

































Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Przygotuj się do egzaminów
Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Otrzymaj punkty, aby pobrać
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Społeczność
Odkryj najlepsze uniwersytety w twoim kraju, według użytkowników Docsity
Bezpłatne poradniki
Pobierz bezpłatnie nasze przewodniki na temat technik studiowania, metod panowania nad stresem, wskazówki do przygotowania do prac magisterskich opracowane przez wykładowców Docsity
rzymskim F. VON WOESS, op. cit. Szerzej ratio legis przepisów o zachowku w prawie polskim przedstawiają: J. GWIAZDOMORSKI, Prawo spadkowe, Warszawa 1959, s.
Typologia: Notatki
1 / 41
Ta strona nie jest widoczna w podglądzie
Nie przegap ważnych części!
Wszystkie obecnie obowiązujące systemy prawne wprowadzają rozwiązania, których celem jest ochrona osób bliskich spadkodawcy przed dokonanymi przez niego mortis causa dyspozycjami majątkiem. Wykształciły się one w rozwoju dziejowym prawa i oparte są w głów- nej mierze na regulacjach przyjętych w prawie rzymskim. W pracy przedstawiony zostanie w zarysie rozwój tego prawa oraz wpływ ufor- mowanych w nim konstrukcji prawnych na współczesne rozwiąza- nia prawne. Wskazane zostaną podobieństwa systemu ochrony osób uprawnionych do obecnie obowiązujących regulacji prawnych, a tak- że, choć w mniejszym stopniu, rozwiązania, które nie zostały przejęte. Podjęta zostanie także próba wskazania z czego wynikał brak ich re- cypowanania. Na koniec przedstawione zostaną także przypuszczalne kierunki zmian, które mogą (lub nawet powinny) następować w tym zakresie w przyszłości. Postawić można bowiem już na wstępie tezę, że w zakresie ochrony osób bliskich spadkodawcy liczba możliwych nowych rozwiązań – takich które nie występowały już w rozwoju dzie- jowym – jest de facto ograniczona. Nie oznacza to jednak, że zmiany takie będą wprowadzane w celu rozszerzenia ochrony tego typu pod- miotów. Zauważalna jest bowiem tendencja odwrotna w postaci zawę-
Uniwersytet Warszawski
Zeszyty Prawnicze UKSW 8.2 (2008)
żania kręgu podmiotów, którym taka ochrona jest przyznawana, oraz jej zakresu.
II. S WOBODA TESTOWANIA , A PRAWO DO SPADKU CZŁONKÓW RODZINY SPADKODAWCY
Trudno jest wskazać moment, kiedy w rozwoju dziejowym pojawił się po raz pierwszy problem ochrony członków rodziny spadkodawcy przed dokonanymi przez niego rozporządzeniami. Niewątpliwie był to efekt po- jawienia się czynności, za pomocą której spadkodawca mógł rozrządzać swoim majątkiem mortis causa , czyli testamentu. Był on niewątpliwie pierwszą czynnością prawną mortis causa , która wykształciła się w roz- woju historycznym^1. Ślady tej instytucji można znaleźć w Grecji okresu ustawodawstwa Solona^2. Sporny jest jednak zakres możliwych sytuacji, w których można było takiej czynności dokonać. Sporne może być to, czy mógł go sporządzić każdy dorosły mieszkaniec polis , czy też jego dostępność zarezerwowana była wyłącznie dla osób, które nie posiadały swoich własnych zstępnych^3. Takie same wątpliwości pojawiają się też na tle prawa rzymskie- go. Ustawa XII Tablic stanowiła, że: „Jak [spadkodawca w testamen- cie] rozrządzi swoją rzeczą, niech będzie prawem”^4. Testament znany
(^1) Pojawił się on już w VI wieku p.n.e w prawie greckim – por. R. TAUBENSCHLAG , Rzymskie prawo prywatne na tle państw antycznych, Warszawa 1955, s. 276-278 oraz T. MACIEJEWSKI , Historia powszechna ustroju i prawa, Warszawa 2004, s. 71. Jego ślady można znaleźć także w prawie mojżeszowym. (^2) Por. szerzej R. TAUBENSCHLAG , op. cit ., s. 277. (^3) R. S OHM , Instytucje, historja i system rzymskiego prawa prywatnego, (oprac. D.L. M ITTEIS, L. WENGER ; tłum. R. TAUBENSCHLAG , W. KOZUBSKI ), Warszawa 1925, s. 596 podkreśla, że: „Pierwotną myślą testamentu było dostarczenie potomka temu kto nie ma syna, któryby zamiast spadkodawcy wypełnił obowiązki wobec Boga i ludzi. Następnie dopuszczono sporządzenie przez spadkodawcę testamentu na wypadek, gdyby zstępni go nie przeżyli albo na wypadek gdyby umarli po jego śmierci, ale przed osiągnięciem dojrzałości”. (^4) Uti legassit super petunia tutelave suae rei, ita ius esto (Tab. 5,3. por. też G. 2,224) tłum. za M. ZABŁOCKA , J. ZABŁOCKI , Ustawa XII Tablic. Tekst – tłumaczenia
150 WITOLD B ORYSIAK [2]
Ustawa XII tablic dawała spadkodawcy (ale jedynie w założeniu) pełną swobodę dysponowania swoim majątkiem na wypadek śmierci^11. Musiał więc szybko nastąpić wypadek, gdy ktoś postanowił sporządzić testament, w którym członków rodziny pomijał. Początkowo wynika- ło to zapewne z zamiaru spadkodawcy pozbawienia majątku spadko- wego niegodnych tego zstępnych 12. Tym niemniej było tylko kwestią czasu, kiedy ktoś postanowi pozbawić takie osoby – teoretycznie mu najbliższe – majątku rodzinnego bez obiektywnie uzasadnionego po- wodu, a nawet żadnego powodu takiego działania nie wskazując. Swoboda testowania^13 – nieodłącznie związana z prawem każde- go człowieka do dysponowania swoim majątkiem zarówno w trakcie swego życia w drodze czynności inter vivos jak i po śmierci w dro- dze czynności mortis causa – musiała w sposób naturalny prowadzić do konfliktu pomiędzy prymatem woli testatora, a „prawami do ma- jątku spadkowego” najbliższych mu członków rodziny. Problem taki został zapewne dostrzeżony niedługo potem jak pierwszej z tych za- sad przyznano znaczenie w porządku prawnym 14. Musiała ona jednak w pewnych sytuacjach znaleźć swoje ograniczenia.
