Docsity
Docsity

Przygotuj się do egzaminów
Przygotuj się do egzaminów

Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity


Otrzymaj punkty, aby pobrać
Otrzymaj punkty, aby pobrać

Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium


Informacje i wskazówki
Informacje i wskazówki

Literatura w polityce – polityka w literaturze, Publikacje z Socjologia

narracja w Przedwiośniu; Stefan Żeromski Przedwiośnie (Gajowiec i Baryka o sytuacji w Polsce);dziewięć ćwiczeń otwartych; jedno ćwiczenie interaktywne; ...

Typologia: Publikacje

2022/2023

Załadowany 24.02.2023

Maksymilian
Maksymilian 🇵🇱

4.7

(23)

247 dokumenty

Podgląd częściowego tekstu

Pobierz Literatura w polityce – polityka w literaturze i więcej Publikacje w PDF z Socjologia tylko na Docsity!

Literatura w polityce – polityka w literaturze

Starter:

fotografia: Stefan Żeromski; zaangażowanie w wydarzenia polityczne w literaturze romantycznej; stosunek literatury dwudziestolecia międzywojennego do polityki; polecenie przypomnienia wiadomości na temat sytuacji politycznej, społecznej i gospodarczej Polski w pierwszym dziesięcioleciu po odzyskaniu niepodległości; polecenie przygotowania informacji do poglądach Karola Marksa; polecenie przeczytania "Przedwiośnia" i obejrzenia jego ekranizacji w reżyserii Filipa Bajona;

Rozdział: Teksty kultury

fotografia przedstawiająca Stefana Żeromskiego; informacje o życiu pisarza; fotografia współczesna: Wnętrze domu Stefana Żeromskiego w Konstancinie; Stefan Żeromski "Szklane domy" ( fragment rozdz,"Szklane domy" - rozważania Cezarego o rewolucji);dziesięć ćwiczeń otwartych; informacje o treści i problematyce lektury; trzy plakaty propagandowe z czasów wojny polsko‐bolszewickiej (Kamil Mackiewicz, Hej, kto Polak, na bagnety!; Do broni; Potwór bolszewicki);

Rozdział: Teksty kultury

narracja w "Przedwiośniu"; Stefan Żeromski "Przedwiośnie" (Gajowiec i Baryka o sytuacji w Polsce);dziewięć ćwiczeń otwartych; jedno ćwiczenie interaktywne; Stefan Żeromski "Przedwiośnie" (zebranie komunistów); fotografia: Władysław Grabski, autor polskiej reformy monetarnej; fotografia: banknot wyemitowany w 1936 roku;

Rozdział: […] ostrzec, przerazić, odstraszyć

Stefan Żeromski "W odpowiedzi Arcybaszewowi i innym"; dwa ćwiczenia otwarte związane z tekstem;

Rozdział: Cel dla wojny

Józef Piłsudski o wojnie 1920 roku z Rosją Radziecką; dwa ćwiczenie otwarte dotyczące tekstu;

Rozdział: Preteksty

fotografia przedstawiająca Karola Marksa; informacje o poglądach Marksa; Terry Eagleton "Marks. Marks i wolność"; cztery ćwiczenia otwarte związane z tekstem;

Rozdział: Zadaniowo

trzy ćwiczenia otwarte (w tym polecenie napisania wypracowania na temat: „Wpływ warunków politycznych, społecznych i gospodarczych II RP na młode pokolenie”. Wykorzystaj przykład Cezarego Baryki); ćwiczenie interaktywne słowa klucze;

Bibliografia:

Terry Eagleton, Marks. Marks i wolność, tłum. J. Nowotniak, Warszawa 1997, s. 47–49. Józef Piłsudski o wojnie 1920 roku z Rosją Radziecką, [w:] , Wiek XX w źródłach. Wybór tekstów źródłowych z propozycjami metodycznymi dla nauczycieli historii, studentów i uczniów, oprac. Stanisław Bogusław Lenard, Melania Sobańska-Bondaruk, Warszawa 1998, s. 143–144. Stefan Żeromski, W odpowiedzi Arcybaszewowi i innym, [w:] , Elegie i inne pisma literackie i społeczne, red. Wacław Borowy, Kraków 1928, s. 119. Stefan Żeromski, Szklane domy, [w:] tegoż, Przedwiośnie, Warszawa 2001, s. 287.

