









Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Przygotuj się do egzaminów
Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Otrzymaj punkty, aby pobrać
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Społeczność
Odkryj najlepsze uniwersytety w twoim kraju, według użytkowników Docsity
Bezpłatne poradniki
Pobierz bezpłatnie nasze przewodniki na temat technik studiowania, metod panowania nad stresem, wskazówki do przygotowania do prac magisterskich opracowane przez wykładowców Docsity
Notatki z metodologii; opracowania metodoloyicznych manifestów
Typologia: Notatki
1 / 15
Ta strona nie jest widoczna w podglądzie
Nie przegap ważnych części!
W promocji
● Autor stwarza w noweli iluzję narracji mówionej, organizuje “przestrzeń” noweli nowela prymitywna- motywy+ motywacje nowela komiczna- anegdota komiczna
● SJUŻET- [ros. formaliści; narratologia] rozmieszczenie epizodów i scen rozwijające temat dzieła literackiego; po naszemu fabuła
★ narracja komiczna- opowiadająca: dowcipy, kalambury znaczeniowe, wrażenie płynnej mowy (skaz) oraz n arracja odtwarzająca - chwyty mimiki słownej i gestu, kalambury dźwiękowe, układy składniowe, narrator jest jakby aktorem, narracja ma charakter gry
u Gogola: Narracja mówiona- mimiczne i artykulacyjne odtwarzanie słów, mowa ekspresywna, gesty dźwiękowe, akustyka słowa, wymyślne nazwiska (Akakiusz Akakiewicz) oddające charakter postaci
Sjużet u Gogola jest dosyć ubogi, ma charakter zewnętrzny i statyczny. “postacie działające to skamieniałe pozy. Nad nimi jako rezyser i rzeczywisty bohater króluje wesoły i rozbawiony duch samego artysty”
Chwyty narracyjne: -kalambury (etymologiczne, oparte na absurdzie)- komiczne nazwiska i imiona, naznaczone semantyką dźwiękową -odzdziaływanie dźwiękowe- “mowa dźwięków” -deklamacja sentymentalno-melodramatyczna -postacie: ich mowa jest zawsze stylizowana -wyszukana mowa Gogola: narracja mówiona, naiwna, niedbała, FAMILIARNA
Sposób powiązania elementów narracyjnych:
Autor nie równa się narrator- nie można doszukiwać się psychiki autora w jego utworze. Dzieło to coś UFORMOWANEGO, sztucznego, to konstrukcja.
“Płaszcz” jest anegdotą, światem do przesady wykreowanym i sztucznym. To utwór nie dydaktyczny ani nie satyryczny. JEST TO UTWÓR, GDZIE OBSERWUJEMY ZABAWĘ FORMĄ
“Odgrodziwszy całą sferę opowieśći od wielkiej rzeczywistości, Gogol może związywać niezwiązywalne, wyolbrzymiać małe i zdrabniać wielkie” → np. drobiazgowy opis tabakierki krawca a enigmatyczny i pobieżny opis obowiązków wielkiej osobistości fantastyczne zakończenie- zabawa fantastyką, odwrócona groteska→ chwyt narracyjny, chwyt udziwniający
SZKŁOWSKI “SZTUKA JAKO CHWYT” ● przed artykułem Szkłowskiego dominował pogląd, że “Sztuka jest myśleniem za pomocą obrazów”. Poezja to także sposób myślenia obrazami. Obrazy łączą się w całość- coś znanego przedstawia nam sens, którego nie znaliśmy. Np: niebo- szaty Pana Boga błyskawice- głuchonieme demony ● Szkłowski natomiast mówi, że liryka to też sztuka, która posługuje się obrazami, ale w poezji nie “myśli się” obrazami, ale przypomina się o obrazach → “Obrazy nie są tym, czego zmiana stanowi istotę rozwoju poezji” ● Annienski i Bieły zachwycali się poezją rosyjską, konstrukcją niektórych wierszy, rozmeiszczeniem elementów składniowych- Szkłowski mówi, że tak poetycki jest język rosyjski, a rozmieszczenie poszczególnych wyrazów nie było zamierzonym chwytem ● “Artystycznym będziemy nazywać to, co stworzone zostało za pomocą specjalnych chwytów użytych po to, by zjawisko było odczute jako artystyczne” ● dla Biełego poezja= obrazowość a obrazowość=symboliczność- twierdzenie raczej symbolistów; Szkłowski dzieli jednak obrazy na dwa typy: → obrazy prozaiczne: idzie sobie koleś z trąbą na plecach i gubi paczkę na ulicy, więc krzyczymy za nim: “hej, trąbo, zgubiłeś