Docsity
Docsity

Przygotuj się do egzaminów
Przygotuj się do egzaminów

Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity


Otrzymaj punkty, aby pobrać
Otrzymaj punkty, aby pobrać

Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium


Informacje i wskazówki
Informacje i wskazówki

Okres dwudziestolecia międzywojennego , Notatki z Język polski

Notatki opisujące 20-lecie międzywojennego w nauce, sztuce, literaturze

Typologia: Notatki

2019/2020

Załadowany 08.06.2020

emilia098
emilia098 🇵🇱

5

(3)

2 dokumenty

Podgląd częściowego tekstu

Pobierz Okres dwudziestolecia międzywojennego i więcej Notatki w PDF z Język polski tylko na Docsity!

20-lecie międzywojenne

Nauka i filozofia Albert Einstein - teoria względności podważająca oczywistość mierzalnych kategorii, takich jak czas i przestrzeń. Te kategorie angażują twórców dziedzin sztuki. Henryk Bergson - rzeczywistość podlega nieustannym przemianom, więc elementy, które są stałe, nie wystarczą, by tę rzeczywistość opisać. Duszo doskonalszym gatunkiem poznawczym jest intuicja. Bergson stworzył też koncepcję czasu - oprócz czasu fizykalnego (trójdzielnego) istnieje czas psychologiczny odczuwany odmiennie, bo zaciera on granicę pomiędzy przeszłością, teraźniejszością i przyszłością; wszystko dzieje się w nieustannym teraz. Zygmunt Freud - psychika człowieka to struktura, którą tworzą trzy sfery: >ego (ja) - sfera świadomości, odpowiada za relacje społeczne >super-ego (sumienie) -sfera nieświadomości, podpowiada, co jest dobre, a co złe >id - sfera podświadoma lub nieświadoma, najgłębsze pokłady psychiki. Wszystkie negatywne doznania z życia nie znikają, są jedynie spychane ze świadomości w sferę podświadomości. Konsekwencją tego są kompleksy, nerwice, choroby psychiczne. Według Freuda można te schorzenia leczyć wymyśloną przez niego psychoanalizą , która polega na dotarciu do sfery id poprzez hipnozę i analizę snów. John Watson - twórca tzw. behawioryzmu - człowiek jest takim samym organizmem, jak każde zwierzę. Wszelkie jego działanie wynika z zależności pomiędzy bodźcem a reakcją, dlatego behawioryści podważają istnienie duszy i psychiki; całe życie opiera się w systemie zachowań zwierzęcych - gest, mimika itp. Na gruncie behawioryzmu przenikania myśli, uczuć, przeżyć. Koncentruje się na opisie zewnętrznych zachowań ludzkich.

Sztuka wobec rzeczywistości

powstała technika pisarska - narracja behawioralna , które polega na rezygnacji z różnego rodzaju introspekcji, czyli W 1907r. Pablo Picasso przedstawił nowy obraz pt. „Panny Awiniońskie”. Jednak zamiast regularnych kształtów i pięknych kobiecych aktów ujrzano rzeczywistość jakby w rozbitym zwierciadle. Rzeczywistość ukazania przez kuby - figury geometryczne. Od kub pochodzi nazwa kubizmu. Według teoretyków sztuki, kubizm pozwala na ukazanie rzeczywistości we wszystkich jej wymiarach - subiektywnym i obiektywnym. Kubizm nie zrywa z malarstwem figuralnym, ale stanowi znaczący krok w stronę abstrakcji. Futuryzm Guillaume Apollinaire tworzy literaturę wizualną, której istotą jest dążenie do syntezy pomiędzy literaturą a malarstwem. W 1909r. włoski poeta Filip Tomasz Malinetti publikuje „Pierwszy manifest futuryzmu” - od tego czasu uznaje się początek futuryzmu. Futuryzm jest swoistą reakcją na zachodzące w otaczającym świecie przemiany - rozwój techniczny, ale w odróżnieniu od ekspresjonizmu, który był wyrazem lęku przed zmieniającym się światem, futuryzm jest wyrazem zachwytu nowością. Inspiracją dla futuryzmu są przestronne, oświetlone sale i pracownie chemiczne. Futuryzm zakłada, że język literatury tradycyjnej wyczerpał się, stał się rodzajem muzeum pełnego zwietrzałych rekwizytów, należy więc stworzyć nowy rodzaj języka; w związku z tym Malinetti ogłosił teorię słów na wolności , zgodnie z którą literatura zrywa z dyskursywnością języka rozluźniając reguły logiczne i ortograficzne, które rządzą językiem. Za ojczyznę futuryzmu uznaje się Rosję - w 1912 opublikowano drugi manifest futuryzmu pt. „Policzek powszechnemu smakowi”. Pod nim podpisują się David Burlug, Wielimyr Otwiebnikov i Włodzimierz Majakowski. Futuryści Rosyjscy sympatyzują z komunizmem. Wszyscy futuryści uznają, ze właściwym sposobem na zaistnienie jest prowokacja, skandal obyczajowy, czego przykładem są wierszy pornograficzne, umalowana twarz Burluga, wydawanie tomików poezji na odwrotnej stronie papieru toaletowego lub pakunkowego. „ Tram wpopszek ulicy” to tytuł tomu Jerzego Jankowskiego wydanego w 1920r. Futuryzm początkowo rozwijał się w dwóch środowiskach:

krakowskim - tworzą je poeci skupieni wokół klubu futurystów „ Katarynka”. Najważniejsi przedstawiciele to Bruno Jasieński i Stanisław Młodzieniec. warszawskim - reprezentowane przez Anatola Sterna i Aleksandra Wata.

Na początku lat 20. dochodzi do połączenia dwóch środowisk, a futuryzm staje się zjawiskiem ogólnonarodowym. Futuryści głoszą swój program wydając tzw. jednodniówki. Publikują też w pismach „Dźwignia”, „Almanach Sztuki Nowej”, „Sztuka Nowa”, „Miesięcznik literacki”. W jednym z manifestów piszą „Będziemy zwozić taczkami z placów, skwerów i ulic nieświeże mumie mickiewiczów i słowakich. Czas opróżnić postumenty, przygotować miejsce tym, którzy idą.” Futuryści uważają, że najlepszym sposobem na obecność świadomości czytelników jest skandal obyczajowy, prowokacja estetyczna, dlatego na spotkaniach autorskich, takich jak „ wieczór podtropikalny urządzony przez białych murzynów” pojawiają się nadzy ludzie, a poeci czytają swoje pornograficzne wiersze. Z futuryzmem rosyjskim łączy polskich entuzjazm do idei wielkiego października ( komunizm). Z futuryzmem włoskim

