Pobierz Proces zjednoczenia Włoch oraz zjednoczenia Niemiec w ... i więcej Ćwiczenia w PDF z Historia tylko na Docsity! 155 Anna Jóźwik Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie Proces zjednoczenia Włoch oraz zjednoczenia Niemiec w myśli Benedetta Crocego Benedetto Croce zajmuje szczególne miejsce w myśli europejskiej przełomu XIX i XX wieku. Jego filozofia miała istotny wpływ na życie intelektualne Europy. W swojej ojczyźnie uznawany jest za najwybitniejszą postać minionego stulecia. Był nie tylko fi- lozofem, krytykiem literackim, publicystą, lecz także historykiem i politykiem, jednym z najwybitniejszych członków Włoskiej Partii Liberalnej. O jego pozycji świadczyć może ogromny dorobek intelektualny, polityczny i kulturalny1. W 1932 r. B. Croce wydał dzieło Storia d’Europa nel secolo decimonono, stano- wiące pochwałę idei wolności. Owa wolność była dla niego przyczyną i celem działań podejmowanych w XIX w. przez ruchy narodowo-liberalne. Szczególnie dużo miejsca poświęcił procesom jednoczenia państw włoskich i niemieckich. Próba ich scharaktery- zowania i oceny przez pryzmat myśli Crocego stanowi cel niniejszego artykułu. Benedetto Croce – rys biograficzny i poglądy1. Benedetto Croce urodził się w 1866 r. w katolickiej rodzinie arystokratycznej. Na- ukę rozpoczął w Neapolu. Początkowo uczęszczał do kolegium, o którym po latach wspominał jako o instytucji o charakterze wybitnie katolickim: „w ciągu całego pobytu w tym kolegium rewolucje, konspiracje, rok czterdziesty ósmy, pięćdziesiąty dziewiąty, sześćdziesiąty, Cavoura, Mazziniego i Garibaldiego znałem wprawdzie, ale tylko ze sły- szenia; ich realne historyczne istnienie i ich duchowe znaczenie było odkryciem, które- go dokonałem samodzielnie dopiero wówczas, gdy młodość minęła”2. Następnie kształ- cił się w Liceum imienia Antonio Genovesi (Liceo Genovesi)3. Po tragicznej śmierci 1 Napisał ponad pięćdziesiąt książek, m.in.: L’Estetica come scienza dell’espressione e linguistica genera- le (1902), Logica come scienza del cencetto puro (1909), Teoria e storia della storiografia (1912), La filosofia di Giambattista Vico (1922), Storia del Regno di Napoli (1923), Storia dell’età barocca in Italia (1924), Storia d’Italia dal 1871 al 1915 (1928), Etica e politica (1931), La storia come pensiero e come azione (1938), Perké non possiamo non dirci „cristiani” (1942). W języku polskim ukazały się jedynie dwie większe pozycje: Zarys estetyki w przekładzie Stanisława Gniadka (1962) i Historia Europy w XIX wieku w przekładzie Joanny Ugniewskiej (1998). Liczne roz prawy Crocego były drukowane na łamach czołowych europejskich czasopism, m.in. w redagowanym przez niego czasopiśmie „La Critica”. 2 Cyt. za: S. Krzemień-Ojak, Benedetto Croce i marksizm, Warszawa 1975, s. 9. 3 P. Craveri, Croce Benedetto, [w:] Dizionario Biografico degli Italiani, v. 31, 1985, http://www.treccani. it/enciclopedia/benedetto-croce_(Dizionario_Biografico)/ [dostęp: 17.03.2014]. 156 Anna Jóźwik rodziców w 1883 r. zamieszkał w Rzymie u wuja Silvia Spaventy (filozofa heglisty, czynnie uczestniczącego w życiu politycznym), który zapisał go na Wydział Prawa Uni- wersytetu Rzymskiego4. Jednak Croce nie wyrażał większego zainteresowania naukami prawnymi i rzadko uczęszczał na wykłady. We własnym zakresie, poza środowiskiem akademickim, kontynuował rozpoczęte jeszcze w Neapolu studia historyczne. Jedynym wykładowcą Uniwersytetu Rzymskiego, w którego wykładach chętnie Croce uczestni- czył w tym czasie, był marksista Antonio Labriola5. Pod wpływem jego poglądów sym- patyzował