paczkę”. Obraz prozaiczny jest środkiem uogólnienia → obrazy poetyckie: żołnierz stoi krzywo w szeregu, więc plutonowy krzyczy na niego: “hej trąbo, źle stoisz”. W obrazie poetyckim występuje metafora, wywołuje on jakieś większe znaczenie. ● PRAWO OSZCZĘDZANIA SIŁ TWÓRCZYCH: artysta ma wyrazić to, co zamierza jak najmniej uciążliwie; powinien użyć jak najmniej słów i zawrzeć w nich jak najwięcej myśli ● Język poetycki jest zatem językiem “niezwykłym”, który stwarza rzeczy od nowa, czyni kamień kamiennym. Ten typ języka ma też często w sobie coś, czego nie doświadczymy w języku praktycznym, np SEMANTYKA DŹWIĘKOWA- brzmienie wyrazów zawiera dodatkowe sensy ● Szkłowski mówi, że naszym życiem zawładnęła automatyzacja. Mówimy niedbale, bezmyślnie, zjadamy wyrazy i nie kończymy zdań, bo i tak wszyscy wiemy, co chcieliśmy powiedzieć. Tyczy się to mowy prozaicznej. Dzieje się tak dlatego, że jesteśmy oszczędni percepcyjnie (prawo oszczędzania sił). Przywołano tutaj przykład algebry, gdzie jedna literka oznacza coś większego. ● “tak więc przepada, zmieniając się w nicość, życie. Automatyzacja zjada rzeczy, ubranie, meble, żonę i lęk przed wojną”
Formalizm jest więc antypsychologiczny i antybiograficzny. Nie ma znaczenia filozofia, życiorys autora. Liczy się tylko konstrukcja. ● wyróżniamy CHWYTY UDZIWNIENIA oraz CHWYTY FORMY UTRUDNIONEJ; ● chwyt to wszystko, co sprawia że materiał (słowa) zmienia się w konstrukcję → kryterium literackości (JAKOBSON): to, co czyni utwór dziełem; czynniki zmieniające wypowiedź w dzieło realizujące funkcję poetycką języka "Przedmiotem nauki o literaturze nie jest literatura, lecz literackość, to jest to, co czyni dany utwór dziełem literackim. Tymczasem historycy literatury na ogół zachowywali się dotychczas jak policja, która chcąc aresztować określoną osobę, na wszelki wypadek zagarnia wszystkich i wszystko, co znalazło się w mieszkaniu, a także przypadkowych przechodniów z ulicy. Podobnie historycy literatury korzystali ze wszystkiego, co wpadło im pod rękę – a więc z obyczajów, psychologii, polityki, filozofii. Zamiast nauki o literaturze powstawał w ten sposób konglomerat domorosłych dyscyplin."
chwyt- sjużet-skaz = dzieło literackie (figury, tropy; odpowiednia budowa, kompozycja; warstwa fonetyczna, brzmieniowa) skaz- gry i gesty dźwiękowel angażowanie mimiki -> język pozarozumowy
Jakobson: “poezję od niepoezji, literaturę od nieliteratury możemy odróżnić wtedy, kiedy bolą nas szczęki przy czytaniu” -> chwyty udziwniające i utrudniające, nietypowy, wyjątkowy język
OPOJAZ- jeden z ośrodków rozwijających się w obrębie formalizmu; Szkłowski, Petersburg. Towarzystwo skupione bardziej na literaturze Szkłowski: “Ja nie kupczę nauką, ja z nią tańczę”- Szkłowski często mieszał style i pojęcia. Twierdził, że sztuka jest zjawiskiem, które wciąż zaskakuje i jest oryginalne. Jest to swego rodzaju kontrast dla naszego codziennego życia, które jest automatyczne, prozaiczne i nudne. Sztuka musi być trudna i dziwna. Sztuka polega na “uczynieniu kamienia kamiennym; sztuka ma przywrócić rzeczom ich znaczenie i być lekiem odwracającym automatyzację”
I OKRES FORMALIZMU: 1914- Wiktor Szkłowski “Sztuka jako chwyt” II OKRES FORMALIZMU: 1925- Tomaszewski, Eichenbaum dominacja Jurija Tynianowa; etap prestrukturalistyczny; czas zwracania szczególnej uwagi na konwencje lata ‘20- koniec formalizmu- formalizm został “zjedzony” przez socrealizm, formalistom groziły represje Jakobson: “Formalizm to dziecięca choroba strukturalizmu”
● dynamiczny system istnieje w przestrzeni wypełnionej innymi dynamicznymi systemami i odłamkami struktur ● struktury zderzają się ze sobą, kolizje -> dynamizm ● teskt w tekście: fragment wyrwany ze swych związków znaczeniowych, mechanicznie wprowadzony do innej przestrzeni semantycznej. To struktura
