Docsity
Docsity

Przygotuj się do egzaminów
Przygotuj się do egzaminów

Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity


Otrzymaj punkty, aby pobrać
Otrzymaj punkty, aby pobrać

Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium


Informacje i wskazówki
Informacje i wskazówki

Historia psychologii, Notatki z Historia

Historia myśli psychologicznej notatki

Typologia: Notatki

2023/2024

Załadowany 26.04.2024

alicja-poddany
alicja-poddany 🇵🇱

Podgląd częściowego tekstu

Pobierz Historia psychologii i więcej Notatki w PDF z Historia tylko na Docsity! Historia myśli psychologicznej a historia psychologii ● Ta pierwsza jest wielokrotnie dłuższa. ● Historia psychologii to mniej niż półtora wieku (licząc od 1879 roku – założenie laboratorium psychologicznego w Lipsku, Wundt). ● Historia myśli psychologicznej jest pewnie tak długa jak historia ludzkości, ale wobec braku zachowanych starszych dowodów materialnych można uznać, że liczy niespełna cztery tysiące lat. Psychologia narodziła się w Europie, ale ukształtowała w USA. Powody uczenia się historii myśli psychologicznej ● Wielkie zróżnicowanie współczesnej psychologii. ● Charakter wiedzy psychologicznej jako społeczno-humanistycznej: brak uderzającego postępu, oczywistego dowodzenia, jednoznacznego falsyfikowania twierdzeń. ● Wobec powyższego tylko historia rozwoju dziedziny może być sensownym integrującym i tłumaczącym współczesną złożoność kontekstem. ● Historia ta jest ponadto ciekawa. Historiografia ● Historiografią są metody, zasady i koncepcje prowadzenia studiów historycznych. W innym ujęciu historiografią nazwiemy po prostu twórczość historyków: dziejopisarstwo. ● Dane historyczne to przede wszystkim zabytki kultury materialnej oraz teksty. ● Dane te są z reguły niepełne, tym bardziej, im dawniejszych czasów dotyczą. Nie są jednak zbiorem na zawsze zamkniętym: zdarzają się odkrycia nowych (czyli starych, ale wcześniej nieznanych) danych. ● Dane podlegają procesowi interpretowania i reinterpretowania w ramach kontekstu innych danych, najlepiej z innych źródeł. Dwie wizje dziejów ● Personalistyczna: wybitne postaci tworzą historię (czyli dzieje są dziełem postaci dziejowych, np. cesarza Justyniana). ● Naturalistyczna: splot czynników polityczno-gospodarczo-społecznych stwarza sprzyjające warunki dla pewnych zdarzeń. e Najlepiej widzieć te wizje jako uzupełniające się wzajemnie: w rozumieniu historii jest miejsce i dla wyjątkowych jednostek, i dla procesów (działających w skali przekraczającej życie jednego człowieka). Dwie koncepcje powstania człowieka: <ci - afrykańska - rozprzestrzenili się z Afryki (kolonizacja Europy Początek ludzkości pół miliona lat temu) —- poligamiczna - różne gatunki w różnych czasach się tworzyły e Człowiek rozumny jest gatunkiem zwierząt zaliczającym się do rodzaju ludzi rodziny człowiekowatych rzędu naczelnych gromady ssaków i tak dalej. e Człowiekowate istnieją na Ziemi od co najmniej 7 000 000 lat. e Pierwsi ludzie żyli zapewne już 2 500 000—2 000 000 lat temu (ale nie byli jeszcze przedstawicielami gatunku homo sapiens! a homo habilis). e Człowiek rozumny powstał prawdopodobnie 250 000—200 000 lat temu. e Podstawowe właściwości psychiczno-behawioralne typowe dla nas człowiek rozumny zyskał około 50 000 lat temu bądź też miał je od początku (jak wyżej). e Zaszczytną nazwę ludzi rozumnych nosimy od 1758 roku dzięki nadwornemu lekarzowi królów szwedzkich prof. Carlowi von Linnć, wcześniej byliśmy po prostu ludźmi. Prahistoria a historia e Ośmielam się twierdzić, że lepiej jest mówić prahistoria niż prehistoria (mimo że częściej używana jest ta druga forma), czym przyznaję wyższość szkole poznańskiej nad krakowską. Ukazujemy ciągłość a nie przedniość e Prahistoria zaczyna się z pojawieniem się na arenie dziejowej człowiekowatych (tzw. hominidów) czyli siedem milionów lat temu. e Prahistoria kończy się z nastaniem pisma. A to znaczy, że nie wszędzie na świecie się skończyła. A nawet tam, gdzie się skończyła, działo się w różnym czasie. Kiedy bowiem pojawiło się pismo? A to zależy gdzie. Ok 3288pne e Pierwszym znanym pismem jest liczące około 5500 lat sumeryjskie pismo piktograficzne. 2900 lat później inne pismo piktograficzne wynaleziono w Ameryce Środkowej. Najważniejsze prastare osiągnięcia Niebo w górze ziemia w dole e Cztery (w porywach do sześciu) strony świata — organizacja przestrzeni dzięki pionowej postawie ciała. Sprzyjało to ekspansji terytorialnej. e Używanie narzędzi do prostych, a z biegiem czasu trudniejszych, prac. Wreszcie wytwarzanie narzędzi do wyrobu bardziej skomplikowanych narzędzi! ● 5 500 lat temu: pierwsze miasta w Egipcie. ● 5 400 lat temu: najstarsze hieroglify; Sahara zaczyna pustynnieć. Garść faktów... – IV ● 5 300 lat temu: najstarsze gliniane tabliczki z zapisem liczb. ● 5 100 lat temu: nastanie władzy dziedzicznej (w Sumerze); początek Stonehenge; ideogramy powstają w Chinach; początki cywilizacji na Krecie. Kilkadziesiąt lat później żyje i włada Horus Narmer, jeden z pierwszych ludzi w dziejach znany z imienia (ostatni władca Egiptu z dynastii 0). ● 5 000 lat temu: pierwsze szkoły (w Sumerze). ● 4 650 lat temu: wielki architekt i lekarz Imhotep pisze „Nauki Imhotepa”. ● 4 600 lat temu: uprawa winorośli w Grecji. ● 4 500 lat temu: coś w rodzaju szkół wyższych w Sumerze, tzw. Domy mądrości. ● 4 400 lat temu: najstarszy znany list (faraon Pepi II napisał go do niejakiego Hirchufa). Kodeks Urukaginy – najstarszy zbiór praw Garść faktów... – V (jeszcze chwilkę) ● 4 330 lat temu: Sargon z Akadu (ściślej: Szarru-kin) podbija Sumer i powstaje pierwsze imperium w dziejach świata, on zaś przechodzi dzięki temu do historii jako Sargon Wielki. Jego córka Enheduanna, arcykapłanka Księżyca i poetka religijna, jest pierwszym znanym z imienia literatem w historii. ● 4 100 lat temu: budowa Wielkiego Zigguratu w Ur; najstarsze tablice farmakologiczne w Sumerze; najstarsza osada na terenie obecnej Polski (Trzcinica). ● 4 060 lat temu: kodeks Ur-Nammu, najstarszy tekst prawniczy świata, nawiązujący do starszych o lat trzysta praw Urukaginy z Lagasz. ● 4 000 lat temu: w Babilonii (prowincja Akadu) z popiołu roślinnego, oliwy i glinki wytworzono mydło; w Chinach pierwsze na świecie lody do jedzenia; w Egipcie rydwan konny (wozy bojowe czterokołowe były już wcześniej); oswajanie słoni w Indiach; tworzą się szlaki handlowe w Europie (bursztyn i metale); literatura egipska osiąga zaawansowanie; wymierają ostatnie karłowate mamuty włochate (na Wyspie Wrangla 2000–1800 p.n.e.). ● 3 760 lat temu: wykuto w diorycie kodeks Hammurabiego, odtąd przez niespełna 2300 lat nie będzie bardziej zaawansowanego zbioru praw. Garść faktów... – VI (i koniec) ● 3 700 lat temu: powstaje tzw. pismo linearne A na Krecie; literatura sumeryjsko-akadyjska u szczytów rozwoju (epos o Gilgameszu). ● 3 600 lat temu: Achajowie zakładają państwo w Mykenach; szczyt rozwoju cywilizacji minojskiej. ● 3 385 lat temu: niezwykłe idee religijne faraona Amenhotepa IV / Echnatona – tzw. Reforma amarneńska: Henoteizm – forma przejściowa religii pomiędzy politeizmem a monoteizmem. ● 3 260 lat temu: Izraelici opuszczają Egipt. ● 3 200 lat temu: po ponad 90 latach życia umiera faraon Ramzes II Wielki, pierwszy z grona najwybitniejszych władców w dziejach świata (w zasadzie wszystko mu się udawało); Troja zdobyta; w Chinach piszą „Księgę Przemian”. ● 3 100 lat temu: rozwija się alfabet fenicki. ● 3 000 lat temu: Izrael za króla Dawida osiąga apogeum ekspansji terytorialnej. ● A POTEM NASTAJĄ CZASY O WIELE LEPIEJ ZNANE. Sumer, Sumer i Akad, Asyria Sumer – 6000 lat temu. ● Pierwsze szkoły (dla „pisarzy” czyli urzędników, literatów lub uczonych), z biegiem czasu o różnych szczeblach zaawansowania. Początkowo dla elit kapłańskich, później dla ogólnie rozumianej elity, wreszcie dla każdego wolnego człowieka, który ma czas i pieniądze (czyli w praktyce dla poszerzonych elit). Zdarzało się (ale później, w Asyrii) dopuszczanie kobiet do nauki a nawet zdarzało się w rejonie stołecznym tworzenie szkół dla kobiet (choć nie było to regułą). ● U uczniów ceniono pilność, wytrwałość i pracowitość. ● Przy szkołach istniały biblioteki; te największe miały zbiory liczone w dziesiątkach tysięcy tabliczek. ● Dwa najważniejsze teksty starożytnej Mezopotamii to „Kodeks Hammurabiego” (1 poł. XVIII w. p.n.e., zachowany w całości) oraz „Gilgamesz” (XVIII–XV w. p.n.e., zachowany w obszernych partiach). Oba mają polskie wydania. Epos o Gilgameszu ● Najstarsze tej wielkości i wartości artystycznej dzieło literackie świata. ● Interesujące pod każdym względem, także ze stanowiska psychologii z uwagi na podejmowane tematy czyli dążenie do potęgi, przyjaźń, pokonywanie przeszkód, sny zapowiadające przyszłe zdarzenia, potop, śmierć. ● Ostatni wątek, tzn. najpierw śmierć Enkidu, przyjaciela Gilgamesza, a potem lęk Gilgamesza przed własną śmiercią, niezgoda na nią oraz starania, by śmierci uniknąć, obejmuje mniej więcej połowę (drugą) utworu, wydaje się więc szczególnie ważny. ● Pragnienie wielce udanego życia i trwającego wiecznie! ● To właśnie mówią nam praprzodkowie: chcą być szczęśliwi i nie chcą umierać. ● Bohater na koniec wiele zdobywa, w tym mądrość, oraz szansę wiecznej młodości, niestety wiele też (w tym ową szansę) traci. Ostatecznie wraca do miasta, z którego wyruszył i „w kamieniu ryje opowieść o trudach”. Egipt ● Młodsza od sumeryjskiej druga bardzo rozwinięta cywilizacja starożytnego świata; Egipt to właściwie Kemet: „Czarna Ziemia”. ● Podobnie jak w Sumerze stanie się pisarzem było dostępnym względnie szeroko awansem społecznym, oczywiście pod warunkiem posiadania pieniędzy, czasu i uzdolnień (w tym pamięciowych). Nauka miała różne stopnie zaawansowania, większość uczniów kończyła na pierwszym, tzn. opanowaniu hieroglifów. Powyżej tego stopnia zdobywano głębszą wiedzę. ● Podobnie też w szkołach pisarzy ceniono pilność, ale jeszcze bardziej posłuszeństwo a po prawdzie i wytrzymałość, gdyż zasadniczą metodą nauczania było bicie („chłopiec ma ucho na plecach”). ● Najbardziej charakterystyczną cechą starożytnego Egiptu pod względem psychologicznym jest jednak niezwykle silna i skomplikowana wiara w życie po śmierci wraz z ideą (nie zawsze udanego!) zmartwychwstania oraz postacią boga- męczennika, który zabity wrócił do życia (Ozyrys). Imiona duszy: ib, szeut, ren, ba, ka ● Starożytni Egipcjanie wierzyli, że dusza ma pięć części: serce (ib), cień (szeut), imię (ren), osobowość (ba) i iskrę życiową (ka). ● Serce, pochodzące rzekomo od kropli krwi matki przy poczęciu, miało jednocześnie wymiar duchowy. Emocje, motywy, myśli i wola zawarte są w sercu. Po śmierci jest kładzione na szali i oby nie przeważyło pióra bogini sprawiedliwości, ładu i harmonii Ma'at. ● Cień nie jest zwykłym cieniem optycznym, lecz tworem duchowym, ma w sobie coś ważnego z nas. Po śmierci niedobrej duszy ib (jeśli serce jednak przeważyło szalę...) dusza szeut może szaleć po świecie jako rodzaj upiora. ●Imię to magiczna tożsamość i gwarancja istnienia, znajomość prawdziwego imienia daje władzę (znana koncepcja, pierwotnie właśnie staroegipska). Warto zachować imię zapisane, bo żyje tak długo, jak długo jest wymawiane. Śmierć imienia przed boskim sądem nad ib byłaby tragedią. najzdolniejszych; wady: brak nacisku na umiejętności praktyczno-techniczne, skrajne wysublimowanie treści klasycznych bez związku z realiami, konserwatyzm. Nauka w chińskich szkołach ● Polegała na uczeniu się na pamięć i odtwarzaniu tego krzycząc. ● Była monotonna i nudna (abstrahując od krzyczenia i kar). ● Kary częste i okrutne, nauczyciela nazywano „bogiem piekieł”. ● Opanowane pamięciowo treści i tak nie były jeszcze rozumiane przez uczniów przez długi czas z racji wyszukanego języka i trudności przedmiotu. ● Do szkoły drugiego stopnia dostawało się około 5% spośród tych, którym w ogóle udało się ukończyć szkołę pierwszego stopnia. ● Wielka presja na wyrafinowany, abstrakcyjny i z upływem stuleci coraz bardziej odrealniony kanon treści; konserwatyzm bez samodzielności, inicjatywy, kreatywności. Główne nurty filozoficzne ● Rozwój filozofii w starożytnych Chinach to dynastia Zhou i tzw. okres Stu Szkół (VI‒V w.p.n.e.). Najważniejsze kierunki myśli filozoficznej tamtych czasów to: ● konfucjanizm (Konfucjusz czyli Mistrz Kong); ●taoizm (Laozi czyli Stary Mistrz); ●legizm, pochodny od konfucjanizmu (m.in. Shen Dao). ● Istnienie Laozi jako postaci historycznej jest przedmiotem debaty. ● W epoce Han (dokł. pod koniec III w.p.n.e.) uznano Konfucjusza za największego mędrca cywilizacji chińskiej, odtąd jego dzieło promieniuje coraz silniej na cały region, wykraczając poza Chiny. ● Taoizm w wielkim uproszczeniu jest przeciwieństwem konfucjanizmu, różnice są fundamentalne. Konfucjanizm ● System światopoglądowy oraz synteza wiedzy o wyjątkowym stopniu złożoności. ● Najwyższym celem „niebiański spokój”, dzięki funkcjonowaniu idealnego społeczeństwa, zhierarchizowanego i posłusznego autorytetom. ● Nacisk na drobiazgowe usystematyzowanie reguł postępowania w różnych sytuacjach w zbiory sztywnych etykiet i ceremoniałów. ● Zachowanie ścisłych norm postępowania (rytuałów) przybliża do niebiańskiego spokoju. ● Rodzina podstawową komórką społeczną, państwo rodziną wyższego rzędu, cesarz ojcem narodu. ● Absolutna lojalność świadczy o moralnej doskonałości. ● Cnotą przełożonego jest niekrzywdzenie podwładnych i unikanie tyranii. Taoizm ● Dao: zmieniająca się wiecznie zasada wszechświata niewyrażalna dokładniej w słowach, w innym sensie: właściwa droga życiowa. ● Doktryna wu-wei (niedziałania): płynąć z prądem zmian bez walki o przeforsowanie swego celu, bo to zakłóciłoby harmonię. ● A i cesarz im mniej ambitnie i egocentrycznie się rządzi, tym lepiej żyje się poddanym. ● Nie naruszać pu! Czyli używać rzeczy zgodnie z ich pierwotnym przeznaczeniem, bo wtedy mają wielką moc. ● A zatem instynktownie dążyć do radości, bez kodeksów i rytuałów. Wykorzystać własne pu: odnaleźć prawdziwego siebie w sobie. ● Dopełnianie się yin (woda, kobiecość, cień) i yang (niebo, męskość, słońce). ● Seks dobry dla zdrowia; warto by także kobieta doznała orgazmu. ● Medycyna, nauka, sztuki walki, alchemia, magia wyrosły w Chinach z taoizmu; z konfucjanizmu trudno byłoby wyrosnąć czemuś nowatorskiemu. Legizm ● Podobny i pochodny względem konfucjanizmu. ● Większa jednak waga państwa, armii i domu panującego. ● Akcent jeszcze mocniej na biurokracji niż na człowieku. ● Kult pisanego prawa (bez względu na jego jakość etyczną!) ● Jasność norm prawnych i wymóg ich promulgacji (obwieszczania). ● Idea równości wobec prawa bez względu na wszystko! I ona jest chyba najważniejszym (w dzisiejszej optyce) postulatem legizmu. Cywilizacja doliny Indusu-Saraswati (kultura harappańska lub Mohendżo-Daro) ● Najdawniejsza cywilizacja obszaru obecnych Indii i ostatnia z czterech wielkich cywilizacji najgłębszej starożytności (istniała 5 300–3 300 lat temu, największy rozkwit 4 500–4 000 lat temu). ● Dwa centra – dwa największe miasta: Harappa i Mohendżo-Daro. ● W domach uderzająca czystość, nawet łazienki z bieżącą wodą. ● Rozwój handlu, rolnictwa (nawadnianie) i żeglarstwa. ● Zdumiewa brak wojen, wojska, nawet niemal całkowity brak broni. Potrzeba dalszych wyjaśnień tego fenomenu dziejowego. ● W obliczeniach system binarny oraz, równolegle, decymalny. ● Ciekawy szczegół: pierwsze wyobrażenia jednorożca w historii ludzkości. ● Niektóre elementy wierzeń zostały potem przejęte przez hinduizm. Indie w okresie wedyjskim i hinduizm ● Okres wedyjski w historii Indii: 3 500–2 500 lat temu. Fale migracji Indoariów, początek systemu warnowo-kastowego, rozwój i postępująca komplikacja kultu religijnego, działalność ascetów. ● W żadnej religii świata nie ma tylu bogów, co w hinduizmie, mimo to można dyskutować czy hinduizm jest politeizmem, gdyż jest niesłychanie wielowątkowy, powikłany, z mnóstwem szkół, sekt, lokalnych odmian. ● Wielce złożony system światopoglądowy, religijno-filozoficzny, ale także (np. w wariancie ateistycznym, bo i