Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Przygotuj się do egzaminów
Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Otrzymaj punkty, aby pobrać
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Społeczność
Odkryj najlepsze uniwersytety w twoim kraju, według użytkowników Docsity
Bezpłatne poradniki
Pobierz bezpłatnie nasze przewodniki na temat technik studiowania, metod panowania nad stresem, wskazówki do przygotowania do prac magisterskich opracowane przez wykładowców Docsity
Wybierz temat i napisz wypracowanie nie krótsze ni dwie strony, tj. ok. 250 słów. Temat 1. Wizerunki władców. Scharakteryzuj króla Edypa na podstawie ...
Typologia: Prezentacje
1 / 17
Miejsce na naklejkę z kodem szkoły
Część I – 20 punktów Część II – 50 punktów
Wypełnia zdający przed rozpoczęciem pracy
Instrukcja dla zdającego
1. Sprawdź, czy arkusz egzaminacyjny zawiera odpowiednią liczbę stron. Ewentualny brak zgłoś przewodniczącemu zespołu nadzorującego egzamin. 2. Rozwiązania zadań zamieść w miejscu na to przeznaczonym. 3. Pisz czytelnie. Używaj długopisu/pióra tylko z czarnym tuszem/atramentem. 4. Nie używaj korektora, a błędne zapisy przekreśl. 5. Pamiętaj, że zapisy w brudnopisie nie podlegają ocenie. 6. Możesz korzystać ze słownika poprawnej polszczyzny i słownika ortograficznego. 7. Wypełnij tę część karty odpowiedzi, którą koduje zdający. Nie wpisuj żadnych znaków w części przeznaczonej dla egzaminatora. 8. Na karcie odpowiedzi wpisz swoją datę urodzenia i PESEL. Zamaluj pola odpowiadające cyfrom numeru PESEL. Błędne zaznaczenie otocz kółkiem i zaznacz właściwe.
Życzymy powodzenia!
dysleksja
Część I – rozumienie czytanego tekstu
POZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTAAAAAWOWYWOWYWOWYWOWYWOWY
1. Wprawdzie w początkach XVII stulecia dziejopis miasta Żywca Andrzej Komoniecki nazywa się patriotą, ale tylko żywieckim, a więc ogranicza to pojęcie do tak zwanej małej ojczyzny. Dopiero w epoce Oświecenia nasza publicystyka polityczna, zapewne za przykładem francuskiej, zaczyna pisać często i chętnie o patrio- tyzmie. Franciszek Salezy Jezierski, jeden z nadwiślańskich jakobinów, zamieszcza to pojęcie w swej mi- niencyklopedii („Niektóre wyrazy porządkiem alfabetu zebrane... ”, 1791). W 1794 r. ksiądz Kazimierz Hoszkiewicz poświęca zaś całą broszurę wyjaśnianiu: „Co to jest być prawdziwym patriotą?”. Ponieważ ukazała się ona w pierwszych tygodniach powstania kościuszkowskiego, autor na plan pierwszy wysunął walkę o niepodległość ojczyzny. […] 2. Pomimo to daremnie byśmy szukali haseł patriota czy patriotyzm w fundamentalnym słowniku S. B. Lin- dego. W leksykonach językowych zaczynają się one pojawiać dopiero w drugiej połowie XIX stulecia, przy czym w każdej kolejnej definicji tych pojęć coraz bardziej na czoło wybija się gotowość ofiarnej służby dla ojczyzny. W ostatnio wydanym „Praktycznym słowniku współczesnej polszczyzny” (Poznań 2000) czytamy, że patriotyzm wyraża się w poświęceniu dla ojczyzny dóbr najcenniejszych, nawet życia, i w stawianiu ponad własne cele nadrzędnych wartości, takich jak niepodległość czy wolność. 