Docsity
Docsity

Przygotuj się do egzaminów
Przygotuj się do egzaminów

Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity


Otrzymaj punkty, aby pobrać
Otrzymaj punkty, aby pobrać

Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium


Informacje i wskazówki
Informacje i wskazówki

Instytucja notariatu na ziemiach polskich w okresie średniowiecza, Publikacje z Dyplomacja

Opracowanie z zakresu tematu

Typologia: Publikacje

2019/2020

Załadowany 02.10.2020

Moniczka
Moniczka 🇵🇱

4.5

(74)

390 dokumenty

1 / 20

Toggle sidebar

Pobierz cały dokument

poprzez zakup abonamentu Premium

i zdobądź brakujące punkty w ciągu 48 godzin

bg1
9
Tomasz Chłopecki
Uniwersytet Wrocławski
Instytucja notariatu na ziemiach polskich
w okresie średniowiecza
I. Wstęp
Pojęcie notariusz wywodzi się z całą pewnością od łacińskiego notarius, ale histo-
ryczne korzenie notariatu sięgają głębiej niż starożytny Rzym1. Należy zauważyć, że
rzymski notarius był jedynie urzędnikiem, którego zadaniem było spisywanie ze słuchu
lub pod dyktando ustnych wystąpień innych osób2. Już ustawa XII tablic zawierała prze-
pis uti lingua nuncupassit ita ius esto3„niech prawnie to obowiązuje, co zostało ustnie
wypowiedziane”. Decydowało więc ustne oświadczenie woli. Korzenie notariatu wywo-
dzą się jednak z czasów dawniejszych niż starożytny Rzym, choć wielu współczesnych
badaczy tego tematu, właśnie od czasów rzymskich przedstawia genezę rozwoju notaria-
tu i notariusza4. Moim zdaniem trzeba jednak zauważyć, że kształtowanie się instytucji
notariatu obserwujemy już na obszarach starożytnej Grecji, Mezopotamii oraz Egiptu5.
To właśnie na obszarze Egiptu od III wieku p.n.e. grecki urzędowy notariusz nazywany
był agoranomos i w nim, zdaniem uczonych, widzieć należy antycznego protoplastę
współczesnego notariusza6.
W poniższej pracy przedstawię kształtowanie się instytucji notariatu i pozycji
notariusza w średniowieczu. Za początek tego okresu przyjmuję w pracy 476 r. n.e.,
w którym to wódz barbarzyński Odoaker usunął z tronu ostatniego cesarza Romulusa
1 M. Kuryłowicz, Agoranomosi tabellio. Z historii antycznego notariatu, „Rejent”, nr 9,
Warszawa 1992, s. 9.
2 A. Oleszko, Ustrój polskiego notariatu, Warszawa 1999, s. 23; Instytucją, którą można uznać
za pierwowzór notariatu, byli funkcjonujący w antycznym Rzymie od około III w. n.e. tzw.
tabelliones urzędnicy zajmujący się sporządzaniem dokumentów zawierających wnioski,
podania lub oświadczenia woli. Tabelliones w przeciwieństwie do jurystów i adwokatów, któ-
rzy udzielali klientom porad prawnych w asyście swoich sekretarzy i skrybów, redagowali
dokumenty i pisma procesowe, prośby do cesarzy i wyższych urzędników państwowych oraz
innego rodzaju pisma. Pojawili się oni przy wzrastającej dokumentacji obrotu prawnego.
Miejscem ich urzędowania i pracy były place publiczne albo ich kancelarie.
3 Zob. Tablica VI, 1.
4 T. Chłopecki, Koncepcje polskiego notariatu, Kraków 2011, s. 12.
5 Ibidem.
6 Ibidem.
pf3
pf4
pf5
pf8
pf9
pfa
pfd
pfe
pff
pf12
pf13
pf14

Podgląd częściowego tekstu

Pobierz Instytucja notariatu na ziemiach polskich w okresie średniowiecza i więcej Publikacje w PDF z Dyplomacja tylko na Docsity!

Tomasz Chłopecki Uniwersytet Wrocławski

Instytucja notariatu na ziemiach polskich

w okresie średniowiecza

I. Wstęp

Pojęcie notariusz wywodzi się z całą pewnością od łacińskiego notarius , ale histo- ryczne korzenie notariatu sięgają głębiej niż starożytny Rzym^1. Należy zauważyć, że rzymski notarius był jedynie urzędnikiem, którego zadaniem było spisywanie ze słuchu lub pod dyktando ustnych wystąpień innych osób^2. Już ustawa XII tablic zawierała prze- pis uti lingua nuncupassit ita ius esto^3 „niech prawnie to obowiązuje, co zostało ustnie wypowiedziane”. Decydowało więc ustne oświadczenie woli. Korzenie notariatu wywo- dzą się jednak z czasów dawniejszych niż starożytny Rzym, choć wielu współczesnych badaczy tego tematu, właśnie od czasów rzymskich przedstawia genezę rozwoju notaria- tu i notariusza^4. Moim zdaniem trzeba jednak zauważyć, że kształtowanie się instytucji notariatu obserwujemy już na obszarach starożytnej Grecji, Mezopotamii oraz Egiptu^5. To właśnie na obszarze Egiptu od III wieku p.n.e. grecki urzędowy notariusz nazywany był agoranomos i w nim, zdaniem uczonych, widzieć należy antycznego protoplastę współczesnego notariusza^6. W poniższej pracy przedstawię kształtowanie się instytucji notariatu i pozycji notariusza w średniowieczu. Za początek tego okresu przyjmuję w pracy 476 r. n.e., w którym to wódz barbarzyński Odoaker usunął z tronu ostatniego cesarza Romulusa

(^1) M. Kuryłowicz , Agoranomosi tabellio. Z historii antycznego notariatu, „Rejent”, nr 9, Warszawa 1992, s. 9. (^2) A. Oleszko, Ustrój polskiego notariatu, Warszawa 1999, s. 23; Instytucją, którą można uznać za pierwowzór notariatu, byli funkcjonujący w antycznym Rzymie od około III w. n.e. tzw. tabelliones – urzędnicy zajmujący się sporządzaniem dokumentów zawierających wnioski, podania lub oświadczenia woli. Tabelliones w przeciwieństwie do jurystów i adwokatów, któ- rzy udzielali klientom porad prawnych w asyście swoich sekretarzy i skrybów, redagowali dokumenty i pisma procesowe, prośby do cesarzy i wyższych urzędników państwowych oraz innego rodzaju pisma. Pojawili się oni przy wzrastającej dokumentacji obrotu prawnego. Miejscem ich urzędowania i pracy były place publiczne albo ich kancelarie. (^3) Zob. Tablica VI, 1. (^4) T. Chłopecki, Koncepcje polskiego notariatu, Kraków 2011, s. 12. (^5) Ibidem. (^6) Ibidem.