taki istnieje) sposób życia. ● Język wedyjski czyli archaiczny sanskryt podstawą cywilizacji, w nim spisano święte księgi hinduizmu: Wedy (najstarsza ze wszystkich jest Rygweda: Wiedza Hymnów Pochwalnych) oraz inne wielkie dzieła (m.in. „Upaniszady”), także świeckie (eposy „Ramajana” Walmikiego i „Mahabharata” Wjasy). ●„Upaniszady” wielce stymulowały rozwój hinduistycznej duchowości. Nieduża część „Mahabharaty” – „Bhagavad-gita” (dosł. Pieśń Pana) to wedle znawców szczególnie udana synteza wielu wątków hinduizmu i najszerzej dziś w świecie znany tekst epoki. Przedstawia dialog Pana Kryszny z księciem Ardźuną. Kryszna powozi rydwanem księcia przed ważną bitwą. Już to jest symbolem. Elementy hinduizmu: dusza i cele życia ● Dusza (atman) jest nieśmiertelna i uwikłana w krąg wcieleń – reinkarnacja. ● Cztery dobre cele w życiu: moksza, dharma, artha i kama. ● Moksza to cel ostateczny: koniec jednostkowego życia i wydostanie się z kręgu wcieleń; zjednoczenie z Brahmanem: bezosobowym wiecznym absolutem. ● W mniej ortodoksyjnych wizjach moksza to samorelizacja i wolność. dziejach świata zaistniał wtedy terroryzm. Po zwycięstwie zaś cesarz rzymski zadekretował, że Izrael to jego własność prywatna. ● Głównym podręcznikiem „Biblia”. ● Główną metodą – po staremu, jak wszędzie – bicie. Najbardziej bito uczniów najmłodszych, często sześcioletnich (rózgą), starszych bito rzadziej i łagodniej (rzemykiem od sandałów). ● Nauka zasadniczo na pamięć; podobnie jak w Chinach z bardzo głośnym recytowaniem. ● Wprowadzono przerwy międzylekcyjne. Zakazano nauczycielom wyszydzania dzieci podczas odpytywania. Zabroniono zadawania uczniom nieracjonalnie dużego materiału. ● Efekty kształcenia: braki w zakresie nauk przyrodniczych oraz literatury świeckiej. Umysł zamknięty i etnocentryczny, odporny na wpływy zewnętrzne, bo obcy prądom umysłowym szerszego świata... i o to chodziło, najpierw o przeciwstawienie się kulturze hellenistycznej, potem o zachowanie zwartej tożsamości żydowskiej w okresie wielkiego zagrożenia od Rzymu. Ceną za to był konserwatyzm, dogmatyzm i brak postępu, zwłaszcza technicznego. Pewna, niepełna, analogia z konfucjanizmem. Reguła Zrzeszenia: Duch Prawdy i Duch Przewrotności ● Tak zwane zwoje z Qumran (inaczej: Rękopisy znad Morza Martwego) datowane na III w.p.n.e. – I w.n.e. są przykładem dwudziestowiecznego odkrycia ogromnej wagi dla studiów nad „Biblią”. Mówią głównie o religii i historii, w części są zbieżne lub wprost identyczne z biblijnym kanonem, w części nie. ● Zwój zatytułowany „Reguła Zrzeszenia” zawiera fragment traktujący o człowieku jako miejscu ciągłej walki dwóch duchów: Prawdy (Światła) i Przewrotności (Ciemności). ● Duch Prawdy prowadzi ku pokorze, cierpliwości, miłosierdziu, ufnemu oddaniu Bogu, gorliwemu spełnianiu nakazanych powinności, skromności, przyzwoitości, samokontroli itd. ● Duch Przewrotności (Perwersji) prowadzi ku chciwości, zaniedbywaniu dobrych uczynków, fałszowi, podstępowi, niegodziwości, okrucieństwu, zuchwalstwu, niepohamowaniu, szaleństwu, lubieżności, sprośności, pysze, zatwardziałości serca itd. ●Idea wewnętrznej walki psychicznej (moralnej, religijnej) warta zapamiętania i przypomnienia sobie np. w kontekście opozycji id – superego. Starożytna Grecja ● Bardzo wysoko rozwinięta cywilizacja śródziemnomorska (początkowo południowobałkańska), wywarła wielki wpływ na kulturę tzw. świata Zachodu. ● W uproszczeniu (pomijającym zamierzchłą przeszłość) mówimy o epoce archaicznej (od 800 r.p.n.e. do 479 r.p.n.e. – zwycięstwo Pauzaniasza pod Platejami), klasycznej (od 479 r.p.n.e. do 323 r.p.n.e., kiedy umiera Aleksander Wielki), hellenistycznej (od 323 r.p.n.e. do 30 r.p.n.e. czyli zajęcia Egiptu) oraz dominacji Rzymu, potem Bizancjum (od 30 r.p.n.e. do nie wiadomo kiedy, być może do 529 czyli zamknięcia Akademii Platońskiej). ● Najważniejsze centra: Ateny, Sparta, Teby, Korynt. Likurg i Sparta ● Spartański regent, prawodawca i teoretyk wychowania (IX/VIII w.p.n.e.). ● Pełnoprawnym obywatelem mężczyzna zostawał od 30 roku życia (i wtedy mógł wziąć ślub), między 7 a 29 podlegał szkoleniu, w zasadzie reżimowi wychowawczo-militarnemu, w tym od 20 do 29 roku życia służył w wojsku. ● Z pewnego punktu widzenia Sparta była wielkim obozem wojskowym. ● Nacisk na wydolność fizyczną, siłę, zręczność, znoszenie silnych cierpień, w tym głodu, fanatyczną odwagę i równość; więzi erotyczne między wojownikami. ● Dla młodzieży organizowano m.in. okrutne polowania na niewolników, z zabijaniem. ● Względnie niski poziom kształcenia w zakresie kultury umysłowej (podstawy czytania, pisania i liczenia), w rozmowie ceniono krótkie a efektowne odpowiedzi na pytania, natomiast nie ceniono dłuższego mówienia (tzw. lakoniczny styl). ● Dziewczęta również forsownie trenowano fizycznie pod kątem wojny, nadto uczono tańca, gimnastyki, muzyki, poezji. ● Przede wszystkim miały jednak rodzić żołnierzy. Sofiści ● Wędrowni elitarni nauczyciele, głównie ateńscy, którzy doszli do znaczenia w V w.p.n.e. Nauczali wielu rzeczy, ale przede wszystkim prowadzenia dyskusji. ● Brali pieniądze za nauczanie mądrości, co było wówczas czymś nowym. ● Ich działalność była wyrazem demokratycznej wiary w sens nauczania i rozwoju, także nauczania etyki, każdego chętnego i zdolnego; wcześniej uważano, że nauczanie może jedynie wzmóc to, co jest wrodzone (arystokratom zaś wrodzone jest wszystko, co dobre). ● Uważali prawdę i normy za konwencjonalne, byli relatywistami. Prawda ma być subiektywna, każdy na własny użytek przesądza, co uznaje za prawdę. ● Najsłynniejszym sofistą był Protagoras z Abdery (ok. 480 r.p.n.e. – ok. 410 r.p.n.e.) a jego najbardziej znana myśl brzmi: „człowiek miarą wszechrzeczy” („istniejących, że istnieją, i nieistniejących, że nie istnieją” jak skomentował Platon). ● Chodziło zatem raczej o relatywizm niźli potoczny humanizm. Oświata w Atenach ● Sofiści byli mistrzami dla elit (np. Sofokles uczył się od nich). ● Typowe kształcenie trwało od 7 do 14 roku życia (w przypadku biedniejszych do 12), zajmowali się nim prywatni nauczyciele, ale nie tej rangi, co sofiści. Następnie młodzież z bogatszych rodzin szła do gimnazjów, a z uboższych uczyła się jakiegoś zawodu. W IV w.p.n.e. wprowadzono jeszcze jeden etap nauki: dwuletnie przygotowanie obywatelsko-wojskowe, tzw. efebię państwową. ● Cechą charakterystyczną ateńskiego kształcenia jest rozwijanie kultury fizycznej oraz umysłowej. ● Pojawia się idea rozwoju wszechstronnego, harmonijnego. ● W zakres wychowania fizycznego wchodził pięciobój (bieg, skok, rzut dyskiem, oszczepem, zapasy) oraz pływanie. Sokrates (z Aten) ● Wielki filozof starożytnej Grecji (ok. 470 r.p.e. – 399 r.p.n.e.), niczego sam nie napisał, wszystko o nim wiemy z drugiej ręki. Wytoczono mu proces polityczny, który (nieoczekiwanie nawet dla samego oskarżyciela) zakończył się wyrokiem śmierci. ● Metodą poznawczą Sokratesa był dialog, w którym dopraszał się pouczenia o jakiejś ważnej sprawie. Skutkiem było przyznanie się rozmówcy Sokratesa, że w sumie sam niczego o tym nie wie. Niekiedy Sokrates szedł dalej starając się wydobyć z rozmówcy rzekomo ukrytą w nim prawdę. ● Wierzył, że najważniejsze problemy bytu mają jedno rozwiązanie i trzeba pozwolić i pomóc ludziom odnaleźć je w sobie. ● Cnotą jest wiedza, wiedzieć co dobre to czynić dobrze. ● Od sofistów odróżniało go głoszenie własnej niewiedzy oraz brak relatywizmu (więcej, bo pryncypializm etyczny!). ● Skupiał się na człowieku i wartościach; świat mało go interesował. Idee Platona (z Aten) ● Dusza nie istnieje w oderwaniu od ciała! ● Bowiem nie ma formy bez materii (z jedynym, znanym już, wyjątkiem). Inne elementy myśli Arystotelesa ● Rozwinięcie i skomplikowanie pojęć odnoszących się do bytu. ● Bardzo znaczny rozwój logiki (którą autor nazywał analityką). ● Nic nie może być prawdziwe i fałszywe zarazem. ● Złożony system wnioskowania sylogistycznego. ● Ustalanie znaczeń poprzez klasyfikowanie, definiowanie. ● Model poznania naukowego: przyjmowanie założeń, budowanie teorii, po czym weryfikowanie teorii (poprzez sprawdzenie czy wynikające z niej wnioski są zgodne z rzeczywistością). ● Przemyślenia na temat budowy kosmosu, na temat czasu, przestrzeni, zwierząt (Arystoteles obok Teofrasta współtwórcą biologii!). ● Rozważania retoryczne, etyczne, społeczne, polityczne. Kwestie etyczne i społeczne u Arystotelesa ● Należy doskonalić swą duszę, nie ma jednak tej samej wspólnej wszystkim metody (indywidualizacja). ● Wiedza nie jest cnotą ani gwarancją cnoty. Należy hamować intelektem żądze, ale zachowując tzw. złote umiarkowanie: częściowo żądze zaspokajać, nie wyrządzać krzywd, dbać o harmonię. ● Złoty środek nie stosuje się jednak do podłości: obcięcie komuś nogi zamiast zabicia go nie będzie dobrym kompromisem, należy zostawić tego kogoś całkiem w spokoju. ● Człowiek (czyli mężczyzna) potrzebuje kobiety (niedoczłowieka) do małżeństwa. Powstaje rodzina, z rodzin gmina, z gmin państwo. Dopiero państwo jest samowystarczalne i powinno mieć dobry ustrój. Filozofowie są raczej od doradzania i nauczania a nie od rządzenia. ● Rozróżnienie wychowania intelektualnego i moralnego; brak odrywania dzieci od rodziców. Wszechstronność kształcenia. Arystoteles ojcem dydaktyki teoretycznej. ● W nauczaniu należy zaczynać od ciekawości i konkretów, potem angażować pamięć i myślenie dochodząc w końcu do ogólniejszych prawd. Hipokrates z Kos ● Nazywany słusznie ojcem medycyny. Żył od ok. 460 r.p.n.e. do ok. 370 r.p.n.e. ● Choroby nie są karami boskimi ani działaniem demonów; oddzielił religię i czary od medycyny. Przyczyny chorób są organiczne lub środowiskowe, np. zła dieta, szkodliwe nawyki itd. ● Wierzył w zdolność organizmu do samoleczenia. ● Zalecał uprzejme i łagodne traktowanie chorych. ● Autor koncepcji kryzysu w przebiegu choroby (potem zdrowie albo śmierć). ● Autor koncepcji humorów czyli płynów ustrojowych: krwi, flegmy, żółtej żółci i czarnej żółci. Zróżnicowanie stężeń tych płynów odpowiada zróżnicowaniu temperamentów a poważne zakłócenia ich równowagi mogą prowadzić do chorób. ● Jako jeden z pierwszych pisał o depresji (używając terminu melancholia). ● Aczkolwiek starszy opis depresji znajdziemy w księdze Hioba w „Biblii”. Antyczna teoria humorów ● Autorem jest Hipokrates, włączył w nią elementy filozofii Empedoklesa (cztery żywioły). Teorię rozwinął po paru wiekach Galen z Pergamonu. Praźródeł należy szukać zaś w starożytnym Egipcie bądź Mezopotamii. ● Równolegle i niezależnie podobna (po części) koncepcja rozwinęła się w Indiach okresu wedyjskiego (trzy substancje i pięć żywiołów). ● Krew: wiosna, dzieciństwo, żywioł powietrza, jakości: ciepło i wilgoć; pochodzi z wątroby; temperament sangwiniczny. ● Żółć żółta: lato, młodość, żywioł ognia, jakości: ciepło i suchość; pochodzi ze śledziony; temperament choleryczny. ● Żółć czarna: jesień, dorosłość, żywioł ziemi, jakości: zimno i suchość; pochodzi z pęcherzyka żółciowego; temperament melancholiczny. ● Flegma: zima, starość, żywioł wody, jakości: zimno i wilgoć; pochodzi z mózgu lub płuc; temperament flegmatyczny ● Najlepiej mieć temperament idealny: po równo wszystkich płynów. Aretajos z Kapadocji ● Lekarz grecki z czasów cesarstwa rzymskiego, żył od ok. 30 r. do ok. 90 r. ● Bardziej aktywnie niż Hipokrates walczył z chorobami, nie czekając na przesilenie w kryzysie. ● Dla psychologii istotny jest jego opis melancholii (czyli depresji). ● Symptomy melancholii: smutek, zniechęcenie, wyczerpanie, odsuwanie się od ludzi, nadmierna wrażliwość, podniecenie a jednocześnie pustka uczuciowa, zobojętnienie, narzekanie, poczucie rezygnacji z życia, skłonności samobójcze. ● Koncepcja osobowości przedchorobowej: melancholia rozwija się zwykle u ludzi z usposobienia smutnych. ● Naturalne przyczyny schorzeń, w tym melancholii. ● A nie np. wpływ Saturna, w co wtedy w odniesieniu do melancholii często wierzono. Galen z Pergamonu ● Rzymski lekarz greckiego pochodzenia, największy obok Hipokratesa z antycznych lekarzy. Żył od ok. 130 r. do 200 r. ● Rozwinął wiedzę anatomiczną, robił sekcje zwierząt. Wprowadził kosmetykę do medycyny. Zajmował się farmacją. Rozwinął koncepcję humorów rozbudowując charakterystyki psychologiczne typów temperamentu. Dodał cztery typy (stosownie do ciepła, zimna, wilgoci i suchości), wraz z idealnym, było ich więc dziewięć. ● Zalecał w medycynie obserwowanie i rozumowanie. Krytykował wróżbiarstwo, magię i modły jako metody lekarskie. ● Uważał, że prawdziwie świetny lekarz jest też filozofem, więc był. Łączył platonizm z arystotelizmem oraz wpływami stoicyzmu (te ostatnie w postaci zanegowanej). W swej praktyce łączył zaś teoretyzowanie z empiryzmem. ● Jego koncepcja duszy jest taka jak u Platona, ale pierwszy w dziejach wskazał konkretne organy jako siedziby duszy. Głosił brak rozdziału umysłu i ciała. ● Dusza rozumna siedzi w mózgu, popędliwa w sercu, pożądliwa w wątrobie. ● Prekursor psychoterapii: leczenia duszy. Mądra rozmowa o prywatnych pragnieniach i tajemnicach może uwolnić od bycia niewolnikiem nazbyt silnych pasji. Lekarz sam musi być od nich wolny a najlepiej, żeby był stary. Pseudo-Plutarch ● Nie wiadomo kim dokładnie był. Żył między III a IV wiekiem i jest autorem kilku dzieł przypisywanych niesłusznie Plutarchowi z Cheronei (który żył niespełna 200 lat wcześniej). Różnica wyraża się w stylu, kompozycji, talencie (na korzyść prawdziwego Plutarcha). ● Uwagi warte jest dziełko „O wychowywaniu dzieci” (cały tekst liczy około 25 stron). ● Celem wychowania jest doskonalenie charakteru, konieczne jest indywidualne podejście. ● Najważniejszy jest rozwój moralny, ale z dbałością i o fizyczny. ● Pseudo-Plutarch całkiem zaś lekceważy m.in. matematykę i muzykę. ● Nauczanie bazuje na zadatkach wrodzonych a spotęgowane jest ćwiczeniem. Szkoła średniowieczna ● Nauczanie najpierw czytania i pisania, potem tzw. trivium. W szkołach katedralnych zdolniejsi mogli się uczyć później tzw. quadrivium. ● Trivium: gramatyka, retoryka, dialektyka. Quadrivium: arytmetyka, astronomia, geometria, muzyka. ● Nauka pamięciowa wszystkiego. Do tego zaczynająca się od obcego języka (czyli łaciny), w którym wszystkiego nauczano. Nie wolno było mówić inaczej niż po łacinie na terenie szkoły. ● Bicie jak zwykle. Nowatorstwem była idea bicia na zapas, za to, co dopiero zrobi się źle w przyszłości. I druga ta idea, że jeśli uczeń umrze nie ukarany, dla spokoju duszy ucznia trzeba będzie bić jego trupa, co mało daje wesela, dlatego lepiej bić póki żyje, choćby z nadmiarem. ●„Poza” biciem uczniów kulturą fizyczną gardzono... czyli gardzono całkowicie. ● Dziewcząt nie uczono, ale zdarzały się wyjątki: szkółki dla dziewcząt (od XI wieku). Dobre obyczaje, abecadło, gramatyka i rachunki – np. w Paryżu. Uniwersytet średniowieczny ● Wpływy kultury arabskiej, wówczas stojącej niezwykle wysoko, kontakty z Bizancjum (świetną enklawą tradycji antycznej i zaawansowaną cywilizacją) oraz rozwój szkolnictwa, filozofii, badań nad przyrodą i prawem, tzw. Renesans karoliński, dały po paru wiekach początek uniwersytetom i scholastyce. ● Pierwsze uniwersytety, tzn. uczelnie mające to słowo w nazwie: w Bolonii (1088), Paryżu (1100), Oxfordzie (1167). ● Istniały jednak już wcześniej szkoły o podobnym lub wyższym poziomie, nie nazywające się jednak uniwersytetami, tak więc nie ma w istocie rewolucji! ● Najlepsze z tych dawniejszych szkół: główna szkoła w Konstantynopolu, szkoła medyczna w Salerno (uczyły się tam a nawet nauczały kobiety!), wielkie szkoły w Bagdadzie, Fezie i Kairze oraz... dwie szkoły założone w IX w. przez jednego z bułgarskich carów. ● Europejskie uniwersytety tworzono na wzór rzemieślniczych organizacji cechowych. ● Nauka uniwersytecka: najpierw dosłowne rozumienie, potem rozważanie różnych racji, wreszcie odkrycie myśli przewodniej tekstu. Teksty były zhierarchizowane: „Biblia” rządzi. Pisma Arystotelesa na szczycie tekstów świeckich. Typy uniwersytetów i scholastyka ● Trzy typy: boloński, paryski i neapolitański. ● Boloński: świecki, miejski, zorganizowany korporacyjnie, studenci