






Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Przygotuj się do egzaminów
Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Otrzymaj punkty, aby pobrać
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Społeczność
Odkryj najlepsze uniwersytety w twoim kraju, według użytkowników Docsity
Bezpłatne poradniki
Pobierz bezpłatnie nasze przewodniki na temat technik studiowania, metod panowania nad stresem, wskazówki do przygotowania do prac magisterskich opracowane przez wykładowców Docsity
Prawda jako czynnik leczący w psychoterapii. Truth as the treating factor in psychotherapy. Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II.
Typologia: Notatki
1 / 10
Ta strona nie jest widoczna w podglądzie
Nie przegap ważnych części!
Sztuka Leczenia 2013, nr 1-2 str. 41-
Truth as the treating factor in psychotherapy
Prawda i jej implikacje W najprostszym rozumieniu Prawda to „zgodność myśli z rzeczywistością” (św. Tomasz z Akwinu 2000). Jednakże przez wie- ki podejmowano próby określenia jej zakresu oraz wymiarów funkcjonalnych. W związku z tym w filozofii wyróżnia się dwa rozumienia prawdy:
stwierdzenie „jestem kłamcą” doprowadza do paradoksu semantycznego i uniemożliwia postawienia tezy czy jest to kłamstwo czy prawda. W taki sam sposób może dojść do zafałszowania obrazu rzeczywistości. Skoro niemożliwe jest rozstrzygnięcie prawdziwości stwierdzeń, zaczęto szukać dodatkowych możliwości zdefiniowana prawdy. (Judycki, 2001). Według Ajdukiewicza (2003) „Myśl M jest prawdziwa wtedy i tylko wtedy, gdy myśl M stwierdza, że jest tak a tak, i tak a tak jest właśnie”, czyli oprócz opisu rzeczywistości w kategoriach subiektywnych próbuje się ustalić punkt obiektywny. Podobne podejście rozwijał Ingarden stwierdzając, że „Sąd S jest prawdziwy, jeżeli stan rzeczy wyznaczony przez jego treść zachodzi niezależnie od ist- nienia sądu S w obrębie tej dziedziny bytu, w której dany sąd go umieszcza”. Istotne jest odniesienie do jakiegoś punktu względem, którego dany stan rzeczy zostaje oceniony. Alfred Tarski (1995) starał się stworzyć teorię syntetyzującą podejścia klasyczne,
Prawda jako czynnik leczący w psychoterapii bazując na fundamentach logiki i frazeologii. Jego teoria ma swoje ograniczenia do języka sztucznego, chociaż pod pewnymi warunkami może być zastosowana do języka naturalne- go. Tarski stara się ustalić zgodność zdania wypowiedzianego w języku przedmiotowym, poprzez potwierdzenie go za pomocą meta języka. Należy podkreślić, że każde właściwie sformułowane zdanie oznajmujące jest albo prawdziwe albo fałszywe. Tym samym praw- dziwość danego stwierdzenia jest określana przez fakt zaistnienia tej rzeczywistości, która jest opisana w zdaniu. Jednakże można przy- jąć, że istnieją fakty, które są niedostępne dla naszych zmysłów, stąd też zdanie nie może być ocenione, ale nie zmienia to tego, że zdanie jest prawdziwe. Prawdziwość lub fał- szywość zdania (wartość logiczna zdania) nie zależy od sytuacyjnych elementów jego uży- cia, takich jak miejsce, czas, kontekst. Jeżeli wypowiadamy zdanie w jakiś okolicznościach, to te okoliczności są jedynie opinią na temat wartości logicznej, która może być trafna bądź nie. (por. Ferber 2008). Przeciwnicy klasycznej definicji prawdy za- rzucają jej brak spójności i kryteriów zgodności z rzeczywistością. F. H. Bradley, O. Neurath, B. Blanshard oraz H. H. Joachim (ujmują prawdę jako wewnętrzną spójność danego systemu twierdzeń. Autorzy Ci wpro- wadzili teorię koherencyjną, która pozwala na uznanie prawdziwości takiego układu zdań, które jest co najmniej niesprzeczne. Ważne jest, aby wypowiedź była spójna pod wzglę- dem logicznym, miała jasną konstrukcję oraz odnosiła się do kontekstu. (Woleński, 2005). Przykładem teorii nieklasycznej jest rów- nież teoria pragmatyczna ujmująca prawdę jako użyteczność poznawczą. Za prekursora tej koncepcji uważa się Charlesa Sandersa Peirce’a, jednakże w obrębie tych teorii istotny wkład miało podejście instrumentalne wypra- cowane przez W. Jamesa i J. Deweya. Peirce uważał, że człowiek dąży do ustalenia praw- dziwych poglądów, jednakże często ta praw- dziwość jest jedynie subiektywną percepcją, a istotą staje się posiadanie przekonania niezależnie