Docsity
Docsity

Przygotuj się do egzaminów
Przygotuj się do egzaminów

Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity


Otrzymaj punkty, aby pobrać
Otrzymaj punkty, aby pobrać

Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium


Informacje i wskazówki
Informacje i wskazówki

Przestrzeń. Gospodarka. Państwo, Notatki z Gospodarka

Rosnąca „rzadkość” przestrzeni, wyrażająca się w coraz większej ograni czoności zasobów przestrzeni i coraz większej współzależności ekonomicznej, politycznej ...

Typologia: Notatki

2022/2023

Załadowany 24.02.2023

Roman_A
Roman_A 🇵🇱

4.6

(14)

99 dokumenty


Podgląd częściowego tekstu

Pobierz Przestrzeń. Gospodarka. Państwo i więcej Notatki w PDF z Gospodarka tylko na Docsity! UNIWERSYTET WARSZAWSKI EUROPEJSKI INSTYTUT ROZWOJU LOKALNEGO I REGIONALNEGO ROZWÓJ REGIONALNY ROZWÓJ LOKALNY SAMORZĄD TERYTORIALNY ROMAN SZUL Przestrzeń Gospodarka Państwo Warszawa 1991 m, NI i U N IW E R S Y T E T W A R S Z A W S K I E U R O P E JS K I IN S T Y T U T R O ZW O JU L O K A L N E G O I R E G IO N A L N E G O ROZWÓJ R EG IO NALN Y ROZWÓJ LO K A LN Y SAMORZĄD TE R Y TO R IA LN Y R O M A N SZUL Przestrzeń Gospodarka Państwo Warszawa 1991 26 W prow adzen ie W ym ia r przestrzenny jest nieodłącznym wym iarem istn ienia i działal­ ności ludz i, zarówno jako jednostek ja k i zbiorowości. Związek między człowiekiem a przestrzenią (rozum ianą w kategoriach fizycznych) jest dwu­ stronny. Z jednej s trony człowiek współkształtu je (wraz z siłami przyrody) przestrzeń na m iarą swoich potrzeb, wyobrażeń, możliwości technicznych, ekonomicznych i organizacyjnych, na m iarą sprawności s truk tu r organiza­ cyjnych, społecznych i politycznych. Z drugie j strony przestrzeń, dana przez przyrodą i działalność człowieka, w pływ a poprzez możliwości i ograniczenia jak ie stwarza, na potrzeby i możliwości człowieka, jego zachowania, formy organizacji społecznej, po lityczne j, ekonomicznej itp . Przestrzeń kszta łtu jąca człowieka i kształtowana przez człowieka wystę­ puje w w ielu poziomach (skalach) - od poziomu podstawowego (skali m ikro) przez poziomy (skale) pośrednie do poziomu św iata (skali globalnej). Po­ ziom podstawowy (skala domu, u licy, wsi, m iasta) dostępny jest ludzkiemu poznaniu w sposób bezpośredni - za pomocą doświadczenia bezpośredniego dzięki zmysłom wzroku, słuchu, dotyku i powonienia. Poziomy pośrednie (skala regionu, k ra ju , grupy k ra jów ) poznawane są częściowo w sposób bezpośredni, a częściowo pośrednio poprzez przekazy (ustne, pisane, obrazy filmowe itp .) , któ re bądź są próbą odzwierciedlenia pewnych wycinków przestrzeni bądź próbą syntezy, a któ re podlegają weryfikacji i kolejnemu przetwarzaniu w syntezy w świadomości jednostek i społeczności. Poziom globalny poznawany jes t głownie w sposób pośredni. Podobnie ja k przestrzeń występuje w w ielu poziomach, tak i człowiek występuje w w ielu poziomach organizacji - od jednostki, poprzez rodzinę, ko lektyw pracowniczy, społeczność lokalną, regionalną, grupą etniczną, re­ lig ijną , naród, państwo do społeczności światowej (ludzkości). Z kolei samo istn ienie i działanie człowieka ma szereg aspektów - człowiek jako producent, jako konsument, jako jednostka biologiczna, psy­ chologiczna, społeczna, po lityczna itd . Poszczególne aspekty istn ien ia i działalności człowieka, poziomy organi­ zacji społecznej i skale przestrzenne nakładają się wzajemnie tworząc skom­ plikowany splot ja k im jest egzystencja człowieka. Splot ten jest zbyt skom­ plikowany by poddać sif* całościowemu ujm owaniu i badaniu. Stąd też rozwój nauki polegał na upraszczaniu przez jego podzia ł i elim inacją ele­ 5 mentów, które wydawały się stałe i bierne, a więc uważane za „constans” i „ceteris paribus” , lub też które wydawały się „banalne” , mało ważne. Do tych czynników, od których abstrahowano najczęściej, należała prze­ strzeń. W yn ik iem dążeń do redukcji złożoności splotu ludzkiej egzystencji było powstanie takich nauk jak medycyna, biologia, psychologia, etnologia, językoznawstwo, ekonomia itd . wraz z ich licznym i działami. Brak czyn­ nika przestrzeni by ł kompensowany zwykle przez różnego rodzaju „aneksy” (opisujące zwykle przestrzenne zróżnicowanie tego czy innego zjawiska) a także powstanie jeszcze jednej dyscypliny naukowej - geografii. Jakkolwiek geografia nie ignorowała w ym iaru przestrzennego, to z kolei niedostatecz­ nie u jm uje inne w ym ia ry działalności człowieka, a rozbicie na specjalizacje o odmiennych dziedzinach zainteresowania i odmiennych metodologiach uniem ożliw ia pełnienie ro li nauki integrującej badania nad człowiekiem wokół przestrzennego w ym iaru istn ienia i działalności ludzi. Rosnąca „rzadkość” przestrzeni, wyrażająca się w coraz większej ograni­ czoności zasobów przestrzeni i coraz większej współzależności ekonomicznej, politycznej itp . wszystkich częs ci św iata, przy jednoczesnym pogłe bianiu się różnic w poziomie życia i w perspektywach poprawy sytuacji, które to różnice grożą destabilizacją polityczną świata, każe zastanowić się w sposób całościowy nad relacjami przestrzeni gospodarczej, społecznej i po­ lityczne j działalności człowieka. Zamierzeniem niniejszej pracy jest właśnie zaproponowanie pewnych sposobów analizy związków między działalnością człowieka a przestrzenią oraz przedstawienie pewnych syntez na tem at prze­ strzennego w ym iaru działalności człowieka. Tak rozległa problematyka ja k przestrzenny w ym iar działalności łudzi nie może być ujmowana w sposób pełny i obiektywny, musi być oglądana z koncentracją uwagi na wybranym obszarze. W tej pracy tym wybranym „obszarem centralnym ” jest ekonomia - gospodarowanie, mechanizmy kie­ rujące gospodarką. Nie oznacza to jednak niedostrzegania spraw tradycy j­ nie uważanych za „pozaekonomiczne” . Praca składa się z sześciu rozdziałów. Rozdział pierwszy stanowi odniesienie się do istniejącego dorobku badań prżestrzenno-ekonomicznych w Polsce i na świecie. W tym kontekście zwraca się uwagę na braki i lu k i w teoriach opisujących relacje: gospo­ darka - przestrzeń. Rozdział d rugi poświęcony jest zdefiniowaniu pod­ stawowych pojęć używanych w pracy - przestrzeni, te ry to rium i regionu. Rozdział trzeci daje panoramę re lacji m iędzy przestrzenią a gospodarką, społeczeństwem i państwem. Kolejne rozdziały, stanowiące zasadniczą 6 R ozdzia ł 1 B adan ia ekonom iczno-przestrzenne na świecie i w Polsce Celem tego rozdziału nie jest systematyczny wykład na temat badań nad związkami gospodarki i przestrzeni1, lecz jedynie przedstawienie ogólnego t ła - panoramy idei, koncepcji i podejść, do których w taki czy inny sposób nawiązuje niniejsza praca. Prezentacja ta powinna u łatw ić znalezienie miej­ sca przedstawionej pracy w ogólnym dorobku nauki, a tym samym ułatw ić zrozumienie zawartych w niej wywodów. 1.1. Badania ekonom iczno-przestrzenne na świecie Problematyka przestrzenna długi czas znajdowała się poza polem zain­ teresowania ekonomistów. Pierwszym w yjątkiem , nie mającym przez wiele la t naśladowców był, ja k się powszechnie uważa, von Thünen. W swej kla­ sycznej pracy, napisanej na początku X IX wieku (Thünen 1826)analizuje przestrzenne zróżnicowanie sposobu użytkowania gruntów rolnych. Sposób ten zmienia się w zależności od odległości od miasta będącego rynkiem zbytu produktów rolnych. Przyczyną zmian są koszty transportu - rosną one w miarę oddalania się od miasta, ale nie w jednakowym tempie dla poszczególnych płodów rolnych, co powoduje, że poszczególne p łody znaj­ dują w różnej odległości swoje optymalne miejsce uprawy. W efekcie wokół m iasta powstają („kręg i Thünena” ), różniące się intensywnością i rodzajem upraw. Teoria Thünena była jednocześnie wyjaśniającą i normatywną - ł W lite ra tu rze polskie j b rak pogłębionych i systematycznych analiz omawianych badań. N a jbardzie j poważne opracowanie tego ty p u (A . K las ik red. 1983) ogranicza się do p ub likac ji K P Z K w dwudziestoleciu 1960 - 1980. Do prob lem atyk i po lskie j ogra­ n icza się rów nież inne opracowanie tego ty p u (R . Rózga 1986). Do dorobku światowego naw iązują większe opracowania w swoich częściach teoretycznych. Z nowszych prac o ty m charakterze - pa trz G. Gorzelak 1988. Spośród opracowań zagranicznych na uwagę zasługuje obszerne i całościowe omówienie zachodnich koncepcji rozw oju regionalnego w wydanej w N R D pracy: Hónsch, Lavrov, Sdasjuk 1986. G łówne k ie runk i studiów nad gospodarką przestrzenną w lite ra tu rze św iatowej omawia a rtyku ł jugosłowiańskiego uczonego I. Kreśića (I. Kreśić 1975). Z ko le i książka tegoż autora (I. Kreśić 1981) przy­ nosi obszerne omówienie klasyków teo rii loka lizacji. 9 wyjaśnia ła tendencje w rozmieszczeniu upraw rolnych, a jenocześnie pod­ powiadała producentom rolnym, co m ają robić by osiągnąć ja k największe dochody. Teoria ta wychodziła z k ilku wartych odnotowania fundamentalnych założeń,które przez swoją oczywistość mogą ujść uwadze obserwatora. Założenia by ły następujące: 1 / gospodarstwo rolne jest towarowe (co na jm n ie j w znacznej częs ci), 2/ producent dąży do maksymalizacji zy­ sku, 3 / miasto jest jedynym punktem zbytu, 4 / koszty transportu pokry­ w ają bezpośrednio zainteresowani ( t j. producent rolny lub jego klient), 5 / ceny na p rodukty rolne kszta łtu ją się swobodnie na rynku. Uchyle­ nie któregokolwiek z tych założeń oznaczałoby zburzenie całej koncepcji. Przykładowo, uchylenie założenia o towarowośd gospodarstwa pozbawia sensu rozważania o kosztach transportu, zysku itd . S truktura upraw go­ spodarstwa nietowarowego zależy od w ielu czynników, lecz nie od odległośd od rynku zbytu. Z kolei uchylenie założenia o swobodnym kształtowaniu się cen i np. założenie, że adm inistracja m iasta sama ustala ceny, może oznaczać zmiany w relacji opłacalności poszczególnych produktów (a więc zm iany w ustawieniu „kręgów” ) ja k również nieopłacalność niektórych pro­ duktów (likw idacja odpowiednich „kręgów” ) bądź całej produkcji w ogóle (przejśde do autokonsumpcji i likw idac ja „kręgów” ). Za początek systematycznych badań przestrzenno-ekonomicznych uzna­ je się pracę A. Webera „U ber den Standort der Industrien” (A . Weber 1909)2 . Znana jest ona jako teoria lokalizacji pojedynczego zakładu prze­ mysłowego. Zgodnie z tą teorią, lokalizację wyznaczają tzw. czynniki lo­ ka lizacji (pojęcie wprowadzone przez Webera), do których zaliczył autor czynnik transportu, aglomeracji, siły roboczej oraz czynnik łączny. Lokal i - zacji należy dokonywać tam, gdzie koszty produkcji zależne od powyższych czynników są najmniejsze. Spośród tych czynników lokalizacji największą wagę przypisuje się czynnikowi transportu. Różne właśdwośd produkowa­ nych wyrobów, a w szczególnośd różne relacje kosztów transportu wyrobów gotowych do kosztów transportu surowców oraz różne cechy występowania surowców (występujące wszędzie i ty lko w niektórych miejscach) powodują, że lokalizacja niektórych rodzajów produkcji najbardziej opłacalna jest w pob liżu złóż surowców, a innych w pobliżu rynków zbytu. Zarówno sam Weber (Weber 1923) ja k i jego kontynuatorzy (A . Predohl 2Przed W eberem in n y uczony n iem iecki (W . Launhard t 1882) opublikow ał a rtyku ł, k tó ry do tyczy ł tych samych zagadnień, co książka Webera, jednak nie zdobył sobie ta ­ kiego rozgłosu. 10 1925, T . Pał anader 1935, E .M . Hoover 1948) rozw ija li teorią lokalizacji przez większą precyzację czynników lokalizacji (np. Hoover zw rócił uwagę na wpływ zm iany środka transportu w trakcie przewozu i związanych z tym prac przeładunkowych na ogólne koszty transportu ) i wzięcie pod uwagę większej liczby obiektów. Nie wnieśli oni jednak żadnych zmian do zasa­ dniczych założeń, na k tó rych opierało się pierwotne rozumowanie Webera. Założeniami ty m i by ły : 1 / tożsamość podejmującego decyzję o loka li­ zacji i ponoszącego je j sku tk i ekonomiczne, 2 / dążenie podejmującego de­ cyzję do m aksymalizacji zysku, 3 / negatywna zależność zysku od kosztów (tzn. im większy jest koszt transportu tym , cateris paribus, zysk jest mniejszy i im m niejszy jest koszt tym większy jest zysk), 4 / pokrywanie kosztów transportu przez bezpośrednio zainteresowanych - tzn. dostawcę i / lu b odbiorcę. Podobnie ja k w przypadku założeń teo rii von Thünena, uchylenie któregokolw iek z założeń teorii Webera burzy całe rozumowanie. Uchylenie takie oznaczałoby bowiem zasadniczą zmianę interesów podej­ mującego decyzję o lokalizacji, a tym samym zmianę k ry te riów lokalizacji i je j ostatecznego kszta łtu. W ie lk i w pływ na rozwój m yśli o związkach gospodarki i przestrzeni m iała praca kolejnego przedstawiciela nauki niemieckiej - A. Löscha - „D ie räumliche Ordnung der W irtscha ft” (Lösch 1944). Zgodnie ze swym tytu łem , stara się ona wyjaśnić reguły przestrzennego rozmieszczenia działalności gospodarczej. Czyniła to poprzez wskazanie na przestrzenny w ym iar kategorii ekonomicznych, które do tego czasu, a w dużym stopniu i dzisiaj, były uważane za aprzestrzenne, takich ja k rynek, podaż, popyt, konkurencja. Praca wskazuje m .in. na zależność popytu na dane dobro sprzedawane w danym punkcie od odległości od tego punktu - im większa odległość tym mniejszy popyt, co wynika z kosztów (czas, pieniądze) poko­ nywania odległości. Dzięki temu potencjalny rynek zbytu danego sprze­ dawcy ma kszta łt koła. Koło to może, a nawet musi, nakładać się na inne koło - rynek zbytu innego sprzedawcy tego samego dobra. Obszar nakładania się kó ł to miejsce konkurencji. W ielkość potencjalnego rynku zbytu zależy m .in. od kosztów i sprawności transportu . Rozwój środków transportu rozszerza potencjalne ryn k i zbytu, co potęguje konkurencję, któ ra elim inuje najsłabszych producentów. Obszary nakładania się rynków zbytu dzielą się na strefy ciążenia poszczególnych sprzedawców, wskutek czego rynk i zbytu p rzy jm u ją ostatecznie kszta łt sześciokątów regularnych wypełniających bez reszty na kszta łt p lastra m iodu przestrzeń. U podstaw rozumowania Löscha tk w iły analogiczne założenia co w przy­ padku Thünena i