płacą na wykładowców, studenci rządzą i wybierają rektora, dominuje nauka prawa. ● Paryski: duchowny z dopuszczaniem nielicznych świeckich studentów, zorganizowany zakonnie, Kościół opłaca wykładowców, wykładowcy rządzą i wybierają rektora (ale i tak nad nim jest biskup), dominuje nauka teologii. ● Neapolitański: świecki, co więcej państwowy, wolny od ingerencji Kościoła, za to z wielkimi rygorami (studenci i wykładowcy mają zakaz opuszczania murów uczelni); z czasem stracił znaczenie. ● Obecne uniwersytety to odległe echo modelu paryskiego. ● Ostatecznie, choć nie bez trudności, Kościół zawładnął w średniowieczu całością kształcenia uniwersyteckiego. ● Scholastyka to forma kultury umysłowej łacińskiego średniowiecza. Całość szkolnego nauczania, ale w węższym sensie filozofia uzasadniająca rozumowo prawdy wiary. Wilhelm Ockham ● Franciszkański angielski teolog i filozof, żył od ok. 1285 do 1347 roku. Zajmował się teorią poznania i elementami logiki. ● Bóg jest wszechmocny, nie musi więc być logiczny. Traktowanie Boga jako racjonalnego neguje jego wszechmoc, jest więc błędem. ● Nie ma żadnych platońskich idei, nasze umysłowe uogólnienia nie egzystują nigdzie, to tylko myśli. ● Albo coś jest oczywiste samo przez się, albo jest dane w doświadczeniu, albo wreszcie gwarantowane jest autorytetem „Bibliii” (możliwie wierny, odmienny od potocznie znanego, zapis treści tzw. brzytwy Ockhama). ● Władza pochodzi od Boga bez pośrednictwa Kościoła. ● Kościół nie lubił Wilhelma Ockhama, oskarżył go o herezję. Denerwująca była koncepcja Boga chimerycznego, nie związanego prawdą, dobrem, pięknem czy rozumem oraz pominięcie Kurii w nadaniu ludziom władzy przez Boga. Niemniej rehabilitacja nastąpiła już kilkanaście lat po śmierci a sam mistrz nie został bynajmniej ukarany śmiercią, umarł zwyczajnie. Roger Bacon ● Podobnie jak Ockham angielski filozof franciszkański (ok. 1214–1292). ● Uważany za czarownika a przynajmniej fascynata magii, gdyż przewidywał w przyszłości istnienie samochodów, samolotów i wielu innych pożytecznych maszyn, które w istocie kiedyś zbudowano. ● Zajmował się głównie optyką. ● Jako jeden z może trzech tylko słynnych dawnych myślicieli uważał prędkość światła za skończoną (pozostali to Anaksymander – pionier oraz Alhazen). ● Krytyk spekulatywnego wnioskowania i – typowego dla scholastyki – jałowego debatowania pro et contra (na rzecz konkluzji z góry często znanej na mocy decyzji autorytetów) w trakcie ślęczenia nad księgą. Zwolennik eksperymentalnego poznawania rzeczywistości i rozwiązywania problemów. ● Jako wielki empiryk jeden z prekursorów nowoczesnej nauki. Witelon ● Urodzony na Śląsku (ok. 1230, zmarł pomiędzy 1280 a 1314 rokiem) syn Niemca z Turyngii i Polki, tak też się podwójnie identyfikujący etnicznie, studiował w Paryżu, przyjaźnił się z uczniem samego św. Tomasza, działał na dworze książęcym i biskupim we Wrocławiu. Pierwszy z myślicieli polskiego (w części) pochodzenia mających znaczenie w szerokim świecie. ●Interesował się optyką, budową oka, psychologią widzenia i złudzeniami wzrokowymi. Miał w tym względzie nowatorskie koncepcje. ● Jego zdaniem większość historii o diabłach i innych duchach pochodzi stąd, że ludzie źle widzieli! ● Zaintrygowało go, że anieli są biali a diabli są czarni, wszelako u Maurów diabli są biali a anieli ciemnoskórzy. Sugerował kulturowe wyjaśnienie tego fenomenu. ● W demony tak w ogóle to wierzył; nawet w to, że współżyją seksualnie z ludźmi, co ma być jednak niezmiernie rzadkie jako forma zoofilii (demony są szlachetniejsze i mądrzejsze); częściej już ludzie współżyją z bydlętami niźli demony z ludźmi (robią to w zasadzie tylko najgłupsze z demonów, chore z lubieżności). ●Istnieć może rozbieżność między nauką a wiarą, wtedy należy zaufać wierze. Święty Tomasz z Akwinu ● Dominikański filozof i teolog, jeden z największych umysłów chrześcijaństwa (ok. 1225–1274). Syn hrabiego, odmówił rodzinie robienia kariery we władzach kościelnych. Rodzina go wtedy na pewien czas uwięziła... no bo kto to widział, żeby nie zostać choćby najlichszym opatem! ● Autor najpełniejszej, poniekąd twórczej, adaptacji arystotelizmu dla potrzeb katolicyzmu. ● Wiedzę zdobywamy w toku życia, na początku niczego nie wiemy. ● Jeden z największych lekarzy w historii, filozof, logik i uczony (980–1037). Zarazem jeden z największych uczonych świata arabskiego. ● Między innymi wyleczył księcia z bycia krową. Jest to osiągnięcie ogromne. ● W filozofii kontynuator neoplatonizmu i arystotelizmu, przy czym sądził, że świat powstawał stopniowo (im mniej coś szlachetne, tym później powstawało, materia na końcu). ● Zmysły kontaktują się z rozumem w mózgu, ale dusza nie jest materialna. ● Niesłychanie wysoko cenił prawo Arystotelesa o niesprzeczności. ● Oponentów zalecał do skutku bić i przypalać, żeby przezwyciężając własną głupotę w końcu pojęli, że bycie bitym nie jest tym samym, co bycie nie bitym itd. ● Postulował udział intelektu w procesach percepcyjnych. Nie ograniczają się one bowiem do samego odbioru wrażeń zmysłowych. Dochodzi do interakcji ciała i duszy wówczas. ● W myśleniu kluczowy jest zaś rozum czynny poznający abstrakcje. Ibn Rushd (Awerroes) ● Niezwykle wszechstronny intelektualista świata arabskiego, pochodził z Kordoby (1126–1198). Filozof, teolog, lekarz, matematyk, polityk, prawnik, fizyk, astronom... ● Uważał Arystotelesa za największego z ludzi. Dzięki ibn Rushdowi chrześcijanie dużo lepiej poznali Arystotelesa. Święty Tomasz nazywał go z szacunkiem Komentatorem (zaś Arystotelesa Filozofem). ● Wierzył w przedziwną rzecz: jedną nieśmiertelną duszę ludzkości oraz mnóstwo dusz indywidualnych, które są śmiertelne! (Umierają wraz z ciałem.) ● Prawdy wiary uważał za interpretacje prawd nauki, prostsze, ale niesprzeczne. ● W swej mądrości zniechęcał do nauczania szerszych rzesz ludności myślenia naukowego i filozofowania rekomendując masom poprzestanie na religii. ● W zakresie kwestii psychologicznych zajmowały go zagadnienia czynnego i biernego rozumu. Giovanni Pico della Mirandola ● Wyjątkowo utalentowany i wszechstronny (jak wiele wybitnych umysłowości dawnych czasów) uczony, m.in. filozof, poza tym poliglota (1463–1494). Umarł młodo otruty z rozkazu wroga, Piera de Medici. Pod koniec życia fanatyczny katolik, wcześniej kobieciarz. ● Obserwacja i empiryczna sprawdzalność twierdzeń podstawą nauki (kontynuacja arystotelizmu). ● Człowiek kowalem swego losu, ma wielki potencjał, poprzez swe działania tworzy siebie, jest wolny. Idea bardzo humanistyczna. ● Potępienie astrologii, którą sam się przez pewien czas zajmował. ● Uchodzi za autora terminu osobowość. ● Jego mowa „O godności człowieka” jest manifestem renesansowego humanizmu. ● W zakresie myśli filozoficznej synkretyczny, stworzył bardzo skomplikowany system łączący koncepcje żydowskiej kabały, klasycznej myśli antycznej, wierzeń chrześcijańskich z dodaniem przedziwnej doktryny Hermesa Po Trzykroć Wielkiego. Juan Luis Vives ● Jeden z największych myślicieli (filozofia, polityka, ekonomia, historia itd.) i pedagogów renesansu, bezapelacyjnie największy spośród Hiszpanów. Żył od 1492 do 1540 roku, głównie w Niderlandach. Pacyfista, republikanin, krytyk monarchii dziedzicznej. ● Wyraziciel światopoglądu chrześcijańskiego, acz przeciwnik scholastyki; w pedagogice inspirowany zaś tezami Kwintyliana. ● Wolał, ażeby badać zjawiska duchowe niźli w oderwaniu od danych spekulować o istocie duszy: prekursor psychologii empirycznej. ● Był za edukacją państwową, doceniał ciekawość i obserwację w uczeniu się, chciał rozwijać samodzielność u uczniów. Dopuszczał język ojczysty w szkole jako pomocniczy. Cenił ćwiczenia fizyczne! Przeciwnik surowych kar. Zwolennik przywiązania uczniów do nauczyciela, który powinien ich lubić i szanować. Był za kształceniem kobiet, choć bardzo ograniczonym w zakresie treści. Obsesyjnie wrogi kobiecej urodzie (zabraniał farbowania włosów, używania wszelkich kosmetyków i ładniejszego ubierania się). ● Jako pierwszy głosił współdziałanie szkoły i rodziny w procesie nauczania. ● Proponował okres próbny w szkole celem sprawdzenia (głównie na podstawie biegłości w arytmetyce) kto nie nadaje się do nauki z racji zbytniej tępoty. ● Nauczyciele powinni być nieskazitelni moralnie i przeciętnie opłacani, żeby nie przyciągnąć do zawodu osób niemoralnych. Geert Geerts (Erazm z Rotterdamu) ● Nazywany księciem humanistów (1466/7–1536), niderlandzki intelektualista i (nieudany, ale prawdziwy) ksiądz katolicki. Krytykował Kościół za chciwość, obłudę i rozpustę, Kościół krytykował zaś jego z innych powodów. Szydził ze scholastyków. Zwolennik pojednania między różnymi nurtami chrześcijaństwa na wzajemnych ustępstw doktrynalnych. Uznano to za herezję, nawet św. Jan Paweł II po wiekach potępiał Erazma właśnie za to. Ciekawe, że papież Paweł III chciał Erazma uczynić kardynałem. Erazm nie chciał. ● Zwolennik edukacji radosnej, opartej na ciekawości i zainteresowaniu, przyjemności z poznawania świata. Zdecydowany przeciwnik kar cielesnych! Zachęcał do miłego, wprost serdecznego, traktowania uczniów. Nauczanie opierał głównie na literaturze (najważniejszy przedmiot). Był za nauczaniem greki oprócz łaciny. ● Człowiek ma wolną wolę i zdolność wyboru jest najważniejszym wyróżnikiem człowieczeństwa. Przy tej okazji pokłócił się z Martinem Lutrem. ● Dokonał własnego przekładu „Nowego Testamentu” na łacinę i z powodzeniem zachęcał (m.in. Lutra) do tłumaczenia na języki narodowe. Święty Thomas More ● Żył od 1478 do 1535 roku. Intelektualista angielski, lord (nie z urodzenia, mianowany za zasługi) i dostojnik państwowy najwyższego szczebla (kanclerz państwa, przewodniczący Izby Gmin). ● Współpracownik niebezpiecznego (nie tylko dla swych żon), króla Henryka VIII do czasu jego afery z rozwodem i zerwania z Rzymem. Odmówił złożenia królowi przysięgi prawomyślności (przedkładając Boga nad króla) i został ścięty. ● Przyjaciel Erazma. Krytykował monarchów za fałszowanie pieniędzy, lekceważenie biedy poddanych i głupotę idącą o lepsze z okrucieństwem. ● Zdumiewa przez jak bardzo różne osobistości był wysoko ceniony. Bo i przez Karla Marxa i przez św. Jana Pawła II... przez Friedricha Engelsa i przez cesarza Karola V (władcę wielkiego, wybitnego i niezwykłego, który na koniec dobrowolnie abdykował z powodów religijnych). ● Przyczyną tej popularności jest niejednoznaczna, dosłownie: kontrowersyjna, wymowa głównego dzieła („Utopii”). ● Autor w swym dziele unikał wyrażenia wprost własnego zdania, jest tam zaś sporo ukrytego humoru (czytelnego o ile zna się grekę, a ją mało kto znał). „Utopia” More'a czyli „Nigdzie” ● Może idealna wizja państwa, może krytyka, a może melanż z dodaniem humoru. ● Prawo jest tak proste, że nie ma prawników. Za to wybory władz wielostopniowe i złożone. ● Wielka tolerancja religijna z wyjątkiem dla ateistów (mogą żyć, lecz nie są szanowani). ●Istnieje eutanazja. Za to seks przedmałżeński karze się dożywotnim zakazem ślubu. ●„Psychologia czyli o doskonałości człowieka, o duszy, a przede wszystkim o jej pochodzeniu rozważania i rozprawy wybranych współczesnych teologów i filozofów, których nazwiska znajdują się na odwrotnej stronie” ● Słowo psychologia w tym tytule zapisał jednak po grecku (reszta tekstu po łacinie) czyli tak: ψυχολογια. ● A jednak to nie on był pierwszy! Pierwszy był Marko Marulić (1450–1524), największy z dawnych chorwackich poetów, nazywany ojcem literatury chorwackiej, chrześcijanin i szlachcic, nieprzyjaciel sułtana tureckiego. ● Pisarz wielkiego talentu, nie do wiary ceniony i wpływowy, tłumaczony na wiele języków, w tym nawet na japoński (w 1585 roku!) i na islandzki (w 1601 roku!). ● To on stworzył termin i nadał mu sens: „psichiologia de ratione animae humane”. Jan Ámos Komenský ● Protestancki czeski filozof, działacz i zwierzchnik religijny (1592–1670), zapewne największy pedagog w dziejach. Pogłębił i rozwinął myśl Vivesa i Bacona. Jego główne dzieło nosi wymowny tytuł „Wielka dydaktyka”. ● Prześladowany przez katolików schronił się w Polsce, gdzie przejściowo działał (dopóki nie poparł Karola X Gustawa przeciwko Polsce – tzw. potop szwedzki). ● Prekursor współczesnej dydaktyki, zwolennik jednolitego systemu edukacji i tzw. edukacji ustawicznej (przez całe życie). Uniwersalista, chciał „aby wszyscy wiedzieli wszystko o wszystkim”. Nie zgadzał się z tezą, że istnieją ludzie zbyt tępi na naukę. Nauczanie ma być bez różnicy płci czy bogactwa, w języku narodowym. ● Autor trzyelementowego schematu poznania. Rozum poznaje, język tłumaczy, ręka wytwarza. Współzależność intelektu, mowy i praktycznego działania. ● Opierając się na liczbie 6 zaprojektował cztery poziomy nauki: ● szkołę macierzyńską (do 6 roku życia): mama uczy w domu wszystkiego; ● szkołę języka ojczystego (od 6 do 12 roku życia): szkoła elementarna, powszechna; ● szkołę języka łacińskiego (od 12 do 18 roku życia): szkoła dla zdolniejszych; ● akademię (od 18 do 24 roku życia): instytucja jedyna w państwie, dla przyszłych uczonych. Andrzej Piotr Modrzewski (o przydomku Frycz) ● Żył od 1503 do 1572 roku. Polski humanista, wójt wolborski, sekretarz króla Zygmunta I Starego, duchowny katolicki, sympatyzował jednak z arianami (polskimi protestantami). Pozbawiony za karę wójtostwa po tym jak wziął sobie ślub z żoną pozostając księdzem. ● Głosił, niczym starochińscy legiści, absolutną równość wobec prawa. Nikt wówczas nie przyznał mu racji a wielcy europejscy prawnicy byli oburzeni. ● Postulat kościoła narodowego, niezależnego od Rzymu, oraz krytyka papieży za to, że będąc ludźmi kreują się na (pół)bogów. Kuria się wściekła, w szczególności papież Paweł IV: Modrzewski został ogłoszony heretykiem, jego dzieła na temat Kościoła oraz kształcenia były konfiskowane i niszczone. Wydał je ponownie, w Szwajcarii, i odtąd stały się szerzej znane. ● Zwolennik bardzo surowych kar za przestępstwa (często kary śmierci). Zwolennik pomagania biedakom, przeciwnik wyzysku chłopstwa. Krytykował nie tylko Rzym, także dwory królewskie (te zaś za głupotę, luksus, romansowanie, zabawę). ● Wykształcenie ma służyć działalności propaństwowej. Szkoły publiczne. ● Głosił niebywale wysoką godność stanu nauczycielskiego (na miarę biskupów). René Descartes (Kartezjusz) ● Wielki francuski matematyk, filozof i myśliciel (1596–1650). ● Bogaty szlachcic, słabego zdrowia, bardzo dobry szermierz, hazardzista, jego najdłuższy związek miłosny trwał trzy lata. Śmierć pięcioletniej córeczki i ogromna rozpacz zmieniły go na zawsze, stał się samotnikiem żyjącym w celibacie. Umarł pośrednio przez szwedzką królową Christinę. Po śmierci z jego ciałem działy się makabryczne rzeczy. ● Nowożytna filozofia i współczesna nauka zawdzięczają mu nader wiele. Wiele zawdzięcza mu też psychologia: odniósł koncepcję mechnizmu zegarowego do człowieka. ● Umysł wpływa na ciało, ale i ciało na umysł. Pośredniczy szyszynka. Tchnienia życiowe w rurkach nerwowych odciskają się w szyszynce tworząc wrażenia zmysłowe. Umysł również odciska się w szyszynce powodując ruch ciała. ● Idee są wrodzone (np. Bóg, jaźń itp.) oraz nabyte (biorą się z doświadczenia). ● Interesowały go ruchy mimowolne (odruchy bezwarunkowe) – ciało jest maszyną. ● Zwierzyna jest bezduszna, śmiertelna, bezmyślna, nie ma pragnień i nie czuje bólu. Wycie krojonego żywcem zwierzęcia to tylko mechanika, akustyka... John Locke ● Angielski filozof, lekarz, ekonomista, po trosze polityk (1632–1704). Teoretyk monetaryzmu, empiryzmu i liberalizmu. Stworzył nowoczesny republikanizm (jego myśl polityczna podstawą przyszłej Deklaracji Niepodległości oraz konstytucji USA). Trójpodział władzy (ale zamiast sądów tzw. władza federacyjna czyli dyplomacja). ● Ludzie są egoistyczni, ale we wspólnocie przezwyciężają egoizm, o ile naprawdę identyfikują się ze wspólnotą a jest tak, o ile mają rzeczywisty wpływ na rządy. ● Podstawy życia wspólnoty winny być spisane jako prawo nadrzędne, inne prawa nie mogą być z nim sprzeczne. Suwerenem jest owa konstytucja. Rządy prawa, siły wolno użyć dopiero