





Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Przygotuj się do egzaminów
Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Otrzymaj punkty, aby pobrać
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Społeczność
Odkryj najlepsze uniwersytety w twoim kraju, według użytkowników Docsity
Bezpłatne poradniki
Pobierz bezpłatnie nasze przewodniki na temat technik studiowania, metod panowania nad stresem, wskazówki do przygotowania do prac magisterskich opracowane przez wykładowców Docsity
Źródło Pięciu Punktów Kalwinizmu. Synod w Dort (1618 – 1619), kamień milowy w historii Kościoła z wielu powodów, przyjął to, co.
Typologia: Notatki
1 / 9
Ta strona nie jest widoczna w podglądzie
Nie przegap ważnych części!
Wstęp Przypominam sobie, że wiele lat temu, być może ponad trzydzieści lat temu, ja i mój kolega z Protestanckiego Seminarium Reformowanego, prof. Homer Hoeksema, siedzieliśmy razem w piątkowe popołudnie, po bardzo pracowitym i męczącym tygodniu nauczania. Zdjęlismy buty i położylismy stopy na stole aby się zrelaksować i omówić nieformalnie sprawy związane z pracą i życiem seminarium. W ten szczególny piątek rozmawialiśmy o obecnym stanie kościoła Jezusa Chrystusa, zwłaszcza w naszym kraju. W trakcie tej dyskusji prof. Hoeksema poczynił uwagę, która utkwiła mi głęboko w pamięci. „Wiesz”, powiedział, „jeśli spojrzysz na historię kościoła od czasu Pięćdziesiątnicy do dnia dzisiejszego, jest bardzo uderzające, że doktryny o suwerennej łasce i partykularnym odkupieniu były utrzymywane przez kościół bardzo rzadko i przez bardzo krótkie okresy”. Historia kościoła Nowego Testamentu, jako całość, jest historią powtarzającej się apostazji. Podobnie jak w czasach izraelskich sędziów, Reformacja trwa tylko przez krótki czas, po którym kościół ponownie popada w apostazję. Źródło Pięciu Punktów Kalwinizmu Synod w Dort (1618 – 1619), kamień milowy w historii Kościoła z wielu powodów, przyjął to, co obecnie nazywamy Pięcioma Punktami Kalwinizmu, które będą przedmiotem kolejnych rozdziałów. Pięciopunktowy Kalwinizm jest łatwy do zapamiętania; jestem pewien, że wszyscy dorośli są świadomi tego, czym są te punkty. Ze względu na dzieci przypominam, że łatwo je zapamiętać, używając akronimu TULIP: T otalna deprawacja, U silna i bezwarunkowa elekcja, L imitowane odkupienie, I nieodparta łaska, P rzetrwanie świętych. Te Pięć Punktów zostało przyjętych przez Synod w Dort (lub w Dordrechcie), a każdy z nich był przedmiotem rozdziału jednego z Kanonów z Dort. Było Pięć Punktów, ponieważ w 1610 r. w mieście Gouda na terenie dzisiejszej Holandii Arminianie sporządzili pięć punktów, które miały wyrazić to, co ich zdaniem było sednem ich stanowiska. Stały się one znane jako Pięć Punktów Remonstrantów. Każdy rozdział w Kanonach jest odpowiedzią, biblijną odpowiedzią na jeden z punktów Arminian. Punkty te stały się znane jako Pięć Punktów i zostały opracowane jako sprzeciw wobec pięciu punktów Remonstrantów oraz dotyczyły samego sedna nauczania Jana Kalwina (1509-1564), wielkiego Reformatora z Genewy. Pięć punktów jasno przedstawia biblijną naukę o suwerenności i szczególności łaski Bożej w zbawieniu. Kalwinizm: Serce Biblijnej prawdy Chociaż inne doktryny były zaangażowane w całą kontrowersję Arminian z kościołami Reformowanymi w Niderlandach pod koniec XVI i na początku XVII wieku, Pięć Punktów Remonstrantów, w których Arminianie kwestionowali wiarę Reformowaną, było rozumianych przez Arminian jako sedno sprawy. Gdyby udało im się przekonać kościoły Reformowane do swojego stanowiska w odniesieniu do tych pięciu punktów Arminiańskich, otworzyliby drogę dla pozostałych doktryn, których bronili. Ojcowie z Dort zrozumieli to twierdzenie Arminian i zrozumieli, że w obronie tego, co było sercem Ewangelii, należy ustanowić Pięć Punktów Kalwinizmu na solidnych podstawach biblijnych i utworzyć Wyznanie Wiary dla kościoła. Innymi słowy, Pięć Punktów było tym, o co chodzi
