Docsity
Docsity

Przygotuj się do egzaminów
Przygotuj się do egzaminów

Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity


Otrzymaj punkty, aby pobrać
Otrzymaj punkty, aby pobrać

Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium


Informacje i wskazówki
Informacje i wskazówki

Metropolia jako źródło przewagi konkurencyjnej gospodarki regionu, Publikacje z Economia Applicata

Artykuł opublikowany w: A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

Typologia: Publikacje

2019/2020

Załadowany 19.08.2020

stokrotka80
stokrotka80 🇵🇱

4.5

(40)

247 dokumenty

1 / 17

Toggle sidebar

Ta strona nie jest widoczna w podglądzie

Nie przegap ważnych części!

bg1
A CT A U N I V E R S IT A T I S L O D Z I E N S I S
FOLIA OECONOMICA 246, 2010
[5]
Wanda Maria Gaczek
*
METROPOLIA JAKO ħRÓDŁO PRZEWAGI
KONKURENCYJNEJ GOSPODARKI REGIONU
1. WPROWADZENIE
Rozwój społeczno-gospodarczy wykazuje duĪe Īnice poziomu i dynamiki
w przestrzeni. WĞród czynników, które utrzymują to zróĪnicowanie, wymienia
siĊ obok tradycyjnych (zasoby Ğrodowiska, pracy i kapitału) takie, jak stopieĔ
urbanizacji, wystĊpowanie metropolii oraz kapitał społeczny i instytucjonalny,
istotnie powiązane z dotychczasową ĞcieĪką rozwoju danego terytorium. Prze-
waga konkurencyjna gospodarki regionu jest zawsze powiązana z czynnikami
wewnĊtrznymi, zasobami regionu oraz czynnikami zewnĊtrznymi wynikającymi
z sąsiedztwa oraz polityki interregionalnej kraju. Wielkie miasta mogą stanowiü
o przewadze komparatywnej wynikającej z zasobów wewnĊtrznych, a w global-
nej gospodarce, mogą teĪ ułatwiaü nawiązywanie współpracy miĊdzyregional-
nej.
Współczesne metropolie, równieĪ te zaliczane do metropolii krajowych czy
regionalnych są obszarami przyspieszonego wzrostu gospodarczego. Zgodnie
z koncepcją efektów zewnĊtrznych Marshalla, przedsiĊbiorstwa osiągają dodat-
kowe korzyĞci z tytułu wspólnej lokalizacji i urbanizacji, lokując siĊ i działając
w aglomeracjach, a tym bardziej w metropoliach. KorzyĞci te są zróĪnicowane
miĊdzy aglomeracjami i mogą ulegaü krótkookresowym lub długotrwałym ogra-
niczeniom wynikającym z pojawiania siĊ negatywnych społeczno-ekonomicz-
nych skutków nadmiernego zagĊszczenia ludnoĞci i jednostek gospodarczych.
Osłabienie dynamiki wzrostu moĪe teĪ byü skutkiem braku skutecznego zarzą-
dzania rozwojem aglomeracji, jej wyalienowania z obszaru otaczającego oraz
braku współpracy z bliĪszym i dalszym otoczeniem, a takĪe niedostosowania siĊ
do globalnych trendów zmian gospodarki.
Celem artykułu jest wyjaĞnienie, czy i dlaczego metropolia jest impulsem
procesów innowacyjnych i modernizacyjnych gospodarki regionu. Podejmuje
*
Prof. dr hab. w Katedrze Ekonomiki Przestrzennej I ĝrodowiskowej UE w Pozna-
niu.
pf3
pf4
pf5
pf8
pf9
pfa
pfd
pfe
pff

Podgląd częściowego tekstu

Pobierz Metropolia jako źródło przewagi konkurencyjnej gospodarki regionu i więcej Publikacje w PDF z Economia Applicata tylko na Docsity!

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

FOLIA OECONOMICA 246, 2010

[5]