wobec naruszenia prawa. Rząd ma tylko ograniczone uprawnienia tak, aby ludziom zostały jak najwięcej wolności. Wolność polityczna, gospodarcza i tolerancja religijna (chrześcijaństwo jednak jest uznawane za najwyższą fazą rozwoju religijności). ● Negacja idei wrodzonych. Na początku figę wiemy. Czysta karta. Jeśli komuś coś w jego własnym rozumie wydaje się wrodzone, to się łudzi. ● Uczymy się przez doświadczenie, które pochodzi z wrażeń zmysłowych, ale i refleksji. Pierwotne są jednak wrażenia. Są idee proste (niepodzielne) oraz złożone (kombinacje prostych). Kojarzenie prowadzi do idei złożonych. Umysł niesłychanie złożoną maszyną. ● Idee zmysłowe mają jakości pierwotne i wtórne (za Galileuszem). Pierwotne są w obiekcie (np. wielkość, kształt), wtórne są subiektywne, biorą się z percepcji (np. temperatura, barwa). Tylko materia istnieje obiektywnie. Koncepcje bliskie późniejszej psychologii poznawczej. Jean-Jacques Rousseau ● Szwajcarski filozof, pisarz, pedagog i teoretyk muzyki, piszący po francusku i działający głównie we Francji (1712–1778). Utalentowany samouk. Większość życia spędził na koszt swych bogatych partnerek życiowych. Pracy nie cierpiał i brzydził się nią całe życie wskutek tego, że za młodu przez kilka lat musiał sam zarabiać pracą. ● Stawiając uczucia przed konwenansem był w istocie preromantykiem. ● Idealizował stan pierwotny, wierzył w „szlachetnego dzikusa”, który z natury jest dobry; uważał, że ludzkość schodzi na psy – cywilizacja (nauka, religia, postęp, sztuka) prowadzi bowiem ludzkość do zguby. Wielki krytyk cywilizacji! ● Sugerował, że on sam jest ostatnim uczciwym, szlachetnym i dobrym człowiekiem na świecie. ● Za najgorsze zło uznawał własność prywatną. ● Postulował wychowanie niedyrektywne, usuwające jedynie bariery dla samorozwoju, swoiste podążanie mistrza za uczniem i współczestnictwo w doświadczaniu; cenił równomierność rozwoju. Współbrzmi to z koncepcjami psychologii humanistycznej. Kobiety jednak nadają się tylko na matki i żony, tak więc trzeba kształcić. ● Opracował przedziwny system demokracji totalitarnej, bez praw ludzi, za to z wszechwładną wolą ludu. Antyparlamentaryzm i antyindywidualizm ustroju. François-Marie Arouet (znany jako Voltaire) imperatyw kategoryczny, istnienie Boga, nieśmiertelność duszy, wolność człowieka. Bowiem to pojęcia umożliwiają doświadczanie a nie odwrotnie! ● Imperatyw kategoryczny: „postępuj tak, jakby zasada twego postępowania miała stać się siłą twej woli ogólnym prawem”. ● Autonomia moralna jest kluczowa dla bycia człowiekiem, moralność wypływa z obowiązku. Georg Wilhelm F. Hegel ● Bardzo wielki i wpływowy filozof (1770–1831), niemiecki profesor i rektor. Krytyk klasycznej logiki, w tym prawa niesprzeczności i wyłączonego środka, proponował własną logikę. Autor pojęć alienacji i reifikacji (uprzedmiotowienia). Polemista Kanta. ● Do heglizmu odwoływali się między innymi marksiści, nietzscheaniści, fenomenologowie, egzystencjaliści, faszyści, psychoanalitycy i neopozytywiści. ● Dialektyka Heglowska: w każdym układzie zawarta jest sprzeczność, z czego rodzi się wyższa synteza (całość), jednak będąc stwierdzeniem zawiera w sobie negację... i tak w nieskończoność. Wszystko ma tak się przejawiać, np. byt – nieistnienie – stawanie się. Wszelkie dualizmy są przezwyciężane. ● Dialektyka pana i niewolnika: w konfrontacji dwóch tożsamości podmiotowość wygra ta, która odważy się zaryzykować życie w imię racji. ● Wierzył w istnienie ducha (Ducha). Absolut, który sam z siebie się rozwija i jest wszystkim. Jego nauczanie o duchu jest wielce złożone. ● Logika jest poznaniem ducha samego w sobie. Filozofia przyrody zajmuje się manifestacjami ducha w świecie zewnętrznym. A duch jest jednocześnie w umyśle i w świecie – tożsamość w różnicy! Filozofia ducha zaś syntetyzuje całość poznania. Duch subiektywny to przedmiot antropologii, fenomenologii i psychologii. Duch obiektywny kształtuje świat, wypływa z tego ducha prawo, moralność, etyka. Duch absolutny wyraża się w sztuce, religii, filozofii (jedność zjawiska i idei, tożsamość wiedzy o sobie ze sobą). A teraz dla wytchnienia trochę pseudonauki ● Johann Caspar Lavater (1741–1801), szwajcarski poeta i ksiądz, nawiązując do starszych koncepcji, w tym Arystotelesa, stworzył własną: fizjonomikę. Z wyglądu głowy, a zwłaszcza twarzy, można odczytać indywidualny charakter. Psychika rozpoznana z ciała. ● Johann Wolfgang von Goethe zerwał z nim, jako niewolnikiem przesądów, znajomość. ● Franz Josef Gall (1758–1828), niemiecki neuroanatom i fizjolog, rozwinął coś podobnego: frenologię. Na podstawie doświadczeń wyniesionych z obcowania z własną kolekcją 120 trupich czaszek uznał, że po kształcie głowy można ocenić 27 funkcji umysłowych, w tym talent do poezji i instynkty mordercze! ● Sens ma po dziś dzień idea lokalizacji funkcji psychicznych w mózgu, ale nie dokładnie w ten sposób jak chciał Gall. ● Potępili go naukowcy, Kościół a nawet (niezbyt Kościołowi życzliwy) cesarz Józef II Habsburg-Lothringen. To ostatnie potępienie poskutkowało utratą pracy i emigracją. ● Franz Friedrich A. Mesmer (1734–1815), lekarz niemiecki, hochsztapler, ale i skuteczny hipnozyter, propagował tzw. magnetyzm zwierzęcy, dzięki któremu odblokowuje się kanały, którymi przepływa energia życiowa. Król Ludwik XVI zdążył powołać komisję, która uznała, że nie ma mesmerowskiego fluidu. ● Doktorat z medycyny Mesmer poświęcił wpływowi planet i księżyca na ludzkie ciało. I jeszcze, kończąc intermezzo, o masonerii ● Ruch ogromnie popularny w XVIII wieku. Gromadził władców, intelektualistów, ludzi bogatych, wpływowych, sławnych (o niektórych była mowa na tym wykładzie lub wkrótce będzie (a o innych, jak o królu Stanisławie Auguście Poniatowskim, nie). Sięgał nawet Konstantynopola, gdzie przecież panował sułtan. ● Także księża należeli do masonerii (łącznie np. z prymasami Polski). ● W otoczeniu wielkiego cesarza Napoleona I chyba tylko on sam nie był masonem. ● Wśród współtwórców USA masoni byli nader liczni, co odbija się w demokratycznej wymowie Konstytucji i Deklaracji Niepodległości. ● Działał ruch masoński w postaci tzw. lóż jako tajne stowarzyszenia z wielką liczbą stopni wtajemniczenia (nawet 33) i zawikłaną symboliką. ● Ogólnie chodziło o moralne udoskonalenie ludzkości i braterstwo ponad podziałami (ruch tworzyła elita poszerzona o bogatych mieszczan). ● Kosmopolityzm, liberalizm, demokratyzm, elitaryzm. ● Wierzono w Wielkiego Geometrę, Wielkiego Architekta Świata. ● Nawiązywano do tradycji judaistycznej: świątyni króla Salomona Mądrego. ● O ryg ina lna i n ies łychan ie wp ływowa organ izac ja duchowego samodoskonalenia. William Battie ● Angielski lekarz, pionier psychiatrii (1703–1776). Wejście w posiadanie dwóch prywatnych tzw. domów wariatów zapewniło mu majątek. ● Zalecał czystość, świeże powietrze, dobre jedzenie, a przede wszystkim – izolację szpitalną. ● Terapia odosobnieniem, w tym od najbliższej rodziny, niekiedy skutkowała. ● Nie wierzył w nieuleczalność obłąkania. Przyczyn obłąkania szukał w: ● defekcie mózgu o charakterze całkowicie materialnym; ●„błędnym spostrzeganiu” i „pomieszaniu pojęć” (wpływ Locke'a). ● Jako pierwszy w Anglii (1753) zaczął nauczać psychiatrii, choć termin ten jeszcze wtedy nie istniał. Vincenzo Chiarugi ● Włoski pionier psychiatrii a poza tym dermatolog, profesor (1759–1820). Rozpoczął w Italii nauczanie psychiatrii (1805). Katolik, dbający o zgodność swego nauczania z doktryną wiary. ● Humanitaryzował szpitalne leczenie psychiatryczne, jako jeden z pierwszych zabronił zakuwania chorych w kajdany (w szpitalu, którego był dyrektorem). Przyczynił się do spisania po raz pierwszy w dziejach zasad działania szpitala psychiatrycznego (tzw. Regolamento). ● Jednak inicjatorem tych chwalebnych działań był ówczesny wielki książę Florencji Pietro Leopoldo (poźniejszy wielki książę Toskanii i wreszcie, jako Leopold II, „święty cesarz rzymski”), którego interesowało polepszenie losu nieszczęsnych chorych oraz inne postępowe reformy (w tym zniesienie tortur). ● Przeciwnik zadawania chorym psychicznie bólu. Zwolennik terapii odosobnieniem. Z lekarstw stosował głównie opium. ● Prekursor terapii moralnej. Melancholikom rozbudzał nadzieję. Niedoszłym samobójcom perorował o wartości życia. Megalomanów poniżał. Z psychotykami postępował najciekawiej, obracając ich przekonania przeciw nim. ● Kiedy chory uważał, że wymiotuje żabami, dostawał środek na wymioty, wtedy wymiotował naprawdę, zaś asystent złapane wcześniej żaby podrzucał do naczynia z wymiotami, żeby chory mógł się tym widokiem nacieszyć. Philippe Pinel ● Francuski lekarz i profesor (1745–1826), popierał rewolucję i przeżył; szeroko znany jako ten, który pierwszy uwolnił chorych psychicznie z łańcuchów. A to nieprawda w zakresie tego, że jako pierwszy. Jego współpracownik, Pussin, zrobił to trzy lata wcześniej (1797), a jeszcze wcześniej Chiarugi. ● Współtwórca nowożytnej psychiatrii, zwolennik terapii zajęciowej, prekursor rehabilitacji psychiatrycznej. ● Zwykła aktywność ruchowa poprawia nastrój, rekomendował ją. ● Urodzony jako Home, szkocki filozof, historyk średniowiecza i ekonomista (1711– 1776). Dyplomata a nawet podsekretarz stanu. Zwolennik wolnego handlu przeciw merkantylizmowi. ● Kolejny zwolennik koncepcji istnienia idei prostych i złożonych. ● Wyróżniał impresje i idee. Impresje to wrażenia i wyobrażenia. Idee powstają przy braku jakichkolwiek podniet, to czysta aktywność umysłu; idee są słabsze i mniej wyraziste od impresji. ● Uznawał dwa prawa kojarzenia: przez podobieństwo oraz przez styczność (w czasie bądź przestrzeni). ● Bardziej radykalny niż Berkeley, bo usuwał w myśleniu Boga i wówczas wychodziło mu, że w żaden sposób nie można przekonać się czy rzeczywistość istnieje czy nie. ● Krytycznie analizował pojęcie przyczynowości. Styczność w czasie może być zwodnicza i nie wystarczy dla orzekania o przyczynie. Przyczynowość w ogóle jego zdaniem nie odzwierciedla się wprost w danych eksperymentalnych. David Hartley ● Angielski filozof i lekarz bez ukończonych studiów medycznych (1705–1755). ● Kolejny asocjacjonista; uznawał kojarzenie przez styczność oraz przez powtarzanie (im częściej dwie idee występują razem, tym łatwiej je skojarzyć). Wszystkie czynności psychiczne dają się wytłumaczyć asocjacjami. ● Przeciwnik idei wrodzonych, zwolennik pustego umysłu na początku ludzkiego życia. ● Zaburzenia umysłowe to zaburzenia mózgu w wyniku błędnego spostrzegania, więc i rozumowania. ● Nerwy nie są rurkami, ale są jednolite i wibrują. Wibracje nerwów skutkują słabszymi wibracjami mózgu, co jest fizjologicznym odpowiednikiem idei. ● Przyjemność to wibracje średniej siły i rzadkie. ● Ból to wibracje, od których fizycznie pękają nerwy. ● Połączenie tego, co umysłowe i tego, co fizyczne, w mechanicystycznym modelu człowieka. Isidore Marie A. F. X. Comte ● Używał trzeciego imienia: Auguste, francuski filozof (1798–1857), w tym filozof nauki, twórca pozytywizmu jako ideologii, także twórca pojęcia prakseologii. Przyjaciel Johna Stuarta Milla, który lubił go częściowo (dzieląc jego poglądy na okres tzw. dobrego i tzw. złego Comte'a). ● Przez całe życie miewał naprawdę poważne zaburzenia psychiczne (jak gdyby schizoafektywne, o ile można to ex post facto oceniać). Leczony przez Esquirola z co najwyżej średnim skutkiem. Skoczył z mostu szukając śmierci, jednak zmarł później, na raka. ● Chciał dokonać syntezy całej ludzkiej wiedzy. W tym celu na wstępnie odrzucił wszystko, co nie było faktami potwierdzonymi niepodważalnie w obserwacjach. Resztę nazwał złudzeniami (podobnie jak później behawioryści). Uznał fizykę za ideał nauk. Takie myślenie to właśnie podstawa pozytywizmu. ● Wierzył, że społeczeństwa rozwijają się w trzech etapach: teologicznym (króluje fikcja), metafizycznym (rządzi spekulatywna abstrakcja), naukowym (pozytywistycznym, opartym na prawdzie). ● Pod koniec życia utworzył religię humanistyczną z kościołami i duchownymi. Święta Trójca: Ludzkość – Ziemia – Przeznaczenie. Stuart Mill zaliczał to do okresu złego Comte'a. ● Kościół i Apostolat Pozytywistyczny działał we Francji i Brazylii. W Brazylii liczył się aż po lata 30. XX wieku! Komtyzm wpływał nader silnie na Brazylię: od obalenia cesarza Pedra II aż po dewizę republiki „ordem e progresso”. James Mill ● Duchowny kościoła szkockiego, który z niego odszedł, kiedy połapał się w tym, że nikt nie pojmuje jego własnych kazań; ekonomista, historyk, polityk i filozof (1773–1836). ● Dziełem jego życia była „Historia Indii Brytyjskich” dewaluująca hinduizm oraz propagująca bardzo negatywne stereotypy na temat Hindusów oraz muzułmanów (podstępni, niemoralni, o mentalności niewolników, brudni, tchórzliwi itd.). Antyorientalista, hindofob i islamofob jak byśmy dziś powiedzieli. ● W Indiach (dowolnych) autor nigdy nie był, ale jego książka skutecznie zmieniła politykę Anglii wobec Indii (na gorszą). ● Leseferysta: każdy (o ile nie jest np. Hindusem) sam dąży do szczęścia i nie trzeba w to ingerować rządowi. Większości i tak szczęście się nie uda, ale ich dążenia stworzą postęp. ● Umysł jest maszyną. Nie jest podobny czy analogicznie działający, ale dosłownie nią jest. Maszyną. Umysł. I już. ● Brak więc wolnej woli, nie ma spontaniczności, umysł jest absolutnie bierny, automatycznie reaguje na bodźce (radykalni behawioryści by się pod tym podpisali). ● Są tylko wrażenia zmysłowe i idee, a że kojarzenie jest automatyczne, umysł jest nietwórczy! John Stuart Mill ● Żył od 1806 do 1873 roku. Syn, sukces i ofiara Jamesa Milla, jedna z najbardziej inteligentnych osób w dziejach, czego dowodzą zachowane relacje z dzieciństwa (w wieku trzech lat czytał dzieła Platona po grecku z niejakim zrozumieniem itd.); filozof, ekonomista, politolog, teoretyk i twórca liberalizmu demokratycznego oraz – wraz z żoną Harriet Taylor Mill – jeden z pierwszych poważnych krytyków nierówności płci czyli prekursor feminizmu. ● Forsownie nauczany przez ojca, w izolacji, bez przejmowania się uczuciami ani ciałem (wszystko wszak jest maszyną), do 12 roku życia opanował cały program uniwersytecki. Sam nazywał się „maszyną logiczną”. W wieku 21 lat przeżył silną depresję, z której wychodził kilka lat, z pomocą przyszłej żony, a kiedy już wyszedł, wyszedł zarazem spod wpływu ojca i odtąd lepiej mu się żyło. ● Opracował schematy wnioskowania indukcyjnego, tzw. kanony Milla. ● Był za wolnością zgromadzeń, brakiem cenzury, prawną ochroną mniejszości, wyborami proporcjonalnymi a nie większościowymi, niezależną służbą cywilną i prawem antymonopolowym. Bał się bowiem słusznie że demokracja czy to na drodze politycznej, czy ekonomicznej, zdegraduje się do „dyktatury większości”. ● Negował koncepcję umysłu jako nietwórczej maszyny. Idee złożone zawierają w sobie coś więcej niż sumę prostych – synteza twórcza (np. mieszanie dwóch barw daje barwę nową). ● Wierzył w sens prowadzenia badań nad umysłem. ● Utworzył termin etologia, który wtedy co innego znaczył. Hermann Ludwig F. von Helmholtz ● Przede wszystkim fizyk, ale też fizjolog, lekarz i pionier psychologii (1821– 1894). Profesor. Sława naukowa swoich czasów. ● Sławę zyskał już na wczesnym etapie kariery dzięki zbudowaniu oftalmoskopu: przyrządu do badania siatkówki oka; stosuje się go do dziś. Miał też wiele innych ważnych osiągnięć w innych dziedzinach niż psychologia. ● Jako pierwszy zmierzył prędkość impulsu nerwowego (w nodze od żaby (i wyszło, że wynosi ona 27 m/s czyli ok. 97 km/h)). ● Wynikło stąd, że myśl i ruch nie mogą zachodzić jednocześnie! ● Rozwinął teorię widzenia barwnego. ● Zajmował się też akustyką i słyszeniem, będąc prekursorem późniejszej psychologii muzyki. ● Zwolennik stosowania badań dla rozwiązywania praktycznych problemów, przeciwnik badań tzw. podstawowych. Ernst Heinrich Weber ● Wilhelm Griesinger (1817–1868) to niemiecki neurolog, psychiatra, profesor. Zwolennik teorii o mózgowym podłożu zaburzeń psychicznych i włączenia psychiatrii w nurt medycyny ogólnej. Doceniał badania naukowe, co wśród psychiatrów tamtych