(^11) Wskazuje to trafnie Javolenus: D. 50.16.120: „ Verbis legis duodecim tabularum his <uti legassit suae rei, ita ius esto> latissima potestas tributa videtur et heredis instituendi et legata et libertates dandi, tutelas quoque constituendi. Sed id interpretatione coangustatum est vel legum vel auctoritate iura constituentium .” (^12) Jak zauważa M. K ASER , Römisches Privatrecht. Ein Studienbuch 1 (^6) , München 1992, s. 321: In der Zeit voll entwickelter und praktizierter Testierfreiheit benutz man die Enterbung nun ach zur Bestrafung dessen, der sich gegen den Erblasser pflichtwidrig oder sich ehrlos verhalten hat. (^13) Co do założeń oraz rozwoju historycznoprawnego zasady swobody testowania por. M. NIEDOŚPIAŁ, Swoboda testowania, Bielsko-Biała 2004, s. 1-10 i tamże powołaną dalszą literaturę. Jej stosunek do innych zasad prawa spadkowego przedstawiają m.in.: T. KIPP, H. COING, Erbrecht. Ein Lehrbuch. Tübingen 1960, s. 73-77 (na tle prawa niemieckiego), F. TERRÉ, Y. LEQUETTE, Les successions, les libéralités, Paris 1997, s. 4 i n. (na tle prawa francuskiego) oraz J.N. DRUEY, Grundriss des Erbrechts, Bern 2002, s. 55 i n. (na tle prawa szwajcarskiego). Szerokie omówienie tej zasady w prawie rzymskim przedstawia: F. VON WOESS, Das römische Erbrecht und die Erbanwärter, Berlin 1911, s. 36 i n. (^14) P. J ÖRS , W. KUNKEL , L. WENGER , (H. H ONSELL, T. MAYER -M ALY , W. SELB), op. cit ., s. 463 stwierdzają nawet, że ... formelle Noterbrecht wird in seinem Kern kaum jünger
152 WITOLD B ORYSIAK [4]
NAJBLIŻSZE SPADKODAWCY
Na wstępie zastanowić należy się nad ratio legis przepisów chro- niących osoby najbliższe spadkodawcy przed dokonanymi przez niego rozrządzeniami. Dlaczego powinny one otrzymywać jakąś cześć ma- jątku po swoim wstępnym, zstępnym lub małżonku? Zasada ta bywa bowiem podważana obecnie np. przez niektórych przedstawicieli dok- tryny niemieckiej^15 lub holenderskiej^16. Podkreśla się, że osłabienie więzi rodzinnych – zwłaszcza pomiędzy rodzicami a dziećmi, połą- czone z częstszą niż w poprzednich latach sytuacją, kiedy osoby te nie pozostają ze sobą we wspólnych więziach gospodarczych ozna- cza, że prawo cywilne nie ma już upoważnienia do tego, aby tak głębo- ko ingerować w swobodne decyzję dokonywane przez spadkodawcę^17. Podkreśla się też, że potencjalni spadkodawcy żyją obecnie o wiele dłużej niż miało to miejsce w przeszłości, co oznacza, iż w momen- cie śmierci spadkodawcy jego zstępni są już osobami mogącymi mieć (i zazwyczaj mającymi) własne środki utrzymania oraz własne rodzi- ny 18. Nie powinni więc partycypować w podziale majątku po śmier- ci testatora. Przeciwko regulacjom ustawowym tego typu zawsze też
sein als die absolute Testierfreiheit selbst. (^15) Por. B. D AUNER -LIEB, Pflichteilsrecht und Pflichteilsentziehung auf dem Prüfstand, «Forum Familien- und Erbrecht» 2001 nr 3, s. 79-80 i tamże podaną dalszą literaturę. Por. też W. S CHLÜTER, Die Änderung der Rolle des Pflichtteilsrechts im sozialen Kontext , [w:] 50 Jahre Bundesgerichtshof , Festgabe aus der Wissenschaft, I, Bürgerliches Recht , München 2000, s. 1049-1050. Dyskusję tę przedstawia orzeczenie niemieckiego BVerG z 19 kwietnia 2005 r., 1 BvR 1644/00 i 1 BvR 188/03, NJW 2005, s. 1561 i n. gdzie powoływana jest dalsza literatura. (^16) W nowej księdze holenderskiego kodeksu cywilnego dotyczącego spadków, początkowo planowano całkowite zniesienie instytucji spadkobierców koniecznych, jednakże spotkało się to z oporem parlamentu – por. M. PAZDAN , Polsko-holenderska wymiana poglądów na temat prawa spadkowego , «Rejent» 16.2 (2006), s. 15. (^17) B. D AUNER -LIEB, op. cit ., s. 79. (^18) Por. orzeczenie BVerG z 19 kwietnia 2005 r., 1 BvR 1644/00 i 1 BvR 188/03, (pkt. 22-23).