Webera. Najistotnie jsze z nich to to , że: 1 / na rynku 11 szerokie rozwinięcie po drugiej wojnie światowej w burzliw ie rozwijających się badaniach ekonomiczno-przestrzennych (zwanych też studiami regio­ nalnym i, gospodarką przestrzenną itp ). Rozwijanie pierwotnych koncep­ c ji szlo w różnych kierunkach - od urealniania przyjmowanych założeń i przybliżania wyników do empirycznej rzeczywistości, do coraz większego abstrahowania od realnej przestrzeni i przenoszenia ciężaru badań z treści na formę i upodabniania badań ekonomiczno-przestrzennych do geometrii bądź log ik i matematycznej. Wprowadzono też tem aty i podejścia, których nie da się uznać za kontynuację myśli klasyków. M im o tej różnoirodności, fundamentalne założenia leżące u podstaw koncepcji klasyków w głównym św iatowym nurcie badań nie zostały zakwestionowane. Pojęciami, wokół których obracała się większość badań, były „m iasto” i „reg ion” - struktura , funkcjonowanie i rozwój miasta, jego powiązania z otoczeniem, związki z innym i m iastam i; definicja, zasięg i s truktura re­ gionu, powiązania wewnątrz i m iędzyregionalne, regionalne zróżnicowania, stymulowanie rozwoju regionów. K ilka wątków i spraw związanych z roz­ wojem badań ekonomiczno-przestrzennych zasługuje na odnotowanie. Bezpośrednim kontynuatorem klasyków, a zwłaszcza Löscha był uczony amerykański W . Isard, twórca Regional Science Association i animator nurtu zwanego regional science. Isard m .in. skorygował twierdzenie Löscha o te rytoria lnym kształcie rynków - tzw . „plastrze m iodu” .Zwrócił uwagę, że ów „p laster m iodu” deformowany jest przez duże ośrodki miejskie. W ośrodkach tych i w ich pobliżu gęstość zaludnienia jest większa niż z dala od nich, stąd też terytoria lne rozm iary rynków zbytu danego dobra ma­ leją w miarę zbliżania się do miasta, w związku z czym rynk i te nie mogą również zachować kształtu regularnego sześdoboku (Isard 1956). Powyższa poprawka wynikała ze zwrócenia uwagi na rolę miast i ogólniej - zjawiska aglomeracji. W rozumieniu tego zjawiska bardzo pomocną okazała się kon­ cepcja efektów (korzyści i niekorzyści) zewnętrznych. Twórca pojęcia ko­ rzyści zewnętrznych, angielski ekonomista A . Marshall, rozumiał przez nie wszelkie korzyści jakie uzyskuje przedsiębiorca a wynikające z działalności innych. (Odwrotnością są niekorzyści zewnętrzne). Część z tych korzyści jest warunkowana przestrzennie, np. korzyści z istnienia w danym miejscu in fra s truk tu ry technicznej, wykwalifikowanej siły roboczej itd . i te korzyści sta ły się przedm iotem zainteresowania badań ekonomiczno-przestrzennych. Korzyści zewnętrzne, przez to, że popraw iają w yn ik i ekonomiczne nastawio­ nych na zysk przedsiębiorców, przyciągają ich (por. L.H.Klaassen 1978). Przyjście tych przedsiębiorców i powstanie nowych zakładów może stwo­ 14 rzyć dodatkowe korzyści zewnętrzne dla kolejnych inwestorów itd , dsiglri czemu rozwój aglomeracji nabiera charakteru samoczynnego. Sąsiedztwo, obok korzyści, może przynosić jednak i niekorzyści (np. emisja zanie­ czyszczeń, konkurencja o pracowników) pogarszające w yn ik i ekonomiczne przedsiębiorstwa, a tym samym prowadzące do likw id ac ji przedsiębiorstwa bądź zmiany jego lokalizacji. O ostatecznym w yn iku działania sil aglome­ rac ji decyduje relacja korzyści i niekorzyści zewnętrznych mierzonych tą samą m iarą - efektem finansowym przedsiębiorstwa. Stosunek korzyści i niekorzyści zewnętrznych może być różny na różnych obszarach. W yn ika to z różnic w cechach m iast, m in . faz ich rozwoju. Do różnic tych nawiązuje koncepcja progów rozwoju stworzona przez pol­ skiego arch itekta i urbanistę B. Malisza (por. B. M alisz 1963)3. Koncepcja ta wyjaśnia relacje m iędzy rozwojem m iasta a w ydatkam i na ten rozwój. Podczas gdy rozwój może odbywać się w sposób ciągły, to w yda tk i mają charakter skokowy. Skokowość ta wynika z istn ienia progów rozwoju mia­ sta, np. barier fizycznych, transportowych, które wymagają dużego wysiłku do pokonania ich, czyli przekroczenia progu (np. wybudowania mostu, uru­ chomienia komunikacji m iejskie j, rozbudowanie m etra itp .). Po pokonaniu progu miasto,bez większych nakładów, może rozw ijać się do następnego progu. Na tle wcześniej omawianych koncepcji, koncepcja progów wyróżnia się z dwu powodów: 1 / wprowadza ona nową perspektywę - perspektywę władz komunalnych (bądź państwowych) podczas gdy w tam tych występowała perspektywa przedsiębiorcy lu b / i jego klien ta, 2 / nie opiera się na funda­ mentalnych założeniach klasyków, jest wobec nich neutralna. Z proble­ m atyką miejską związana jest również koncepcja dyfuz ji innowacji (por. T. Hagerstrand 1967). Koncepcja ta wykazuje, że rozpowszechnianie się innowacji ma również w ym ia ry przestrzenne. W procesie dy fuz ji innowa­ c ji szczególną rolę odgrywają m iasta jako węzły kom unikacji, przepływu in form acji i idei, przy tym dyfuzja ta nie odbywa się w sposób przypad­ kowy, lecz zgodnie z układem hierarchicznym ogniw sieci osadniczej. W ten sposób koncepcja dy fuz ji innowacji stała się uzupełnieniem koncepcji miejsc centralnych. Temat innowacji w ostatnich latach stał się jednym z najczęściej podej­ mowanych. T ym razem akcent przeszedł z dy fuz ji na tworzenie innowacji i na zmiany s tru k tu r przestrzennych pod ich wpływem. (O kwestii te j będzie ^Koncepcja ta zyskała szerokie uznanie za granicą, s ta ła się trw a ły m dorobkiem nauki św iatowej, o czym świadczy m .in . omawianie je j w podręcznikach akadem ickich (por. L Kreśić 1981, H. R ichardson 1970). 15 jeszcze mowa w dalszej części tego rozdziału). Koncepcja dyfuzji innowacji w ogólnej swej wymowie (wskazanie na istnienie przestrzennych wym iarów tworzenia i przejmowania innowacji) ma charakter uniwersalny, tzn. jest niezależna od systemu społeczno- gospodarczego, organizacji państwa itp , a więc jest m .in. neutra lna wo­ bec omówionych fundamentalnych założeń koncepcji klasyków. Jednakże samo zjawisko dyfuzji innowacji jest wysoce zależne od systemu społeczno- gospodarczego, sytuacji gospodarczej, politycznej itp . Inne są m otywy i podm ioty tworzenia i przejmowania innowacji wymuszanych przez ry ­ nek w warunkach równowagi rynkowej, konkurencji i swobodnej cyrku lacji czynników produkcji, in form acji itd ., inne zaś - implementowanych adm i­ nistracyjnie przez państwo, a jeszcze inne - powstających na rynku mocno niezrównoważonym, zmonopolizowanym i o słabej mobilności czynników produkcji. Z różnicą m otywów i podm iotów wiążą się różnice w przedmio­ cie innowacji i kanałach, w tym o charakterze przestrzennym, dyfuzji in ­ nowacji. Z tego powodu konkretne badania dy fuz ji innowacji nie mogą abstrahować m.in. od wspomnianych fundamentalnych założeń klasyków. Podobne uwagi na tem at uniwersalności ja k w przypadku koncepcji dyfuzji innowacji, dotyczą kwestii określonej hasłowo jako „gałąź versus region” 4. W kwestii te j chodzi o konfrontacje dwu typów widzenia i traktowania gospodarki i przestrzeni. Pierwszy typ symbolizowany przez „gałąź ” reprezentowany jest przez organizacje gospodarcze, głównie pro­ dukcyjne, nastawione na osiąganie korzyści ze swej działalności. T raktu ją one przestrzeń jako miejsce lokalizacji swojej działalności i w wyborze miejsc działalności kierują się kry te riam i techniczno-ekonomicznymi w łaściwymi dla danej dziedziny gospodarki. D rugi typ („reg ion” ) reprezentowany jest przez szeroko rozumianą sferę konsumpcji (konsumpcja w wąskim rozumie­ niu, usługi społeczne, ochrona środowiska naturalnego itp .). „Konsum enci” dążą do maksymalizacji konsumpcji, zarobków, rozwoju usług społecznych, ochrony środowiska itp . i w związku z tym pragną by w ich regionie były lokalizowane i rozwijane te dziedziny gospodarki, które pozwolą na reali­ zację tych dążeń. D la konsumentów ich miejsce zamieszkania (region) jest kwestią pierwotną a rodzaj gospodarki w regionie - w tórną, zależną. Różnica i konfrontacja interesów produkcji i konsumpcji jest zjaw i­ skiem uniwersalnym, jednak sposoby przejawiania się tych różnic i osta­ teczne w ynik i konfrontacji są w sposób zasadniczy zależne od systemu społeczno-gospodarczego, sytuacji gospodarczej, politycznej itd . Dlatego 4Zagadnienie to om aw iają m .in . A . K las ik 1983, G. Gorzelak 1988. S. Zdunie 1975. 16 p o lity k i gospodarczej. Tworzenie w sposób sztuczny biegunów okazaic się przedsięwzięciem kosztownym, obciążającym budżety rządów, rzadko dającym efekty w postaci samoczynnego wzrostu po zniesieniu przywilejów d la bieguna. Jednocześnie wątpliwe okazałe się pozytywne oddziaływanie bieguna wzrostu na rozwój jego zaplecza. Często efekty te były negatywne (efekty wymywania były większe niż efekty d y fu z ji) '. Badania nad biegunami wzrostu były częścią szerszego zjawiska - badań nad procesami polaryzacji, relacji centrum - peryferie itp . Badania te ana­ lizow ały powiązania techniczne, ekonomiczne i społeczne między regionami i ośrodkami wysoko rozw iniętym i (centram i) a ich słabo rozwiniętym i pe­ ryferiam i. Duży wkład w badania te wniósł ONZ-owski Instytu t Badania Rozwoju Społecznego (UNRISD) na przełomie la t sześćdziesiątych i siedem­ dziesiątych pod kierownictwem A. Kuklińskiego i wydawana z in ic ja tyw y tego ostatniego seria wydawnicza „Regional Development” 8. Koncepcja „centrum - peryferie” stała się miejscem zetknięcia badań przestrzenno-ekonomicznych z badaniami nad międzynarodowymi stosun­ kami ekonomicznymi, zwłaszcza tym i reprezentowanymi przez ekonomistów latynoamerykańskich z tzw. szkoły CEPAL z R. Prebischem na czele (por. R. Prebisch 1984)9. Badania ekonomistów latynoamerykańskich, bazujące głównie na ob­ serwacji sytuacji na Półku li Zachodniej, wykazały, że istnienie krajów wysoko i słabo rozwiniętych nie jest ani zjawiskiem przypadkowym, ani przejściowym. Obydwa typy kra jów wchodzą we wzajemne powiązania, k tó re u ła tw ia ją wysoko rozw iniętym utrzym anie ich pozycji i hamują rozwój tych drugich. K ra je wysoko rozwinięte dzięki swej bazie prze­ mysłowej, naukowej itd . są centram i tworzenia nowych technik i techno­ log ii, które pozwalają podnieść wydajność pracy, utrzymywać supremację techniczną, ekonomiczną itp . Dzięki wysokiemu poziomowi konsumpcji są jednocześnie twórcami wzorców zachowań konsumpcyjnych. Konku­ rencja ze strony nauki i techniki kra jów wysoko rozwiniętych i ograni­ czoność własnej bazy nie pozwala na rozwój techniki i technologii kra­ jo m ubogim. Jednocześnie przejmowanie wzorów konsumpcji społeczeństw bogatych przez społeczeństwa kra jów ubogich, zwłaszcza przez burżuazję, 7K ra je m , k tó ry być może na jlep ie j przetestował koncepcję biegunów w zrostu była H i­ szpania. Podsumowanie doświadczeń p o lity k i b iegunów zawierają m .in . J.R.Cuadrado R. 1981, 1985, por. też A . M alinow ski 1976. 8O m ówienie działalności U N R IS D w tym okresie i zawartości serii znajduje się m .in. w pracy Honsch. Lavrov, Sdasjuk 1986, str.115, 116. 9O m ówienie dorobku naukowego R Prebischa zawiera praca M . L ira 1986. 19 przedsiębiorców, arystokracją robotn iczą powoduje zjawisko ostentacyjnej konsumpcji pochłaniające nadwyżką ekonomiczną co ogranicza środki na rozwój i wywołuje „w alką o podzia ł” m iądzy kap ita lis tam i, robotn ikam i i państwem. To z kołei jest przyczyną wysokiej in fla c ji i niestabilności po­ litycznej, która również u trudn ia rozwój. Rozwój ten u tru d n ia ją jeszcze stosunki handlowe z k ra jam i centrum , niekorzystne dla peryferii. Nieekwi- waientność handlu z centrum w ynika ze s tru k tu ry towarowej handlu i z ro li samego handlu dla każdego z partnerów . K ra je bogate eksportu ją dobra wysoko przetworzone (konsumpcyjne i inwestycyjne) cechujące się wysoką dochodową elastycznością popytu, co oznacza, że popyt na nie rośnie szyb­ ciej niż wzrost dochodów w krajach importerach. Te ostanie eksportu ją do­ bra o niskiej dochodowej elastyczności popytu w krajach bogatych. Towary importowane z peryferii są ty lko uzupełnieniem rynku centrum , natom iast dobra importowane przez peryferie z centrum są niezbędne dla rozwoju peryferii. Powyższe czynniki sprawiają, że centrum p o tra fi narzucić pery­ feriom nieekwiwalentny dla nich handel. Pozycją centrum wobec peryferii wzmacnia jego siła m ilita rna , k tó rą w razie potrzeby użyje dla u trzym ania sytuacji. U trzym aniu sytuacji sprzyja też układ stosunków klasowych - w centrum obydwaj protagoniści (klasa kapita lis tów i klasa robotnicza) są zadowolone z sytuacji, dzięki czemu panuje tam spokój społeczny, dodat­ kowo sprzyjający rozwojowi i u trzym aniu s iły po litycznej. W cechujących się dużymi nierównościami społecznymi i dużymi niezaspokojonymi potrze­ bami konsumpcyjnymi peryferiach obydwaj protagoniści są w konflikcie, a jeden z nich - burżuazja - w celu zachowania swej pozycji wchodzi w sojusz ze swoim odpowiednikiem z centrum. Do sformułowanego przez Prebischa modelu centrum - peryferie nawiązał ekonomista hiszpański Lasuen (J.R. Lasuen 1985, 1986). Zakwe­ stionował on twierdzenie o jednoznacznie negatywnym wpływ ie centrum na rozwój peryferii a także, milcząco przyjmowane przez, zwolenników kon­ cepcji centrum - peryferie, założenie, że w układzie centrum - peryferie, centrum jest zawsze jednocześnie centrum ekonomicznym, politycznym , ku lturowym itd . Opierając się na doświadczeniach H iszpanii, sformułował „odwrócony model centrum - peryferie” 10. W modelu tym obszar (region) dominujący politycznie nad swoim otoczeniem jest słabo rozw inięty eko­ nomicznie ¡jest peryferią ekonomiczną), a region najwyżej rozw in ię ty go­ spodarczo ¡centrum ekonomiczne) jest peryferią polityczną. Powoduje to sKomDiikowany układ zależności, konflik tów i jedności interesów między k ry ty c z n ą analizę tego m odelu zaw iera a rty k u i - R. Szul 1987a. 20 oboma centrami. Zdaniem Lasuena, tak i układ relacji centrum - peryfe­ rie cechuje się mniejszą stabilnością polityczną i mniejszą efektywnością ekonomiczną niż „klasyczny” układ centrum - peryferie. Kluczową rolą w modelu Lasuena odgrywa kwestia tożsamości i podmio­ towości regionów. Bez tożsamości regionów nie mogłyby istnieć centra i peryferie polityczne. Tożsamość jest podstawą podmiotowości regionu. Re­ gion posiadający tożsamość jest podm iotem politycznym nawet przy braku in s ty tu c ji uosabiających tą podmiotowość. Jest tak np. w sytuacji, gdy jak iś obszar k ra ju zamieszkuje ludność mająca wyraźne poczucie własnej odrębności regionalnej, etnicznej itp . i władze polityczne państwa w swych decyzjach liczą się z postawami tej ludności. Omawiając koncepcję centrum - peryferie w wydaniu Prebischa i Lasuena należy zwrócić uwagę na potraktowanie w nich przestrzeni. Prze­ strzeń w tych koncepcjach trą d znaczenie fizyczne, kurczy się do zbioru państw lub regionów nie mających już s truk tu ry przestrzennej. Rela­ cje m iędzy państwami łub regionami też nie m ają wym iaru fizyczno- przestrzennego (odległość, kierunek, sąsiedztwo są irrelewantne). Również same określenia „cen trum ” , „peryferie” nie oznaczają relacji przestrzennych lecz sym bolizują dominację i podległość. Wcześniej zostało stwierdzone, że polityka biegunów wzrostu nie spełniła oczekiwań. Ostateczne rozczarowanie nastąpiło w drugiej połowie la t siedemdziesiątych. Zbiegło się z nową sytuacją gospodarczą świata i po­ szczególnych krajów , spowodowaną kryzysem gospodarczym, załamaniem się w ielu podstawowych dementów p o lityk i społeczno-gospodarczej (pań­ stwo opiekuńcze, planowanie), przyśpieszeniem zmian w dziedzinie tech­ n ik i i technologii, poszukiwaniem nowych metod rozwoju gospodar­ czego zarówno w krajach wysoko rozwiniętych ja k i słabo rozwiniętych (koncepcje rozwoju oddolnego, endogenicznego, poleganie na własnych siłach, reafirmacja indyw idualnej przedsiębiorczośd itd .). Nowa sytua­ cja gospodarcza m iała też aspekty przestrzenne. Badania ekonomiczno- przestrzenne w Krajach zachodnich koncentrowały się na analizie tych aspektów. Wśród najczęśaej poruszanych tematów były: przestrzenna (regionalna'' charakterystyka kryzysu gospodarczego11, odwrócenie ten­ dencji w strukturze regionalnej k ilku najwyżej rozwiniętych państw pod wpływem zmian technologicznych i zmian w strukturze gospodarczej (szybki wzrost przemysłów wysokiej techn ik i)12, koncepcje rozwoju od­ 11 C hyba w każdym k ra ju o rozw iniętych badaniach ekonomiczno-przestrzennych po­ wsta ło wiele prac opisujących w p ływ kryzysu na sytuację poszczególnych regionów 12 Jako p rzyk łady można podać: Ph. A yda ło t 1983. B. M am m . M . Litsch 198T. por. 21 także mniejszych obszarów. „Te rytoria lizację ” przedstawia się jako zjaw i­ sko wysoce negatywnie oddziałujące na sprawność jugosłowiańskiego me­ chanizmu gospodarczego. Słabością badań przestrzenno-ekonomicznych jest niedostatek pogłe bionycn teoretycznych wyjaśnień zjawisk przestrzenno - ekonomicznych względnie meadekwatność teorii do rzeczywistych warunków. W yjaśnienie przyczyn zjawisk często sprowadza się do wskazania bardzo ogólnych pro­ cesów jak industria lizacja czy urbanizacja bądź decyzji p o lity k i państwa jako autonomiczny czynnik sprawczy. Z drugiej strony uprawiane kon­ cepcje teoretyczne, pochodzące z kra jów o innym typ ie gospodarki, m ają często bardzo ograniczoną zdolność wyjaśniania. W śród konkretnych nie­ dostatków należy wymienić głównie brak teorii przestrzennych zachowań organizacji gospodarczycr 1.1 Badania ekonom iczno-przestrzenne w Polsce W polskich badaniach ekonomiczno-przestrzennych można wyróżnić dwa podejścia: „przestrzenne” i ekonomiczne.19 W podejściu przestrzennym przedmiotem badań jest rzeczywista łub zaktaaana ekonomiczna charakterystyka przestrzeni - zróżnicowanie prze­ strzeni z punktu widzenia zjawisk ekonomicznych, gospodarcze użytkowanie przestrzeni, przestrzenne powiązania gospodarcze itp . Zjawiska i kwestie ceóinoeKonomiczne. takie ja k system funkcjonowania gospodarki, polityka gospodarcza, efekty w- iś ć gospodarki narodowej, zna jdu ją się poza polem obserwacji lab tez związek m iędzy n im i a cechami przestrzeni ma charakter jednostronny: zjawiska ogólnoekonomiczne są dane i pierwotne w stosunku ao cecn przestrzeni (tzn. w stosunku do sposobu użytkowania przestrzeni). W tym drugim przypadku zjawiska i kwestie ogólnoekonomiczne trak tu je sip jaxc „czarną skrzynkę” lub sprowadza się do ogólnych cech i zasad po­ lity k i gospodarczej. Podejście „przestrzenne” zdecydowanie dom inuje nad „ eKc nc m i cznym ". vV 3odejściu „ekonomicznym” zwraca się uwagę na obustronne od­ działywanie cech przestrzeni i zjawisk ogółnoekonomicznych. Te ostatnie nie jawią się jako ..czarna skrzynka” lecz m ają wyraźną s truktu rę , zasady drai-ania itp . Podejście to charakterystyczne jest dla tych nielicznych eko- n . nustc-w którzy uwzględniają czynnik przestrzeni. • r . ; „ s i f :u lite ra tu rę ty lko nomm aim e ekonom icznie-przestrzenną. gdzie czvnnmkŁ przestrzec: ogranicza s i ę do ty tu łu . W podejściu „przestrzennym ” występują trzy główne w ątki: p lani­ styczny, teoretyczno - porządkujący i opisowo -diagnostyczny. W ątek pla­ nistyczny reprezentują prace z dziedziny planowania przestrzennego i re­ gionalnego (zarówno same p lany ja k i oceny i propozycje m etod)20 a także loka lizacji inwestycji (co jest również form ą planowania przestrzennego)21. Do w ątku teoretyczno-porządkującego można zaliczyć rozważania nad znaczeniem określonych pojęć (jak region22, gospodarka przestrzenna23 itp .) , nad metodologią badań przestrzennych24 itp .) . W ątek opisowo - diagnostyczny jest najbardziej obszerny i zróżnicowany a granica między n im a pracam i spoza badań ekonomiczno - przestrzennych jest bardzo nieostra. Do w ątku tego można zaliczyć liczne tzw . branżowe geografie ekonomiczne25, opisy terytorialnego zróżnicowania sytuacji ekologicznej26, niezbyt często, w porównaniu z innym i k ra jam i, podejmowane badania poli­ ty k i rozw oju regionalnego2' , problematykę podziałów adm inistracyjnych28 i in. W w ątku tym na uwagę zasługują m .in. badania procesów żywiołowych w gospodarowaniu przestrzenią29. Badania te pozwoliły m .in. odkryć źródła deficytu terenów pod budownictwo mieszkaniowe - są n im i w znacz­ nej części zachowania i siła przetargowa w ielkich a mało sprawnych inwe­ storów i firm budowlanych, które po tra fią zarezerwować dla siebie duże obszary, któ rych długie la ta nie mogą wykorzystać. Ważne miejsce w w ątku diagnostycznym zajmuje przedsięwzięcie badawcze, zrealizowane na początku la t osiemdziesiątych, pod nazwą „D iagnoza stanu gospodarki przestrzennej Polski” 30. „Diagnoza” zwróciła 20W ie le in fo rm a c ji na tem at planowania przestrzennego zawiera praca: B. M alisz red. 1978, por. też R. Szul 1984. Z prac bezpośrednio planistycznych por. M . Kochanow­ ski, J. K o łodz ie jsk i 1984, W . P ietraszewski 1983, „Za łożen ia” 1987, J. Regulski 1986, J. Regulski red. 1985, S. Wrzosek, S.M. Zawadzki red. 1985. 21 Por. J. B in ieck i 1983, B. Prandecka red. 1980, Cz. Noniewicz 1984, Z. Zajda, J. Szlachta 1983. 22 Por. K . Dziewoński 1957 23p o r. A . K u k liń s k i 1977, 1980 24Por. W . Ś w ita lsk i 1983, B . Kacpreyński 1988 25P a trz pub likac je m .in . „P rzeg lądu Geograficznego” , „G eographica Polonica” , w y­ daw n ic tw a K P Z K PA N i in. 26Por. G. G orzelak 1988, R Szul i in . 1986, R. Rózga 1986, A . M yka j 1984. 27W śród licznych ostatnio prac na uwagę zasługują m .in . S. Kozłowski (red.) 1984, A. Kassenberg, C. Rolewicz 1985, A . Kassenberg, M .J . M arek 1986. 28Por. B. W in ia rsk i 1976, A . W róbel 1985, B. Szczupak 1983. 29Por. B iu le tyn K P Z K z. 126 i 128, W . Panko 1S83, P. Eberhard t 1986. 30B. Ja łow iecki (red.) 1987. 25 uwagą ca słabości gospodarowania przestrzenią i w przestrzeni Polski, ta­ kie jak zagrożenie ekologiczne, zie wyposażenie przestrzeni w in frastruk­ turą techniczną, negatywne konsekwencje przeceniania korzyści skali pro­ dukcji, problemy związane z podziałem adm inistracyjnym itd . Zwróciła też uwagą na mechanizm powstawania i rozgrywania się konfliktów o przestrzeń pomiędzy różnymi rodzajam i potencjalnych użytkowników.31 Jak zostało wcześniej stwierdzone, podejście „ekonomiczne” w bada­ niach ekonomiczno-przestrzennych zwraca uwagę na mechanizmy rządzące gospodarką narodową, identyfikuje podm ioty gospodarcze, m otywy ich działalności i ich zachowania. Ważną rolę w ramach tego podejścia odegrała porównawcza analiza zachowań tzw. układu branżowo-resortowego i terytorialnego (tzw . pro­ blem „gałąź versus region” ). 0 kwestii tej była już mewa w pierwszej części rozdziału. W literaturze polskiej rozważania na ten temat zwy­ kle nawiązują do pracy Lissowskiego (W . Lissowski 1965). W pracy tej określa się różnice w zachowaniach obu układów a także stwierdza się do­ minacją układu branżowo-resortowego nad terytoria lnym . Dominacja ta jest przyczyną ważnych ćech wzrostu gospodarczego w Polsce, ja k nie­ nadążanie sfery konsumpcji (w tym budownictwa mieszkaniowego i infra­ s tru k tu ry społecznej) za produkcją, lekceważenie ubocznych skutków pro­ dukcji (zwłaszcza degradacji środowiska naturalnego), przecenianie korzyści wielkiej skali produkcji itd . Analiza „gałąź versus region” jest ważnym instrumentem badania spo­ sobu funkcjonowania gospodarki i mechanizmów gospodarowania prze­ strzenią. Pozwala ona bowiem na zidentyfikowanie ważnych uczestników procesu decyzyjnego w gospodarce. Jednakże, ja k było już wspomniane w pierwszej części rozdziału, relacje „gałąź” - „region” nie są jedynym i relacjami w systemie funkcjonowania gospodarki narodowej i ich zmiany nie są jedynym i czynnikami zm iany systemu. Należy zwłaszcza unikać ocen wartościujących obydwa układy i wyciągania z nich mechanicznych wniosków. Z problemem „gałąź versus region” blisko związana jest przeprowadzona jeszcze w łatach sześćdziesiątych przez B. Gruchmana analiza teoretyczna 31 Przedsięwzięcie to zostało wykonane pod auspicjam i K P Z K PA_N przez zespół pod k ie runkiem pro f. A . Kuklińskiego. W zię ło w n im udzia ł kilkudziesięciu ekspertów z różnych dziedzin stud iów regionalnych reprezentujących w iele ośrodków naukowych w k ra ju . Końcowe opracowania k ierow nika zespołu i k ie row ników sekcji zawiera publika­ c ja K P Z K (A . K u k liń sk i (red ) 1983), katalog wraz z opiem prac „D iagnozy” zawiera pub likac ja ; R. Szul 1987b. 26 wymaganiami ekologicznymi. Okoliczność ta powinna być brana pod uwagą przy formułowaniu celów p o lity k i gospodarczej. O obustronnych oddziaływaniach przestrzennej charakterystyki gospo­ darki i problem atyki ogólnogospodarczej pisał też autor tej pracy33, po­ ruszając m in . zagadnienia cen (w tym w pływ s truktu r przestrzennych na ogólną dynamiką cen), równowagi rynkowej34, wyboru celów i narządzi p o lity k i gospodarczej, reguł gry w stosunkach między podm iotam i gospo­ darczym i itd . W ostatnich latach, w związku z reformą gospodarczą, w bada­ niach ekonomiczno-przestrzennych pojaw ia się temat wpływu (zwykle oczekiwanego) zreformowanego systemu gospodarczego na przestrzenne s tru k tu ry gospodarki35, kwestia narzędzi po lityk i regionalnej w zrefor­ mowanej gospodarce36, zagadnienie sterowania gospodarką w układzie te ry to ria lnym 37 i Ln. 33Por. T . L ijew sk i 1976. 34Por. R. Szul 1984a, 1984b, 1984c, 1985, 1987. 35Nad prob lem am i ty m i zastaniaw ia ł sią również: G. Gorzelak 1986. 36Por. G. Gorzelak, R. Szul 1987, a także indyw idua lne prace tych autorów. 37Por. B iu le tyn K P Z K PA N z. 130 „ In s tru m e n ty p o lity k i przestrzennej” . 29 30 Rozdzieli 2 P rzes trzeń , te ry to r iu m , reg ion - de fin ic je Celem tego rozdziału nie jest sformułowanie defin icji o ambicjach uniwersal­ nej słuszności, lecz jedynie określenie w jak im znaczeniu niektóre pojęcia są używane w tej pracy. Pozwala to jednocześnie określić zakres tema­ tyczny pracy. Taki cel rozdziału pozwala również pozostawić niektóre ważne pojęcia bez defin icji. Dotyczy to zwłaszcza takich pojęć ja k „gospodarka narodowa” , „system gospodarczy” lub „system funkcjonowania gospodarki narodowej” , „podm io t gospodarczy” itp . Pojęcia te występują w pracy w tak ich znaczeniach, jak ie m ają w polskiej literaturze ekonomicznej. Spośród definiowanych w tym rozdziale pojęć nadrzędne znaczenie ma pojęcie przestrzeni.1 Pod pojęciem przestrzeni rozumie się tu całość lub część powierzchni ziemi. (Nie bierze się pod uwagę przestrzeni kosmicznej, różnych filozoficznych pojęć przestrzeni i t p . ) . . Przestrzeń posiada szereg a trybutów , k tó rym i są: 1) skończoność i wyłączność. A try b u t ten oznacza, że każdy obiekt zajm uje ty lko jedno miejsce w przestrzeni i że w danym miejscu może znaj­ dować się ty lko jeden obiekt, 2) odległość - między obiektam i (punktam i) w przestrzeni istnieje dy­ stans dający się mierzyć jednostkami m iary (np. km, czasem potrzebnym do przebycia dystansu itp .), 3) kierunek - relacje między obiektam i w przestrzeni wyznacza nie tylko odległość, ale i kierunek, (np. północ-południe, wschód-zachód itd .), 4) sąsiedztwo - a trybu t ten jest pochodną odległości i kierunku, oznacza on, że każdy obiekt znajduje się w otoczeniu innych obiektów, znajdujących się w różnych odległościach i różnych kierunkach od niego, 5) wielkość - a trybut ten wynika z trzech pierwszych, oznacza, że prze­ strzeń globu jak i każdej je j części ma wielkość mierzoną w jednostkach fizycznych (np. km ), 6) wypełnienie - przestrzeń tworzą („w ype łn ia ją ” ) obiekty fizyczne (na­ tura lne i antropogeniczne) i, ewentualnie, zamieszkują i użytku ją ludzie tworzący różne organizacje, instytucje, stosunki społeczne itd. l Por. B. W in ia rsk i (red.) 1984. M . K la m u t 1984. 1987. B. i F. W iniarscy- 1984. 1987. 