Wanda Maria Gaczek*

METROPOLIA JAKO RÓDŁO PRZEWAGI

KONKURENCYJNEJ GOSPODARKI REGIONU

1. WPROWADZENIE

Rozwój społeczno-gospodarczy wykazuje due rónice poziomu i dynamiki w przestrzeni. Wród czynników, które utrzymuj to zrónicowanie, wymienia si obok tradycyjnych (zasoby rodowiska, pracy i kapitału) takie, jak stopie urbanizacji, wystpowanie metropolii oraz kapitał społeczny i instytucjonalny, istotnie powizane z dotychczasow ciek rozwoju danego terytorium. Prze- waga konkurencyjna gospodarki regionu jest zawsze powizana z czynnikami wewntrznymi, zasobami regionu oraz czynnikami zewntrznymi wynikajcymi z ssiedztwa oraz polityki interregionalnej kraju. Wielkie miasta mog stanowi o przewadze komparatywnej wynikajcej z zasobów wewntrznych, a w global- nej gospodarce, mog te ułatwia nawizywanie współpracy midzyregional- nej. Współczesne metropolie, równie te zaliczane do metropolii krajowych czy regionalnych s obszarami przyspieszonego wzrostu gospodarczego. Zgodnie z koncepcj efektów zewntrznych Marshalla, przedsibiorstwa osigaj dodat- kowe korzyci z tytułu wspólnej lokalizacji i urbanizacji, lokujc si i działajc w aglomeracjach, a tym bardziej w metropoliach. Korzyci te s zrónicowane midzy aglomeracjami i mog ulega krótkookresowym lub długotrwałym ogra- niczeniom wynikajcym z pojawiania si negatywnych społeczno-ekonomicz- nych skutków nadmiernego zagszczenia ludnoci i jednostek gospodarczych. Osłabienie dynamiki wzrostu moe te by skutkiem braku skutecznego zarz- dzania rozwojem aglomeracji, jej wyalienowania z obszaru otaczajcego oraz braku współpracy z bliszym i dalszym otoczeniem, a take niedostosowania si do globalnych trendów zmian gospodarki. Celem artykułu jest wyjanienie, czy i dlaczego metropolia jest impulsem procesów innowacyjnych i modernizacyjnych gospodarki regionu. Podejmuje

  • (^) Prof. dr hab. w Katedrze Ekonomiki Przestrzennej I rodowiskowej UE w Pozna-

niu.

6 Wanda Maria Gaczek

si te prób odpowiedzi na pytanie, czy po fazie wymywania impulsów wzrostu z terenów otaczajcych moe wystpi faza pozytywnego oddziaływania metro- polii na gospodark regionu oraz jakie s niezbdne warunki pojawienia si pozytywnych efektów rozwoju w otoczeniu metropolii. Problemy te bardziej szczegółowo analizuje si na przykładzie aglomeracji poznaskiej.

2. AGLOMERACJE JAKO BIEGUNY WZROSTU

Pojcie bieguna wzrostu wprowadził do ekonomii Perroux w latach pidzie- sitych ubiegłego wieku^1. W rozumieniu pierwotnym biegunem wzrostu była jednostka motoryczna – due, nowoczesne przedsibiorstwo lub cała brana przemysłu, a sama koncepcja nie miała wymiaru regionalnego. Brana dominu- jca, najczciej nowoczesna technologicznie, osigała przewag nad pozosta- łymi branami, a w efekcie przepływów dóbr i usług oraz interakcji z innymi mogła stawa si sił napdow rozwoju jednostek gospodarczych z innych bran. Oddziaływanie bieguna wzrostu porednio powizane było z efektami zewntrznymi, czyli pozytywnymi lub negatywnymi skutkami, jakie ponosz podmioty w efekcie decyzji podejmowanych przez inne jednostki w otoczeniu, czyli z korzyciami aglomeracji i wystpieniem korzyci współpracy, a raczej usieciowienia gospodarki w przestrzeni. Koncepcja biegunów wzrostu i teoria polaryzacji, mimo e wywodzi si z go- spodarki, w której dominujc rol odgrywał przemysł, jest stale obecna w lite- raturze^2. Ju w kocu lat szedziesitych ubiegłego wieku centra wzrostu wi- zano ze zjawiskiem aglomeracji, które traktowano jako proces koncentracji innowacyjnych bran na ograniczonej powierzchni pozwalajcej na osignicie wystarczajcej masy przycigajcej dalsze czynniki wytwórcze. Wielko rynku w aglomeracji i łatwiejszy dostp do zasobów, w tym głównie zasobów wiedzy i wysokich kwalifikacji na rónorodnym rynku pracy powodował przyciganie bran kooperujcych, a take konkurentów. Branowy biegun wzrostu w aglo- meracji przekształcał si stopniowo w geograficzny biegun wzrostu. Koncentracja innowacyjnych bran moe, ale nie musi powodowa prze- kształcanie si aglomeracji w terytorialny biegun wzrostu, a nastpnie biegun rozwoju w gospodarce z dominacj usług czy gospodarce opartej na wiedzy. Aglomeracja z duym udziałem bran schyłkowych przemysłu cikiego i braku strategii unowoczeniania struktury gospodarki traci zdolno pozytywnego

(^1) W literaturze polskiej teori polaryzacji najszerzej przedstawiono w pracy

J. G r z e s z c z a k a (1999), gdzie omówiono take inne koncepcje z ni powizane. (^2) Wie si ona przede wszystkim z pracami tzw. szkoły francusko-belgijskiej,

pracami A. Hirschmana i G. Myrdala, które szczegółowo omawia J. G r z e s z c z a k (1999), patrz take W.M. G a c z e k (2010).

