







Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Przygotuj się do egzaminów
Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Otrzymaj punkty, aby pobrać
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Społeczność
Odkryj najlepsze uniwersytety w twoim kraju, według użytkowników Docsity
Bezpłatne poradniki
Pobierz bezpłatnie nasze przewodniki na temat technik studiowania, metod panowania nad stresem, wskazówki do przygotowania do prac magisterskich opracowane przez wykładowców Docsity
Artykuł opublikowany w: kontrola i audyt
Typologia: Publikacje
1 / 13
Ta strona nie jest widoczna w podglądzie
Nie przegap ważnych części!
Zakres podmiotowy ochrony
Zakres podmiotowy szczególnej ochrony prawnokarnej przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych jest szeroki. Obejmuje on nie tylko osoby wymienione w art. 115 § 13 k.k., ale także przybrane do pomocy funkcjo- nariuszowi oraz inne, wskazane w przepisach pozakodeksowych. W ramach prawnokarnej ochrony działalności instytucji państwowych oraz samorządu terytorialnego ustawodawca słusznie powiązał szczególną ochronę funkcjona- riusza publicznego z jego odpowiedzialnością za przestępstwa indywidualne. Odpowiedzialność ta nie dotyczy już jednak osób korzystających z ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy, ale niewymienionych w art. 115 § 13 k.k., co budzi uzasadnione wątpliwości. Na krytyczną ocenę zasługuje także brak korelacji między szczególną odpowiedzialnością, jakiej na równi z funkcjona- riuszami podlegają inne osoby pełniące funkcje publiczne a zapewnieniem im odpowiednio takiej samej ochrony. W artykule poruszony został także pro- blem zakresu zastosowania do osób niebędących funkcjonariuszami publiczny- mi szczególnej ochrony związanej z bezprawnym zamachem, podjętym z po- wodu wykonywanego zawodu albo zajmowanego stanowiska (art. 231a k.k.).
Prawnokarna ochrona funkcjonariuszy publicznych kontrola i audyt
W rozdziale XXIX Kodeksu karnego,
który zawiera typy czynów zabronionych
skierowanych przeciwko działalności in-
stytucji państwowych i samorządu tery-
torialnego, zostały umieszczone przepisy
przewidujące szczególną ochronę prawną
funkcjonariuszy publicznych przed zama-
chami skierowanymi na ich dobra osobiste
podczas lub w związku z wykonywaniem
obowiązków służbowych (art. 222, 223, 224
§ 2 i 3, 226 § 1 k.k.)^1. Wskazany w tytule
tego rozdziału przedmiot ochrony praw-
nokarnej implikował jednak umieszczenie
w nim nie tylko przestępstw skierowanych
przeciwko funkcjonariuszom publicznym
(oraz osobom przybranym im do pomo-
cy), ale także przestępstw, których sprawcą
może być podmiot mający status funkcjo-
nariusza publicznego albo osoby pełniącej
funkcję publiczną. Pojęcie osoby pełniącej
funkcję publiczną jest szersze niż pojęcie
funkcjonariusza publicznego^2 , jednak szcze-
gólna ochrona przewidziana w Kodeksie
karnym odnosi się wprost tylko do funk-
cjonariuszy publicznych oraz osób przybra-
nych im do pomocy. Można się zastanawiać
nad słusznością rozwiązania eliminującego
zastosowanie do osób pełniących funkcje
publiczne, ale niebędących funkcjonariusza-
mi publicznymi, przepisów przewidujących
(^1) Należy zaznaczyć, że ochrona ta rozciąga się także na mocy wymienionych przepisów na osoby przybrane
do pomocy funkcjonariuszowi publicznemu. (^2) Por. art. 115 § 19 k.k., w którym znajduje się definicja legalna „osoby pełniącej funkcję publiczną”. Zgod-
nie z tym przepisem, osobą pełniącą funkcję publiczną jest nie tylko funkcjonariusz publiczny, ale tak- że członek organu samorządowego, osoba zatrudniona w jednostce organizacyjnej dysponującej środka- mi publicznymi, chyba że wykonuje wyłącznie czynności usługowe, a także inna osoba, której uprawnienia i obowiązki w zakresie działalności publicznej są określone lub uznane przez ustawę lub wiążącą Rzecz- pospolitą Polską umowę międzynarodową.
