Pobierz KULTURA LUDOWA w POLSCE i więcej Schematy w PDF z Ceramika tylko na Docsity! R O K V. 22 S T Y C Z N I A 1939 R, N R 4. KULTURA LUDOWA w POLSCE Lud polski i jego bogata kultu* ra stały się dziś przedmiotem szcze* gólnego zainteresowania całego społeczeństwa. Zdajem y sobie do* brze sprawę— jak ważną rolę od* grywa wieś w życiu narodu i pań* stwa. Na wsi żyje główna część narodu — lud, który przez swe zdrowie moralne i fizyczne stano* wi o jego sile politycznej i gospo* darczej. Ten lud wiejski związany z ziemią, zbliżony najbardziej spo* sobem życia i pracy do przyrody — wytworzył w ciągu wieków od* rębną swą kulturę. Kultura ta na przestrzeni wieków ulegała wielu zmianom i dziś jest inna niż dawniej — ale — też różne czyn* niki w ciągu lat ją kształtowały. A b y zrozumieć dokładniej kul* turę ludu polskiego, musimy ją zbadać, musimy poznać te czynni* ki, które ją tworzyły i podtrzymy* wały. „N ie wystarczy — pisze prof. Bystroń — znać pieśni czy opowia* dania ludowe, obrzędy, zwyczaje, czy sztukę, musimy zanalizować kulturę ludową, jako całość". Jeśli więc będziemy śledzili procesy kształtowania się kultury w czasach dawniejszych, to prze* konamy się, jak silny w pływ wy* P iękne ob rzęd y ludow e nie mogą zaginąć, pielęgnujm y je w świetlicach, teatrzykach i na obchodach narodowych. wierała tu — tradycja. M am y ca* ły szereg systemów tradycyjnych, bardzo prostych, dotyczących przy* rody, świata ponadludzkiego i ży* cia społecznego. Poza silnym pizywiązaniem do tradycji wielką wagę przywiązy* wano do autorytetu ludzi starszych, którzy tę tradycję pielęgnowali. W szystko, co poprzez wieki do* chowało się z dawnej kultury — temu właśnie autorytetowi ludzi starszych podlegało. Kiedy zapy* tano chłopów z W ileńszczyzny dlaczego trzymają się starych zwy* czajów — odpowiedzieli: „tak robi* li dziaduczki i pradziaduczki, tak i my robimy i będziemy robić“ . Z czasem zjawiły się inne autory* W esele huculskie. tety jak nauka chrześcijańska a z nią Kościół. Dzięki K ościołow i zo* stały w pojone w lud nowe pojęcia o życiu społecznym, o etyce, nauce, literaturze itp. K ościół wnosił no* we treści, obce dotąd ludności, szerzył je systematycznie i pogłę* biał, a jednocześnie wykorzeniał dawne pojęcia i wierzenia. W iele sposobności do naucza* nia miało kazanie lub spowiedź. Poza tym K ościół oddziaływał na sztukę budownictwa, na zdobnie* two tekstylne. W p ły w Kościoła działał przez wieki. O bok Kościoła — silny wpływ na lud wywiera dwór. Chłop na* śladował często szlachcica wiejskie* go, który ze swej strony utrzymy* wał kontakt z miastem, szkołami, i innymi ogniskami kulturalnymi. Za pośrednictwem dworu szła na wieś oświata, dwór tępił ząbo* bony, czary i wróżby. W ola dzie* dziąa mogła wpływać na zmianę nazwiska chłopa, mogła zmieniać nazwy miejscowości. Sukiennictwo, haftarstwo, koronkarstwo, podob* nie jak tkactwo i kilimkarstwo rozwija się na wsi dzięki dwo* rom. Dla nich najpierw produko* wano swe w yroby, przy czym dw ór nieraz wskazywał na wzory. Poprzez dwór zjawiają się w tkani* nach ornamenty wschodnie: turec* kie, perskie, czy wzory francuskie i t. p. W ażnym i etapami w rozwoju kultury ludowej było uwolnienie i uwłaszczenie włościan, a tym sa* mym uniezależnienie się od dworu. Natomiast autorytet „ludzi by* wałych“ jest i dziś jeszcze