w Kalwinizmie, a ojcowie w Dort bardzo świadomie i bardzo celowo powiedzieli: „Te pięć punktów to punkty, które leżą u podstaw geniuszu teologii genewskiego Reformatora”. W grę wchodziło wiele innych doktryn, a sam Kalwin w swoich Instytutach Religii Chrześcijańskiej mówił o wszystkich pozostałych doktrynach, ale jeśli ktoś chce dojść do sedna sprawy, to serce znajduje się w tych Pięciu Punktach. Oto Kalwinizm, Kalwinizm w swoim najbardziej podstawowym znaczeniu. Kalwinizm jest nauką Pisma Świętego dotyczącą doktryn łaski. To, co w Dort określono jako prawdziwy Kalwinizm, jest dziś kwestionowane. Jak wiecie, są dziś tacy, również w Wielkiej Brytanii, którzy kwestionują na przykład to, że Kalwin nauczał czegoś, co nazywamy ograniczonym odkupieniem lub partykularnym odkupieniem, ale że Kalwin był konsekwentnie, jeśli chodzi o zakres odkupienia Chrystusa, uniwersalistą,: tj. że Chrystus umarł za wszystkich ludzi. Referuję do R. T. Kendalla i Alana Clifforda jako dwóch obrońców tej pozycji. Przez lata niezliczoną ilość razy wzywano Kalwina na poparcie doktryn, które były obce jego myśli. Jednym z przykładów takiego odniesienia do Kalwina jest apel wielkiego teologa XX wieku, dr Abrahama Kuypera, który choć we wczesnych latach swojego życia był głęboko kalwinistyczny w swym myśleniu, to jednak później w życiu zwrócił się do Kalwina w celu poparcia jego błędnej, destrukcyjnej i podstępnej herezji powszechnej łaski, która, nawiasem mówiąc, jest prawie jedyną częścią teologii Kuypera, na którą ktokolwoek zwraca dziś uwagę. Pamiętana jest heretycka część nauk Kuypera, podczas gdy ortodoksja dr Kuypera została dawno temu zapomniana. Dlatego też w tych wykładach mówimy o tym, co jest sercem teologii Kalwina. Gdybyśmy podsumowali w kilku słowach, o co chodzi w tych Pięciu Punktach, musielibyśmy powiedzieć, że sercem Pięciu Punktów jest doktryna o absolutnej suwerenności Boga w dziele zbawienia jedynie przez łaskę. Zawsze chodziło o suwerenność Boga. Nie możemy w dość krótkiej przestrzeni tego rozdziału wchodzić w szczegółową historię Kalwinizmu we wszystkich jego aspektach. Ograniczam się do tej jednej fundamentalnej myśli, ponieważ mamy tutaj najważniejszy punkt Kalwinizmu: Trójjedyny Bóg, Bóg Jahwe, odwieczny Bóg, jest absolutnie suwerenny w całym dziele zbawienia, którego dokonuje. To był problem w całej historii nowej prawdy dyspensacyjnej. Trzeba było stoczyć inne bitwy, bitwy na tym froncie, bitwy na tamtym froncie, a Kościół był często wzywany do walki z błędami na wielu różnych frontach w swojej duchowej wojnie. Ale to są drobne potyczki; prawdziwy żar bitwy ma miejsce właśnie w punkcie suwerenności Boga w dziele zbawienia. Tak było zawsze i tak będzie do końca czasu. Czy Bóg jest suwerenny w dziele zbawienia? Wielkim tematem teologii Kalwina była chwała tylko Bogu. W tym konkretnym momencie wróg wielokrotnie, za pomocą wielu różnych środków, atakował prawdę Pisma Świętego. To właśnie na tym froncie toczymy dziś bitwę. Jeśli chcemy być pochłonięci przez pragnienie walki z tym, co jest peryferyjnym złem w Kościele, będziemy niewierni w bitwie. Będziemy podobni do tych, o których mówi Psalm 78: „żołnierze, którzy upadli, gdy zbliżała się bitwa, którzy nie zachowali przymierza z Bogiem i nie chodzili w Jego bojaźni”. Front na który ty i ja jesteśmy wezwani, by walczyć, jest tutaj. Wróg nie będzie miał nic z suwerenności Boga w dziele zbawienia. Wróg wymyśla niezliczone sprytne narzędzia, aby podważyć tę wielką prawdę.