Tomasz Chłopecki

Augustulusa i odesłał insygnia koronacyjne do Bizancjum, uznając tym samym zwierzch- nictwo cesarza wschodniorzymskiego (bizantyjskiego). Datę tę uznaje się za ostateczny upadek Cesarstwa Zachodniorzymskiego^7. Za datę końcową omawianego przeze mnie okresu przyjmę natomiast 1453 r., w którym nastąpiło zdobycie Konstantynopola przez Turków i ostateczny upadek Cesarstwa Bizantyjskiego^8.

II. Recepcja prawa rzymskiego

Należy z całą mocą podkreślić, że tradycje prawa rzymskiego, szczególnie na zachodzie Europy, nie wygasały po likwidacji Cesarstwa Zachodniorzymskiego. Już w V i VI w. dochodzi do spisania prawa rzymskiego na polecenie królów germańskich^9. Spisy te nazywamy Leges Romanae Barbarorum. Możemy do nich zaliczyć następujące spisy: 1) Lex Romana Visigothorum , zwany też Brewiarzem Alryka^10 , który był spisem prawa rzymskiego dla ludności żyjącej w państwie Wizygotów^11 ; 2) Lex Romana Burgundionum był spisem prawa rzymskiego dla ludności romańskiej w państwie Burgundów, powstałym przed 506 r. i wydanym przez króla Gundobada^12. Był on nie- wątpliwie kompilacją prawa rzymskiego z okresu Cesarstwa oraz rzymskiego „prawa wulgarnego”; 3) Edictum Theodorici , czyli edykt króla ostrogockiego Teodoryka, który powstał w latach 493–507. Spis ten charakteryzował się większą uniwersalnością od poprzednio wymienionych, ponieważ miał obowiązywać zarówno Ostrogotów, jak i Rzymian^13. Po podboju Italii przez Franków i ostatecznym zniszczeniu w 774 r. pań- stwa Longobardów tradycje królestwa Longobardów utrzymały się podczas panowania

(^7) Zdaniem wielu historyków istnieją również inne wydarzenia mogące stanowić o początku średniowiecza: zamknięcie przez Justyniana Wielkiego Akademii Ateńskiej – 529 r.; zamordo- wanie Hypatii z Aleksandrii – 415 r.; koronacja Karola Wielkiego – 800 r.; ucieczka Mahome- ta z Mekki – 622 r.; śmierć cesarza Teodozjusza I Wielkiego i podział Imperium Rzymskiego na dwie części – 395 r. czy chrzest Chlodwiga – 496 r. Wielu badaczy okres od V w. do XI w. chce widzieć jako osobną od średniowiecza epokę historyczną – wieki ciemne. (^8) Data końcowa okresu średniowiecza również nie jest jednoznaczna, przyjmuje się także: wynalezienie druku przez Jana Gutenberga – 1450 r., koniec wojny stuletniej – 1453 r., przy- jęcie przez władcę Wielkiego Księstwa Moskiewskiego, Iwana III Srogiego, tytułu „Władcy Wszechrusi” – 1478 r., dotarcie Krzysztofa Kolumba do Ameryki w 1492 r., wystąpienie Marcina Lutra – 1517 r. (^9) W. Rozwadowski, Historia prawa, Poznań 1980, s. 216. (^10) Wydany przez króla Alaryka II dnia 5 lutego 506 r. Lex Romana Visigothorum składa się z następujących części: szesnaście ksiąg Kodeksu Teodozjusza I ; uzupełnienia: Teodozjusza II, Walentyniana III, Marcjana, Majoriana oraz Libiusza Sewera; Institutiones Gajusza, pięć ksiąg Sententiae Receptae Juliusza Paulusa, trzynaście rozdziałów Kodeksu gregoriańskiego , dwa rozdziały z kodeksu Hermogenesa, fragment z pierwszej księgi Responsa Papiniana. (^11) W. Rozwadowski, op. cit ., s. 217. (^12) Ibidem. (^13) Ibidem.

Tomasz Chłopecki

kryteria ustalania autentyczności sporządzanych przez nich dokumentów^19. W związku z tymi decyzjami władców w IX i X w. pojawiają się notariusze upoważnieni do doko- nywania określonych czynności prawnych oraz do sporządzania określonych aktów^20. W tym samym okresie zaczynają się także pojawiać notariusze mianowani z upoważnienia królewskiego, którzy nie są ograniczeni terytorialnie, a także notariusze będący równo- cześnie sędziami, tzw. notarius et iudex. W wyniku przedstawionego rozwoju w niemal całej Italii panował już w X w. ogólnie znany, częściowo zwyczajowy, obowiązek spo- rządzania aktów prawnych u notariuszy^21. Kolejne wieki przynoszą rozwój koncepcji notariatu szczególnie w północnych miastach włoskich. Wzrastała w sposób zdecydo- wany liczba notariuszy na tych terenach^22. Wymagano, aby byli to ludzie szlachetnego pochodzenia, o nieskazitelnej reputacji, cieszący się dobrą opinią oraz znający biegle prawo. Należy także zwrócić uwagę na znaczenie uniwersytetów w rozwoju notariatu na tych ziemiach. Mam tutaj na myśli szczególnie uniwersytety włoskie, na których wykła- dano nauki prawnicze, jak i ars notaria – sztukę spisywania dokumentów^23. W XI w. nastąpiło odrodzenie nauki prawa rzymskiego na uniwersytetach w Perugii, Bolonii oraz Padwie. Prawdziwy renesans prawa rzymskiego oraz próby jego recepcji rozpoczęły się u schyłku XI w. w związku z pracami szkoły glosatorów na wspomnianym Uniwersytecie Bolońskim^24. Rozwój tego kierunku wiąże się z odkryciem w połowie XI w. Digestów Justyniańskich. Szkoła glosatorów opracowała niemal cały materiał zawarty w odkry- tym zbiorze justyniańskim, co bez wątpienia przyczyniło się do poznania prawa rzym- skiego w jego kazuistycznym ujęciu i do przygotowania tego materiału do dalszych badań oraz do jego wykorzystania, w tym również w działalności notarialnej^25. Nie starano się jednak „nagiąć” prawa rzymskiego do ówczesnych pojęć i praktyki. Zadanie przystosowania prawa rzymskiego do potrzeb szeroko rozumianej praktyki prawniczej, rozwijającej się szczególnie w wielkich centrach miejskich handlu, i rozwoju gospodarczego przypadło już nowemu ruchowi – szkole komenta- torów^26. Do najwybitniejszych przedstawicieli tego kierunku należał Bartolus de

(^19) M. Kuryłowicz, Historyczne początki notariatu europejskiego, [w:] Księga pamiątkowa. I Kongres Notariuszy Rzeczypospolitej Polskiej, red. A. Oleszko, Kluczbork 1996, s. 100. (^20) T. Chłopecki, op. cit ., s. 28. (^21) M. Kuryłowicz, Historyczne początki… , s. 101. (^22) Ibidem , s. 100. (^23) T. Chłopecki , op. cit. (^24) W. Rozwadowski, op. cit ., s. 218. (^25) Ibidem. (^26) Ibidem , s. 219.