34 Rozdzia ł 3 P rzestrzeń a gospodarka, społeczeństwo i państwo - w za jem ne re lacje Celem tego rozdziału jest ukazanie powiązań miedzy przestrzenią a czynni­ kami ekonomicznymi, społecznymi i politycznym i. Rozważania m ają cha­ rakter ogólny i służą wyliczeniu zjawisk, które dokładniej będą omawiane w dwu kolejnych rozdziałach. Powiązania m iędzy przestrzenią a innym i czynnikam i, w odniesieniu do danego obszaru (regionu k ra ju , k ra ju ) w ogólnym zarysie przedstawia schemat 1. W schemacie tym wyszczególniona jest przestrzeń (bez ana­ lizy je j wewnętrznej s truk tu ry , a to d la większej przejrzystości prezentacji) oraz czynniki, które bezpośrednio lub pośrednio wchodzą w relacje z prze­ strzenią; produkcja i konsumpcja, ekonomia, technika, po lityka, wartości i społeczeństwo oraz otoczenie (obszary innych regionów k ra ju lub innych krajów ) a także h is toria i na tura jako czynniki, któ re „od ło ży ły ” się w prze­ strzeni. (Czynnik „h is to ria ” również można rozłożyć na wyżej wymienione elementy, stosując podejście diachroniczne). Wyszczególnione są również sposoby oddziaływania poszczególnych czynników. Każdy z wymienionych czynników (bloków schematu) jest pojęciem złożonym i często ty lko sumą dość niezależnych elementów. (Łączenie takich elementów w jeden blok było podyktowane potrzebam i przejrzy­ stości schematu). Z tego powodu schemat wymaga pewnego komenta­ rza. W schemacie wychodzi się z założenia, że czynnikam i bezpośrednio- fizycznie kszta łtu jącym i przestrzeń są natura oraz p rodukcyjna i konsump­ cyjna działalność ludzi. (Oddziaływanie bezpośrednio-fizyczne otoczenia również da się sprowadzić do działania na tu ry i produkcyjno-konsum cyjnej działalności ludzi - np. przypadek trans granicznych em isji zanieczyszczeń powietrza, wody itp .). Produkcyjna i konsum pcyjna działalność ludzi im p liku je użytkowanie przestrzeni (eksploatacja ziem uprawnych, bogactw m ineralnych, miejsce lokalizacji obiektów produkcyjnych, in frastruktu ra lnych , mieszkania, wy­ poczynek, emitowanie i składowanie odpadów itp .) . Z kolei cechy prze­ strzeni określają jakość żyda , rozum ianą tu jako jakość pracy i konsumpcji (szeroko rozumianej, w licza jąc w to wypoczynek , mieszkanie itp .). 35 Sposób w ja k i zachowują sie ludzie jako producenci i konsumenci zależy m in . od „ekonom ii” . (Pod tym pojęciem rozumie się sposób funkcjo­ nowania gospodarki narodowej, w liczając w to podm io ty gospodarcze). „Ekonom ia” określa bodźce do pracy i konsumpcji, określa też wartość i zainteresowanie poszczególnymi elementami i częściami przestrzeni. Z kolei „technika” określa rodzaj i jakość narzędzi pracy i konsumpcji ja ­ k im i dysponuje człowiek, a tym samym jego potencjalne możliwości od­ działywania na przestrzeń. (Pod pojęciem „technika” rozumie się tu nie ty lko techniczne środki i metody, ale i całą sferę tworzenia bądź adaptacji nowych środków i m etod). Na sposób produkc ji i konsumpcji w pływ ają władze polityczne („p o lity k a ” ). W ładze te tworzą układ hierarchiczny o określonej wewnętrznej strukturze, logice zachowań części składowych itp . Bezpośrednie oddziaływanie p o lity k i na producentów i konsumentów po­ lega na wydawaniu poleceń (nakazów i zakazów). Im pulsy docierające do producentów i konsumentów ze strony „ekono­ m ii” , „techn ik i” i „p o lity k i” przekształcają się w zachowania nie w sposób automatyczny, lecz są „filtrow ane” przez „w artości” (hierarchie wartości moralnych, światopoglądowych, stosunek do przyrody itp .) . Produkcyjne i konsumpcyjne zachowania ludzi (społeczeństw) zależą również od s truk­ tu ry społeczeństwa, jego liczebności itp ., co w schemacie oznaczono jako „społeczeństwo” . (Pod pojęciem „społeczeństwo” rozumie się liczebność, s truk tu ry demograficzne - wg. w ieku i p łc i, etniczne, językowe, wy­ kształcenia itp .). Działalność produkcyjna i konsumpcyjna oddziaływuje zwrotnie na eko­ nomię, technikę, po litykę, wartości i społeczeństwo. Na ekonomię od­ działuje, kształtując potencja ł gospodarczy obszaru, dostarczając in form a­ cji o zachowaniach produkcyjnych i konsumpcyjnych względem przestrzeni a tym samym o potrzebach, itd . Dostarcza również in fo rm acji o spo­ sobach stosowania i potrzebach techniki i o sposobach realizacji poleceń po lityk i. W trakcie działalności produkcyjnej i konsumpcyjnej następuje stała korekta systemu wartości. Pod wpływem działalności produkcyj­ nej i konsumpcyjnej zm ieniają się również charakterystyki społeczeństwa (zmiana s truk tu r zawodowych, kwalifikacyjnych, migracje powodujące zmiany s truk tu r etnicznych itp .). W arunki produkcji i konsumpcji (w tym stan środowiska) w pływ ają na nastroje społeczeństwa. Czynniki będące we wzajemnych związkach z produkcją i konsumpcją są również we wzajemnych związkach między sobą. I tak „p o lity ka " określa pewne warunki gospodarowania wpływając na „ekonomię” , k tó ra z ko- 36 lei swoim potencjałem i efektywnością stwarza określone szanse i bariery d la „p o lity k i” . To samo odnosi się do re lacji „po lityka ” - „technika” . „P o lity ka ” oddziałuje świadomie w zamierzonym kierunku i nieświadomie w niezamierzonym kierunku, na system wartości wyznawany przez ludność, a p rzy tym sama jest, do pewnego stopnia, pod wpływem określonych sy­ stemów wartości. Podobnie „p o lity ka '’ oddziałuje na „społeczeństwo” i jest pod jego wpływem. Bardzo ważne znaczenie m ają sprzężenia między „ekonomią” i „techni­ ką” oraz „wartościam i” i „społeczeństwem” . Sposób funkcjonowania go­ spodarki, wielkość konkretnych parametrów ekonomicznych (np. cen po­ szczególnych dóbr) stwarzają określone bodźce i antybodźce dla rozwoju techn ik i w ogóle i poszczególnych je j dziedzin w szczególności. Z drugiej strony, stosowane techniki i technologie określają warunki gospodarowania, nakłady i efekty itd . Systemy wartości rzu tu ją na zachowania społeczeństwa (np. na modele aktywności zawodowej, postawy prokreacyjne, mobilność zawodową i prze­ strzenną itd .) . Pod wpływem przeobrażeń społeczeństwa (np. w wyniku zm ian jego s truk tu ry ) i technice zm ieniają się dominujące systemy wartości. W pływ ając bezpośrednio na warunki produkcji i konsumpcji, przestrzeń oddziaływuje na wszystkie pozostałe elementy schematu. Na niektóre z tych elementów (ekonomię, politykę, społeczeństwo) przestrzeń oddziałuje również w sposób, k tó ry umownie można uznać za bezpośredni. W tym wypadku chodzi o wpływ cech przestrzeni na potencjalne możliwości pro­ wadzenia przyszłej działalności gospodarczej, na cele polityczne i warunki realizacji p o lity k i (w tym na problematykę m ilita rną), na postawy i na­ stro je społeczne (np. w pływ przestrzennego zróżnicowania warunków żyda na przestrzenną mobilność, na akceptację przez poszczególne społecznośd te rytoria lne ustro ju politycznego i swojego w n im miejsca, wpływ stanu środowiska na poczude bezpieczeństwa itp .). W każdym z tych przypadków waru nk iem koniecznym zaistnienia oddziaływania przestrzeni jest informa­ cja o cechach przestrzeni. Można więc powiedzieć, że na ekonomię, politykę i społeczeństwo wpływa de facto nie przestrzeń, lecz jej odzwierdedlenie w świadomośd społeczeństwa, po lityków , działaczy i grup opiniotwórczych. Na osobną wzmiankę zasługuje „bezpośredni” wpływ przestrzeni na „ekonomię” . Cechy przestrzeni, takie jak wyposażenie je j w walory na­ tura lne i obiekty antropogeniczne oraz ich rozmieszczenie, zasoby, jakość i rozmieszczenie siły roboczej itd ., stanowią szanse i bariery uruchamia­ nia poszczególnych rodzajów działalnośd gospodarczej, określają przewi­ dywaną je j efektywność itd . Są więc one mon. podstawą decyzji l o ­ kalizacyjnych i zmian w przestrzennej s trukturze gospodarki. Sposób w jak i cechy przestrzeni w pływ ają na przyszłe decyzje zaiezy nie tylko od informacji o tych cechach (np. od stopnia rozpoznania bogactw natura l­ nych, poznania wpływu przyszłej działalności produkcyjnej na środowisko przyrodnicze itp .), ale i od systemu ekonomicznego, k tó ry określa „w agi” poszczególnych „szans” i „ba rie r” , a także od wszystkich pozostałych czynników ekonomiczno-społecznych i politycznych, określających warunki podejmowania działalności gospodarczej. Mówiąc o znaczeniu przestrzeni jako szansy i bariery dla gospodarki, należy podkreślić, że nie chodzi tu tylko o szansę i barierę dla poszczególnych działań fizycznych, chodzi także, pośrednio, o barierę i szansę dla mechanizmów społecznych, politycznych i ekonomicznych, wywołujących te działania. Można w związku z tym , wzorem marksowskich praw ekonomii, sformułować prawo o koniecznej zgodności systemu ekonomicznego i p o lity k i ekonomicznej z warunkami przestrzennymi. Nieprzestrzeganie tego prawa oznacza s tra ty w jakości żyda i w efektywnośd gospodarki. Przestrzeń i pozostałe elementy schematu wchodzą w powiązania z oto­ czeniem danego obszaru. O bezpośrednio-fizycznych związkach przestrzeni z otoczeniem była już wzmianka poprzednio. Powiązania „społeczeństwa” z otoczeniem odbywają się poprzez m igracje ludnośd i wymianę inform acji. Powiązania te w pływają na liczebność ludnośd, je j s truktu rę we wszelkich przekrojach (zwłaszcza wiekowym, p łdow ym , etnicznym) oraz na czynniki określające sytuację społeczną, w tym m in . poczude tożsamośd danego terytorium . K ontakt z otoczeniem może zarówno powodować osłabienie tożsamośd danego te ry to rium i powstanie lub umocnienie się tożsamości na szerszej bazie te rytoria lne j ja k i powstanie lub umocnienie się tożsamośd i poczuda odrębnośd analizowanego te ry to rium . Kontakty ludnośd z otoczeniem w pływ ają też na system wartośd, przy czym może to być zarówno przejmowanie obcych w artośd ja k i po­ twierdzanie słusznośd własnych. (O dwrotnośdą tego zjawiska jest emi­ towanie własnych w artośd do otoczenia). Należy przy tym zwródć uwagę, że poszczególne elementy systemu w artośd m ają różną zdolność do „przemieszczania” się. Najw iększą zdolność posiadają wzorce konsumpcji, zwłaszcza konsumpcji prestiżowej. Znacznie m niej „m ob ilne ” są wartośd związane z pracą, żydem rodzinnym itp ., a najm n ie j m obilne - w artośd związane ze światopoglądem. Bardzo widocznym przejawem powiązań z otoczeniem jest przejmowanie 38 i emitowanie osiągnięć technicznych (w formie uprzedmiotowionej i nieu- przedmiotowionej). Bardziej skomplikowany charakter m ają powiązania „p o lity k i” z oto­ czeniem. Ich charakter zależy od stopnia samodzielności analizowa­ nego obszaru. W przypadku obszarów całkowicie niesamodzielnych (lecz istniejących jako jednostk i adm inistracyjne), powiązania polityczne m ają charakter jednoznacznie określony: zwierzchnie władze polityczno- administracyjne określają cele i zadania i wyznaczają ścisłe warunki re­ alizacji celów i zadań a władze podporządkowane in form ują o realizacji zadań i starają się wpłynąć na władze zwierzchnie według obowiązujących reguł gry politycznej. Im bardziej dany obszar jest samodzielny, tym bar­ dziej określanie celów i zadań ma charakter autonomiczny i wynikający z wewnętrznej sytuacji obszaru a otoczenie dostarcza bardziej uwarunkowan do realizacji celów i zadań, a mniej wyznacza cele i zadania, przy czym powiązania z otoczeniem m ają m niej sformalizowany i podm iotow y charak­ ter. Powiązania polityczne danego obszaru z otoczeniem nie muszą zawsze oznaczać różnego stopnia podległości. Mogą również zachodzić relacje do­ m inacji wobec n iektórych obszarów otoczenia. M a to miejsce wówczas, gdy władze analizowanego obszaru, identyfikujące się z nim w pełni i mające w nim swą decydującą bazę polityczną, są również w ładzami innych obszarów. Powiązania „ekonom ii” z otoczeniem mogą być tro jakiego rodzaju: 1) powiązania handlowe o charakterze rynkowym między równorzędnymi partneram i z danego obszaru i jego otoczenia, 2) powiązania organiza­ cyjne podporządkowania - nadrzędności w ramach złożonych organiza­ cji gospodarczych (np. gdy zarząd firm y znajduje się w jednym obsza­ rze a filia w drugim , 3) powiązania administracyjno-gospodarcze (gdy organizacje gospodarcze działające na danym obszarze podległe są admi­ nistracyjn ie władzom polityczno-adm in istracyjnym spoza tego obszaru,. Powiązania „ekonom ii” obszaru z otoczeniem wyrażają się w obiegu dóbr fizycznych, usług, środków finansowych i szeroko rozumianej inform acji, w tym inform acji o warunkach i opłacalności działalności gospodarczej w poszczególnych obszarach. Opisany wyżej system cechuje się jednocześnie stabilnością i zmiennoś­ cią. Stabilność polega na periodycznym powtarzaniu się bądź sta łym wystę­ powaniu w okresach średnich (k ilku le tn ich ), długich (kilkudziesięcioletnich) a nawet bardzo długich (k ilkusetle tn ich) pewnych zjawisk i cech ekono­ micznych, społecznych, politycznych i s tru k tu r przestrzennych. Przy­ czyną trwałości są siły ine rc ji społeczeństw i m ate rii fizycznej. Do dzie- 39 głównych celów życiowych i m iernikiem wartości człowieka. Podobny, lecz jeszcze bardziej przyśpieszony charakter m ają zjawiska emigracji mniej­ szości etnicznych z obszarów napiąć narodowościowych. W takich warun­ kach emigracja części społeczności etnicznej oznacza pogorszenie się pro­ porc ji ilościowych i dalszy spadek poczucia bezpieczeństwa i stabilności a także pogorszenie się innych elementów jakości życia (w w yniku emigracji zawodów zajmujących się obsługą ludności - np. lekarzy, nauczycieli, adwo­ katów znających język mniejszości) co jeszcze bardziej skłania do emigracji. Siła presji emigracyjnej jest szczególnie duża, gdy oprócz sił wypychających istn ie ją siły przyciągające (np. emigracja grup etnicznych do regionów lub państw, gdzie dana narodowość stanowi większość). Kumulacyjność zmian nie oznacza, że zmiany trw a ją wiecznie. W pew­ nym momencie mogą pojaw ić się przypadkowe zjawiska zewnętrzne w sto­ sunku do pierwotnego związku przyczynowo - skutkowego, zakłócające pro­ ces kumulacyjnych zmian, bądź też sam proces zmian powoduje powstanie nowej jakości - nowych warunków, w których poprzednie zmiany są u tru ­ dnione. Przykładem przypadkowego zjawiska może być odkrycie zasobów bogactw m ineralnych w regionie zacofanym i podjęcie ich eksploatacji, nowe technologie, powodujące zmiany w kryteriach lokalizacji inwestycji, sprzy­ jające danemu regionowi itd . Przykładem zmian jakościowych, nawiązując do kwestii emigracji, jest całkowite wyludnienie regionu lub całkowite opu­ szczenie regionu przez daną społeczność - w tych warunkach procesy emi­ gracyjne ustają. Odwołując się do przykładów procesów migracyjnych należy zaznaczyć, że nie zawsze mają one charakter kum ulacyjny i nie zawsze oznaczają po­ gorszenie warunków życia obszaru emigracyjnego. Emigracja z obszarów przeludnionych może powodować poprawę warunków życia ludności pozo­ stającej, co tym samym zmniejsza presję emigracyjną. Powyższy przykład jest ilustrac ją zmian wygasających. Polegają one na tym , że zmiany w jednej dziedzinie wywołują przekształcenia w innych, utrudniające przebieg tych pierwszych. Jako przykład, oprócz wspomnia­ nych wyżej procesów m igracyjnych, można podać hamowanie wzrostu re­ gionów przemysłowych wskutek niekorzyści zewnętrznych, będących efek­ tem przesycenia obszaru działalnością gospodarczą i ludnością, bądź też zwykłym wyczerpywaniem się zasobów. Oczywiście, zmiany kumulatywne ja k i wygasające mogą dotyczyć zarówno zjawisk związanych bezpośrednio z przestrzenią jak i z nią nie związanych bezpośrednio. * * * 42 Rozważania w tym rozdziale zawierały enumerację elementów składa­ jących się na system społeczno-ekonomiczny, powiązań między tym i ele­ m entam i i rodzajów zmian powiązań. Rozważania te nie stanowią jeszcze wystarczającej podstawy do wnioskowania na tem at prawidłowości w funk­ cjonowaniu systemu. O prawidłowościach tych stanowią: treść powiązań między elementami (k ierunki oddziaływania jednych elementów na innej oraz relatywna siła poszczególnych powiązań. Z kolei o treści i sile powiązań decydują: s truktu ra przestrzeni (przestrzeni w rozumieniu przedstawionym w rozdziale poprzednim) i mechanizmy społeczno-gospodarcze rządzące na danym obszarze. Sprawy te są omawiane w następnych rozdziałach. 