[5] O CHRONA CZŁONKÓW RODZINY SPADKODAWCY 153
dawca, który wydziedzicza własne dzieci mając na celu pozbawie- nie ich majątku działa tak jakby był chory psychicznie 23 – niejako w stanie zamroczenia umysłowego ( cum colore insaniae ) 24. Gdyby bowiem nie działał w takim stanie na pewno przekazałby w testa- mencie majątek swoim bliskim 25 (jeżeli brak było oczywiście prze- słanek uzasadniających w sposób obiektywny ich wydziedziczenie). Inaczej naruszyłby spoczywający na ojcu obowiązek zaopatrzenia dzieci i troski o nie (działanie contra officium pietatis ) 26. W wypad- ku bowiem, jeżeli spadkodawca rozporządza całym swoim mająt- kiem na rzecz osób spoza kręgu swojej najbliższej rodziny pozbawia ją środków utrzymania i zazwyczaj skazuje na ubóstwo („wegeta- cję społeczną”). W wiekach ubiegłych, jak i mimo wszystko w świe- cie współczesnym, gdy bogacenie się poszczególnych rodzin było kwestią kilku pokoleń, przekazanie w drodze testamentu aktywów majątkowych poza krąg najbliższej rodziny skazywać ją mogło na pozbawienie jej znaczenia społecznego i zepchnięcie na „margi-
było ono skutkiem „plagi” wydziedziczeń osób najbliższych spadkodawcy, które przybrały na sile w okresie późnej republiki por. J.A.C. THOMAS , Textbook of Roman Law, Amsterdam-New York-Oxford 1976, s. 493; M. K ASER , RPR, I, s. 705; F. LONGCHAMPS DE BERIÉR, op. cit ., s. 160. (^23) Marcellus D. 5,2,5 ( videatur ille quasi non sanae mentis fuisse, cum testamentum inique ordinaret ). Por. też: M. K ASER , RPR, I, s. 710. Prawo rzymskie do podważenia rozrządzeń spadkodawcy de facto posługiwało się więc fikcją szaleństwa testatora (R. S OHM , op. cit ., s. 599). (^24) Marcian D. 5,2,2: Hoc colore inofficioso testamento agitur, quasi non sanae mentis fuerunt, ut testamentum ordinarent … Por. F. VON WOESS , op. cit ., s. 193- oraz H. K RÜGER , Zum römischen Pflichteilsrecht, [w:] Festschrift Paul Koschaker , II, Weimar 1939, s. 258-259. (^25) Oczywiście, jeśli spadkodawca byłby rzeczywiście chory psychicznie testament taki nie odniósłby żadnego skutku. Por. Marcian D 5,2,2 … Et hoc dicitur non quasi vere furiosus vel demens testatus sit, sed recte quidem fecit testamentum, sed non ex officio pietatis: nam si vere furiosus esset vel demens, nullum est testamentum. (^26) Por. szeroko F. VON WOESS , op. cit ., s. 178 i n. Podwaliny pod przyjęcie takiego rozumowania leżały najprawdopodobniej w filozofii greckiej, która w silny sposób oddziaływała na prawo rzymskie.
