


Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Przygotuj się do egzaminów
Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Otrzymaj punkty, aby pobrać
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Społeczność
Odkryj najlepsze uniwersytety w twoim kraju, według użytkowników Docsity
Bezpłatne poradniki
Pobierz bezpłatnie nasze przewodniki na temat technik studiowania, metod panowania nad stresem, wskazówki do przygotowania do prac magisterskich opracowane przez wykładowców Docsity
Notatki z filozofii opisujące episkopalizm i prezbiterianizm jako modele ustroju kościelnego (zalety i wady).
Typologia: Notatki
1 / 4
Ta strona nie jest widoczna w podglądzie
Nie przegap ważnych części!
Episkopalizm to model ustroju Kościoła w którym najwyższą władzę stanowi ogół biskupów. Nazwa pochodzi od łacińskiego słowa „episcopus”- biskup, nadzorca lub greckiego „episkopos” – nadzorca, opiekun. Episkopalizm wykształcił się w XII-XV wieku w niektórych Kościołach lokalnych, zwłaszcza niemieckich, będąc reakcją na wzrost prymatu papieża, centralizację w kierowaniu Kościołem po reformie gregoriańskiej oraz papieską politykę fiskalną. Przedstawiciele episkopalizmu wskazywali na kolegialną strukturę pierwotnego Kościoła, a pasterską władzę która została udzielona świętemu Piotrowi przez Jezusa Chrystusa interpretowali jedynie jako jego osobisty i nieprzekazywalny przywilej. Według nich przywilej ten nie może być dziedziczony przez kolejnych biskupów Rzymu. Chcieli przez to ograniczyć władzę papieską, a wzmocnić władzę biskupów w diecezjach. W następstwie awiniońskiej niewoli papieży, schizmy zachodniej, oraz konfliktów między papieżem i władzą świecką, zwłaszcza w Niemczech i we Francji, episkopalizm rozwinął się w teorię o wyższości soboru nad papieżem, zwaną koncyliaryzmem.
Episkopalizm jako ustrój Kościoła występuje w dzisiejszych czasach różnie zhierarchizowany. Istnieją różne stopnie episkopalizmu. I tak na przykład w Kościele Metodystycznym jest on chyba najniższy, gdyż posiada tylko jeden poziom biskupów. Bardziej rozbudowany episkopalizm, gdzie występuje szerszy podział władzy, ma miejsce w przypadku Kościoła Anglikańskiego czy Episkopalnego. Najbardziej rozwinięty system hierarchiczny występuje w Kościele Rzymskokatolickim, gdzie pełnią władzy rozporządza ten najwyższy, urzędujący w Rzymie biskup – papież, który uważa się za bezpośredniego następcę Świętego Piotra i że przez to jemu należy się ten autorytet. W episkopalizmie występują różne poziomy służby i stopnie ordynacji. Na pierwszym poziomie jest zwykły duchowny czy kapłan, ale nawet do tej pozycji trzeba dochodzić poprzez urząd diakona czy starszego. Kapłani czy duchowni zajmują się wszystkimi obowiązkami kościelnymi, ale tylko biskupi mają głos decydujący. Są i tacy którzy twierdzą że bez biskupów nie może funkcjonować Kościół, wręcz że to właśnie biskupi tworzą Kościół. Zazwyczaj biskupi sprawują kontrolę nad pewną grupą zborów czy parafii, aniżeli jedynie nad jedną z nich. Biskupi posiadają szczególne uprawnienia w Kościele, jakim jest na przykład ordynowanie czy wyświęcanie księży, a także decydują o ich miejscu pracy. W niektórych społecznościach, jak na przykład w Kościele Metodystycznym i Starokatolickim, dopuszcza się pewne elementy demokracji w tych kwestiach, i decyzje te konsultuje się z członkami parafii. W Kościele Starokatolickim najwyższą instancją jest synod złożony z osób duchownych i świeckich. Do jego uprawnień należy wybór biskupów. W sprawach dotyczących kultu szerokie kompetencje posiadają biskupi, natomiast w kwestiach administracyjnych są już wiązani uchwałami synodu. Na płaszczyznach lokalnych synodowi odpowiada zgromadzenie lokalne. W Kościele Rzymskokatolickim nie występuje już taka swoboda. Biskupi tego Kościoła
dysponują ludźmi według własnego uznania, a także uważają się za obrońców prawdziwej wiary, którzy są upoważnieni do stosowania środków dyscyplinarnych. Tam też stosowana jest praktyka zwana sukcesją apostolską. Biskupi tego Kościoła są przekonani że przez włożenie rąk przekazują władzę apostołów swoim następcom. Nie są oni wybierani, ale mianuje ich ktoś wyższy rangą, jak arcybiskup, sam papież, lub niekiedy inny biskup. Sukcesja apostolska jest praktykowana także w Kościele Anglikańskim. Anglikanie są przekonani że zapewnia im ona łączność z Kościołem pierwotnym i apostołami. Absolutnym władcą Kościoła Rzymskokatolickiego jest papież. Nie może on jedynie wyznaczać swego następcy, którego wybiera kolegium kardynalskie. Jednak przez to że to on właśnie mianuje kardynałów, pośrednio wpływa na wybór kolejnego papieża.