43 44 Jak można zauważyć, powyższe rozumienie pojęcia s tru k tu ry prze­ strzeni nawiązuje do pierwotnego etymologicznego znaczenia słowa s truk­ tura, które oznaczało budowlę, a więc pewną trw a łą całość a nie ty lko zbiór elementów. Jak każda budowla, tak i s truk tu ra przestrzeni musi mieć swoją »konstrukcję nośną” . „K o ns trukc ją nośną” s tru k tu ry przestrzeni jest hie­ rarchia przestrzeni. H ierarchia przestrzeni oznacza, że poszczególne części składowe danego obszaru m a ją nie ty lko różne cechy, ale także różne zna­ czenie - elementy hierarchicznie wyższego rzędu m ają większe znaczenie niż elementy niższego rzędu. Różnica w znaczeniu może przejawiać się w różny sposób, np. w nierównej sile wzajemnego oddziaływania, wielkości obszaru objętego sferą wpływów itp . - Można wyróżnić dwa rodzaje hierarchii przestrzeni, które hasłowo można oznaczyć jako h ierarchia pnnlrtów i hierarchia obszarów. Hierarchia punktów w ynika z naturalnych potrzeb wykonywania nie­ których funkcji ekonomicznych,społecznych bądź politycznych ty lko w niektórych wybranych miejscach (punktach) i obsługiwania z tych miejsc większych lub mniejszych obszarów. Do miejsc takich można zaliczyć m iej­ scowości lokalizacji władz adm inistracyjnych, centrów usługowych, węzłów transportowych itd . Każdy z punktów jest hierarchicznie nadrzędny w stosunku do reszty obszaru, nad k tó rym dominuje. Jeśli na obszarze zdo­ minowanym przez punkt A znajdu ją się inne punkty (B ,C ,„) tego samego typu wraz ze swymi w łasnymi obszarami dom inacji, to punkt A jest hierar­ chicznie nadrzędny również w stosunku do tych punktów i powstaje dra­ bina hierarchiczna. Ten rodzaj hierarchii przestrzeni (w odniesieniu tylko do niektórych kryteriów ) by ł przedmiotem teoretycznych rozważań Chri- stailera i nurtów pokrewnych (patrz rozdz. 1). Należy zaznaczyć, że w przeciwieństwie do eleganckich modeli teoretycznych, rzeczywiste układy hierarchiczne są nieregularne, tzn poszczególnym, równorzędnym hierar­ chicznie elementom może podlegać różna ilość elementów niższego rzędu, jak też może być pod n im i (i nad n im i) różna ilość szczebli w drabinie hierarchicznej. H ie ra rc h ia obszarów ma miejsce wówczas, gdy jakiś obszar (tzn. ludność obszaru i je j instytucje) dom inuje pod jak im iś względami nad innym ob­ szarem. (Oba obszary są w tedy obszarami rozłącznymi). Dom inacja ta, w przeciwieństwie do „h ierarch ii punktów ” , nie wynika z naturalnej ko­ nieczności koncentracji znaczenia w wybranych częściach przestrzeni, lecz z układu sil pomiędzy poszczególnymi obszarami, wynikającego z przyczyn naturalnych (np. lokalizacji bogactw naturalnych w przypadkach domina­ cji ekonomicznej) bądź ukształtowanych przez człowieka (np. dominacja 47 polityczno-m ilitarna jednych państw aaa innym i... Powyższe • rozumienie hierarchii obszarów naiezy odróżnić od często używanego potocznie term inu „hierarch ia7’ będącego synonimem agrega­ cji - dezagregacji terytorium . (W potocznym rozumieniu, obszar kraju jest hierarchicznie nadrzędny w stosunku do obszaru województwa, ten zaś w stosunku do'gm iny itp ). Omawiając zagadnienia h ierarchii i dom inacji (władzy) w przestrzeni, należy zwrócić uwagę na różnice między dominacją (władzą) z określonych miejsc a dominacją (władzą) określonych miejsc. W pierwszym przypadku znaczenie pierwotne ma dominacja, w drugim - miejsce. W pierwszym przy­ padku następuje m igracja osób, które znalazły się w grupie dominującej, do określonych miejsc (np. przenoszenie się osób powołanych do najwyższych władz politycznych do stolicy); w drugim przypadku urodzenie i mieszkanie w danym miejscu daje prawo awansu do grupy dominującej. Różnice w tych rodzajach dominacji przejawiają się m in . w stosunku grupy dominującej do poszczególnych części obszaru działania i tym samym w podejmowanych decyzjach, np. w preferencjach dla rozwoju poszczególnych części obszaru. Obok tych różnic istnieją jednak czynniki zacierające różnice i upodab­ niające dominację z miejsca do dom inacji miejsca. Czynnikami tym i mogą być np. zachowania władz danego te ry to rium , preferujących ze wzgiędów instrumentalnych rozwój stolicy'. Z drugiej strony urodzenie i mieszkanie w sto licy daje „korzyści zewnętrzne” ułatwiające awans do grupy domi­ nującej. W dalszej części pracy, z przyczyn praktycznych, będzie używany jedy­ nie term in „dom inacja” a z kontekstu lub dodatkowych wy_ .¿nień będzie wynikać, czy chodzi o „dom inację z miejsca” czy „dominację miejsca” w powyższym rozumieniu. 4.2 T yp y s tru k tu r tożsamości te ry to ria ln e j W Polsce zagadnieniom tożsamości te rytoria lne j poświęca się bardzo mało uwagi w rozważaniach naukowych. W ynika to z sytuacji Polski, gdzie kwe­ stia tożsamości te rytoria lne j ogranicza się niemal wyłącznie do tożsamości ogólnokrajowej mającej przy tym trw a ły charakter. Stąd powstaje skłonność do niezauważania w ogóle zjawiska tożsamości te ry to ria lne j.1 ‘ P rzykładem badania przestrzeni „w znaczeniu zredukowanym" może być badanie regionalnego zróżnicowania k ra ju z p u n k tu w idzenia jakie jś cechy ( lu b cech), w k tó rym każdemu regionow i przyp isu je się określona wartość, stosuje sie m ia ry rozporoszema itp . 48 Tymczasem sytuacja Polski przedstawia ty lko jeden z możliwych typów tożsamości te ry to ria lne j. W wielu krajach św iata istn ie ją bardzo mocne tożsamości poniżejkrajowe (regionalne, lokalne) (np. w Jugosławii, ZSRR, Włoszech, Szwajcarii, R FN , W lk . B ry ta n ii, w w ielu krajach pozaeuro­ pejskich ja k Indie, Chiny, N igeria itd .) i ponadkrajowe (kraje arabskie, Skandynawia, Europa zachodnia) tworzące różne kombinacje. K sz ta łt tych kombinacji ma niezwykłe znaczenie w różnych dziedzinach żyda. Tożsamość te ry to ria lna jest to emocjonalne poczude identyfikacji człowieka z określonym te ry to rium , jego krajobrazem, ludnośdą, wytwo­ ram i je j ku ltu ry m ateria lnej i duchowej i je j symbolami. (Tak zdefiniowana tożsamość te ry to ria lna nie wyklucza selektywnośd obiektów identyfikacji - np. utożsamiania się ty lko z n iektó rym i kategoriami łudnośd, np. wg. kry te rium etnicznego, językowego, rasowego, religijnego itp ., identyfikowa­ nia się ty lko z n iektó rym i w ytw oram i ku ltu ry , n iektó rym i dem entam i kra­ jobrazu, symbolami itp .). Tożsamość te ry to ria lna nie jest równoznaczna z tożsamośdą etniczną, choć działanie mechanizmów asym ilacji etnicznej i „oswajania” przez ludzi te ry to rium zamieszkania powoduje historyczny proces zbliżania tożsamośd te rytoria lne j i etnicznej. Każdy człowiek identyfikuje się nie z jednym , lecz z wieloma te ryto ­ riam i o różnej wielkości i kształde. Terytoria te mogą nakładać się na siebie tak, że mniejsze zawierają się w większych, posiadać częśd wspólne lub nawet być rozłączne (częste zjawisko u em igrantów). Teoretycznie, te rytoriów tych może być nieskończoność. W praktyce jednak niektóre te ry to ria o wyraźniejszym kształde w yb ija ją się spośród nieskończonego zbioru te rytoriów i do nich sprowadza się identyfikacja. T ery to ria te to zwykle miejscowość zamnieszkania lu b / i wychowania człowieka, jednostki adm inistracyjno-terytoria lne różnych szczebli (obecne i dawne), regiony h i­ storyczne, językowe i krajobrazowe, państwa i wielopaństwowe regiony ku l­ turowe. Stopień identyfikacji człowieka z poszczególnymi te ry to riam i jest różny (w stosunku do niektórych te ry to riów bywa niekiedy również ujemny). Można powiedzieć, że każdy człowiek ma swoją „s tru k tu rę tożsamośd te­ ry to ria lne j’’ . S truktu ra ta jest zmienna w czasie. S truktu ra tożsamości te­ rytoria lne j pojedyńczego człowieka jest pod wpływem działania czynników obiektywnych oddziałujących również na innych ludzi wskutek czego wy­ twarzają się pewne „s tru k tu ry typowe” . S truk tu ry te są zróżnicowane prze- abstrahując od tego. w jakich relacjach odległości, k ie runku i sąsiedztwa zna jdu ją sie regiony, od wielkości : innvcc cech ;poza badanym i ¡. 49 dzo różne, w zależności od konkretnych warunków - od przekształcenia się tożsamości lokalnej w poczucie odrębnej tożsamości narodowej, co powo­ duje walkę o niepodległość lub autonomię, poprzez wytworzenie się różnych kombinacji tożsamości lokalnej, tożsamości z k tórym ś z szerszych obszarów i ogólnokrajowej wraz z odpowienim i skutkam i w postawach politycznych, do powstania poczucia tożsamości z obszarem spoza danego k ra ju i emi­ gracji do niego. Obszar D cechuje się słabym poczuciem tożsamości lokalnych i regional­ nych i bardzo mocnym poczuciem tożsamości ogólnokrajowej. Obszar ten jest ostoją k ra ju - zeń wywodzą się politycy, wojskowi, bo jow nicy o jedność kra ju . Zróżnicowania lokalne i regionalne wewnątrz tego obszaru nie w ykra ­ czają poza sferą fo lkloru, nie sięgają spraw politycznych. Z punktu widze­ nia ludności tego obszaru, ludność obszaru A to zdra jcy sprawy k ra ju , B - szkodliwi maniacy odwracający uwagę społeczeństwa od istotnych spraw ogólnokrajowych i k ieru jący ją na drugorzędne kwestie regionalne, me- szkańcy C -ciekawostka folklorystyczna. S truk tu ra tożsamości te ry to r ia l­ nej w obszarze D jest o wiele stabilniejsza niż w obszarach pozostałych. Przykładem takich obszarów są m in . centralne regiony H iszpanii (h isto­ ryczna Kasty lia ), Serbia właściwa w Serbii i Jugosławii, Czechy w Cze­ chosłowacji. regiony środkowo-północne (zamieszkałe przez hindijęzycznych Hindusów) w Indiach itd . Proporcje wielkości i znaczenia obszarów każdego typu w poszczególnych krajach są różne. Przykładowo, istn ie ją nieliczne kraje składające się wyłącznie łub prawie wyłącznie z obszarów typu D (np. Polska, Węgry, Szwecja, poza Europą - Bangladesz, Kuba i in .). L iczną grupę stanowią państwa składające się niemal wyłącznie z obszarów typu C (są to byłe ko­ lonie. których państwowość ma raczej charakter nom inalny). Istn ieje pewna liczba państw składających się głównie z obszarów typu B (jest to trady­ cyjna s truktu ra Chin. Szwajcarii, występuje też w R FN , Włoszech itp ., przy czym w tych ostatnich występują znaczne różnice w stopniu tożsamości re­ gionalnej w poszczególnych regionach). Nie jest możliwe istnienie państwa składającego się wyłącznie z obszarów typu A. Najczęstszym przypadkiem są państwa, które posiadają obszar typu D (r centrum *. te rytoria lne „ha rd core” i oraz obszary niektórych bądź wszystkich pozostałych typów . Do takich krajów należy m in . Indonezja. -H ard core” (region typu D) sta­ nów: tam obszar W ie lk ie j Jakarty, obszary typu B - regiony zamieszkałe przez główne narodowości kra ju (Jawa. Sunda. M adura. Bali. M inangka- bau. Aceh i inne .. obszary C - pierwotne społeczności lokalne w głąbi dżungli wielkich wysp i na małych wysepkach oraz getta chińskie w wielkich mia- 52 stacii. obszar A - T im or Wschodni, dawna koionia portugalska anektowana siłą przez Indonezją. Jak już było zasygnalizowane wcześniej, analizą s truk tu ry tożsamośd te ry to ria lne j można przeprowadzić nie ty lko w odniesieniu do państw, lecz także w odniesieniu do jednostek mniejszych a także związków wie- lopaństwowych. W tym kontekście na uwagę zasługują procesy integracyjne w Europie zachodniej. Z punktu widzenia problem atyki tożsamości terytoria lne j i stosunków m iędzyterytoria lnych istotne znaczenie m ają nie ty lko „pionowe” struk­ tu ry tożsamośd terytoria lne j, ale również s truk tu ry „poziome” . W tym osta tn im przypadku chodzi o tożsamośd te ry to riów powiązanych silnym i w iązami ekonomicznymi, politycznym i, ku ltu row ym i itp . Najważniejsze p rzypadki „poziom ych” s truk tu r tożsamośd terytoria lne j przedstawia sche­ m at 3. Schemat 3 opiera się na rozumowaniu przeprowadzonym wcześniej. P rzy jm u je się, że brak tożsamośd ponadlokainej oznacza brak własnej tożsamośd te rytorium . Schemat przedstawia sześć sytuacji. Rys. a) przedstawia jedno lity ob­ szar ob ję ty jedną świadomością te rytoria lną . Rys. b) prezentuje obszar, gdzie is tn ie ją dwa poziomy tożsamośd — jeden obejmujący cały obszar i d rug i obejmujący jego częśd skladowe.Na rys. c) d), e) mamy do czynienia z obszarami centralnym i (dom inującym i) z pewnych punktów widzenia i obszarami peryferyjnym i, przy tym w przypadku c) obszar centralny po­ siada swoją tożsamość, obszary peryferyjne jej nie posiadają, w