Pobierz Krół Edyp język polski i więcej Ćwiczenia w PDF z Język polski tylko na Docsity! Materiały do serii „Sztuka wyrazu” pobrane ze strony www.gwo.pl Imię i nazwisko ……………………………………………………………… Klasa ……… Grupa A Sofokles, Król Edyp Sprawdzian ze znajomości treści lektury Zadanie 1. (3 punkty) Uzupełnij poniższe drzewo genealogiczne, wpisując odpowiednie imiona. Zadanie 2. (3 punkty) Zdecyduj, które informacje są prawdziwe, a które – fałszywe. Zaznacz właściwe rubryki tabeli. Zdanie Prawda Fałsz Króla Edypa Sofoklesa należy zaliczyć do rodzaju literackiego nazywanego dramatem. Edyp pochodził z Koryntu, ale został wychowany w Tebach. Utwór Sofoklesa kończy się śmiercią żony Edypa oraz wszystkich jego dzieci. W Królu Edypie obowiązuje zasada trzech jedności – miejsca, czasu oraz akcji. Akcja dramatu kończy się, kiedy Edyp wyrusza na wygnanie wraz ze swoim synem. Kreon to młodszy brat Edypa, wychowany przez prawowitych rodziców. Materiały do serii „Sztuka wyrazu” pobrane ze strony www.gwo.pl Zadanie 3. (1 punkt) Napisz, w jaki sposób Edyp został okaleczony przed porzuceniem w górach. ………………………………………………………………………………………………………… Zadanie 4. (3 punkty) Wyjaśnij: a) dlaczego Edyp jako młody człowiek udał się do wyroczni delfickiej, b) czego się tam dowiedział, c) jak zareagował na uzyskane informacje. a) ……………………………………………………………………………………………………… ………………………………………………………………………………………………………… b) ……………………………………………………………………………………………………… ………………………………………………………………………………………………………… c) ……………………………………………………………………………………………………… Zadanie 5. (4 punkty) Zapoznaj się z fragmentem Króla Edypa, następnie odpowiedz na pytania. Królem jesteś – lecz w jednym równiśmy: Opowiem słowem równym twojemu; tu i ja mam władzę. Nie tobie służę, jeno Delfickiemu Panu, przeto mi Kreonowej nie trzeba opieki. Wyrzucasz mi ślepotę, a ja ci powiadam: ty, choć spoglądasz w słońce, jednak nędzy swojej nie widzisz, ani widzisz, gdzie mieszkasz, z kim żyjesz. Zali wiesz, kto cię rodzi? I tego, żeś wrogiem swych najbliższych, nie widzisz – tam i tu, na ziemi. Ciężkostopa, dwusieczna wypędzi cię z kraju klątwa ojca i matki – i pójdziesz w noc czarną. Jakież wybrzeża morskie, jakież Kitarionu skały na twe rozpacze nie odebrzmią echem, gdy poznasz, w jakich godów weselnych złowrogą przystań wiatry pomyślne łódź twoją zaniosły! tłum. Stefan Srebrny