czasów nie było powszechne. Był za krótkoterminową hospitalizacją połączoną z obserwacją w szpitalu nowego typu. Następnie albo pacjent zdrowieje i jest wypuszczany, albo nie i kierowany jest do zwykłego szpitala psychiatrycznego. ● Bénédict-Augustin Morel (1809–1873), porzucony przez rodziców w wieku kilku lat, był psychiatrą francuskim, zwolennikiem inspirowanej religią teorii degeneracji. Autor terminu dementia praecox (właśc. démence précoce), ale jeszcze nie jako synonimu schizofrenii, lecz raczej stuporu u młodych ludzi. Doktor i dyrektor, lecz nie profesor. ● La dégénérescence humaine: rodzice mają kontakt z psychostymulantami, truciznami lub jakimś skażeniem środowiskowym; dzieci: podatność na padaczkę, neurastenię, histerię i tzw. Dewiacje seksualne; wnuki: podatność na obłęd; prawnuki: bezpłodni idioci, koniec rodu. ● Jean-Martin Charcot (1825–1893), profesor, był francuskim internistą, anatomopatologiem i neurologiem o istotnym, choć problematycznym, wkładzie w psychiatrię w zakresie histerii czyli rozmaitych zaburzeń nerwicowych, które uważał za jedność. Po jego śmierci zaczęto od tego odchodzić, ale niektórzy uczniowie pozostali zainspirowani (m.in. Freud). Sławę największego lekarza epoki zyskał na polu neurologii, dokonał w niej ważnych odkryć. ● Charcot wywoływał histerię hipnozą, lecz nie wierzył w lecznicze walory hipnozy. Nie interesował go też kontakt z pacjentami i poznawanie ich problemów. Pierre Paul Broca, Carl Hugo W. E. Wernicke oraz Richard F. J. Krafft-Ebing ● Pierre Paul Broca (1824–1880) to francuski chirurg, który odkrył w mózgu ośrodek wytwarzania mowy. Także jeden z twórców antropologii. Profesor. Zwolennik darwinizmu; powiedział, że woli być przekształconą małpą niż zdegenerowanym synem Adama. ● Carl Hugo W. E. Wernicke (1848–1905) był niemieckim profesorem, neurologiem i psychiatrą, który odkrył w mózgu ośrodek rozpoznawania mowy. Opisał też paskudny zespół neurologiczny występujący u alkoholików na bazie niedoboru witaminy B1, znany obecnie jako tzw. encefalopatia Wernickego. ● Baron (a właściwie freiherr, co historycznie ma szlachetniejsze korzenie, ale na tym samym poziomie) Richard Fridolin J. Krafft von Festenberg auf Frohnberg zwany von Ebing (w skrócie zaś często: Richard von Krafft-Ebing) był austriacko- niemieckim seksuologiem, neurologiem, psychiatrą i kryminologiem. Żył między 1840 a 1902 rokiem. Również on był profesorem. Twórca psychopatologii seksualnej i próby klasyfikacji tzw. „nerwic mózgowych”. Wprowadził też terminy masochizm i sadyzm. ● Jako jeden z pierwszych interesował się homoseksualizmem i biseksualizmem jako zaburzeniami (o genezie embrionalno-płodowej i skutku w postaci inwersji płciowej mózgu). ● Tylko seks w imię rozrodu uznawał za normalny. Mimo to potępił go Kościół, gdyż świętych męczenników pan baron uznał za histeryków i masochistów w jednym. Wilhelm Maximilian Wundt ● Niemiecki profesor, fizjolog, filozof, wreszcie psycholog. Żył między 1832 a 1920 rokiem. Świadome całe życie pracował nad utworzeniem nowej dziedziny nauki – psychologii – i odniósł sukces. Nie miał tak wybitnych osiągnięć naukowych jak np. Fechner, ale (inaczej niż Fechner) stworzył wokół siebie szkołę gromadząc uczniów, których mentalnie uformował. Bardzo wiele pisał propagując tym samym swe koncepcje. Autokratyczny, dogmatyczny, raczej wyniosły, poniekąd wpisywał się w stereotyp germańskiego profesora. ● W roku 1867 poprowadził w Heidelbergu pierwszy w dziejach akademicki wykład z psychologii. W roku 1879 założył w Lipsku pierwsze psychologiczne laboratorium badawcze i jest to umowna data początku psychologii naukowej. Założył też pierwsze czasopismo psychologiczne (o tytule początkowo „Philosophische Studien”, potem „Psychologische Studien”). ● Musiał ze zmianą tytułu poczekać, aż upadło wcześniej istniejące czaspismo o tytule „Psychologische Studien”, gdyż traktowało ono o czarach. Dlatego na początku nazwał swoje „Philosophische Studien” a potem czekał... ● Na gruncie filozofii zajmował się zaś etyką i logiką. Wundtyzm ● Eksperymentalnie można badać tylko proste funkcje psychiczne i z tych badań Wundt najbardziej jest znany. Interesował się jednak i zagadnieniami psychologii historyczno-kulturowej, w zasadzie społecznej, choć przyjął się na to termin etnopsychologia. W etnopsychologii na eksperymenty nie ma miejsca. ● Negował ideę biernego kojarzenia. Psychika bowiem aktywnie organizuje treści psychiczne (tzw. woluntaryzm i apercepcja). Chciał rozłożyć świadomość na podstawowe składniki i poznać zasady, na jakich składniki te łączą się w wyższe procesy psychiczne. Mieszanina ma nowe jakości (wpływ Johna Stuarta Milla). ● Interesował się bezpośrednim, wolnym od interpretacji, doświadczeniem. W tym celu stosował introspekcję: relacjonowanie na bieżąco własnych procesów psychicznych wywołanych jakimś bodźcem u obserwatora. Głównie chodziło o oceny wielkości, natężenia czy czasu trwania elementarnych bodźców fizycznych. ● Kandydat na zawodowego obserwatora musiał przejść przez 10 000 doświadczeń introspekcyjnych! ● Za podstawowe formy doświadczenia uznał wrażenia i uczucia. Uczucia mają trzy wymiary: przyjemność – nieprzyjemność, napięcie – odprężenie, pobudzenie – przygnębienie. ● Tematyka Wundtowska nijak się miała do problemów praktycznych a obiektywizm introspekcji był bardzo wątpliwy. W zasadzie dalszy rozwój psychologii był z reguły krytyczną reakcją na wundtyzm (i strukturalizm Titchenera) niż ich kontynuacją. Sam Wundt (Titchener też) con tutta la forza odrzucał inne niż jego własne sposoby uprawiania psychologii. Psychologowie niezależni (od Wundta) – I ● Z początku było ich tylko kilku. Jednym z nich był Hermann Ebbinghaus (1850– 1909), słynny ze swych badań nad uczeniem się i pamięcią prowadzonych z silnymi rygorami eksperymentalnymi. Pracował w domu, posadę na uczelni dostał znacznie później (ale profesorem nie został). ● Uczył się na pamięć nonsensownych sylab, stworzył ich w tym celu 2 300. Okazało się, że nauka materiału nie mającego sensu trwa dziewięć razy dłużej niż takiego z sensem (czyli „Don Juana” Byrona). ● Określił tzw. krzywą zapominania. Najwięcej bezsensownego materiału (ok. 40%) zapominamy w ciągu 20 minut od nauczenia się, potem już niewiele tracimy z pamięci. ● Franz Brentano (1838–1917), ceniony bardzo przez Freuda, kładł nacisk nie na treści a czynności psychiczne – tzw. psychologia aktów. W proteście przeciw ustanowieniu dogmatu o nieomylności papieża w sprawach wiary zrezygnował z bycia księdzem, z posady uczelnianej a na koniec dokonał apostazji. ● Ważniejsza jest czynność niż jej obiekt. Proponował przypominanie sobie własnych procesów psychicznych lub wyobrażanie sobie czegoś i obserwowanie powstających wtedy procesów psychicznych. Jeszcze mniej obiektywne niż introspekcja. Psychologowie niezależni (od Wundta) – II ● Carl Stumpf (1848–1936), profesor berliński, największy konkurent Wundta za jego życia. Uzdolniony muzycznie, pionier psychologii muzyki. Introspekcyjny redukcjonizm Wundtowski uznawał za bezsensowny, sztuczny i nieprzydatny. Doświadczenie trzeba badać takie, jakie jest, czyli w całości – oto postulat introspekcji fenomenologicznej. ● Uczeń Stumpfa, Edmund Gustav A. Husserl, matematyk i filozof, utworzy potem fenomenologię rozumianą jako kierunek współczesnej filozofii. ● Zapisywał historie chorób u konkretnych chorych, co było wtedy wielką innowacją, analizował je potem starannie i wyciągał wnioski. ● Swój system rozwijał, korygował i zmieniał przez całe życie, w kolejnych wydaniach własnego podręcznika. ● Pierwsze zaś opublikował, kiedy był jeszcze młody i nieznany światu, ale brał ślub, więc potrzebował pieniędzy na taki ryzykowny interes. ● Ostatecznie wyróżnił trzynaście głównych grup zaburzeń psychicznych, w tym dwie szczególne psychozy czynnościowe: chorobę maniakalno-depresyjną oraz coś, co nazwał istniejącym już wcześniej, ale mającym inny sens, terminem dementia praecox (tym razem chodziło o schizofrenię!). ● Schizofrenię schizofrenią nazwał Paul Eugen Bleuler w 1908 roku. ● Napotkał silny opór. Carl Wernicke nazwał jego dzieło powierzchownnym. Wiedeński psychiatra baron Constantin von Economo (i pierwszy austriacki pilot międzynarodowy!) nazwał autora „wiejskim nauczycielem z północnych Niemiec”. Bardziej postępowi okazali się Amerykanie z USA nie będący arystokratami. Hydroterapia ● Druga połowa XIX wieku to wzrost popularności uzdrowisk. Wzbogacili się mieszczanie i poprawiła się sieć transportu. Skoro byli chętni pacjenci, były pieniądze, znajdowali się też lekarze. Nowością stało się przekonanie, że wodolecznictwo pomaga na zaburzenia psychiczne. Narodziła się moda. ● Wydaje się, że dla chorych psychicznie oraz ich rodzin, pobyt w uzdrowisku był mniej stygmatyzujący niż w szpitalu psychiatrycznym, gdzie zresztą robiło się coraz gorzej. ● Dominowały osoby z problemami nerwicowymi, psychotyków było w uzdrowiskach niewielu. Szlachty zaś nie było prawie wcale, szlachta jeździła tam w XVIII wieku, kiedy mało kogo poza nią było na to stać. Kiedy zaczęło być stać innych, szlachta się wyniosła, żeby uniknąć zwykłego pospólstwa (przy czym owo „pospólstwo” tworzyli wtedy w uzdrowiskach przedsiębiorcy, plutokraci, burżuazja...) ● Skuteczność hydroterapii zaburzeń psychicznych była na poziomie placebo czyli nie szkodziła, a jeśli komuś zdołała pomóc, to dzięki sugestii i wierze. ● Chemiczny skład wód nie miał nic do rzeczy. Terapia spoczynkowa ● W drugiej połowie XIX wieku raz jeszcze wróciła znana już wcześniej idea terapii odosobnieniem, tym razem w wydaniu tzw. terapii spoczynkowej. ● Łączyło się to z koncepcją neurastenii, zaburzenia w tamtych czasach bardzo popularnego (obok histerii). Tak różnorodna gromada objawów nerwicowych w zasadzie nie tworzy sensownej kategorii diagnostycznej (jak i histeria), ale ważne było, że wierzono w jej realność. A przyczyną neurastenii miało być wyczerpanie układu nerwowego. Winien więc ów układ odpocząć! ● Silas Weir Mitchell w 1875 roku zaproponował leczenie neurastenii terapią spoczynkową. Prywatne kliniki przyjęły to chętnie, bo właśnie zaczynały powstawać. Metoda bardzo droga, dostępna „międzynarodowej elicie chorych umysłowo” (głównie kobiet). Charcot też ją rekomendował, niesprawiedliwie przypisując sobie autorstwo (Mitchell wyprzedził go o dziesięć lat). ● Terapia spoczynkowa polegała na odosobnieniu (w tym zakazie korespondencji itp.), leżeniu w łóżku, mlecznej diecie, elektroterapii (ale nie elektrowstrząsach), masażach. Czas trwania od półtora miesiąca do trzech miesięcy. ● Lekarz sprawował władzę tyrańską, w warunkach izolacji zwiększając siłę swej perswazji i podporządkowując sobie osobę chorą. ● Pewną skuteczność metoda zawdzięczać mogła właśnie sile perswazji a nie diecie itp. Hipnoza raz jeszcze i początki psychoterapii ● Hippolyte Bernheim (1837–1919), francuski internista nie wierzył (w przeciwieństwie do Charcota) w związek hipnozy z histerią, za to wierzył w wartość terapeutyczną hipnozy (a Charcot nie). ● Sam nauczył się hipnozy od starego wiejskiego lekarza nazwiskiem Liébeault, a ów od portugalskiego opata (urodzonego w Goa) nazwiskiem de Faria, który to opat nie zgadzał się z Mesmerem co do natury wiadomego zjawiska. ● Miał duże sukcesy w hipnotyzowaniu wieśniaków. Z mieszczanami szło mu gorzej, bo nie był dla nich aż takim autorytetem. Wówczas stosował sugestię niehipnotyczną: upominał szanownych państwa, żeby go dobrze słuchali i robili, co im zaleca! Profesora Bernheima odwiedził doktor Freud i przekonał się do nieświadomości. ● Hipnoza łączy się poniekąd z początkami psychoterapii. Słowa psychoterapia zaczęto bowiem w znanym nam sensie używać po raz pierwszy w dziejach w pewnej amsterdamskiej klinice leczącej wyłącznie hipnozą. Było to dzieło Frederika Willema van Eedena (1860–1932), psychiatry zafascynowanego hipnozą oraz snami, zwłaszcza takimi, w których człowiek wie, że śni. ● Van Eeden nie brał pieniędzy od biednych ani od bogatych, tylko od średnio sytuowanych materialnie, ale i tak dużo zarobił, było wielu chętnych. Po siedmiu latach dał sobie spokój z medycyną i zajął się pisaniem wierszy, powieści i sztuk, cenionych i popularnych w Holandii za jego życia. Interesował się hinduizmem. Stworzył socjalizującą komunę nazwaną Walden (Skinner później do tego nawiąże). Prowadził życie członka bohemy artystycznej. A na starość został rzymskim katolikiem. Charles Robert Darwin ● Charles Robert Darwin (1809–1882) stworzył i poparł mnóstwem obserwacji współczesny ewolucjonizm, aczkolwiek sama idea tego, że organizmy zmieniają się w czasie, jest znacznie starsza i miewała swoich zwolenników wieki a nawet tysiąclecie wcześniej (np. Ahmed al-Biruni). Od dziecka lubił kolekcjonerstwo. ● Darwin w dzieciństwie kłamał i kradł, w młodości prowadził hulaszcze życie, a w dorosłości męczył się (i innych) z powodu ciężkich zaburzeń psychosomatycznych oraz depresji. ● Wielki wpływ na koncepcję Darwina miała pięcioletnia badawcza ekspedycja morska dookoła świata, w której z wielkim trudem udało mu się wziąć udział. Religijny kapitan okrętu, Robert FitzRoy, przypłacił to po latach samobójstwem (był już wtedy wiceadmirałem). ● Z ogłoszeniem swej teorii Darwin z obawy przed potępieniem kościelnym oraz zamiłowania do dokładności zwlekał lat ponad dwadzieścia, gromadząc świadectwa, dowody nie od odparcia itd. Gdyby nie list od Alfreda Russela Wallace'a, w którym nadawca donosił mu o swojej, niemal identycznej teorii (nie wiedząc nic o przemyśleniach Darwina!), zwlekałby dalej. W dodatku Wallace stworzył i spisał swą teorię w trzy dni, co Darwina dodatkowo jeszcze przygniotło i rozchorował się psychicznie. Ostatecznie z wielkim bólem zgodził się, że sprawiedliwie będzie, jeśli koncepcje ich obu zostaną zaprezentowane na tym samym posiedzeniu towarzystwa naukowego. Ewolucjonizm Darwina ● Idea doboru naturalnego, który faworyzuje organizmy lepiej przystosowane do środowiska. Idea walki o byt. ● Spontaniczna zmienność cech u osobników danego gatunku. ● Dziedziczność tej zmienności, o ile jest adaptacyjna, czyli ułatwia przeżycie i rozród. Jeśli wręcz przeciwnie, nie ma dziedziczności, bo osobniki wymierają. ● Dopuszczano dziedziczenie cech nabytych w toku życia organizmu. ● Konsekwencje dla psychologii: ciągłość między zwierzętami a ludźmi, zainteresowanie psychologią zwierząt, skupienie uwagi na funkcjonowaniu psychicznym (świadomość produktem ewolucji, służy adaptacji), docenienie różnic indywidualnych, łączenie wiedzy z różnych dziedzin (sam Darwin to robił, inspirując się m.in. geologią). ● Konsekwencje społeczne: potępienie kościelne za negowanie mitu o stworzeniu świata przez Boga (silne do dziś, wielu wierzących ludzi neguje ewolucję biologiczną), potępienie ze strony rasistów (wściekli się na myśl, że mogliby mieć wspólnego przodka z czarnoskórymi), wyjaśnienie świata i inspiracja dla wielu innych. Francis Galton Ale najpierw jeszcze darwinizm społeczny ● Stworzony przez angielskiego filozofa-samouka Herberta Spencera (1820– 1903) i bardzo popularny w USA w 2. połowie XIX wieku tzw. darwinizm społeczny (sam autor nazywał swe dzieło „filozofią syntetyczną”) jest ostatnim z wartych wspomnienia prądów zapowiadających funkcjonalizm. ● Spencera popierał magnat przemysłowy Andrew Carnegie, najbogatszy człowiek w USA. ● A także sam Darwin uważając siebie za dwanaście razy słabszego myśliciela. ● Trwa walka o byt, przeżywają najlepiej przystosowani: ludzie, firmy itd. ● Ludzkość stanie się w końcu doskonała, jeśli pozwoli się przeżywać najlepszym i przestanie pomagać słabszym (np. biednym), gdyż pomoc zakłóca naturalną ewolucję. W ogóle państwo ma się nie wtrącać, m.in. nie finansować edukacji, bo kto ma sobie poradzić i tak sobie poradzi a reszta lepiej, żeby wyginęła i się nie rozmnożyła. ● Również w umyśle wszystko jest wyrazem adaptacji. ● Spencer cenił inicjatywę, odwagę, praktycyzm, wnikliwość, skuteczność, energię, co wyrażało ducha kolonistów z zachodniego pogranicza USA i przyczyniło się do popularności