szczególną ochronę prawnokarną. Nie ulega jednak wątpliwości, że przedmiot zamachu został w przepisach tych jasno określony jako funkcjonariusz publiczny albo osoba przybrana mu do pomocy, a to z kolei ozna - cza, że ustawodawca nie zdecydował się na objęcie szczególną ochroną wszyst- kich osób pełniących funkcje publiczne. Konsekwencją tego jest brak korelacji mię - dzy szczególną ochroną a szczególną odpo- wiedzialnością, ponieważ ochrona odnosi się do funkcjonariuszy publicznych i osób przybranych im do pomocy, zaś szczegól- na odpowiedzialność połączona została w pewnym zakresie także z pełnieniem funkcji publicznej przez osobę niebędącą funkcjonariuszem (chodzi przede wszyst- kim o odpowiedzialność za przestępstwo łapownictwa biernego, którego sprawcą może być nie tylko funkcjonariusz pu- bliczny, ale także inna osoba wymieniona w art. 115 § 19 k.k.). Bliższa analiza przepi - sów pozakodeksowych prowadzi jednak do wniosku, że zakres podmiotowy szczególnej ochrony przewidzianej dla funkcjonariu- szy publicznych i osób przybranych im do pomocy jest szerszy niż wynikałoby to ze znamion opisujących przedmiot zamachu we wskazanych wyżej typach czynów zabro- nionych określonych w Kodeksie karnym. Definicja legalna pojęcia „funkcjona- riusz publiczny” nadaje znaczenie tym
Prawnokarna ochrona funkcjonariuszy publicznych kontrola i audyt
a także osoby przybrane im do pomo-
cy. Wśród podmiotów mających status
funkcjonariuszy publicznych znalazły się
także osoby będące pracownikami organu
kontroli państwowej lub organu kontroli
samorządu terytorialnego, chyba że pełnią
wyłącznie czynności usługowe (art. 115
§ 13 pkt 5 k.k.). Pracownicy ci korzystają
wprawdzie ze szczególnej ochrony, ale po-
noszą też szczególną odpowiedzialność za
przestępstwa, których sprawcą może być
funkcjonariusz publiczny lub osoba peł-
niąca funkcję publiczną^7.
Warto na marginesie zaznaczyć, że nie-
które typy czynów zabronionych w spo-
sób szczególny chronią osoby uprawnio-
ne do przeprowadzania kontroli. Artykuł
225 k.k. przewiduje odpowiedzialność
karną za udaremnianie lubutrudnianie wy-
konania czynności służbowej przez osobę
uprawnioną do przeprowadzenia kontroli
w zakresie ochrony środowiska oraz in-
spekcji pracy, a także przez osobę upo-
ważnioną do przeprowadzenia czynności
w zakresie nadzoru i kontroli w jednost-
kach organizacyjnych pomocy społecznej
lub w placówkach zapewniających całodo -
bową opiekę osobom niepełnosprawnym,
przewlekle chorym lub osobom w pode -
szłym wieku. Analogiczny przepis znajduje
się w art. 98 ustawy z 23 grudnia 1994 r.
o Najwyższej Izbie Kontroli^8. Warto za-
uważyć, że nie chodzi tutaj o ochronę
przed atakami wymierzonymi w dobra
(^7) Pojęcie to, o czym była już mowa, obejmuje też funkcjonariusza publicznego (zob. przyp. 2). (^8) T.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 1096. Przepisy te stosuje się także do przypadków, gdy pokrzywdzonym jest oso-
ba przybrana do pomocy funkcjonariuszowi publicznemu. (^9) E. Pływaczewski [w:] O. Górniok (red.), Kodeks karny. Komentarz , Warszawa 2004, s. 675; A. Barczak-
-Oplustil [w:] A. Zoll (red.), Kodeks karny. Komentarz. Część szczególna , t. 2, Warszawa 2013, s. 1077; J. Giezek [w:] J. Giezek (red.), Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz , Warszawa 2014, s. 693.