[7] O CHRONA CZŁONKÓW RODZINY SPADKODAWCY 155
nes społeczny” 27. Tutaj też ujawnia się funkcja alimentacyjna tego typu instytucji, która polega na zapewnieniu bliskim spadkodawcy (zwłaszcza zstępnym) niezbędnych do życia środków utrzymania. Jest to dostrzegalne zwłaszcza wówczas, gdy są oni jeszcze osobami małoletnimi lub nie mogą – ze względu na ułomności fizyczne lub umysłowe (np. niepełnosprawność, starość) – samodzielnie uzyski- wać dla siebie środków utrzymania. Po drugie zauważa się, że majątek spadkodawcy jest zazwyczaj nie tylko pochodną jego pracy, ale też starań członków jego najbliż- szej rodziny – głównie małżonka i dzieci. Widoczne jest to zwłasz- cza tam, gdzie spadkodawca oraz członkowie jego rodziny pracują lub pracowali wspólnie w jednym gospodarstwie domowym. Przy przyjęciu tezy, że praca ta wpływała na powiększenie się mająt- ku spadkodawcy słusznym wydawało się przyznanie takim oso- bom uprawnienia do jego części. Sytuacja taka w obecnych czasach, w związku z wydłużeniem się życia potencjalnych spadkodawców oraz „usamodzielnieniem się” potencjalnych spadkobierców z grona zstępnych, nie jest już zasadą. Nie uzasadnia to jednak twierdzenia, że rzadsza niż w latach ubiegłych ilość tego typu sytuacji powoduje automatycznie, iż osoby, które w takim wspólnym gospodarstwie do- mowym ze spadkodawcą pracowały, nie zasługują na ochronę. Takiemu samemu celowi służy doliczenie do spadku bądź unie- ważnienie darowizn uczynionych przez spadkodawcę za jego ży- cia. Jest to oczywisty efekt przyznania osobom jemu najbliższym roszczenia o otrzymanie pewnej części majątku spadkowego. Jeśli bowiem spadkodawca mógłby za życia w drodze darowizn 28 pomniej-
(^27) Por. w tym zakresie ciekawe spostrzeżenia, które czynią: H. K OZIOL , R. WELSER, Bürgerliches Recht, II, Wien 2007, s. 442-443 oraz cytowany tamże T. MAYER -M ALY , Der grundrechtliche Schutz des Erbrechts, [w:] Staatsrecht und Staatswissenschaften in Zeiten des Wandels. Festschrift für Ludwig Adamovich zum 60. Geburtstag , Wien- New York 1992, s. 430. (^28) Także tych mogących skutkować post mortem np. darowizn mortis causa. Co do regulacji darowizny mortis causa w prawie rzymskim por. D. 39,6 oraz C. 8,57. Szerzej W. LITEWSKI, Rzymskie prawo prywatne, Warszawa 2003, s. 359-360. Darowizny takie dopuszczalne są obecnie m.in. w Niemczech, Austrii, Szwajcarii
156 WITOLD B ORYSIAK [8]
I PRAWNOPORÓWNAWCZYM
a) W tym miejscu należy pokrótce opisać sposoby, poprzez które w roz- woju dziejowym w różnych systemach prawnych starano się ograniczyć negatywne skutki mogące wynikać dla członków rodziny spadkodawcy z istniejącej po jego stronie swobody testowania. Przy czym pod poję- ciem ograniczenia swobody testowania rozumiem sytuację, w której spad- kodawca nie może (bez słusznej przyczyny) w zupełności wykluczyć pewnych osób od określonych korzyści ze spadku. W takim znaczeniu ograniczeniem swobody testowania jest też zachowek lub system roszczeń alimentacyjnych. W obu bowiem tych sytuacjach co prawda spadkodawca może rozporządzać w sposób dowolny całym swoim majątkiem na rzecz dowolnych osób fizycznych lub prawnych, ale nie może pozbawić człon- ków rodziny określonej korzyści majątkowej ze spadku lub roszczeń o za- płatę środków potrzebnych im do utrzymania, nawet jeśli byłoby to celem sporządzonego przez niego testamentu lub dokonanych darowizn. W zna- czeniu węższym swoboda testowania będzie oznaczała swobodę rozrzą- dzania całym swoim majątkiem w testamencie, czego zarówno zachowek, jak i system roszczeń alimentacyjnych nie narusza^30. b) Pierwszą próbą ochrony osób najbliższych spadkodawcy było zobo- wiązanie go do tego, aby w sporządzanym przez siebie testamencie zade- cydował bądź to o powołaniu ich do spadku bądź to o ich wydziedziczeniu (tzw. ochrona formalna). Do wymogów formalnych testamentu należa- ło bowiem to, aby testator dziedziców koniecznych ( sui heredes ) powo- łał do spadku lub wydziedziczył. W braku wydziedziczenia dochodziło do tzw. dziedziczenia przeciwtestamentowego formalnego^31. Dostrzeżenie wad tej konstrukcji było bezpośrednią przyczyną zmian polegających
(^30) Por. E. S KOWROŃSKA -BOCIAN , Prawo spadkowe (^5) , Warszawa 2008, s. 102. (^31) Należy przy tym zauważyć, że nazwa ta (podobnie jak pojęcie „dziedziczenie przeciwtestamentowe materialne”) pojawiła się w okresie późniejszym, a sami Rzymianie jej nie używali. Używana jest ona – zresztą dość powszechnie – w piśmiennictwie, dla odróżnienia od dziedziczenia testamentowego i beztestamentowego por. za wielu W. W OŁODKIEWICZ, M. ZABŁOCKA , Prawo rzymskie. Instytucje^4 , Warszawa 2005, s. 180.