  • tworzenie wierszy według zasady Malinettiego - słowa na wolności. Dadaizm W 1916 Tristant Tzara w Curychu publicznie otwierając słownik Larusa odczytał wyraz, na którym przypadkiem padł jego wzrok - dada, z franc. zabawka w języku dziecięcym. Tak narodził się dadaizm. Jeśli futuryzm rozluźnia zależności rządzące językiem, to dadaizm te zależności odrzuca; dlatego słowo staje się wartością nie tyle znaczeniową somatycznie, co brzmieniową. Dadaiści idą dalej od futurystów - traktują sztukę jako rodzaj zabawy, próbując, poprzez absurd tworzonej przez siebie sztuki, odpowiedzieć na absurd życia. Surrealizm / nadrealizm Andre Breton - francuski poeta i lekarz, postanowił stworzyć nową estetykę poezji, takiej, która zrywałaby z absurdem dadaistów, ale też odchodziłaby od literatury tradycyjnej. Odwołał się do myśli Zygmunta Freuda, tworzą cpoezję opartą na skojarzeniach, luźnych i swobodnych, przypominającym mechanizm sceny. Edward Słoński -To, co nie zginęło” - sytuacja wojenna; brano pod uwagę cenę polskiej krwi, która trzeba przelać, by powstała z niej nowa ojczyzna. Już po odzyskaniu niepodległości zaczęto sie zastanawiać nad charakterem polskiej literatury - wcześniej pełniła funkcje militarne, zagrzewając głosem Tyrteusza do walki. W pozytywizmie pełniła funkcję oświatową, utrwalając świadomość narodową. Teraz pojawia się pytanie -czym ma być literatura? Jeśli przestała być instancją militarną, to czym ma być? Pierwsze lata to próby poszukiwania celu literatury wolnej Polski. Udaną próbą jest „Przedwiośnie” Żeromskiego. Poeci Skamandra >Jarosław Iwaszkiewicz, Antoni Słonimski, Julian Tuwim, Kazimierz Wierzyński, Jan Lechoń Od 1918r. związani są z pismem „Skamander”, którego nazwa pochodzi od rzeki opływającej Troję oraz imienia boga tejże rzeki. Os 1920r. Skamandryci związali się z pismem „Wiadomości literackie” pod redakcj,ą Mieczysława Grydzewskigo. Luźno z formacją Skamandrytów związani są tez poeci nazywani „satelitami Skamandra”, m.in. Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Kazimiera Iłłakowiczówna. Język ich poezji jest daleki od patosu, pełen kolokwializmów, potocznych określeń, język knajpiany, przydrożnych szynków. Młodzi poeci mają świadomość, że tematy powracające w poezji od 150 lat, takie jak dusza, miłość, ojczyzna, zagrzewanie do walki o wolność już się wyczerpały i literatura potrzebuje nowych tematów. Poeci pragną zastąpić wielkie tematy tematyką zwyczajną, skoncentrowaną na codzienności. Poezja nie jest skierowana do społecznej elity, odbiorcami są zwykli ludzie, masowy odbiorca. Nastrój jest pełen entuzjazmu, witalizmu, optymizmu, zachwytu nad codziennością. Symbolem postawy twórczej młodych poetów jest odrzucenie płaszczu Konrada; określa to negację, bunt wobec tradycji i stylu wysokiego poezji. Skamandrytów łączy wiele, m.in. żywiołowość, kontestacja tradycji, język kolokwialny, tematyka współczesna; jednak Skamandryci głoszą swoją bezprogramowość, mówiąc „ Łączymy się na prawie minimum talentu i duchowego pokrewieństwa”. W istocie jednak różni ich również wiele. Słonimskiego wyróżnia poezja zbliżona do tzw. parnasizmu (stylu wysokiego); Iwaszkiewicz jest głównie erudytą i estetą; Wierzyńskiego charakteryzuje niezwykła żywiołowość, tematyka sportowa - był pierwszym redaktorem naczelnym „Przeglądu sportowego”; Lechonia określa tematyka narodowa, a Tuwim zaś zostaje najbliżej charakterystycznej dla Skamandrytów poetyki kabaretu.

Przejawem nowatorstwa twórczości Tuwima jest tematyka skoncentrowana na codzienności, język pełen wyrażeń potocznych, niemal wulgarnych. Jego postawa odbiega od kreacji narodowego wieszcza, sam siebie określa jako ostatniego wśród równych. Wiersze są adresowane do prostych ludzi. Poprzez te zabiegi, autor wprowadza poezję w krąg kultury masowej. Jednak wciąż tradycyjne jest uporządkowanie składniowe i wersyfikacyjne - sylabiczność, sylabotoniczność i toniczność. Julian tuwim jest poetą, który przechodzi ewolucje twórczą - debiutuje jako główny przedstawiciel „Skamandra”, więc wierszami utrzymanymi w jego tematyce. Kolejnym etapem są wiersze o charakterze językowego eksperymentu, np. cykle „Słopiewanie”. Autor w całym cyklu posługuje się neologizmami artystycznymi. Tuwim w charakterystyczny dla siebie sposób przekłada obraz na dźwięk, dźwięk na obraz, tworząc pejzaże natury wypełnione dźwiękami, barwami, a materią artystyczną są niemal wyłącznie neologizmy. Przełomowy dla Tuwima tomem wierszy jest „Rzecz Czarnoleska ” z 1929r. Autor powraca do najlepszej tradycji wierszy klasycznych, zanika wcześniejszy dynamizm - ustępuje harmonii i porządkowi. Ukoronowaniem poezji jest powstały w Brazylii na emigracji poemat dygresyjny pt. „Kwiaty Polskie” Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Płyty Carusa Inspiracją dla autorki są zdobycze techniki - gramofon/radio. Z głośnika wydobywa się głos artysty, którego nie ma wśród żywych, ale zarazem w szczególny sposób jest wśród nich obecny. Romantycy niejednokrotnie pisali o spotkaniu żywych ze zmarłymi, ale spotkania z obecnych z nieobecnymi w cyklu Pawlikowskiej nie mają nic wspólnego z właściwą dla romantyzmu sytuacją nadprzyrodzoną - w XX wieku te spotkania są możliwe dzięki zdobyczom techniki; płyta utrwala głos artysty, w pewien sposób czyniąc go nieśmiertelnym. Jasnorzewska zmierza do refleksji egzystencjalnych - to, że głos Carusa jest utrwalony na płycie, nie czyni go nieśmiertelnym; zdobycze techniki jeszcze mocniej uświadamiają, że życie jest kruche. Bruno Jasieński But w butonierce Jest to utwór programowy polskiego futuryzmu. Autor daje czytelnikowi jasny sygnał - pada nazwisko zbieżne z autorem utworu, można więc mówiącego utożsamić z poetą Jasieńskim, ale zarazem z wszystkimi poetami formacji futuryzmu, młodymi i równie entuzjastycznymi, jak Skamandryci. Mówiący jest świadomy wartości, jaką zyskuje poprzez swoje wiersze. Ta pewność sprawia, że poeta odnosi się z nonszalancją wobec tradycji, neguje ją, symbolicznie uśmierca Staffa i Tetmajera - poetów, którzy przeżywają Jasieńskiego. Jest to też próba prowokacji charakterystyczna dla futurystów. Poeta jest przedstawicielem młodego pokolenia, a młodość jest źródłem witalizmu. Jego źródłem jest też fascynacja rozwojem techniki - miasto jest najlepszym obrazem rozwijającego się świata. Język wyróżnia postawę poety. Cechą języka są neologizmy futurystyczne , wśród których należy zwrócić uwagę na kontaminację (łączenie wyrazów), np. „siebiepewny”, „echopowiem”. Poeta chętnie czerpie też z zapożyczeń - adieu, meeting. Równie chętnie czerpie też z języka potocznego i frazeologizmów. Znaczący jest tytuł - Jasieński wkłada but do butonierki, do której zwykle wkłada się poszetkę lub różę, co samo w sobie jest przejawem obyczajowej nonszalancji i językowego eksperymentu - zerwanie z dyskursywnością i logiką języka, która nakazuje łączyć wyrazy, nadając im sens. Jedynym, co uzasadnia but w butonierce jest podobieństwo brzmieniowe.

AWANGARDA

avant garde - (fr) straż przednia; określenie odnosi się do wszelkich zjawisk w literaturze i sztuce o charakterze artystycznego nowatorstwa. Należy to znaczenie odnieść do 2 formacji poetyckich 20-lecia:

awangarda krakowska

  • jej twórcą i teoretykiem jest Tadeusz Peiper, a najwybitniejszymi twórcami byli Julian Przyboś, Jan Brzękowski, Jalu Kurek. Peiper wyszedł w swojej teorii od stwierdzenia „świat się zmienia”. Żeby świat opisać, należy stworzyć nowy język poezji, ale w odróżnieniu od dadaizmu i surrealizmu, Peiper uważa, że pierwsze, co należy uczynić, to usunąć prozę z poezji - zastąpić porównanie metaforą, która zawiera w sobie poetycki skrót i skondensowaną treść. Jednak metafora musi być poddana zasadom logiki. Kolejną zasadą awangardy została wypowiedziana przez Juliana Przybosia w tytule jednego z tomów wierszy - „Najmniej słów”. Peiper jest autorem artykułu programowego „ Miasto, masa, maszyna” , od którego pochodzi kolejna reguła awangardy - reguła 3m. Tym kategoriom poeta podporządkowuje twórczość, wyrażając fascynację postępem cywilizacyjnym - miasto, bo jest to czas powstawania aglomeraci; masa, bo wzrost liczny mieszkańców; maszyna, która jest symbolem postępu technicznego. Julian Przyboś Wieczór Czasowniki ożywiają pejzaż, który wypełniają zachodzące przemiany wywołane przez zapadający zmrok - pozbawia on rzeczywistość realnych kształtów, dlatego latarnie wyszły i w powietrzu stanęły. Antynomie określają ruch i bezruch, otoczenie najbliższe i bezkres wynikający się zmysłom. To antynomie są źródłem łagodnych przemian pejzażu. Podmiot liryczny ujawnia się dopiero w ostatnim wersie. Poza nazywa, a poezja pseudonimuje - kreacja pejzażu jest ekwiwalentem uczuć mówiącego, jego tęsknoty wynikającej z oddalenia od bliskiej osoby.