3. W każdej niemal epoce naszych dziejów co innego wybijało się na czoło patriotyzmu. W średniowieczu za jego główną cechę uważano wierność panującej dynastii, uosobionej we władcy. Wymarcie dynastii Jagiel- lonów wyznacza tu nader wyraźną cezurę i odtąd ani Wazowie, ani tym bardziej Sasowie nie mogli liczyć na podobne przywiązanie. Epoka królów elekcyjnych przenosi punkt ciężkości na wierność wobec Rzeczypo- spolitej, przez którą wówczas rozumiano państwo, a nie republikę. Była ona pojmowana jako wspólna włas- ność całej szlachty. Nie kolidowało z tym przekonanie, iż opozycja polityczna nie jest zbrodnią, lecz cnotą obywatelską upoważniającą do wystąpienia przeciwko królowi, gdyby ten naruszył przyznane szlachcie przywileje. […] 4. Patriotyzm XVI-w. szlachty opierał się na wspólnocie pochodzenia (od mitycznych Sarmatów) i przywile- jów. Wówczas to został ukuty termin narodu szlacheckiego. […] W teorii droga do nobilitacji wiodła jedynie poprzez odznaczenie się na polu bitwy, w praktyce bywało z tym bardzo różnie. Podobnie zresztą jak z po- wielanym przez kaznodziejów i świeckich panegirystów wzorcem szlachcica-patrioty jako rycerza, niezłom- nego obrońcy chrześcijańskiej Europy, który zawsze gotów jest polec za ojczyznę. Nie wierzmy ówczesnej propagandzie: na polach bitewnych stawano tylko w razie konieczności […]. 5. Najważniejsze jest wszakże co innego, a mianowicie przekonanie, iż patriotyczna służba dla ojczyzny win- na być należycie wynagradzana. Zwłaszcza na wiek XVII patrzymy do dziś przez pryzmat oleodruku powsta- łego w dobie zaborów, na którym Stefan Czarniecki, leżąc w ubogiej chacie i na zmierzwionym barłogu, przyjmuje jakże spóźnioną buławę. […] W rzeczywistości Czarniecki swą waleczną szablą nie tylko bronił granic Rzeczypospolitej, ale i wyrąbał sobie oraz swojej rodzinie wcale znaczny majątek jak również miejsce w szeregach magnaterii. Z kolei Jan III Sobieski należał do najbogatszych królów polskich, niesłychanie dbałych o powiększanie własnych dochodów. Cudzoziemscy towarzysze broni, biorący udział w odsieczy Wiednia, zarzucali mu przywłaszczenie sobie znacznej części łupów. […] 6. Dopiero Oświecenie zacznie budzić Sarmatów z różowego snu. Po raz pierwszy chyba w naszych dziejach spojrzano na zegar cywilizacyjnego postępu, aby za przykładem Stanisława Staszica zakrzyknąć: cała Euro- pa znajduje się w XVIII, a my tkwimy nadal w XV w. Z błogiej inercji czasów saskich wyrwą naród szlachecki dopiero rozpaczliwe apele reformatorów. Jak się okazało, śmiertelnie zagrożona Rzeczpospolita potrzebuje poważnych ofiar w postaci mienia czy nawet życia. Co więcej, do narodu zostają zaliczeni także mieszczanie i chłopi, co pociąga za sobą postulat niemalże przymusowej asymilacji mniejszości etnicznych: ruskiego włościaństwa, a nawet i Żydów. […] Objęcie z czasem wszystkich obywateli tymi samymi przywilejami miało gwarantować ich ofiarną i w razie potrzeby bezinteresowną służbę dla państwa. W dobie narodowej niewoli oznaczała ona przede wszystkim udział we wszelkiego rodzaju niepodległościowych konspiracjach jak również w kolejnych powstaniach.
Zestaw IIIZestaw IIIZestaw IIIZestaw IIIZestaw III
Zadanie 1. (1 pkt) Na podstawie akapitu 1. wyjaśnij pojęcie małej ojczyzny.