2) Na podstawie różnych źródeł przygotuj informacje na temat poglądów Karola Marksa.

3) Przeczytaj powieśćPrzedwiośnie Stefana Żeromskiego.

4) Obejrzyj filmową ekranizacjęPrzedwiośnia w reżyserii Filipa Bajona.

Teksty kultury

Stefan Żeromski, fotografia, przed 1924 licencja: CC 0[online], dostępny w internecie: hps://commons.wikimedia.org/wiki/File:Stefan_Zeromski_Polish_writer.jpg [dostęp 23.10.2015 r.]

Stefan Żeromski

Powieściopisarz, dramaturg, publicysta. Najbardziej znane jego utwory to:Siłaczka (1895), Syzyfowe prace (1897),Ludzie bezdomni (1900),Popioły (1902),Dzieje grzechu (1908),Róża (1909),Wierna rzeka (1912). W pierwszych latach po odzyskaniu niepodległości przez Polskę Żeromski czuł powołanie do służby publicznej i propagował pracę pełną zapału dla odrodzonego kraju. Pisarz w swoich dziełach oddziaływał na społeczeństwo jako autorytet moralny i reformator. Formułował propozycje reform i inicjatyw społecznych (np. powołania związków zawodowych, nowoczesnej organizacji nauki). Uważał, że społeczeństwo powinno być dobrze wykształcone - dlatego m.in. popierał organizację kursów doszkalających dla nauczycieli. Był założycielem Związku Zawodowego Literatów Polskich.

Wnętrze domu Stefana Żeromskiego w Konstancinie licencja: CC 0[online], dostępny w internecie: hps://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Dom_%C5%BBeromskiego5.JPG [dostęp 23.10.2015 r.]

Stefan Żeromski

Przedwiośnie

Rewolucja – nauczał ducha matki – jest to konieczność, wyższa ponad

wszystko. Jest to prawo moralne. Poprzez dziesiątki setek lat ludzie

nieszczęśliwi byli przez uprzywilejowanych deptani, ciemiężeni,

wyzuwani ze wszelkiego prawa. Ileż to wskutek tego bestialskiego

prawa panowania uprzywilejowanych nad wyzutymi ze wszelkiego

prawa poniosło śmierć z chorób, z nędzy, z katuszy przymusowego

ubóstwa, w udręczeniach, w jarzmie służby! Nawet w widzeniu i za

pomocą lotnej wyobraźni niepodobna zliczyć ogromu istnień

zamordowanych, bogactw ducha zniweczonych, piękna na zawsze

unicestwionego. Jest to jakowyś kontynent pogrzebionych za życia,

cmentarzysko bez końca, gdzie każda grudka ziemi wzywa o pomstę

nad Kainem. Gdyby te grudki martwej ziemi mogły przemawiać albo

znalazły możność dawania zrozumiałych znaków, to każdy kamień

cerkwi i kościołów wydawałby jęk, każda cegła pałaców, każda

kolumna sal ociekałaby krwią, a bruk ulic zroszony by był łzami.