podwójnie kodowana. Poprzez wprowadzanie do większej struktury odłamków innych struktur generuje się nowe sensy ● gry w tekście- realność: fikcja→ umowność jednego odłamka podkreśla prawdziwość drugiego
● szkoła praska- Praskie Koło Lingwistyczne (Mukarowsky) ● szkoła francuska- gramatyka generatywna ● szkoła tartusko-moskiewska- Łotman; semiotyka ● czas de Saussura i Chomskiego; język jako system i literatura jako system ● Jakobson- funkcja estetyczna jezyka Jakobson stwierdził, że najważniejszy jest komunikat sam w sobie- jego konstrukcja; komunikat ma być zrobiony tak, by sam na siebie zwracał uwagę. Powinno się “wymazać” nadawcę i odbiorcę ze schematu Ndawaca --> komunikat/kontekst/kod/kontakt-->odbiorca
FUNKCJA ESTETYCZNA JĘZYKA Znaczenie jednostki językowej nie bierze się z tego, że odsyła ona do rzeczywistości. Funkcja estetyczna jest oderwana od innych elementów Dzieło literackie jest “aż naddto uporządkowane”- nadmiar uporządkowania ponad potrzebę porozumienia; uporządkowanie naddane
~~szkoła polska: Michał Głowiński, Sławiński, Okopień-Sławińska, Balcerzan, Kostkiewiczowa
NOWA KRYTYKA: FORMALIZM AMERYKAŃSKI- BŁĄD INTENCJI ● intencja autorska czyli “co poeta miał na myśli” to nie jest odpowiednie kryterium do oceny dzieła literackiego ● nie możemy oceniać utworu w odniesieniu do jego autora ● “wiersz jest jak budyń lub maszyna”- to coś zrobionego, powinniśmy sprawdzać tylko czy działa, czy nie ma grudek; wiersz powienien być a nie znaczyć; WIERSZ JEST TYLKO DLATEGO, ŻE ZNACZY ● znaczenie wiersza może mieć charakter osobisty, ale wszystkie emocje, stany psychiczne określają podmiot liryczny a nie autora. Możemy jedynie domyślać się, znając kontekst biograficzny, że autor= podmiot liryczny
● Dostojewski tworzył swoich bohaterów na wzór tego, co miał w psychice; był masochistą ● Dostojewski- nerwica i epilepsja, co jest argumentem który ma potwierdzać interpretacje Freuda. Epilepja to mechanizm odprowadzania popędów, jest wyrazem zaburzonego życia psychicznego. Dostojewski cierpiał na ataki epilepsji od dziecka a nasiliły się po śmierci jego ojca. Ustały, kiedy odbywał karę na Syberii. ● epilepsja według Freuda występuje, kiedy chory utożsamia się z totemem, z osobą która naprawdę zmarła bądź z osobą, której życzy się śmierci → ojciec Dostojewskiego; epilepsja to forma samoukarania ● kompleks Edypa→ chłopiec chciałby znaleźć się na miejscu ojca, bo chciałby być taki jak on; chciałby posiąść matkę. Jednocześnie próba usunięcia ojca jest zagrożona kastracją. Z tego powodu chłopiec wypiera pragnienie zlikwidowania ojca do nieświadomości i stanowi ono podstawę poczucia winy. ● “Bracia Karamazow”- trzej bracia dążący do zabicia ojca; ojcobójstwo to źródło poczucia winy; Dostojewski cały czas przejawia sympatię do zabójcy starego KAramazowa; zbrodniarz jest nieomal zbawicielem ● biseksualność- zwrot w stronę kobiecości jest środkiem by zdobyć sympatię ojca; lęk przed kastracją uniemożliwia to; dyspozycja silnie biseksualna intensyfikuje skłonność do nerwic. Dostojewski prawdopodobnie był homoseksualistą, co wypierał i przez to miał nerwicę. Freud twierdzi, że tego dowodzą jego powieści ● Jeśli ojciec był surowy, gwałtowny, okrutny, wówczas "nad-ja" przejmuje od niego te cechy, .ja" zaś w relacji do "nad-ja" wykazuje się niejaką pasywnością, którą należałoby wyprzeć. "Nad-ja" stało się sadystyczne, "ja" staje się masochistyczne, to znaczy w gruncie rzeczy staje się po kobiecemu bierne. Powstaje wówczas w .ja" przemożna potrzeba ukarania - .ja" na poły jako takie poddaje się swemu losowi, na poty zaś znajduje zaspokojenie w poniewieraniu przez "nad-ja" (świadomość winy). Każda kara jest w gruncie rzeczy aktem kastracji, ajako taka stanowi spełnienie dawnego pasywnego nastawienia wobec ojca. Bo ostatecznie los to również tylko późniejsza projekcja postaci ojca.