druga awangarda - katastrofizm

  • tworzona przez np Józefa Czechowicza i Czesława Miłosza. Katastrofizm pierwotnie był terminem z dziedziny nauk przyrodniczych - odnosił się do katastrof geologicznych występujących dziejach świata. Po I Wojnie Światowej stał się przedmiotem zainteresowania filozofów i historyków, którzy zapowiadali upadek wartości fundamentalnych ( rozum, wiara, wolność, indywidualizm, sztuka) , bez których świat nie będzie w stanie przetrwać i straci zdolność do rozwoju. Tak narodził się kierunek znany katastrofizmem. Twórcy przeczuwają nadejście katastrofy, więc postęp techniczny jest dla nich inspiracją, albo budzi lęk. Osfald Spengler stworzył podstawy światopoglądowe dla katastrofizmu. W pracy pt. „ Zmierzch Zachodu” dokonał obserwacji najważniejszych kultur w historii cywilizacji i doszedł do wniosku, że każda z tych kultur przechodzi określone etapy rozwoju - młodość, wiek dojrzały, schyłkowy, upadek. Według Spenglera wiek XX wszedł już w fazę schyłkową, nieuchronność jego upadku zapowiadają np. triumf kultury masowej, upowszechnienie postaw materialistycznych oraz konsumpcyjny zanik prawdziwej twórczości. Katastrofiści tworzą i publikują swoje utwory np. w warszawskiej „ Kwardydze” lub w wileńskich „ Żagarach”. Film Firtza Langa „Metropolis” z roku 1927 ukazuje rzeczywistość, która przeraża - w odróżnieniu od poetów awangardy krakowskiej, skamandrytów i futurystów, miasto przestaje fascynować, lecz budzi lęk. Postęp to mechanizacja życia, industrializacja, uniformizacja; świat staje się konstrukcją zniewalającą człowieka, który staje się trybikiem machinie nowoczesności. Józef Czechowic Żal Przestrzenią, w której rozgrywa sie sytuacja liryczna wiersza, jest miasto, a dopełnia ją spacer mówiącego, który przemierza ulice miasta, a czytelnik przygląda się temu miastu z jego perspektywy. Mówiący kształtuje przestrzeń na podobieństwo snu ( oniryzm ), jednak ten sen jest koszmarny, nastrój niepokoju

Stefan Żeromski Przedwiośnie Sposób opisu zmagać rewolucyjnych w Baku pozwala określić stosunek autora do rewolucji. Pełen okrucieństwa realizm i naturalizm opisu walk i rzezi pokazuje, że rewolucja jest niszczycielskim, destrukcyjnym żywiołem i posiada niezmierzone pokłady zła. W wypowiedziach matki i ojca Cezarego pada na wartości chrześcijańskie w stosunku do rewolucji - ona niczego nie tworzy ani nie buduje; rewolucja budzi jedynie nienawiść, chęć zemsty. Cała jej istota sprowadza się do zamiany ról, głodnych na sytych, sytych na głodnych, jednych strąca się do piwnic, a mieszkańców piwnic wynosi do pałaców. Tytuł symbolizuje wiatr wiejący na przedwiośniu wolnej Polski od wschodu, czyli od strony bolszewickiej , a to oznacza, że na wiosnę należy spodziewać się bolszewizmu w Polsce. Jeśli sami własnymi środkami nie wypracujemy drogi do wolności, to widmo rewolucji stanie się bardziej prawdopodobne. Programy drogi do niepodległości  program Lulka - komuniści Według komunistów granice, które dzielą świat, nie przebiegają między państwami, lecz między klasami społecznymi. Celem komunistów jest stworzenie świata pozbawionego społeczeństw klasowych; jedyną klasą, która chce bronić interesu rewolucji, jest klasa robotnicza. Należy pozbawić władzy burżuazję, a jedyną drogą, by to zrobić, jest rewolucja. Komuniści uważają, że nowe państwo Polskie jest jednym z wielu państw burżuazyjnych. Jednak komuniści pozostają gołosłowni. Program ten należy odrzucić.  Seweryn Baryka - szklane domy Seweryn Baryka opowiada historię szklanych domów Cezaremu, by przekonać o słuszności decyzji powrotu do Polski. Historia wiąże się z kuzynem Baryków, który rozpoczął w Polsce produkcję szklanych elementów z materiału szczególnego - trwałego, nietłuczącego się szkła wykonanego z pomocą sił natury. Z gotowych elementów powstają domy, wsie, miasta. Są łatwe w konstrukcji, a specjalne instalacje prowadzone przez ściany latem chłodzą, a zimą ogrzewają. W Polsce rodzi się nowa cywilizacja. Seweryn wymyśla historię o szklanych domach, by Cezary przekonał się do przyjazdu do ojczyzny. Szklane domy to metafora tęsknot polskiej inteligencji wierzącej w rewolucję techniczną, która mogłaby być alternatywą dla rewolucji społecznej.

>Szymon Gajowiec

Gajowiec to były ukochany matki Cezarego, przyjaciel jego rodziców, piłsudczyk, wysokiej rangi urzędnik Ministerstwa Skarbu. Jego ideą jest praca nad nowym programem niepodległego, silnego państwa - II Rzeczpospolitej. To do Gajowca Seweryn odsyła syna. Idei Gajowca patronują Edward Abramowski, Marian Bohusz, Stanisław Krzemiński. Abramowski zakładał osłabienie instytucji państwowych na rzecz wzmocnienia instytucji regionalnych. Idea ta powstała w okresie zaborów po odzyskaniu niepodległości; idea stanowi dla Gajowca jedynie inspirację, bo zdaje sobie sprawę z tego, że ideę wymierzoną przeciwko instytucji państwa obcego należy prowadzić w sposób dostosowany do nowych realiów. Podstawą myśli Gajowca jest codzienna rzetelna praca. Program ten ma charakter pozytywistyczny - przemiany powolne, ale konsekwentne. Jednym z najważniejszych celów Gajowca jest utrzymanie wywalczonej niepodległości przez wzmocnienie armii - nakłady na silną, nowoczesną armię, która będzie bronić granic i zapewni bezpieczeństwo zewnętrzne oraz nakłady na sprawną policję strzegącą bezpieczeństwa wewnętrznego. Reforma walutowa - wprowadzenie i umocnienie polskiego złotego, reforma oświatowa, rolna i troska o rozwój gospodarki narodowej. Bez wątpienia program Gajowca to program realnych przemian, ma przewagę nad utopią szklanych domów, czy programem komunistów przeciw niepodległej Polsce, ale ostatnia scena każe patrzeć na ten program jako niewystarczający, przeciwko niemu świadczą wciąż pełne więzienia.

Rolą Żeromskiego nie jest tworzenie określonych programów politycznych, lecz niepokojenie narodowego sumienia, budzenie świadomości, że w Polsce musi powstać alternatywny dla rewolucji, wolny od utopii i skuteczniejszy program naprawy.

