


Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Przygotuj się do egzaminów
Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Otrzymaj punkty, aby pobrać
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Społeczność
Odkryj najlepsze uniwersytety w twoim kraju, według użytkowników Docsity
Bezpłatne poradniki
Pobierz bezpłatnie nasze przewodniki na temat technik studiowania, metod panowania nad stresem, wskazówki do przygotowania do prac magisterskich opracowane przez wykładowców Docsity
Notatki odnoszące się do oświecenia jako momencie stanowiącym o istocie filozofii; analiza.
Typologia: Ćwiczenia
1 / 4
Ta strona nie jest widoczna w podglądzie
Nie przegap ważnych części!
1
Oświecenie - moment stanowiący o istocie filozofii oświecenie: znamionuje filozofię, stan jasności i klarowności, proces rozjaśniania i uwyraźniania czegoś, proces wiodący ku klarowności Teza : Oświecenie jest koniecznym, ale nie dostatecznym momentem filozoficznej refleksji
2 nie raz jeszcze pojmowana na podstawie wyższego prawa rozumu. Ale temu rodzajowi myślenia o rozumie, myśleniu zwieńczającemu oświecenie, jest rozum koniecznie potrzebny jako pewne założenie, pewien stały i niezmienny moment. Proces refleksji, czyli oświecenie, jest dla realizacji prawdziwej istoty człowieka w jego wolności tak samo konieczny, jak konieczny jest dla urzeczywistnienia filozofii: istotne tutaj nie są - bynajmniej zresztą nie konieczne i wcale nie zawsze destrukcyjne - zewnętrzne następstwa procesu oświecenia, lecz istotna jest jego zasada: myślenie, które jest zdane tylko na siebie, pewne samego siebie, czyli doświadczenie potęgi myśli jako warunek poznania przez nie swej bezsilności Do orientacji sofistycznej należy wszak Sokrates, którego filozoficzne stanowisko w Platońskiej kontynuacji jest krytyką i zarazem zachowaniem zasady oświecenia. Fakt iż nie sposób nie przyznać, że bez sofistycznego oświecenia nie do pomyślenia byłby Sokrates i tym samym klasyczna filozofia grecka Platona i Arystotelesa, pozwala - jak mi się zdaje - rozpoznać ogólne prawo dynamiki filozoficznego myślenia, które wewnętrznie wiąże ze sobą oświecenie i system, sofistyczną formę refleksji i systematyczną filozofię. Jaki stąd wniosek? Myślę, że taki oto: W ten sposób rozumiane procesy oświecenia nie są same w sobie zaraz filozofią ale stanowią integralny składnik procesu, dzięki któremu myślący człowiek staje się samodzielny i zaczyna siebie pojmować jako istotę indywidualną i moralną Istotę, która obdarzona jest rozumem i wolą. Moment rozumowy zamanifestuje się w pełni tylko wówczas, gdy najpierw ustanowiony zostanie jako pierwsza zasada, następnie zaś znajdzie również odzwierciedlenie we własnej refleksji_._ Stąd też nie powiadam, iż oświecenie - w tym przypadku w szczególności sofistyczne - jest już po prostu filozofią i jest z nią identyczne: twierdzę natomiast, co następuje: Bez takiej wyzwalająco- likwidującej refleksji, refleksji stawiającej na siebie samą, samopoznanie człowieka byłoby niemożliwe, nie byłaby możliwa filozofia jako poznanie świata w całości oraz jako samopoznanie człowieka Hegel widzi w sofistyce proces realizowania się samodzielnego myślenia, w którym to procesie myślenie uwalnia się od swych naturalnych i socjalnych uwarunkowań, ustanawia się jako autonomiczne i wkracza na drogę pojmowania samego siebie, jak też wchodzenia - za przyczyną tego pojęciowego ujmowania [siebie] - w nowy stosunek do przyrody i społeczności tym, co negatywne w oświeceniu, powodem jego destruktywnych następstw, jest nie to, że myślenie stawia na siebie, stawia na pojęcie, lecz rzecz następująca: to, że podmiot błędnie rozumie siebie jako pojęcie, identyfikuje samego siebie z rozumem i absolutnie się ustanawia 3) epoka Oświecenia również tutaj występuje - tak jak w greckiej sofistyce - figura zdania-się-myślenia-na-siebie. pro- ces oswobadzania się z dominacji przyrody i tradycji chodzi o „to samo skupienie się podmiotu na samym sobie, to samo szczególne upodobanie do rozważań empiryczno-genetycznych, to samo dociekanie możliwości i granic naukowego poznania i o tę samą namiętność w dyskutowaniu problemów życia społecznego" natchnieni ideą postępu ludzkości w naukowym opanowywaniu zarówno przyrody, jak też i społeczeństwa, uruchamiają ogarniający całą Europę proces, w którym wszystkie obszary życia ulegają przemianie, stając się państwem, prawem, gospodarką, religią; proces, który zarazem został słusznie opisany jako emancypowanie się człowieka i odczarowywanie świata Kantowskie rozumienie oświecenia - przez to. że łączy on je z intelektem, a nie z rozumem w węższym znaczeniu - jest głównie formalne, to znaczy abstrakcyjne i ogólne. Oświecenie jest więc przede wszystkim sposobem myślenia właściwym intelektowi, negatywnym zajęciem uwalniania od przesądów i uprzedzeń, którego z kolei nie należy wiązać wyłącznie z określoną, epoką dziejów: jest ono maksymą myślenia wolnego od przesądów
4 maksyma konsekwentnego sposobu myślenia, która dwie pozostałe ze sobą łączy i w ten sposób je zakłada, jest maksymą rozumu Funkcją filozofii jest przecież m.in. to, ażeby ludzi - uprzytamniając im myślą historię myślenia - uwalniać od strachu, chociażby tego przed pojęciami, w szczególności zaś od strachu, który powstaje za sprawą sloganów, za sprawą politycznie i dogmatycznie rozmytych frazesów i który też bywa budzony rozmyślnie, by w jakiś sposób wywierać nacisk na ludzi, czynić ich niedojrzałymi, aby potem, uznawszy ich za niedojrzałych, odpowiednio traktować. Jednocześnie jednak z zarysowanego kontekstu widać, że samo oświecenie, jako proces będący udziałem i wytoczony za sprawą usamodzielniającego się rozumu, nie jest tym samym tożsamy z filozofią lecz jest jej koniecznym momentem inicjującym i etapem przejściowym. Analogicznie, zadanie filozofii nie polega na tym jedynie, ażeby uruchomić proces oświecenia i oswobadzania, lecz żeby zarazem zrozumieć podstawy tego procesu, a to znaczy, żeby odnieść go do tego, co stanowi jego telos: do skończonego rozumu. Tak tedy zadanie filozofii jest w zasa- dzie zawsze takie samo: oświecać, ale również oświecać co do samego oświecenia, tzn. wskazywać oświeceniu właściwe miejsce w obrębie ludzkiego rozumu Uwagi końcowe Wynikiem Kantowskiej perspektywy filozoficznej, jego teoretycznych i praktycznych dywagacji, jest zrozumienie stosunku między oświeceniem (demitologizacja), filozofią (przezwyciężenie oświecenia)i religią (która nie jest prawdą mitu, ale rozumu):