Zadanie 2. (1 pkt) Na podstawie akapitu 3. napisz, co zmienił fakt wygaśnięcia dynastii Jagiellonów w pojmowaniu patriotyzmu.
Zadanie 3. (1 pkt) Czy według polskiej szlachty opozycja wobec króla była przejawem braku patriotyzmu? Uzasadnij odpo- wiedź. (akapit 3.)
Zadanie 4. (2 pkt) Co różni stosunek do ojczyzny przedstawicieli narodu szlacheckiego żyjących w XVI i XVII wieku (akapity 4. i 5.) od postaw Polaków z XIX i XX wieku (akapity 7. i 10.)? Wypełnij tabelę.
Polacy żyjący w XIX i XX w.
Przedstawiciele narodu szlacheckiego żyjący w XVI i XVII w.
Zadanie 5. (1 pkt) Na podstawie akapitów od 3. do 7. określ, jaka zmiana w rozumieniu pojęcia narodu nastąpiła w II połowie XVIII wieku.
POZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTAAAAAWOWYWOWYWOWYWOWYWOWY^ Zestaw IIIZestaw IIIZestaw IIIZestaw IIIZestaw III
Zadanie 6. (1 pkt) W akapicie 8. autor pisze: „Literatura piękna brała udział w wielkiej mistyfikacji”. Wyjaśnij sens tego zdania.
Zadanie 7. (2 pkt) Zdefiniuj wprowadzone przez Janusza Tazbira terminy „patriotyzm zewnętrznoroszczeniowy” i „patriotyzm wewnętrznoroszczeniowy”. (akapity 9. i 12.)
Zadanie 8. (2 pkt) Wyjaśnij, jaki proces ilustruje autor za pomocą dwóch kół i co to znaczy, że oba koła pokryły się w latach 1939–1945. (akapit 10.)
Zadanie 9. (2 pkt) Co się zmieniło w patriotycznych postawach Polaków w wyniku przemian 1989 roku? Sformułuj dwa wnioski. (akapit 12.)
Zadanie 10. (1 pkt) Wskaż wypowiedzenie opisujące nadrzędną zasadę, zgodnie z którą zostały uporządkowane informacje w tym artykule. A. Autor przedstawia informacje w porządku chronologicznym. B. Autor przedstawia różne sądy i polemizuje z nimi. C. Autor stawia tezę i ją udowadnia. D. Autor przekazuje czytelnikowi zbiór swobodnych skojarzeń.
Część ICzęść ICzęść ICzęść ICzęść I (^) POZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTAAAAAWOWYWOWYWOWYWOWYWOWY
Część II – tworzenie własnego tekstu w związku z tekstem literackim zamieszczonym w arkuszu
Wizerunki władców. Scharakteryzuj króla Edypa na podstawie przytoczonych fragmentów tragedii Sofoklesa oraz króla Makbeta, wykorzystując swoją znajomość dramatu Williama Szekspira – i porównaj dwóch monarchów.
Edyp O biedne dzieci, ja wiem, czego chcecie, wiem, że cierpicie wszyscy, a cierpiący jeszcze mojemu nierówni bólowi, bo was jedynie własna wola wzrusza, a z całym miastem płacze moja dusza. Nie trza mi było waszych skarg, upomnień, aby rozbudzić sumienia ospałość, bo jestem władca czujny i przytomny, co myśli długo, nim działać rozpocznie. Więc do pityjskich wysłałem wyroczni Kreona szwagra, Menojkeusa syna, on się ma spytać boga Apollina, jakich potrzeba ofiar, jakich ślubów, aby ta ludność była ocalona, którą śmierć niszczy i zaraza gubi. To niepokoi mnie, muszę wam wyznać, czemu nie wraca, czas mierząc i drogę – już by z powrotem musiał być, tak sądzę. Gdy wróci, niechaj przeklnie mnie ojczyzna, jeśli nie spełnię wszystkich życzeń boga.