przypadiku d) swoją tożsamość ma zarówno obszar centralny jak i każdy z obszarów peryferyjnych, natomiast w przypadku e) tożsamość posiada cały analizo­ wany obszar i każdy z obszarów peryferyjnych, obszar centralny nie po­ siada poczucia własnej tożsamośd (ludność obszaru centralnego utożsamia się z całośdą analizowanego obszaru). Rys. f ) przedstawia zbiór obszarow równorzędnych o odrębnej tożsamośd. Każdy z przedstawionych typów „poziom ej” s truk tu ry tożsamośd tery­ to ria lne j ma właściwy sobie charakter stosunków politycznych, społecznych i ekonomicznych. W przypadku a) występuje obszar o jednej i jednolite j tożsamośd te­ ry to ria ln e j. Jeśli obszar ta k i podzielony jest granicami politycznym i, to jego sytuację polityczną określa walka o zmianę granic i stworzenie suwe­ rennej jednostki te rytoria lne j. Taka sytuacja m iała miejsce na ziemiach polskich w XXX i na początku X X wieku, ma miejsce w Kurdystanie itd . Jeśli obszar tak i posiada podmiotowość polityczno-gospodarczą, to jego 53 Schemat 3. Przykłady s tru k tu r tożsamości te ry to ria lne j („P rzekró j po­ ziomy” ) prostor — obejmującą obszary zamieszkałe przez Słoweńców w Jugosławii i kra jach sąsiednich), zjawisko różnej tożsamośd te rytoria lne j różnych grup ludnośd tego samego obszaru (zwłaszcza na obszarach mieszanych etnicznie — por. nazwy „M ałopolska Wschodnia” i „U kra ina Zachodnia” aa ozna­ czenie tego samego obszaru, używane w okresie m iędzywojennym, symbo­ lizujące różne poczude tożsamośd regionalnej różnych grup ludnośd tego obszaru), itd . Rozgraniczenie m iędzy poszczególnymi typam i s truk tu r tożsamośd te­ ry to ria lne j ma w praktyce charakter nieostry, gdyż nieostra jest granica m iędzy brakiem a istnieniem poszczególnych poziomów tożsamośd. Jak ju ż było wspomniane, kszta łt s tru k tu r poziomych tożsamośd na poszczególnych obszarach ma charakter zmienny, co wynika ze zmiennośd s tru k tu r pionowych i zmiennośd realiów politycznych, gospodarczych, ku l­ turowych i innych. Zagadnieniem o bardzo dużym znaczeniu jest relacja tożsamośd tery­ toria lne j do podmiotowośd te rytoria lne j. Jak zostało wspomniane, is t­ nieje długofalowa tendencja do zgodnośd tożsamośd i podmiotowośd. Tendencja ta wyraża się w dwu formach: dopasowania podmiotowości do tożsamośd (np. dopasowania granic politycznych do granic etnicz­ nych w Europie w X IX i w pierwszej połowie X X wieku) i dopasowa­ nia tożsamośd do podmiotowośd (np. kształtowanie się świadomośd narodowo-państwowej w państwach postkolonialnych). M im o tej tenden­ c ji, zgodność podm iotowośd i tożsamości nie zawsze występuje — bywają obszary o wyraźnej tożsamośd nie stanowiące jednostek administracyjno- politycznych ja k i te rytoria lne jednostki adm inistracyjno- polityczne bez zaplecza w postad tożsamośd te rytoria lne j u ludnośd. Brak formalnej podm iotowośd obszaru o własnej tożsamośd nie oznacza, że obszar ten nie występuje jako czynnik sytuacji politycznej i ekonomicznej. Sytuacja społeczna, polityczna i gospodarcza w tych obszarach jest brana pod uwagę w decyzjach politycznych i gospodarczych formalnych insty tuc ji polityczno- adm inistracyjnych. (Przykładem jest specjalny stosunek rządów państw do regionów zamieszkałych przez mniejszośd narodowe lub grupy regionalne). Jednostki adm inistracyjno-polityczne bez zaplecza tożsamośd terytorialnej są zjawiskiem powszechnym. Funkcjonują one na zasadach biurokratycz­ nych. zgodnie z obowiązującymi regułami gry interesów. Jeśli władze ta­ kich jednostek posiadają znaczny wpływ na realizację interesów ludności i ins ty tuc ji swojego obszaru, mogą wytworzyć się wokół tych władz silne więzy zależnośd i lojalności a z czasem również tożsamości terytorialnej. Oczvwiśae. w warunkach zgodnośd podmiotowośd i tożsamośd wytworze­ nie się tych więzów jest łatwiejsze. (Osobnym zagadnieniem jest społeczna reprezentatywność władz). Możliwość wystąpienia rozbieżności między tożsamością a podm io­ towością wskazuje też na możliwość przejściowych rozbieżności w ten­ dencjach integracyjno-dezitegracyjnych: instytucjonalnej (podm iotowej) i społecznej (tożsamościowej) ja k i różne natężenie obu tendencji. (Np. szyb­ kiej integracji instytucjonalnej może towarzyszyć wolna lub nawet ujemna integracja społeczna i odwrotnie). 4.3 T e ry to ria lne s tru k tu ry ekonomiczne, społeczne i polityczne Czynnik tożsamości te rytoria lne j sam w sobie nie wystarcza do wyjaśnienia złożonych stosunków m iędzyterytoria lnych. Stosunki te są również określone przez ekonomiczne, społeczne, polityczne i inne cechy te ry to riów tworzących większe, powiązane wewnętrznie układy. M iędzy tożsamością terytoria lną a cechami te ry to riów , ja k wynika z poprzednich rozważań, is t­ nieje wzajemna zależność: cechy te ry to rium w pływ ają na stopień identy­ fikacji z nim , a z kolei stopień identyfikacji z te ry to rium wpływa na wiele cech, zwłaszcza na podmiotowość polityczną a także na zachowania ekono­ miczne. Można wyróżnić k ilka rodzajów cech, o których mowa. Są to: cechy ekonomiczne, takie ja k poziom rozwoju gospodarczego, stan (kondycja) gospodarki, zdolność do rozwoju itp , techniczno-technologiczne — poziom techniki (w produkcji i konsum pcji), zdolność do tworzenia, absorbowa­ nia i adaptowania techniki itp ., społeczne — wzorce ku ltu ra lne w szero­ kim rozumieniu, w tym zwłaszcza wzorce konsumpcyjne, atrakcyjność sto­ sunków społeczno-politycznych, polityczne — siła polityczna będąca wy­ nikiem wewnętrznych stosunków politycznych, potencja łu m ilitarnego, de­ mograficznego, ekonomicznego itp . Każdą z wymienionych cech można uznać za k ry te rium wartościowania, oceny znaczenia poszczególnych te ry to riów 2. Tery to ria lny rozkład znaczeń SZ p u n k tu w idze­ n ia humanistyczno-m oralnego sprzeciw może wzbudzić wartościowanie k u ltu ry , gdyż. wecUe tego p unk tu w idzenia, k u ltu ry są równe. T ak i p u n k t w idzenia, choć bardzo szla­ chetny, ingnorowany jes t przez rzeczywistość społeczną, w k tó re j h ierarch ia k u ltu r ma trwałe, ważne i powodujące namacalne sku tk i, znaczenie. Zaznaczyć p rzy tym należy, że zgodość co do ksz ta łtu h ie ra rch ii jest w iele większa niż można się spodziewać. Zw ykle jest tak , że poczuciu wyższości jednych w sto- 58 tw orzy s truk tu ry te rytoria lne , które można nazwać te ry to ria lnym i s truk tu ­ ram i ekonomiczno-społecznymi. Z matematcznego punktu widzenia możliwa jes t bardzo wielka ilość typów tych s truktu r. Skra jnym i przypadkam i by łyby idealna hierarchia i idealna równość. Idealna hierarchia polega na tym , że wszystkie te ry to ria tworzące dany układ dadzą się uszeregować z punktu widzenia znaczenia do miejsc od 1 do n (n — ilość te ry to riów ), a przy tym miejsce każdego te ry to rium z punktu w idzenia każdego k ry te rium jest takie samo. Ide­ alna równość polega na tym , że wszystkie te ry to ria są równe pod każdym względem. W praktyce ilość typów s tru k tu r isto tn ie różniących się jest bardzo ograniczona. Ograniczenie ilości typów s tru k tu r jest też wynikiem ten­ dencji występującej we współczesnym świecie, nazywanej tendencją do globalizacji3. W yn ik iem te j tendencji jest m in . e lim inacja, s tru k tu r ega­ lita rnych i umacnianie s tru k tu r hierarchicznych. Umacnianie się hierar- chicznośd przejawia się w skłonności do wzajemnego wzmacniania się po­ szczególnych kryteriów : obszar m ający silną pozycję z punktu widzenia jednego kry te rium automatycznie zyskuje mocną pozycję z punktu widze­ nia innego kryterium . Np. k ra j o wysokim poziomie rozwoju gospodar­ czego i mocnej gospodarce ma dzięki temu mocną pozycję polityczną, jest w stanie tworzyć atrakcyjne wzorce konsumpcji, wydawać znaczne środki na rozwój nauki i techniki, przyciągać z zagranicy fachowców o wybitnych kwalifikacjach itd . Na przeszkodzie tendencji do upraszczania s truk tu r, w tym skłonności do wzajemnego umacniania się kry te riów , sto ją czynniki historyczne i przy­ rodnicze. Sprawiają one, że wysoki poziom rozwoju i zamożność małych obszarów (np. kra jów ) nie czyni z nich potęg polityczno-m ilitarnych (np. kraje Beneluxu, skandynawskie itp .) , a z drugiej strony średnio i słabo roz­ winięte kraje (np. ZSRR i Chiny) sta ją się potęgami politycznym i dzięki dużemu ogólnemu potencjałowi m ilita rnem u, demograficznemu, ekonomicz­ nemu i terytorialnem u; kra je wyposażone w duże zasoby bogactw natura l­ nych są w stanie zapewnić sobie wysoki poziom konsumpcji mieszkańców, mimo ogólnego niskiego poziomu rozwoju gospodarczego i kulturalnego itd . .■n ink ii do drugich towarzyszy kompleks niższości tych drug ich w stosunku do pierwszych. W ystępu je to w bardzo różnych skalach przestrzennych, i ta k np. poczuciu wyższości mieszkańców m etropo lii ko lon ia lnych towarzyszy! kompleks niższości mieszkańców ko­ lon ii. to samo da s i ę powiedzieć o stosunkach m iedzy Europą Zachodnią i Wschodnią, m iedzy Holendram i a F lam andam i itd . P rzypadk i wajemnego poczucia wyższości należą do w y ją tków , a i te w yn ika ją n ie z różnicy ocen. lecz z różn icy k ry te riów . 3Na tem at te j tendencji pisze m .in. J. Pajestka 1988 59 wtąjcszs możliwości wyooru partnerów gospodarczych. Daje to możliwość przesuwania się po drabinie hierarchii. Nie ulega jednak zmianie istota stosunków centrum — peryferie. Rysunek 4c ilustru je stosunki centrum — peryferie, w których centrum ekonomiczne nie jest tożsame z centrum politycznym. Sytuacja taka po­ wstaje w wyniku uzyskania przez organizm państwowy, dysponujący dużą siłą polityczno-m ilitarną, kontro li nad obszarami o wyższym poziomie roz­ woju ekonomicznego i kulturalnego, które jednak nie u trac iły odrębnej tożsamości, bądź w w yniku wykształtowania się poczucia odrębności w re­ gionach o wyższym poziomie rozwoju. Przykładów takich stosunków do­ starcza historia i współczesność. (Np. póżnofeudalne im peria — Rosja i Turcja, stosunki m iędzy Kata lonią i Baskonią z jednej a Kastylią z drugiej strony, stosunki ChRL — Hongkong, pewne aspekty stosunków w RWPG i ZSRR itd .). M iędzy centrum ekonomicznym a centrum politycznym istn ie ją deli­ katne stosunki symbiozy i antagonizmu. Centrum ekonomiczne jest źródłem innowacji i p roduktów wyższego rzędu, k tó rym i zaopatruje siebie i swoje peryferie konomiczne, jest też źródłem efektu demonstracji z racji wyższego poziomu ż y d a Korzysta jednocześnie z bazy surowcowej i, w zależnośd od konkretnych rozwiązań politycznych, z s iły roboczej swych peryferii. Z dru­ giej strony peryferie ekonomiczne będące centrami politycznym i sprawują polityczną kontrolę nad całośdą. Antagonizm wynika z poczuda braku sy­ m e trii pełnionych ról: centrum ekonomiczne odczuwa jako krzywdę ograni­ czoność samodzielność politycznej, natom iast centrum polityczne odczuwa jako krzywdę swoją gorszą sytuację ekonomiczną. Stabilność i sprawne funkcjonowanie takiego układu zależy od zgody wszystkich uczestników na pełnienie swych ról. Próba wykorzystania siły politycznej przez centrum polityczne dla poprawienia swego położenia eko­ nomicznego kosztem peryferii politycznych spowoduje w tych ostatnich wzrost postaw odśrodkowych,do oderwania się włącznie. B rak zgody pery­ fe rii politycznych na ograniczoność swej samodzielnośd politycznej spowo­ duje negatywne reakcje centrum politycznego, wzrost napięć w układzie, co może się odbić ujemnie i na współpracy ekonomicznej. O zgodę na pełnione role na jła tw ie j jest w warunkach szybkiego wzrostu gospodarczego. W zrost gospodarczy całego układu pozwala zarówno na wzrost poziomu żyda w peryferiach ekonomicznych ja k i w peryferiach politycznych i na zachowanie różnicy w poziomie rozwoju. W warunkach kryzysu gospodar­ czego niezadowolenie z pełnionych ró l automatycznie rośnie i system ska­ zany jest na dekompozycję. Skłonność do dekompozycji odróżnia ten układ 62 od „ klasycznego” układu centrum — peryferie, w któ rym , ja k widzieliśmy, nie ma wewnętrznych mechanizmów zm iany stosunków. Sytuacja przedstawiona na rys. 4d) różni się od poprzedniej istnieniem obszaru C, k tó ry jest zarówno peryferią polityczną ja k i ekonomiczną. Sytu­ acja jego jest jednak znacznie różna od sytuacji obszarów peryferyjnych na rys. 4a, gdyż ma do czynienia z dwoma centram i. Istnieniu „klasycznych” stosunków centrum — peryferie w relacjach między B i C przeszkadza słabość gospodarcza B, natom iast istnienie stosunków centrum — pery­ ferie m iędzy A i C wymaga zezwolenia B. Nadaje to stosunkom wewnątrz takiego układu jeszcze większej niestabilności niż w przypadku 4c. Sytu­ acja zbliżona do przedstawionej występuje m in . w Jugosławii, gdzie rolę centrum ekonomicznego pełn i Słowenia, politycznego — Serbia a podwójnej pery fe rii — Kosowo oraz w ZSRR — odpowiednio: repub lik i bałtyckie — Rosja — repub lik i środkowoazjatydde. Na rysunkach 4e,f,g przedstawia się różne układy stosunków politycz­ nych z pominięciem kw estii ekonomicznych. U kłady te to: układ dwubiegu­ nowy, wielobiegunowy i jedno lity politycznie (w sensie te ry to ria lnym ). Ce­ chy tych układów i konsekwencje tych cech dla stabilności układów zostały ju ż częściowo omówione przy okazji prezentowania terytoria lnych s truk tu r tożsamości. Należy tu ta j zwrócić uwagę na szczególny charakter układów dwubiegunowych. Cechują się one największą niestabilnością, k tó ra prowa­ dzi bądź do rozbicia układu bądź do dom inacji jednego bieguna nad dru­ gim . Przykładem są liczne unie państw, które doprowadziły do dominacji silniejszego partnera (Polski nad L itw ą , A n g lii nad Szkocją, Danii nad Nor­ wegią, K a s ty lii nad A r agonią itd .) i rozpady organizmów dwubiegunowych o wyrównanych siłach obu biegunów. B rak biegunów politycznych w przypadku 4g oznacza, że żaden obszar nie występuje jako podm io t polityczny; nie oznacza to natomiast równego rozkładu przestrzennego sił politycznych. Przypadek 4h polega na braku podmiotowości politycznej obszarów i w zw iązku z tym braku biegunów politycznych. Istnieje natom iast biegun ekonomiczny i wynikające