Kreacja bohatera

Rodzice Cezarego dbali o jego wykształcenie, zapewniając mu najlepszych korepetytorów, oraz o jego wychowanie patriotyczne - w domu mówiono tylko po polsku. Jednak starania rodziców musiały ustąpić w zderzeniu z rzeczywistością szkolną, koledzy Cezarego mówili po rosyjsku i to on stał się pierwszym językiem Baryki. Przełomowym wydarzeniem z okresu dzieciństwa Cezarego był wyjazd ojca na I Wojnę Światową. Cezary, pozbawiony opieki i dyscypliny zapewnionej przez ojca, korzystał z uroków życia, zaniedbywał szkołę, lekceważył przestrogi matki. W końcu wdał się w kłótnię z dyrektorem gimnazjum, która zakończyła sie spoliczkowaniem dyrektora; w konsekwencji Cezary dostał wilczy bilet - zakaz przyjęcia do szkoły na terenie Baku. Kolejnym istotnym wydarzeniem był wybuch rewolucji w Baku , kiedy to czas młodzieńczego buntu zbiegł się z buntem społecznym. Cezary staje się zagorzałym bywalcem wieców rewolucyjnych, bezrefleksyjnie chłonie rewolucjonistyczne ideały, w końcu wskazuje miejsce, w którym ojciec ukrył rodzinny skarb, by zabezpieczyć rodzinę w trudnym czasie. Aresztowanie matki po udzieleniu pomocy księżnej Szczerbatow-Mamajew, następne zesłania do ciężkich robót i śmierć z wycieńczenia po raz pierwszy obudziły w Cezarym wątpliwości związane z oceną postępowania rewolucjonistów; nie radzi sobie z uzasadnieniem profanacji zwłok matki - grabieży obrączki ślubnej, zerwanej z palca razem ze skórą. Jest to dla Cezarego trudne, lecz nie przestaje być wiernym ideowcem rewolucji. Spotkanie ze zmarłą Ormianką rodzi w sumieniu Cezarego wewnętrzny dialog. W istocie słowa dziewczyny wyrażają rodzące się wątpliwości Cezarego wobec rewolucji, przestaje być pozbawionym refleksji idealistą, dostrzega, że rewolucja pociąga za sobą niewinne ofiary, jednak uważa, że jest to konieczne mniejsze zło i cena, jaką rewolucja musi zapłacić. Spotkanie z ojcem jest dla Cezarego ważne, bo rozłąka trwająca lata sprawiła, że Cezary uznał ojca za ofiarę wojny i nie spodziewał się go jeszcze spotkać. Wcześniej Cezary nie rozważał wyjazdu do Polski, bo nie uważał jej za swoją ojczyznę, a jedynie za kraj obcy. Być może opowieść ojca o szklanych domach miała tę decyzję wywołać. Zanim Cezary znajduje się w Polsce, ujrzy, jak Ci, którzy do niej powracają, całują słupy graniczne - ten obraz Cezary zapamięta na długo i nie będzie mógł zrozumieć, co kierowało tymi ludźmi. Prawdopodobnie, przybywając do Polski, Cezary nie spodziewa się, że okaże się ona krajem z opowiadań Seweryna, jednakże również tęskni za krajem szklanych domów, bo one mogłyby być alternatywą dla rewolucji społecznej. Cezary jest wciąż młody i szuka swojej drogi. To, co ujrzy po przekroczeniu granicy, budzi w nim ogromne rozczarowanie - zamiast postępu prowincjonalnego, widzi kraj nędzy, dzieci bawiące się w błocie. W sercu Cezarego rodzi się pytanie będące wyrzutem wobec ojca - „Gdzie są twoje szklane domy?” W Warszawie Cezary zapisuje się na studia medyczne, jednak szybko musi je zawiesić, bo wybucha wojna polsko- bolszewicka, na którą Cezary wyrusza. Jednak decyzja o uczestnictwie w niej nie jest oczywista - po pierwsze, ma wątpliwości, czy nie zdradzi tak sprawy robotniczej, bo ideały rewolucyjne są dla niego nadal ważne. Po drugie nie uznaje on Polski za swoją ojczyznę. Przezwyciężają to inne argumenty - Cezary nie chce pozostać bierny wobec aktywności i zapału swoich kolegów ze studiów, chce zrozumieć fenomen polskiego patriotyzmu, szuka odpowiedzi na pytanie, czym kierują się młodzi ludzie rzucający studia, rodziny, miłości, ryzykując życie dla ojczyzny. Podczas bitwy Cezary ratuje życie przyjacielowi Hipolitowi Wielosławskiemu , a ten, by ukazać swą wdzięczność, zaprasza Cezarego do swojego rodzinnego majątku w Nawłoci i tu właśnie rozpoczyna się kolejny etap życia bohatera. Nawłoć ma dla Cezarego 3 imiona - Wanda , którą w sobie rozkochuje, Karolina , z którą flirtuje i Laura , z którą romansuje. Nawłoć to świat, którego rytm wyznaczają nieustanne posiłki- od wczesnego śniadania po ostatni podkurek, podawany przed świtem. Rytm nadają też towarzyskie spotkania, gry, bale dobroczynne, konne przejażdżki; świat Nawłoci wydaje się być arkadyjski. Ta arkadyjskość wyzwala poczucie obcości i samotności w świecie. Uroda życia, której się poddaje, jeszcze bardziej pogłębia poczucie samotności. ( podobieństwo: Tomasz Judym z Ludzi Bezdomnych) Świat wydaje się Cezaremu kruchy , chociaż nikt tego nie dostrzega, wydaje sie tak kruchy, jak kruche było jego dzieciństwo w Baku. W takich chwilach Cezary zadaje sobie pytanie - kiedy Maciejunio rzuci się swoim panom do gardła za złotą papierośnicę? Ten arkadyjski świat nie może trwać wiecznie, jego kres nastąpi, co przeczuwa Cezary doświadczony apokalipsą w Baku. Arkadyjskość Nawłoci narusza otrucie Karoliny przez Wandę.

III część powieści- w konwencji powieści politycznej - Żeromski dopuszcza do głosu przedstawicieli różnych partii i ugrupowań. Istotą powieści politycznej jest uznanie pierwszeństwa jednych poglądów nad drugimi i ostateczna krytyka tych drugich. Mimo że Żeromski pozostaje bardzo dyskretny w określaniu swojego stanowiska i pozwala czytelnikowi wybrać postać, którą obdarzy sympatią, to zostaje ono określone - na pewno odrzuca konwencję komunistów, ale nie tworzy też takiego programu, z którym mógłby się utożsamić i udzielić pełnego wsparcia. Jedynie zmusza on czytelnika do refleksji. Ważne dla powieści są METAFORY BOTANICZNE - Nawłoć i Gajowiec to nazwy chwastów. lulek - zielsko o silnie trujących właściwościach. W ten sposób Żeromski rozprawia się z bolszewizmem i komunizmem. CUDZOZIEMKA Maria Kuncewiczowa NARRATOR AUTORSKI to jedni y form narracji prowadzona przez autorkę powieści. Poza tą formą jest też narracja prowadzona z perspektywy bohaterów - Róży, Marty i Władysia. „Cudzoziemkę” jako powieść określa niejednorodność narracji. Można rozpoznać w niej i narrację obiektywną i subiektywną. Narrator autorski wprowadza bohaterów, dialogi, konstruuje akcję i porządkuje wydarzenia. Obiektywny pozostaje w cieniu narracji z perspektywy bohaterów - ta pozwala przybliżyć osobowość i charakter postaci oraz wpływ, jaki wywiera na innych, np. Róża na Władysiu. Akcja odbywa się na płaszczyźnie współczesnej (tu narrator obiektywny) i we wspomnieniach (narrator subiektywny). ta dwupłaszczyznowość czasu decyduje o kompozycji powieści - płaszczyzna współczesna otwiera powieść odwiedzinami Róży u Marty i zamyka powieść śmiercią Róży, nadając powieści charakter kompozycji klamrowej. MOTYW LUSTRA łączy niektóre fragmenty powieści. Róża spogląda w lustro i myśli o śmierci, bo widzi starą twarz, ale to z kolei przypomina jej dzieciństwo w Rosji. Wówczas niechętnie patrzyła w lustro, ponieważ uważała się za brzydką. Piękną uczyniło ją dopiero spotkanie z Michałem. Przyglądając się swojemu odbiciu, bardzo szybko przypomina sobie dramatyczne rozstanie z ukochanym i to, że uwierzyła w swoją urodę dopiero kilka lat po tym doświadczeniu. To rodzi kolejne wspomnienie - ślub z Adamem traktowany jako akt zemsty. IMIĘ „ELCIA” wypowiedziane przez Adama przywołuje w pamięci wspomnienie pewnego wydarzenia w parku, pod wpływem którego ciotka zdecydowała, że Róża będzie od teraz przedstawiała się jako Ewelina. Jedynie Michał nie zaakceptował tego imienia. Róża uświadamia sobie, że jej nowe imię jest symboliczne - 2 imiona, jak 2 życia; jakaś dziwna dwoistość życia bohaterki zamknięta w obydwu imionach. SŁOWO „CUDZOZIEMKA” budzi kolejne wspomnienia. Przypomina sobie szczęśliwe dni w Berlinie i decyzję o ślubie Władysia, list wraz z fotografią narzeczonej. To wspomnienie po raz kolejny rodzi w sercu Róży poczucie zdrady - tym razem ze strony syna. Przeszłość ewokowana (przywoływana) przez bohaterkę nie jest uporządkowana chronologicznie, czas nie jest linearny, są to luźne skojarzenia wywołane określonym impulsem. Konstrukcja powieści zmienia sie w studium rozwiązanego u schyłku życia bohaterki kompleksu niższości wywołanego miłosną zdradą a także niespełnionymi ambicjami artystycznymi. To skutkuje agresją Róży wobec świata i pragnieniem dominacji. Narrator odgrywa rolę psychoanalityka, które pozwala mówić Róży, by w niej rozpoznać, zgodnie z teorią psychoanalityki Freuda , źródła kompleksu - tak się dzieje. Niemałą rolę w tym wyzwoleniu odgrywa muzyka, zrozumienie, że doprowadza bohaterkę do przeżyć natury metafizycznej, pozwala odczuć tajemnicę własnego życia, istnienia, pogodzić się ze sobą i ze światem. PSYCHOANALITYKA BOHATERÓW RÓŻA ma osobowość egocentryczną, despotyczną, władczą, jest przekonana, ze jest dobrą matką, bo sprawuje pełną kontrolę nad życiem Władysia , ale tak naprawdę traktuje go w sposób instrumentalny - przy jego pomocy zaspokaja potrzebę bycia podziwianą, u boku syna czuje się lepiej, niż u boku męża. Wcale nie martwią jej trudne relacje Władysia z kobietami, cieszą ją cierpienia kobiet porzuconych, bo w ten sposób może mścić się za swoje miłosne niepowodzenia. Nawet, gdy go uczy gry na fortepianie, to nie ze względu na niego, ale by wykorzystać później tę zdolność. Róża ma osobowość histeryczną, nie pozostawia w swoim życiu miejsca dla innego mężczyzny poza synem, nie przyjmuje do wiadomości, że kiedykolwiek jakaś kobieta miałaby ją zastąpić u boku syna.

