Docsity
Docsity

Przygotuj się do egzaminów
Przygotuj się do egzaminów

Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity


Otrzymaj punkty, aby pobrać
Otrzymaj punkty, aby pobrać

Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium


Informacje i wskazówki
Informacje i wskazówki

Miejsce chrztu Mieszka I1, Streszczenia z Historia

1. Józef Dobosz. Miejsce chrztu Mieszka I1. Początki polskiego chrześcijaństwa, ledwie zasygnalizowane tak przez rodzime, jak obce dziejopisarstwo i skryte ...

Typologia: Streszczenia

2022/2023

Załadowany 24.02.2023

Michal_89
Michal_89 🇵🇱

4.5

(21)

93 dokumenty

Podgląd częściowego tekstu

Pobierz Miejsce chrztu Mieszka I1 i więcej Streszczenia w PDF z Historia tylko na Docsity! 1 Józef Dobosz Miejsce chrztu Mieszka I1 Początki polskiego chrześcijaństwa, ledwie zasygnalizowane tak przez rodzime, jak obce dziejopisarstwo i  skryte w ziemi w postaci przede wszystkim reliktów dawnej architektury sakralnej, są dzisiaj jednym z ważniejszych pól dys- kusji naukowej2, odbijającej się dość głośnym echem w  publicystyce3. Badania nad tym zagadnieniem mieszczą się w ogólniejszym nurcie dociekań nad począt- kami państwowości piastowskiej i analizowania jej mitu założycielskiego4. Wokół tej problematyki narosła już ogromna literatura naukowa i  popularnonaukowa, w swej liczbie niewspółmierna zresztą do skąpych przekazów źródłowych, a także wiele hipotez, domysłów czy wręcz spekulacji. Stawiamy ciągle pytania, na które odpowiedzi poszukuje polska historiografia naukowa od bez mała dwóch stuleci. Pośród nich znajdują się i te odnoszące się do motywów oraz okoliczności chrztu pierwszego polskiego historycznego władcy, ewentualnych inspiracji czy konse- kwencji aktu z 966 roku. Od dziesiątków lat niepoślednie miejsce w tym katalogu pytań zajmuje to o  przypuszczalne lub prawdopodobne miejsce Mieszkowego chrztu. Zagadnienie to koncentruje nie tylko zainteresowanie uczonych zajmujących się naszą najdawniejszą historią, ale budzi też emocje w społecznościach lokalnych, ogniskując się w  rozmaitych nurtach badań regionalnych. A  ponieważ sprawa 1 Artykuł przygotowany w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pn. „Narodowy Pro- gram Rozwoju Humanistyki” w latach 2014–2019 – projekt 0046/NPRH3/H11/82/2014. 2 O  początkach polskiego chrześcijaństwa w  rozmaitych kontekstach i  z  rozmaitych punktów widzenia pisze się i mówi ostatnio sporo. Zajmowali się tym uczeni tej miary, co Jerzy Kłoczowski, Gerard Labuda i wielu innych. Zob. przyp. 18, gdzie podano najważniejsze wskazówki bibliograficzne. 3 Współcześnie obserwujemy znaczący wzrost zainteresowania problematyką najdawniejszych dziejów Polski przez prasę, rozgłośnie radiowe oraz telewizję, do mediów tradycyjnych dołącza też Internet. Zjawi- sko to warto poddać głębszemu oglądowi, gdyż obok rozmaitych prac popularnonaukowych stanowi ono istotne ogniwo budowania tradycji i pamięci zbiorowej oraz wynikającej z nich tożsamości. 4 Nie miejsce tu na rozważania na temat narodzin i kształtowania się państwowości piastowskiej (polań- skiej), wystarczy wskazać na literaturę stanowiącą na tym gruncie milowe kamienie naszej historiografii, a  więc przede wszystkim jako punkt wyjścia pomnikowe rozprawy H. Łowmiańskiego, Początki Polski. Z  dziejów Słowian w  I  tysiącleciu n.e., zwłaszcza t. V, Warszawa 1973, s. 310–621 oraz G. Labudy, Stu- dia nad początkami państwa polskiego, t. I–II, Poznań 1987–1988, gdzie przegląd starszych koncepcji na temat początków państwa piastowskiego i pochodzenia dynastii. Zob. też Z. Kurnatowska, Początki Polski, Poznań 2002 (Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk, Mała Biblioteka PTPN, t. 9); A. Buko, Archeolo- gia Polski wczesnośredniowiecznej, wyd. 3, Warszawa 2011; P. Urbańczyk, Trudne początki