Instytucja notariatu na ziemiach polskich w okresie średniowiecza

Saxoferrato^27. W nauce i praktyce postglosatorów prawo rzymskie było dostosowywane do ówczesnych potrzeb^28. Zwrot praktyki sprawił jednak, że prawo rzymskie w interpre- tacji komentatorów stało się zdecydowanie bardziej elastyczne i możliwe do jeszcze szerszego zastosowania, niż to miało miejsce dotychczas. Komentatorzy tworzyli nie tylko nowe instytucje prawne, lecz także podstawy nowych dyscyplin prawa, jak w szczególności prawa handlowego oraz prawa międzynarodowego publicznego^29. Należy podkreślić, że to właśnie postępowi nad prawem rzymskim wielu uczonych przypisuje główną, a zarazem najważniejszą rolę w rozwoju notariatu publicznego i autentycznego dokumentu. Uformowanie się instytucji notariatu publicznego następo- wało zatem od połowy XII wieku. Wykształceni juryści XII wieku wzmacniali powagę dokumentu notarialnego jako dokumentu publicznego. Wpływ prawa rzymskiego na poszczególne systemy prawne krajów feudalnej Europy był różny. Niektóre z nich poddały się bardzo silnemu oddziaływaniu tego pra- wa, natomiast w innych wpływy te możemy uznać za słabsze bądź nawet znikome^30. Zależało to oczywiście od wielu czynników, takich jak: tradycja, siła rodzimego prawa, rozwój oświaty i kultury prawniczej oraz położenie geograficzne. Za Władysławem Rozwadowskim^31 pragnę wyróżnić w Europie trzy strefy wpływów prawa rzymskiego^32 : „kraje o nieprzerwanej tradycji stosowania prawa rzymskiego, jeszcze od starożytności

  • Włochy, południowa Francja, Hiszpania oraz Portugalia. Wszędzie tam prawo rzym- skie było prawem powszechnie stosowanym; kraje, w których wpływ prawa rzymskiego był bardzo silny – Niemcy wraz z Austrią i Holandią; kraje, w których wpływ prawa rzymskiego był ograniczony ze względu na silne prawa rodzime – Polska, Węgry, Rosja”^33. Z upływem czasu prawo rzymskie recypowano jednak w większej ilości państw i to w coraz szerszym zakresie.

(^27) Bartolus de Saxoferrato (1313–1357), włoski profesor prawa, jeden z najwybitniejszych jury- stów czasów średniowiecza. Należał do szkoły postglosatorów i zdobył wielkie uznanie wśród kolejnych generacji cywilistów, co wyraża powiedzenie nemo bonus íurista nisi bartolista – „nie jest dobrym jurystą, kto nie naśladuje Bartolusa”. (^28) W. Rozwadowski, op. cit ., s. 219. (^29) Ibidem , s. 219. (^30) Ibidem , s. 225. (^31) Władysław Rozwadowski (ur. 1933 r.), prawnik, profesor zwyczajny, doktor habilitowany nauk prawnych, specjalista prawa rzymskiego. (^32) W. Rozwadowski, op. cit ., s. 225. (^33) Ibidem , s. 225–226.

Instytucja notariatu na ziemiach polskich w okresie średniowiecza

Pragnę zwrócić uwagę, iż w omawianym przeze mnie okresie do „praw uczonych” oprócz prawa rzymskiego należało również prawo kanoniczne. Pojęcie tego prawa wymaga jednak wyjaśnienia oraz pewnego rodzaju uściślenia. Przez prawo kanoniczne rozumiem prawo stworzone przez Kościół – bez względu na to, czego to prawo dotyczyło, natomiast prawem kościelnym będzie prawo dotyczące Kościoła – bez względu na to, kto to prawo stworzył^41. W poniższych rozważaniach posługiwać się będę pojęciem prawa kanonicznego w znaczeniu podanym powyżej. Nauka prawa kanonicznego roz- wijała się od momentu pojawienia się tzw. Dekretu Gracjana. Celem dzieła Gracjana^42 było usystematyzowanie dotychczas spisanych zbiorów prawa kanonicznego i pogodze- nie wszystkich sprzeczności, które w nich zachodziły. Pod względem budowy prawnej był to oczywiście zbiór prywatny. Miał on jednak olbrzymie znaczenie praktyczne i faktyczne, był bowiem powszechnie używany ze względu na znakomitą redakcję i me- todologię^43. Dekret w krótkim czasie stał się przedmiotem egzegezy prowadzonej przez licznych uczonych w prawie kanonicznym. Prawo kanoniczne stało się także głównym przedmiotem prawniczych studiów uniwersyteckich – niejednokrotnie też jedynym – mam tutaj na myśli np. Paryż czy przez długi czas Kraków^44. Należy zatem z całą mocą stwierdzić, że Bolonia stała się kolebką odrodzenia nie tylko prawa rzymskiego, lecz również prawa stworzonego przez Kościół^45.

IV. Notariat publiczny

Notariat publiczny bardzo szybko zaczął zdobywać uznanie, co spowodowało jego rozprzestrzenianie się na tereny innych państw – zarówno na zachód, jak i wschód. Mam tutaj głównie na myśli kraje skandynawskie, Francję, Hiszpanię oraz nieco później Anglię i Niemcy^46. Warto przedstawić najważniejsze zasady funkcjonowania oraz rolę notariatu w tych państwach. Możemy także dostrzec wiele znaczących analogii na grun- cie rozwoju notariatu w tych państwach oraz notariatu na ziemiach polskich. Jest to o tyle istotne, że te podobieństwa występowały nie tylko w średniowieczu, ale też na przestrzeni wieków i w czasach kształtowania się nowoczesnego notariatu w Polsce^47.