osobiste funkcjonariusza publicznego lub osoby przybranej do pomocy (por. art. 222, 223, 224 § 2 i 3, 226 § 1 k.k.), lecz wyłącznie o zapewnienie możliwo- ści prawidłowego wykonywania czyn- ności kontrolnych. Jeżeli udaremnianie lub utrudnianie tych czynności wiąże się ze stosowaniem przemocy lub groźby bez- prawnej (czyli z atakami na osobę funkcjo- nariusza), to w grę wchodzi zastosowanie art. 224 § 2 i 3 k.k. W aspekcie szczególnej ochrony praw- nokarnej na równi z funkcjonariuszem pu- blicznym traktowana jest osoba przybrana do pomocy. Wyznaczenie zakresu desy- gnatów tego pojęcia budzi w doktrynie wątpliwości. Jedni uważają, że jako osobę przybraną do pomocy można traktować tylko tego, kto został wyznaczony (popro- szony) przez funkcjonariusza, inni obej- mują zakresem tego pojęcia także osobę samorzutnie pomagającą funkcjonariu- szowi, jeszcze inni stawiają dodatkowy warunek, aby pomoc została przez funk- cjonariusza zaakceptowana. Wydaje się, że obecnie przeważa pogląd, iż przybraną do pomocy jest nie tylko osoba wyznaczona przez funkcjonariusza, ale także ten, kto został – choćby tylko w sposób dorozu- miany – zaakceptowany przez funkcjona- riusza jako osoba współdziałająca z nim przy wykonywaniu konkretnej czynno- ści służbowej 9. Należy przy tym pod- kreślić, że osoba przybrana do pomocy
kontrola i audyt Agnieszka Liszewska
funkcjonariuszowi publicznemu, korzy-
stając ze szczególnej ochrony, nie ponosi
jednocześnie szczególnej odpowiedzial-
ności, chyba że pełni funkcję publiczną
i może być w związku z tym podmiotem
przestępstwa z art. 228 k.k. albo ma upraw -
nienia, od których ustawodawca uzależ-
nił odpowiedzialność za niektóre czyny
(np. poświadczenie nieprawdy w doku-
mencie – art. 271 k.k.).
Jak już wspomniano, z przepisów pozako -
deksowych wynika, że szczególną ochroną
prawnokarną zostały objęte – obok funkcjo-
nariusza publicznego oraz osoby przybra-
nej mu do pomocy – także inne podmioty.
Analiza pozakodeksowych regulacji praw-
nych pozwala na wyodrębnienie dwóch
grup takich osób. Sposób uregulowania
kwestii ochrony prawnokarnej w stosun-
ku do pierwszej z nich budzi wątpliwości
z punktu widzenia uzasadnienia działań
regulacyjnych ustawodawcy, ale nie rodzi
w praktyce poważniejszych problemów
interpretacyjnych. Chodzi o przypadki,
(^10) Ustawa z 14.02.1991 r. (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 164, ze zm.). Przepis ten stanowi: „Notariusz w zakresie
swoich uprawnień, o których mowa w art. 1, działa jako osoba zaufania publicznego, korzystając z ochro- ny przysługującej funkcjonariuszom publicznym”. W literaturze można spotkać odosobniony raczej po- gląd, że przepis ten został uchylony na mocy art. 3 § 1 ustawy z 6.06.1997 r. – Przepisy wprowadzające kodeks karny (Dz.U. nr 88, poz. 554, ze zm.), który stanowi: „Z dniem wejścia w życie Kodeksu karnego tracą moc przepisy dotyczące przedmiotów w nim unormowanych, chyba że przepisy tej ustawy sta- nowią inaczej”. Por. na