Instytutami Kalwina, zobaczycie, że odnosi się on do Augustyna częściej niż do jakiegokolwiek innego ojca kościoła, w rzeczywistości niemal częściej niż do wszystkich innych ojców kościoła razem wziętych. Ataki na kalwinizm: sprzeciw wobec predestynacji Doktryny łaski przedstawione w pięciu punktach kalwinizmu były często atakowane - nawet przez tych, którzy twierdzili, że są kalwinistami. Doktryny były atakowane w różnych punktach i na różne sposoby. Wierni zostali wezwani do walki w obronie prawd kalwinizmu na różnych frontach bitwy. Już w czasach Kalwina doktryny łaski były przedmiotem gorzkich i zaciekłych ataków, skierowanych zwłaszcza przeciwko doktrynie o suwerennej predestynacji. Było wielu wrogów tej doktryny. Mógłbym wymienić na przykład Pighiusa. Ale wielkim wrogiem w samej Genewie był człowiek imieniem Hieronim Bolsek, członek kościoła genewskiego, który twierdził, że jest protestantem. Kiedy jeden z kaznodziejów głosił na nabożeństwie w dni powszednie na temat doktryny suwerennej predestynacji, Hieronim Bolsek powstał i przerywając kazanie, zaczął bronić swoich poglądów ostrym i zaciekłym atakiem na suwerenną predestynację, zwłaszcza doktrynę potępienia. Nie wiedział, że Kalwin wszedł do budynku podczas nabożeństwa i opierał się o portal przy drzwiach audytorium, nasłuchując ataku Bolseka. Kiedy Bolsek skończył, Kalwin wystąpił naprzód, wszedł na ambonę i iprowizując dał oszałamiającą i wspaniałą, opartą na Piśmie Świętym, obronę prawdy o suwerennej predestynacji, łącznie z elekcją i potępieniem. Nie uciszyło to jednak Bolseka; nadal narzekał na tę doktrynę i nadal wnosił przeciw niej zastrzeżenia - te same zarzuty, które można usłyszeć dzisiaj. Nie tylko zaprzeczył doktrynie suwerennego potępienia, ale publicznie promował swoje herezje w całej Genewie, dopóki konsystorz i grupa pastorów nie zostali zmuszeni do podjęcia działań. Gdy konsystorz i grupa pastorów w Genewie byli gotowi do podjęcia ostatecznych działań przeciwko Bolsekowi, sporządzili dokument zwany Consensus Genevensis , w którym wyrazili swoje poglądy na temat suwerennej predestynacji, w tym elekcji do zbawienia i potępienia. Dokument został sporządzony przez samego Kalwina i zatwierdzony przez władze w kościele genewskim. Ale zanim został oficjalnie przyjęty i uznany za obowiązującą doktrynę w kościele w Genewie, został wysłany do okolicznych kantonów protestanckich i wszystkich innych szwajcarskich Reformatorów w celu jego zatwierdzenia i aprobaty. Wyobraźcie sobie niezadowolenie w Genewie, kiedy wszystkie kantony, z jednym tylko wyjątkiem, krytykowały stanowisko Genewy jako zbyt surowe; krytyka dotyczyła zwłaszcza doktryny potępienia. Nawet tak wybitny teolog jak Henry Bullinger uważał stanowisko Genewy w odniesieniu do tej doktryny za zbyt surowe. Jedynym, który zatwierdził, był William Farel z protestanckiego kantonu Neuchatel. Niemniej jednak fakt, że inne szwajcarskie kantony nie zgodziły się z