Kreon Czy chcesz, bym mówił tutaj wobec ludzi, czy też mam z tobą wstąpić w twe podwoje?
Edyp Mów tutaj, przecie mnie bolą ich troski, o nie dbam więcej niż o życie moje.
Edyp O Tyrezjaszu, któremu są znane rzeczy, co w niebie, na ziemi się dzieją, chociaż ty ślepy, nad miastem, znękanym strasznym pomorem, płaczesz wraz z innymi, ty jesteś dla nas jedyną nadzieją. Bo Febus, jak ci już może donieśli ci, co chodzili po wróżbę, obwieścił, że wybawienie jedynie nastąpi,
Część IICzęść II Część IICzęść IICzęść II (^) POZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTAAAAAWOWYWOWYWOWYWOWYWOWY
jeśli znajdziemy morderców Lajosa, na śmierć skarzemy albo na wygnanie. Ty nam twej wieszczej sztuki nie poskąpij, i czytaj z lotu ptaków na niebiosach lub z innych znaków, a uratuj Teby i mnie, i siebie, los nasz w twojej dłoni, nie możesz lepiej użyć swojej sztuki, jak swoich bliźnich od klęski zasłonić.
Tyrezjasz O, biada, biada wiedzy, co zakałą dla wiedzącego, lepiej jest zapomnieć, lepiej nie wiedzieć o tym, co się stało.
Edyp Co się tu dzieje, mówisz nieprzytomnie.
Tyrezjasz Puść mnie do domu, bowiem lepiej będzie dla mnie, dla ciebie, gdy się rozstaniemy.
Edyp Źle mówisz, bowiem musisz mieć na względzie, że obowiązkiem twoim kraj ratować.
Tyrezjasz Nie rzeknę słowa więcej, choćbyś nawet jak najstraszliwszym miał zapłonąć gniewem
Edyp A więc nie będę się dłużej hamować, co świta w myślach, wypowiedzieć lepiej, sądzę, żeś ty tę zbrodnię sam zgotował, nawet bym myślał, gdybyś nie był ślepy, żeś sam Lajosa tą ręką mordował.
Tyrezjasz Doprawdy, a więc radzę ci najszczerzej, abyś w myśl twego wyroku i z niemi, i ze mną wszelkiej rozmowy unikał, bo wiem – ty jesteś zakała tej ziemi!
Edyp Ty mnie obrażasz, bezczelny człowieku, gdzie chcesz przed karą uciec, co cię czeka?
Tyrezjasz Uciekłem! Prawda jest moją osłoną.
Edyp Skąd znasz tę prawdę? Nie z sztuki wróżenia.
Tyrezjasz Od ciebie, tyś mnie zmusił do mówienia.
Edyp Powtórz, bo przecie uczą słowa wieszcza.
POZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTAAAAAWOWYWOWYWOWYWOWYWOWY Zestaw IIIZestaw IIIZestaw IIIZestaw IIIZestaw III
Tego kuglarza zjednał dla swej służby, tego szalbierza, który zysk swój widzi, ale jest ślepym, gdy chodzi o wróżby. Bo, powiedz, kiedy ty byłeś prorokiem, gdy Sfinks się srożył – potwór ciemnooki, czy wyzwoliłeś z jego mocy Teby? Trza było boskiej sztuki użyć wtedy, trza było umieć czytać z lotu ptaków, a ledwom przyszedł do miasta ja, Edyp, zwykły śmiertelnik, nie wróż i jasnowidz, nie z lotu ptaków, lecz rozumu siłą zmorę zagadkotwórczą ja zgnębiłem. Dziś chcesz mnie wyzuć z tronu i w nadziei, że przy nim będziesz stać jak cień Kreona, odpokutujesz ciężko te zamiary i już bym cię srogą skarał za to karą, chroni cię od niej jedynie twa starość.
Sofokles, Król Edyp , przełożył Ludwik Hieronim Morstin, Znak, Kraków 2002.