ten temat J. Wyrembak: Pojęcie funkcjonariusza publicznego w prawie karnym , „Państwo i Prawo” nr 4/2007, s. 85-86. Odmienne stanowisko w tej kwestii zajął jednak Sąd Najwyższy w postanowieniu z 7.09.2000 r. (I KZP 26/00, OSNKW 2000, z. 9-10, poz. 88), w którym stwierdził, że przepisy tego rodzaju mają charakter lex specialis w stosunku do uregulowań kodeksowych i obowiązują także po wejściu w życie Kodeksu karnego z 1997 r. Uzasadnienie SN budzi poważne wątpliwości, po- nieważ uznanie szczególnego charakteru przepisów pozakodeksowych prowadziłoby w takich wypadkach także do wyłączenia odpowiedzialności funkcjonariusza publicznego za przestępstwa indywidualne. War- to dodać, że wspomnianą klauzulą ustawodawca posługuje się także w ustawach wydanych już po wejściu w życie k.k. z 1997 r. (^11) Ustawa z 29.08.1997 r. (t.j. Dz.U. z 2016 poz. 706). Przepis ten stanowi: „W związku z wykonywaniem czyn-
ności służbowych strażnik korzysta z ochrony prawnej przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych”. (^12) Por. także postanowienie Sądu Najwyższego z 21.09.2005 r., I KZP 28/05, OSNKW 2005, z. 10, poz. 94. (^13) Przykładów ustaw zawierających klauzule dotyczące szczególnej ochrony w stosunku do osób będących
funkcjonariuszami publicznymi na podstawie art. 115 § 13 k.k. jest znacznie więcej. Por. m.in.: art. 25
w których przepis pozakodeksowy przy- znaje expressis verbis prawo do szczególnej ochrony podmiotom, które należą do kate- gorii funkcjonariuszy publicznych na mocy art. 115 § 13 k.k., pomijając jednocześnie kwestię ich szczególnej odpowiedzialności. Jako przykłady można podać art. 2 § 1 usta - wy – Prawo o notariacie^10 czy art. 23 ustawy o strażach gminnych 11. Zarówno notariusz, jak i strażnik gminny (miejski) korzystają ze statusu funkcjonariuszy publicznych, ponieważ zostali wymienieni w art. 115 § 13 k.k. – notariusz wprost (pkt 3), a straż - nik gminny jako pracownik samorządu te- rytorialnego (pkt 4)^12. Korzystają zatem nie tylko ze szczególnej ochrony, ale po- noszą także odpowiedzialność za prze- stępstwa indywidualne, których spraw- cą może być funkcjonariusz publiczny, określone zarówno w rozdziale XXIX (art. 228, 231 k.k.), jak i w innych przepi - sach Kodeksu karnego (np. art. 246, 247 § 3, 266 § 2, 271) 13. Pojawia się w tym miej - scu pytanie o racjonalność ustawodawcy,
kontrola i audyt Agnieszka Liszewska
W literaturze podnoszone są wątpliwości
odnośnie do statusu prawnego osób niewy-
mienionych w art. 115 § 13 k.k., ale korzy -
stających na mocy przepisów szczególnych
z ochrony przewidzianej dla funkcjonariu -
szy publicznych. J. Wyrembak, zwracając
uwagę na brak normatywnego powiązania
między art. 115 § 13 k.k. a używanymi
w ustawach pozakodeksowych klauzulami
przyznającymi określonym podmiotom
ochronę właściwą dla funkcjonariuszy pu-
blicznych, jednocześnie uważa, że podmio-
ty te są funkcjonariuszami publicznymi
ze wszystkimi tego konsekwencjami. Za
