Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Przygotuj się do egzaminów
Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Otrzymaj punkty, aby pobrać
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Społeczność
Odkryj najlepsze uniwersytety w twoim kraju, według użytkowników Docsity
Bezpłatne poradniki
Pobierz bezpłatnie nasze przewodniki na temat technik studiowania, metod panowania nad stresem, wskazówki do przygotowania do prac magisterskich opracowane przez wykładowców Docsity
Etyka ogólna -Notatki z etyki ogólnej zawierają przegląd kluczowych teorii moralnych, takich jak deontologia, utylitaryzm i etyka cnót. Omawiają podstawowe zasady etyczne oraz ich zastosowanie w praktyce, analizując różne dylematy moralne i proces podejmowania decyzji etycznych w codziennym życiu oraz w kontekście zawodowym.
Typologia: Notatki
1 / 14
1. Sokrates jako ojciec etyki Każdy ma wiedze o moralności , sam odkrywał to co jest słuszne w głębi siebie i w swoim otoczeniu. Wiedza o tym jest cnotą, a zło bierze się z nieświadomości. Każdy człowiek posiada jakąś wiedze ale musi ją z siebie wydobyć np. za pomocą pytań, dzięki którym nawiązujemy dialogi, poznajemy refleksje innych dzięki czemu można dojść do inteligentnej dyskusji. 2. Trzy klasyczne rodzaje dóbr Dobro pożyteczne – dobro jako środek, coś jest pożyteczne ze względu na coś innego. Jedzenie jest dla człowieka dobre bo dostarcza mu siły, a dzięki sile człowiek może dążyć do swoich celów. Dobro przyjemne – dobro celu, dobro które nie ocenia samego przedmiotu ale przynoszące korzyści. Jest to np. deser po obiedzie, który sprawia nam przyjemności sam w sobie oraz w trakcie spożywania. Dobro godziwe – godzi się człowiekowi, czyny niegodziwe to czyny złe które nie odpowiadają człowiekowi, szkodzą mu. A godziwe są dla niego dobre. Określenie godziwości jest ściśle związane z strefą moralną. Coś może być przyjemne ale niegodziwe, za to trudno żeby coś było dobre i niegodziwe. Moralnie dobre, czyli takie które jest dobre dla człowieka. Jednak to co jest dobre nie jest jednoznacznie określone. 3. Etyka a filozofia Etyka jest działem filozofii, prof. Tadeusz Kotarbiński propagował uniezależnienie etyki od religii i światopoglądu oraz filozofii, ponieważ to co podlega oczywistej ocenie wynika z oczywistości serca człowieka. 4. Etyka a teologia Teologia zajmuję się rostrzyganiem argumentacji objawionej. Etyka zaś zajmuje się roztrzyganiem argumentacji rozumu ludzkiego. 5. Etyka a etologia Etologia jest to etyka opisowa, nie jest nauką normatywną ani dyscypliną filozoficzną. Można ją za to określi jako historię , etnologię lub antropologie moralności. Zastąpienie etyki etologią budziłoby pewne sprzeczności, ponieważ działanie ludzkie stałoby się także normą postępowania, co w praktyce mogłoby się okazać niemoralne. 6. Definicja etyki według Szostka i jej interpretacja. Przez etykę rozumie się filozoficzną i normatywną teorię powinności moralnej działania. Filozoficzną czyli oddzieloną od teologii, związaną z filozofią człowieka. Normatywną czyli nie czysto opisową jak w etologii teorię składającą się z systemu norm i uzasadnień, która ma na uwadze działanie pod katem moralnej powinności.. 7. Przedmiot materialny i formalny etyki a przedmiot etyki prawniczej.
Przedmiot materialny czyli to czym się dziedzina zajmuje, przedmiot formalny czyli to pod jakim kątem się tym zajmuje. W etyce przedmiotem materialnym jest teoria czynu, a przedmiotem formalnym moralne powinności czynu.