8 Wanda Maria Gaczek

Procesowi wymywania impulsów wzrostu przez biegun mog sprzyja spe- cyficzne warunki geograficzne i społeczno-ekonomiczne. Koncentracja działal- noci wokół eksploatacji złó mineralnych, enklawy dostpu do wody i innych zasobów utrwalone w przeszłoci zacofanie gospodarcze, brak polityki zrówno- waonego rozwoju w wielu krajach słabo rozwinitych przyczyniał si jeszcze w ostatniej dekadzie XX w. do utrzymywania si „wysp wzrostu”. Metropolie wyalienowane z otoczenia, nazywane czasami „katedrami na pustyni” otoczone slumsami biedy rozwinły si w wielu krajach biednego Południa. Wydaje si jednak, e proces ten przynajmniej w niektórych regionach stopniowo wyhamo- wuje. Przykładem moe by identyfikowany, przyspieszony rozwój niektórych regionów Indii i Brazylii, których wzrost rozpoczyna si w centrach regio- nalnych. Polaryzacja moe te oznacza pozytywny wpływ bieguna wzrostu na rozwój innych jednostek terytorialnych. Bd to efekty pobudzania bd indukowania wynikajce z kooperacji gospodarczych, sieci powiza i współpracy jednostek zlokalizowanych w wielkim miecie z jednostkami działajcymi na pozostałych terenach regionu. Usieciowienie gospodarki, rozwój elektronicznych technik przesyłania informacji oraz tworzenie si regionalnych systemów innowacji moe ułatwia jednostkom peryferyjnym wykorzystywanie wyspecjalizowanych usług, w tym usług technologii wiedzy wytwarzanych w centrum. W podobny sposób mog te by wykorzystywane usługi doradcze i wyniki badawcze jed- nostek naukowych oraz edukacyjnych. Biegun wzrostu w tej fazie polaryzacji staje si terytorialn jednostk ekonomiczn, która zmienia regionaln struktur gospodarki, a całkowity regionalny produkt ronie szybciej ni gdyby nie było bieguna wzrostu. Rezultatem pobudzajcego działania bieguna wzrostu w dłu- gim okresie bdzie postpujca integracja przestrzeni. Problem sprowadza si jednak do wyjanienia, jakie warunki musz by spełnione, eby efekty pobu- dzania i indukowania wzrostu miały wiksz sił ni efekty hamowania czy wrcz wymywania impulsów wzrostu. W klasycznym ujciu wyróniano cztery formy polaryzacji: 1) techniczna – generujca wzrost i integracj gałzi produkcji poprzez intensyfikacj powiza technicznych, kooperacyjnych; mogła si ona pojawia te jako skutek inwesto- wania w infrastruktur techniczn i trwałe rodki produkcyjne, a take jako efekt wystpujcych wizi organizacyjnych; 2) dochodów – bdca skutkiem reakcji mnonikowych wywołujcych zwikszenie popytu na rónego rodzaju dobra konsumpcyjne; 3) psychologiczna – która jest skutkiem oddziaływania jednostek wiodcych na zachowania innych jednostek i moe przybiera form nalado- wnictwa, wykorzystywania dobrych praktyk czy korzystania ze strategicznych dokumentów i programów rozwoju regionu; 4) geograficzna – pojawiajca si jako rezultat przestrzennego rozmieszczenia biegunów wzrostu oraz wystpo- wania orodków porednich. Decydujce znaczenie w gospodarce przemysłowej

Metropolia jako ródło przewagi konkurencyjnej... 9

miała i prawdopodobnie ma nadal polaryzacja techniczna, natomiast najczciej negowano i krytykowano wystpowanie polaryzacji geograficznej. Region spolaryzowany to region wzłowy krystalizujcy si w procesie pola- ryzacji wzrostu gospodarczego, obejmujcy zhierarchizowan cało w prze- strzeni heterogenicznej, której róne czci s wzajemnie komplementarne i utrzymuj ze sob wiksz wymian ni z jednostkami regionów ssiednich. Region ten jest zintegrowany i wystpuj w nim według Boudevillea:

  1. orodki centralne – miasta obsługujce obszary rolnicze, miejskie jedno- stki osadnicze zapewniajce podstawowe usługi publiczne;
  2. bieguny wzrostu – miasta przemysłowe o charakterze pasywnym, których rozwój uzaleniony jest od otoczenia;
  3. bieguny rozwoju – aglomeracje przemysłowo usługowe, wywierajce zna- czny wpływ na rozwój biegunów wzrostu;
  4. bieguny integracji – wieloogniskowe bieguny rozwoju, systemy miejskie wywołujce nowe efekty pobudzania, kreowania oraz wdraania innowacji (B o u d e v i l l e 1978, s. 51–85, za: G r z e s z c z a k 1999, s. 18–20). Orodkami centralnymi w Polsce s miasta gminne i cz miast powiato- wych. Biegunami wzrostu bd wiksze miasta powiatowe oraz niektóre miasta wojewódzkie skupiajce funkcje przemysłowe uzupełniane specyficznymi fun- kcjami usługowymi wyszego rzdu. Bieguny rozwoju w warunkach Polski to wikszo stolic regionalnych, natomiast biegunem rozwoju w takim rozumieniu moe by metropolia Warszawy, a take niektóre, najbardziej prne metropolie regionalne. W Polsce procesy wymywania czynników wzrostu z obszarów otaczajcych wielkie miasta wystpowały od dawna, a w pocztkowym okresie transformacji społeczno-gospodarczej prawdopodobnie nasiliły si. S one jednak zrónico- wane midzy metropoliami, a take zrónicowane przestrzennie wewntrz regionów je otaczajcych. Faza pozytywnego oddziaływania metropolii w nie- których regionach stała si ju dostrzegalna w połowie lat dziewidziesitych, chocia jej ilociowe wyraenie natrafia na istotne utrudnienia (patrz A d a m u s 2009). Pozytywne oddziaływania metropolii Krakowa w Małopolsce jest praw- dopodobnie słabsze ni oddziaływanie Poznania w Wielkopolsce. Impulsy wzro- stu Poznania znajduj lepsze rodowisko odzewowe w kierunku zachodnim i południowym ni w kierunku wschodnim i północnym od centrum. Znaczne rónice oddziaływania Warszawy wystpuj midzy podregionem warszawskim wschodnim a warszawskim zachodnim.

Metropolia jako ródło przewagi konkurencyjnej... 11

nych i spółek typu spin-off , oferuje równie inne usługi o wartoci dodanej. Parki naukowo-technologiczne lokuj si w aglomeracjach, metropoliach naj- czciej w ssiedztwie uczelni, natomiast inkubatory przedsibiorczoci funkcjo- nuj zarówno w biegunach rozwoju, jak i w porednich biegunach wzrostu^4. Instytucje odpowiedzialne za rozwój regionu powizane s zarówno z poli- tyk kraju (polityka regionalna i przestrzenna, ale take polityka gospodarcza, fiskalna, podatkowa i inne), jak i polityk wewntrzn jednostki terytorialnej. Tutaj interesuj nas głównie instytucje wewntrzne. Region, który prowadzi długofalow polityk rozwoju wewntrznego, w tym take rozwoju przestrzen- nego, dysponuje jasno sprecyzowan strategi rozwoju i koncepcja zagospo- darowania przestrzennego, łatwiej moe wykorzystywa efekty synergii midzy trzema tradycyjnymi siłami rozwoju. Wród instytucji ułatwiajcych istotn rol odgrywaj władze samorzdowe regionu kreujce polityk innowacyjnego roz- woju i budujce regionalne systemy innowacji. Wród innych czynników wzmacniajcych potencjalny, pozytywny wpływ metropolii na rozwój regionu naley wymieni dostpno przestrzenn centrum z pozostałych miejsc, wystpowanie w regionie sieci miast redniej wielkoci, które mog pełni funkcje porednich biegunów wzrostu. Warunków tych jest prawdopodobnie wicej, s one specyficzne i powinny by identyfikowane dla kadego z regionów.

4. AGLOMERACJA POZNASKA A ROZWÓJ

REGIONU WIELKOPOLSKI

Terytorialne zrónicowanie poziomu rozwoju w Polsce jest umiarkowane (B o n i 2010). Raport rzdowy na temat zmian i dylematów rónic terytorial- nych pokazuje, e nierównoci te – podobnie, jak w wikszoci krajów euro- pejskich – maj tendencj do powikszania si oraz e przewaga metropolii nad regionami peryferyjnymi dynamicznie ronie. Polityka rozwoju regionalnego Polski zakłada dopuszczenie polaryzacji rozwoju w metropoliach przy jedno- czesnym wspieraniu moliwoci dyfuzji impulsów wzrostu na tereny peryfe- ryjne. Przyjmuje si, e do 2030 r. regiony metropolitalne bd rozwija si szybciej ni reszta kraju, poniewa ju obecnie s one biegunami przyci- gajcymi kapitał, ludno, pracowników oraz koncentruj funkcje decyzyjne i administracyjne pastwa, samorzdu regionalnego i biznesu.

(^4) Wród parków pozytywnie oddziałujcych na przepływy impulsów wzrostu z me-

tropolii do innych jednostek mona wymieni m.in. poznaski park naukowo-technolo- giczny (załoony w 1995 r.), a take prnie działajcy wrocławski park technologiczny i „Technopark Gliwice”. Podkrela si, e efektywny rozwój parków naukowo-techno- logicznych wymaga ich powizania z lokaln, a lepiej regionaln gospodark.