Sytuacja kobiet w sowieckich łagrach w Innym świecie Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. Przedstaw temat, analizując podany fragment i odwołując się do całej powieści.
Z moich obserwacji obozowych wynika, że kobiety znacznie gorzej znoszą głód fizyczny i seksualny niż mężczyźni. Proste prawo życia obozowego głosiło tedy, że łamiąc opierającą się kobietę głodem fizycznym, zaspokaja się jej obie potrzeby naraz. […] Na obronę kobiet wypada jednak może dodać, że moralność obozowa – jak każda zresztą moralność – wytworzyła również swoją własną hipokryzję. I tak na przykład, nikomu by do głowy nie przyszło obwiniać o cokolwiek młodego chłopca, który dla polepszenia swej doli został kochankiem starej lekarki, ale ładna dziewczyna oddająca się z głodu odrażającemu starcowi z „chleboriezki” była, rzecz prosta, „bladzią”. Nikt nie kwestionował jako „prostytuowania się” dobrego prawa niemal wszystkich brygadierów i techników do comiesięcznego wypłacania się donosami w Trzecim Oddziale, ale kobieta wychodząca za zonę do naczel- nika była „prostytutką”, i to najgorszego typu, bo łamiącą solidarność więźniów wobec ludzi wolnych. Było rzeczą naturalną, że nowo przybyły więzień oddawał brygadierowi resztki swego ubrania z wolności, aby uzyskać pewne względy przy procentowym obliczaniu normy (od którego zależała wysokość racji obozo- wej) i podziale pracy, ale gorszyło niektórych, gdy uboga dziewczyna, uginająca się pod ciężarem topora w lesie, oddawała mu pierwszego lub drugiego wieczoru wszystko, co posiadała, czyli własne ciało. […] Gdy się zastanawiam nad przyczynami tego złożonego i trudnego zjawiska, dochodzę do wniosku, że w każ- dym większym skupisku ludzkim istnieje podświadoma dążność do wleczenia pod pręgierz „opinii publicz- nej” przychwyconych na gorącym uczynku ofiar, aby się tym tanim kosztem nieco samemu wybielić. Kobiety nadawały się do tego znakomicie, bo rzadko miały szanse do kupczenia czym innym poza własnym ciałem, a poza tym przyniosły ze sobą do obozu obciążenie konwencjonalnej obłudy moralnej z wolności, w myśl której każdy mężczyzna biorący kobietę w czasie pierwszych paru godzin flirtu uważany jest zazwyczaj za zabójczego uwodziciela, a każda kobieta oddająca się świeżo poznanemu mężczyźnie uchodzi za ladacznicę. […] Tak czy owak prawdą jest, że głód najczęściej łamał kobiety, kiedy je zaś raz złamał, nie było już zapory na równi pochyłej, po której staczały się na samo dno upodlenia seksualnego. Niektórym przyświecała w tym nie tylko nadzieja polepszenia swej doli lub znalezienia możnego opiekuna, ale i nadzieja macierzyń- stwa. Nie należy tego rozumieć zbyt sentymentalnie. Cała rzecz polega na tym, że kobiety ciężarne zwolnione są w obozie od pracy na trzy miesiące przed rozwiązaniem i na sześć miesięcy po urodzeniu dziecka. Sześć miesięcy to był okres przewidziany na odkarmienie dziecka do stanu, w którym można je było odebrać
POZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTAAAAAWOWYWOWYWOWYWOWYWOWY Zestaw IIIZestaw IIIZestaw IIIZestaw IIIZestaw III