z socjalizmem. Nie został jednak członkiem partii. Już w tym okresie wyraź- nie oddalił się od katolicyzmu, stając się zagorzałym zwolennikiem świeckości państwa. Po trzyletnim pobycie w Rzymie wrócił do Neapolu, bez zamiaru ubiegania się o dy- plom uniwersytecki. Poświęcił się studiom historycznym nad kulturą dawnych państw włoskich i historią literatury włoskiej. Ponadto działał w dwóch towarzystwach nauko- wych: Societa di Storia Patria i Accademia Pontaniana, propagujących włoską historię i kulturę6. W badaniach, jakie prowadził w latach 1886–1892, najwięcej uwagi poświęcił dzie- jom prowincji neapolitańskiej, które rozpatrywał w ujęciu politycznym, kulturalnym oraz artystycznym. Przyjmując sceptyczną postawę wobec wysiłków podejmowanych w celu odnowienia współczesnego mu włoskiego życia społecznego, przywoływał histo- ryczne wydarzenia regionu neapolitańskiego. Dostrzegał w nich wzrost aspiracji histo- rycznych, ambicji intelektualnych, a także ożywienie kulturalne. Wydarzenia te dotyczy- ły przede wszystkim dążeń mieszkańców dawnych Włoch do tego, aby państwo podzielone i niszczone wojnami domowymi przekształcić w silne i nowoczesne z monar- chą na czele. Zwracał również uwagę na ślady absorbowania na terenie włoskim istot- nych europejskich prądów umysłowych, m.in. erazmianizmu. Opisywał dzieje teatrów neapolitańskich począwszy od XV po wiek XVIII, a także historię rewolucji neapolitań- skiej 1799 roku. Jednak pomimo ogromu pracy, jaką Croce wykonał, wzrastało w nim poczucie niespełnienia. Pragnął omawiać nie tylko zewnętrzną stronę wydarzeń, ale się- gać głębiej – ukazywać intymną historię społeczeństwa, którą uznawał za jedyną historię prawdziwą. Aby uprawiać taką historię, należało według Crocego przedstawiać lokalne wydarzenia na tle wydarzeń narodowych bądź ponadnarodowych oraz w połączeniu z nimi, czyli ujmować je w szerszym kontekście. Natomiast wszelkie zewnętrzne oko- liczności traktować należało w opinii włoskiego myśliciela jako wyraz zarówno uczucio- wego, jak i duchowego życia społeczeństwa7. W celu ukazania intymnej historii włoskiej 4 R. Piccoli, Benedetto Croce – An Introduction to His Philosophy, London 2011, s. 7–8. 5 Szerzej na temat postaci zob. R. Martinelli, Antonio Labriola, Roma 1988. 6 S. Krzemień-Ojak, op. cit., s. 14. 7 Ibidem, s. 16–18. 159 Proces zjednoczenia Włoch oraz zjednoczenia Niemiec w myśli Benedetta Crocego władzy przez faszystów w 1922 r. było jedynym, które przetrwało cenzurę, a pomimo ostrych wypowiedzi zostało tylko na pewien czas kilkakrotnie zawieszone21. Drugie dziesięciolecie XX w. zbiegło się z początkiem kariery politycznej włoskie- go historyka. W 1910 r. Croce został mianowany senatorem przez premiera Sidneya So- ninio22. Wraz z rozpoczęciem pierwszej wojny światowej, w 1914 r., kiedy we Włoszech rozgorzał spór miedzy interwencjonistami a neutralistami, Croce jako publicysta poli- tyczny opowiedział się za zachowaniem neutralności Włoch23, komentując wybrane za- gadnienia wojny i polityki. Po wojnie został ministrem oświaty w liberalnym rządzie Giovanniego Giolittiego. Funkcję tę pełnił w latach 1920–1921. Starając się podnieść poziom szkolnictwa średniego, zaproponował projekt jego reformy, który jednak nie został przyjęty przez parlament. Po dojściu do władzy faszystów Croce przeszedł do opozycji antyrządowej i jako senator stanął w obronie statutu albertyńskiego, głosując przeciw tzw. zasadniczym ustawom. Sprzeciwiał się również ratyfikacji paktów laterań- skich24. Następnie, aż do upadku reżimu Benito Mussoliniego, wycofał się z