od jego fałszywości czy prawdzi- wości. Prawdziwość poddaje się weryfikacji poprzez konsekwencję trwania przy niej oraz działanie. Prawda nie jest właściwością zda- nia lecz jego stanem, w przeciwieństwie do koncepcji klasycznych. (Nowaczyk, 2008). William James (2004) natomiast nacisk kładzie na prawdziwość jako zmienną właści- wość idei. Twierdzi, że trudno jest stwierdzić „prawdziwość” stanu rzeczy, dlatego jedynym narzędziem umożliwiającym ustalenie praw- dy są przekonania matematyczne. Według Jamesa prawdy nie można ustalić bez po- znania empirycznego. W prawdzie istotne jest wrażenie, które pojawia się bez naszej kon- troli oraz relacja między wrażeniem a posia- danymi przekonaniami. Gdy pojawią się nowe informacje należy przystosować się do zmia- ny posiadanych przekonań, stąd też wynika, że prawda jest subiektywna. Autor ten nie zaprzecza istnieniu obiektywnej prawdy lecz uważa, że myśl prawdziwa wynika z stosunku części wrażeniowej do części doświadczenia. Instrumentalistyczne podejście Deweya wy- jaśnia prawdziwość jako właściwość sądów, które są przydatne w działaniu oraz w nim zostają realizowane do rozwiązywania, roz- strzygania sytuacji problemowych. Zgodność idei ze stanem rzeczy jest możliwa gdy po- dejmujemy według niej działanie, które do- prowadza nas do wyznaczonego celu. Istotą tego rozumienia jest to, że prawdziwe idee
Prawda jako czynnik leczący w psychoterapii to co proponował Freud i jego następcy jest prawdą o człowieku? W psychoanalizie uja- wiły się dwa nurty prowadzenia terapii: dy- rektywny i niedyrektywny. W tym pierwszym przyjmuje się istnienie prawdy zewnętrznej, którą zna terapeuta, a dla klienta jest ona niedostępna, gdyż kieruje się prawdą subiek- tywną, która doprowadza do występowania negatywnych objawów. Dopiero konfrontacja z prawdą „obiektywną” prowadzi do zmiany jego zachowań, emocji, objawów itd. Drugi nurt proponuje aby klient w obecności tera- peuty poszukiwał „prawdy” o sobie samym, zakładając, że terapeuta nie zna prawdy obiektywnej, a jedynie daje wskazówki, aby pomóc pacjentowi dotrzeć do jego „prawdy”. (por. Kutter, 2000). Szkoła terapii behawioralno-poznawczej opiera się mocno na nurcie eksperymental- nym. Kierunek ten próbuje określić strukturę rzeczywistości za pomocą adekwatnej do analizowanego przedmiotu metodologii. Istotne jest ustalenie faktów naukowych (tzn. prawd), za pomocą odpowiednich narzędzi, które umożliwiają ustalenie z matematyczną dokładnością zależności przyczynowo-skut- kowych. Oczywiście „prawdą” jest jedynie to co można zweryfikować, a w eksperymencie powtórzyć i otrzymać identyczny wynik za każdym pomiarem. W terapii fundamental- ne jest ustalenie związku miedzy bodźcem a reakcją, zgodnie z zasadami warunkowania (uczenia się). (Kokoszka, 2009). Dużo miejsca poświęca się warunkowaniu, które umożliwia rozwój jednostce. Warunkowanie stanowi podstawy nabywa- nia nowych umiejętności, kompetencji i wie- dzy. Behawioryści mówią o dwóch rodzajach wzmacniania zachowań: pozytywne i nega- tywne. W skrajnych przypadkach przyjmuje się, że uczenie się poprzez wzmocnienia po- zytywne lub negatywne jest jedynym sposo- bem kształtowania się wymiaru społecznego, etycznego, osobowościowego (człowieka). W takim ujęciu „prawda” przybiera postać wy- uczonego systemu poznawczo-behawioralne- go. „Prawdą” staje się to, co zostało sformuło- wane jako prawdziwe w procesie uczenia się i jako takie nabyte. Dodatkowo można tutaj wyróżnić aspekt poznawczy, czyli wyrazistość danego schematu lub zbioru informacyjnego uzyskanego w procesie uczenia się. (Dobson, 2002). Stąd też, ciekawy jest fakt badawczy, że jeżeli człowiek od najmłodszych lat uczony, że dana czynność ma pozytywny aspekt społeczny (np. zabieranie babci pieniędzy) i dodatkowo jest za tę czynność nagradzany (wzmocnień), utrwali schemat, który będzie miał pozytywne konotacje z tym działaniem, które społecznie nie jest akceptowane. Może dojść do zafałszowania normy społecznej i przeformułowania jej na schemat „zabie- ranie pieniędzy babci jest czynem dobrym”. Czyli prawdą staje się formuła, że zabiera- nie pieniędzy jest zachowaniem właściwym. Podobna sytuacja może nastąpić w procesie interioryzacji elementów otoczenia. Cechy obiektu pozostaną takie jakie są, natomiast zmieni się semantyczne znaczenie przedmio- tu i jego charakterystyka poznawcza. Z podobnym zjawiskiem w psychologii mamy do czynienia w przypadku kształ- towaniu się pojęcia normy. Behawioryści przekonują, że uczenie następuje poprzez modelowanie, czyli obserwowanie innych i powielanie zachowań. W takim ujęciu praw- dą może stać się to co jest obserwowane jako „prawda” i przekazywane przez inne osoby w postaci wzorców. (Bandura, 1997, 1986)