doktryną nie odstraszył Genewy, która i tak ją przyjęła i dlatego pomimo ataków wielu wrogów prawdy stała się jednym z punktów kalwinizmu. W rzeczywistości stało się to najważniejszym punktem. Możesz osądzić, czy człowiek jest rzeczywiście kalwinistą, czy nie, zadając mu pytanie: Czy wierzysz w suwerenne potępienie? Wśród dzisiejszych kalwinistów nie ma prawie nikogo, kto odpowiedziałby twierdząco na to pytanie. A jednak doktryna ta znajduje się w Rozdziale I Kanonów z Dort. Ataki na kalwinizm: sprzeciw wobec całkowitej deprawacji Kiedy mniej niż 50 lat po śmierci Kalwina w Holandii wybuchła kontrowersja Arminian, Arminianie, choć nie chcieli nic z predestynacji, zaatakowali prawdy kalwinizmu w innym punkcie: totalnej deprawacji. Centralnym punktem Arminianizmu była doktryna o wolnej woli człowieka. Arminianie, jak często upierają się heretycy, nalegali: „Jesteśmy Reformowani. Wierzymy w doktryny łaski;
utrzymujemy je; jesteśmy gotowi walczyć o nie; uważamy je za cenne i drogie ”. Niemniej jednak, jako swój centralny, kluczowy punkt, nauczali wolnej woli człowieka. Człowiek ma do odegrania jakąś rolę w sprawie zbawienia. Pod pewnym względem człowiek musi być także ważną postacią w Bożym dziele zbawienia Jego kościoła. W obronie tego podstawowego stanowiska Arminianizmu przypuścili atak na prawdę o totalnej deprawacji. Wychodząc z punktu widzenia zakładającego wolną wolę człowieka, Arminianie nie zgadzali się z wszystkimi innymi punktami kalwinizmu. W mieście Gouda w 1610 r. sporządzili Artykuły Remonstrantów. Zrozumieli, że zobowiązanie się do przestrzegania doktryny wolnej woli oznacza zajęcie stanowiska, które w każdym momencie pozostaje w sprzeczności z doktrynami łaski, które podkreślał Kalwin. Ale ich atak był innym podejściem, bardziej subtelnym podejściem, atakiem na innym froncie. Stało się to okazją do wielkiego Synodu w Dordrechcie (1618-1619), o którym nie będę mówił, z wyjątkiem jednej uwagi: Bóg w swojej łaskawej trosce o kościół tak uporządkował sprawy w Holandii, że nie tylko siły Arminian zostały pokonane przez coś, co możemy nazwać międzynarodowym synodem największych teologów Europy, ale także prawdy o suwerennej łasce zostały włączone do wyznania wiary Kościoła, który stanowi mur przeciwko wszelkim atakom na suwerenną łaskę Bożą. Kanony to flaga, pod którą kalwiniści mogą maszerować do bitwy. Najlepsi z Europy przemówili i przedstawili w formie wiary doktryny łaski. Cała Reformowana Europa zgodziła się: to jest kalwinizm. Niezgadzanie się z jakimkolwiek punktem Kanonów oznacza odwrócenie się od kalwinizmu. I tak, dzięki Bogu, mamy te cenne doktryny łaski, które wyznajemy i o które walczymy, włączone do wyznania wiary obowiązującego Kościół Jezusa Chrystusa. Ataki na kalwinizm: sprzeciw wobec partykularnej łasce i ograniczonemu zadośćuczynieniu Jednak błędy nie ustąpiły. Zaledwie kilka lat po Synodzie w Dort, tym razem we Francji w szkole Saumur pojawił się błąd