życia poli- tycznego. W 1925 r. zainicjował protest przeciwko Manifestowi Intelektualistów Faszy- stowskich25. Do życia politycznego powrócił w 1944 roku. Dążył do utworzenia frontu koalicji sił antyfaszystowskich oraz do wznowienia działalności włoskiej partii liberal- nej, która po reaktywacji wybrała go na swego przewodniczącego. Funkcję tę sprawo- wał do 1947 r. W 1945 r. został ministrem bez teki w gabinecie marszałka Pietro Bado- glio. W roku następnym podpisał wraz z Vittorio Emanuele Orlandem, Francesco Nittim i Ivanoe Bonomim wielki manifest Unione democratica nazionale26. W plebiscycie do- tyczącym formy rządów, który odbył się w 1946 r., Croce opowiedział się za monarchią, ogłoszona została jednak republika, co spowodowało odmowę przyjęcia przez niego godności prezydenta. Przyjął natomiast godność dożywotniego senatora, którą zachował do 1947 roku27. O autorytecie, jaki zdobył, i szacunku, jakim się cieszył, świadczyć może fakt, że wskazany przez niego kandydat na prezydenta – Enrico de Nicola28 – wy- grał wybory. 21 Czasopismo „La Critica” dostępne na stronie internetowej: http://ojs.uniroma1.it/index.php/lacritica/is- sue/archive [dostęp: 24.04.2014]. 22 R. Nieri, Constituzione e problem sociali: il pensiero politico di Sidney Sonnino, Pisa 2000. 23 B. Croce zdecydowanie potępiał działania wojenne, które stanowiły w jego ocenie zagrożenie dla euro- pejskiej kultury; zob. J. A. Gierowski, Historia Włoch, Wrocław 1986, s. 544. 24 W skład paktów laterańskich wchodził: traktat, konwencja finansowa i konkordat. Jednym z najważniej- szych ustaleń owych układów było utworzenie suwerennego państwa Miasto Watykańskie; zob. J. A. Gie- rowski, op. cit., s. 596. 25 W odpowiedzi na Manifest Intelektualistów Faszystowskich Giovanniego Gentilego Croce napisał Mani- fest Antyfaszystowskich Intelektualistów. 26 L. Ghersi, Benedetto Croce e l’Unione democratica nazionale, Roma 2008. 27 Z. Czerny, Wstęp, [w:] B. Croce, Zarys estetyki…, s. 15. 28 http://www.quirinale.it/qrnw/statico/ex-presidenti/expresidenti.htm [dostęp: 03.05.2014]. 160 Anna Jóźwik B. Croce zmarł 20 listopada 1952 roku. Jego działalność stanowiła fundament kul- turalnej odnowy państwa włoskiego w pierwszej połowie XX wieku. Zjednoczenie Włoch i zjednoczenie Niemiec2. Sytuację polityczną dziewiętnastowiecznej Europy B. Croce prezentował i oceniał, biorąc pod uwagę rozwój bądź załamanie nurtu liberalnego. W swoisty sposób pojmo- wał koncepcję liberalną, określając ją mianem metapolitycznej29. Liberalizm w jego opi- nii wykracza poza formalną teorię polityki, był dla niego nie tylko ruchem politycznym, lecz także doktryną pozwalającą na całkowite pojmowanie świata i rzeczywistości. Wiek XIX przedstawiał jako okres, w którym idee liberalne narodziły się, rozwijały oraz od- nosiły pierwsze zwycięstwa. Niewątpliwie zjednoczenie Włoch B. Croce traktował jako sukces liberalizmu. Podkreślał, iż „gdyby w przypadku historii politycznej można było mówić o arcydzie- łach, jak w odniesieniu do dzieł sztuki, to proces wybicia się na niepodległość, wolność i zjednoczenie Włoch godne byłyby uznania za takie właśnie arcydzieło w dziedzinie ruchów liberalno-narodowych XIX wieku”30. Na podziw w tym procesie zasługiwało w opinii włoskiego filozofa przede wszystkim współistnienie różnych elementów, duży szacunek dla tradycji, dążenie do głębokiej odnowy, mądrość polityków, zapał rewolu- cjonistów i ochotników oraz harmonijne współwystępowanie śmiałości i umiaru w dą- żeniu do celu31. W wyniku ustaleń kongresu wiedeńskiego z 1815 r. Włochy pozostały