(^41) W. Rozwadowski, op. cit ., s. 226. (^42) Gracjan (359–383 r.), był władcą chrześcijańskim, zwalczał pogaństwo. Odmówił przyjęcia tytułu Pontifex Maximus, zniósł subwencje z kasy państwowej na tradycyjne kulty, a w 382 r. usunął ołtarz bogini Wiktorii z sali posiedzeń Senatu. (^43) W. Rozwadowski, op. cit ., s. 227. (^44) Ibidem , s. 229. (^45) Ibidem , s. 227. (^46) T. Chłopecki, op. cit ., s. 29. (^47) Ibidem.

Tomasz Chłopecki

Nie dość powiedzieć, że to na prawie m.in. włoskim czy francuskim wzorowali się wy- bitni polscy prawnicy, tacy jak Jakub Glass^48 , Stefan Góra^49 czy Władysław Jaworski^50 ,

(^48) Jakub Glass (1864–1942), pisarz hipoteczny w latach 1892–1917, prokurator, a następnie sędzia Sądu Najwyższego w latach 1917–1926. Autor wielu cennych prac naukowych, od 1917 r. niemal nieprzerwanie do 1931 r. prowadził także wykłady na Uniwersytecie Warszaw- skim. Gruntowna wiedza teoretyczna w połączeniu z doświadczeniem zawodowym z wielolet- niej pracy w warszawskiej Hipotece czyniły z Glassa idealnego członka Wydziału Cywilnego Komisji Kodyfikacyjnej, do której powołany został już wraz z pierwszym składem w 1919 r. Znajomość zagadnień notarialnych pogłębił, prowadząc w latach 1926–1935 kancelarię przy Wydziale Hipotecznym Sądu Okręgowego w Warszawie. Jako członek Podkomisji Notarialnej Komisji Kodyfikacyjnej i referent główny ustawy przygotował – w oparciu o gruntowne studia porównawcze, z wykorzystaniem wszystkich dotychczasowych poglądów i opinii śro- dowiska – opublikowany w 1930 r. projekt, który stał się podstawą dalszych prac Komisji, zakończonych w 1933 r. uchwaleniem projektu ustawy notarialnej; zob. szerzej Archiwum Państwowe m.st. Warszawy. Inwentarze archiwalne Tom VII, cz. 1, Akta notariuszów war- szawskich 1808–1939 r., wstęp i wykaz zespołów, Warszawa 1965–1981 r., Jakub Glass 1927–1935 r., notariusz przy Wydziale Hipotecznym Sądu Okręgowego w Warszawie, cz. 9; J. Glass, Projekt ustawy notarialnej opracowany przez referenta, członka Komisji Kodyfikacyj- nej Jakuba Glassa na podstawie wytycznych uchwalonych przez podkomisję przygotowawczą , Warszawa 1930 r., idem, Projekt ustawy notarialnej, opracowany przez referenta, członka Komisji Kodyfikacyjnej, Jakuba Glassa na podstawie wytycznych uchwalonych przez podkomi- sję przygotowawczą, Warszawa 1931 r_._ ; idem, Notariat w Niemczech, „Przegląd Notarialny”, nr 5, Warszawa 1933; idem , Rzut oka na polską ustawę notarialną, „Przegląd Notarialny”, nr 10, Kraków 1933; idem , Prawo o notarjacie. Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z 27 października1933, Warszawa 1934; idem, Notariatszeitug o polskim prawie o notariacie, „Przegląd Notarialny”, nr 1, Warszawa 1934. (^49) Stefan Góra przedstawił bardzo obszerny projekt ustawy składający się z 260 paragrafów. W § 1 nazywał notariuszy mężami zaufania publicznego. Nadał im także prawo nieusuwalności i nieprzenoszalności. Paragraf 11 stanowił, że notariusz musiał ukończyć wyższe studia prawnicze, złożyć egzamin na urząd sędziowski, odbyć praktykę sądową przynajmniej przez 2 lata, a następnie przynajmniej 2-letnią praktykę w charakterze substytuta notarialnego. Zgodnie z § 12 notariusza mianował Minister Sprawiedliwości spośród notariuszy przedsta- wionych przez izby notarialne. Projekt Góry był w 1923 r. przedmiotem obrad w sekcji nota- rialnej „Zjazdu wszechpolskiego notarjuszów i pisarzy hipotecznych” w Warszawie. Drugi zjazd we wrześniu 1923 r. przyjął następujące zasady: primo , notariusz nie powinien być urzędnikiem państwowym; secundo, kandydat na notariusza, po ukończeniu studiów prawni- czych i złożeniu egzaminu państwowego, powinien odbyć praktykę sądową, złożyć egzamin sędziowski, następnie zaś przejść 3-letnią praktykę notarialną. Oprócz tych zasadniczych punktów zjazd przyjął również pewne zmiany mówiące m.in., że składanie kaucji przez notariu- sza jest zbędne; konieczny jest udział notariusza w sądzie dyscyplinarnym; notariat powinien być oddzielony od adwokatury z wyjątkiem byłej dzielnicy pruskiej; niezbędny jest przymus notarialny dla aktów, przeniesienia prawa własności i obciążenia dóbr niematerialnych. Na podstawie projektu Góry opracowany został także bardzo wyczerpujący projekt funkcjono- wania małopolskich izb notarialnych. (^50) Władysław Leopold Jaworski (1865–1930), kształcił się w krakowskim Gimnazjum św. Anny i na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, który ukończył, uzyskując stopień doktora w 1889 r. Następnie pobierał naukę za granicą, m.in. w Paryżu i Berlinie. W 1898 r. Jaworski został mianowany profesorem nadzwyczajnym, a w 1905 r. profesorem zwyczajnym Uni- wersytetu Jagiellońskiego. W jego działalności politycznej i naukowej pragnę wyróżnić dwa równoległe wątki, które splatają się w jedną całość pod koniec jego życia. Pierwszy z nich będący dowodem ogromnych zdolności wykształcił w osobowości Jaworskiego zamiłowanie do logiki, naukowej precyzji i dokładności, a także rzetelności i sumienności. Drugi wątek natomiast, niosąc za sobą bagaż doświadczeń życiowych i stosunkowo szybką karierę poli- tyczną, przyczynił się do wytworzenia takich cech, jak umiejętność kalkulacji, chłodnego osądu, a nawet pewien cynizm w zakresie walki politycznej. Ten okres stał się decydujący dla jego niezwykle skomplikowanej osobowości, na którą złożył się szereg zalet i wad tak silnie