jego koncepcji (większej w USA niż w Europie). William James ● Pionier funkcjonalizmu, psychologią zajmował się kilka lat, potem zniechęcił się do niej, zresztą nigdy jej nie lubił, i zajął filozofią (również z powodzeniem: współtworzył pragmatyzm). Żył od 1842 do 1910 roku. Nigdy też psychologii się nie uczył. Pierwszym wykładem z psychologii, jaki usłyszał, był jego własny! ● Podobnie jak Spencer cierpiał na neurastenię, ale poważniej, bardzo męczył się całe życie. Dzieci pogorszyły jego stan. Syn drugiego pod względem bogactwa człowieka w USA: Henry'ego Jamesa, krytyka materializmu, czynnie zainteresowanego duchowością chrześcijańską. ● Psychologia jest nauką o życiu psychicznym. Celem psychologii ma być badanie tego jak ludzie przystosowują się do środowiska. Funkcją świadomości jest przystosowanie się do środowiska. Nie można dzielić świadomości na składniki, życie psychiczne jest czymś jednym i ciągle zmiennym, tzw. strumieniem świadomości. ● Człowiek nie jest całkiem racjonalny; stan ciała może wpływać na psychikę, emocje na myślenie itd. ● Emocje są odczuciem zmian w ciele. Boimy się, bo uciekamy, a nie na odwrót! ● Wkład oryginalny koncepcyjnie: nieredukcjonistyczny i niemechanicystyczny. John Dewey ● Jeden z twórców funkcjonalizmu, filozof i pedagog, zwolennik pragmatyzmu. Żył od 1859 do 1952 roku. Znany z niewiarygodnie nudnego wykładania wartościowych skądinąd i nowatorskich treści. ● Prawdziwe jest to, co sprawdza się w działaniu (pragmatyzm). Ideały Deweya: demokratyczne wychowanie i produktywna aktywność. ● Postulował (jak wcześniej Rousseau!) uczenie się poprzez działanie, przede wszystkim prace praktyczne. Negował podział na lekcje i przedmioty, w jego szkole rozwiązywano problemy z codziennego życia. Szkoła Deweya to swoiste samowystarczalne gospodarstwo domowe, w którym wiedza przychodzi niejako sama (przy okazji prac). ● W psychologii zasłużył się krytyką koncepcji łuku odruchowego, tzn. tym, że świadomości nie da się sprowadzić do bodźca i reakcji. Szerzej: redukcjonizm oznacza błędne poznanie. Zachowanie jest organiczną całością, analiza ją niszczy, tworzy oddzielne fragmenty, które błędnie traktuje się jako realne. ● Zadaniem psychologii jest badanie organizmu w jego środowisku i całościowe ujmowanie zachowania i psychiki w kontekście przystosowania. James Rowland Angell ● James Rowland Angell (1869–1949) był wnukiem rektora, synem rektora, bratem profesora (i zarazem sędziego federalnego) a szwagrem dziekana... tak, on też został rektorem (choć nie miał doktoratu, więc tym bardziej profesury). Dostał za to później ponad 20 doktoratów honorowych. Zwykły doktorat nawet za młodu napisał (w Halle), ale za słabo umiał po niemiecku i kazano mu się nauczyć niemieckiego lepiej, co jest trudne, więc dał sobie spokój. ● Funkcjonalizm jego zdaniem to: ● badanie procesów psychicznych, ich przebiegu, skutków i warunków; ● poznawanie adaptacyjnych funkcji świadomości – jest ona pośrednikiem między organizmem (potrzeby) a środowiskiem (wymogi); ● rozważanie związku ciała z psychiką, ujmowanych całościowo jako współzależne. ● Powyższe cele psychologii i dzisiaj pozostają aktualne! ● Uważał, że każda prawdziwa psychologia jest funkcjonalistyczna, więc choć rozwinął nowy kierunek w psychologii, sam tego tak nie widział. Wundtyzm i titcheneryzm według niego to aberracje. Harvey A. Carr ● Kontynuator prac Angella, współpracownik Angella, Deweya i Watsona, przyjaciel Angella i Watsona (Dewey był nudny). Harvey A. Carr żył od 1873 do 1954 roku. Przywódca funkcjonalizmu w okresie największego powodzenia tego kierunku (połowa lat 20. XX wieku). ●„A.” nic nie znaczy, dodał sobie kiedyś pusty inicjał dla efektu. ● Za jego czasów funkcjonalizm przeorientował się z badań subiektywnej psychiki na badania obiektywnych zachowań a nadto na większą skalę wkroczył do praktyki proponując rozwiązania rozmaitych ludzkich problemów, przede wszystkim w sferze edukacji (pracowało tam 75% amerykańskich psychologów- praktyków). ● Okres od 1870 do 1915 roku to boom edukacyjny w USA. ● Rozwój funkcjonalizmu to ogromny rozwój psychologii w USA, która zdystansowała już wtedy europejską. Doktoraty uzyskiwane w Niemczech nadal robiły imponujące wrażenie, ale laboratoria i skala badań lepsze i większe były w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej. W początku lat 30. XX wieku połowa artykułów naukowych z psychologii była już napisana po angielsku. Granville Stanley Hall ● Granville Stanley Hall (1844–1924), północnoamerykański (ale nie kanadyjski ani nie meksykański) psycholog, profesor i rektor. Jako pierwszy w USA uzyskał doktorat z psychologii. Ukończył seminarium duchowne i, mimo braku święceń kapłańskich, od czasu do czasu wygłaszał kazania po kaplicach i kościołach. Interesował się teologią, filozofią, ewolucjonizmem i psychologią. Studiował m.in. u Wundta. Założył pierwsze w USA czasopismo psychologiczne („American Journal of Psychology”) a potem parę innych. Pierwszy przewodniczący Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego. Zainicjował psychologię religii pisząc książkę o Jezusie, która osobom wierzącym nie przypadła do gustu. Znany z miotania się po domach publicznych. ● W 1909 roku zaprosił Freuda i Junga do USA; to dzięki Hallowi wlaśnie psychoanaliza zaistniała w Ameryce. Zaprosił wcześniej Wundta, ale Wundt nie zechciał jechać na daleką prowincję obchodzić dwudziestolecie pewnego uniwersytetu, kiedy u siebie obchodził pięćsetlecie. ● Podobnie jak Titchener tworzył sieć zwolenników, promując swych studentów, pomagając im finansowo, a oni z czasem zyskiwali wpływy. Przyjmował kobiety (a nawet Japończyków!) na studia doktoranckie, zachęcał do studiowania Afroamerykanów, sprzeciwiał się dyskryminowaniu Żydów na uczelniach. A zarazem w opinii tych, którzy go dobrze poznali, człowiek złośliwy, podstępny, zmienny, niesprawiedliwy i agresywny. W ogóle Hall był bardziej organizatorem, kierownikiem, promotorem, popularyzatorem niż uczonym. ● Główna idea naukowa Halla – teoria rekapitulacji: w rozwoju dziecka powtarza się historia gatunku (od niemowlęcej dzikości po dorosłe ucywilizowanie). nie udało, za zaoszczędzone pieniądze pojechał do Niemiec i uzyskał doktorat u Wundta. ● Pochodził z biednej wiejskiej rodziny, był jednak pracowity, zawzięty i oszczędny, co otworzyło przed nim inny świat. Został nawet rektorem. Pracował też dla wojska i dostał za to medal. ● Zauważył nieracjonalność konsumentów, podatność na emocjonalne sugestie. ● Pracował też przy doborze kadr stosując testy psychologiczne. ● Bywa niedoceniany, gdyż nie prowadził licznych badań naukowych, ale rozwiązywał praktyczne problemy konkretnych organizacji, nie zgromadził wokół siebie wielu uczniów i zwolenników, nie promował siebie, słowem – nie stworzył własnej szkoły. Podobnie Witmer. Hugo Münsterberg ● Żył od 1863 (dwustulecie IV wojny austriacko-tureckiej) do 1916 roku (tysiącdwustulecie nietrwałego pokoju między Bizancjum a Bułgarią). Niemiecki profesor psychologii w USA. Doktoryzował się u Wundta, w USA rozkręcił z impetem psychologię stosowaną. Pisał liczne książki dla zwykłych ludzi a nie naukowe dla profesorów, co przyczyniło się do jego własnej sławy. Sława minęła, kiedy podczas I wojny światowej poparł cesarstwo niemieckie. Stał się pogardzany i prześladowany. ● Człowiek sławny i obecny – jako doradca lub znajomy – w otoczeniu postaci ze szczytów władzy (kolega cesarza Wilhelma II, znajomy multimilionera Carnegiego, często zapraszany do Białego Domu przez dwóch kolejnych prezydentów itd.), ale też znający się z największymi gwiazdami sztuki, nauki i kultury. ● W zakresie psychologii stosowanej wszechstronny: od psychoterapii poprzez sądownictwo aż po reklamę. Szczególnie interesował się zeznaniami świadków, w tym aspektem psychofizjologicznym. Angażował się w kontrowersyjne przedsięwzięcia i wygłaszał interesujące, choć kontrowersyjne, opinie. ● Per esempio: uznawał kobiety w roli doktorantek, ale był przeciwny powoływaniu ich na sędziów przysięgłych, gdyż nie potrafią jego zdaniem rozumnie myśleć (myślą bowiem bezrozumnie, w psychologii to jeszcze ujdzie, ale w sądzie...). ● Bardzo interesowali się nim dziennikarze, nad czym jego rektor ubolewał. Przeciwnik prohibicji (skądinąd słusznie!), dostawał za to dużo pieniędzy od browarników. ● Promował siebie, ale i użyteczność psychologii dla wszystkich ludzi. Freuda wyjątkowo wprost nie znosił, wyjechał specjalnie do Europy, kiedy Freud wyruszył do Ameryki. Podatny grunt ● Rozwój zoopsychologii, raczej w kierunku zgodnym z prawem oszczędności Morgana. ● Jacques Loeb wprowadza nowy termin: tropizm – wymuszony, mimowolny, ruch. ● Choć zdarzały się takie prace jak ta Alfreda Bineta o życiu psychicznym pierwotniaków albo ta Francisa Darwina o świadomości roślin! ● Przykład konia nazywanego Mądrym (Sprytnym) Hansem dowodzi jak wielką ostrożność należy zachować wobec doniesień o rzekomo wybitnej inteligencji niektórych zwierząt. ● Rozwój funkcjonalizmu, wyrastającego przecież po części z ewolucjonizmu. ● Dokonania Edwarda Lee Thorndike'a (1874–1949): ● zamykanie ogoniastych czworonogów okrytych sierścią w skrzynkach, z których problemem było wyjście (tzw. skrzynkach problemowych), ● co doprowadziło do sformułowania prawa efektu: działania, które w danej sytuacji prowadzą do korzystnych dla organizmu skutków zostają z daną sytuacją skojarzone i w przyszłości, jeśli sytuacja się powtórzy, najpewniej powtórzą się i te działania (odwrotnie zaś w przypadku skutków niekorzystnych) oraz prawa ćwiczenia: im częściej działanie jest wykonywane w danej sytuacji, tym bardziej będzie z nią skojarzone. ● Dzieło Iwana Pietrowicza Pawłowa (zbyt wielkie, żeby je tu skracać, cierpliwości...). Iwan Pietrowicz Pawłow ● Iwan Pietrowicz Pawłow (1849–1936) to wybitny rosyjski fizjolog, o wielkim wpływie na psychologię. Laureat Nagrody Nobla. ● Syn wiejskiego popa. Chciał też zostać popem, ale przeczytał książkę i nie został. Problematyczne jest jaką (Darwina albo Sieczenowa). Długo żył w niebezpiecznej biedzie, jego pierwsze dziecko od niej umarło. Całkowicie oddany nauce (więcej wydawał, o ile miał pieniądze, na psy laboratoryjne niż na siebie czy rodzinę) mistrz tytanicznej, świetnie zorganizowanej, wieloletniej i uporczywej pracy. Wybuchowy, władczy, niezależny – nawet od Stalina (pisywał do niego listy z krytyką Stalinowskiej polityki a Stalin je z ciekawością czytał... i nic!); przeciwnik antysemityzmu. Zyskał z czasem hojne poparcie władzy radzieckiej (zwłaszcza po odmowie udzielonej Szwecji, która chciała, by się do niej na stałe przeniósł); kierownictwo ZSRR przedstawiało go jako przykład triumfu radzieckiej nauki. I, co zupełnie niezwykłe, nie ingerowało w badania. Psy bardzo lubił. A psychologii nie. ● Badał odruchy warunkowe: wyuczone skojarzenia bodźca z reakcją. Wiele bodźców może wywołać tę samą reakcję warunkową, np. ślinienie się psa, jeśli będą odpowiednio często zestawiane z bodźcem bezwarunkowym (pokarmem), który niezawodnie wywołuje daną reakcję (w tym wypadku bezwarunkową). ● Opracował wszystkie podstawowe zagadnienia warunkowania: wzmocnienia, generalizację, różnicowanie, wygaszanie, samorzutne odnowienie itd. ● Pisanie o stanach psychicznych zwierząt po pewnym czasie uznał za bezpłodne fantazjowanie i tego się już trzymał. Zwierzęta i ludzie to skomplikowane maszyny. ● Jest autorem typologii temperamentów twórczo nawiązującej do myśli Hipokratesa i Galena. Władimir Michajłowicz Biechtieriew ● Czołowy antagonista Pawłowa i również jeden z tych, którzy intelektualnie wpłynęli na wczesny behawioryzm. Rosyjski fizjolog, neurolog, psychiatra. Żył od 1857 do 1927 roku a ży łby d łużej, gdyby nie zajął s ię leczeniem neuropsychiatrycznym przewodniczącego KPZR Józefa Stalina. Nie zajął się tym jednak z własnej inicjatywy, wezwano go jako najlepszego specjalistę (Pawłow nie uprawiał lecznictwa). ● Biechtieriew różnił się z Pawłowem w opinii co do lokalizacji funkcji mózgowych, obrażali się publicznie przy każdej okazji i złośliwie działali jeden na szkodę drugiego. Przeciwnie niż Pawłow, Biechtieriew lubił psychologię. ● Odkrył tzw. odruchy skojarzone czyli po prawdzie warunkowe. Różnica między nim a Pawłowem wyrażała się w tym, że Pawłow badał wydzielanie śliny (jako reakcję) a Biechtieriew czynności ruchowe. ● Sądził, że wszystko da się zredukować do prostych funkcji motorycznych, np. myślenie ma być uwewnętrznioną mową (co jest całkiem poważną koncepcją). John Broadus Watson ● John Broadus Watson (1878–1958) syn ubogich farmerów: bardzo religijnej matki i ojca- alkoholika, skłonnego do przemocy, który potem zostawił żonę i syna dla jakiejś kobiety. ● Doktor Watson zanim został doktorem był młodocianym przestępcą. Żeby pocieszyć matkę chciał zostać pastorem, ale matka umarła zanim zdążył. Chciał potem napisać doktorat z filozofii u sławnego Johna Deweya, ale niczego nie zrozumiał z jego nudnych wykładów (inni mimo wszystko je rozumieli). ● Zainteresował się psychologią. Żył nadal w ubóstwie, odkurzał biurko rektora Angella, doglądał szczurów itd. Chorobliwie ambitny i impulsywny. Zarazem bardzo inteligentny, najmłodszy doktor w dziejach swojego uniwersytetu. ● Zakochana w Watsonie studentka na egzaminie zamiast pracy napisała do niego długi list miłosny i wygrała ślub. A była z bogatej i politycznie wpływowej rodziny. I wojna światowa wyszła mu na dobre: został majorem. Poźniej zakochał się w (bogatej) doktorantce, powstał skandal rozwodowy, wyrzucono go z pracy, zrobił karierę i majątek w badaniach konsumenckich i reklamowych. A z doktorantką się Neobehawioryzm: Clark Leonard Hull ● Żył od 1884 do 1952 roku. Niepełnosprawny ruchowo (bezwładna noga po chorobie) i ogólnie słabego zdrowia, za to szalenie ambitny. Wyjątkowo biegły w matematyce i logice, wymyślił dobrze działającą maszynę do obliczania korelacji. Początkowo studiował górnictwo (a Tolman inżynierię). ● Wielki zwolennik mechanicyzmu, jego zdaniem ludzie nie są podobni do maszyn, lecz są maszynami. Inne maszyny potrafią lub będą potrafiły dosłownie to wszystko, co ludzie. Sądził, że na koniec uda się opisać człowieka setkami lub tysiącami równań, a wtedy ulepszy się w nim, co się da i będziemy mieli spokój. Popierał eksperyment i metodę hipotetyczno-dedukcyjną jako dochodzenie do ustaleń naukowych. ● Zachowanie wypływa z potrzeb biologicznych: popędów pierwotnych (jedzenie, wydalanie, sen itd.) oraz wtórnych (wskutek warunkowania bodźce neutralne stają się popędowymi). ● Prawo pierwotnego wzmocnienia: jeśli wskutek powiązania bodźca z reakcją zostanie zredukowana (zaspokojona) potrzeba organizmu, to w przyszłości, w analogicznych warunkach, reakcja zostanie powtórzona – w zasadzie to wariacja na temat prawa efektu. ● Siła nawyku (związku bodźca z reakcją) zależy od liczby wzmocnień. ● Jego badania z racji wielkiego nacisku na precyzję pomiaru były zazwyczaj tak wąskie, że nic z nich nie wynikało (w sensie możliwości uogólnienia wyników). Burrhus Frederic Skinner ● Największy ze wszystkich behawiorystów (formalnie: neobehawiorysta) i jeden z największych psychologów XX wieku. Żył od 1904 do 1990 roku. Kiedy mu na starość powiedziano, że jest cytowany częściej od Freuda, ucieszył się. Także literat, autor powieści science-fiction „Walden Two”, która odniosła sukces (3 mln sprzedanych książek). Z zamiłowania od dziecka konstruktor dziwnych urządzeń (w tym rakiety sterowanej gołębiem a wymierzonej w Hitlera). Zwolennik kartezjanizmu i determinizmu. ● Syn prowincjonalnego prawnika. Żył jak nikt przed nim i po nim: w piwnicy domu zainstalował żółtą plastikową cysternę, w której spał, czytał i oglądał telewizję. Prawdopodobnie chodziło mu o to, żeby mieć spokój. Spał w niej od 22.00 do 1.00, potem pracował godzinę i spał znów od 2.00 do 5.00. Mało kto by tak umiał. Potem pracował długo i odpoczywał po południu przy muzyce (w pokoju, nie w cysternie). ● Uważał, że to czy psychika jest, czy jej nie ma, jest bez znaczenia, bo i tak nie nadawałaby się do badania. Zmiennych