rozbite na szereg państw w różnym stopniu zależnych od Austrii. Niezadowolenie z ówczesnego stanu rzeczy spowodowało, iż wyparcie Austrii i zjednoczenie państw włoskich stało się nadrzędnym problemem politycznym, który przesłonił inne reformy, a zwłaszcza refor- my socjalne. Dążenia do połączenia państw włoskich oraz rewindykacje społeczne spo- wodowały szereg lokalnych rewolucji i powstań we Włoszech w latach 1820–1821, a także w początkach kolejnej dekady32. B. Croce był przekonany, iż pomimo szczytnego celu walk, jakim była niewątpli- wie wolność, brak całkowitej odnowy duchowości przyczynił się do początkowych nie- powodzeń. Przyczyn owych pierwszych porażek upatrywał również w braku mądrości politycznej, gdyż zlekceważona została zdaniem Crocego zarówno sytuacja międzyna- rodowa, jak i rzeczywiste siły polityczne. Za przykład takiego stanu rzeczy podawał 29 B. Croce, Moralne aspekty życia politycznego, [w:] B. Sobolewska, M. Sobolewski, Myśl polityczna XIX i XX w. Liberalizm, Warszawa 1978, s. 562. 30 B. Croce, Historia Europy w XIX wieku, Warszawa 1998, s. 223–224. 31 Ibidem, s. 224. 32 T. Wituch, Zjednoczenie Włoch, Warszawa 1987, s. 79–88, 93–95. 161 Proces zjednoczenia Włoch oraz zjednoczenia Niemiec w myśli Benedetta Crocego konstytucyjny przewrót neapolitański (1820–1821), którego dokonali przede wszystkim oficerowie z czasu wojen napoleońskich i właściciele ziemscy. Działania tych grup nie sięgały „wystarczająco głęboko”, podyktowane były bowiem obawą o własny los33. Za- brakło także elementarnej wiedzy, tj. uświadomienia uczestników, co do celów przedsię- wzięcia: „większość prostych żołnierzy nie miała pojęcia w czym bierze udział. Słowo «konstytucja» nic im nie mówiło”34. Ponadto włoski myśliciel zwrócił uwagę na rolę karbonariuszy biorących udział w powstaniu, stwierdzając, iż tajna organizacja „nie mo- gła zastąpić moralnego konsensu między najcenniejszymi jednostkami, zdolnymi inter- pretować potrzeby swego narodu”35. Wprawdzie włoskie powstania w latach dwudziestych i trzydziestych XIX w. zo- stały stłumione, spowodowały jednak ożywienie ruchu politycznego oraz przyczyniły się do spopularyzowania ideałów nurtu liberalnego. Konsekwencją owych powstań w ocenie Crocego było również upowszechnienie się świadomości, iż warunkiem wol- nego życia oraz rozwoju cywilizacyjnego w całej Italii może być jedynie wydostanie się spod dominacji austriackiej. Powstanie zjednoczonych Włoch było głównym celem li- beralnego programu. Pomimo, że całą doktrynę liberalną zdecydowanie potępił w ency- klice Mirari Vos36 papież Grzegorz XVI w 1832 r., burżuazja liberalna w opinii włoskie- go filozofa uległa wzmocnieniu, zwłaszcza w Piemoncie. Włoski liberalizm XIX w. nie był jednak jednolity. Można w nim wyodrębnić, na podstawie literatury przedmiotu, trzy zarówno ideowe, jak i polityczne kierunki. Pierw- szym z nich był program zwany neogwelfickim, który starał się do przyszłego liberalnego ustroju Włoch na szczególnej pozycji umieścić Kościół katolicki, a papieżowi zapewnić centralne miejsce. Drugi natomiast związany był z typowo burżuazyjnym nurtem umiar- kowanym, który reprezentował przede wszystkim Camillo Benso di Cavour. Trzeci z ko- lei określano jako nurt radykalno-demokratyczny (republikański), charakterystyczny dla ideologii Giuseppe Mazziniego. Kwestią centralną dla wymienionych powyżej odłamów pozostawał problem zjednoczenia Włoch37. Najsłabiej występował on u Cavoura. Polity- ka pomawiano raczej o chęć powiększenia Piemontu niż podejmowanie działań na rzecz zjednoczenia państw włoskich. B. Croce był jednak przekonany, iż z politycznego punktu widzenia to właśnie Cavour lepiej niż Mazzini ocenił sytuację, ponieważ za ważniejsze uznawał wyzwolenie się od austriackiej dominacji oraz wprowadzenie ustroju liberalne- go w północnych Włoszech, aniżeli zjednoczenie narodowe. W ocenie Crocego piemonc- ki premier w pełni zasługiwał na miano roztropnego polityka, brał pod uwagę bowiem 33 B. Croce, Historia Europy…, s. 81–82. 