matce i uwieźć w niewiadomym kierunku. Barak macierzyński w Jercewie pełny był zawsze ciężarnych kobiet, które z wzruszającą powagą popychały przed sobą niewidzialne wózki swych pękatych brzuchów, spiesząc do kuchni po zupę. O uczuciach natomiast, o prawdziwych uczuciach, trudno jest mówić, gdy się uprawia miłość na oczach współwięźniów lub w najlepszym razie w składzie starych ubrań na przepoco- nych i śmierdzących łachach obozowych. Po latach zostaje z tego wspomnienie wstrętu, podobne do grze- bania się w szlamie opróżnionej sadzawki, głęboka niechęć do siebie i do kobiety, która zdawała się niegdyś tak bliska... W parę tygodni po moim przyjeździe do obozu – o ile mnie pamięć nie myli, w styczniu 1941 roku – przyszła etapem z więzienia młodziutka Polka, córka oficera z Mołodeczna. Była naprawdę śliczna […]. Jury złożone z „urków” oceniło młodą klaczkę bardzo wysoko i nazywało ją odtąd – prawdopodobnie dla za- ostrzenia swego proletariackiego apetytu – „generalską doczką”. Dziewczyna trzymała się jednak świetnie: wychodziła do pracy z podniesioną dumnie główką i błyskawicami gniewnych spojrzeń przeszywała każde- go mężczyznę, który ośmielił się do niej zbliżyć. Wracała wieczorem do zony trochę pokorniejsza, ale dalej nieprzystępna i skromnie wyniosła. Prosto z wartowni szła do kuchni po zupę i nie wychodziła już nigdy z baraku kobiecego po zmroku. Wyglądało więc na to, że nie wpadnie tak łatwo w sidła nocnych łowów, a możność złamania jej głodem przy pracy utrudniał fakt, że przydzielona została do mieszanej kobieco- inwalidzkiej brygady 56., która na bazie żywnościowej przebierała jarzyny lub łatała worki. […] Nie znałem jeszcze wówczas na tyle obozu, aby móc przewidzieć, jak się ta cicha walka skończy, toteż bez wahania przyjąłem zakład o pół pajki chleba z inżynierem Polenko, zawiadowcą składu jarzyn na bazie, że dziewczy- na nie ulegnie.[…] Wykorzystując swą pozycję tragarza zaprzyjaźnionego z „urkami”, zagrałem więc nie- uczciwie wobec Polenki i przedstawiwszy się dziewczynie jako student z Warszawy […], zaproponowałem jej fikcyjne małżeństwo, które w ramach etyki obozowej uchroniłoby ją na pewien czas od łapanki przez osobliwe ius primae noctis. Nie pamiętam już teraz, co odpowiedziała, ale musiało to być coś w rodzaju „jak pan śmie”, bo dałem za wygraną. Polenko dostał ją do składu jarzyn i pilnie doglądał, żeby nie kradła nadpsutych marchewek i solonych pomidorów z beczek. Mniej więcej w miesiąc po zakładzie przyszedł wieczorem do naszego baraku i bez słowa rzucił na moją pryczę podarte majtki kobiece. Odważyłem mu dokładnie, i również w milczeniu, pół pajki chleba. Odtąd dziewczyna odmieniła się zupełnie. Nie spieszyła się jak przedtem po zupę do kuchni, ale wróciw- szy z bazy, goniła się po zonie do późnej nocy jak nieprzytomna kotka w okresie marcowego parzenia. Miał ją, kto chciał, pod pryczą, na pryczy, w separatkach techników, w składzie ubrań. Ilekroć mnie spotykała, odwracała głowę, zaciskając konwulsyjnie usta. […] Spotkałem ją w roku 1943 w Palestynie. Była już zupeł- nie starą kobietą. Zmęczony uśmiech na pomarszczonej twarzy odsłaniał szczerby w spróchniałych zębach, a przepocona koszula drelichowa pękała od dwóch obwisłych piersi, wielkich jak u karmiącej matki.
Gustaw Herling-Grudziński, Inny świat , Czytelnik, Warszawa 1989.