Tomasz Chłopecki

uzyskując w zasadzie pozycję dominującą. Wpływ na to miał rozwój sądownictwa duchownego. Notariat papieski konkurował z notariatem utworzonym przez cesarzy niemieckich. Kandydaci na notariuszy kształcili się w szkołach katedralnych i klasztor- nych oraz na uniwersytetach. W Kościele rzymskim notariuszy ustanawiano początkowo dla spisywania akt męczenników^59. Z biegiem lat zakres ich czynności uległ jednak stopniowemu rozszerzeniu – włączono do niego prace dotyczące sporządzania doku- mentów, poświadczania ich autentyczności czy spisywania listów. Pierwsza wzmianka o papieskich notariuszach wykonujących wyżej wymienione czynności dotyczy czasów Aleksandra III^60. Prawo kanoniczne zabezpieczało jedność ustrojową Kościoła. Wzrastał także wpływ papieży na niektóre ważne uniwersytety, a nowe zakony, m.in. dominikanie i franciszkanie, były sprawnym narzędziem realizowania zadań organizacyjnych i ideowych^61. Przedstawiony rozwój notariatu publicznego w Europie przetrwał w za- prezentowanym przez mnie kształcie do końca XVIII w., a notariat niemiecki nawet dłużej, do końca Rzeszy, który nastąpił w 1806 r.^62

V. Notariat na ziemiach polskich

Dwa elementy: „wędrówka” nauki oraz idei notariatu publicznego z południa, a dokładnie z Włoch, do innych części Europy oraz działalność Kościoła katolickiego spowodowały recepcję założeń notariatu publicznego oraz przepisów szeroko pojętego prawa cywilnego, a wraz z nim dokumentu notarialnego, do Polski. Rolę Kościoła wzmacniał również fakt, że równocześnie uległa poważnemu zwiększeniu liczba parafii, a co za tym idzie i liczba duchownych^63. Powstawały również liczne zakony, w których wykształceni zakonnicy zdolni byli do spisywania aktów publicznych i prywatnych. Studia zagraniczne oraz wyjazdy do kurii rzymskiej umożliwiały Polakom szersze zapo- znanie się z praktyką oraz szeroko rozwiniętą teorią notariatu publicznego^64. Nie można również zapomnieć o coraz mocniej pogłębiającej się recepcji zachodnioeuropejskiej kultury rzymskiej, na co wcześniej wskazywałem^65. Od roku 1227 spotkać można w pol- skich dokumentach termin instrumentum publicum , co stanowi z całą pewnością jasny i rzetelny przykład tego, że już w tym okresie, a być może i jeszcze wcześniej, istniała

(^59) Ibidem. (^60) Ibidem. (^61) J. Baszkiewicz, op. cit ., s. 131. (^62) T. Chłopecki, op. cit ., s. 31. (^63) W. Czapliński, Zarys dziejów Polski do roku 1864, Kraków 1988, s. 39. (^64) K. Skupieński, Notariat publiczny w średniowiecznej Polsce, Lublin 2002, s. 35. (^65) Ibidem.

Instytucja notariatu na ziemiach polskich w okresie średniowiecza

na ziemiach polskich znajomość notariatu publicznego. Pierwsze udokumentowane oraz bezpośrednie dowody obecności w Polsce notariuszy publicznych zostały potwierdzone i pochodzą z 1267 r. Są one związane z obecnością na tych terenach legatów papieskich: „W 1267 r. legatowi Gwidonowi towarzyszył Wilhelm de Alesia, notariusz publiczny mianowany przez papieża”^66. W najstarszej natomiast księdze miejskiej miasta Krakowa pośród zapisów z 1302 r. zamieszczono umowę^67 zawartą między Wigandem z Głub- czyc a Wojciechem z Zachiwostu. Została ona sporządzona przy udziale notariusza Jana Palca. W 1293 r. natomiast Roman, prepozyt klasztoru zwierzynieckiego, zawarł nowy kontrakt lenny^68 z Piotrem, synem Morica. Dokument w tej sprawie został spisany przez Henryka, notariusza miasta Krakowa^69. Znamy zatem nawet pierwsze imiona notariuszy pracujących na ziemiach polskich; wśród nich byli również Włosi oraz Francuzi. Tym, który pierwszy mianował polskiego notariusza publicznego, był arcybiskup Jakub Świnka^70. Istotne wydarzenie miało miejsce w 1284 r., gdy arcybiskup uzyskał od ówczesnego papieża Marcina IV zgodę na mianowanie przez arcybiskupa gnieźnieńskiego dwóch notariuszy publicznych. Kolejne dokumenty pojawiać się zaczęły nieprzerwanie po 1309 r.^71 Arcybiskup Świnka mianował pierwszych notariuszy na podstawie bulli papie- skiej z 1284 r., pozwalającej mu na powierzenie dwóm sprawdzonym i godnym mężom godności tabellionów^72_._ W czasie czterech lat po uzyskaniu tego przywileju przez ar- cybiskupa dostrzec można było liczne dokumenty in curia archiepiscopi Budzisława noszącego tytuł auctoritate apostolica notarius publicus. Imię nie pozwala wątpić w pol- skie pochodzenie tego notariusza. W 1298 r. pojawił się dokument sporządzony według obyczaju notarialnego przez Adama z Raciborza. W ślad za tym pierwszym śląskim notariuszem zaczęli pojawiać się w kolejnych latach następni notariusze. W latach 1329–1334 przywilej mianowania notariuszy otrzymali biskupi włocławscy i krakowscy, a w kolejnych również następni biskupi.

(^66) Ibidem , s. 35–36. (^67) Źródła Kancelarii miasta Krakowa, NK I, nr 25. (^68) Źródła Kancelarii miasta Krakowa, KDM I, nr 123. (^69) B. Wyrozumska, Kancelaria miasta Krakowa w średniowieczu, Kraków 1995, s. 115. (^70) Jakub Świnka (ur.? – 1314), arcybiskup gnieźnieński w latach 1283–1314. Bliski współpra- cownik Przemysła II Wielkopolskiego i Władysława Łokietka. Zwolennik zjednoczenia państwowego; zob. szerzej J. Baszkiewicz, Powstanie zjednoczonego państwa polskiego na przełomie XIII i XIV wieku , Warszawa 1954; idem, Polska czasów Łokietka , Warszawa 1968; J. Dowiat, Polska państwem średniowiecznej Europy , Warszawa 1968; B. Kumor, Kościół w obronie polskości. Działalność metropolity Jakuba Świnki , [w:] Historia Kościoła w Pol- sce , red. B. Kumor, Z. Obertyński, t. I, cz. 1., Poznań–Warszawa 1974; T. Silnicki, K. Gołąb, Arcybiskup Jakub Świnka i jego epoka , Warszawa 1956; K. Skupieński, Miejsce notariatu publicznego wśród świadków realizacji programu politycznego arcybiskupa Jakuba Świnki , „Kwartalnik Historyczny” 1989, t. XCVI, nr 3. (^71) T. Chłopecki, op. cit ., s. 32. (^72) K. Skupieński, op. cit ., s. 35.