34 T. Wituch, op. cit., s. 79. 35 B. Croce, Historia Europy…, s. 82. 36 T. Wituch, op. cit., s. 96. 37 B. Sobolewska, M. Sobolewski, op. cit., s. 66. 164 Anna Jóźwik pisał włoski filozof, marni literaci, powieściopisarze oraz inni autorzy protestujący prze- ciw rozdzielaniu literatury od polityki. Nie reprezentowali oni jednak wyraźnie określo- nych poglądów i nie posiadali prawdziwej pasji politycznej, dlatego nie odegrali tak dużej roli jak członkowie organizacji Młode Włochy46. Obok problemu rodzącego się liberalizmu i różnego oblicza tego nurtu w przypad- ku Włoch oraz Niemiec, kolejna kwestia, która budziła zainteresowanie Crocego, zwią- zana była z problemem centrum politycznego, ośrodka zdolnego skupić wokół siebie rozmaite siły i poprowadzić je ku wspólnemu celowi. W procesie jednoczenia się wło- skich państw Croce akcentował ogromną rolę Piemontu. Twierdził, iż był to jedyny rze- czywiście rewolucyjny kraj w Europie. Niepodległy i liberalny, swą pozycję i możliwość działania zawdzięczał położeniu geograficznemu oraz mądrości swych polityków. Te uwarunkowania sprawiły, że nie był podległy Austrii i dostąpił zaszczytu „przewodzenia Włochom”47. Spośród wszystkich państw, w których doszło do rewolucji, to właśnie Piemont określano mianem umiarkowanego. Przyczynił się do tego już pierwszy konstytucyjny rząd z roku 1848 pod kierownictwem Cesare Balbo, w którym obok radykałów i konser- watystów swoje miejsce znaleźli także umiarkowani. Zdecydowanie zdominowanym przez umiarkowanych był z kolei rząd powołany w 1849 r., na którego czele stanął Mas- simo d’Azeglio. Przeprowadził on wiele reform, m.in. dotyczących Kościoła, które ograniczały przywileje kleru. Pozwoliło to uzupełnić luki w jednej z najbardziej zacofa- nych dziedzin prawodawstwa piemonckiego. Natomiast dzieło odnowy obejmujące tak- że administrację odbywało się, jak podawał Croce, już za rządów Cavoura. Jeszcze przed objęciem funkcji premiera Cavour uzyskał większość w parlamencie. Croce podkreślał, iż pozwoliło mu to na realizowanie programu liberalizacji oraz unowocześniania pie- monckiego społeczeństwa. Włoski myśliciel eksponował przy tym fakt, że w czasie rzą- dów Cavoura życie polityczne i parlamentarne Piemontu jako jedyne ze wszystkich państw włoskich było podporządkowane monarchii konstytucyjnej, w której realizowa- na była wolność prasy, nauczania i zgromadzeń. Ta sytuacja spowodowała, iż Turyn stał się idealnym miejscem dla licznych włoskich emigrantów politycznych. Wśród nich znajdowali się tacy, którzy odegrali niemałą rolę w rozwoju nauki oraz kultury włoskiej, co szczególnie cenił sobie Croce. Nagromadzenie przybyszów z różnych stron Włoch posiadających duży autorytet przyczyniło się do kształtowania politycznej świadomości narodowej48. Owa polityczna świadomość narodowa była w ocenie Crocego jednym z najistotniejszych czynników na drodze do unifikacji Italii. 46 Ibidem, s. 131. 47 Ibidem, s. 209. 48 Ibidem, s. 210–212. 