pośredniczących nie uznawał. Wielki empiryk, przeciwnik teoretyzowania. Nie badał grup, nie posługiwał się więc złożoną analizą statystyczną – badał pojedyncze osobniki, najchętniej gołębie. ● Wprowadził i rozwinął tzw. warunkowanie sprawcze, oparte na konsekwencjach zachowań. Jeśli reakcja, początkowo wykonana przypadkiem, prowadzi do dobrych skutków, szansa jej wykonania w przyszłości w podobnych warunkach wzrasta. ● Kluczowe są te dobre skutki czyli wzmocnienia. Uzyskanie korzyści albo uniknięcie czegoś niekorzystnego. Ustalenia i poglądy profesora Skinnera ● Ważne są nie tylko wzmocnienia, ale i tzw. rozkłady wzmocnień: układy różnych częstości wzmocnień i odstępów czasowych, w jakich wzmocnienia te są podawane. Mogą być stałe lub zmienne odstępy czasowe. Mogą być stałe proporcje: wmocnienie np. po co szóstej reakcji. Może być brak regularności. Najbardziej odporne na wygaszanie są reakcje uwarunkowane w układzie nieregularnych wzmocnień ze zmiennymi odstępami. Trudno natomiast o wytworzenie się w reakcji w takich warunkach, łatwiej znacznie o szybkie warunkowanie wedle stałych proporcji albo wmacniając po prostu każdą dobrą reakcję. ● Pewien gołąb wzmacniany nieregularnie dziobnął w krążek chyba około 12 000 razy bez efektu zanim przestał. ● Skinner, podobnie jak Watson, był za stworzeniem lepszego świata, w co optymistycznie wierzył. Przydatne miały być w tym celu techniki modyfikowania zachowań, głównie wzmocnienia pozytywne (nagradzanie). Skinner nie był entuzjastą kar, uważał je za mniej skuteczne narzędzia zmiany zachowań. ● UWAGA! Kara nie jest wzmocnieniem negatywnym. Kara to jest kara a wzmocnienie to jest wzmocnienie. Kura to nie szczupak a pies to nie bawół. Woda nie jest piaskiem a trup nie jest szczęśliwy. Wzmocnienie zwiększa szansę wykonania reakcji a kara ją zmniejsza! ● Wzmocnienie pozytywne dostarcza czegoś miłego a wzmocnienie negatywne powoduje ustąpienie czegoś niemiłego. ● Krytyka myśli Skinnera w skrócie: wypowiadając się o sprawach społeczeństwa, religii czy polityki wychodził poza własne ustalenia badawcze; mylił się negując dziedziczność; nietrafnie (czyli warunkowaniem sprawczym) wyjaśniał nabywanie mowy przez dzieci. Akcent polsko-żydowski ● Warunkowania sprawczego, nazywanego też instrumentalnym, nie odkrył Skinner. Odkryli je w 1928 roku wspólnie dwaj polscy młodzi (wtedy) naukowcy: neurofizjolog Jerzy Konorski (1903–1973; polski Polak) oraz psychiatra i neurolog Stefan Mieczysław Miller (1903–1942; polski Żyd). ● Ich osiągnięcia (bo mieli ich więcej) bynajmniej nie przeszły bez echa. Dyskutowali naukowo ze Skinnerem a Pawłow zaprosił ich do swojego laboratorium w Leningradzie. ● Millera zabili faszyści lub sam się zabił, żeby zdążyć przed nimi (nie ma pewności jak było), natomiast Konorski przeżył II wojnę światową i został wybitnym naukowcem o międzynarodowym uznaniu, działającym w Polsce, ale przyjętym do Narodowej Akademii Nauk w Waszyngtonie. Socjobehawioryzm: Julian Bernard Rotter ● Żył najdłużej ze wszystkich, których mamy w programie: od 1916 do 2014 roku. Amerykański Żyd, jeden z pierwszych Żydów, o których mowa na naszym wykładzie, jeśli pominąć króla Dawida z rodziną oraz Stefana M. Millera. ● Pracował w szpitalu psychiatrycznym, potem dla wojska, a potem na uniwersytetach. ● Przeciwny badaniu pojedynczych osobników, zwolennik badania grup i analizy statystycznej. ● Uznawał zmienne pośredniczące w postaci procesów poznawczych: oczekiwań odnośnie wyniku naszego zachowania, postrzeganej szansy sukcesu, oceny wartości możliwego do zdobycia wzmocnienia, które dla różnych ludzi może mieć zresztą różną wartość. ● Najbardziej znany dzięki stworzeniu koncepcji umiejscowienia poczucia kontroli. Kształtuje się ono pod wpływem doświadczeń życiowych a głównie pod wpływem rodziców. ● Wewnętrzne umiejscowienie kontroli cechuje ludzi przekonanych, że od nich zależy to, co ich spotyka lub może spotkać, że są autorami własnych sukcesów i porażek. ● Zewnętrzne umiejscowienie kontroli to poczucie, że nasze dokonania i klęski życiowe zależą od czynników będących poza nami (przypadku, boga, innych ludzi itd.). ● Osoby o wewnętrznym umiejscowieniu poczucia kontroli są statystycznie zdrowsze, szczęśliwsze i więcej im się naprawdę w życiu udaje. 15 Socjobehawioryzm: Albert Bandura ● Psycholog kanadyjski, profesor. Urodził się w 1925 roku i nie umarł! Od kiedy Rotter zawiódł, on jedyny daje nam dobry przykład (pokazując śmierci figę – „sama sobie umrzyj, starucho!”). ● Istnieją czynniki centralne i peryferyjne, które wpływają na percepcję. Centralne są w człowieku, to jego wyższe procesy psychiczne, np. uczenie się. Peryferyjne są w materiale spostrzeganym. ● Do czynników peryferyjnych, czyli tzw. zasad organizacji spostrzeżeń, należą: ● bliskość, ● ciągłość, ● podobieństwo, ● domknięcie, ● dążenie do dobrej figury (pregnancja), ● dążenie do ujrzenia figury na tle. Rozwiązywanie problemów ● Köhler badał rozwiązywanie przez małpy problemów wymagających wglądu – nietypowego skojarzenia (wpadnięcia na nieoczywisty pomysł). ● Należy poznać całość sytuacji problemowej i wtedy znaleźć rozwiązanie; uczenie się nie przebiega więc metodą prób i błędów jak u Thorndike'a w przypadku kotów zamykanych w skrzynkach problemowych (koty nie widziały całego mechanizmu otwierającego skrzynkę i dlatego nie wystąpił u nich wgląd). ● Yerkes niezależnie od Köhlera doniósł o występowaniu wglądu u małp. ● Pawłow natomiast powtórzył część badań Köhlera, ale stwierdził chaotyczne i przypadkowe zachowanie się zwierząt, więc brak wglądu. ● Wertheimer zainteresował się myśleniem twórczym (produktywnym) u ludzi. Według niego kluczowy jest ogólny problem, zaś szczegóły o tyle, o ile wiążą się z ogólnym problemem. Myślenie przebiega od ogółu do szczegółu a nie na odwrót. Najpierw musi być całościowy plan, który określa przydatność części. ● Nauczanie w szkole powinno być więc zorganizowane w sensowne całości. Mechaniczne uczenie się na pamięć jest mało wydajne, choć pewne dane i fakty powinny być opanowane pamięciowo. ● Jednak coś na pamięć, huraa! Dla przykładu: rok 1750 – koniec baroku w muzyce, w dodatku poza Bachem umarł wtedy (po ośmioletnim paraliżu) król Jan V Wielkoduszny. Izomorfizm ● Psychiczne lub świadome doświadczenie jest zgodne (podobne, ale nie identyczne) z odpowiadającym mu doświadczeniem mózgowym. W ramach psychologii postaci nazwano to doktryną izomorfizmu (Wertheimer). ● Kora mózgowa działa dynamicznie, interakcyjnie i integrująco a nie na prawach mechanicznego kojarzenia – polemika z asocjacjonizmem i behawioryzmem. ● Procesy korowe mają zachodzić podobnie do pól sił, np. w elektromagnetyzmie. Teoria pola ● Kurt Zadek Lewin (1890–1947) psycholog niemiecki żydowskiego pochodzenia, pracujący później w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej. Jeden z twórców psychologii społecznej oraz autor oryginalnej teorii pola. Początkowo zwolennik psychologii postaci. ● Doktorant Stumpfa, socjalista i feminista. Także i on umarł na serce. ● Zainspirowany polami działania sił w fizyce oraz topologią w matematyce przedstawił koncepcję przestrzeni życiowej, w której działają nasze potrzeby, przeszkody na ich drodze itd. Człowiek dąży do zaspokajania potrzeb, ocenia co jest dla niego korzystne, co nie, i w jakim stopniu, skutkiem czego podejmuje wybór. Lewin rozrysowywał to w postaci diagramów i wektorów. ● Przestrzeń życiowa to wszystkie zdarzenia przeszłe, obecne lub przyszłe, którą mogą na nas wpływać. ● Nie posługiwał się statystyką, analizował sytuacje i przestrzeń życiową pojedynczych ludzi. ● Jego współpracowniczka nazwiskiem Zeigarnik odkryła efekt nazwany jej potem jej nazwiskiem: lepiej pamiętamy o zadaniach nieukończonych niż ukończonych Inne dokonania Lewina ● Rozważał autokratyczny, leseferystyczny i demokratyczny styl kierowania. Jego wyniki przemawiają na korzyść stylu demokratycznego (większa efektywność pracy oraz dobre stosunki międzyludzkie) a przeciw autokratycznemu (więcej wrogości między ludźmi). ● Aktywnie zwalczał uprzedzenia rasowe. Proponował integrację społeczną (wspólne strefy mieszkaniowe), równe szanse na pracę i wychowywanie dzieci tak, aby zapobiegać powstawaniu uprzedzeń. ● Zainicjował treningi wrażliwości dla kierowników i wychowawców, ażeby przeciwdziałać konfliktom między ludźmi. Liczne źródła psychoanalizy ● Psychoanaliza powstała poza uniwersytetami w wyniku rozważań Sigmunda Freuda, który dokonał syntezy wielkiej liczby idei w swoją własną doktrynę, bazował też na obserwacjach klinicznych i autoanalizie. ● Wiele wątków włączonych w psychoanalizę było już poruszanych we wcześniejszych wykładach (najważniejszy z nich to koncepcja Heinrotha). ● Inne wpływy, wcześniej nie zasygnalizowane, dotyczą: ● Leibniza, Herbarta i Fechnera (wszyscy oni w kontekście nieświadomości), ● tego, że Fechner był nadto autorem metafory życia psychicznego jako góry lodowej oraz pojęć takich jak energia psychiczna czy zasada przyjemności, ● spopularyzowania w USA w ramach działalności kościoła episkopalnego (Worcester) psychoterapii w formie rozmowy, ● Darwina, który pisał również i o nieświadomości, nieracjonalności człowieka, konfliktach psychicznych, marzeniach sennych, ukrytej w nich symbolice oraz o seksualności, ● kilku lekarzy, którzy już w połowie XIX wieku pisali o seksualności bardzo małych dzieci, ● Molla, który postulował miłość seksualną małego dziecka wobec rodzica innej niż ono płci, ● Janeta, zalecającego analizę snów jako metodę terapii histerii... I NIE TYLKO. I WIELU INNYCH. Sigismund Schlomo Freud ● Twórca psychoanalizy, austriacki psycholog i neurolog żydowskiego pochodzenia Sigismund Schlomo Freud znany światu jako Sigmund Freud urodził się w 1856 roku (w czeskiej części cesarstwa austro- węgierskiego) a umarł w 1939 roku. ● Syn autorytarnego ojca i kochającej, faworyzującej go i przekonanej o jego wybitności matki, do której był szczególnie przywiązany. Miał siedmioro rodzeństwa, głównie siostry. Sam miał sześcioro dzieci. ● Bardzo inteligentny, świetnie się uczył, znał kilka języków; wybrał medycynę jako przedmiot studiów, choć leczyć ludzi nie chciał, ale chciał być naukowcem. Studiował długo, bo wzbogacił swój program o filozofię. ● Początkowo robił paskudne rzeczy (może potem też?), np. sekcję zwłok czterystu węgorzy płci męskiej, żeby poznać budowę ich jąder. Niestety mimo tylu sekcji, przedsięwzięcie badawcze się nie udało. Badał też rdzeń kręgowy u ryb. ● W trakcie studiów zaczął zażywać kokainę, która go podnosiła na duchu i zwalczała migrenę, brał ją kilkanaście lat, napisał artykuł chwalący ją, który walnie przyczynił się do spopularyzowania kokainy wśród tych, których było na nią stać (była wtedy znacznie droższa niż teraz). ● Miał problemy seksualne, głównie na bazie bardzo rzadkiego współżycia seksualnego, które całkiem zakończył w połowie życia (mając 41 lat) obwiniwszy za to żonę. Zarazem stwierdził, że seks nie jest mu potrzebny. Miał też problemy nerwicowe i psychosomatyczne (m.in. z wydalaniem). Dość agresywny, bardzo władczy, dogmatyczny i mściwy. ● Stał się sławny i bogaty. Jeden z największych intelektualistów swoich czasów. Korespondował m.in. z Einsteinem. Przyjaźnił się z księżną Marie Bonaparte. ● Albo będzie się zdolnym do miłości i pracy czyli zdrowy psychicznie, albo nie. Znaczenie i krytyka psychoanalizy ● Nadanie wielkiej wagi seksualności, w tym seksualnemu podłożu zaburzeń psychicznych, wczesnodziecięcym konfliktom, nieświadomości, mechanizmom obronnym. ● Ogólniej: wyzwanie rzucone pozytywizmowi i racjonalizmowi. Okazało się to inspirujące dla rozwoju psychologii. ● Światopogląd przypominający credo dogmatycznej sekty bardziej niż weryfikowalną teorię naukową. Wysoce spekulatywne interpretacje. Ogromne przeszacowanie wagi popędu seksualnego. Fatalistyczne i błędne przekonanie, że człowiek jest zakładnikiem pierwszych sześciu lat własnego życia. ● Mało skuteczna, wieloletnia, kosztowna metoda psychoterpii. Zdumiewająca popularność psychoanalizy ● Początkowo (po lata 30. XX wieku) tworzyła ona – w Wiedniu, Budapeszcie, Berlinie – hermetyczny świat dostępny niemal wyłącznie Żydom. ● Z jednej strony Freud celowo otaczał się niemal wyłącznie Żydami, z drugiej strony odpowiadała psychoanaliza na szczególne potrzeby młodych wykształconych Żydówek z wyższej warstwy klasy średniej, odizolowanych od życia (przez bardzo silny antysemityzm oraz tradycje domowe), zapatrzonych w nieżydowskie rówieśniczki, w tym nieosiągalny ideał – arystokratki. – Żydzi byli już częścią elity intelektualnej i finansowej, ale nie należeli do elity władzy. ● Po kilku dziesięcioleciach od powstania psychoanaliza zyskała sławę, na pewien (długi) czas zyskując dominację w psychologii i wielkie wpływy w psychiatrii. ● Promieniowała na kulturę, sztukę, humanistykę, także kulturę popularną, aż stała się modna i atrakcyjna dla wielu rzeczywistych lub potencjalnych pacjentów. ● Pozwoliła psychiatrom na wyjście poza zakłady psychiatryczne czyli na prowadzenie lukratywnych prywatnych praktyk z inną klientelą i między innymi dlatego wygrała (mimo krytycyzmu środowiska naukowego). ● Psychoanalitycy interesowali się tym, co pacjent ma do powiedzenia, co przeżywa, czego się boi lub wstydzi – wówczas prawie nikt inny ze specjalistów tym się nie interesował! Problem utajnionych dokumentów ● Chociaż Sigmund Freud umarł w 1939 roku, bardzo wiele jego rękopisów, listów, które otrzymał, jak i innych pism, zdeponowano w Bibliotece Kongresu Stanów Zjednoczonych z jednoczesnym ich utajnieniem na dziesięciolecia albo i dłużej. ● Oznacza to niekompletność naszej wiedzy o psychoanalizie a zwłaszcza o Freudzie. ● Oficjalnie chodzi o ochronę prywatności pacjentów Freuda i ich rodzin. W istocie o ochronę reputacji Freuda i jego rodziny. ● Skoro wymaga ona TAKIEJ ochrony, zapewne powinna być bardzo zła. ● Niektóre z tych pism po bardzo długim czasie, np. po 60 latach, stały się jawne, inne mają klauzule tajności przedłużane przed upływem terminu przez spadkobierców Freuda. ● Jeden z listów, który Freud dostał od swojego mentora, zapieczętowano aż po 2102 rok a nie jest pewne, czy w roku np. 2097 nie przedłuży się tego do roku 2170. ● Ciekawe co mentor tam Freudowi napisał. Może mu coś poważnego zarzucił? ● C'est un scandale! Pierwszy wielki odstępca ● Alfred Adler (1895–1937) to austriacki psychiatra, psycholog, pedagog. Feminista i socjaldemokrata. Twórca tzw. psychologii indywidualnej, której ważnym elementem jest poczucie niższości. ● W dzieciństwie nieszczęśliwy, złe stosunki z matką, dobre z ojcem, ledwie przeżył zapalenie płuc w wieku czterech lat. Miał niską samoocenę a nauczyciele sądzili, że jest głupi (nie był). Ostatecznie udało mu się to z trudem przezwyciężyć: zyskał kolegów, stał się lubiany. ● Adler doceniał wagę procesów społecznych. Wpłynęło to znacząco na dalszy rozwój psychoanalizy oraz na myśl Rottera i Maslowa. ● Ludzie mają poczucie wspólnoty, zainteresowania społeczne, wrodzoną skłonność do współpracy z innymi, która może się rozwijać. ● Wszyscy dążą do doskonałości („wielki pęd ku górze”). Dążenie to jest próbą skompensowania własnych braków (u jego źródeł jest poczucie niższości). ● Istnieje twórcza jaźń: każdy może świadomie kształtować swe życie. ● Seks i nieświadomość nie mają wielkiego znaczenia. ● Adler o Freudzie: oszust, o psychoanalizie: plugastwo. Freud o Adlerze: anormalny osobnik oszalały z ambicji, paranoik i sadysta. Drugi wielki odstępca ● Carl Gustav Jung (1875–1961) był szwajcarskim psychoanalitykiem i psychiatrą, profesorem m.in. politechniki w Zurychu. Twórca tzw. psychologii analitycznej. ● Wnuk chirurga, rektora i masona (wielkiego mistrza Loży Szwajcarii Alpina), który z kolei być może był nieślubnym synem Goethego. Syn pastora o słabej za to gniewnego, oraz matki z głębokimi zaburzeniami psychicznymi. Do tego grubej i brzydkiej, dlatego nie uwierzył potem w kompleks Edypa. W dzieciństwie samotny i nieszczęsny. Od dziecka urzeczony snami i fantastycznymi wizjami. Antysemita (w opiniach, nie