12 Wanda Maria Gaczek

Wród głównych metropolii, łczcych wysoki poziom rozwoju, szybki wzrost i silne pozytywne oddziaływanie na otoczenie regionalne, w raporcie Polska 2030 (B o n i 2010) wymienia si Warszaw, Kraków, Pozna, Wrocław i Trójmiasto. Metropolie te dysponuj znaczcym potencjałem naukowym oraz zdolnoci do nawizywania współpracy badawczej z innymi orodkami. Realne oddziaływanie tych metropolii na pozostałe tereny województw jest jednak zrónicowane w czasie i w przestrzeni. Wpływ ten zaley zarówno od czynni- ków wewntrznych (struktura gospodarki metropolii, sposób zarzdzania rozwo- jem miasta centralnego), jak i czynników zewntrznych zwizanych ze rodowi- skiem odzewowym, w tym kapitałem ludzkim i poziomem rozwoju terenów otaczajcych. Województwo wielkopolskie zaliczane jest w Polsce do regionów konkuren- cyjnych, z dobrze rozwinit i wzgldnie zrównowaon struktur gospodarki. Wskanik PKB per capita w 2007 r. sytuował je na czwartym miejscu, po mazo- wieckim, dolnolskim i lskim. Przewaga mazowieckiego nad pozostałymi z wymienionych regionów była bardzo dua i rosła, a rónice midzy kolejnymi małe. Na pitym miejscu znajdowało si pomorskie, na szóstym łódzkie, a woje- wództwo małopolskie, w którym wystpowała wymieniona w raporcie Polska 2030 metropolia Krakowa, zajmowało dopiero 10. pozycj^5. Poziom wzrostu wewntrz województw był zrónicowany. Tradycyjnie naj- wiksze rónice PKB per capita midzy podregionami wystpowały w mazo- wieckim i wzrastały (wskanik max:min w 2007 r. wynosił 4,1, w 1999 r. – 3,9)^6. W wielkopolskim stopie zrónicowania wewntrznego był stosunkowo niewielki, mniejszy ni w małopolskim, ale wikszy ni w łódzkim i w dolno- lskim. Tendencje narastania rónic wewntrznych wystpowały prawie we wszystkich województwach, gdzie znajdowały si metropolie – niewielkie zmniejszenie wystpiło jedynie w pomorskim i łódzkim. Stopie zrónicowania terytorialnego bdzie oczywicie wikszy, jeeli bdziemy rozpatrywa rónice midzy powiatami. Do 2006 r. dynamika wzrostu PKB per capita w Wielkopolsce wyprzedzała dynamik wzrostu w kraju, ale w 2007 r. była ju nieznacznie nisza. Dynamika wzrostu midzy podregionami była zrónicowana (rys. 1).

(^5) Niska pozycja województwa małopolskiego w 2007 r. mogła oznacza słaby, pozy-

tywny wpływ jego metropolii na tereny otaczajce, głównie podregion krakowski. Trzeba zauway, e PKB per capita w Krakowie wynosił w 2007 r. – 48,9 tys. zł, we Wrocławiu 40,6 tys. zł, Łodzi zaledwie 37,4 tys. zł (patrz wicej G a c z e k 2010). (^6) Zrónicowanie wzrostu na podstawie prostego wskanika max:min moe by

okrelane dla województw, gdzie wystpuj przynajmniej cztery podregiony. W 2007 r. Były to: dolnolskie (5), max:min 2,2; łódzkie (5) – 1,6; małopolskie (5) – 2,8; mazo- wieckie (6) – 4,1, lskie (8) – 1,8; wielkopolskie (6 podregionów) – 2,6.

14 Wanda Maria Gaczek

PODREGIONY WOJ.. WIELKOPOLSKIEGO

AGLOMERACJA POZNASKA

Oborniki Murowana Golina

Pobiedziska

Kostrzyn

Szamotuły

Kazimierz

Duszniki PodgórneTarnowo

Buk

Stszew

Puszczykowo

Brodnica

Mosina

rem

Zaniemyl

Wielkopolska^ roda

Kórnik

Klesz- czewo

Swarzdz

Czerwonak

SuchyLas Rokietnica

Dopiewo Lubo Komorniki

Piercie pierwszy

drugi Graniceaglomeracji poznaskiej



  ^ 

 

   



B

A

Rys. 2. Podregiony woj. wielkopolskiego (2A) i aglomeracja poznaska (2B) r ó d ł o: opracowanie własne