Instytucja notariatu na ziemiach polskich w okresie średniowiecza

szybki rozwój czynności notarialnych nie tylko w kancelariach biskupów krakowskich, ale także poza Krakowem, szczególnie w sprawach spisywania różnego rodzaju delegacji apostolskich oraz apelacji papieskich^81. Znaczącą rolę zaczęli odgrywać także notariusze kolektorscy oraz legaci. Stanowili drugą po notariuszach biskupich falę rozwojową polskiego notariatu publicznego, co zasługuje również na szczególną uwagę. Trzeba się także zastanowić, co doprowadziło do takiego nierównomiernego rozwoju, zestawiając ze sobą choćby okresy 1340–1359 (14 powołanych notariuszy ) i 1360–1379 (45 powoła- nych notariuszy). Pisząc o mechanizmach recepcji i rozkwicie koncepcji notariatu publicznego w Polsce, nie można poprzestać na rozwoju kancelarii biskupich i uniwersytetów w Europie. Warto się zastanowić, co jeszcze poza tymi najważniejszymi czynnikami wpłynęło na rozwój notariatu. Należy zwrócić uwagę na kształtowanie się prawa miejskie- go. Wraz z lokacją miast polskich na prawie niemieckim, która rozpoczęła się w XIII w., zaczęły powstawać odrębne systemy prawne, oparte na prawie niemieckim^82. Miasta lokowane były na prawie Magdeburga. Prawo magdeburskie stało się zatem prawem macierzystym dla tych miast również w dziedzinie prawa sądowego oraz szeroko rozu- mianego prawa cywilnego^83. Istotną kwestią było także środowisko najemnych jury- stów^84. Warte zaznaczenia jest rozmieszczenie tych osób. Kraków w tym czasie skupiał głównie kręgi biskupie, kapituły katedralne i kler. Nie było to miejsce dla działalności poza strukturą kancelarii biskupich. Na Śląsku natomiast, który przodował na wielu po- lach rozwoju cywilizacyjnego, istniała już możliwość wykonywania tej profesji niejako na własny rachunek, przy zachowaniu niezależności^85. Najlepszym sposobem będzie tutaj zestawienie pracy notariuszy na tych terenach. W wyniku porównania możemy dostrzec bardzo różniące się modele notariatu: śląskiego z Wrocławiem na czele oraz tego, który kształtował się w Krakowie czy też Gnieźnie. Warto tutaj wskazać różnice, szczególnie w okresie początkowego kształtowania się śląskiego modelu notariatu oraz jego wpływu na dalszy kształt notariatu w wiekach średnich i czasach nowożytnych^86. W prawie miejskim natomiast notarius civitatis, czyli pisarz miejski, był zwierzchni- kiem kancelarii miejskiej^87. Do jego zadań należało spisywanie uchwał władz miejskich, protokołów oraz rejestracja czynności z zakresu prawa cywilnego. Do wykonywania tej

(^81) T. Chłopecki, op. cit ., s. 33. (^82) W. Rozwadowski, op. cit. s. 303. (^83) Ibidem. (^84) K. Skupieński , op. cit ., s. 43. (^85) T. Chłopecki, op. cit ., s. 34. (^86) K. Skupieński , op. cit ., s. 47_._ (^87) D. Malec, Dzieje notariatu polskiego, Kraków 2007, s. 43.

Tomasz Chłopecki

funkcji potrzebne były zaufanie rady miasta oraz praktyczna znajomość prawa zarówno miejskiego, jak i ziemskiego^88. Urząd ten traktowano jako publiczny, a do właściwego wykonywania powierzonych czynności przykładano bardzo wielką wagę^89. Notariusze pojawiający się w źródłach z pierwszej połowy XIV w. stanowili elitarną i nieliczna grupę. Wspomniany okres rozwoju w XIV w. miał miejsce za rządów wiel- kiego reformatora, króla Kazimierza Wielkiego^90. Kazimierz wstąpił na tron w sytuacji, która nie rokowała pomyślnie^91. Kraj był zniszczony najazdami Krzyżaków, Litwinów, Czechów i Brandenburczyków^92. Bilans trzydziestosiedmioletniego panowania króla Kazimierza był jednak zdumiewający. Terytorium państwa polskiego wzrosło ponad dwukrotnie, zamieszkiwała je ponad dwuipółkrotnie większa niż na początku panowania liczba ludności, co niewątpliwie w dziejach historii Polski nie było zjawiskiem zwykłym. Skarb państwa napełnił się dzięki pomyślnej realizacji rożnych poczynań gospodarczych, społecznych i ekonomicznych^93. Z całą pewnością Kazimierz Wielki był wybitnym organizatorem państwa i wielkim prawodawcą. W oficjalnej doktrynie państwowej czynnikiem integrującym społeczeństwo wokół osoby króla stało się pojęcie „Królestwo Polski”^94. Poczucie suwerenności politycznej wzrosło niewątpliwie w odrodzonym Królestwie i stało się mocnym czynnikiem integracji wewnętrznej. W kazimierzow- skim programie integracji i konsolidacji państwa bardzo ważne miejsce zajmowało prawodawstwo^95. Kronika katedralna krakowska w następujący sposób wyjaśniała narodziny sta- tutów prawnych Kazimierza Wielkiego: „A ponieważ w Królestwie Polskim sądy prawa od dawnych czasów sądziły według pewnych zwyczajów, czy raczej według zepsucia przekupstwem, które różni na różne sposoby zmieniając, dopuszczali się