165 Proces zjednoczenia Włoch oraz zjednoczenia Niemiec w myśli Benedetta Crocego Podobnie jak w Italii Piemont, tak w Niemczech siłą, która napędzała zjednocze- nie, było najsilniej rozwinięte i najbogatsze królestwo, czyli Prusy. Zjednoczeniu państw niemieckich sprzyjała dokonująca się w innych regionach Europy rewolucja przemysło- wa. Ważnym krokiem zmierzającym do niemieckiej jedności państwowej w opinii Cro- cego było utworzenie pod pruskim przewodnictwem Niemieckiego Związku Celnego (Deutscher Zollverein) w 1834 roku. Wydarzenie to przyczyniło się do wypracowania wspólnej bazy gospodarczej, ułatwiając proces zjednoczenia, ponieważ poszczególne państwa wchodzące w skład instytucji były od siebie w dużym stopniu uzależnione49. W ujęciu Crocego przełomowe znaczenie w procesie zjednoczenia obu państw odegrały wydarzenia 1848 roku. Tzw. Wiosna Ludów przyniosła serię rewolucji narodo- wo-liberalnych, m.in. we Włoszech i w Niemczech. Zdaniem Crocego ten sam duch za- władnął wtedy całą Europą i nastał moment, w którym historyczna jedność Europy, nie- dostrzegalna na ogół z powodu konfliktów między poszczególnymi państwami, stała się wyraźna. Zdawała się również domagać dopełnienia w postaci politycznej jedności50. Europejskie ruchy rewolucyjne w latach 1848–1849 nie ominęły państw niemiec- kich. W ocenie Crocego był to dla Niemiec szczytowy okres rozwoju myśli liberalnej. Usiłowano bowiem dokonać zjednoczenia państw niemieckich za sprawą idei liberalnej i parlamentaryzmu, ustanawiając zgromadzenie narodowe. Ogólnoniemieckie Zgroma- dzenie Narodowe, które swe obrady rozpoczęło 18 maja 1848 r., miało na celu wybór sposobu zjednoczenia niemieckich państw. Ostatecznie przyjęta została propozycja re- prezentowana przez najliczniejszą grupę, a mianowicie umiarkowanych, postulująca system dziedzicznej monarchii konstytucyjnej. Komplikacje, jak zauważył Croce, roz- poczęły się już w czasie konstruowania owej monarchicznej jedności oraz podczas wy- boru monarchy, który sprawować miał hegemonię. Ostatecznie deklaracja parlamentu ogłosiła, iż cesarstwo niemieckie i cesarstwo austriackie połączone zostaną traktatem ustanawiającym unię. Niemiecką koronę zaproponowano pruskiemu królowi Frydery- kowi Wilhelmowi IV, który jednak jej nie przyjął, ponieważ opowiedział się za odgór- nym zjednoczeniem państw niemieckich, czyli dokonanym na drodze kompromisu z in- nymi niemieckimi władcami. Zgromadzenie Narodowe zostało rozwiązane w maju 1849 roku51. We Włoszech z kolei po 1849 r. zdaniem Crocego można mówić o politycznym triumfie liberałów oraz o okresie wzmożonej aktywności dyplomatycznej i politycznej. Piemont zaistniał na arenie polityki europejskiej i uczestniczył w kongresie paryskim 49 Ibidem, s. 90; J. Myszczyszyn, Niemiecki Związek Celny (Deutscher Zollverein) i koleje żelazne a rozwój gospodarczy Niemiec w XIX wieku – próba oceny, http://www.kulturaihistoria.umcs.lublin.pl/archive- s/2476 [dostęp: 12.03.2014]. 50 B. Croce, Historia Europy…, s. 169. 51 Ibidem, s. 179–183. 166 Anna Jóźwik w 1856 roku. Pozornie kongres pokojowy nic w sprawach włoskich nie zmienił. Dyplo- matyczne zabiegi Cavoura doprowadziły jednak w ocenie Crocego do umocnienia do- brych stosunków z Napoleonem III, powodując tym samym oddalenie się od polityki Mazziniego. Cavour utwierdził się także w przekonaniu, że na drodze dyplomatycznej kwestia włoska nie zostanie rozwiązana i konieczna jest wojna „między armiami i mię- dzy rządami”52. Walka zbrojna przeciwko Austrii rozpoczęła się w 1859 roku. Już początkowe suk- cesy strony francusko-piemonckiej wzbudziły nastroje narodowe i przyczyniły się do powstań w państwach środkowych Włoch. Władców tych państw wypędzono i zaczęto tworzyć tymczasowe rządy, które