przyjęciem takiego stanowiska przema-
wiają, jego zdaniem, racje aksjologiczne,
historyczne, funkcjonalne oraz intencje
prawodawcy^20. Przeciwnego zdania jest
J. Majewski, który podkreśla, że status
funkcjonariuszy publicznych mają tylko
osoby zaliczone do tej kategorii w art. 115
§ 13 k.k., a korzystanie z ochrony przewi -
dzianej dla funkcjonariuszy publicznych na
mocy przepisu szczególnego nie wiąże się
z nadaniem im takiego statusu 21. Oznacza
to, że podmiot taki nie podlega odpowie-
dzialności karnej za przestępstwa, któ-
rych sprawcami mogą być tylko funkcjo-
nariusze publiczni. Stanowisko to spotka-
ło się z aprobatą zarówno w doktrynie 22 ,
(^20) J. Wyrembak, op.cit., s. 93-94. (^21) J. Majewski, op.cit., s. 1403. (^22) Por. m.in. A. Barczak-Oplustil, op.cit., s. 1076; J. Giezek: Kodeks karny. Część ogólna …, op.cit., s. 710. (^23) Postanowienie SN z 8.12.2004 r., IV KK 126/04, OSNKW 2005, nr 1, poz. 9. (^24) Wyrok SN z 27.11.2000 r., WKN 27/00, OSNKW 2001, nr 3-4, poz. 21. (^25) Postanowienie SN z 2.09.2000 r., I KZP 26/00, OSNKW 2000, nr 9-10, poz. 88. (^26) Celem ustawodawcy było uwzględnienie zmian ustrojowych, jakie nastąpiły w Polsce po 1989 r. Dlatego
też z zakresu pojęcia „funkcjonariusz publiczny” kodeks wyłączył „osoby sprawujące funkcje w gospodar- ce uspołecznionej (w tym także osoby zajmujące kierownicze stanowiska w kontrolowanych przez pań- stwo podmiotach gospodarczych, spółdzielczości lub organizacjach społecznych”. Uzasadnienie projektu Kodeksu karnego z 1997 r., Nowe kodeksy karne z 1997 r. z uzasadnieniami , Warszawa 1997, s. 176.
jak i orzecznictwie. W kilku orzeczeniach Sąd Najwyższy podkreśla, że korzystanie z ochrony przewidzianej dla funkcjonariu - szy publicznych nie oznacza przynależno- ści do grona funkcjonariuszy i tym samym ponoszenia odpowiedzialności za prze- stępstwa indywidualne, których spraw- cami mogą być funkcjonariusze publicz- ni. Problem ten był przez Sąd Najwyższy rozstrzygany w stosunku do leśniczego 23 , lekarza^24 oraz pielęgniarki^25. Orzeczenia te mają jednak zastosowanie we wszystkich tego rodzaju wypadkach. Odnosząc się do argumentów na rzecz stanowiska przeciwnego, należy przy- znać, że ustawodawca, który w sposób zamierzony ograniczył w Kodeksie kar- nym z 1997 r. zakres podmiotów mają- cych status funkcjonariuszy publicznych^26 , chętnie korzysta w ustawach szczegól- nych z klauzuli zapewniającej szczególną ochronę przewidzianą w Kodeksie karnym dla funkcjonariuszy podmiotom niewy- mienionym w art. 115 § 13 k.k. Stosowanie tego rodzaju klauzul było uzasadnione na gruncie Kodeksu karnego z 1969 r. – ze względu na ich normatywne powiązanie z art. 120 § 11 tego kodeksu. Przyjęte wów - czas rozwiązanie nie nasuwało wątpliwo- ści, że każda osoba korzystająca na mocy
Prawnokarna ochrona funkcjonariuszy publicznych kontrola i audyt
przepisu szczególnego z ochrony przewi-
dzianej dla funkcjonariuszy publicznych
jest funkcjonariuszem publicznym w ro -