158 WITOLD B ORYSIAK [10]
na przyznaniu osobom najbliższym określonego prawa do części mająt- ku spadkowego. Prawo to mogło powstawać dla uprawnionych z chwilą śmierci spadkodawcy w postaci prawa do dziedziczenia części spadku, bądź też roszczenia (wierzytelności), bądź też – jak w prawie rzymskim – skargi procesowej^32. Prawo do dziedziczenia części spadku (I) mogło ograniczać testatora w zakresie dysponowania całym majątkiem spad- kowym (I.1) lub obligować go do przeznaczenia w testamencie okre- ślonych korzyści osobom najbliższym (I.2), pod groźbą nieważności całego testamentu (I.2.a) lub dopuszczenia uprawnionych do dzie- dziczenia „obok” osób powołanych w testamencie, ze stosownym zmniejszeniem rozrządzeń testatora (I.2.b). Prawo do otrzymania pew- nej korzyści od spadkodawcy (II) mogło być ukształtowane jako wie- rzytelność pieniężna odpowiadająca w swojej wysokości określonej części spadku (II.1) albo roszczenie alimentacyjne obciążające spad- kobierców testamentowych lub osoby obdarowane przez spadkodaw- cę (II.2) 33.
(^32) Zapewne w zwiazku z tym stwierdza H. KRÜGER , op. cit ., s. 264, opisując konstrukcję zachowku, że Das römisches Recht gewaahrte dem naachsten Verwandten des Testators kein subjektives Recht auf den Pflichtteil, also keine Forderung und keinen Anspruch, sondern nur das Recht, die Querel vor Gericht zu erheben. (^33) Co do zalet i wad, jakie niosą za sobą regulację poszczególnych systemów prawnych zwłaszcza rezerwy i zachowku por. A. SZPUNAR , Zachowek w polskim prawie spadkowym, «PiP» 3.8 (1948), s. 52; J. G WIAZDOMORSKI , op. cit ., s. 382 i n.; M.-A. Z ACHARIASIEWICZ , Zachowek, czy rezerwa? Głos w dyskusji nad potrzebami i kierunkami zmian polskiego prawa spadkowego, «Rejent» 16.2 (2006), s. 196 i n. Ich ocena przekracza w zasadzie ramy artykułu. Należy jednak zauważyć, że nowsze ustawodawstwa w zasadzie przyjmują lub zmierzają w kierunku systemu zachowku: np. Holandia (od 2003 r.), prawo kanadyjskiej prowincji Quebec (J. FLEISCHHAUER , Kanada (2002), [w:] Internationales Erbrecht, hrsg. M. F ERID , K. F IRSCHING , H. D ÖNER , R. H AUSMANN , nb. 50) oraz Estonia (por. M.-A. ZACHARIASIEWICZ , op. cit ., s. 185 oraz V. K AASIK , [w:] Erbrecht in Europa, hrsg, R. S ÜΒ, Bonn 2008, s. 576). Wyjątkami są jedynie te ustawodawstwa, w których ugruntowany wcześniej był system rezerwy np. prawo rosyjskie (art. 1148-1149 k.c. rosyjskiego), litewskie (art. 5.20 k.c. litewskiego) oraz ukraińskie (art. 1241 k.c. ukraińskiego). Wynika to z faktu, że prawo spadkowe (tak jak i prawo rodzinne) nigdy nie może być oderwane od ugruntowanych poglądów społecznych na funkcjonowanie danej instytucji prawnej, a zakorzenienie
[11] O CHRONA CZŁONKÓW RODZINY SPADKODAWCY 159
Czechach^43 , Bułgarii^44 , Rumunii^45 , Chorwacji^46 , Słowenii^47 , Litwie^48 , Łotwie^49 , Gruzji^50 i Ukrainie^51 ). Zgodnie z nim spadek dzieli się w zasa- dzie na dwie części rozrządzalną przez spadkodawcę w sposób dowol- ny w testamencie ( la quotité disponible, Freiteil ) 52 i nierozrządzalną ( la rèserve, riserva, legitieme portie ), która musi przypaść tzw. spad- kobiercom koniecznym ( les hèritiers rèservataires ) 53. Rozrządzenia dokonane przez spadkodawcę, które nie biorą pod uwagę ograni- czeń wynikających z ustawy, są na żądanie osób uprawnionych od- powiednio obniżane 54. Odmianą rezerwy jest system obowiązujący
(^43) Por. § 479 k.c. czeskiego C. ROMBACH , [w:] Erbrecht in Europa , cit., s. 1506. (^44) Por. art. 28 i n. Ustawy spadkowej bułgarskiej – CH. J ESSEL-H OLST, Bulgarien (2007), [w:] Internationales Erbrecht , cit., nb. 32. (^45) Por. art. 841-855 k.c. rumuńskiego – A. B ORMANN , [w:] Erbrecht in Europa , cit., s. 1242. (^46) Por. art. 70 Ustawy spadkowej chorwackiej – R. SÜΒ, [w:] Erbrecht in Europa , cit., s. 945-946. (^47) Por. art. 27 Ustawy spadkowej słoweńskiej – R. SÜΒ, op. cit ., s. 1406-1407. (^48) Por. art. 5.20 i n. k.c. litewskiego – F. HEEMANN, [w:] Erbrecht in Europa , cit., s. 977. (^49) Por. art. 425 k.c. łotewskiego – A. GEBHARD , T. K LAUBERG , [w:] Erbrecht in Europa , cit., s. 958. (^50) Por. art. 1371 i n. k.c. gruzińskiego za: M.-A. ZACHARIASIEWICZ , op. cit ., s. 184-185. (^51) Por. art. 1241 k.c. ukraińskiego. Por. szerzej Y. TURŁUKOWSKI , Umowa spadkowa w ukraińskim kodeksie cywilnym, «Przegląd Prawniczy Uniwersytetu Warszawskiego» 4.2 (2005), s. 78-79. (^52) Przy czym w prawie francuskim spadkodawca może rozrządzać tą częścią zarówno w drodze testamentu, jak i w drodze innych nieodpłatnych czynności na wypadek śmierci i miedzy żyjącymi ( libéralités ). (^53) Zdaniem A. SZPUNARA , op. cit. , s. 51, system taki ma swe źródło w prawie zwyczajowym, panującym w północnej Francji, które z kolei oparte było na wpływach germańskich. Por. też J. F LOUR , H. S OULEAU , op. cit ., s. 300-303, którzy podkreślają, że oprócz wskazanych już źródeł pochodzenia tej instytucji, duży wpływ miało na nie także prawo rzymskie. (^54) Por. w tym zakresie np. art. 922 i n. KN – szerzej PH. MALAURIE, op. cit ., s. 319 i n.