Aglomeracja poznaska w 2004 r. koncentrowała 148 (44,4% województwa) aktywnych spółek z udziałem kapitału zagranicznego zatrudniajcych 50 i wi- cej osób^8. W tym roku a 63,5% tych spółek miało swoj siedzib w granicach Poznania. Do 2007 r. w aglomeracji liczba takich spółek wzrosła do 179 (47,5% ich liczby w województwie), z tego 110 funkcjonowało w Poznaniu (czyli 61,5% aglomeracji). W 2010 r. w aglomeracji działały 222 spółki kapitału zagranicznego (49% województwa), ale w samym Poznaniu 120 z tej liczby (54% takich spółek w aglomeracji). Liczba aktywnych spółek kapitału za- granicznego zatrudniajcych 50 i wicej osób wzrosła w gminach aglomeracji

(^8) Dane udostpnione przez WUS Pozna, porównuje si liczb spółek według stanu

na 31.07. danego roku.

Metropolia jako ródło przewagi konkurencyjnej... 15

poznaskiej midzy 2004 r. a 2010 r. rokiem prawie o 89%, a w samym Poznaniu tylko o 27,7%. Oznacza to, e nowe spółki coraz chtniej lokowały si na obszarach podmiejskich gmin, gdzie wykorzystywały wiksz dostpno gruntów, a jednoczenie korzystały z korzyci aglomeracji i bliskoci Poznania. Jest to te dowód na to, e gminy umiejtnie wykorzystuj potencjalne impulsy wzrostu z miasta centralnego. Wród gmin aglomeracji poznaskiej wystpuj takie, które maj najwysze w regionie wskaniki dochodów własnych na mieszkaca, czsto wysze ni w samym Poznaniu^9. Dochody własne na mieszkaca generalnie malały wraz z odległoci od centrum metropolii, ale spadek ten wykazywał wyrane zróni- cowanie kierunkowe – słabsze gminy pod tym wzgldem znajdowały si równie w bezporednim ssiedztwie miasta centralnego. Przykładem moe by gmina Lubo. wiadczy to nie tylko o koncentrycznym zrónicowaniu poziomu rozwoju, ale take o rónicach kierunkowych (sektorów przestrzennych) powi- zanych z dostpnoci przestrzenn oraz specyfik rodowiska gospodarczego gmin podmiejskich.

179,

242,

223,

235,

170,

180,

190,

200,

210,

220,

230,

240,

250,

1998 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009

tys.

  1. piercie 2. piercie

Rys. 3. Zmiany liczby ludnoci w gminach otaczajcych Pozna r ó d ł o: Bank Danych Regionalnych

Zmiany liczby ludnoci (według faktycznego miejsca zamieszkania) pokazu- j wyrane, przestrzenne relacje rozwoju demograficznego w aglomeracji po- znaskiej. W cigu 11 lat (1998–2009) liczba ludnoci Poznania zmniejszyła si o 4,2% (a o 24 tys.). Naley jednak zwróci uwag, e midzy 1998 r. a 1999 r.

(^9) Udział dochodów własnych w dochodach ogółem w gminach Suchy Las, Tarnowo

Podgórne i Komorniki przekraczał 80%. W gminie Suchy Las ju w 2008 r. przekra- czały one 5,4 tys., w gminie Tarnowo Podgórne 4,5 tys. zł, a w Poznaniu wynosiły 3, tys. zł na 1 mieszkaca.