8. Intelektualizm etyczny Sokratesa Kto świadomie dopuszcza się złego czynu, ten tak naprawdę nie wie jak należy postępować, jego wiedza etyczna jest więc tylko pozorna i martwa. Wiedzą intelektualną odciętą od uczuć i woli , Sokrates odrzucał taką wiedzę, jego wiedza etyczna nie polegała tylko na opanowaniu różnych wiadomości. 9. Eudajmonizm perfekcjonistyczny Arystotelesa. Celem życia jest szczęście i doskonałość, a dążenie do tego służy złoty środek czyli eudajmonizm perfekcjonistyczny równowaga pomiędzy nadmiarem a niedostatkiem. Męstwo brawura tchórzostwo. 10. Sceptycyzm i stoicyzm. Sceptycyzm – Pirron był założycielem więc jest też nazywane Pirronizmem. Wierzyli że wiedza jest nieosiągalna, dlatego trzeba we wszystko wątpić. Stwierdzono to na podstawie tego, że człowiek jest nieszczęśliwy gdy stanowczo się za czymś opowiada. Dlatego należy zachować dystans i nie uznawać wszystkich poglądów, w ten sposób unikniemy nieszczęścia. Nie wolno oceniać stanowczo co jest złe a co dobre. Stoicyzm – etyka stoicka uznaje 4 cnoty: prawdę, sprawiedliwość, wielkoduszność i umiarkowanie. Inne dobra nie są istotne, ale nie oznacza to obojętności wobec wszystkiego. Uważali że natura jest taka sama u każdego, przez co odrzucali niewolnictwo i egalitaryzm ponieważ wszyscy są równi. Byli pierwszymi którzy to stwierdzili dlatego z ich poglądami utożsamiali się w dużym stopniu niewolnicy. 11. Etyka T. Hobbesa. Koncepcja człowieka jako rozsądnego egoisty. Najważniejszą zasadą jest zachowanie własnego buty. Przez dysproporcje pomiędzy liczbą ludzi a możliwością zaspokojenia ich potrzeb pojawia się wzajemna wrogość, a w przypadku braku kontrolo nad nią pojawia się wzajemne wyniszczenie wojna wszystkich wobec wszystkich. Rozum dyktuje jak żyć w zgodzie, etyka powstaje jako umowa społeczna , połączenie heteronomizmu z eudajmonizmem. 12. Pierwszy i drugi imperatyw Kanta. Pierwszy etyka właściwa, działania których zasadą jest samostanowienie istoty rozumnej na podstawie faktu czystego rozumu praktycznego(imperatyw kategoryczny), który wyłącza skłonności naturalne w roli działania moralnego (autonomizm). Drugi ma na uwadze postępowanie by używać człowieczeństwa w sobie i innych jako celu a nigdy jako środka. 13. Św Augustyn: woluntaryzm, prawo wieczne a prawo naturalne, prywatna koncepcja zła.
dążenia człowiek ocenia swoje postępki jako dobre (gdy go do szczęścia możliwie najbardziej przybliżają) albo złe (gdy od szczęścia go oddalają). Powinność ma w tym ujęciu sens hipotetyczny: jeżeli chcę osiągnąć ocenia swoje postępki jako dobre (gdy go do szczęścia możliwie najbardziej przybliżają) albo złe (gdy od szczęścia go oddalają). Powinność ma w tym ujęciu sens hipotetyczny: jeżeli chcę osiągnąć określony cel, to powinienem uczynić to, co w danej sytuacji najlepiej do niego prowadzi. Deontonomizm - Przyjrzyjmy się innemu stanowisku, określanemu mianem deontonomizmu (od „deon” = gr. powinność i „nomos” = gr. prawo). Zwolennicy deontonomizmu twierdzą, że źródłem ikryterium moralnej dobroci (powinności) czynu jest nakaz odpowiedniego autorytetu; nakaz, dla którego dalsze uzasadnienie nie jest potrzebne ani możliwe. Deontonomista twierdzi, że za nakazem nie stoi już żadna racja. Personalizm - Tu dochodzimy do sedna personalizmu. Wyraża się on przekonaniem, że czyn - który nie tylko pochodzi od ludzkiej osoby, ale ma także za swego "adresata" osobę (niekiedy własną osobę podmiotu) - jest moralnie dobry przez to, że stanowi akt afirmacji osoby dla niej samej: że ma na względzie przede wszystkim dobro osoby "adresata" (jeśli wolno użyć takiej metafory). względzie przede wszystkim dobro osoby "adresata" (jeśli wolno użyć takiej metafory).