Część IICzęść II Część IICzęść IICzęść II POZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTAAAAAWOWYWOWYWOWYWOWYWOWY
W akapicie 8. autor pisze: „Literatura piękna brała udział w wielkiej mistyfikacji”. Wyjaśnij sens tego zdania. np.:
Zdefiniuj wprowadzone przez Janusza Tazbira terminy „patriotyzm zewnętrznoroszczeniowy” i „patriotyzm wewnętrznoroszczeniowy”. (akapity 9. i 12.)
Wyjaśnij, jaki proces ilustruje autor za pomocą dwóch kół i co to znaczy, że oba koła pokryły się w latach 1939–1945. (akapit 10.)
Co się zmieniło w patriotycznych postawach Polaków w wyniku przemian 1989 roku? Sformułuj dwa wnioski. (akapit 12.) np.:
Wskaż wypowiedzenie opisujące nadrzędną zasadę, zgodnie z którą zostały uporządkowane informacje w tym artykule. A. Autor przedstawia informacje w porządku chronologicznym. B. Autor przedstawia różne sądy i polemizuje z nimi. C. Autor stawia tezę i ją udowadnia. D. Autor przekazuje czytelnikowi zbiór swobodnych skojarzeń. A.
Wskaż właściwe zakończenie zdania i uzasadnij swój wybór za pomocą dwóch argumentów. Tekst Janusza Tazbira pełni przede wszystkim funkcję A. ekspresywną. B. impresywną. C. informacyjną. D. perswazyjną. C. np.:
Punkty cząstkowe
Nr zadania Odpowiedzi^
Maksymalna liczba punktów
(1 pkt za jedną definicję)
(1 pkt za każdą z dwóch odpowiedzi)
(1 pkt za jeden wniosek)
(1 pkt za odpowiedź, po 1 za każdy z dwóch uzasadniają- cych ją argumentów)
POZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTAAAAAWOWYWOWYWOWYWOWYWOWY Zestaw IIIZestaw IIIZestaw IIIZestaw IIIZestaw III
Punkty cząstkowe
Nr zadania Odpowiedzi^
Maksymalna liczba punktów
Wyjaśnij, jaką funkcję w kompozycji artykułu pełnią dwa pierwsze akapity. Wstępu (wprowadzenia).
Zinterpretuj metaforyczne znaczenie tytułu tego tekstu. Tytuł można odnieść do dwóch omawianych w artykule postaw wobec własnego kraju: bezinteresownej („służba ojczyźnie”) i nastawionej na korzyści („służba sakiewce”).
Wizerunki władców. Scharakteryzuj króla Edypa na podstawie przytoczonych fragmentów tragedii Sofoklesa oraz króla Makbeta, wykorzystując swoją znajomość dramatu Williama Szekspira – i porównaj dwóch monarchów.
Analiza fragmentów dramatu Król Edyp
1. Sytuacja: król Edyp chce zapobiec klęskom spadającym na Teby, Tyrezjasz ma w tym dopomóc dzięki wróżbom. **0–
Odwołanie do dramatu Makbet
5. Przypomnienie, w jakich okolicznościach Makbet zasiadł na tronie, np.: 0– a. to uzurpator, b. zdobył tron, popełniwszy zbrodnię, c. kierowała nim żądza władzy (niepohamowana ambicja). 6. Wizerunek króla Makbeta, np.: 0– a. początkowo ma wyrzuty sumienia, później odczuwa tylko lęk o swoją pozycję, b. szpieguje poddanych, c. jest podejrzliwy, d. popełnia zbrodnie (zabija, zagarnia własność ludzi), e. budzi lęk,
Zestaw IIIZestaw IIIZestaw IIIZestaw IIIZestaw III POZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTAAAAAWOWYWOWYWOWYWOWYWOWY
Sytuacja kobiet w sowieckich łagrach w Innym świecie Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. Przedstaw temat, analizując podany fragment i odwołując się do całej powieści.