zumieniu Kodeksu karnego ze wszystkimi
tego konsekwencjami. Jak słusznie zauważa
J. Wyrembak, jak długo współistniały obok
siebie regulacje pozakodeksowe zawiera-
jące wspomnianą klauzulę oraz regulacja
art. 120 § 11 k.k. z 1969 r., „tworzony
przez nie system zachowywał spójny i ra -
cjonalny kształt”^27. Pojawia się w związku
z tym wątpliwość, czy „zamknięcie” defi -
nicji funkcjonariusza publicznego w obo-
wiązującym Kodeksie karnym nie spowo-
dowało, że klauzule te straciły rację bytu,
ponieważ szczególna ochrona przewidziana
dla funkcjonariuszy publicznych nie po-
winna przysługiwać osobom, które takimi
funkcjonariuszami nie są 28. Wydaje się,
że argument ten jest niewystarczający,
aby wyrazić aprobatę dla propozycji ta-
kiego rozwiązania problemu niespójności
systemu, która sprowadza się do uznania,
że skoro jednak obowiązują przepisy po-
zakodeksowe zawierające klauzulę prze-
widującą szczególną ochronę, ponieważ
nie tylko nie zostały uchylone, ale usta-
wodawca wprowadza je nadal do ustaw
szczególnych, to należy – wbrew niebudzą-
cemu wątpliwości stanowisku doktryny
i orzecznictwa, że art. 115 § 13 k.k. stanowi
pełną zakresową definicję funkcjonariusza
publicznego – opierając się na wykładni
historycznej i funkcjonalnej, przyjąć, że
(^27) J. Wyrembak, op.cit., s. 86. (^28) Tamże. (^29) Tamże, s. 94. (^30) Na temat rodzajowego przedmiotu ochrony przestępstw umieszczonych w rozdz. XXIX k.k. por.
J. Lachowski [w:] M. Królikowski, R. Zawłocki (red.): Kodeks karny. Część szczególna , t. II, Warszawa 2013, s. 7-8; A. Barczak-Oplustil, op.cit., s. 1076.
status funkcjonariuszy publicznych przy- sługuje wszystkim podmiotom, których klauzule te dotyczą 29. Wątpliwości zwią- zane z taką próbą interpretacji znaczenia pozakodeksowych klauzul przyznających szczególną ochronę podmiotom niebę- dącym funkcjonariuszami publicznymi w myśl art. 115 § 13 k.k. wyłaniają się na tle rozważań dotyczących dwóch za- gadnień: po pierwsze – celu ochronnego przepisów rozdziału XXIX k.k., po drugie
Prawnokarna ochrona funkcjonariuszy publicznych kontrola i audyt
§ 13 k.k. Przywołany przepis wymienia
zamknięty katalog podmiotów, które są
funkcjonariuszami publicznymi w rozu-
mieniu Kodeksu karnego i – mając funkcję
definicji legalnej – nakazuje interpretato-
rowi tekstu prawnego nadanie definio-
wanemu w nim pojęciu znaczenia przy-
jętego przez ustawodawcę. Jeżeli w typie
czynu zabronionego znamię „funkcjona-
riusz publiczny” oznacza podmiot prze-
stępstwa, to wykładnia rozszerzająca, pro-
wadząca do uznania, że sprawcą może być
także osoba niemieszcząca się w zakresie
definicji legalnej tego pojęcia, prowadzi do
naruszenia zasady nullum crimen sine lege
i jest w związku z tym niedopuszczalna.
Inną sprawą jest sposób skonstruowania
definicji funkcjonariusza publicznego,
który budzi wiele wątpliwości interpre-
tacyjnych i niejednokrotnie oznacza, że
zaliczenie określonego podmiotu do tej ka-
tegorii zależy od rozstrzygnięcia sądu 32.