18. Norma personalistyczna według Karola Wojtyły. Jak mawia Karol Wojtyła w książce Miłość i Odpowiedzialność: „Osoba jest takim dobrem, z którym nie godzi się używanie, które nie może być traktowane jako przedmiot użycia i w tej formie jako środek do celu. Osoba jest takim dobrem, że właściwe i pełnowartościowe odniesienie do niej stanowi tylko miłość” (Norma personalistyczna). formie jako środek do celu. Osoba jest takim dobrem, że właściwe i pełnowartościowe odniesienie do niej stanowi tylko miłość” (Norma personalistyczna). 19. Dobroć i słuszność: czyn moralnie dobry a czyn moralnie słuszny. Dobroć czynu odnosi się do intencji (cel podmiotowy), słuszność – do celu przedmiotowego (to, co człowiek czyni) i okoliczności (to, w jaki sposób realizuje czyn). Czyn wtedy dopiero Dobroć czynu odnosi się do intencji (cel podmiotowy), słuszność – do celu przedmiotowego (to, co człowiek czyni) i okoliczności (to, w jaki sposób realizuje czyn). Czyn wtedy dopiero jest w pełni godziwy, bez zarzutu, gdy jest zarówno dobry, jak i słuszny, a więc gdy człowiek
pragnie dobra osoby, której jego czyn dotyczy i gdy działanie jego obiektywnie (czyli pod kątem przedmiotu, a także okoliczności) odpowiada osobie, przynosi należne jej w danej sytuacji dobro.
20. Klasyczne źródła moralności czynu. czyli te jego aspekty, które bierzemy pod uwagę przy jego moralnej ocenie: (1) cel przedmiotowy – czyli to, co człowiek czyni, (2) cel podmiotowy, zwany intencją - czyli to, dlaczego podmiot czyni to co czyni - oraz (3) okoliczności - czyli to, jak (w szerokim znaczeniu tego "jak") człowiek realizuje swoje działanie. 21. Złota reguła i jej interpretacja. Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Albowiem na tym polega Prawo i Prorocy” (Mt 7, 12; por. Łk 6, 31). Popularna jej wersja, nieco odbiegająca od ewangelicznej, brzmi: "Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe", Wobec tego sens Złotej Reguły może być następujący: jeśli naprawdę kochasz (drugiego) bliźniego (jak go kochać powinieneś) i jeśli chcesz wiedzieć, co jest dla niego naprawdę dobre – to wejrzyj w siebie i zastanów się, czego ty byś w tej sytuacji od innych oczekiwał. I to czyń. wejrzyj w siebie i zastanów się, czego ty byś w tej sytuacji od innych oczekiwał. I to czyń.
praktyczno-praktyczny, normatywno-oceniający, odnoszący się do działania własnego podmiotu.