Polski, Wrocław 2008; M. Kara, Najstarsze państwo Piastów – rezultat przełomu czy kontynuacji? Studium archeologiczne, Poznań 2009 – w wyżej wymienionych dalsza literatura. Józef Dobosz Miejsce chrztu Mieszka I 2 3 chrztu Mieszka w ogólności oraz miejsca owego aktu szczególnie stanowi zagadkę, z którą borykają się kolejne pokolenia historyków, archeologów oraz miłośników przeszłości, to diapazon owych emocji bywa spory. Spróbujmy więc przyjrzeć się tej kwestii bliżej, rozpoczynając od sprawy dla każdego historyka zasadniczej, czyli źródeł. Świadków wydarzeń z lat 965–966, a więc z czasu, gdy książę polański podejmował kluczową dla swego władztwa decyzję o przyjęciu chrześcijaństwa, właściwie nie mamy. Przynajmniej takich świadków, którzy nie tylko widzieli, ale i potrafili to, co widzą, opisać, bo wydobywanych współcześnie z ziemi świadectw tamtej epoki mamy już więcej. Do tych ostatnich potrzebujemy jednak szczegól- nego kodu dostępu, aby je należycie zinterpretować, gdyż są to przede wszystkim relikty najstarszej architektury sakralnej i powiązane z nimi zabytki. W kręgu źródeł Średniowieczni dziejopisowie chrzest pierwszego historycznego władcy Polski dostrzegli, ale skoncentrowali się przede wszystkim na ogólnych okoliczno- ściach i przyczynach tego wydarzenia. Informacji o przebiegu zdarzeń związanych z uroczystościami chrzcielnymi oraz miejscem chrztu raczej w ich przekazach nie odnajdziemy. Dla Anonima zwanego Gallem i jego naśladowców z późniejszych stuleci wyraźnie wiedza o tym, gdzie Mieszko przyjął chrzest, była zbędna albo tak oczywista, że zupełnie ją pominęli w swych dziełach5. Istotniejsze były wątki pro- fetyczne, koncentrowali się więc na zapowiedziach chrystianizacji piastowskiego władztwa6 lub małżeństwie Mieszka z  Dobrawą oraz roli czeskiej księżniczki w  konwersji polańskiego księcia7. Próżno też szukać miejsca chrztu i  jego bliż- szych okoliczności w  średniowiecznej annalistyce, szczególnie tej wcześniejszej. Rocznikarze skupili się na prostym podaniu faktów, a więc daty i  istoty samego wydarzenia8, co zresztą otworzyło inną, wprawdzie nieco słabszą, dyskusję o dacie dziennej i  rocznej Mieszkowego chrztu, nie należy to jednak bezpośrednio do kwestii poszukiwania jego ewentualnego miejsca. Rodzi się więc pytanie, co i w jakich źródłach napisano o miejscu, w którym Mieszko I  przyjął chrzest? Na wstępie trzeba stwierdzić, że pierwsze wzmianki o tym pojawiły się dopiero w przekazach późnych – czternasto- i piętnastowiecz- nych, są też one dość skąpe i  rozbieżne. Na wysokości zadania stanął dopiero, 5 Na chrzest Mieszka zwracał uwagę Anonim tzw. Gall i  to dwukrotnie – przy okazji cudownego odzy- skania wzroku przez małego księcia oraz przy okazji samego aktu chrztu (zob. Anonim tzw. Gall, Kronika polska, tłum. R. Grodecki, oprac. M. Plezia, Wrocław 1989, ks. I, rozdz. 4, s. 16–18 oraz rozdz. 6, s. 19; wydanie krytyczne Anonim tzw. Gall, Kronika czyli dzieje książąt i władców polskich, wyd. K. Maleczyński, Monumenta Poloniae Historica, s.n., t. II, Kraków 1952). Podobnie Mistrz Wincenty (tzw. Kadłubek), Kro- nika Polska, tłum i oprac. B. Kürbis, Wrocław 1992, ks. II, rozdz. 8–9, s. 49–51; wydanie krytyczne Mistrza Wincentego zwanego Kadłubkiem Kronika Polska, wyd. M. Plezia, Monumenta Poloniae Historica, s.n., t. XI, Kraków 1994, czy kronikarz wielkopolski (Kronika Wielkopolska, tłum. K. Abgarowicz, oprac. B. Kür- bis, wyd. 2, Kraków 2010, rozdz. 10, s. 55–56; Kronika Wielkopolska, wyd. B. Kürbis, Monumenta Poloniae Historica, t. VIII, Warszawa 1970). 6 Dwaj goście na uczcie postrzyżynowej czy ślepota i odzyskanie wzroku przez Mieszka. 7 Przegląd przekazów dziejopisarskich poświęconych chrztowi Mieszka zob. J. Dobosz, Monarcha i możni wobec Kościoła w Polsce do początku XIII wieku, Poznań 2002, s. 32–40. 