Albowiem wszędzie pod przemocą straszliwą, w jarzmie, pod batem

i w ucisku człowiek musiał pracować nie dla siebie, lecz dla drugiego

Arogancja, awantury z nauczycielami, wagary, wyrzucenie ze szkoły za pobicie dyrektora, wreszcie zaangażowanie w ruch rewolucyjny – oto jego doświadczenia. Obraz rewolucji jest ponury. Żeromski pokazał realne konsekwencje przewrotów rewolucyjnych na dwóch planach: ogólnym, dotyczącym mieszkańców Baku, i szczegółowym, obejmującym dzieje rodziny Baryków. Rewolucja zapowiadała się jako przywrócenie sprawiedliwości społecznej i likwidacja nierówności klasowych, ale ostatecznie przyniosła jedynie chaos i destrukcję, gwałt i śmierć, wyzwoliła w ludziach najniższe instynkty. Przedstawicielem idei rewolucji będzie później Lulek, kompromitowany przez autora na wiele sposobów. Warto dodać, że mimo wyraźnej krytyki rewolucji i ideologii komunistycznej, a także otwartych deklaracji Żeromskiego,Przedwiośnie uznawane bywało za powieść komunizującą. W takich realiach dojrzewa Cezary Baryka. Dorośnie w końcu do miłości do matki, dostrzeże pewne konsekwencje rewolucji, ale radykalnych idei nie porzuci. W trakcie niechętnej podróży do Polski marzenia rewolucyjne w pewnej mierze splotą się z wymyślonym przez ojca fantazmatem „szklanych domów”. Cezary wprawdzie nie ulegnie tej mistyfikacji, ale będzie ona częścią jego patriotycznej edukacji. Następnym jej etapem stanie się wojna polsko‐bolszewicka. Do Polski przekonuje się także dzięki towarzyszowi broni - Hipolitowi Wielosławskiemu, który zaprasza go do swojego domu. Nawłoć przedstawiona jest krytycznie. Początkowa sielanka kończy się tragicznie. Obraz konserwatywnej utopii okazał się fałszywy, a pod gładką powierzchnią dworkowej idylli czaiły się napięcia destrukcyjne. W Nawłoci, jako ideowy komunista, Baryka z początku jest trochę zakłopotany, ale odnajduje się szybko. Może zbyt szybko, bo doprowadza do skandalu i tragedii. Chyba nawet niewiele wynosi z tych doświadczeń. Więcej dają mu obserwacje środowiskowe poczynione przy okazji. Widzi niesprawiedliwość, biedę i nierówności społeczne. W konsekwencji znowu radykalizuje się politycznie. Po powrocie do Warszawy Baryka tkwi w impasie politycznym pomiędzy rewolucyjną opcją Lulka a pozytywnym programem Szymona Gajowca. Zakończenie powieści pozostaje sprawą otwartą. Cezary Baryka idzie na czele manifestacji komunistycznej, ale ten jego gest wygląda raczej na wyraz ogólnej niezgody niż na jednoznaczną deklarację polityczną.

Ćwiczenie 2.

Obejrzyj plakaty propagandowe z czasów wojny polsko-bolszewickiej.

Kamil Mackiewicz, Hej, kto Polak, na bagnety!, 1920 Kamil Mackiewicz, licencja: CC 0[online], dostępny w internecie: hps://commons.wikimedia.org/wiki/File:Na_bagnety.jpg? uselang=pl [dostęp 23.10.2015 r.]

Do broni, 1920 licencja: CC 0[online], dostępny w internecie: hps://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Polish-soviet_propaganda_poster_1920_Polish.jpg [dostęp 23.10.2015 r.]