Piotr Mamcarz Terapia behawioralno-poznawcza tak- że koncentruje się na dotarciu do Prawdy. W tego rodzaju psychoterapii ważnym elementem jest odkrycie związku między występującymi objawami, a ich źródłem. Wykorzystując model warunkowania można określić, że każda reakcja ma swój bodziec. Najważniejsze wydaje się dotarcie do tych bodźców zarówno na poziomie ekstrapsy- chicznym jak i intrapsychicznym. Bardzo dobrym przykładem i skutecznym rodzajem terapii w tym nurcie jest wizuali- zacja oraz kreatywne myślenie. Umożliwia bowiem dotarcie do poznawczej reprezentacji doświadczonej rzeczywistości oraz mody- fikowanie schematów, przekonań na temat danego stanu rzeczy. W procesie interiory- zacji przeżyć człowiek popełnia wiele błędów poznawczych, które zafałszowują znaczenie, kontekst, i interpretację konkretnej sytuacji. W utworzone, na bazie doświadczeń, sche- maty wkradają się fałszywe wspomnienia oraz fałszywe interpretacje doświadczeń. W efekcie tworzą się struktury poznawczo-be- hawioralne, które uniemożliwiają poradzenie sobie z daną sytuacją z racji niespójności we- wnętrznej. Terapia jest w stanie pomóc osobie wrócić do tamtych sytuacji, które są błędnie sformułowane poznawczo (będące źródłem doznawanych objawów). Poprzez powtórne doświadczanie sytuacji wizualizacja daje czas na ogląd zdarzenia i odkrycie prawdziwego kontekstu, emocji, motywów oraz czynników behawioralnych. Osoba przeżywając tę sytu- acje ma możliwość ponownego nadania jej atrybucji. (Hackmann, Bennett-Levy, Holmes, 2011). Ostatnim omawianym w tym artykule nur- tem jest psychoterapia humanistyczno-egzy- stencjalna. W tym podejściu zakres terapii jest bardzo szeroki obejmuje nie tylko elementy psychoanalityczne (np. analiza popędów i mechanizmów obronnych) ale również istot- ne są sytuacje bodźcowe zgodnie z założenia- mi terapii poznawczo-behawioralnej. Ujęcie humanistyczo-egzystencjalne koncentruje się na podmiotowości człowieka, a w szczegól- ności na fenomenach specyficznie ludzkich takich jak: wolność, sens życia, wolna wola, wartości, dążenia życiowe, szczęście. W terapii skoncentrowanej na osobie Carl Rogers bardzo istotna jest samoakceptacja, która powstaje w procesie kształtowania się struktury „ja”. Pozytywne wzmocnienia budują poczucie własnej wartości, zaś negatywne zo- stają zepchnięte do nieświadomości. W wyni- ku nabywania różnych doświadczeń, człowiek narażony jest na brak spójności pomiędzy nimi, co doprowadza do zniekształcenia własnego „ja”. Terapia ta wydaje się również pewnego sposobem poszukiwania prawdzi- wego „ja” poprzez tworzenie „prawdziwego” obrazu samego siebie, czyli wewnętrznej spójności między „ja” a doświadczeniem. Konsekwencją wypracowania koherentnego „ja” jest wzrost poziomu akceptacji siebie, innych oraz świata, a tym samym gotowość do realizowania własnej egzystencji. (por. Beresford i in. 2011). Podobnie terapia Gestalt ujmuje znaczenie doświadczeń i ich wpływ na strukturę pod- miotowo-osobową. Wszelkie doświadczenia są systematyzowane i kategoryzowane jako figura i tło. Figurę stanowią istotne treści własnych doznań, odczuć, obserwacji, ak- tywności, zaś tłem są te elementy, które są mniej znaczące i stanowią jedynie kontekst sytuacyjny. Istotny jest tutaj proces atrybucji, gdyż błędnie przypisane znaczenie będzie zakłócać strukturę figury i tła. Zafałszowaniu