[13] O CHRONA CZŁONKÓW RODZINY SPADKODAWCY 161
w Hiszpanii 55 oraz niektórych krajach Ameryki Łacińskiej 56 , zgod- nie z którym spadek dzieli się na 3 części. Pierwszą z nich spadko- dawca może dowolnie dysponować zgodnie ze swoją wolą na rzecz jakichkolwiek osób, drugą może dysponować tylko na rzecz osób najbliższych (zazwyczaj zstępnych) i nazywana jest ona wów- czas częścią rozrządzalną zastrzeżoną ( mèjora ) 57 , a trzecia cześć jest nierozrządzalna i musi przypaść najbliższym członkom rodziny zmarłego ( reserva ) 58. Cechą charakterystyczną instytucji rezerwy jest to, że osoby określone w ustawie z mocy samego prawa stają się spadkobiercami w wyznaczonej im przez ustawę części, nieza- leżnie od woli spadkodawcy (a najczęściej nawet wyraźnie wbrew tej woli) i w związku z tym przysługują im wszystkie prawa oraz spoczywają na nich wszystkie obowiązki, które ustawa łączy ze sta- tusem spadkobiercy (w tym obowiązek odpowiedzialności za długi spadkowe). Zbliżone do tego systemu rozwiązania przewidują pra- wo estońskie 59 i finlandzkie 60. Do drugiego systemu zaliczyć należy system zachowku sensu stricto , który polega na tym, że osoby najbliższe spadkodawcy mają
(^55) Por. art. 806 i n. k.c hiszpańskiego – E. HUZEL, B. LÖBER, op. cit ., s. 1437-1440. (^56) Tak np. prawo brazylijskie (por. art. 1845 k.c. brazylijskiego – A. WEISHAUPT , Brasilien (2007), [w:] Internationales Erbrecht , cit., nb. 319 i n.). Wyjątkiem jest tu m.in. Argentyna, która przyjmuje wprost instytucje rezerwy – por. I.M. WEINBERG, Argentinien (1996), [w:] Internationales Erbrecht , cit., nb. 72-75, 78. (^57) Por. art. 808 k.c. hiszpańskiego. (^58) Oznacza to, że np. spadkodawca mający trzech synów może jednemu z nich przeznaczyć najwyżej 7/9 spadku (1/3 spadku w drodze testamentu, w którym może rozporządzać na rzecz dowolnych osób, 1/3 w drodze testamentu na rzecz syna jako jednej z osób mu najbliższych, a 1/9 przypada synowi z mocy ustawy). Por. w tym zakresie – E. H UZEL , B. L ÖBER , op. cit ., s. 1439; C. TĄBECKI , Ustalanie, obliczanie i dochodzenie zachowku według prawa spadkowego, «Demokratyczny Przegląd Prawniczy» 1948 nr 6, s. 14. (^59) Por. art. 104 Ustawy spadkowej estońskiej – por. V. K AASIK , op. cit ., s. 577 i M.-A. ZACHARIASIEWICZ , op. cit ., s. 184-185. (^60) Por. rozdział 7:1 Ustawy spadkowej finlandzkiej – por. K.F. VON K NORRE , W. Mincke, [w:] Erbrecht in Europa , cit., s. 600.