Amyraldianizmu. Amyraldianizm nazywany jest hipotetycznym uniwersalizmem, ponieważ Amyraldianie wyznawali tę samą dwutorową teologię, która jest tak powszechna w dzisiejszym kościele: Z jednej strony… ale z drugiej strony… Z jednej strony Bóg wybrał tylko wybranych do zbawienia; ale z drugiej strony Bóg wybrał wszystkich ludzi. Chrystus umarł tylko za swój lud; ale Chrystus umarł także za wszystkich ludzi. Zbawienie jest suwerennym dziełem łaski, ale tylko hipotetycznie; bo zależy również od wolnej woli człowieka. Była to teologia dwukierunkowa, a elementy, które moglibyśmy nazwać kalwinistycznymi, były przynętami aby nadać herezji (jak to zawsze robią heretycy) zabarwienie Pisma Świętego i wiary Reformowanej i tym samym oszukać nieostrożnych. Było to ukłonem w stronę Synodu w Dort, a jednocześnie podstępnym atakiem na te same rzeczy, za którymi stał Dort. Amyraldianie twierdzili, że są tym, czego naprawdę uczył Kalwin, ale w rzeczywistości zniszczyli prawie każdą naukę Kalwina. Co gorsza, Amyraldianizm, zwłaszcza na Wyspach Brytyjskich, stał się akceptowalnym poglądem na doktryny łaski. Zdumiewa mnie to, że Amyraldianizm, który miał tak mały początek na Wyspach Brytyjskich, stał się dominującą teologią. Amyraldianie twierdzą, że są w dużej mierze kalwinistami, jak podejrzewam, z powodu "kontrowersji Marrowizmu" w pierwszej połowie XVIII wieku w Szkocji. Ataki na kalwinizm: sprzeciw wobec nieodpartej łaski "Kontrowersja Marrowizmu" [znana także jako Kontrowersja "Istoty teologii" ] zrodziła się z książki Edwarda Fishera, XVII wiecznego angielskiego kalwinisty, zatytułowanej "The Marrow of Modern Divinity" (Istota Współczesnej Teologii), która była zalążkiem Amyraldianizmu. Nasiona Amyraldianizmu zaowocowały kontrowersją. Nawet Zgromadzenie Westminsterskie w latach czterdziestych XVII wieku nie mogło powstrzymać inwazji Amyraldianizmu. Warto zatrzymać się na moment, aby zwrócić uwagę na fakt, że na Zgromadzeniu Westminsterskim byli Amyraldianie (nie z nazwy). Sprawili, że ich głos został usłyszany; bronili publicznie na zgromadzeniu poglądów
Ale byli w ruchu tacy, którzy nauczali dobrej oferty, zwłaszcza Brummelkamp i do pewnego stopnia Van Raalte. Kiedy DeCock usłyszał, że jego kolega z Afscheiding, Brummelkamp, nauczał dobrointencyjnej ewangelii, powiedział: „On nie jest bratem, jest siostrzeńcem”. Ostatecznie zwyciężyli ci, którzy nauczali dobrej intencji. Co ciekawe, zwyciężyli częściowo dzięki wpływom tzw. „Dalszej reformacji” lubteż "Późniejszej reformacji" ruchu, który był znaczącym elementem życia holenderskiego kościoła przed Afscheidingiem. Grupy wierzących, którzy nadal kochali prawdę suwerennej łaski i byli całkowicie zniesmaczeni apostazją w kościele państwowym, spotykali się razem na nabożeństwach domowych, aby zachować drogie ich duszom prawdy. Te spotkania domowe nie zawsze były tym, czym być powinny, a zwłaszcza z powodu błędnych poglądów nawrócenia i miejsca