Róża gardzi swoim mężem od początku traktując związek z nim w kategoriach zemsty wobec mężczyzn. Marginalizując jego obecność w swoim życiu, dostrzega Adama jedynie jako osobę, która ogniskuje jej osobistą nienawiść wobec mężczyzn. Jest ona kobietą uwikłaną w bolesne doświadczenia przeszłości, od których nie potrafi się uwolnić. WŁADYŚ jest człowiekiem inteligentnym, wszechstronnie wykształconym, wobec matki czułym i troskliwym, ale jednocześnie słabym, bo nie potrafi wyzwolić się spod jej wpływu - niszczącego, pozostawiającego trwałe piętro na jego życiu. Kocha matkę, ale czuje wobec niej lęk, dlatego owe romanse z kobietami ją przypominającymi są podświadomym pragnieniem zemsty na matce za swoje emocjonalne urazy i również podświadomie tęskni za kobietą, która byłaby absolutnym zaprzeczeniem matki, co jest próbą uwolnienia się z kompleksu, lęku przed matką. W jego przypadku można mówić o kompleksie Jonasza , czyli postawie człowieka, który nie potrafi odnaleźć w sobie determinacji, siły, by spełniać swoje pragnienia, zrealizować się w ważnej dla siebie roli, np. męża, ojca. Ale można też mówić o jakiejś odmianie kompleksu Edypa , czyli kazirodczej relacji wobec matki. OBCOŚĆ W POWIEŚCI Obcość bywa dla Róży powodem do dumy - przypominając sobie dzieciństwo w Rosji, swoich przodków patriotów, czuje dumę. Jej obcość to też źródło zemsty dokonanej za ból zdradzonej przez ukochanego kobiety. Róża zaczyna utożsamiać Polskę z Michałem - mszcząc się za jego zdradę krzywdzi innego Polaka, Adama. Odczuwając obcość i niechęć nie tylko wobec Polski ale i wobec Rosji, nie utożsamia się z żadnym z tych państw. Róża jest wykorzeniona z miejsca swojego dzieciństwa. Wyjazd z Rosji do Polski to wygnanie, rozłąka z rodzicami, najbliższym otoczenie. Doświadcza ona obcości wszędzie, gdzie się znajdzie - dla Rosjan jest Polką, dla Polaków - Rosjanką. O jej obcości nieustannie przypomina akcent, uroda, religia, narodowość - cudzoziemskość jest jak piętno, z którego nie może się wyzwolić. Obcość, której nieustannie Róża doświadcza na ziemi, rodzi w niej przeczucie obcości metafizycznej , dotyczy lęku obcości, która po śmierci przenosi się w zaświaty. Poczucie, ze życie wypełnia pustka, a doświadczenia zbierane wżyciu nie prowadzą do żadnego spełnienia, jakby się wcale nie żyło, jakby na tym świecie było się bliżej śmierci niż życia, wynika z cudzoziemskości Róży. Wykorzenienie Rózy dotyczy też kategorii religijnej - poczucie pustki tam, gdzie inni doświadczają pocieszenia i otuchy. Nieznane Róży przeżycia płynące z relacji z Bogiem. Nawet poprzez muzykę Róża doświadcza poczucia obcości, jest jedyną dostępną dziedziną, przez którą doświadcza ukojenia, ale ino okazuje się chwilowe i ulotne, gdy Róża zdaje sobie sprawę z niedostatków swojego talentu i umiejętności. I Żeromski i Kuncewiczowa przenoszą swoich bohaterów do Polski, bohaterów napiętnowanych obcością. Jednak obcość u Żeromskiego ujawnia się poprzez ich wrażliwość społeczną i polityczną. W obydwu przypadkach mamy do czynienia z wyobcowaniem bohaterów w świecie. W przypadku Róży obcość jest natury emocjonalnej, psychologicznej; obcość Judyma i Baryki pozwala Żeromskiemu na stworzenie pewnego dystansu wobec świata. Obcość Róży jest interesująca dla Kuncewiczowej dlatego, ze zastanawia się, w jaki sposób owa obcość psychologiczna wpływa na relacje bohaterki z innymi ludźmi, ukazuje, w jaki sposób może okazać się niszcząca dla samej bohaterki.

Granica

Zofia Nałkowska

prezydenta miasta - nie dotrzymując obietnic wyborczych oraz przyjmując styl życia uprzywilejowanych. Choć nie wiadomo, kto wydał rozkaz o strzelaniu do robotników, to Zenon jest za to odpowiedzialny. Granica moralna, o której traktuje powieść, przebiega pomiędzy wolnością jednostki, a krzywdą drugiego człowieka. Tam, gdzie zaczyna się krzywda, tam kończy się wolność. Los Zenona uczy, że kompromis moralny zawsze pociąga za sobą kolejny; zło pociąga za sobą zło. Przestał być panem własnego losu i ponosi moralną klęskę. ”Wszystko, czego nie chciałeś, jest teraz po tej samej stronie, co ty” ~ Elżbieta Kolejna granica moralno-psychologiczna leży pomiędzy szlachetnymi założeniami Zenona a realnym postępowaniem i skutkami tych czynów. Zenon krytycznie oceniał ojca romansującego z prostymi dziewczynami, by przy pierwszej okazji postąpić tak samo. Równie krytycznie oceniał Tczewskich, pragnąc służyć najuboższym jako redaktor i prezydent, by ostatecznie stać się taki sam, jak oni. Ta granica moralnej odpowiedzialności to również granica między wolnością człowieka, a krzywdą innych. Każdy ma prawo do wolności, ale wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się krzywda drugiej osoby. „Jest się takim, jak miejsce, w którym się jest” ~Zenon Słowa wypowiedziane przez Zenona jest pesymistyczne, ale można powiedzieć, że dla Nałkowskiej najważniejsza w tej historii. Cała historia Zenona ilustruje pesymistyczny sens - oto wolna wola człowieka okazuje się w znacznie mniejszym stopniu decydować o naszych wyborach od wpływu środowiska. Nałkowska rozstrzyga najważniejszy dymelat moralno-psychologiczny - czy człowiek jest jednostką niepowtarzalną, czy też schematem. Historia Zenona przekonuje, że schematem. Zenon stał się najpierw więźniem schematu boleborzańskiego ( tzw. kompleks boleborzański - powtórzył ten sam schemat, który obserwował w Boleborzy, jednak kompleks boleborzański ma sens uniwersalny. Zenon podlega schematem z różnych środowisk. O postawie Zenona decydują też cechy odziedziczone po ojcu - skłonność do kobiet i do uchylenia się od odpowiedzialności.