162 WITOLD B ORYSIAK [14]
Południowej Afryki^73 czy Stanach Zjednoczonych^74. Zgodnie z nim osoby najbliższe spadkodawcy mają do osób, które otrzymały od spad- kodawcy określone korzyści majątkowe w drodze powołania do dzie- dziczenia w testamencie lub darowizn, roszczenie o zapewnienie środków utrzymania. Podobny system, będący kombinacją systemu re- zerwy i systemu roszczeń alimentacyjnych, panuje w Szkocji^75 i w za- sadzie w Irlandii^76. Ograniczeń swobody testowania w wielu systemach prawnych można doszukiwać się także w klauzulach generalnych w postaci do- brych obyczajów lub zasad współżycia społecznego^77. Zachowanie spadkodawcy, który nie powołuje swoich członków z kręgu rodzi- ny na spadkobierców, może być traktowane jako swoiste „naduży- cie przysługującego mu prawa” lub czynność sprzeczną z porządkiem prawnym 78. Tym niemniej, jeżeli dopuścić istnienie swobody testowa-
(^73) Por. H.J. E RASMUS , M.J. DE WAAL , The South African Law of Succession, Durban 1989, s. 56. (^74) Oparte głównie na Uniform Probate Code (sec. 2.201 i n.). Por. E. C ORNELIUS , USA , [w:] Der Internationale Erbfall , cit., s. 300. (^75) Successions ( Scotland ) Act 1964 – por. F. O DERSKY , [w:] Erbrecht in Europa , cit., s. 772-773; E. CORNELIUS , Groβbritannien, [w:] Der Internationale Erbfall , cit., s. 184-186 oraz M.-A. Z ACHARIASIEWICZ , op. cit ., s. 191-192. (^76) Part IX, sec. 109-119 Succession Act 1965 ( Legal Right of Testator’s Spouse and Provision for Children ). Na podstawie sec. 111 tej ustawy małżonkowi spadkodawcy przysługiwać może prawo wyboru pomiędzy roszczeniem alimentacyjnym o utrzymanie, a roszczeniem o zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej w swojej wysokości ułamkowej części spadku ( legal right ) – por. E. W ORTHMANN , [w:] Erbrecht in Europa , cit., s. 806-810; M.-A. Z ACHARIASIEWICZ , op. cit ., s. 192-193. Przy czym jeżeli małżonek zostanie powołany do spadku lub otrzyma z niego korzyści majątkowe przysługuje mu ograniczone terminem prawo wyboru bądź to zachowku bądź to uzyskania korzyści ze spadku (sec. 115 Succession Act 1965 ). Dzieci spadkodawcy mają natomiast uprawnienie do uzyskania odpowiednich dla nich środków utrzymania. (^77) Opisywane jest to szeroko zwłaszcza w prawie francuskim por. F. TERRÉ, Y. LEQUETTE, op. cit ., s. 254-255. (^78) Np. w prawie angielskim rozrządzenie testamentowe, które narusza prawa osób najbliższych może spotkać się z zarzutem sprzeczności z porządkiem publicznym ( public policy ) i zostać uznane za nieważne, np. wówczas, gdy spadkobierca powołuje
164 WITOLD B ORYSIAK [16]
nia jako pewnej wartości prawnej, za dopuszczalne trzeba uznać tak- że takie rozrządzenia spadkodawcy, które przyznają pewne korzyści majątkowe osobom spoza kręgu podmiotów z jego najbliższej rodzi- ny. Argumentem przemawiającym przeciwko uznaniu takich rozrzą- dzeń ex lege za nieważne jest także m.in. istnienie systemów ochrony osób bliskich spadkodawcy. Przemawia to za przyjęciem, że ustawo- dawca uznaje za dopuszczalne istnienie takich rozrządzeń w porząd- ku prawnym i stara się im przeciwdziałać, jednakże środkami innymi niż nieważność. W żadnym z obecnie przyjętych systemów nie przyjęto więc zasady nieograniczonej swobody testowania. W dalszej części pracy przedsta- wiony zostanie rozwój tej ochrony począwszy od rozwiązań przyjętych w prawie rzymskim, a także wskazany zostanie wpływ poszczególnych systemów wykształconych w rozwoju historycznym na obecnie obowią- zujące rozwiązania prawne.
V. R OZWÓJ OCHRONY OSÓB NAJBLIŻSZYCH W PRAWIE RZYMSKIM
a) W prawie rzymskim najprawdopodobniej równolegle z rozwo- jem swobody testowania wykształciło się tzw. dziedziczenie prze- ciwtestamentowe formalne 79. Instytucja ta – jako że nie znalazła następnie swojego odzwierciedlenia we współczesnych systemach prawnych – będzie przedstawiona tu jedynie pokrótce. Dziedziczenie przeciwtestamentowe formalne sprowadzało się do tego, że spadkodawca musiał formalnie zadecydować w testamen- cie, co do dziedziczenia każdego ze swoich potencjalnych spadko- bierców. U podstaw tej instytucji leżało założenie, że spadkodawca powinien zadeklarować się co do tego czy i ewentualnie kto, z osób jemu najbliższych, powinien dziedziczyć i które z tych osób powin- ny być od dziedziczenia wykluczone. Spadkodawca miał więc jedynie
do spadku kochankę w miejsce żony. Por. też uwagi E. SKOWROŃSKIEJ -BOCIAN , Testament w prawie polskim, Warszawa 2004, s. 23-24. (^79) Por. P. J ÖRS , W. KUNKEL , L. WENGER, (H. H ONSELL , T. MAYER -M ALY , W. SELB), op. cit ., s. 463; M. K ASER , RPR, I, s. 703.