Teksty kultury

Niewątpliwie Żeromski napisałPrzedwiośnie z perspektywy pewnej mitologii, będącej konsekwencją historii zaborowej, a tym samym stanowiącej nową wersję mitu mesjańskiego. Mit ten zakładał, że kiedy Polska wreszcie odzyska niepodległość, to – z uwagi na tragiczne doświadczenia narodu – będzie państwem urządzonym lepiej niż inne. PowieśćPrzedwiośnie zrodziła się nie tylko z marzeń, ale i z niepokojów Żeromskiego. Pisarz, przedstawiając w swoim dziele wzrost napięć społecznych i nastrojów rewolucyjnych, popularność ideologii komunistycznej, nierówności społeczne, brak spójnej wizji reform, brak perspektyw dla najmłodszego pokolenia, dążył do tego, by zwrócić uwagę odbiorców na problemy, jakie pojawiały się w odrodzonej Polsce. Tej dyskusji podporządkowana jest konstrukcja i poetyka powieści. Nie ma wPrzedwiośniu – charakterystycznego dla XIX‐wiecznego realizmu – wszechwiedzącego narratora, który w trzecioosobowej, obiektywnej narracji opowiadałby o świecie przedstawionym. Narrator przyjmuje punkt widzenia bohatera (jest to tzw. narrator personalny). Warto podkreślić, że przejście od jednej formy narracyjnej do drugiej zachodzi stopniowo. Wstępna część – Rodowód, ma charakter informacyjny. Występuje tu narrator wszechwiedzący. We fragmencieSzklane domy dominuje narracja personalna, tylko czasami przechodząca w narrację auktorialną (narrator występujący poza światem przedstawionym). Narrator wchodzi w psychikę którejś z postaci i z jej perspektywy dokonuje opisu wydarzeń. WSzklanych domach występuje zjawisko mowy pozornie zależnej, mimo narracji trzecioosobowej, czytelnik poznaje świat z pozycji bohatera. Narrator najczęściej przemawia tu z pozycji Cezarego Baryki. W części zatytułowanejNawłoć dominuje narracja personalna z perspektywy Cezarego Baryki. Czytelnik obserwuje zmiany w sposobie postrzegania świata przez głównego bohatera. W tym fragmencie powieści czasami do głosu dochodzi narrator wszechwiedzący (np. podczas wyjaśniania sensu opisywanych wydarzeń). W ostatniej części, Wietrze od wschodu, narracja pełni rolę drugorzędną, dominują bowiem dialogi ukazujące spory ideowe tamtych czasów.

Stefan Żeromski

Przedwiośnie

Pan Szymon Gajowiec poza urzędowymi pracami, które mu ogrom

czasu zabierały, i niezależnie od tych prac prowadził po nocach swą

własną robotę. Pisał książkę o Polsce nowożytnej, o Polsce niezależnej

od najeźdźców, ale również niezależnej od romantyków, mistyków,

wieszczów, proroków, socjalistycznych i reakcyjnych dyktatorów

papierowych i wszelkiego rodzaju gadułków. Zamierzył przedstawić

Polskę rzeczywistą, „złożoną z trzech nierównych połówek”, jak to

swego czasu pisali poczciwi gadułkowie – Polskę żyjącą z pracy

czarnych rąk i hulaszczą – przeładowaną ogromem ludności

żydowskiej i okrainnych nieprzyjaciół – z nie załatwioną kwestią rolną

i cudzymi prawami określającymi winę i karę, z cudacznym obcym

pieniądzem – kraj zepsuty przez najeźdźców, złupiony z dóbr

fizycznych i duchowych, pełen ciemnoty lenistwa, brudu,

barbarii i chamstwa. Dopiero w ten obraz rzeczywistości, istoty

rzeczy i najbezwzględniejszego realizmu pragnął tchnąć ducha

proroków i apostołów, którzy za czasów niewoli nie dawali usnąć na

wieki tworowi nieszczęsnemu, noszącemu nazwę narodu polskiego.

Pan Gajowiec czerpał materiały do swego tytanicznego dzieła nie

tylko ze źródeł ogłoszonych drukiem, znanych i dostępnych, ze

statystyk i wykazów dokonywanych przez urzędy zaborców, ale

również z nowych źródeł, nikomu nie znanych, które nowe polskie

urzędy zgromadziły. Z tym wszystkim, z ogromem danych faktów,

spostrzeżeń i wniosków nie mógł dać sobie rady. Ażeby opanować te

wszystkie wiadomości o kraju, które się teraz zjednoczyły i w jedno

ciało zrosły, ażeby zliczyć wszystkie szczegóły dla wydania opinii

ostatecznej, nie dość było siły fizycznej jednego człowieka. Toteż pan

Gajowiec szukał pomocy Cezarego Baryki.