Analiza fragmentu
1. Rozpoznanie wstępne, np.: 0– a. uogólniające spostrzeżenia narratora oraz ilustrująca je mikrobiografia, b. narrator to świadek i uczestnik opisywanych zdarzeń, c. narracja w 1. osobie liczby pojedynczej, d. postawiona w tekście teza: kobiety gorzej niż mężczyźni znoszą brak pożywienia i kontaktów seksualnych. 2. Ocena kobiet według kryteriów obozowej moralności, np.: 0– a. moralność obozowa jest surowsza dla kobiet. Dowody łagrowej hipokryzji: b. porównywalne czyny mężczyzn i kobiet nie są oceniane jednakowo, c. brak akceptacji dla związków kobiet z ludźmi wolnymi (utożsamianie takich związków ze zdradą), d. potępianie zachowania kobiet, które oddają się mężczyznom, aby uchronić się przed prowadzącą do śmierci pracą ponad siły albo przed śmiercią z głodu, e. przyczyną zakłamanej moralności – szukanie ofiar. 3. Życie kobiet w obozie, np.: 0– a. brak możliwości dokonywania przez kobiety wyboru w warunkach łagrowych – najczęściej nie dysponu- ją niczym innym niż własne ciało, b. fizyczna słabość i uległość kobiet prowadzą do ich deprawacji, Argumenty: c. kontakty seksualne zamiast prawdziwej miłości, d. oddawanie się mężczyznom dla zysku (w celu zdobycia lepszej pracy, zapewnienia sobie protekcji), e. degradacja macierzyństwa – zajście w ciążę jako sposób na skorzystanie ze zwolnienia od pracy, f. dramat matek – odbieranie dzieci urodzonych w obozie. 4. Historia „generalskiej doczki” – ilustracja ogólnych spostrzeżeń autora, np.: 0– a. próba zachowania przez dziewczynę godności (jej pragnienie niepoddania się obozowym regułom), b. młodość i uroda bohaterki jako źródło szczególnego zagrożenia (reakcje „urków”, zakład), c. złamanie młodej Polki głodem, d. odrzucenie zasad powodem całkowitej rozwiązłości, utraty człowieczeństwa, e. losy dziewczyny jako prawidłowość (konieczność, fatalizm) w warunkach łagrowych. 5. Sytuacja kobiet w całej powieści, np.: 0– a. łamanie kobiet głodem i ciężką pracą (śpiewaczka operowa Tania), b. niemożność zrealizowania potrzeby prawdziwej miłości i macierzyństwa (Eugenia Fiodorowna), c. gwałty na kobietach („nocne łowy”), d. rozpaczliwe próby szukania ocalenia w miłości, „by nie popaść w rozpacz” (związek Marusi z Kowalem), e. szukanie nadziei w czytanych książkach (Natalia Lwowna i Zapiski z martwego domu Dostojewskiego), f. pragnienie uwolnienia się od obozowej rzeczywistości, „samowyzwolenie przez samobójstwo” (Natalia Lwowna), g. cierpienie za wiarę (zakonnice z Węgier). **6. Podsumowanie 0–
Zestaw IIIZestaw IIIZestaw IIIZestaw IIIZestaw III POZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTAAAAAWOWYWOWYWOWYWOWYWOWY
Kompozycję wypracowania ocenia się wtedy, gdy przyznane zostały punkty za rozwinięcie tematu.
Uwaga: jeśli powyższe kryteria nie zostały spełnione, nie przyznaje się punktów.
Uwaga: jeśli powyższe kryteria nie zostały spełnione, nie przyznaje się punktów.
Uwaga: jeśli powyższe kryteria nie zostały spełnione, nie przyznaje się punktów.
Uwaga: jeśli powyższe kryteria nie zostały spełnione, nie przyznaje się punktów.
POZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTPOZIOM PODSTAAAAAWOWYWOWYWOWYWOWYWOWY Zestaw IIIZestaw IIIZestaw IIIZestaw IIIZestaw III