wyrażały chęć połączenia się z Piemontem. Jak zwykł powtarzać Cavour: historia ma skłonność do improwizacji, i właśnie te powstania były dla Crocego improwizacją historii. Jak pisał, były to „Włochy, które tworzyły się sa- me”53, ogromną rolę odegrał w tym procesie bowiem naród włoski, stanowiąc nowy impuls, który nie brał pod uwagę traktatów, dyplomacji czy kongresów i żadne, nie li- cząc Francji, europejskie mocarstwo tego procesu nie mogło powstrzymać. Za zgodą Napoleona III zostały zorganizowane w Toskanii, Parmie, Modenie i Państwie Kościel- nym plebiscyty, w wyniku których przyłączono te państwa do Piemontu. Plebiscyty były dla Crocego rodzajem prawnej fikcji bądź symboliczną ceremonią, która wyrażała jed- nak zasadę narodowości. Konsekwencją funkcjonowania tej zasady było także uzyska- nie przez Francję Sabaudii i Nicei. Również w Królestwie Obojga Sycylii domagano się przyłączenia do Piemontu. Odpowiedzią na te oczekiwania była wyprawa tysiąca zorga- nizowana przez Garibaldiego i garybaldczyków, która dotarła na Sycylię w maju 1860 r. i rozbiła wojska królewskie, wyzwalając Sycylię i docierając aż do Neapolu. Wydarze- nie to według Crocego wynikało z trzydziestoletniej działalności edukacyjnej Mazzinie- go oraz skierowanej przeciw Austrii, na rzecz aneksji, aktywności Cavoura. Jednak, jak zauważył Croce, nie zawierało się ono w sferze, w której poruszał się Cavour, czyli nie było ono walką między armiami czy rządami. W dużej mierze ówczesne dążenia Mazzi- niego, który chciał do narodowej działalności Garibaldiego wprowadzić swój program republikański, zwiększyły niebezpieczeństwo dwutorowości tendencji politycznych. Słusznie, zgodnie z poglądami Crocego, zamierzał temu zaradzić Cavour, któremu uda- ło się uzyskać zgodę od Napoleona III na wkroczenie piemonckich wojsk do Marchii i Umbrii. Wyzwalając spod papieskiej władzy te prowincje, Cavour wspomógł ochotni- ków Garibaldiego, przyczyniając się do upadku Gaety, która była ostatnim punktem 52 Ibidem, s. 216–217. 53 Ibidem, s. 222. 169 Proces zjednoczenia Włoch oraz zjednoczenia Niemiec w myśli Benedetta Crocego są natomiast „Włochami Włochów”64. Nieco inaczej Croce odnosił się do unifikacji Nie- miec, która stanowiła według niego wynik jedynie politycznego geniuszu Bismarcka, niedbającego o jakiekolwiek ideały i wartości. W pragmatycznym programie kanclerza dostrzegał słabość moralną, której nie można było znaleźć u Cavoura, uosabiającego ge- niusz etyczno-polityczny. Zarówno Cavour, jak i Garibaldi wywarli potężne wrażenie na wyobraźnię współczesnych i przemówili do ich serc, dając impuls do działania. Nie spo- sób więc nie zgodzić się ze słowami rewolucjonisty Michaiła Bakunina, iż „od zwycię- stwa Włoch nad Austrią datuje się w Europie istnienie pewnej liczby narodów upomina- jących się o wolność i zdolnych do stworzenia nowej cywilizacji opartej na wolności”65. Na podstawie zaprezentowanego zestawienia procesu zjednoczenia państw wło- skich z unifikacją państw niemieckich można stwierdzić, iż ocena owych procesów do- konana przez B. Crocego była uwarunkowana pochodzeniem myśliciela. Croce był Włochem, w naturalny sposób opiewał więc historię własnej ojczyzny. Niewątpliwie unifikacja włoskich państw stanowiła dla niego większą wartość. 64 Mowa tronowa Wiktora Emanuela II wygłoszona w Rzymie 27 XI 1871 r., [w:] Wiek XIX w źródłach. Wybór tekstów źródłowych z propozycjami metodycznymi dla nauczycieli historii, studentów i uczniów, oprac. M. Sobańska-Bondaruk, S. B. Lenard, Warszawa 1998, s. 326. 65 B. Croce, Historia Europy…, s. 227.