silny. Ludzie ci, którzy kawał świata zwiedzili, poznali wiele, wracając na wieś przynosili różne wiadomo* ści o świecie. Byli to żebracy wę* drowni, w innym niż dzisiaj zna* czeniu, byli jeńcy wykupieni lub zbiegli z niewoli, żołnierze, którzy po latach tułaczki wracali do stron rodzinnych, lirnicy, śpiewacy, sprzedawcy wędrowni, nawet cy* ganię. W szyscy oni wędrowali od wsi do wsi, wzbogacali kulturę ludu — przenosząc podania, baj* ki, pieśni, muzykę, czary itp. O bok tych autorytetów kształ* tujących kulturę dawnej wsi zwy* czajami płynącymi z obcych sy* stemów kulturalnych była także twórczość zamykająca się jednak w dość wąskich granicach. Twór* czość ta miała duże znaczenie. Ona to ̂ sprawiła w znacznej mie* rze, że kultura ludowa nie jest zlepkiem różnych treści z różnych stron pochodzących, lecz częścio* wym ich przetworzeniem. Ta kultura ludowa oparta na dawnym składzie autorytetów uległa dużym zmianom. Autorytety dawne osłabły, nauka kościelna nie wywiera tak silnego wpływu na lud jak daw* niej, ograniczył się wpływ dworu, N ajpiękniejszym strojem ludow ym jest strój krakowski. stworzyło znaczenie jako tworzywa kultury narodowej. W praw dzie już Kochanowski i Szymonowicz w X V I w., a póź* niej w X V III w. Karpiński czerpali natchnienie z poezji i obrzędów lu* dowych, dopiero jednak Mickie* wicz i późniejsi romantycy znaleźli w pieśniach i legendach ludowych obfitość nowych form i źródło na* tchnień. Podobnie o muzyce poi* skiej można dziś powiedzieć, że urosła i rozwinęła się na moty* wach ludowych. W malarstwie — po przeszłości historyczne;— wieś i krajobraz, pełne barw i uroku, sta* ly się przewodnimi tematami. Zdobnictw o ludowe podstawę polskiej sztuki stosowanej w zakresie meblar* stwa, malarstwa dekoracyjnego, ha* fciarstwa, zabaw* karstwa, introliga* torstwa ltd. Grafi* ka polska wzoruje się na dawnych lu* dowych rycinach i obrazach na szkle. W ogóle na wszyst* kich polach pracy nad dalszym roz* wojem kultury na* szej widać wyraź* ny zwrot do jej praźródła, do kul* tury ludowej. Snycerstw o i rzeźba ludowa stoją na w ysokim poziom ie. kultu* Ceramika ludowa. N a targach dostać można p iękne sam odziały ludow e W pływ ry ludowej na po* ezję i powieść jest dosyć wyraźny. Tetmajer, Rey * mont i szereg mniejszych i więk* szych talentów po* chodzi czy pisze o wsi, wnosząc do li* teratury i sztuki motywy wiejskie. Utwory jak „Orka na ugo* rze“ , „D roga przez wieś“ , „Pamiętnik Jasia Kunefała", „M arcyna" i wiele innych to twór* czość — która wyrasta ze wsi i przez wieś rozwiązuje ważkie za* gadnienia życia. Rzeźbiarze polscy — to w znacz* nej liczbie — synowie ludu. Znaczny procent inteligencji pracującej twórczo — na innych połach kultury — wydała wieś poL ska. Już w czasach niewoli wkład ludu w budowę kultury narodowej był bardzo znaczny. Kultura naro* dowa rozwijała się w coraz szer* szej mierze na gruncie kultury lu* dowej. Chociaż w dawnej Rzeczypo* spolitej lud był pozbaw iony re* prezentacji politycznej — to jed* nak był czynnikiem twórczym i Przyszłość kultury ludowej Przędzenie lnu. doniosłym. W y* wóz zboża i pro* duktów leśnych, na czym się opierał dobrobyt szlachty, to praca włościani* na, obrona pań* stwa, to przede wszystkim, podat* ki i krew chło* pa. Żołnierz po* chodzenia ludowe* go miał przewagę w wojsku polskim od w. X V , nie tył* ko jako piechota łanowa, ale także jako prosty żoł* nierz w forma* cjach polskich i ob* cych, których oficerowie byli po* chodzenia szlacheckiego. Słusznie więc lud polski całą przeszłość Polski za swoją przyj* muje. Przyswojenie sobie przeszłości narodowej ułatwił ludowi w wyso* kim stopniu Henryk Sienkiewicz przez swoją trylogię, która istotnie trafiła do ludu i wywarła głęboki w pływ na obudzenie i rozwinięcie uczucia narodowego u włościan. M y zaś ze swej strony parnię* tać musimy, że „pogłębianie form kultury ludowej jest tym samym pracą nad podnoszeniem kultury narodu11. W zó r materiału o w zorach ludow ych. W ieś coraz silniej ulega wpły* w ow i miasta. Ale, aby zbyt szybko postępująca urbanizacja wsi nie o* kazała się dla niej zgubną, należy utrzymywać dobrobyt wsi, by za* chować równowagę między mia* stem a wsią, między przemysłem a rolnictwem. Sam lud czuje się przywiązany do swej kultury — rozumie jej wartość, posiada poczucie swej godności stanowej i zawodowej. W tworzeniu kultury ludowej w przyszłości doniosłą rolę będą odgrywali wielcy przodownicy. Oni — pochodzący ze wsi, wycho* wankowie szkół rolniczych,uniwer* sytetów wiejskich będą dla wsi pra* cowali. Oni przy* czynią się do tego, by lud żywił do swej kultury przy* wiązanie, ale i z na* szej strony żywić musimy dla niej szacunek i szczere zainteresowanie. A nastąpi to wtedy, gdy kulturę ludo* wą Polski pozna* my, gdy zrozumie* my ją i odnosić się do niej będziemy „nie jak do muze* alnych rupieci, ale jak do żyjącej i Przed straganem z własnymi w yrobam i. W ydaw ca: Światowy Zwigzek Polaków z Zagranicy, Mazowiecka 1. Szef Biura Prasowego S. Z. P. z Z.: Inż. J. Grabowski — Redaktor W ydawnictw S. Z. P. z Z.: W ładysław Oszelda. Zakłady Graf.-lntrol. J. DZIEWULSKI, Warszawa, Mariensztadt 8. Dziś grywane znowu na scenach teatrów są wyrazem artystycznym istotnej treści życia wsi. Ostatnie lata są okresem wytężonej pracy zbierania materiałów i badania na* ukowego kultury ludowej. Dzięki temu w muzeach gromadzimy zbiory, ratując dzieła ludu nasze* go, a przez widowiska — wznawia* my jego tradycje. Pielęgnujmy dalej tę kulturę lu* dową, która jest, rozwija się i sta* je się świadoma siebie, i z niej o* ceniając wartość naszego ludu, o* ceniajmy jednocześnie kulturę na* szego narodu. (O prać. wg. książki Jana St. Bystronia: „Kultura ludow a w Polsce11) . Pielęgnowanie kultury ludowej zagranicą Z kościelnej sztuki ludow ej — C hrzest Chrystusa (P iekary Śląskie). mającej prawo do życia rzeczywi* stości kulturalnej wielkiej masy na* rodu“ . UOM POLAKOWzZAGRANICYwWARSZAWIE Mamy w dorobku kultury wiej* skiej w Polsce szereg obrzędów i uroczystości, które są bogatym materiałem dla widowisk urządza* nych w środowiskach polskich za* granicą. W formach widowisko* wych każdego obrzędu jest ów pierwotny w najogólniejszym zna* czeniu pojęty — teatr ludowy. Nie zamyka się on w pasnych formach wodewilu czy kom edyjki, granych na scenie z malowanymi dekoracja* mi, ale rozprzestrzenia się w swo* ich możliwościach do bardzo szero* kiej skali form, od zabawy, koro* wodu, poprzez uroczystości aż do misterium i nabożeństwa. W ido* wiska te najpierw przez kościół propagowane, potem zarzucone utrzymały się dotąd wśród ludu. Rodzina św. A n n y , rzeźba w drzewie ze Śląska C ieszyńskigo w. X V — X V I.