(^88) Ibidem. (^89) T. Chłopecki, op. cit ., s. 34. (^90) Kazimierz III Wielki (1310–1370), król Polski w latach 1333–1370, ostatni monarcha z dynastii Piastów na tronie polskim. Kazimierz III Wielki unormował stosunki z Czechami i Zakonem Krzyżackim. W 1335 r. udało mu się uzyskać od czeskiego króla Jana Luksemburskiego zrze- czenie się pretensji do polskiego tronu. Ostatecznie w 1348 r. w Namysłowie zawarł pokój z Czechami, gdzie zrzekł się praw do księstw śląskich, które w późniejszych latach bezsku- tecznie próbował odzyskać. Na mocy pokoju kaliskiego z 1343 r. odzyskał zajęte przez Krzyżaków Kujawy i ziemię dobrzyńską, w zamian zrzekając się praw do Pomorza Gdań- skiego. Głównym sojusznikiem Kazimierza Wielkiego na arenie międzynarodowej byli Węgrzy. Z ich pomocą w latach 1340–1349 przyłączył do Polski większą część Rusi Halicko- -Włodzimierskiej. W polityce wewnętrznej doprowadził do kodyfikacji prawa – statuty wiślicko-piotrkowskie – rozbudowy systemu obrony państwa oraz rozwoju miast. W 1364 r. ufundował Akademię Krakowską. (^91) A. Garlicki, Poczet królów i książąt polskich, Warszawa 1993, s. 247. (^92) Ibidem. (^93) Ibidem , s. 247. (^94) J. Wyrozumski, Kazimierz Wielki, Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk–Łódź 1986, s. 171. (^95) Ibidem , s. 188.

Tomasz Chłopecki

prawach stanowych^104. Sformułowano m.in. zasadę, że prawo nie działa wstecz, co w art. 5 Statutu małopolskiego brzmiało w następujący sposób: „Ponieważ wszystkie ustawy i statuty ustanawiają prawo dla rzeczy przyszłych, a nie przeszłych, chcemy, ażeby wszystkie nasze postanowienia, wydane obecnie na zjeździe generalnym w Wiślicy, miały na względzie nie sprawy przeszłe, ale tylko obecne i przyszłe”^105. Rządy króla Kazimierza Wielkiego spowodowały znaczny wzrost liczby notariuszy podejmujących działalność na ziemiach polskich. Już w pierwszym dziesięcioleciu po śmierci króla ich liczba przekroczyła 25, następne dwudziestolecie przyniosło podwoje- nie tej liczby. Znaczący wpływ na taki rozwój miało wewnątrzkrajowe upowszechnienie się dokumentu notarialnego. Również nie można nie zauważyć ekspansji w sferze praw- nego i urzędowego zastosowania pisma^106. Samo to podłoże nie wystarczyłoby jednak do tak bujnego rozkrzewiania się interesującej nas instytucji. Potrzebne były również mechanizmy uzyskiwania tytułu notariusza. Większość notariuszy (notariuszy świec- kich) pochodziła z mianowania cesarskiego^107. Od czasów Cesarza Karola IV znacznie ułatwiono uzyskiwanie tytułu komesa pałacowego, do zadań którego właśnie należało kreowanie notariuszy. Na ziemiach polskich o wicekomesie cesarskim słyszymy już w 1409 r.^108 Kwalifikacje, jakich wymagano od notariuszy, obejmowały przede wszyst- kim umiejętność redagowania i spisywania dokumentów notarialnych w takich formach, jakie wymagane były w praktyce kancelaryjnej^109. Zdobywane były one głównie w czasie praktyki kancelaryjnej odbywającej się z wykorzystaniem znanych podręczni- ków i zbiorów formularzy^110. Kolejnymi stawianymi przed kandydatami wymogami były: wolność od wad wymowy i słuchu oraz pełnia władz umysłowych. Ze źródeł historycznych wynika, że kandydat musiał mieć skończone 25 lat, jednak należy jasno stwierdzić, że wiek minimalny nie był dokładnie przestrzegany, czego najlepszym przy- kładem jest mianowanie cesarskie w 1432 r. 16-letniego Jana Długosza^111. W wybitnym, wzorowanym na Liwiuszu dziele całego swojego życia Historiae Polonicae libri duodecim ocenia on należycie znaczenie zjawisk prawnych dla dziejów narodu, przyznając im właściwe miejsce w kształtowaniu społeczeństwa. Tak więc Długosz był zwolennikiem

(^104) Ibidem , s. 192. (^105) Ibidem. (^106) K. Skupieński , op. cit ., s. 56. (^107) T. Chłopecki, op. cit ., s. 35. (^108) K. Skupieński, op. cit ., s. 57. (^109) D. Malec, op. cit ., s. 27. (^110) T. Chłopecki, op. cit ., s. 35–36. (^111) Jan Długosz (1415–1480), kronikarz, historyk, scholar Uniwersytetu Krakowskiego, mając 17 lat wszedł do otoczenia Zbigniewa Oleśnickiego, wyświęcony w 25. roku życia, został następnie kanonikiem. Był człowiekiem nadzwyczaj wykształconym, również w prawie kanonicznym i rzymskim.

Instytucja notariatu na ziemiach polskich w okresie średniowiecza

kodyfikacji, dając jej cenny traktat^112. Nie brak też u niego przytaczania i interpretowa- nia oraz oceniania innych doniosłych dla życia narodu polskiego aktów prawnych. Mam tutaj na myśli „mowę o uchylenie przez Kazimierza Sprawiedliwego^113 niesprawiedli- wych wyroków poprzednika Mieszka III; zniesieniu na zjeździe w Łęczycy w 1180 r. «stacyj», szeroko rozwodząc się o ich szkodliwości dla kmieci; o zmianach prawnych spowodowanych przez Pakt koszycki w 1374 r. za Ludwika Węgierskiego”^114. Przechodząc do powodów zahamowania wzrostu liczby notariuszy, które nastąpiło w latach 30. XV w., chciałbym wskazać najważniejsze bariery, które napotkał rozwój polskiego notariatu. Zjazd szlachecki w Piotrkowie w 1407 r. doprowadził do zdecydo- wanego zaognienia sporu z Rzymem. Spór ten dotyczył kwestii płatności dziesięciny, co spowodowało zdecydowane ograniczenie liczby mianowanych notariuszy papieskich i biskupich. Drugim powodem były wydane przez władze Kościoła polskiego w latach 1398–1420 statuty, które skupiły się na problemie kontroli nad notariatem publicznym w Polsce. W związku z tymi statutami rodzi się pytanie, dlaczego zaczęto odczuwać taką potrzebę kontroli nad notariatem publicznym. Należy tutaj wskazać, że do końca lat 70. XV w. około 95 notariuszy powoływanych w Polsce pochodziło z mianowania cesarskie- go, a resztę stanowili notariusze papiescy. Zarówno władze państwowe, jak i cesarskie, a także kościelne nie mogły znaleźć sposobu na kreowanie notariuszy, którzy, jak już sygnalizowałem, pozostawali w rękach komesów i wicekomesów pałacowych cesarza. Możemy tutaj zauważyć, że władze państwowe nie wykazywały tym większego zainte- resowania, uważając to za wewnątrzkościelny problem. Przykładem, na który pragnę się powołać, są wskazówki zawarte w statucie Mikołaja Trąby z 1420 r., świadczące ewidentnie o tym, że w polskiej hierarchii kościelnej w tym okresie istniała duża nie- przychylność wobec notariatu publicznego. Statuty Trąby uważane są także za jeden z najważniejszych pomników ustawodawstwa synodalnego tego okresu. Były one uchwalone na synodzie prowincjonalnym wieluńsko-kaliskim w 1420 r.^115 Statuty te za Władysławem Rozwadowskim pragnę nazwać „kodeksem polskiego ustawodawstwa synodalnego”^116. W dużej mierze systematyzowały one dotychczasowe postanowienia ustawodawstwa synodalnego i ujmowały je w jedną całość. Prawo kanoniczne w tym okresie było także oparte w znacznym stopniu na prawie rzymskim i spełniało rolę