[…]

Sekretarz słuchając w milczeniu polskich opowieści realno–

mistycznych, puszczał je mimo uszu. […] Rozumiał prace owego

Gajowca, prace surowe i na nic niebaczne, wszczepione jak pług

w przyszłość tego kraju. Ale się tą zimną, ścisłą, nieefektowną prozą

nie mógł przejąć. Gajowiec marzył jako o szczęściu swym, o ideale

swego życia – o polskim pieniądzu. Gdy wymawiał słowo „złoty”,

rozanielał się, jaśniał, promieniał. Tłumaczył długo młodemu

kamratowi, jakich to trudów, walk, mozołów – jakiego to ogromu

wiedzy, przewidywań i rozumowań – znajomości arkanów i wybiegów

życia nowego, którego przewidzieć nie może żadna socjologia ani

żaden program jakiejkolwiek międzynarodówki – jakiego to wreszcie

Ćwiczenie 4.

Określ, jaki stosunek do wizji Gajowca miał Baryka.

Ćwiczenie 4.

Określ, czyj światopogląd, Gajowca czy Baryki, wydaje się ci bardziej przekonujący. Uzasadnij swoje stanowisko.

Władysław Grabski, autor polskiej reformy monetarnej, 1925 licencja: CC 0[online], dostępny w internecie: hps://commons.wikimedia.org/wiki/File:W%C5%82adys%C5%82aw_Grabski_1925.jpg [dostęp 23.10.2015 r.]

Złoty polski wprowadzony w wyniku reformy z 1924 roku. Na fotografii banknot wyemitowany w 1936 roku licencja: CC 0[online], dostępny w internecie: hps://commons.wikimedia.org/wiki/File:2_z%C5%82ote_banknote,averse(Poland,_1936).jpg [dostęp 23.10.2015 r.]

Stefan Żeromski

Przedwiośnie

Zabrał głos przysadkowaty blondyn. Odchrząknął i walił monotonnym

głosem:

  • Towarzysze! Cieszymy się, że możemy zebrać się tutaj

w liczniejszym gronie, aby o naszych sprawach pomówić. Wiecie już

zapewne, że nasz nauczyciel, nieśmiertelny Karol Marks, powiedział, iż

historia ludzkości to jest historia walki klas. Walka między klasami

społecznymi jest tak stara jak samo społeczeństwo ludzkie. My

wszyscy służąc klasie, z której pochodzimy, służymy ludzkości, naszej

matce. Burżuazji, która trzyma władzę w swych rękach, jest już za

ciasno, toteż wojny między państwami burżuazyjnymi są nieuniknione

i ciągłe. Burżuazja wszystkich krajów nie może już zaspokoić apetytów,

zamykając drogę do życia robotnikowi, musi wojować, by sobie

nawzajem wydzierać różne kraje urodzajne, kopalnie i wszelakie źródła

bogactwa, a w ten sposób jedna na niekorzyść drugiej powiększać

zakres swej eksploatacji. Rola burżuazji jako czynnika postępu i kultury

jest już skończona. Jest to rola rozkładowa, destrukcyjna. Jeżeli

robotnicy nie zdołają zmusić burżuazji do ustąpienia, jeżeli jej nie

Po przeczytaniu przywołanego wyżej fragmentu oraz odwołaniu się do tekstu lektury wykonaj polecenia:

Ćwiczenie 5.

Scharakteryzuj poglądy uczestników zebrania komunistów.

[…]

  • Jestem z zawodu lekarką i jako lekarka poznałam z bliska i z własnego

doświadczenia zgniliznę dzisiejszego świata. Przyszłam do

przekonania, iż w dzisiejszym świecie panuje straszne zwyrodnienie.

Klasa robotnicza zwyradnia się w nędzy i ciemnocie. Obecny ustrój

kapitalistyczny prowadzi całą ludzkość do upadku. Tutaj, w tym

mieście Warszawie, 85 procent dzieci w wieku szkolnym ma początki

suchot. Przeciętna długość życia robotnika wynosi 39 lat, przeciętna

długość życia księdza 60 lat. W roku 1918 na 33 000 wypadków śmierci

w Warszawie 25 000 było zmarłych na suchoty. Cała klasa robotnicza

przeżarta jest nędzą i chorobami. Życie, jakie na tej ziemi pędzi

robotnik, ginący z nędzy, powoduje zwyrodnienie, a używanie,

nadmiar, przesyt doprowadza również burżuazję do zwyrodnienia.

