doświadczyliśmy miłości…

Mamy problem z patrzeniem… Patrzeniem dalej, głębiej czy szerzej… … W życiu. Wiele rzeczy nie widzimy… Np. nie tyle po samych słowach i ich znaczeniu, ile po tonie wypowiedzi można wywnioskowad, co kryje się w ludzkim sercu… Często w tonie wypowiedzi różnych ludzi widad, iż niektóre rzeczy są wyolbrzymione, przesadzone. Może to np. wynikad z jakiegoś niewyjaśnionego danej osoby…

Nie chcemy szukad (widzied) przyczyn różnych cudzych niepowodzeo czy problemów u siebie… Nie widzimy albo nie chcemy się przyznad…

„Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną”. Często naszym bożkiem są pieniądze, inteligencja, własny rozum, majątek, władza i in.

Dochodząc do wniosku, człowiek często podczas jakiejś dyskusji, wymianie zdao zna prawdę i gdzieś w głębi serca zgadza się ze zdaniem innych oraz wypowiedzią na dany temat, lecz ma miejsce wyższośd interesów jego własnych nad całkowitą prawdą (oszukuje w słowach, gdyż w danej sytuacji interes własny ma pierwszeostwo nawet przed prawdą w danej dziedzinie (przy danym zagadnieniu) i całkowitą szczerością… Np. rozmawiając na temat ludzi, którzy są do nas podobni, podobnie postępują itd.