dzieci wierzących rodziców w przymierzu, te grupy domowe były otwarte na dobrointencyjną ofertę ewangelii. Ponieważ kontakt między Holandią a Szkocją był bliski, wiele pism szkockich teologów, zwłaszcza Marrowistów zostało przetłumaczonych na język niderlandzki i były gorliwie czytane przez tych, którzy oddawali cześć w swoich domach. Ale herezje Marrowistów zostały włączone do tych pism, co wpłynęło na myślenie tych, których prawdopodobnie nazwalibyśmy najlepszymi kalwinistami w Holandii. Nie jest więc zaskakujące, że w Afscheiding znajdujemy nauki Marrowizmu. Ściśle związana z dobrointencyjną ofertą ewangelii była doktryna powszechnej łaski. Otóż jeśli Bóg kocha wszystkich ludzi, jeśli Bóg pragnie zbawienia wszystkich ludzi, to Bóg jest łaskawy dla wszystkich ludzi. To otworzyło drzwi do nauczania o powszechnej łasce Bożej, okazywanej wszystkim, którzy słyszeli głoszenie, które proklamowało, że Bóg kocha wszystkich ludzi. Ale ta łaska była łaską, która nie zbawiła. W ten sposób idea szczególnej i suwerennej łaski utonęła w błędzie łaski powszechnej. Dr Abraham Kuyper spojrzał na kwestię powszechnej łaski z innego punktu widzenia. Nie chciał niczego z dobrointencyjnej oferty ewangelii; rozumiał prawdy suwerennej łaski wystarczająco, aby zareagować na dobrą ofertę i ostrzec lud przed jej złem. Ale zwłaszcza pod koniec życia, kiedy zrezygnował z kaznodziejstwa by kandydować do parlamentu holenderskiego i zostać premierem Holandii, zaczął nauczać, że autentyczny kalwinizm zawiera w sobie łaskę powszechną, nie tą jaką wyrażała dobrointencyjna oferta ewangelii, ale powszechną łaskę, która otwiera drzwi do współpracy z bezbożnymi, powszechną łaskę, która jest pomostem między Kościołem a światem, wspólną łaską, która umożliwia chrześcijaninowi połączenie broni z człowiekiem, który jest wrogiem prawdy w rozmaitych próbach uczynienia tego świata lepszym miejscem i poddania świata i wszystkich jego instytucji panowaniu Chrystusa. To było śmiertelne. Obecnie jest wielu Kuyperian, jednakże niewielu z nich i niezwykle rzadko kiedykolwiek cytowałoby prace dr Abrahama Kuypera na temat suwerenności i partykularnej łaski. Większość z nich w kółko odwołuje się do jedynej herezji w naukach Kuypera, która naprawdę zniszczyła cały kalwinizm: do powszechnej łaski. Przymierze w historii kalwinizmu Do pewnego stopnia, zarówno w myśleniu prezbiteriańskim, jak iw kontynentalnej teologii Reformowanej, kwestia łaski suwerennej i partykularnej była rozważana w powiązaniu z doktryną przymierza. Pod wypływem teologów federalnych, którzy kładli nacisk na prawdy o federalnym przywództwie Adama nad rasą ludzką i przywództwem Chrystusa nad kościołem, Westminter zaczęło zajmować się doktryną przymierza. Jednakże myśl prezbiteriańska, ze względu na nauczanie Standardów Westminsterskich, kładła szczególny nacisk na przymierze uczynków. A teologia przymierza uczynków jest nierozerwalnie związana z doktryną o zasługach.