(conscientia erronea). Sumienie prawdziwe uznaje za dobre lub za złe to, co jest nim rzeczywiście. Innymi słowy, jednostka lub grupa nie ma mocy ku temu, by wyjaśnić ewentualne wątpliwości ze względu na brak podejrzeń w tej sprawie lub na wielkie trudności w ich usunięciu. Sumienie takie jest błędne niepokonalnie (fizycznie lub moralnie) i dlatego bywa też nazywane "dobrą wiarą" (np. mówi się: X postąpił w dobrej wierze). Jeżeli natomiast u danej jednostki czy pewnej grupy zrodzi się wątpliwość co do słuszności jakiegoś ogólnego przekonania i może ona dojść do ustalenia rzeczywistego stanu rzeczy, ale tego nie czyni z powodu lenistwa, czy też z premedytacji, wtedy mamy do czynienia z sumieniem pokonalnie błędnym. Krótko mówiąc, stany sumienia błędnego przejawiają są niejako tożsame ze stanami niewiedzy, ponieważ błąd sumienia jest zawsze uwarunkowany jakimś brakiem wiedzy. -sumienie pewne, sumienie wątpliwe, sumienie zawikłane Sumienie pewne oznacza stan sumienia, w którym człowiek w formowanych przez siebie konkretnych -sumienie pewne, sumienie wątpliwe, sumienie zawikłane Sumienie pewne oznacza stan sumienia, w którym człowiek w formowanych przez siebie konkretnych sądach moralnych wyklucza uzasadnione, dostępnym mu potocznym poznaniem, racje wątpienia. Sumienie wątpliwe (conscientia dubia) natomiast oznacza stan sumienia, w którym człowiek albo nie jest zdolny uformować sobie jakiegokolwiek sądu o wartości moralnej konkretnego czynu, albo też formuje taki sąd, ale z towarzyszącą mu uzasadnioną obawą błędu, czyli z uzasadnionym podejrzeniem, że zamierzone działanie jest złe i zakazane. Sumienie zawikłane (conscientia perplexa). Z sumienie zawikłanym mamy do czynienia wtedy, kiedy człowiek nie jest zdolny do przezwyciężenia doznawanych trudności i sądzi, że cokolwiek uczyni, popełni zawsze zło moralne. Jest to zatem konfliktowy stan sumienia, zakładający często (chociaż niekoniecznie) podświadome przeświadczenie, że określone normy moralne pozostają w jakiejś z sobą kolizji, której człowiek nie może rozwikłać. -sumienie trafne, sumienie szerokie, sumienie skrupulanckie Sumienie trafne (conscientia tenera) wyraża habitualną dyspozycję człowieka do zachowania właściwej miary w ocenie wartości moralnej spełnianych przez siebie czynów. Zachodzi ono szczególnie w ocenie popełnianego zła i polega na umiejętności osądzania dużego zła moralnego jako zła dużego, małego zaś – jako zła małego. Sumienie szerokie (conscientia laxa) polega znowu na stałej skłonności do uznawania za moralnie dopuszczalne to, co w rzeczywistości jest zakazane, ewentualnie do przedstawienia sobie winy ciężkiej jako winy lekkiej. W ramach sumienia szerokiego mogą się wytworzyć inne jeszcze zdeformowane stany sumienia. "Sumienie zatwardziałe" , które polega na przywiązaniu człowieka do zła moralnego posuniętego aż do
dyrektyw zastosowanych do określonych przypadków. Teoria tzw. probabilizmu głosi, że w przypadku, kiedy zachodzi rzeczywista wątpliwość co do istnienia lub treści normy prawa pozytywnego, wolno kierować się własnym zdaniem, byle było ono wystarczająco uzasadnione. Zwolennicy probabilizmu wychodzą z założenia, że prawo pozytywne wątpliwe nie obowiązuje (lex dubia non obligat) że prawo pozytywne wątpliwe nie obowiązuje (lex dubia non obligat)