NATURALIZM< W domu Ziembiewiczów kultem otacza się przeszłość; rodowe herby reprezentują warstwę tzw. wysadzonych z siodła , a więc tę warstwę ziemiańską, której świetności świadczy tylko przeszłość, a realia nowego świata sprowadziły ich do roli rządców pracujących na rzecz najbogatszego ziemiaństwa - Tczewskich. Mimo to Ziembiewiczowie nie są w stanie dorównać poziomowi życia Tczewskich, ale tęsknota za stylem ich życie pozostaje wciąż obecna, dlatego półki kredensów wypełnione są srebrami i tuzinami znakomitych obrusów; dlatego w domu zatrudnia się nieopłacalną służbę - wystarczy przykład Florka , który zatrudniony jest tylko do parzenia herbaty i czyszczenia pańskich butów, co obnaża absurd życia w domu Ziembiewiczów. Walerian wiedzie życie próżniacze, jest nieudolnym rządcą, całe dnie spędza albo na romansach, albo na majsterkowaniu, albo na bieganiu z dubeltówką po polach, strzelając nawet do psów i kotów. Cały swój obowiązek sprowadza do pilnowania i bicia chłopów, by nie kradli z pańskiego; nawet księgami rachunkowymi zajmuje się jego żona. W domu Ziembiewiczów życie osiągnęło stan szczególny, wszystko w tym domu zmierza do zachowania stylu życia, z którego już dawno wyciekła treść. „Granica” wprowadza jeszcze jeden przykład opisu miejsca, który świadczy o jego mieszkańcach; tak, jak znaczący był opis salonu p. Dulskiej u Zaporskiej, tak znaczący wydaje się opis salonu pani Kolichowskiej. Można uznać ją za moralną krewną p. Dulskiej, obie są właścicielkami kamienicy czynszowej. W obu przypadkach opis mieszkania zdradza swoistą dwuznaczność określającą życie bohaterki. Nagromadzone w mieszkaniu pani Kolichowskiej przedmioty świadczą, ze niczego nie brakuje w wystroju mieszkania oprócz jednego - smaku. Przez tęsknotę za dawnym życiem Kolichowska zmienia mieszkanie w muzeum pamiątek po 2 mężach. Ta dwuznaczność potwierdzona zostaje słowami i postawą bohaterki. Wielokrotnie powtarza, ze służąca, to taki sam człowiek, jak każdy inny, ale Elżbieta zdaje sobie sprawę, że wystarczy powiedzieć „panna Marianna”, by zacząć się śmiać. Wie też, że dla służącej są oddzielne ciemne, strome schody, po których nosi się węgiel, mięso, warzywa; dla niej jest też oddzielne miejsce przy stole - w kuchni, a jedzenia dostaje tyle, ile zostaje z pańskiego stoły; poza tym, jest taka sama, jak inni. Świat pełen społecznych granic w sposób szczególnie ostry obnaża struktura kamienicy p. Kolichowskiej, w której co dla jednych jest podłogą, dla drugich staje się sufitem. Ludzie spod podłogi to ci, którzy nie mieszkają, a siedzą. W tym świecie pod podłogą ludzie siedzą na stole, cisną sie na kilku m2, różnią się od siebie, szybko tracą zęby, nie ma wśród nich ludzi starych, bo umierają przedwcześnie; żyją odrębnym istnieniem od p. Kolichowskiej i Elżbiety, oni zaledwie egzystują, jak szczury, które przypominają.

Opis świata nie napawa optymizmem, jest to pesymistyczna wizja rzeczywistości społecznej, którą dzielą granice przepastne, nie do pokonania. Marian Chąśba i Franek Borbocki to klasa robotnicza, prezentują organizacje i środowiska socjalistyczne - robotnicy przestają tworzyć nieświadomy, ciemny tłum; tacy, jak Chąśba pokonują wszelkie bariery, przekraczają granice, ograniczenia środowiskowe, kształcą się. Środowisko robotników staje się świadome nie tylko krzywd. ale i swoich praw i o te prawa dotyczące godności człowieka zaczynają się upominać. W tej pesymistycznej wizji świata trzeba dostrzec światełko optymizmu. Świat dzielą nie tylko granice moralne, psychologiczne i społeczne, ale istnieją też granice natury poznawczej , które ujawnia rozmowa ks. Czerlona z Karolem Wąbrowskim. Ich spór ma charakter poznawczy, dotyczący granic poznawczych człowieka. Obydwaj mówią o granicach, ale dostrzegają je w innych miejscach i inaczej pojmują kompetencje poznawcze człowieka. Wąbrowski przyjmuje postawę racjonalisty , Czerlon - mistyka, teologa. Według Wąbrowskiego świat ze swojej natury jest wiedzialny, wiec wiedza o nim jest dostępna. Owszem, człowiek napotyka na drodze do prawdy ograniczenia, ale je wszystkie należy pokonać, aby pojąć sens istnienia. Czerlon pokłada ufność w Bogu - człowiek może zrozumieć swój los, sens i tajemnicę świata, Boga, tylko wtedy, gdy przed tym losem się ukorzy. Pokora jest drogą do prawdy. Ujęciu świata pełnego granic, ukazanemu w kategoriach filozoficznych, sprzyja KOMPOZYCJA KLAMROWA POWIEŚCI - powieść jest tylko pozornie luźna i swobodna, w istocie jest przesz Nałkowską pieczołowicie przemyślana, poddana dyscyplinie. Jest to KOMPOZYCJA ROZKWITANIA - wprowadzenie postaci jest poprzedzone swoistą przedakcją. W taki sposób autorka porządkuje zdarzenia podporządkowane najważniejszej tezie powieści - jest się takim, jak miejsce, w którym się jest. Świat zostaje ujęty w kategoriach tzw. filozofii osobowości lub psychosocjologii. Prócz kompozycji takiemu ujęciu świata sprzyja styl narracji przeniknięty bardzo precyzyjnymi określeniami - profesjonalizmami, abstrakcją, językiem neutralnym emocjonalnie - językiem DYSKURSYWNYM. Nie bez znaczenia jest też sentencjonalność stylu. Dominująca w powieści jest mowa zależna właściwa dla referatu. Na drugim miejscu pojawia się mowa pozornie zależna i dopiero na trzecim mowa niezależna. Wszystkie te zabiegi składają się na dyskursywność powieści. Brzezina Andrzej Wajda PŁASZCZYZNA ZNACZEŃ DOSŁOWNYCH to płaszczyzna filmu, którego akcja została osnuta wokół śmiertelnej choroby Stasia, który sam powiedział, że przyjechał do brata, by umrzeć - historia o umieraniu. Znaczeniem dosłownym jest także relacja braterska pełna chłodu i braku zrozumienia. Bolesław to zamknięty w sobie mężczyzna, konkretny, praktyczny i milczący. Jego brat Stanisław dużo czasu spędza w zachodniej Europie, jest przeciwny Bolesławowi - wesoły, wygadany, obyty; te wszystkie cechy budzą w Bolesławie rozdrażnienie. Wydaje się, ze zdrowy Bolesław jest duchowo bliżej śmierci niż umierający Stanisław. Każdego z braci pociąga w drugim przeciwieństwo własnej natury. Kolejnym znaczeniem dosłownym jest postawa Bolesława nie mogącego pogodzić się ze śmiercią żony. Historia ta jest opowieścią o ciągłym obcowaniu ze śmiercią, niemożności własnego życia po doświadczonej stracie. Cierpienie jest dla niego łatwiejsze niż zgoda na życie takie, jakie jest. PŁASZCZYZNA ZNACZEŃ SYMBOLICZNYCH Eros i Thanatos -mityczne bóstwa, które trwale spisały się w umysłach ludzi; bóg miłości i bóg śmierci, a każdy z nich wywiera nierozerwalne piętno na uczuciach i postrzeganiu świata przez człowieka. W psychoanalizie Freuda bogowie ci są utożsamieni z dwoma silnymi emocjami - popędem miłości , siły twórczej, radości i optymizmu, tzw. popędem libido z popędem śmierci , czyli tzw. destrudo , które jest mroczne i autodestrukcyjne.

