Docsity
Docsity

Przygotuj się do egzaminów
Przygotuj się do egzaminów

Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity


Otrzymaj punkty, aby pobrać
Otrzymaj punkty, aby pobrać

Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium


Informacje i wskazówki
Informacje i wskazówki

Obraz polskiego społeczeństwa w 3 cz. Dziadów, Notatki z Język polski

Notatka zawiera opis obrazu polskiego społeczeństwa w 3 cz. Dziadów

Typologia: Notatki

2023/2024

W sprzedaży od 03.09.2024

magdalena-niemirowska
magdalena-niemirowska 🇵🇱

48 dokumenty

1 / 2

Toggle sidebar

Ta strona nie jest widoczna w podglądzie

Nie przegap ważnych części!

bg1
Obraz społeczeństwa polskiego w III cz. „Dziadów” Adama Mickiewicza.
Obraz polskiego społeczeństwa widoczny jest w scenie VII dramatu „Salon
Warszawski”. Zebrane tam towarzystwo podzielone jest na dwie grupy: mówiąca po
francusku grupa siedząca przy stolikach i kilka mówiących po polsku osób stojących przy
drzwiach.
Towarzystwo stolikowe składa się z osób wysoko postawionych: urzędników,
generałów, oficerów , dam i literatów. Rozmawiają o tematach nieistotnych, przyziemnych,
wspominają bale, które już nie są tak wspaniałe jak za czasów bytności Nowosilcowa w
Warszawie. Uważają, że tylko on potrafił z prawdziwym rozmachem organizować zabawy.
Wymieniają uwagi na temat jakiegoś źle zorganizowanego i nudnego przyjęcia. Jedna z Dam
stwierdza, że Rosjanin był potrzebny w mieście. Mówią również o polskich wierszach, które
uważają za nudne i nie rozumieją ich, choć znają polską mowę. Zachwalają modę francuską.
Wysłuchują historii Adolfa o uwolnieniu Cichowskiego. Szambelan uważa takie opowieści za
niebezpieczne i opuszcza towarzystwo. Gdy Młoda Dama pyta, dlaczego nikt nie pisze o
sprawach narodowych, Hrabia nazywa je „szpargałami”. Literaci wyjaśniają, że to wszystko
jest zbyt świeże, by znalazło się na kartach dzieł. Ponadto Polacy, chlubiący się prostotą i
gościnnością, nie lubią scen drastycznych i okropnych. Z żalem stwierdzają, że Polska ginie,
ponieważ nie ma dworu w Warszawie, który by „sądził o smaku, piękności i sławie”.
Zaczynają kłótnię polityczną, lecz nie dotyczy ona spraw narodowych.
Towarzystwo przy drzwiach złożone z młodzieży i dwóch Starych Polaków, stanowi
przeciwieństwo towarzystwa stolikowego. Rozmawiają o sprawach aktualnych, ważnych dla
kraju. Poruszają temat prześladowań na Litwie, gdzie sytuacja przedstawia się gorzej niż w
Polsce, ponieważ „tam krew się leje, od pałki i bata”. Krytykują zachowanie obecnej w
salonie elity towarzyskiej, ich bezmyślność i z żalem stwierdzają, że tacy, jak tamci stoją na
czele narodu. Są świadomi tego, że muszą trzymać się razem, łączyć, gdyż rozdzieleni zginą
marnie.
Patriotami są również więźniowie, przetrzymywani przez Senatora, ofiary prześladowań i
nieudowodnionego spisku. Są solidarni i niezłomni wobec swoich oprawców, pełni
nienawiści do cara. W obliczu męczeństwa podczas przesłuchań wykazują się odwagą i
ogromną przyjaźnią – wolą być katowani, niż wydać przyjaciół jak Rolison. Czasami decydują
się na ostateczny krok – samobójstwo, jak wspomniany przez Adolfa Ksawery. Są dumni ze
swojej narodowości, bronią jej i nie dają się zniszczyć.
Społeczeństwo polskie przedstawione w dramacie najpełniej charakteryzuje Wysocki:
„[…] Nasz naród jest jak lawa,
Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa,
Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi;
Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi”.
pf2

Podgląd częściowego tekstu

Pobierz Obraz polskiego społeczeństwa w 3 cz. Dziadów i więcej Notatki w PDF z Język polski tylko na Docsity!