34. Cnoty kardynalne: roztropność, męstwo, umiarkowanie, sprawiedliwość Arystotelejskie cnoty kardynalne (inne cnoty mają źródło w tych 4): 1. Umiarkowanie (jedność ciała i duszy) 2. Męstwo/Odwaga (umiejętność zapanowania nad swoimi uczuciami, nad lękiem) 3. Sprawiedliwość (w jaki sposób powinniśmy siebie traktować, cnota, która organizuje życie społeczne) 4. Roztropność (związana z naszym poznaniem) Cnota – coś, co musimy wypracować, nie jest czymś od nas niezależnym, jest efektem pracy, powtarzamy pewne czynności. Mogę nabyć cnoty ucząc się od kogoś poprzez naśladowanie. Jeżeli społeczeństwo poprawnie funkcjonuje obywatele się rozwijają, posiadają cnoty. Człowiek szczęśliwy wie jak powinien działać, jest cnotliwy. Arystoteles kładł nacisk na edukację młodzieży, aby dawać dobry przykład. Z jednej strony CNOTA to narzędzie do osiągnięcia szczęścia, z drugiej – stan szczęśliwości. Kategoria cnoty jest najważniejsza: jakim powinienem być człowiekiem? „Żyjemy w społeczeństwie pluralistycznym” , brak wspólnych cech dla wszystkich ludzi, każdy ma swój cel. Każdy z nas ma sam wybrać swój cel. Mamy skłonności biologiczne, pragnienia, tendencje. Mamy wspólne pragnienia. Każdy chce realizować swoje cele. Cnota jest związana z możliwością realizacji marzeń. Bycie uczciwym – to podstawy tego, że jesteśmy w dobrych relacjach. Podstawą cnoty są nasze pragnienia.. Kategoria cnoty jest relatywizowana. W jednych społecznościach coś jest cnotliwe, a w innych nie jest to cnotą. Czymś wskazanym jest być życzliwym czy tolerancyjnym, w innych społecznościach są to inne cnoty. Współcześni etycy cnoty chcą znaleźć to, co odpowiada za słuszność działania. Kategoria bierze pod uwagę różne czynniki. Cnota powinna być główną kategorią moralną. Dzięki cnocie wiemy co jest słuszne, a co nie. Cel teoretyczny – dostarcza realnej wizji moralności. Podmiot jego postawy, uczucia, relacje między ludźmi. Jest to szerszy obraz niż koncepcje Kanta czy utylitarystyczne. Działanie jest słuszne bo spełnia je osoba cnotliwa. Działanie zyskuje swoją istotę ze względu na to, kto spełnia działanie. 35. Zasady etyki prawniczej: zaufanie (lojalność).
Zasada zaufania (lojaloności) w sensie normatywnym oznacza obowiązek ochrony stosunków zaufania. O Zasada zaufania (lojaloności) w sensie normatywnym oznacza obowiązek ochrony stosunków zaufania. O zasadzie zaufania w etyce prawniczej możemy mówić w dwóch aspektach. W pierwszym oznacza ona obowiązek dbania o zaufanie klienta do prawnika, a więc dotyczy konkretnych relacji prawnik-klient. W drugim oznacza obowiązek dbania o zaufanie społeczeństwa do prawników i zawodów prawniczych, a więc dotyczy relacji niezindywidualizowanych.
36. Zasady etyki prawniczej: integralność. Integralność moralna - to stosowanie jednolitych standardów w ocenach moralnych czynów swoich i innych ludzi. Mówiąc kolokwialnie, chodzi o unikanie postawy „o dwóch twarzach”. Jest to jednocześnie postulat autonomii moralnej w sensie, w którym na oceny moralne nie mają wpływu inne czynniki, które mogłyby tę jednolitość sądów zakłócić. Szczególną formą tak rozumianej integralności moralnej jest jednolitość myśli, słów i czynów, a więc unikanie postępowania pozornie kierowanego określonymi intencjami, gdy w rzeczywistości są one zupełnie inne. Integralność Zawodowa - Założeniem tej teorii jest, iż każdy człowiek żyjący w społeczeństwie wchodzi w kontakty z innymi ludźmi poprzez role, w jakich występuje, i to one w dużym stopniu kontakty te determinują. Wśród rozmaitych ról społecznych istnieją także role zawodowe. Do istnienia roli zawodowej nie wystarczy wyodrębnienie określonej pracy czy zajęcia. Niezbędna jest profesjonalizacja, tj. uznanie zawodu za ważną wartość przez społeczeństwo, a wykonywanie określonego rodzaju aktywności zawodowej za podstawową zasadę bytowania w społeczeństwie. Integralność zawodu - Najogólniej mówiąc, jest to przeniesienie integralności moralnej i zawodowej na grunt obowiązków całego środowiska prawniczego. Tak więc środowisko prawnicze powinno stosować jednolite standardy moralne wobec wszystkich swoich członków oraz w stosunkach ze społeczeństwem, któremu zawdzięcza ono swoją szczególną pozycję, i które powierzyło mu w zaufaniu ochronę i decydowanie o najważniejszych dla człowieka dobrach. 37. Zasady etyki prawniczej: niezależność i niezawisłość Niezawisłość oznacza nieuleganie sędziego żadnym płynącym z zewnątrz wpływom i naciskom, które mogłyby zmienić treść orzeczenia. Jest ona więc obowiązkiem sędziego. Niezależność natomiast oznacza zespół gwarancji, w które powinien być wyposażony sędzia, aby móc skutecznie opierać się tymże wpływom i naciskom. Jest ona więc uprawnieniem sędziego. Obie zasady są konieczne, lecz oczywiście niewystarczające do prawidłowego orzekania przez sądy. W Polsce mają one rangę konstytucyjną. O tradycyjnie deklarowanej w