Tak jak wielu twierdzi, ustrój episkopalny jest już chyba przeżytkiem, anachronizmem, który powstał na bazie monarchicznego czy imperialnego systemu władzy. Zbyt wielką wagę akcentuje się tam na sam urząd, nie do końca patrząc na wartości duchowe osoby która go sprawuje. Z Pisma Świętego dowiadujemy się, że to właśnie duchowość człowieka, która kształtuje jego życie i postępowanie, odgrywała podstawową rolę w wyborze kandydata na konkretne stanowisko w Kościele. Święty Paweł ostrzegał swoich współwyznawców przed wybieraniem niewłaściwych ludzi pisząc: Tacy bowiem są fałszywymi apostołami, pracownikami zdradliwymi, którzy tylko przybierają postać aniołów Chrystusowych. I nic dziwnego, wszak i szatan przybiera postać anioła światłości ( II Kor. 11, 13-14 ). Także kwestia sukcesji apostolskiej nie jest nigdzie w Piśmie Świętym potwierdzona. Nie znajdujemy tam dowodów na to że przez włożenie rąk na kogoś, daje się mu upoważnienie do sprawowania określonego urzędu, a tym bardziej przekazywania jej z kolei swoim następcom. Jak widać z podanych przykładów, podstawową wadą tego ustroju jest zbytnie przedkładanie tego co przyniosła tradycja, nad autorytet Słowa Bożego, które przede wszystkim powinno kształtować funkcjonowanie Kościoła. Hierarchiczność urzędów prowadzi często do wywyższania się jednych członków Kościoła nad innymi, a przecież Jezus Chrystus nauczał czegoś innego: Nie tak ma być między wami; ale ktokolwiek by chciał między wami być wielki, niech będzie sługą waszym. I ktokolwiek by chciał być między wami pierwszy, niech będzie sługą waszym ( Mat. 20. 26-27 ). Kościoły o episkopalnym modelu zarządzania są sterowane centralnie i to może mieć pozytywny wpływ na łatwiejsze zarządzanie nimi. Z kolei mankamentem w przypadku tych Kościołów może być to że w sytuacji gdy ktoś na górze schodzi z właściwej drogi, czyni zło, może to destruktywnie wpływać na innych członków Kościoła.
Prezbiterianizm to nurt ewangelicyzmu reformowanego który przyjął prezbiteriański ustrój Kościoła. W tym modelu zarządzania Kościołem akcentuje się nie tyle urząd co przedstawicieli zboru czy zborów, którzy są reprezentantami tych społeczności i z ich upoważnienia sprawują władzę. Korzeni jego pochodzenia można dopatrywać się w ustroju Genewy z czasów Jana Kalwina, Jednak samo pojęcie prezbiterianizmu ma swój początek ze
uzasadnienia w Piśmie Świętym. Ograniczony jest tu udział poszczególnych członków zboru w jego zarządzaniu. Większość decyzji jest zwykle podejmowana bez udziału podrzędnych członków społeczności. Ciało zarządzające może po jakimś czasie uzurpować sobie władzę nad całym Kościołem, a świadczy o tym chociażby taka wypowiedź: „ Zasad organizacji synodalno-prezbiteriańskiej nie można – bez narażenia się na popełnienie poważnych nadużyć – mylić z demokracją. Kościół nie jest miejscem, w którym panować mają rządy ludu. Jedynym Panem Kościoła pozostaje Jezus Chrystus”^1.
Formą prezbiterianizmu jest także model, w którym lokalny zbór zarządzany jest przez grupę ordynowanych starszych, jak to ma miejsce w zborach braterskich, które w Polsce nazywane są zborami wolnych chrześcijan, a także poprzez Radę Starszych w niektórych zborach niezależnych. Zwolennicy tego typu zarządzania są przekonani, że oparty on jest na nowotestamentowej praktyce ustanawiania starszych w lokalnych wspólnotach. Z pośród starszych w lokalnych społecznościach, jeden może być ustanowiony jako nauczający Słowa, udzielający chrztu i Wieczerzy Pańskiej, w odróżnieniu od innych „zarządzających starszych”, którzy razem z nim zajmują się prowadzeniem zboru ( I Tym. 5,17 ). Częstą praktyką jest zarządzanie zborem za pośrednictwem zgromadzeń czy też komitetów działających na różnych płaszczyznach. W modelu prezbiteriańskim, inaczej jak w episkopalnym, wszyscy pastorzy posiadają przynajmniej formalnie równy status, co jest pozytywnym elementem tego ustroju.
Bruce Milne, „Poznaj prawdę”, Wydawnictwo Aeropag, Katowice 1992.
Konstanty Wiązowski, „Podstawowe zasady wiary chrześcijańskiej”, WBST, Warszawa 2000.
Karol Karski, „Symbolika”, ChAT, Warszawa 1994.
Tadeusz J. Zieliński, Religia, Ecyklopedia PWN tom 8.
Religia, Encyklopedia PWN tom 3.
(^1) Jarosław Kubacki, „Jaki Kościół”, JEDNOTA nr 6/1994.