[17] O CHRONA CZŁONKÓW RODZINY SPADKODAWCY 165
Jeżeli pominięto filium suum testament stawał się nieważny z po- wodu „błędu co do formy” i po spadkodawcy do dziedziczenia do- chodziło bądź to na podstawie wcześniej sporządzonego testamentu bądź to beztestamentowo. Pominięcie w testamencie innych dzie- dziców nie powodowało jego nieważności, lecz jedynie to, że liberi (córki, wnuki) dziedziczyli określoną część spadku. W zbiegu z in- nymi sui heredes była to część, która przypadałaby im w dziedzicze- niu beztestamentowym. W wypadku powołania przez spadkodawcę w testamencie osoby (osób) spoza sui heredes , pominięci członkowie rodziny dziedziczyli połowę spadku 88. Na podstawie decyzji pretora osoba nieuwzględniona w testamencie była wprowadzana w posiada- nie spadku, tak jakby została powołana w nim do dziedziczenia 89 (na podstawie bonorum possesio contra tabulas ) 90_._ Nieuwzględnienie zstępnych mogło więc prowadzić nawet do ubezskutecznienia spo- rządzonego przez spadkodawcę w ważny sposób testamentu oraz wbrew zasadzie nemo pro parte testatus pro parte intestatus decede- re potest do równoczesnego istnienia dziedziczenia testamentowego i beztestamentowego^91. Ochrona taka była ochroną bardzo słabą, gdyż nie dawała osobom najbliższym spadkodawcy żadnych praw do spadku oraz żadnych rosz-
(^88) Odmienne traktowanie skutków braku wydziedziczenia synów i dalszych członków rodziny prowadzić mogło do tego, że – w zależności od tego, kto został pominięty – części spadku przypadające tym samym osobom mogły być odmienne. Por. przykłady, które podaje J.A.C. THOMAS , op. cit ., s. 493-494. (^89) Dlatego właśnie, dla odróżnienia tej formy dojścia osób bliskich spadkodawcy do spadku od dziedziczenia testamentowego i beztestamentowego, zwykło nazywać się tę instytucję dziedziczeniem przeciwtestamentowym. (^90) Dokładnie opisuje to M. KASER , RPR, I, s. 707-709. (^91) Na marginesie należy zaznaczyć, że prawo polskie (por. art. 926 § 3 k.c.), ani żaden ze znanych mi współczesnych systemów prawnych nie przejął wprost tej zasady do swojego porządku prawnego. Najbliżej do realizacji tej zasady zbliża się prawo francuskie poprzez przyjęcie, że spadkobiercami są jedynie osoby wskazane przez ustawę, a powołanie do spadku w testamencie jest jedynie zapisem (z czego legs universel może być traktowane jako de facto powołanie do całości spadku, legs à titre universel jako powołanie do części spadku, natomiast legs particulier , jest de facto zapisem konkretnej rzeczy).
[19] O CHRONA CZŁONKÓW RODZINY SPADKODAWCY 167
czeń w stosunku do spadkobierców, a jedynie uprawnienie do bycia „formalnie” wymienionym w testamencie. Dlatego też, jeśli spadko- dawca dokonał wszystkich wymaganych przez prawo „aktów staran- ności” prowadzących do wydziedziczenia zstępnych, nie pozostawał im początkowo żaden środek ochrony. b) Członkom najbliższej rodziny otrzymanie korzyści majątkowej ze spadku zagwarantowało dopiero wykształcone w praktyce pretor- skiej tzw. dziedziczenie przeciwtestamentowe materialne^92. Ratio le- gis leżące u podstaw tej instytucji zostało już przedstawione powyżej i musiało być ono dla jurystów rzymskich bardzo ważne ponieważ wielokrotnie się do niego odwoływali 93. Testament, który nie zapewniał osobom uprawnionym przewidzia- nej przez prawo części spadku zwanej zachowkiem ( pars legitima ) traktowany był jako testamentum inofficiosum (testament sprzeczny z powinnością). W celu jego wzruszenia osoby takie mogły wnieść skargę querela inofficiosi testamenti^94. W wypadku uwzględnienia przez sąd tej skargi obalała ona testament ze wszystkimi jego posta- nowieniami, także i tymi, które nie uszczuplały praw osób bliskich np. poleceniami zawartymi w testamencie i zapisami. Dlatego też que- rela inofficiosi testamenti traktowana była w prawie rzymskim jako „środek ostateczny”. Mogła podnieść go bowiem tylko osoba, która w żaden inny sposób, nie mogła otrzymać przeznaczonej jej ułamko- wej części spadku 95.
(^92) Co do okresu w którym skarga ta się wykształciła por. P. V OCI , Diritto ereditario romano, II: Parte speciale , Milano 1963, s. 670-671; M. K URYŁOWICZ, Dziedziczenie przeciwtestamentowe adoptowanych i jego znaczenie dla rozwoju rzymskiej adopcji , «CPH» 28.2 (1976), s. 29-30. (^93) Por. szerzej F. VON WOESS , op. cit ., s. 193-194 oraz s. 178 i n. Z kolei A. WATSON , The Law of Succession in the Later Roman Republic, Oxford 1971, s. 63, twierdzi, że sporne może być to czy był to argument prawny, czy jedynie oratorski. (^94) Szeroko rozwój historyczny quereli opisuje H. K RÜGER , op. cit ., s. 256-257. (^95) Należy w tym miejscu podkreślić, że dziedziczenie przeciwtestamentowe formalne jako środek ochrony osób najbliższych spadkodawcy istniało niejako równolegle także po wykształceniu się dziedziczenia przeciwtestamentowego materialnego. Osoba uprawniona do zachowku mogła więc swoją część spadku przysługującą mu z mocy
168 WITOLD B ORYSIAK [20]