Deontologia poucza także, jak zasłużyć na miano porządnego człowieka, osoby uczciwej, odpowiedzialnej, wiarygodnej, takiej, na której zawsze można polegać itd. Ponieważ celem refleksji deontologicznych jest formułowanie zasad powinnościowego — „właściwego”, „słusznego” postępowania, przeto mieści się w niej znaczna część problematyki odnoszącej się do kodeksów etycznych i etyki zawodowej. Etyczny utylitaryzm (wraz z konsekwencjalizmem) etyczny utylitaryzm (wraz z konsekwencjalizmem) Jedna wersja konsekwencjonalizmu to utylitaryści. Teolologiczny inaczej konsekwencjalizm- uzasadnienie w którym odwołuje się w swych ocenach do skutku. Istotne jest to, że wartością moralną uzależnia się od pewnej wartości pozamoralnej, wartość skutków- wartość pozamoralna. Zło moralne decyduje bilans skutków- bilans dobra/zła pozamoralnego. Ma źródło w wystąpieniu Benthama. J. S. Mill kontynuował jego teorię. Prawo to pewien nakaz rozumu mający na celu dobro wspólne, ogłoszony przez tego, kto sprawuje pieczę nad wspólnotą. Tak o prawie wypowiedział się św Tomasz z Akwinu. Współcześnie nadal bazujemy na tych samych elementach prawa, które wymienił Tomasz. Mam na myśli rozumny charakter w sensie tak zwanego rozumu praktycznego, wskazującego na tym jak powinno się żyć. Prawo niezaprzeczalnie odnosi się do wspomnianego dobra wspólnego, które jak sama nazwa wskazuje nie kieruję się interesem jednostki, lecz ma na uwadze szerokie grono ludzi. Zawraca się także uwagę na pochodzenie prawa, w takim sensie, że wychodzi ono od kompetentnej władzy. Władzy temu, kto sprawuję pieczę nad całą społecznością, dla której dane prawo zostało stworzone. Ostatnią, ale nie mniej ważną cechą pozostaje ogłoszenie prawa, dzięki któremu staję się ono jasne i znane dla wszystkich podlegających mu osób. Analizując w ten sposób to co powiedział św Tomasz, widzimy prawo pozytywne, bo przede wszystkim niego to dotyczy, jednak przyglądając się nieco uważniej można zauważyć, że prawo pochodzące od uprawnionych organów ma te same cechy, te które przed chwilą omówiła, co prawo wieczne nadane przez Boga. Szczególną odmianą prawa jest prawo naturalne, które wywodzi się z prawa wiecznego. Je również określił św. Tomasz z Akwinu. Prawo naturalne jest według niego uczestnictwem Bożego prawa w naturze. Za jego autora uważa się Boga, jednak poczucie ludzkie do przestrzegania go nie zawsze jest związane z Bogiem, czasem wystarcza do tego człowiekowi jego własny rozum, który narzuca mu to co jest dobre i złe. Prawo naturalne spełnia wymogi wymienione przy omawianiu prawa w ogólności. Odnosi się do ludzkiego rozumu. Jego autorem jest Bóg, który ogłasza je w ludzkiej naturze mając na celu dobro wszystkich jego uczestników, a człowiek odczytuje je i przestrzega w dużym stopniu dzięki synderezie, czyli prasumieniu. Najważniejszą zasadą moralną prawa naturalnego jest sentencja Czyń dobro a unikaj zła. Prawo naturalne nie ma mocy normatywnej jednak
jest ściśle związane z człowiekiem. Natura czegoś jest jego istotą, a więc prawo naturalne jest istotą prawa w ogólności. Tak więc wyobrażając sobie, prawo jako drogę, to odczuwam wrażenie, że właśnie prawo naturalne byłoby drogą główną, a prawo ogólne podporządkowaną.
najprostszą czynność wykonywać starannie i z poczuciem odpowiedzialności za skutki swego działania.