Jest to jednak problem wyznaczenia za-
kresu pojęcia „funkcjonariusz publiczny”
na podstawie art. 115 § 13 k.k. oraz oceny
tego zakresu z punktu widzenia słuszności
(^32) Problemy związane z wykładnią art. 115 § 13 k.k. w zakresie ustalenia desygnatów pojęcia „funkcjonariusz
publiczny” omawia szczegółowo A. Molińska, op.cit., s. 81-83. (^33) W innych rozdziałach Kodeksu karnego są to jeszcze przestępstwa: znęcania się w celu uzyskania okre-
ślonych zeznań (art. 246 k.k.), dopuszczenia, wbrew obowiązkowi, do znęcania się nad osobą pozbawioną wolności (art. 247 § 3 k.k.), ujawnienia tajemnicy służbowej (art. 266 § 2 k.k.) oraz poświadczenie nie- prawdy w dokumencie, z tym że sprawcą tego przestępstwa może być także inna osoba upoważniona do wystawienia dokumentu (art. 271 k.k.). Sprawcami wszystkich czterech przywołanych przestępstw mogą być tylko ściśle określone podmioty – osoby upoważnione do odbierania zeznań, wyjaśnień, oświadczeń lub informacji mających charakter urzędowy (art. 246 k.k.), osoby, na których ciąży obowiązek zapewnie- nia bezpieczeństwa pozbawionym wolności (funkcjonariusze służby więziennej), osoby mające dostęp do dokumentów opatrzonych klauzulą „poufne” albo „zastrzeżone” oraz osoby upoważnione do wystawia- nia dokumentów urzędowych. Nie ma wątpliwości, że niemożliwe byłoby rozciągnięcie odpowiedzialno- ści karnej za czyny opisane we wskazanych przepisach na inne jeszcze podmioty, choćby korzystały one z ochrony przynależnej funkcjonariuszom publicznym. Nie ma też wątpliwości, że przestępstwa z art. 246 i 271 może dopuścić się nie tylko funkcjonariusz publiczny. (^34) Z. Kallaus: Przestępne nadużycie władzy , Warszawa 1982, s. 44; J. Potulski [w:] L. Gardocki (red.),
System prawa karnego , t. 8, Warszawa 2013, s. 598; J. Lachowski, op.cit., s. 155.
przyjętego przez ustawodawcę rozwią- zania, nie zaś problem dopuszczalności rozszerzenia odpowiedzialności karnej przewidzianej dla funkcjonariuszy pu- blicznych na osoby, którym nie przysłu- guje taki status, mimo że korzystają ze szczególnej ochrony prawnej. Na marginesie warto zauważyć, że jedy- nym typem czynu zabronionego przewi- dzianym w rozdziale XXIX k.k., którego sprawcą może być wyłącznie funkcjona- riusz publiczny, jest przestępstwo naduży- cia władzy (art. 231 k.k.) 33. Nie ulega wąt- pliwości, że dobrem chronionym w przy- padku tego przestępstwa jest prawidłowe funkcjonowanie instytucji państwowych i samorządu terytorialnego, a także interes władzy publicznej w zakresie jej wizerun - ku, który może zostać narażony na szwank przez zachowanie podmiotu wykonują- cego czynności w ramach tej instytucji, polegające na przekroczeniu uprawnień lub niedopełnieniu obowiązków służbo- wych 34. W kontekście tak rozumianego przedmiotu ochrony nie wydaje się uzasad- nione rozważanie możliwości rozszerzenia
kontrola i audyt Agnieszka Liszewska
zakresu podmiotów, które mogą popełnić
przestępstwo z art. 231 k.k., zwłaszcza że
w innych przypadkach, w których intencją
było rozszerzenie zakresu karalności czy-
nów godzących w działalność instytucji,
ustawodawca posłużył się pojęciem funkcji
publicznej, której pełnienie wyznacza krąg
adresatów normy zakazującej określonego
postępowania^35.
W świetle dotychczasowych ustaleń
należy opowiedzieć się za stanowiskiem,
zgodnie z którym zakres podmiotowy
ochrony przewidzianej w Kodeksie kar-
nym dla funkcjonariuszy publicznych
(oraz osób przybranych im do pomo-
cy) jest szerszy i obejmuje także osoby,
które nie będąc funkcjonariuszami pu-
blicznymi, mają zagwarantowaną szcze-
gólną ochronę przed atakami na ich dobra
osobiste podczas lub w związku z wykony -
waniem czynności służbowych czy zawo-
dowych^36. Podmioty te nie ponoszą jednak
odpowiedzialności za przestępstwa, któ-
rych sprawcą może być wyłącznie funkcjo-
nariusz publiczny, ponieważ rozszerzenie
zakresu ochrony, uzasadnione charakterem
wykonywanych czynności, nie oznacza, że
stają się one jednocześnie funkcjonariusza-
mi publicznymi w rozumieniu przepisów
Kodeksu karnego.