Dramat opowiada o historii rewolucji ukazanej w trzech fazach: I faza - pucz faszystowski (Scurvy) II faza - rewolucja socjalistyczna (Szewcy) III faza - rewolucja technokratów (Abramowski) Miejscem akcji jest warsztat szewski, gdzieś ponad doliną w górach wysokich. Z tego dystansu Witkacy przygląda się dziejom. Bohaterami są tytułowi szewcy, a więc ci, którzy przychodzą, bo tam jest praca i ideologia. Pragną odmiany. Na tych jednostkowych przykładach pokazują nienawiść i faszyzm wobec odrębnych klas. Szewców i Scurviego łączy jedno - podziw dla księżnej Iriny. Za tym podziwem kryje się tęsknota wobec klasy wyższej, ale też pozostawia pragnienie klasy niższej, by zająć miejsce klasy wyższej. ZASADA POTRÓJNOŚCI - STRUKTURALNA ZASADA DRAMATU -3 akty -3 przewroty -3 klasy społeczne -3 tytułowych szewców -3 podtytuły sztuki Witkacy, podobnie jak Krasiński w Nie-boskiej komedii nawiązuje do teorii historiozoficznej Hegla - Heglowska triada. Punktem wyjścia dla Witkacego jest ustrój kapitalistyczny - heglowska teza. Wobec kapitalizmu jako tezy Witkacy stawia dwie antytezy cząstkowe - faszyzm , reprezentowany przez Scurviego i komunizm , reprezentowany przez szewców. Prokurator Scurvy dokonuje puczu faszystowskiego przy wsparciu Dziarskich Chłopców Gnębona Puczymordy. Scurvy nie ma żadnego programu społecznej naprawy, jedyne, czego chce, to zająć pozycję uprzywilejowanych, dlatego uprzedza rewolucję szewców. Szewcy zaś chcą stworzyć świat wolny od podziałów, wiedzą, że ideologia to problem brzucha , należy znieść podziały społeczne, a ku temu jedyną drogą jest rewolucja. Po przejęciu władzy szewcy zachowują się tak samo, jak ich przeciwnicy; z taką samą pogardą odnoszą się do ludzi, jak niegdyś elita do nich. Sprawdzają się słowa Scurviego

  • oto szewcy przeszli granicę, poza którą wszystko się zmienia i zarazem nic się nie zmienia. Zmienia się forma sprawowania władzy, ale nie zmienia się jej istota. I wcześniej i teraz w tle ideologii leży problem brzucha - chodzi o to, żeby się najeść. Jedną z pierwszych rzeczy, które czynią czeladnicy, jest pozbawienie życia Sajetana Tempe - swojego ideowego przywódcę zabijają za rzekome ideowe odchylenia. Szewcy siłą rozwiązują kwestię chłopską, przepędzają ze sceny swoich ideowych sojuszników, by nie dzielić się z nikim władzą. Po obu przewrotach scena staje się wrzaskliwa, histeryczna, zostaje pogłębione wrażenie chaosu scenicznego. Ten chaos uspokaja księżna Irina, która wabi mężczyzn, jednak to ona pierwsza zostaje uwięziona po ogłoszeniu matriarchatu. Powszechny strach sieje Hiper-Robociarz , który wnosi na scenę bombę-termos, mówi, że nalży do tych, którzy przychodzą na końcu; czeladnikom wyznacza rolę reprezentatywną i dekoracyjną, a potem kula w łeb; Sajetana, którego zabija po raz drugi, nazywa ostatnim świętym ostatniej rewolucji. W tej atmosferze grozy zmieszanej ze śmiesznością pojawiają się Towarzysz X i Abramowski - przedstawiciele nowych sił, władzy tzw. technokratów , czyli ustroju, w którym wszelkie problemy społeczne rozwiązuje rewolucja naukowo-techniczna, ustroju nazywanego TECHNOKRACJĄ. Ci, którzy przychodzą na końcu są cisi, spokojni, kompetentni, jedyne, czego żałują, to tego, że nie są automatami. Chwilowo rezygnują z upaństwowienia kompletnego, godzą się na tyle kompromisu, ile jest absolutnie konieczne i, jak dodaje Abramowski, byle tylko utrzymywać się na granicy społecznej rozpaczy. Witkacy z pewnością nie obdarzył ich sympatią, bo wszystko wiedzą, widzą i mogą, ale są pozbawieni jakichkolwiek uczuć, emocji, obojętnie przechodzą, nie zwracając uwagi ani na żywych, ani na umarłych. Według Witkacego rozwój dziejów nie ma charakteru progresywnego , jak twierdził hegel; jest wprost przeciwnie - rewolucja wprowadza chaos, powoduje cofnięcie człowieka, społeczeństwa, kultury. Ci, którzy przychodzą na końcu, technokraci, wyznaczają kres ideologii, początek społeczeństwa umasowionego, jego dehumanizację, zanik indywidualizmu. Przez polemikę z Heglem Witkacy ujawnia swój światopogląd katastroficzny.

Tragicznej wizji świata Witkacy nadaje kształt artystyczny GROTESKI. Groza występuje obok śmiechu i błazenady, wulgarność obok patosu, naturalizm/realizm obok fantastyki. Śmiech w towarzystwie grozy jest ciemny, mroczny, histeryczny, brzydki; groteska nie łagodzi katastrofizmu, a wręcz ją pogłębia. Tej estetyce podporządkowany jest język - język parodii Wesela i Nie-boskiej komedii; język pełen aluzji do Nietzchego, Hegla, Słonimskiego i Boya-Żeleńskiego; język charakteryzowany na naukowy, środowiskowy, wulgarny, w końcu przechodzący w bełkot. Postawy bohaterów pozbawione zostają motywacji psychologicznej, są jedynie po to, by Witkacy mógł wypowiedzieć swoją autorską prawdę o świecie, który rodzi pesymizm, świecie zdominowanym przez absurd. Witkacy staje się twórcą nowej konwencji TEATRU ABSURDU , obok takich autorów jak Alfred Jarry, Samuel Becket, Eugeniusz Ionesco, Tadeusz Różewicz, Sławomir Mrożek. los człowieka okazuje się absurdalny. Do roku 23. Witkacy jest twórcą tzw. CZYTEJ FORMY. Według jej założeń teatr rezygnuje z jakichkolwiek zobowiązań wobec idei, jedynym celem sztuki jest ukazanie prawdy o istnieniu czystej egzystencji, o bycie. „ szewcy odchodzą od idei czystej formy. Sklepy cynamonowe Bruno Schulz Nałkowska Schulz Język dyskursywny -> ukazanie świata podporządkowanego zasadzie weryzmu Język poetycki -> nacechowany emocjonalnie, pełen zaskakujących związków wyrazowych; nieprzezroczysty Narrator wszechwiedzący, 3-os, obiektywny, dbający o szczegółowość opisów Narrator subiektywny, 1-os; ewokuje czas swojego dzieciństwa Świat przedstawiony rzeczywisty, realny, jasny Świat przedstawiony niejasny, zdeformowany, udziwniony, zaskakujący zmiennością NAWIEDZENIE W prozie Schulza rozpajęcza się, gęstwieje, narasta materia ; dobrze znane formy materii widzialnej zostają unieważnione przez noc, co więcej, wydaje się, że ta materia form realnych poddana zostaje rozpadowi. Towarzyszy temu kontekst poematu genezyjskiego , którego przedmiotem opisu, jak w prosie Schulza, staje się akt tworzenia. Nie chodzi więc co budowanie akcji, lecz o sam akt twórczy, najważniejszy dla tego opowiadania. Nawiedzony to ktoś, kto postradał zmysły, ktoś dotknięty mocą wyższą (opętanie), ktoś obdarowany łaską twórczego natchnienia. Tytułowe nawiedzenie dotyczy głównego bohatera wszystkich opowiadań ze Sklepów. Jakub wydaje się opętany mocą nadprzyrodzoną, duchową, obdarowany twórczym natchnieniem, jakby postradał zmysły W Nawiedzeniu przyglądamy się Jakubowi -. ojcu narratora i jednocześnie głównemu bohaterowi; to on doświadcza tytułowego nawiedzenia. Jakub z perspektywy czytelnika, który racjonalizuje rzeczywistość, jest człowiekiem cierpiącym, przeklinającym swój los. Jednak najważniejsza dla opowiadania jest perspektywa, która organizuje całość Sklepów - perspektywa narratora, dorosłego, który ewokuje dzieciństwo. Z tej perspektywy Jakub wydaje się tym, który toczy spór z samym Bogiem, Demiurgiem (tym, który stwarza). Jest to spór ukazany na podobieństwo proroków Starego Testamentu z Bogiem o demiurgę - jakość stworzenia. Jeśli Jakub się na to stworzenie nie godzi, jest też twórcą. Z tego sporu Jakub wychodzi złamany, doświadcza klęski. Po czasie sporów z Bogiem następuje czas tzw. błogiej pogody ducha , wewnętrznego ukojenia. Podczas niej Jakub wykleja stronice księgi głównej kolorowymi odbijankami. Można to uznać z akt tworzenia. WAŻNE SŁOWO KLUCZ - odbijanki. Odbijanie nie jest tworzeniem. Akt twórczy Jakuba jest niedoskonały, niepełny. Według Schulza, mimo niepełnego aktu twórczego, mimo niedoskonałości tworzenia sztuki, tworzenie ma sens sam w sobie, bo prowadzi do doskonałości. PTAKI