Metropolia jako ródło przewagi konkurencyjnej... 17

pracujcych w gospodarce miasta centralnego aglomeracji zmniejszyła si pra- wie o 5%. Zmiany w gminach otaczajcych przebiegały nieco inaczej (rys. 4). Liczba pracujcych w gminach 1. piercienia wykazywała wahania: pocztkowo zmiany były niewielkie, a od 2003 r. wystpił wyrany trend wzrostowy. W ci- gu 11 lat gminy te zwikszyły liczb miejsc pracy prawie o 54%. Wzrost liczby pracujcych w gminach 2. piercienia był wolniejszy, a spadek w latach 1998– 2002 był bardziej gwałtowny ni w pierwszym piercieniu. Od 2003 r. liczba pracujcych w gminach 2. piercienia równie rosła, ale w 2009 r. nastpił jej wyrany spadek (rys. 4). Moe to by efekt kryzysu gospodarczego, ale moe te by efekt wyczerpania prostych impulsów wzrostu z centrum bd osłabienia ich zasigu w przestrzeni. W okresie 1998–2009 liczba pracujcych ogółem w gminach 2. piercienia zmniejszyła si nieco ponad 3%. Inaczej zmieniała si liczba pracujcych w usługach rynkowych^12. Rynek pracy w tym sektorze gospodarki zwikszał si zarówno w centrum, jak i w gmi- nach aglomeracji poznaskiej, ale dynamika tych zmian była znacznie zrónico- wana. Liczba pracujcych w usługach rynkowych w Poznaniu w latach 1998– 2008 wzrosła prawie o 9%, w gminach 1. piercienia a o 81%, a w gminach 2. piercienia tylko o 17%^13. Tendencja wyranego wzrostu w 1. piercieniu wy- stpiła ju po 2002 r. i mona ten rok traktowa jako moment ujawnienia si pozytywnych impulsów wzrostu gospodarczego powizanych z osiedlaniem si na terenach podpoznaskich gmin ociennych mieszkaców z wysokimi docho- dami. W gminach 2. piercienia wzrost liczby pracujcych w usługach rynko- wych rozpoczł si dopiero od 2006 r. i był słabszy (rys. 5). Analiza zmian liczby ludnoci, liczby podmiotów gospodarczych, liczby pra- cujcych ogółem i pracujcych w usługach rynkowych pokazuje, e wzrost gospodarczy w gminach otaczajcych Pozna wyprzedza wzrost demograficzny. Najbardziej widoczne jest to w gminach bezporednio przylegajcych do miasta centralnego, przez pryzmat wzrostu liczby podmiotów gospodarczych. W gmi- nach 1. piercienia dynamika wzrostu liczby zarejestrowanych podmiotów gos- podarczych wyprzedzała a o 48 p.p., dynamika liczby pracujcych ogółem o 19 p.p., a liczby pracujcych w usługach rynkowych o 46 p.p. dynamik wzrostu liczby ludnoci. Wzrost poziomu przedsibiorczoci był wikszy ni przyrost liczby ludnoci (o 35 p.p.), szybciej rosła take liczba pracujcych w usługach rynkowych ni liczba ludnoci (prawie o 12 p.p.) w gminach 2. piercienia.

(^12) Dotychczas GUS opublikował dane o liczbie pracujcych w usługach jedynie do

2008 r. (^13) Pracujcy w usługach rynkowych w Poznaniu stanowili 73,9%, w gminach 1.

piercienia 49,8%, a w gminach 2. piercienia 49,4%. Oznacza to, e nie wystpuje efekt cienia, który był widoczny jeszcze w 1998 r., czyli osłabienia rozwoju usług na terenach bezporednio przylegajcych do centrum aglomeracji, poniewa mieszkacy tych gmin korzystaj z usług w Poznaniu.

18 Wanda Maria Gaczek

Jednak pozytywny efekt oddziaływania centrum aglomeracji w tej odległoci nie dotyczył ju liczby pracujcych ogółem, która zmniejszyła si w badanym okre- sie o 3%. Trend wzrostu gospodarczego tych gmin ma wic, mimo wzrostu przedsibiorczoci, niezrównowaony charakter – nie obejmuje przyrostu liczby pracujcych w przemyle, a tylko pracujcych w usługach rynkowych i budo- wnictwie.

30,

35,

40,

45,

50,

55,

60,

65,

70,

75,

80,

1998 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008

tys.

  1. piercie 2. piercie

Rys. 5. Zmiany liczby pracujcych w usługach rynkowych w gminach otaczajcych Pozna r ó d ł o: dane BDR o liczbie pracujcych w głównym miejscu pracy

Przeprowadzone wczeniej badania powiza gospodarczych metropolii Warszawy, Poznania i Trójmiasta z macierzystymi województwami pozwoliły stwierdzi, e otoczenie regionalne nie odgrywało, przynajmniej do 2004 r., istotnej roli w ich rozwoju. Otoczenie to ma wiksze znaczenie w dostarczaniu zasobów prostych (towarów o niszym stopniu przetworzenia, surowców budo- wlanych, pracowników o niszych kwalifikacjach, usług nieopartych na wiedzy) ni zasobów przetworzonych (wysoko wykwalifikowanych pracowników, usług wiedzochłonnych zaawansowanych technologii). Stwierdzono te, e gminy regionu metropolitalnego nie były atrakcyjnym miejscem dla lokowania central czy filii przedsibiorstw – rozprzestrzenianie rozwoju badanych metropolii poza ich granice było ograniczone. Jednak z trzech badanych, metropolia poznaska w najwikszym stopniu była powizana ze swoim zapleczem regionalnym. Regionalne wizi kooperacyjne były tutaj najlepiej rozwinite, a stosunkowo dua liczba filii poznaskich przedsibiorstw była połoona w województwie wielkopolskim poza metropoli. Region wielkopolski w wikszym stopniu dostarczał usługi przetworzone na rynek poznaski ni region Mazowsza na rynek warszawski czy region Pomorza na rynek trójmiejski. Stosunkowo due znaczenie regionu Wielkopolski w procesach rozwoju Poznania zidentyfikowane w 2004 r. wyjaniano relatywnie wysokim potencjałem gospodarczym woje-