W tym kontekście zasadne wydaje się
osobne rozważenie podmiotowego zakresu
ochrony przewidzianej w art. 231a k.k.,
(^35) Jako przykład należy podać art. 228 k.k., przewidujący przestępstwo łapownictwa biernego, którego
sprawcą może być osoba pełniąca funkcję publiczną (por. art. 115 § 19 k.k.). Należy zaznaczyć, że osoba, której na podstawie przepisów pozakodeksowych przysługuje szczególna ochrona właściwa dla funkcjo- nariuszy publicznych, może w pewnych wypadkach – pełniąc funkcję publiczną – być podmiotem prze- stępstwa łapownictwa (np. lekarz). (^36) Wypada jednak podkreślić, że ochrona ta nie obejmuje już osób przybranych do pomocy podmiotom, na
które rozciąga się ochrona, ale które nie są funkcjonariuszami publicznymi.
który stanowi: „Z ochrony prawnej prze - widzianej dla funkcjonariuszy publicznych podczas lub w związku z pełnieniem obo - wiązków służbowych funkcjonariusz pu- bliczny korzysta również wtedy, jeżeli bez- prawny zamach na jego osobę został pod- jęty z powodu wykonywanego przez niego zawodu lub zajmowanego stanowiska”. Uzasadniając wprowadzenie tego prze- pisu do Kodeksu karnego, ustawodawca podnosił, że „rozwiązanie to ma na celu przeciwdziałanie wyjątkowo nagannym przejawom agresji, niejednokrotnie przy- bierającym postać agresji osobistej, prze- ciwko określonym kategoriom funkcjo- nariuszy publicznych (np. policjantom), motywowanym niechęcią czy wręcz nie- nawiścią do tych kategorii osób, wynikają- cą z generalnych zadań zawodowych i roli społecznej przez te kategorie funkcjona- riuszy spełnianych. Regulacja ta ma zatem skutkować traktowaniem każdego czynu zabronionego skierowanego przeciwko oso- bie funkcjonariusza publicznego (a więc np. godzącego w jego życie, zdrowie, wol - ność, ale także nietykalność cielesną) tak samo, jak czynu godzącego w te dobra funkcjonariusza publicznego, który został popełniony podczas lub w związku z peł - nieniem przez niego obowiązków służ- bowych, skutkując w większości przy- padków zaostrzeniem odpowiedzialności sprawcy, jakrównieżwkażdym przypadku
kontrola i audyt Agnieszka Liszewska
wynika, zdaniem niektórych autorów,
wprost z treści przepisów określających
przestępstwa stanowiące zamachy na nie-
tykalność cielesną, zdrowie czy wolność,
a art. 231a k.k. rozszerzył ją tylko na przy -
padki znieważenia^40.
Najważniejszy jednak argument prze-
mawiający za uwzględnieniem art. 231a
k.k. także w stosunku do osób niebędących
funkcjonariuszami publicznymi związany
jest z treścią klauzul zawartych w przepi -
sach pozakodeksowych, które w każdym
wypadku stanowią/uznają, że określone
podmioty korzystają z ochrony prawnej
(^40) Tak uważa J. Lachowski, op.cit., s. 168.
przewidzianej w Kodeksie karnym dla funkcjonariuszy publicznych. Artykuł 231a k.k., rozszerzając zakres ochrony funk- cjonariusza publicznego przewidzianej w art. 222, 223, 224 § 2 i 3 oraz 226 § 1 k.k., rozszerza ją zatem także na pozostałe podmioty, które z takiej ochrony korzystają.