Obraz społeczeństwa polskiego w III cz. „Dziadów” Adama Mickiewicza. Obraz polskiego społeczeństwa widoczny jest w scenie VII dramatu „Salon Warszawski”. Zebrane tam towarzystwo podzielone jest na dwie grupy: mówiąca po francusku grupa siedząca przy stolikach i kilka mówiących po polsku osób stojących przy drzwiach. Towarzystwo stolikowe składa się z osób wysoko postawionych: urzędników, generałów, oficerów , dam i literatów. Rozmawiają o tematach nieistotnych, przyziemnych, wspominają bale, które już nie są tak wspaniałe jak za czasów bytności Nowosilcowa w Warszawie. Uważają, że tylko on potrafił z prawdziwym rozmachem organizować zabawy. Wymieniają uwagi na temat jakiegoś źle zorganizowanego i nudnego przyjęcia. Jedna z Dam stwierdza, że Rosjanin był potrzebny w mieście. Mówią również o polskich wierszach, które uważają za nudne i nie rozumieją ich, choć znają polską mowę. Zachwalają modę francuską. Wysłuchują historii Adolfa o uwolnieniu Cichowskiego. Szambelan uważa takie opowieści za niebezpieczne i opuszcza towarzystwo. Gdy Młoda Dama pyta, dlaczego nikt nie pisze o sprawach narodowych, Hrabia nazywa je „szpargałami”. Literaci wyjaśniają, że to wszystko jest zbyt świeże, by znalazło się na kartach dzieł. Ponadto Polacy, chlubiący się prostotą i gościnnością, nie lubią scen drastycznych i okropnych. Z żalem stwierdzają, że Polska ginie, ponieważ nie ma dworu w Warszawie, który by „sądził o smaku, piękności i sławie”. Zaczynają kłótnię polityczną, lecz nie dotyczy ona spraw narodowych. Towarzystwo przy drzwiach złożone z młodzieży i dwóch Starych Polaków, stanowi przeciwieństwo towarzystwa stolikowego. Rozmawiają o sprawach aktualnych, ważnych dla kraju. Poruszają temat prześladowań na Litwie, gdzie sytuacja przedstawia się gorzej niż w Polsce, ponieważ „tam krew się leje, od pałki i bata”. Krytykują zachowanie obecnej w salonie elity towarzyskiej, ich bezmyślność i z żalem stwierdzają, że tacy, jak tamci stoją na czele narodu. Są świadomi tego, że muszą trzymać się razem, łączyć, gdyż rozdzieleni zginą marnie. Patriotami są również więźniowie, przetrzymywani przez Senatora, ofiary prześladowań i nieudowodnionego spisku. Są solidarni i niezłomni wobec swoich oprawców, pełni nienawiści do cara. W obliczu męczeństwa podczas przesłuchań wykazują się odwagą i ogromną przyjaźnią – wolą być katowani, niż wydać przyjaciół jak Rolison. Czasami decydują się na ostateczny krok – samobójstwo, jak wspomniany przez Adolfa Ksawery. Są dumni ze swojej narodowości, bronią jej i nie dają się zniszczyć. Społeczeństwo polskie przedstawione w dramacie najpełniej charakteryzuje Wysocki: „[…] Nasz naród jest jak lawa, Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa, Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi; Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi”.

Warstwę zimną i plugawą stanowią ci, którzy nie interesują się losami narodu, wyrzekają się polskości w imię szeroko pojętego kosmopolityzmu. Płonące wnętrze uosabia prawdziwych patriotów, którym nie są obojętne sprawy Polski i wykazują się ogromnym zaangażowaniem w obronie języka ojczystego. Kosmopolityzm − pogląd sprzeciwiający się podziałom kulturowo-politycznym i terytorialnym. Zwolennicy kosmopolityzmu uważają za swoją ojczyznę nie kraj czy inny sformalizowany obszar, ale cały świat niezależnie od pochodzenia. Scena VIII ukazuje jeszcze jedną grupę Polaków. Są to zdrajcy narodu, poplecznicy Senatora, którzy, żerując na ludzkim nieszczęściu, starają się mu przypodobać. Osoby takie, jak Pelikan i Doktor, wyrzekły się swojej narodowości poprzez zaprzedanie się rządowi carskiemu. Rywalizują o względy Nowosilcowa, są fałszywi i zakłamani. Każdy chce być pierwszy, byle tylko Senator zauważył ich starania i docenił je. Doktor jest jak pies, łaszący się do ręki Namiestnika, lecz nie wie, że nudzi go. Pelikan, okrutny i podły, podsuwa pomysł ułatwienia Rollisonowi samobójstwa. Cały fałsz sprzedawczyków ujawnia się podczas sceny balu. Za plecami Senatora szydzą z jego pijaństwa. Dostrzegają jego okrucieństwo, lecz prawią mu komplementy, zachwalając lekkość ruchów, świetność i przepych zorganizowanego przez niego przyjęcia. Wśród nich można odnaleźć nielicznych patriotów polskich, którzy są zmuszeni do uczestniczenia w zabawie. Starosta nie przyprowadza ze sobą córki, aby nie spodobała się Namiestnikowi, który lubi otaczać się pięknymi kobietami. Stwierdza ze smutkiem, że młodzież polska siedzi w więzieniach, a oni muszą uczestniczyć w balu. Jest też grupa młodych studentów, którzy najchętniej zabiliby Senatora, lecz wiedzą, że na jego miejscu pojawi się ktoś inny, równie oddany carowi, a ten czyn pogorszyłby i tak złą sytuację polskiej młodzieży. Wśród Polaków są również tacy, którzy zostali zmuszeni do zaprzedania własnej narodowości. Taką osobą jest Kapral, stary legionista, który siłą został – jak sam mawia – oszpecony carskim mundurem. Podsumowanie Społeczeństwo polskie można podzielić na trzy grupy. Jedną stanowią ludzie obojętni na losy państwa, żyjący balami i modą francuską. Drugą grupę tworzą prawdziwi patrioci, oddani sprawie narodowej, ponoszący ofiarę swojego oddania ojczyźnie. Do trzeciej grupy należy zaliczyć tych, którzy wyrzekli się polskości i zostali sprzedawczykami w imię własnych interesów.