stąd stosunki centrum — peryferie w dziedzinie ekonomicznej. Jak w idać z powyższych rozważań, kszta łt te rytoria lnych s truk­ tu r ekonomiczno-społeczno-politycznych ściśle wiąże się ze struktu ram i tożsamości te ry to ria lne j. Istn ienie lub brak tożsamośd te rytoria lne j danego obszaru decyduje o tym , czy obszar ten występuje jako podm iot polityczny, czy is tn ie ją s iły społeczno-polityczne reprezentujące interesy ekonomiczne mieszkańców i przedsiębiorstw tego obszaru w opozycji do interesów innych 63 obszarów. Jak było wspomniane, pozycja poszczególnych obszarów w ramach s tru k tu r nie jest niezamienna. Zanikanie bądź powstawanie tożsamości te­ ry to ria lne j zmienia mapę po lityczną a także grę interesów ekonomicznych. Skłonność n iektórych typów s tru k tu r do dekompozycji im p liku je z założenia zmianę sytuacji części składowych tych s tru k tu r — również wskutek prze­ chodzenia poszczególnych obszarów z jednych układów do innych wraz ze zmianą ich ro li (por. akces do m iędzynarodowych ugrupowań politycznych łub ekonomicznych). Poszczególne uk łady te ry to ria lne nie zna jdu ją się we wzajemnej izo lacji. Tworzą one układy wyższego rzędu bądź też jeden układ staje się elemen­ tem innego. Na przykład dwa jednobiegunowe układy polityczne — N A TO i Układ Warszawski tw orzą łub tw o rzy ły do niedawna jeden układ dwubie­ gunowy. Każde państwo mające określoną s truk tu rę te ry to ria lną wchodzi w skład ponadpaństwowych układów te ry toria lnych . Powiązania zewnętrzne elementów składowych danego układu te ry to ­ rialnego nie ograniczają się do danego układu. Stwierdzenie to jest oczyw i­ ste w stosunku do kwestii ekonomicznych, ekologicznych, ku ltu row ych itp , często też jest prawdziwe w stosunku do zagadnień politycznych. Swoją po­ litykę zagraniczną, choć o różnej skali samodzielności, prowadzą nie ty lko państwa członkowskie luźnych ugrupowań ekonom iczno-politycznych, bar­ dziej zwartych ugrupowań ja k E W G a nawet jednostki składowe n iektórych państw federalnych, ja k np. Jugosławia, R FN i in . Sprawia to , iż m ożliwa jest przynależność danego try to r iu m do więcej n iż jednego układu te ry ­ torialnego i związana z tym wielość ró l. N ajbardzie j charakterystycznym przykładem była do niedawna pozycja N R D wewnątrz politycznego i gospo­ darczego bloku państw socjalistycznych Europy i je j ścisłe zw iązki gospo­ darcze z R FN i EW G . Również inne kra je RW PG, np. Polska i W ęgry, po­ przez silne więzy ekonomiczne (np. związane z zadłużeniem wobec państw Zachodu) by ły mocno związane z gospodarczym układem państw zacho­ dnich. Miejsce danego obszaru w te ry to ria lnych s trukturach ekonómiczno- społeczno-politycznych rzu tu je nie ty lko na ogólną sytuację tego obszaru, ale i na wiele aspektów jego życia wewnętrznego, w tym i na jego wewnętrzne s truk tu ry przestrzenne. W p ływ ten przedstawia schemat 5. W schemacie tym zaznaczono ty lko najważniejsze powiązania i pom in ięto, dla większej jasności wywodu, czynniki nie związane bliżej z miejscem ob­ szaru w strukturach, a które to czynniki m ają w pływ na elementy zawarte w schemacie. 6 4 opłacalnych lub niewygodnych wyrobów i faz produkcyjnych, sprowadza­ n ia ich z zagranicy, w tym od f i l i i firm , których centrale znajdują sią w tym k ra ju . Powstała w ten sposób s truk tu ra gospodarki umożliwia niską energo- i materiało-chłonność dochodu narodowego, wysoką efektywność gospo­ darczą i możliwość zapewnienia wysokiego standardu życia mieszkańców ja k również możliwość przeznaczenia dużych środków na nauką i techniką utrw ala jącą mocną pozycją k ra ju pod tym wzglądem. (Nie bez znaczenia jest również możliwość wywozu odpadków i zanieczyszczeń do krajów pery­ fe rii za odpłatą, na któ rą stać bogate kraje centrum i tym samym ochrona własnego środowiska naturalnego i jakości życia mieszkańców). K ra j centrum jest z defin icji również kreatorem wzorców konsump­ cji. Wzorce te wynika ją z osiągniątego poziomu techniki i gospodarki k ra ju . Potrzeby masowego konsumenta nie wykraczają ponad to, co ofe­ ru je gospodarka. Gwarantuje to zgodność potrzeb z możliwościami ich zaspokojenia,co kształtuje pomyślną sytuacją społeczną, rodzi zaufanie do sprawności władz. To z kolei umożliw ia stabilność reguł gry w gospodarce i życiu politycznym i skuteczność decyzji polityczno ekonomicznych, co je­ szcze bardziej umacnia efektywność całego mechanizmu gospodarczego i „centralność” kra ju w układzie miądzynarodowym. „ Peryferyjność'’ k ra ju wyraża sią w strukturze gospodarczej zdomi­ nowanej przez dziedziny o niskim poziomie naukochłonności a wysokiej m ateria ło-, energo- i pracochłonności dochodu narodowego. S truktu ra taka, powstała w przeszłości, utrwalana jest przez handel zagraniczny, przez brak zaplecza naukowo-technicznego, brak kadr wykwalifikowanych itp . (Takiej s trukturze gospodarki sprzyjać też mogą s truktury płac i dochodów prefe­ rujące zawody i dziedziny gospodarki związane z dominującymi rodzajami produkcji). Ogranicza to możliwość zmian strukturalnych. Ewentualna re­ akcja k ra ju na swe niekorzystne położenie w handlu światowym, wyrażająca sią w odizolowaniu sią od świata, nie rozwiąże problemu zapóźnienia eko­ nomicznego i technologicznego. Możliwości gwałtownych zmian przez wy­ korzystanie obcych środków są bardzo ograniczone. Bezpośredni dopływ inwestycji z „cen trum ” , w skali i formie umożliwiającej istotną poprawą s tru k tu ry gospodarczej, m ożliwy jest ty lko w nielicznych krajach niewiel­ kich. (Nie znaczy to, że należy z defin icji ignorować takie inwestycje.) Zm iana s truk tu ry poprzez masywne kredyty zagraniczne napotyka na ba­ rie ry absorbcji kredytu, wynikające również ze słabości zaplecza technicz­ nego i kadrowego■ gospodarki. Niska efektywność gospodarki, wynikająca z niekorzystnej s truk tu ry i małe dochody uniemożliw iają przeznaczenie wiąkszych środków na postąp naukowo-techniczny. Środki te mogą być 6 7 jeszcze dodatkowo uszczuplone przez obsługę długu. Rezultatem niskiej efektywności gospodarki jes t też n iski poziom życia mieszkańców. W odróżnieniu od możliwości zaspokojenia potrzeb, które to możliwości są na m iarę gospodarki danego k ra ju , potrzeby są na m iarę go­ spodarki kra jów centrum . Rozdźwięk m iędzy potrzebam i a możliwościam i ich zaspokojenia powoduje, oprócz emigracji części ludności, napiętą sy­ tuację społeczno-polityczną, b rak zaufania dla skuteczności i kompeten­ cji przywódców, nastroje opozycyjne w stosunku do us tro ju społeczno- ekonomicznego (w krajach socjalistycznych do socjalizmu, w kap ita lis tycz­ nych — do kapita lizm u), itd . U trud n ia to w różny sposób efektywność ins ty tuc ji politycznych, w ty m rządu, przyczyn ia jąc się do u trw a len ia n i­ skiej efektywności gospodarki. Jedną z cech kra jów peryfe rii ekonomicznych, wedle powyższego rozu­ mowania, obok niskiego poziomu życia i małej efektywności gospodarki, jest nietrwałość ins ty tuc ji demokratycznych. Ins ty tuc je demokratyczne mogą fnkcjonować sprawnie jedynie w warunkaxh powszechnej akceptacji systemu, któ ra jest m ożliwa jedynie w sytuacji wysokiego stopnia zaspoko­ jenia potrzeb ludności. Charakterystyczny dla pery fe rii rozdźwięk między potrzebami konsum pcyjnym i a ograniczonymi możliwościam i ich zaspoko­ jenia, między potrzebam i inwestycyjnym i a ograniczonymi możliwościami akum ulacji wywołuje również walkę o dochód, k tó re j efektem jest m .in. permanentna presja in flacyjna. W zależności od konkretnych rozwiązań systemowych presja ta może wyrazić się w in flac ji o tw arte j (m onetarnej), ukryte j (kolejkowej) lub pośredniej (monetarno-kolejkowej). Na zakończenie rozważań o te ry toria lnych s trukturach ekonomiczno- spoieczno-politycznych można sformułować wniosek, iż s tru k tu ry te odgry­ wają tak zasadniczą rolę w kształtowaniu sytuacji św iata i poszczególnych krajów , że zasługują na to , by stać się jednym z głównych narzędzi ana­ liz ekonomicznych, w tym polskiej ekonomii. W zrost znaczenia oma­ wianych s truk tu r jako koncepcji metodologicznej pow inien odbyć się ko­ sztem dominującego dotychczas podejścia systemowo-instytucjonalnego. Oczywiście, proponowana koncepcja nie może się sprowadzić do prostych kwestii zależności politycznej lub wyzysku ekonomicznego. Proponowane podejście struktura listyczne wydaje się mniej a trak­ cyjne niż podejście systemowo-instytucjonalne. Po pierwsze, rzeczywistość jaką ono bierze jako punkt wyjścia jest bardziej twarda, m niej podatna na zmiamny, doskonalenie, niż rzeczywistość zakładana w podejściu systemowo-instytucjonalnym. Po drugie, ogranicza znaczenie profesji ekonomistów, gdyż kwestionuje wartość ulubionych przez ekonomistów 68 narządzi konstruowania nowych systemów ekonomicznych. O wartości me­ tod naukowych nie powinna jednak decydować ich atrakcyjność lecz ich zdolność do interpretowania faktycznie istniejącej rzeczywistości i skutecz­ nego (a więc idącego w pożądanym kierunku) zmieniania jej. 4.4 T yp y s tru k tu r przestrzeni fizycznej Omówione w poprzednich partiach pracy s truk tu ry przestrzeni społeczno- politycznej pozostają we wzajemnych związkach ze strukturam i przestrzeni fizycznej, choć związki te nie są proste i oba elementy tych związków za­ chowują autonomię. Pod pojęciem s truk tu ry przestrzeni fizycznej rozumie się przestrzenne rozmieszczenie obiektów materialnych będących wytworem n a tu ry lub człowieka a także ludność jako producentów i konsumentów dóbr materialnych. S truk tu ry przestrzeni fizycznej są podstawowym przedmio­ tem zainteresowania nauki o gospodarce przestrzennej. S truktury te można rozpatrywać z różnych punktów widzenia. T u ta j proponuje się ekono­ m iczny i ekologiczny punkt widzenia. Możliwe są też inne, jak np. woj­ skowy punkt widzenia. Z ekonomicznego punktu widzenia, najważniejszym kryterium opisu i klasyfikacji s truktu r przestrzeni fizycznej powinien być ich wpływ na wyniki gospodarki danego obszaru. W p ływ ten przejawia się na trzy sposoby ■ — poprzez wielkość podaży walorów o znaczeniu ekonomicznym ¡bo­ gactwa mineralne, gleby, woda, k lim a t itd .), — poprzez koszty transportu, — poprzez efekty zewnętrzne. Zależność wyników gospodarki jakiegoś obszaru od jego wyposażenia w zasoby naturalne jest powszechnie zauważalna i doceniana, a nawet przece­ niana. Zagadnienie samej wielkości naturalnych walorów przestrzeni znaj­ duje się jednak na uboczu niniejszych rozważań, gdyż samo w sobie nie zawiera kwestii przestrzennego rozmieszczenia. Dopiero przestrzenne roz­ mieszczenie czyni z zasobów zagadnienie stricte przestrzenne. Jako takie będzie ono omawiane niżej. Przestrzenne rozmieszczenie obiektów produkcyjnych i konsumpcyjnych (w szerokim rozumieniu) jest ważnym czynnikiem określającym transpor- tochłonność gospodarki. (Inne czynniki określające tę transportochlonnosć to s truk tu ra gospodarki i organizacja pracy we wspomnianych obiektach; Rozmieszczenie tych obiektów jest częściowo zdeterminowane czynnikami na tu ra lnym i a także mocno im m obilną spuścizną historyczną. Tak więc pewna część transport o chłonności każdej gospodarki jest niejako 'krośona 69 is tn ien ia takich, s truk tu r były m.in. tzw. zagłębia przemysłowe pierwszej rewolucji przemysłowej. Przykładem s truk tu r powodujących niekorzyści zewnętrzne jest współwystępowanie górnictwa i rolnictwa, górnictwa i go­ spodarki komunalnej i in fras truk tu ry technicznej, przemysłu emitującego zanieczyszczenia powietrza i wody i rolnictwa, leśnictwa, tu rys tyk i i in, obiektów emitujących niektóre rodzaje zanieczyszczeń lub powodujących w ibracje gruntu z jednej i produkcji urządzeń elektronicznych z drugiej strony, elektrowni atomowych lub poligonów wojskowych (zwłaszcza te­ stujących broń atomową) i osadnictwa, itd . Oprócz komplementarnych i konkurencyjnych obiektów, dziedzin i cech istn ie ją obiekty, dziedziny i ce­ chy neutralne względem siebie. Należy jednocześnie zwrócić uwagę, że kom- plementarność i konkurencyjność zwykle nie bywa absolutna. Pod pewnymi względami obiekty mogą być komplementarne, pod innym i konkurencyjne. 