● kiedy fantazje o śmierci ojca stają się rzeczywiste, wszystkie reguły wyparcia się potęgują. Ataki epilepsji wzmacniają się ● poczucie winy Dostojewskiego przejawia się także w stosunku do władzy państwowej i wiary w Boga- wahanie pomiędzy wiarą i ateizmem, próbował odkupić swoją winę w ideale Chrystusa, ● Dostojewski był hazardzistą- gra była dla niego formą samoukarania, nie spoczął nigdy dopóki nie stracił wszystkiego. Przegrane były patologicznym zaspokojeniem, samoukaraniem dla Dostojewskiego. Hazard- symbol onanizmu- nadaktywność dłoni Nowela Zweiga: matka, chcąc uchronić syna przed onanizmem, oddaje mu swoje ciało, wprowadza go w życie seksualne
JUNG- “PSYCHOLOGIA I TWÓRCZOŚĆ” - ten tekst jest nieco nawiedzony i nie wiem, czy go dobrze zrozumiałam
★ Jung twierdzi, że “dusza jest matką i siedliskiem wszystkich nauk i każdego dzieła sztuki”. Nauka o duszy może objaśnić psychologiczną strukturę dzieła sztuki i psychiczne uwarunkowania twórczego umysłu ★ Są dwa rodzaje opisu: → dzieła sztuki- jest to produkt psychologicznych czynności kształtowany w sposób zamierzony → opis twórczego umysłu- to duchowy mechanizm- człowiek jest indywiduum, jest niepowtarzalny ★ Nie powinno się wyciągać wniosków pewnych z takiej analizy psychologicznej- to mogą być prawdopodobne przypuszczenia, ale nigdy pewna wiedza ★ Kompleksy człowieka, instynkty, refleksy dają pewniejsze wiadomości o człowieku ★ Nie jesteśmy w stanie opisać dzieła w sposób racjonalny, bo tworzenie to proces irracjonalny. To, co twórcze, jest przeciwieństwem zewnętrzności. Nie da się pojąć zjawiska twórczości ★ Podejście psychoanalityczne jest pomiędzy metodami nauki o literaturze a psychologią. Dla nauk o sztuce to, co psychiczne po prostu jest a dla psychologii dane psychiczne są najważniejsze, uwarunkowane. Np. z punktu widzenia nauk o sztuce jakieś dzieło może być grafomańskim bublem a z punktu widzenia psychoanalityka będzie bardzo wartościowe, bo odnajdzie on w nim wiele danych na temat psychiki autora ★ Jung wyróżnia dwa sposoby tworzenia: PSYCHOLOGICZNY- ten sposób tworzenia obejmuje to, co znajduje się w ludzkiej świadomości. Może mówić o jakimś wstrząsie, doświadczeniu, którego twórca jest świadomy i chce o nim opowiedzieć. Ekspresja artysty w nowy sposób nakreśla to wydarzenie, objaśnia je w inny, bardziej estetyczny sposób. Ta twórczość jest uchwytna i zrozumiała. Do tej grupy zaliczymy np. powieści środowiskowe, kryminały, tragedie, komedie itp.- wszystkie dzieła, które mówią w sposób zrozumiały o ludzkich doświadczeniach. Twórczość psychologiczna jest jasna, nie musimy się zastanawiać co znaczy
WIZJONERSKI- przeżycie, które kształtuje dzieło jest nieznane, obcej natury, pochodzące z dalekich sfer głębi człowieczeństwa. Jest to PRAPRZEŻYCIE, czyli coś chaotycznego, niezgłębionego, co kieruje ludzkością od najdawniejszych czasów. “Przaprzeżycie to dzianie się wykraczające poza granice pojmowania; ma rozsadzać granice możliwego, rozrywać kosmiczne zasłony”. Praprzeżycie jest groteskowe, demoniczne, chłodne i odległe, to “kłębowisko chaosu” duszy ludzkiej. Twórczość wizjonerska od razu rodzi pytania, jest niezrozumiała, dziwna, wprowadza odbiorcę w stan konsternacji a nawet odrazy. Posila się mocą marzeń sennych, lęków nocnych i ciemnych sfer duszy