(^112) E. Jarra, Historia polskiej filozofii politycznej 966–1795, Londyn 1968, s. 50–51. (^113) Kazimierz II Sprawiedliwy (1138–1194), książę wiślicki w latach 1166–1173, książę sando- mierski od 1173 r., od 1177 r. książę krakowski, od 1186 r. książę mazowiecki i kujawski. (^114) E. Jarra, op. cit ., s. 51; Ludwik Węgierski (1326–1382), był królem Węgier w latach 1342– 1382 oraz królem Polski w latach 1370–1382. (^115) W. Rozwadowski, op. cit ., s. 304. (^116) Ibidem.

Instytucja notariatu na ziemiach polskich w okresie średniowiecza

VI. Podsumowanie

Podsumowując, należy stwierdzić, że przedstawione w niniejszej pracy czynniki oraz rozwój państwowości i powstawanie wielkich imperiów stały się asumptem do kształtowania się koncepcji notariatu w Europie w wiekach średnich, a co za tym idzie także w Polsce^121. Notariat od początku swojego istnienia stanowił bardzo ważną insty- tucję z punktu widzenia państwa i jego władzy^122. Notariusze posiadali legitymację do dokonywania wielu czynności istotnych gospodarczo dla rozwoju handlu i gospodarki poszczególnych regionów geograficznych i państw^123. Wpływ notariuszy i notariatu już na wczesnym etapie jego kształtowania się pokazuje w sposób jednoznaczny, jak bardzo ważnym organem była instytucja pierwszych kancelarii notarialnych na terenie całej Europy^124. Najlepszym przykładem ważności tego urzędu niech będą wielowiekowe spory pomiędzy papiestwem i cesarstwem dotyczące możliwości i sposobu mianowania notariuszy. Z prawem idzie w parze oczywiście nauka w związku z powstającymi pierw- szymi uniwersytetami w Padwie i Bolonii, które już w XIII w. kształciły przyszłych prawników. Niezmiernie ważną kwestią jest prawo powołania notariuszy, które począt- kowo należało do papieża, biskupów oraz cesarza. Niemniej jednak świadczy to o tym, iż w średniowieczu wpływ na powoływanie notariuszy i sprawowanie nad nimi kontroli wy- dawał się niezmiernie ważny dla trwania każdej z tych władz. Dla polskiego notariatu niesłychanie istotną datą w tym okresie był rok 1284, gdy arcybiskup Jakub Świnka uzy- skał od papieża Marcina IV zgodę na mianowanie dwóch notariuszy publicznych. Od tego momentu na ziemiach polskich notujemy stały stał wzrost liczby notariuszy oraz wzrost dokonywanych przez nich czynności, zarówno tych prywatnych, jak i publicznych. W średniowieczu notariat publiczny opierał się głównie na przepisach prawa kano- nicznego, w Polsce jednak dokumenty i protokoły notariuszy nie cieszyły się tak dużym zaufaniem publicznym, jak to miało miejsce na przykład we Włoszech, Francji czy Hisz- panii, nawet jeżeli mówimy o notariacie tylko w obrębie prawa kościelnego. Chciałbym stwierdzić, podzielając myśl Skupieńskiego, „że instytucja ta przestawała być zdolna do pełnienia w sposób racjonalny funkcji instrumentu wiary publicznej. Była ona raczej instrumentem, a nawet niekiedy narzędziem usprawniającym działania systemu kancela- rii kościelnej, na czym tak naprawdę ta działalność się kończyła”^125. Zjawisko to można rozpatrywać w jeszcze szerszym kontekście, biorąc pod uwagę przełom XIV/XV w.,

(^121) T. Chłopecki, op. cit ., s. 37–38. (^122) Ibidem. (^123) Ibidem. (^124) Ibidem. (^125) K. Skupieński, op. cit.

Tomasz Chłopecki

w którym to czasie polskie kancelarie, nie tylko kościelne, ulegały przekształceniom w obrębie systemu, którym posługiwały się przy utrwalaniu na piśmie aktów prawnych. Należy jednak jeszcze raz podkreślić, że pomimo wielu trudności rozwój notariatu i no- tariuszy na ziemiach polskich był bardzo silny. Mam tu na myśli szczególnie okres rozwoju notariatu za czasów rządów Wielkiego Reformatora, króla Kazimierza Wielkiego. Było to spowodowane szczególnie rozwojem gospodarczym naszego kraju oraz chęcią coraz częstszego uzyskiwania pewności w obrocie gospodarczym i prawnym. Oczywi- ście rozwój ten w zwiększonym zakresie obserwować będziemy w wiekach późniejszych, w szczególny sposób na terenach zachodnich i północnych Królestwa Polskiego.

Summary

Notary institution in the territory of Poland in the Middle Ages

The aim of this article is to provide an analysis of changes which occurred in the notarial institution in the Middle Ages. The article provides an insight into the develop- ment of the notary in general from the 5 th^ to the 15th^ centuries in the territory of Poland and the process of adaptation of Western-European institutional regulation concerning the notary in Poland. The author emphasizes the role of Roman legal tradition, which did not fade after the fall of the Roman Empire and served as the basis for legal practice throughout the west of the continental Europe. In the 5th^ and the 6 th^ centuries Roman law was written down on the orders of the Germanic kings. In Poland the notary developed especially intensively in the 14 th^ century under the rule of Kazimierz III Wielki (Casimir III the Great), one of the most enlightened and energetic rulers.