Magii sklepów cynamonowych, pachnących egzotyką, sklepu Jakuba, miejsca aktu twórczego, przeciwstawiona zostaje trzeźwa wyjątkowość, pseudoamerykanizm i tandetność ulicy krokodyli. Schulz ukazuje obsługę klienta, która zmienia się w erotyczny spektakl, w pełen wyuzdania proces uwodzenia. Charakterystyka mieszkańców ulicy krokodyli potwierdza zapowiadaną na początku dwuznaczność tej dzielny - przechodzące prostytutki mogą być żonami fryzjerów lub kapelmistrzów kawiarnianych. Ich wygląd naznaczony jest swoistą skazą charakterystyczną dla wybrakowanych towarów. Ulica Krokodyli ujawnia podobieństwo charakterystyczne dla trzeźwej użytkowości, tandetności pomiędzy wybrakowanymi towarami a mieszkańcami miasta. Ludzie mieszkający na ulicy krokodyli stają się monotonnym, bezosobowym tłumem marionetek ( MOTYW METRPOLIS FIRTZA LANGA) Drohobycz opisany przez Schulza tworzy SFERĘ SACRUM ze swoją magią, zaś ulica Krokodyli tworzy STERĘ PROFANUM - marzenia, tęsknoty związane z Drohobyczem, z czasem ocalonym przez Schulza. Te dwa przeciwstawione sobie zostają w miejscu, w którym człowiek zagrożony zostaje możliwością zniszczenia. Schulz przeczuwa nadejście czasu, w którym indywidualizmowi zagrażać będzie masowość. To przeczucie dotyczy nieuchronnie zbliżającej się epoki kultury masowej i komercjalizmu. takim miejscem jest ulica Krokodyli - metafora przeczuć katastroficznych. GROTESKOWOŚĆ świata Schulza tworzy się poprzez zderzenie świata realnego z deformacją, magią, absurdem; ta groteskowość jest charakterystyczna dla zjawiska w sztuce i literaturze zwanego REALIZMEM MAGICZNYM - nieprzystawalność nie tego, co absurdalne i niemieszczące się w logice przyczyn i skutków, ale tego, co realne, rzeczywiste. Ferdydurke Witold Gombrowicz Gombrowicz debiutuje w 33r. Pamiętnikiem z okresu dojrzewania. W sytuacji, którą charakteryzują dwa typy literatury - typ prozy realistycznej reprezentowany np. przez Żeromskiego i typ prozy psychologicznej reprezentowany rzez Nałkowską i Kuncewiczową, Gombrowicz wprowadza TYP POWIEŚCI AWANGARDOWEJ Cecha Powieść klasyczna „Ferdydurke” Narracja Obiektywizm, narrator 3-os., nieuczestniczący w wydarzeniach; spoza świata przedstawionego; jednorodność jest warunkiem czystości gatunkowej powieści. 3 postawy narratorskie: dominująca postawa narratora-bohatera (1-os., subiektywny, Józio Kowalski); „ja” narratora Witolda Gombrowicza w przedmowach do nowel o Filidorze i Filibercie ; narrator 3-os. (spoza ,świata przedstawionego - nowele). Różnorodność postaw narratora tworzy trudną do określenia jakość gatunkową powieści. F. jest powieścią o cechach powiastki filozoficznej, poematu dygresyjnego, pamiętnika. Świat przedstawiony Podporządkowany zasadzie weryzmu (kopia rzeczywistości) i zasadzie mimetyzmu. Świat pozbawiony cech rzeczywistych, zdeformowany, pełen absurdu, udziwniony. Bohaterowie Zakorzenieni w określonych środowiskach, są nosicielami idei, ich postawy są uzasadnione psychologicznie i socjologicznie. Nie są nosicielami żadnych idei, a jedynie określonych stanów psychologicznych. ich postawy nie są umotywowane ani socjologicznie, ani psychologicznie. Gombrowicz posługuje się techniką behawioryzmu koncentrującą się na zewnętrznym sposobie zachowania - gestów, sposobie mówienia, poruszania się.

Język i styl Przezroczysty, nie-emocjonalny, jednorodny stylistycznie, w konwencji realistycznej. Nieustanna zabawa językiem, gra słowna, niejednorodność stylistyczna. Fabuła i układ zdarzeń Podstawową zasadą porządkowania zdarzeń jest zasada logiczna, przyczynowo-skutkowa. Jedne wydarzenia stanowią skutek i jednocześnie przyczynę drugich. Taką powieść łatwo jest streścić Powieść rozpoczyna się w konwencji onirycznej i w tych kategoriach czytelnik zaczyna oceniać sytuację. Jednak nagle okazuje się że Pimko rzeczywiście uprowadza Józia do szkoły. Gombrowicz za nic ma zasadę logiki i zasadę przyczynowo-skutkową. Wszystko wydaje się nierzeczywiste, absurdalne. Powieść zaczyna się i kończy motywem porwana, obecne są podstępy, a więc pojawia się konwencja właściwa dla powieści sensacyjnej lub przygodowej. Gombrowicz wprowadza różnorodność konwencji nie dla samych zdarzeń, a dla filozofii stosunków międzyludzkich, którą wypowiada. Kompozycja Uporządkowana, losy bohatera decydują o strukturze kompozycji zamkniętej lub otwartej. Kompozycja jest pozornie luźna, swobodna, ale w istocie jest przez Gombrowicza przemyślana. Powieść dzieli się na 3 części: szkolną, mieszczańską i ziemiańską. Każdej z nich odpowiada określone słowo kluczowe - pupa, łydka, gęba. Poszczególne części symetrycznie oddzielone są nowelami o Filidorze i Filibercie i przedmowami do nich. Michał Głowiński dostrzega pierścieniowy charakter kompozycji powieści - rozpoczyna się i kończy porwaniem. Gombrowicz zaskakuje różnorodnością narracji, dziwnością świata przedstawionego, zderzeniem absurdu z realizmem, powagi z kpiną; zaskakuje kreacją bohatera, którego postępowanie wymyka się uzasadnieniom psychologicznym/socjologicznym; różnorodnością stylistyczną, nieustanną grą głów a także stosunkiem do tradycyjnych konwencji gatunkowych i estetycznych opartych na parodii. W powieści panuje nieustanna zmienność nastrojów rozpiętych pomiędzy powagą o błazeństwem. Nowy model powieści Gombrowicza, jej awangardowy charakter wyrażony zostaje w konwencji estetycznej groteski. Tak, jak Gombrowicz zderza wulgarność z łacińskimi zwrotami, tak zderza dojrzałość z naiwnością i infantylnością postaw bohaterów, przez co ich zachowanie wydaje się dziwne, zaskakujące, ekscentryczne. Również zaskakująco zachowuje się Józio - dorosły mężczyzna postrzegany przez Młodziaków jako pozujący na dorosłego chłopiec. Ta ekscentryczność zachowań wynika ze świadomości nieustannej obserwacji - przez matki zza płotu, przez Pimkę zza dębu, przez Młodziaków. Świadomość wzroku innych utkwionego w nas samych powoduje dziwność zachowań. PUPA jest symbolem SYSTEMU SZKOLNEGO. Pimko realizuje swój plan umieszczenia uczniów w systemie edukacji. Jego elementem jest naiwność, programowe udziecinnienie. Dziwne zachowanie uczniów jest tego konsekwencją; zarówno ci, którzy demonstrują swoją dorosłość, jak i ci, którzy demonstrują swą naiwność, zachowują się w sposób sztuczny. Jednych i drugich różni określona forma postawy wobec systemu szkolnego - jedni przyjmują postawę uświadomionych , tworząc frakcję Miętusa , drudzy naiwnych , tworząc frakcję Syfona. Różni ich stosunek wobec systemu, ale jedni i drudzy zachowują się ekscentrycznie.