8 Przegląd przekazów rocznikarskich – J. Dobosz, Monarcha i możni…, s. 24–31. jak zwykle nieoceniony w  takich sytuacjach Jan Długosz, który podał spójną, choć mocno anachroniczną wizję wydarzeń z lat 965–966. Pod rokiem 965 opi- sał okoliczności małżeństwa polskiego księcia z Dobrawą oraz przyjęcie przezeń chrztu, zaś pod rokiem 966 zbudowanie całego polskiego Kościoła. Dziejopis uka- zał nam następujący ciąg wydarzeń: Mieszko usunął siedem nałożnic, następnie wysłał swaty do czeskiego księcia Bolesława w sprawie pojęcia za żonę jego córki Dobrawy; Przemyślida dał odpowiedź, że Mieszko musi przyjąć wiarę chrześcijań- ską, by pojąć jego córkę i w podobnym tonie odpowiedziała Dobrawa; książę Polan zwołał naradę w kwestii przyjęcia chrztu i pod wpływem Opatrzności Bożej pod- jęto decyzję o przyjęciu nowej religii; po tym wysłano kolejne poselstwo do Czech, w wyniku którego uzyskano zgodę na małżeństwo; następnie nastąpiło uroczyste przybycie Dobrawy do Gniezna i po chrzcie księcia zawarto związek małżeński między Dobrawą i Mieszkiem. Tutaj właśnie mamy informację, że książę piastow- ski „przyjął w Gnieźnie chrzest święty”9, którego konsekwencją było zbudowanie w 966 roku, według relacji Długosza, całego polskiego Kościoła. Na jego struktury miały się składać dwie metropolie (gnieźnieńska i krakowska) oraz dalszych sie- dem diecezji – tempo zmian było więc ogromne, ale wizja Długosza trąci anachro- nizmem10. Ponieważ żaden z wcześniejszych dziejopisarzy nie podał informacji o miejscu chrztu Mieszka I, możemy się domyślać, że Długosz na podstawie własnych przy- puszczeń przyjął, że polski książę musiał się ochrzcić we własnym państwie. Idąc tym tropem, wskazał ze swego punktu widzenia miejsce najważniejsze, czyli Gniezno, które w myśl jego przekazu było centrum państwa piastowskiego w dobie jego naro- dzin i  pierwszych dziesięcioleci istnienia. Chronologię wydarzeń w  obrębie roku 965 oddał nasz dziejopis zasadniczo zgodnie z informacjami znanymi mu z wcześ- niejszych kronik polskich – swaty, przybycie Dobrawy, chrzest polskiego władcy i małżeństwo z czeską księżniczką. Konsekwencją tego była budowa od razu pełnej organizacji kościelnej opisana pod rokiem 966, a poprzedzona decyzją o zniszcze- niu dawnych kultów. Mamy więc u Jana Długosza opowieść o świadomym przyjęciu chrztu przez Mieszka na swej ziemi, spojonym jako jeden rozbudowany narracyj- nie akt z powołaniem do życia całego polskiego Kościoła. Warto przyjrzeć się w tym miejscu wydarzeniom, które doprowadziły do chrztu Jagiełły, a które kronikarz opi- sał pod rokiem 1386, kiedy to, po układach krewskich, wielki książę litewski przy- był do Krakowa, przyjął chrzest oraz imię Władysław, a następnie doszło do jego małżeństwa z królową Jadwigą i koronacji. Po nich następuje w 1387 roku wyprawa na Litwę, która przynosi jej chrzest i założenie biskupstwa wileńskiego11. Tym razem jednak to poganin przybywał na dwór chrześcijański, gdzie przyjmował sakrament 9 Ten ciąg wydarzeń opisuje Jan Długosz pod rokiem 965 – Roczniki czyli kroniki sławnego Królestwa Pol- skiego, ks. 2, Kraków 2009, s. 241–243 (o miejscu chrztu Mieszka, s. 242). O wydarzeniach z lat 965–966 w  świetle przekazu Długosza zob. J. Dobosz, Początki państwa i  Kościoła polskiego w  przekazie Roczni- ków Jana Długosza, „Zeszyty Długoszowskie”, 9 (2010), s. 85–94; tenże, Jan Długosz o początkach państwa i Kościoła polskiego, [w:] Powtórka przed...VI spotkania z historią dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych, red. J. Dobosz, D. Konieczka-Śliwińska, Poznań 2012, s. 99–109. 10 J. Długosz, Roczniki…, ks. 2, s. 244–247; por. J. Dobosz, jak w przyp. 8. 11 J. Długosz, Roczniki…, ks. 10, Warszawa 2009, s. 201–205 (wydarzenia z 1386 r.) oraz s. 209–214 (wyda- rzenia z 1387 r.).