Freud: W ciemności, chaosie tkwią najbardziej osobiste przeżycia i to one powodują ową wizyjność w twórczości. Psycholog freudysta dopatruje się w dziele patologii. Wszystko co związane z praprzeżyciem będzie wyjaśniał tendencjami do ukrywania, wypierania ze świadomości niektórych
★ Jung uważa, że przez tę dwoistość artyści często źle kończą- wyskakują z okien, popadają w nałogi itp- dzieje się tak dlatego, że nie potrafią pogodzić w sobie tych dwóch pierwiastków: ludzkiego i “boskiego”/artystycznego ★ Artystę należy wyjaśniać na podstawie jego sztuki i tego, co wyprodukował jego “pierwiastek” artystyczny. Nie należy wyjaśniać sztuki na podstawie artysty i jego ludzkich niedoskonałości.
★ dekonstrukcjonistyczne odczytanie pasożytuje na odczytaniu oczywistym i jednoznacznym ★ cytat jako pasożyt, obcy organizm lub odwrotnie- cytat może być żywicielem utworu ★ literatura jest uśmiercana przez krytykę ★ “pasożytniczy” sposób odczytywania- odczytanie oczywiste, jednoznaczne→ porównanie do wielkiego dębu oplecionego bluszczem ★ ang pasożyt→ parasite→ przedrostek para- oznacza jednocześnie bliskość i oddalenie, podobieństwo i różnicę. parasite- gr. parasitas “przy ziarnie”, przy pożywieniu gospodarz- host- ofiara, hostia, oste- ofiara hospes- i gospodarz i gość; “gospodarz jest gościem, gość jest gospodarzem” Według Millera “pasożytowanie” i “goszczenie” staje się łańcuchem bez początku i końca, to odczytania według teorii destrukcjonistycznej. Tekst jest czymś złożonym, zagadkowym, bogatym w sensy, tajemniczym.
● “Dekonstrukcja jest badaniem tego, co implikuje nieodłączną współobecność obrazów, pojęć i opowiadania. Dekonstrukcja to zatem dzeidzina retoryki” ● Jednoznacznego odczytania utworu nie można utożsamić z samym utworem. To łańcuch bez początku i bez końca ● Utwór literacki nie jest ani gospodarzem, ani żywicielem lecz pożywieniem, ofiarą, trzecim elementem trójkąta; to strawa duchowa ● “Pasożyt zawsze drzemie wewnątrz żywiciela, wróg wśród domowników” relacje utworu i cytowania innych utworów to pierścień dawania i brania ● każdy utwór w jakiś sposób pasożytuje na tym, co powstało wcześniej w literaturze
❖ utwory składają się z wiązek- to struktury splotów, plecionek, krzyżówek, które zawierają w sobie różne wątki, rozdzielają linie sensu, sił w utworze ❖ różnica w zapisie francuskiej ‘różnicy’ → differEnce: differAnce→ różnica ta jest nieslyszalna. “A” będące powodem tej różnicy jest porównywane do piramidy, grobowca, tajemnicy. → “Piramidalne milczenie różnicy” ❖ rozważania dotyczą tylko tekstu napisanego; pismo fonetyczne nie istnieje
“Sama gra różnic, będąca warunkiem możliwości i funkcjonowania wszelkich znaków jest grą milczenia”
❖ różnia pozwala istnieć innym bytom, ale sama nigdy się nie uobecnia. różnia nie ma istnienia ani istoty; nie ma początku ani końca; to strategia bez celu, trudno zdefiniować dla niej ‘wiązkę’ ❖ Różnia to co dynamicznego, przemieszcza się i wnosi nowe znaczenia, bo nie ma dwóch takich samych znaczeń dla słowa “słońce”- każdy kreuje swoje znaczenie. ❖ Derrida odwołuje się do teorii de Saussure’a, który twierdził, że w języku istnieją tylko różnice, że język to wzajemne relacje a nie coś stałego. W podobny sposób myśli Derrida.