Pamiętam, że kilka lat temu korespondowałem z chińskim pastorem niezależnego kościoła prezbiteriańskiego. Jako człowiek głęboko Reformowany, zgodził się nawet z naszymi kościołami w kwestii powszechnej łaski i dobrointecjonalnej oferty ewangelii. W trakcie naszej korespondencji na temat różnych doktryn związanych z suwerenną łaską doszliśmy do idei przymierza uczynków. Zwróciłem uwagę, że jednym z poważnych zarzutów przeciwko, między innymi, przymierzu uczynków, była koncepcja zasługi. Zrobiłem to raczej naiwnie, myśląc, że zgodzi się ze mną w tej kwestii i zobaczy, że piętą achillesową przymierza uczynków jest doktryna zasługi. Jednak, co zaskakujące, nalegał - choć wydawał się być człowiekiem głęboko zreformowanym - na prawdziwość idei zasługi. Dowiedziałem się później, że idea zasługi, ze względu na jej związek z przymierzem uczynków, jest szeroko rozpowszechniona przez myślicieli prezbiteriańskich. Idea zasługi jest sprzeczna z doktryną łaski. Zasługa oznacza, że możemy coś zarobić u Boga, tak jak Adam w raju, na mocy przymierza uczynków, gdyby był wierny przez nieokreślony czas, zasłużyłby na niebo dla siebie i całej ludzkości, więc my, pod przymierzem łaski może zasłużyć na miejsce w niebie. Chodzi o to, że grzeszny człowiek, całkowicie zdeprawowany człowiek, może mimo wszystko zasłużyć na Boga - wbrew wyraźnym słowom Jezusa: „ gdy zrobicie wszystko, co wam nakazano, mówcie: Sługami nieużytecznymi jesteśmy. Zrobiliśmy to, co powinniśmy byli zrobić ”(Łuk. 17:10). Idea zasługi uniemożliwiła rozległy i prawidłowy rozwój teologii przymierza w kręgach prezbiteriańskich. Nie przeczę, że w historii prezbiterianizmu były pewne okresy, kiedy kwitł kalwinizm. Myślę na przykład o czasach chwały Princeton pod rządami Aleksandrów, Hodgesów i B. B. Warfielda, kiedy kalwinizm został przedstawiony w potężnych pismach jako prawda wiecznej Ewangelii. Ale nawet wtedy, ponieważ prezbiterianizm nowej szkoły, z jego złym poglądem na głoszenie Ewangelii, był tolerowany w Kościele, doktryny suwerennej łaski zostały naruszone. Nawet J. Gresham Machen, choć był zagorzałym obrońcą suwerennej łaski, nigdy nie walczył w żaden znaczący sposób z prawdziwymi wrogami suwerennej łaski. Zanim Machen zajął stanowisko przeciwko apostazji w Kościele Prezbiteriańskim w Stanach Zjednoczonych, Kościół Prezbiteriański stał się tak liberalny i tak nowoczesny, że wyszedł poza Arminianizm, a Machen został uwikłany w bitwę z otwartym liberalizmem i całkowitym modernizmem. Na reformę kościoła było już za późno. Doktryna przymierza stała się integralną częścią teologii wiary reformowanej na szkockim regionie Lowlands. Ale walka o rozwinięcie właściwego poglądu na przymierze stała się bitwą w obronie suwerennej łaski. (Znany holenderski autor napisał książkę, której nadał tytuł: Stulecie walki o chrzest i przymierze). Była to bitwa toczona głównie dlatego, że szeroko rozpowszechnioną koncepcją przymierza w Lowlands było przymierze warunkowe. Ponieważ idea warunkowego przymierza była powszechna w myśleniu teologów kontynentalnych (z pewnymi wyjątkami tu i ówdzie), doktryna przymierza zniszczyła doktryny suwerennej łaski w Lowlands. Po pierwsze, odmówiono miejsca dzieciom w przymierzu, ponieważ dzieci nie mogły spełnić jego warunków. Nie było dla nich miejsca w przymierzu. Błogosławieństwa przymierza nie mogły być ich; nie były wystarczająco dojrzałe, aby zgodzić się na postanowienia przymierza. Po drugie, warunkowe przymierze obejmuje ogólną obietnicę, którą Bóg daje wszystkim dzieciom podczas chrztu. Ta ogólna obietnica jest identyczna z ogólną i dobrą intencją oferty ewangelii, z wyjątkiem faktu, że ogranicza się do przymierza. Ale ogólna obietnica opiera się na warunkach, jak ma to miejsce w przypadku dobrej oferty. I chociaż Bóg wyraża swoje pragnienie zbawienia wszystkich, którzy słuchają Ewangelii i / lub są ochrzczeni, ostateczne zbawienie tych, którzy usłyszą Ewangelię lub otrzymają obietnicę przymierza, spoczywa na człowieku. Protestanckie Reformowane Kościoły są dziś wyznaniem kalwińskim. Bez wstydu błagam Państwa o zrozumienie naszego stanowiska. Nasze stanowisko jest w obronie suwerennej i partykularnej łaski. Nasze stanowisko to nieubłagana wojna z każdą formą Pelagianizmu, Semi-pelagianizmu, Arminianizmu, Amyraldianizmu, Marrowizmu. Nasze stanowisko to stosowanie i integrowanie