w działaniach), którego Freud na złość swoim Żydom (oraz dla paru innych racji) uczynił urzędowym przywódcą światowej psychoanalizy. W trakcie psychoterapii, która potrafiła przebiegać na jego łodzi żaglowej, czasem pacjentom śpiewał. ● Kluczowy jest rozwój wewnętrzny nastawiony na osiągnięcie harmonii, pełni, rozpoznanie, rozwinięcie i zrównoważenie wszystkich własnych tendencji. Jest to dążenie do jaźni (indywiduacja). ● Oprócz nieświadomości osobowej (indywidualnej) istnieje też nieświadomość zbiorowa. Jest ona wyjątkowo dziwna: to najgłębszy poziom psychiki zawierający odziedziczone podstawowe doświadczenia przodków aż z prahistorii a nawet gatunków przedludzkich! ● Są tam archetypy: symboliczne skróty tych doświadczeń o wielkiej sile uczuciowej, zarazem tendencje do zachowań. Szczególnego rodzaju archetypy to: persona, anima, animus, cień, jaźń. ● Wyróżnił tendencję ekstrawertyczną i introwertyczną oraz cztery funkcje psychiczne: myślenie, uczucie, percepcję, intuicję. ● Znawca magii i wierzeń religijnych, zainteresowany parapsychologią. Podziały w latach 40. XX wieku i teorie relacji z obiektem ● Po śmierci Sigmunda Freuda psychoanaliza dzieli się na trzy szkoły: brytyjską, francuską i amerykańską. Szkoła brytyjska dzieli się zaś na obóz wiedeński, londyński i niezależnych (prawie wszyscy członkowie szkoły brytyjskiej i tak siedzieli w Londynie). Pośród tych podziałów zrodziły się teorie relacji z obiektem. ● Główną tezą tej grupy teorii jest to, że rozwój więzi bardzo małego dziecka z matką jest zarazem rozwojem tożsamości. Zaburzenia psychiczne powstają wskutek patologii rozwoju tej więzi i mają jednoznaczną interpretację tożsamościową. Wczesnodziecięca relacja z matką (tzw. obiektem) jest wzorcem późniejszych ustosunkowań emocjonalnych do innych. Krytyczny okres rozwoju skrócono do pierwszych 2-3 lat życia. ● W ujęciu Margaret Mahler (1897–1985), urodzonej na Węgrzech jako Margit Schönberger, występują trzy stadia rozwoju relacji z obiektem: ● autystyczne (okres noworodkowy): brak relacji, dziecko zamkniętym światem; ● symbiotyczne (2–6 miesiąc): relacją jest dwójjednia, dziecko odbiera siebie i matkę jako jedną całość; ● separacyjno-indywiduacyjne (7–30 miesiąc): dziecko psychicznie oddziela się od matki i wypełnia pojęcie o sobie samym własną treścią psychiczną (cechami indywidualnymi). ● Dobre rozwiązanie: szczera, spontaniczna, miłość i twórcza praca (unia ze światem). ● Złe rozwiązanie: utrata wolności na rzecz bezpieczeństwa i dezintegracja osobowości na drodze autorytaryzmu, destruktywności bądź – co Fromm uważał za najczęstsze – mechanicznego konformizmu. – Kto poświęca wolność na rzecz złudnego bezpieczeństwa, ten nie zasługuje ani na wolność, ani na bezpieczeństwo, i straci jedno i drugie. Benjamin Franklin (można go zobaczyć na 100$) Społeczność terapeutyczna ● Thomas Forrest Main (1911–1990), Joshua Bierer (1901–1984) oraz Maxwell Jones (1901–1990) byli pionierami psychoterapii grupowej w ramach tzw. Społeczności terapeutycznej. Main jest autorem terminu społeczność terapeutyczna. ● Main: brytyjski psychiatra i psychoanalityk, lekarz wojskowy, podpułkownik. ● Bierer: psychiatra żydowskiego pochodzenia, student Adlera. ● Jones: brytyjski kardiolog i psychiatra szkockiego pochodzenia (urodzony w Południowej Afryce). ● Bierer uznał, że psychoanaliza utrwala problemy pacjentów i uzależnia ich od psychoanalityka. Psychoterapia grupowa uczy samodzielności i ułatwia wgląd w siebie. Spotkania w typie klubu dyskusyjnego. Nazwał to „terapią środowiskową”. ● Dzięki ludzkim – nieprofesjonalnym, ale o wysokich kwalifikacjach osobowych – pielęgniarkom Jones zauważył, że na jego oddziale (był ordynatorem) dochodzi do ważnych dyskusji i wspólnie z zespołem zaaranżował w 1944 roku omawianie problemów pacjentów i odgrywanie scenek (początkowo głównie przez pielęgniarki, ale pacjentom bardzo się spodobało i szybko się w to włączyli). ● Była to psychodrama, którą wymyślił wcześniej, w latach 20. XX wieku, Jacob L. Moreno. Jones doszedł do tego niezależnie niczego o Moreno nie wiedząc. Psychiatria społeczna ● Społeczność terapeutyczna stała się popularną ideą i ważnym – obok psychoanalizy, nadzoru w szpitalach psychiatrycznych oraz metod biologicznych – środkiem walki o zdrowie psychiczne. ● Nie było to w kontrze do innych metod: zwolennicy psychoterapii grupowej stosowali też równolegle np. barbiturany czy elektrowstrząsy chwytając się każdej szansy. ● Powstała koncepcja dziennego oddziału psychiatrycznego, właśnie na potrzeby społeczności terapeutycznej. Pierwszy otwarto w Kanadzie w 1946 roku. ● W pracę takiego oddziału poza psychiatrami i psychologami zaangażowani byli asystenci socjalni, terapeuci zajęciowi, socjoterapeuci itd. ● W USA praktyki te przyjmowały się w małym stopniu, zwłaszcza że jeden z niewielu amerykańskich entuzjastów podejścia społecznego zginął przedwcześnie w wypadku. ● Dopiero w latach 60. i 70. XX wieku jest na tym polu postęp w USA, ale i tak niepełny, gdyż psychoanalitycy zablokowali wdrożenie wielu europejskich innowacji. ● W pierwszej połowie XX wieku dla bogatych ludzi z zaburzeniami psychicznymi była psychoanaliza, dla biednych – szpital psychiatryczny. Wielu lekarzy nie zgadzało się na taką alternatywę szukając trzeciej drogi. ● I tak zrodził się pomysł społeczności terapeutycznej, w której działaniu – co znamienne – inicjatywa należy do pacjentów. Gorączka malaryczna: Wagner-Jauregg ● Duży postęp w leczeniu, wcześniej nieuleczalnej, kiły układu nerwowego wskutek zarażania chorych malarią osiągnął Julius Wagner-Jauregg, za co otrzymał Nagrodę Nobla. Było to przełomowe dzieło. Chociaż nie dochodziło do pełnego wyleczenia, stan chorych bardzo się poprawiał, nawet w ciężkich przypadkach. Chorzy mogli normalnie żyć. A malarię leczono u nich później chininą. ● Mimo wielkiego sukcesu, nie było to miażdżące zwycięstwo: poprawa występowała w mniej niż połowie przypadków, zaś śmiertelność w terapii wynosiła aż 15%. ● Wagner-Jauregg był antysemitą (Polaków nie lubił również) a na starość popierał nazizm, ale jego podanie o przyjęcie do NSDAP odrzucono, gdyż jego pierwsza żona była Żydówką. ● Zwolennik sterylizacji przestępców, części chorych psychicznie i w ogóle ludzi z gorszymi genami. W szczególności wobec psychotyków często masturbujących się zlecał sterylizację. ● Natomiast psychotyczną młodzież o opóźnionym dojrzewaniu płciowym leczył hormonalnie z dość znacznym powodzeniem. ● Kiłę układu nerwowego ostatecznie pokonano w latach 40. XX wieku penicyliną. Całkowite wyleczenie jednego z zaburzeń psychicznych było wielkim wydarzeniem. Alkaloidy, wodzian chloralu, brom ● Wyizolowana z opium w 1806 roku morfina była w XIX wieku często stosowana w łagodzeniu cierpień ludzi z zaburzeniami psychicznymi: uspokajała, uśmierzała ból, pozwalała zasnąć. ● Morfinę rekomendowano też zdrowym ludziom trapionym jakimiś zmartwieniami. Po odkryciu znaczącego potencjału uzależniającego morfiny rekomendacje wycofano. ● W maniakalnym pobudzeniu dawano zaś wyciąg z lulka czarnego, później zaś (obecną w tym wyciągu) hioscyjaminę, a jeszcze później oddzieloną od niej hioscynę. Łączono to nieraz z morfiną lub apomorfiną i atropiną. ● Apomorfina złączona z hioscyną powodowała godzinne wyczerpujące wymioty i sześciogodzinne dochodzenie do siebie. ● Bezsennym podawano wodzian chloralu (ohydny w smaku), brano to też na uspokojenie. ● Następnie zamieniono wodzian chloralu na, tańsze, sole bromu. Przedłużony sen ● Neil Macleod pod koniec XIX wieku użył soli bromu do wywołania nienormalnie długiego (od 5 do 9 dni) snu. Leczył tak kokainistów, morfinistów i psychotyków. Miał sukcesy, niekiedy nawet zupełne ustąpienie objawów. ● Jednak 10% leczonych zasypiało na amen: umierali. ● W początku XX wieku w tym samym celu stosowano barbiturany. Pierwsze barbiturany zsyntetyzował w 1903 roku Fischer z von Meringiem a nazwał je Fischer na cześć swej ukochanej: Barbary. Były bezpieczniejsze, co prawda drogie, ale całkiem przyjemne z perspektywy zażywającego, więc stały się popularne. ● Dość szybko zaczęto bowiem używać ich w mniejszych dawkach w celu łagodzenia łagodniejszych from cierpienia. – Młode histeryczne panny dostawały różowy syrop z fenobarbitalem. ● Giuseppe Epifanio (Italia) a po nim Jakob Klaesi (Szwajcaria) pierwsi użyli barbituranów do wywołania przedłużonego snu. ● Śmiertelność wynosiła 5%. ● Potem odkryto inne, bardziej bezpieczne, barbiturany a zamiast kilkudniowego snu wywoływano sen 12-16 godzinny przez kilka dób z rzędu. Śpiączka insulinowa oraz drgawki ● Manfred Sakel jako pierwszy wywołał śpiączkę insulinową (radykalnie obniżając poziom cukru we krwi) w celach psychiatrycznych. Było to w latach 30. XX wieku. Śpiączka tego typu trwała do dwóch godzin, nieraz mniej niż 20 minut, powtarzana była około 20 razy. Poprawa w ciężkich zaburzeniach psychicznych sięgała 60%. ● Dawniejsze idee, do których nawiązywali zwolennicy psychologii humanistycznej, były m.in. autorstwa: ● Brentana (krytyka mechanicyzmu), ● Külpego (nie każde świadome przeżycie jest reakcją na bodziec), ● Jamesa (strumień świadomości, osoba jako taka, krytyka redukcjonizmu), ● Adlera, Junga, Horney (człowiek może być twórcą samego siebie). ● Ale prapodstawa to renesansowy humanizm europejski plus idee J. J. Rousseau! ● Nadto istotny był wpływ filozofii i psychologii Dalekiego Wschodu (buddyzmu i hinduizmu). A ponadto nowej filozofii zachodniej: fenomenologii i egzystencjalizmu. ● Uwzględnić też trzeba „ducha czasu” (Zeitgeist jak pisał Goethe) czyli protest wobec reakcyjnego militaryzmu w polityce USA, kontestację kapitalistycznego materializmu, przemiany obyczajowe, afirmację indywidualistycznego przeżycia, dążenie do jak nalepszego tu i teraz, optymizm, hedonizm, pacyfizm, wiarę w siłę uczuć, fascynację niezwykłymi stanami świadomości (LSD!), więc i pewien irracjonalizm, słońce, planety, kwiaty we włosach... Czas Wodnika. ● „Harmony and understanding / Sympathy and trust abounding / No more falsehoods and derisions / Golden living dreams of visions / Mystic crystal revelation / And the mind's true liberation” Abraham Harold Maslow ● Abraham Harold Maslow żył od 1908 do 1970 roku, chorował na serce aż umarł. Profesor, dziekan. Jeden z liderów i twórców psychologii humanistycznej. ● Nieszczęśliwy w dzieciństwie. Syn rzadko bywającego we własnym domu alkoholika i okrutnej, a przy tym ograniczonej umysłowo, matki. Prześladowany przez młodzieżowe gangi oraz dyskryminowany w szkole przez nauczycieli z powodu ich antysemityzmu. Chudy i słaby; uważał, że jest bardzo brzydki. Najpierw forsownie ćwiczył, potem zdecydował się na kurs na intelektualizm. Szczególnie wiele zawdzięczał, osobiście poznanym, Adlerowi, Benedict a przede wszystkim Wertheimerowi. W latach 60. stał się sławą. Był też prezesem APA. ● Tendencja do samoaktualizacji dana jest każdemu jako wrodzona. Można ją rozwijać. ● Ażby zaspokajać potrzeby wyższe, w tym samoaktualizacji, trzeba najpierw mieć zaspokojone potrzeby niższe. ● Zachodzi tu gradacja: najbardziej podstawowe są potrzeby fizjologiczne (1), potem są potrzeby bezpieczeństwa (2), wyżej stoją potrzeby miłości, przynależności (3), jeszcze wyżej szacunku, aprobaty i dumy (4) a najwyżej – wzrostu (5). ● Konieczna jest miłość i bezpieczeństwo oraz zaspokojenie potrzeb fizjologicznych w toku pierwszych dwóch lat życia. ● Ludzie samoaktualizujący się widzą świat obiektywnie, są empatyczni, niezależni, mają pasje, lubią siebie i innych, są zdrowi psychicznie, twórczy, demokratyczni, mają częściej od innych ekstatyczne doznania. Carl Ransom Rogers ● Amerykański psycholog amerykańskiego pochodzenia, czołowy przedstawiciel psychologii humanistycznej, Carl Ransom Rogers (1902–1980), teoretyk i psycholog kliniczny pracujący w poradni dla studentów, działacz na rzecz pokoju i pojednania na świecie (Irlandia Północna, Brazylia, RPA), nominowany do pokojowej Nagrody Nobla. ● W dzieciństwie samotny, choć nie bardzo nieszczęśliwy. Wychowywał się w rodzinie fundamentalistów religijnych i sam prowadził takie życie, w młodości z tym zerwał uznając za narzucone mu a potem został ateistą. ● Autentyczność, bezwarunkowa akceptacja drugiej osoby i empatia są podstawowymi warunkami zdrowia psychicznego i zrazem skutecznej pomocy psychologicznej. ● Przyczyną zaburzeń psychicznych bywa uwewnętrznienie zewnętrznych warunków wartości czyli życie według cudzego poglądu na życie. Wytwarza się to w dzieciństwie pod wpływem rodziców. ● Osoby samorealizujące się są bardziej swobodne, prawdziwe, twórcze, niezależne, kierują się własnym głosem wewnętrznym, przez co mogą nie być rozumiane, są otwarte na nowe przeżycia, w pełni wykorzystują własne możliwości i maksymalnie dobrze chcą żyć tu i teraz. Antypsychiatria ● Radykalny ruch kontry kulturowej z lat 60. XX wieku, powiązany częściowo z psychologią humanistyczno-egzystencjalną (np. antypsychiatrą był R. D. Laing) i głoszący, że osoby zaburzone psychicznie w istocie są zdrowe, lecz stanowią ofiary pacyfikacyjnych działań reżimu państwowego, który intelektualnych, obyczajowych, czy wszelkich innych nonkonformistów unieszkodliwia (w imię reż imowego interesu) poprzez ich psychopatologizację. Psychiatrię antypsychiatria spostrzegała jako narzędzie represji. Główny autor to Thomas Stephen Szasz (1920–2012). ● Podział na zdrowych i zaburzonych ma ułatwiać sztuczne ujednolicanie społeczeństwa, aby łatwiej nim rządzić jako posłusznym władzy. ● Leczenie psychiatryczne jest szkodliwe. Każdy ma prawo do własnych przeżyć. Mózg jakoby nie jest organem cielesnym, więc z definicji nie choruje. ● Fenomen rzekomych zaburzeń psychicznych w całości wyjaśniają czynniki moralne, polityczne, ogólnie socjokulturowe. Choroba psychiczna jest mitem a wiara w zdrowie zastąpiła wiarę w zbawienie, więc medycyna religię. To źle! ● Wpływ mieszany: z jednej strony zwiększenie zainteresowania losem pacjentów psychiatrycznych i obrona ich dobra, ograniczanie przymusowego leczenia; z drugiej zniechęcenie wielu nieszczęsnych ludzi do szukania pomocy psychiatrycznej. ● Polska jako jeden z ostatnich krajów świata ograniczyła przymusowe leczenie psychiatryczne. Bilans psychologii humanistycznej ● Mimo dużej siły oddziaływania i rozgłosu nie zdobyła trwałej pozycji w psychologii akademickiej. ● W pewnym stopniu psychologowie humanistyczni byli wykluczani przez elity akademickie z grantów badawczych, miewali trudności w przyjmowaniu ich artykułów do druku, uzyskiwaniu licencji itp. ● Z drugiej strony to, co proponowali, w niewielkim stopniu wpisywało się w ramy neopozytywistycznie uprawianej nauki. Podejście statystyczno-eksperymentalne raczej lekceważyli. ● Do tego często pracowali w poradniach a nie wiodących uniwersytetach. ● Ich krytyka psychoanalizy i behawioryzmu, w znacznej mierze słuszna, przyszła poniekąd za późno (w latach 60. i 70. XX wieku). ● W dodatku wówczas obie te wielkie szkoły zaczęły się same cokolwiek humanizować. ● Zaskakujący renesans i powrót w odmienionej postaci przeżyła jednak psychologia humanistyczno-egzystencjalna w latach 90. XX wieku, kiedy powstała tzw. psychologia pozytywna. Psychologia pozytywna Seligmana ● Martin Elias P. Seligman (urodzony w roku 1942 nadal żyje) stworzył psychologię pozytywną. Zajmuje się ona właściwie tym samym, co psychologia humanistyczna, ale używa akceptowanych naukowych metod pomiarowo- badawczych. Wcześniej Seligman zajmował się wyuczoną bezradnością i z tego najbardziej był znany. ● Kontrowersyjne są związki jego i kierowanego przez niego centrum z armią USA w kontekście torturowania bezprawnie przetrzymywanych osób w różnych tajnych więzieniach pod szyldem walki z terrorem; koncepcja wyuczonej bezradności jest teoretyczną ramą dla tortur. ● Psychologia pozytywna interesuje się mocnymi i dobrymi stronami człowieka, szczęściem, pełnym udanym życiem, optymizmem, nadzieją itp. ● Główne ustalenia psychologii pozytywnej: szczęście w ogólności zależy w małym stopniu od stanu majątkowego czy stanu zdrowia, ale w dużym w tych