20 Wanda Maria Gaczek

LITERATURA

B o n i M. (red.), 2010, Polska 2030. Wyzwania rozwojowe : www.polska2020.pl B o u d e v i l l e , 1978, Les règions de villes et l’europe , [w:] P a e l i n c k J. (red.), La structure urbaine en europe occidentale , s. 51–85, za: J. G r z e s z c z a k 1999, s. 18–20. A d a m u s W., 2009, Wpływ metropolii na rozwój społeczno-gospodarczy regionu (po- dejcie metodologiczne) , [w:] M a k i e ł a Z. (red.), Potencjalne metropolie ze szcze- gólnym uwzgldnieniem Polski Wschodniej , Studia KPZK PAN, t. 125, Warszawa, s. 63–91, D o m a  s k i B., 2008, Rozwój polskich metropolii a regiony peryferyjne. Bezpowrotna separacja czy współzaleno rozwoju? [w:] M a r s z a ł T. (red.), Rola polskich aglomeracji wobec wyzwa Strategii Lizboskiej , Studia KPZK PAN, t. 120, War- szawa, s. 135–143. Gaczek W., 2009, Przemiany ludnociowe i gospodarcze wielkich miast polskich po roku 1990 , [w:] W i e r z c h o s ł a w s k i S. (red.), Rodzina i gospodarstwo domowe w rodowisku wielkomiejskim , , t_._ 19, Wydawnictwo UEP, Pozna, s. 27–45. G a c z e k W., 2010, Miasta jako bieguny rozwoju w polskiej przestrzeni – polaryzacja czy konwergencja , Zeszyty Naukowe UEP, Pozna, w druku. G a w l i k o w s k a - H u e c k e l K., 2003, Procesy rozwoju regionalnego w Unii Euro- pejskiej. Konwergencja czy polaryzacja? Wydawnictwo Uniwersytetu Gdaskiego, Gdask. G r z e s z c z a k J., 1999, Bieguny wzrostu a formy przestrzeni spolaryzowanej , Wydaw- nictwo Continuo, Wrocław. G o r z e l a k G., S m  t k o w s k i M., 2005, Metropolia i jej region w gospodarce informacyjnej , Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa. Metropolia Pozna 2020. Zielona Ksiga Aglomeracji Poznaskiej , 2010, Centrum Ba- da Metropolitalnych UAM, Pozna. W o j n i c k a E., 2009, Metropolie jako bieguny wzrostu , [w:] M a k i e ł a Z. (red.), Potencjalne metropolie ze szczególnym uwzgldnieniem Polski Wschodniej , Studia KPZK PAN, t. 125, Warszawa, s. 30–46. W ó j c i k M., 2009, Przestrzenne zrónicowanie potencjału ekonomicznego w regionie centralnym a koncepcja bipolarnego rozwoju aglomeracji Warszawy i Łodzi , [w:] J e w t u c h o w i c z A., R z e  c a A. (red.), Współczesne wyzwania miast i regio- nów , Wydawnictwo UŁ, Łód, s. 247–

Materiały ródłowe

Plan Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Wielkopolskiego, 2010, Pozna. Strategia Rozwoju Województwa Wielkopolskiego do 2020 roku, 2005, Pozna. Strategia Rozwoju Województwa Wielkopolskiego, 2000, Pozna.

Metropolia jako ródło przewagi konkurencyjnej... 21

Wanda Maria Gaczek

METROPOLIS AS A SOURCE OF COMPETITIVE ADVANTAGE IN REGION’S ECONOMY

(Summary)

Socio-economic development shows differences as regards the level and dynamics in space. Among factors which cause these differences, apart from environment’s resources, labour and capital, one can also list such factors as social and institutional capital as well as the existence of metropolis. The aim of the article is to explain:1) whether and why metropolis can be an impulse for innovative processes and modernization of the region’s economy; 2) whether, after the washout phase of growth impulses from the surrounding area may experience phase of the positive impact of metropolis on the region’s economy can emerge; 3) what are the necessary conditions for positive effects in the metropolis’ surroundings. These problems are analysed in detail on the example of Pozna Agglomeration and Wielkopolskie Voivodship. The conducted analyses confirmed the positive impact of Pozna Agglomeration on the adjacent areas. The positive effects include: inflow of population, higher affluence, increase in the districts’ (gminas) own income, higher entrepreneurship, faster inflow of foreign capital. These effects assume different directions, apart from the rings of gminas surrounding Pozna. They were more intensive in the areas south-west, west and south- east from Pozna than in those east from Pozna. A factor which facilitates positive effects of metropolis’ growth in the region is sufficiently developed response environment of the surrounding areas with sub-regional centres as well as adequate internal policy of regional authorities.