● tekst- to walka z tradycją, ze wszystkim, co znamy. Derrida pokazuje, że wszystko jest grą. ● logocentryzm vs antylogocentryzm→ Derrida twierdzi, że nie ma żadnej pojęciowości. Walczy z metefizyką logocentryzmu, która opiera się na tym, co istnieje. Derrida twierdzi, że nic nie istnieje. (Tzn. że jedyne co istnieje to różnia, ale ona nie ma postaci i nie daje się uchwycić, więc tak jakby jej nie było) ● Derrida jest “wyzwolicielem” z naszego pojęciowego myślenia. Zrywa z tradycją, podważa istnienie bytu, neguje istnienie znaku. Twierdzi, że istnieją tylko znaczenia dynamiczne → transcendentalny signifiant “sens właściwy nie istnieje, istnieje tylko jego pozór” → obiektywny sens dzieła nie istnieje
● Według Derridy, myśl ludzka w kierunkach filozoficznych koncentrowała się wokół pojęć centralnych i dobudowywała wokół tego centrum strukturę. Historia myśli zmienia się wraz z myślą centrum. Derrida dekonstruuje centrum. Nie ma żadnego centrum. Wartością nadrzędną jest różnia- coś, czego nie ma, coś czego nie da się wyjaśnić. ● FONOCENTRYZM- brzmienie słów jest ważniejsze, bo w piśmie dostrzegamy więcej różnic
RÓŻ(NI(C)OŚ)Ć→ w różni jest nic i coś; różnia chociaż nie istnieje, czymś jednak jest. Jest czymś i niczym. to NIEROZSTRZYGALNIK, coś wewnętrznie sprzecznego. Każda różnica daje oddalenie, rozsunięcie znaczenia
● Dekonstrukcjoniści konstruowali swoje teorie zawsze wokół jednego słowa. Miller pisał o pasożycie, Derrida o różni. Okazuje się, że każde znaczenie jest nierozstrzygalne, zapętla się. Literatura zależy od odbiorcy, każdy odczytuje utwór po swojemu. ● podobnym nierozstrzygalnikiem jest u Platona farmakon- zarazem lekarstwo i trucizna.
ogólnie o krytyce feministycznej:
❖ teksty kulturowe- problematyka społeczna i polityczna; teksty estetyczne- odcinanie sie od instytucji dyskursywnych ❖ Frederic Jameson uważa, że: -kapitalizm okalecza człowieka; -rozróżnia on jednostki- okaleczone kapitalizmem, mające w sobie coś złego i indywidualne podmioty-człowiek nieokaleczony, dobry -następuje “uwspólnianie” dyskursów
❖ Jean Francois Lyotard: -wyróżnia pola dyskursywne -twierdzi, że pola dyskursywne są powiązane z nazwami własnymi -”kapitalizm potrzebuje jednego języka”- mobologizm -holokaust był wykreśleniem z historii i mapy całych światów, nazwisk ❖ Michael Rogin -podaje za przykład R. Raegana- człowiek ukształtowany przez filmy, często powołujący się na cytaty z filmów w swoich przemówieniach, on “żyje w filmie” -dla Ameryki film był bardzo ważnym środkiem wyrazu, -film potęguje rzeczywistość -nie da się wyznaczyć granic sztuki bez obalenia tych granic
❖ Kapitalizm a sztuka: -następuje oscylacja, CYRKULACJA między sferami dyskursywnymi
❖ Mailer: “Pieśń kata” -wykup informacji publicznych i prywatnych na temat więźnia -życie i śmierć jako towar→ powieść
❖ dzieło a wydarzenia: -dyskurs artystyczny i społeczny/polityczny czerpią z siebie nawzajem -”dzieło sztuki samo w sobie nie jest czystym płomieniem, który rozpala nasze spekulacje. Dzieło to produkt pewnych manipulacji”