Piotr Mamcarz stanu rzeczy jest konflikt pomiędzy „ja-praw- dziwe” a „ja-fałszywe”, który doprowadza do silnej izolacji, stanów lękowych a finalnie do psychoz lub schizofrenii. Roland Laing proponuje terapię nastawioną na poznanie „ja-prawdziwego”, jak i pomoc osobie w do- tarciu i zrozumieniu siebie samego jak i wy- mogów, potrzeb społeczeństwa. Celem jest uwolnienie człowieka od „fałszywego obrazu”, dzięki czemu możliwe jest pozbycie się lęków i obaw, które utrudniają mu realizowanie eg- zystencji wolnej, autonomicznej i autentycz- nej. (Grzesiuk, 2005; van Deurzen, 2012). Terapia w kierunku autentyczności Reasumując powyżej przedstawione roz- ważania, warto zauważyć znaczące miejsce „prawdy” w terapii psychologicznej. Bardzo istotnym elementem psychoterapii jest cel oraz narzędzia dzięki którym zostanie on osiągnięty. Każdy kierunek terapeutyczny ko- rzysta z własnych technik, jednakże okazuje się, że cel jest podobny dla wszystkich nur- tów. Jest nim odkrycie prawdy na temat czło- wieka, z uwzględnieniem różnych poziomów jego funkcjonowania. Niestety nie możliwe jest ustalenie prawdy „obiektywnej”, do której mogłyby dążyć wszystkie szkoły psychotera- peutyczne, gdyż każda z nich opiera się na in- nych kryteriach prawdy i co innego jest przed- miotem poznania i punktem odniesienia dla prawdy. Jednakże należy podkreślić znacze- nie „prawdy” jak również starania poczynione w kierunku jej poznania. Istotne jest również poszukiwanie zafałszowanych elementów in- trapsychicznych, ekstrapsychicznych i interp- sychologicznych. gdyż stanowić one mogą przyczynę zaburzeń i dysfunkcji. Brak koherencji, jak również fałszywy obraz rzeczywistości zniewala człowieka i unie- możliwia mu realizowanie własnego życia (m.in. potrzeb, pragnień, wartości, sensu). Dlatego tak ważne jest odkrycie ontologicznej „prawdy”, wychodząc w poszukiwaniach od bytu, od istoty a nie koniecznie od poznania, gdyż to byt jest źródłem prawdy poznawczej czy logicznej. Jednakże w terapii kluczowe jest szukanie „prawdy” w jakimkolwiek jej aspekcie, gdyż ona pozwala na rozwiąza- nie wielu problemów psychologicznych, jak również uwalnia klienta od lęków, konfliktów wewnętrznych, dezintegracji i wielu innych objawów powstałych w wyniku zafałszowania obrazu siebie, innych i świata. Streszczenie Głównym przedmiotem tej publikacji jest „prawda” jako czynnik leczący i jej implika- cji w odniesieniu do poszczególnych nur- tów psychoterapeutycznych. Kluczowe do rozważań psychologicznych są podstawy filozoficznych, które mocno zakorzenione są w sposobie formułowania przekonań na temat świata. Następnie zostaną omówione różne koncepcje ujmujące „prawdę” w ramy teoretyczne oraz jej implikacje logiczno-po- znawcze. Kluczowym elementem artykułu jest próba określenia zakresu „prawdy” w róż- nych nurtach psychoterapeutycznych, a także systematyzacja technik stosowanych w opar- ciu o „prawdę”. Zostaną również omówione potencjalne konsekwencje zafałszowywania obrazu siebie, innych oraz świata i ich wpływ na proces terapeutyczny. Finalnie artykuł będzie próbą odpowiedzenia na pytanie, czy „prawda” w procesie psychoterapeutycznym ma znaczenie i jakie są jej predyspozycje funkcjonalne.
Prawda jako czynnik leczący w psychoterapii Słowa kluczowe: psychoterapia, prawda, wolność, autentyczność, zaburzenie, logote- rapia Summary The main subject of this publication is the „truth” as a factor in healing and its implica- tions for the particular streams of psychothe- rapy. Essential to the psychological conside- rations are philosophical basis deeply rooted in the process of formulating beliefs about the world. Then will discuss various concepts that summarize the „truth” in a theoretical frame- work and its logical-cognitive implications. A key element of this article is to attempt to determine the scope of the „truth” in different streams of psychotherapy, as well as syste- matic techniques based on the „truth”. They will also discuss the potential consequences of falsification of self-image, others and the world and their impact on the therapeutic pro- cess. Finally the article will attempt to answer the question whether the „truth” is important in the psychotherapeutic process and what are its functional abilities. Key words: psychotherapy, truth, freedom, authenticity, disorders, logotherapy dr Piotr Mamcarz Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II Katedra Psychologii Organizacji i Zarządzania C- Al. Racławickie 14 20-950 Lublin e-mail: [email protected] Bibliografia
Prawda jako czynnik leczący w psychoterapii