Masy robotnicze pozbawione są kultury. Ich twórcze siły nie są

wykorzystane. Poziom kulturalny burżuazji obniża się również.

Pieniądz rządzi wszystkimi i wszystkim.

[…]

  • Chciałem powiedzieć parę słów – zaczął Cezary – jakby określić? –

prawie w kwestii formalnej. Chciałem zwrócić uwagę na

nieskuteczność takiej propagandy jak ta, której przykład słyszałem

przed chwilą.

Jeżeli tutejsza klasa robotnicza przeżarta jest nędzą i chorobami, jeśli

ta klasa jest w stanie zwyrodnienia czy na drodze do zwyrodnienia,

jeżeli ta klasa jest pozbawiona kultury, to jakimże sposobem i prawem

ta właśnie klasa może rwać się do roli odrodzicielki tutejszego

społeczeństwa? […]

Ćwiczenie 5.

Zwróć uwagę, do jakiego autorytetu odwołują się mówcy. Przywołaj poglądy ideowego przywódcy ruchu robotniczego.

Ćwiczenie 5.

pewnie że nieumiejętnymi rękami. Trzeba mieć do czynienia z cuchnącym nawozem, pokonywać twardą, przerośniętą caliznę.

Polsce trzeba na gwałt wielkiej idei! Niech to będzie reforma rolna, stworzenie nowych przemysłów, jakikolwiek czyn wielki, którym ludzie mogliby oddychać jak powietrzem. Tu jest zaduch. Byt tego wielkiego państwa, tej złotej ojczyzny, tego świętego słowa, za które umierali męczennicy, byt Polski — za ideę! Waszą ideą jest stare hasło niedołęgów, którzy Polskę przełajdaczyli: „jakoś to będzie”!

Reforma rolna, którą właśnie tam przedsiębiorą i rozważają, chociażby jak najbiedniej wypadła, nie będzie papierową, teoretyczną, nieziszczalną, lecz rzeczywistą i skuteczną. Rozciągnie ona nowe szklane domy, rozrzuci je po szerokich pustkach, ugorach, polach, lasach dawnych latyfundiów. Trudniej będzie o światło i siłę elektryczną. Ale tego światła i tej siły będzie

z miesiąca na miesiąc przybywać w miarę obwałowania szklanym murem rzeki Wisły Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0.

Ćwiczenie 5.

Scharakteryzuj trzy koncepcje naprawy Polski, jakie Stefan Żeromski zawarł wPrzedwiośniu.

Ćwiczenie 5.

W kontekście polemiki ideologicznej oraz sytuacji politycznej zinterpretuj tytuł powieści.

Ćwiczenie 5.

Zwróć uwagę na zakończenie powieści. Zinterpretuj zachowanie Cezarego Baryki.

[…] ostrzec, przerazić, odstraszyć

Stefan Żeromski

W odpowiedzi Arcybaszewowi i innym

[…] Oświadczam krótko, iż nigdy nie byłem zwolennikiem rewolucji,

czyli mordowania ludzi przez ludzi z racji rzeczy, dóbr i pieniędzy, —

we wszystkich swych pismach, a wPrzedwiośniu najdobitniej,

potępiałem rzezie i kaźnie bolszewickie. Nikogo nie wzywałem na

drogę komunizmu, lecz za pomocą tego utworu literackiego

usiłowałem, o ile to jest możliwe, zabiec drogę komunizmowi, ostrzec,

przerazić, odstraszyć. Chciałem, jak to zaznaczył jeden z czujnych

krytyków polskich, a człowiek serca, — «uderzyć w sumienie polskie»,

— wezwać do stworzenia wielkich, wzniosłych, najczyściej polskich,

z ducha naszego wyrastających idei, dokoła których skupiłaby się