0 ostatecznyiń charakterze decyduje bilans korzyści i niekorzyści. To, w jak ich relacjach pozostają sąsiadujące ze sobą obiekty itp . zależy nie tylko od ich ogólnego przeznaczenia ale i od ich szczegółowych parametrów tech­ nicznych, np. stosowanych technologii produkcji, wielkości produkcji itp . a także „wag” poszczególnych korzyści i niekorzyści zewnętrznych mierzo­ nych cenami lub innym i m iernikam i zależnymi od systemu ekonomicznego. S tru k tu ry przestrzeni fizycznej, ja k było wspomniane, są zarówno wy­ nikiem działalności człowieka jak i przyrody. Te same zasoby naturalne, np. komplementarne wzajemnie złoża węgla i rudy żelaza oraz konkuren­ cyjne wobec jednych i drugich żyzne gleby, mogą tworzyć różne s truk tu ry przestrzenne dające, przy takich samych technologiach, bardzo różne efekty ekonomiczne. Rodzajem niekorzyści zewnętrznych są również szkody zadane środowi­ sku naturalnemu przez działalność człowieka. Wielkość tych szkód zależy nie ty lko od wielkości i rodzajów działalności, ale i od ich przestrzennego rozmieszczenia względem różnych elementów środowiska przyrodniczego. W p ływ rozmieszczenia działalności na wielkość szkód w środowisku przy­ rodniczym można zilustrować na przykładzie wpływu głównych zagłębii węglowo-hutniczych w Polsce, Czechosłowacji i Hiszpanii na czystość rzek w tych krajach. Zagłębie Gómośląsko-krakowskie znajduje się u źródeł 1 w górnym biegu dwu największych rzek k ra ju i zanieczyszcza rzeki te już w ich górnych biegach. Zanieczyszczenia te przemierzają całe tery­ to riu m kraju.Zanieczyszczenia rzek spowodowane przez przemysł zagłębia północnomorawskiego tylko na k ró tk im odcinku przebywają te rytorium Czechosłowacji, 7 o czym przekazywane są Polsce. Zanieczyszczenia spo­ wodowane przez przemysł ciężki i górnictwo K ra ju Basków i A stu rii 72 również krótko przebywają na te ry to rium H iszpanii, po czym ulegają „in ternacjona lizacji” spływając do Zatoki Biskajskiej. Jak widać, sytua­ cja Polski jest zdecydowanie najgorsza. Sytuacja Czechosłowacji jest nieco gorsza niż Hiszpanii, gdyż w przeciwieństwie do H iszpanii, Czechosłowacja narażona jest na roszczenia k ra ju , którem u przekazuje zanieczyszczenia. Do analogicznych wniosków można dojść porównując też kierunek emisji zanieczyszczeń powietrza z powyższych okręgów przemysłowych. W pływ ając na koszty transportu , na możliwość prowadzenia i efek­ tywność różnych dziedzin działalności człowieka i na sytuacją ekologiczną, s truk tu ra przestrzeni fizycznej wyw iera o lbrzym i wpływ zarówno na efek­ tywność gospodarowania człowieka (bez wzglądu na system społeczno- ekonomiczny) ja k i bezpośrednio na jakość życia. S truktu ra przestrzeni fizycznej ukształtowana przez przyrodą i historią stwarza szanse i zagrożenia. W ykorzystanie szans i uniknięcie zagrożeń zależy od działalności człowieka, k tó ra jest determinowana m .in. syste­ mem społeczno-ekonomicznym, p o lityką państwa oraz miejscem danego obszaru w szerszych te rytoria lnych strukturach ekonomiczno-społeczno- politycznych. W ykorzystanie szans i uniknięcie zagrożeń wymaga zwy­ kle pewnego wysiłku ekonomicznego, k tó ry później rekompensuje się wie­ lokrotnie (np. inwestycje zmieniające technologie na mniej zasobochłonne lub mniej niebezpieczne dla środowiska, rezygnacja z produkcji n iektórych wyrobów itp .). Może też wymagać pewnego w ysiłku społecznego (np. l i ­ kw idacja pewnych obiektów produkcyjnych, z czym wiąże się pojawienie się bezrobocia lub konieczność przekwalifikowania robotn ików ). W ysiłek ten jest relatywnie większy dla gospodarek uboższych — peryferii ekono­ micznych, przez co staje się on często dla nich barierą nie do pokonania, choć jest pokonywaną przez gospodarki centrów ekonomicznych. Tak więc możliwość wykorzystania i kształtowania przestrzeni fizycznej jest bardzo ważnym czynnikiem różnicującym peryferie i centra ekonomiczne. 4.5 S tru k tu ry przestrzenne a awaryjność gospodarki Każdy mechanizm, zarówno czysto techniczny ja k i techniczno-społeczny ma skłonność do awarii. Aw aria mechanizmu jest zjawiskiem nieuchronnym i obiektywnym , w związku z czym możliwość powstania awarii pow inna być brana pod uwagę w procesie pro jektowania i analizy konstrukcji i funk­ cjonowania mechanizmu. Celem tego powinno być takie zaprojektowanie mechanizmu łub wprowadzenie zmian w już istniejącym , by m inimalizować prawdopodobieństwo powstania i skutki awarii. (Oczywiście, m in im aliza­ 73 cja prawdopodobieństwa awarii musi mieścić się w granicach racjonalności ekonomicznej). Problem awarii mechanizmu jest szeroko uwzględniany w naukach tech­ nicznych i projektowaniu inżynieryjnym . Mechanizmem podlegającym awarii jest również gospodarka. Niestety, zainteresowanie ekonomii pro­ blemem awarii w gospodarce jest niewielkie. Dotyczy to również gospo­ darki przestrzennej. Pewną nam iastką tego zainteresowania jest k ry te rium obronności k ra ju w planowaniu przestrzennym. Należy jednak stwierdzić, że w ojna nie jest jedynym źródłem awarii w gospodarce. Innym przeja­ wem zainteresowania problemem awarii w gospodarce była niegdyś dys­ kusja na tem at tzw . napiętego planowania i rezerw (planowania bez re­ zerw czy z rezerwami). Na ogół jednak ekonomiści (i planiści przestrzenni) s tara ją się zaprojektować tak i system ekonomiczny, który, przy założeniu funkcjonowania bezawaryjnego, cechowałby się możliwie najlepszymi pa­ ram etram i. Zjawisko awarii uważają oni za problem czysto techniczny i jego rozwiązanie powierzają technikom (inżynierom, architektom , geode­ tom itd .). Technicy, nawet przy najlepszej wiedzy i woli, mogą zajmować się jedynie awaryjnością mechanizmów technicznych o znaczeniu m ikroe­ konomicznym. Maksymalną skalą zainteresowania jest pojedynczy zakład produkcyjny. W ten sposób awaryjność systemu makroekonomicznego jest poza czyimkolwiek polem zainteresowania. Awarie w mechanizmie ekonomicznym można podzielić na trzy rodzaje: techniczne, ekonomiczne i społeczne. Awarie techniczne są to wszelkiego rodzaju awarie w potocznym ro­ zumieniu tego słowa. Ich przyczyną są niedoskonałości techniki, nie­ doskonałości posługiwania się techniką i klęski naturalne. (Dokładniej mogą to być: wady konstrukcyjne, użycie niewłaściwych m ateriałów i su­ rowców, zmęczenie m ateriału, wady lub nieprzestrzeganie reżymu tech­ nologicznego, wyładowania atmosferyczne, powodzie, wichury, trzęsienia ziemi itd .). Awarie techniczne powodują przerwę w pracy urządzeń tech­ nicznych lub pogorszenie ich produktywności i sprawności. Powoduje to dwojakiego rodzaju straty: s tra ty utraconej produkcji i koszt naprawy, w tym likw idac ji ewentualnych strat ekologicznych. M inimalizowanie praw­ dopodobieństwa powstawania takich awarii jest zagadnieniem z dziedziny inżyn ierii i zarządzania zakładem pracy. M in im alizacja skutków ogólno­ gospodarczych , ogólnospołecznych i ekologicznych takich awarii jest pro­ blemem ekonomicznym o szerszej skali. Awarie ekonomiczne polegają na pogorszeniu wyników ekonomicznych jakiegoś wycinka gospodarki (np. zakładu pracy) wskutek wadliwego 74 powiedzialne ekonomicznie jednostki gospodarcze oraz samodzielne i odpo­ wiedzialne politycznie organizacje polityczne. Samodzielność i odpowie­ dzialność jednostek gospodarczych powoduje, że to właśnie one (każda z osobna) absorbują główną część skutków awarii (w postaci obniżonych zarobków lub zysków, zwiększonego w ysiłku potrzebnego na poprawie­ nie awarii i odrobienie s tra t itp .) . (Nie wyklucza to pewnych form po­ mocy zewnętrznej, np. systemu ubezpieczeń, zwłaszcza w przypadku klęsk żywiołowych). Absorbowanie skutków awarii przez jednostkę, w któ re j ona powstała sprawia, że do reszty gospodarki nie dostają się np. zakłócenia w powiązaniach kooperacyjnych czy fale podwyżek cen i płac. Świadomość konieczności ponoszenia skutków własnych awarii powoduje też moderowanie konflik tów społecznych, sprzyja bardziej racjonalnemu gospodarowaniu i troskliwem u obchodzeniu się ze sprzętem technicznym, co zmniejsza również samo prawdopodobieństwo awarii. Samodzielność i odpowiedzialność organizacji politycznych oznacza, że to one absorbują skutki swoich awarii (np. w postaci obniżenia ich znaczenia politycz­ nego) a nie cały system polityczny. Samodzielność i odpowiedzialność jed­ nostek gospodarczych czy organizacji politycznych nie jest kwestią pra­ wniczą lecz społeczno-psychologiczną. Samodzielność formalno-prawna musi być podbudowana świadomością, in ternalizacją samodzielności. Sy­ stemy ekonomiczno-polityczne pozbawione owych „g rod z i” skazane są albo na męczące i kosztowne „wypom powywanie wody” kiedy to wszyscy po­ noszą koszty awarii wszystkich a n ik t własnych, albo na równie kosztowne i niepewne zabezpieczanie się przed powstawaniem awarii. Podobnie ja k istn ie ją górne granice racjonalnych rezerw, ta k i is tn ie ją górne granice „zdolności do lokalizacji” skutków awarii. G ranicam i tym i są dolne granice wielkości jednostek gospodarczych podyktowane względami technicznymi i organizacyjnym i, i górne granice skłonności do absorpcji kosztów awarii nie zawinionych. Zagadnienie zastępowalności ogniw gospodarki można przedstawić przez porównanie ciągów technologiczno-kooperacyjnych gospodarki do in ­ stalacji elektrycznej w układzie równoległym lub szeregowym. Aw aria jed­ nego ogniwa w układzie szeregowym powoduje wyłączenie całego układu, natomiast awaria ogniwa w układzie równoległym powoduje wyłączenie ty lko tego ogniwa. Zagadnienie to bliżej przedstawia poniższy schemat. Schemat 7 przedstawia 3 przykłady organizacji p rodukcji jednego w y­ robu finalnego. Ciąg technologiczno-kooperacyjny w każdym przypadku składa się z pięciu faz, w przypadku a) w każdej fazie znajduje się ty lko jedno ogniwo, w przypadku b) — dwa i w przypadku c) — trzy. Ozna- 77 78 Schemat 7. Typy organizacji ciągów technologiczno-kooperacyjnych cza to , że w przypadku a) odbiorca ma ty lko jednego dostawcą danego wyrobu (surowca pó łproduktu), w przypadku b) odbiorca może wybierać m iędzy dwoma, a w przypadku c) między trzema dostawcami tego samego p roduktu . Różnice w odporności każdej z powyższych przykładowych organizacji ciągu technologiczno-kooperacyjnego można przedstawić przez porównanie prawdopodobieństwa wyłączenia całego układu. D la przedstawienia tego problemu można przyjąć następujące założenia: prawdopodobieństwo awa­ r ii pojedynczego ogniwa jest wszędzie takie samo, np. awaria następuje sta­ tystycznie średnio raz na 5 la t. Z prostych wyliczeń wynika, że w przypadku a) co roku w którejś z faz następuje awaria, a więc co roku następuje prze­ rwa w produkcji wyrobu finalnego; w przypadku b) całkowite wyłączenie całej fazy (którejkolw iek) następuje co 5 la t, a w przypadku c) — co 25 la t. Należy tu zwrócić uwagę, że 25-krotnie wyższa odporność układu c) od układu a) ma miejsce przy założonej jednakowej organizacji pracy, dyscy­ p lin ie , technologii pojedynczych ogniw a) i c). Jak wynika z wcześniejszych uwag, założenie takie jest nierealistyczne i należy spodziewać się, że praw­ dopodobieństwo awarii pojedynczego ogniwa w a) jest większe niż w c). Przewaga równoległej organizacji ciągów technologiczno- kooperacyj­ nych nad organizacją szeregową z punktu widzenia odporności na skutki awarii jest oczywista. Ograniczeniem w je j stosowaniu są wymagania tech­ nologiczne i korzyści skali uniemożliwiające zmniejszanie wielkości zakładu poniżej pewnych granic i tym samym zwiększanie liczby producentów tego samego wyrobu. Sposobem rozwiązywania sprzeczności między korzyściami skali a równoległą organizacją ciągów podukcyjnych jest integracja teryto- r ia łna gospodarek. Zintegrowanie te rytoria lne dwa gospodarek zorganizo­ wanych ja k w przykładzie 7a) spowoduje powstanie „uk ładu równoległego” ja k w przykładzie 7b), co oznacza p ięciokrotny spadek częstotliwości braku w yrobu finalnego spowodowanego awarią. Dotychczasowe rozważania na tem at awaryjności pom ija ły przestrzenną organizację gospodarki. Zależność awaryjności od przestrzennej organiza­ c ji jest wyraźna. Jak łatwo zauważyć, cechującym się dużą odpornością na sku tk i awarii typom organizacji ciągów technologicznych (rys. 7b i 7c) odpowiada s truk tu ra przestrzenna gospodarki cechująca się niską trans- portochłonnością (rys. 6c), a cechującym się dużą wrażliwością na awarie typom organizacji ciągów odpowiadają s truk tu ry przestrzeni o dużej trans­ porto chłonności. Należy tu ta j dodać, że duża transportochłonnosć oznacza, ceteris paribus, duże prawdopodobieństwo awarii systemu transportowego. W p ływ przestrzennej organizacji gospodarki na awaryjność wyraża się głównie poprzez transport i komunikację: poprzez ich stan techniczny i obciążenie oraz gęstość sieci. Stan techniczny i obciążenie decydują o prawdopodobieństwie awarii (technicznej), natomiast gęstość sieci — o wrażliwości na awarię. Omawiając przestrzenną organizację transportu i komunikacji należy zwrócić uwagę na substytucyjność węzłów i sieci, tzn. możliwość wyboru między różnym i trasami. Możliwości te są różne w zależności od rodzaju transportu , ładunku będącego przedmiotem transportu, a także konkret­ nej przestrzennej organizacji transportu na danym obszarze i połączeń ob­ szaru z otoczeniem. O ostatecznym wpływ ie organizacji transportu na awa­ ryjność decyduje udział poszczególnych rodzajów transportu, ładunków, tras i węzłów w ogólnej pracy transportu. Im większy jest udział w pracy transportu węzłów i sieci nie mających substytutów, tym większa jest wrażliwość gospodarki na awarie w transporcie. Spośród różnych rodzajów transportu, najmniejszą substytucyjnością węzłów i l in ii cechuje się transport rurowy: niską substytucyjnością cechuje się również transport m orski i lo tn iczy (ze względu na porty i lotniska, k tórych liczba jest stosunkowo ograniczona). Większą substytucyjnością cechuje się transport kolejowy, a zdecydowanie największą — samocho­ dowy. W alory transportu samochodowego w ynika ją nie ty lko z możliwości łatwego om ijan ia punktów trasy, które uległy awarii, ale i z mniejszych strat w przypadku awarii pojedynczego pojazdu w porównaniu z transportem kolejowym i morskim oraz elastyczności w dziedzinie wielkości jednostek gospodarczych. W transporcie samochodowym możliwe jest istnienie jed­ nostek bardzo małych, które są mniej konfliktogenne i tym samym mniej 79 5.1 Przestrzenne zachowania podm io tów gospodarują­ cych 5.1.1 U w a g i w s tę pn e Pod pojęciem podm iotów gospodarujących rozumie się tu wszelkie zespoły ludzkie i pojedynczych ludzi zajmujących się produkcją i konsumpcją (bądź ty łko konsumpcją) dóbr i usług, bez względu na to czy wytwarzane dobra łub usługi przeznaczone są do wym iany czy do bezpośredniego zaspokajania potrzeb wytwórców, bez względu na pochodzenie konsumowanych dóbr i usług, bez względu czy wytwarzanie dóbr i usług jest podstawowym celem danego zespołu czy też celem ubocznym lub warunkiem realizacji innych celów, a także bez względu na to jakie więzi dom inują w danym zespole: doraźny lub długofalowy interes ekonomiczny osób tworzących zespół, więzi pokrewieństwa, wspólnoty ideowej, re lig ijne j, etnicznej itp . i bez względu na formę prawną. Konieczne jest natom iast by podm iot gospodarujący m iał choćby m in im alny stopień autonom ii w stosunku do otoczenia i m inim alny stopień wewnętrznej spójności. Pod pojęciem przestrzennych zachowań podm iotów gospodarujących1 rozumie się te aspekty działalności podm iotów, które m ają bezpośrednie odniesienie do konkretnej przestrzeni geograficznej, a w szczególności: lo­ kalizację działalności (lokalizacja ta może być w jednym ja k i w wielu m iej­ scach;, przyczyny wyboru danej lokalizacji (a więc i k ry te ria lokalizacji), sposoby zajmowania (przejmowania w użytkowanie) danego wycinka prze­ strzeni i jego urządzenie (zagospodarowanie); częstotliwość, kierunek, od­ ległość, przyczyny i form y zmiany lokalizacji; przestrzenne powiązania z dostawcami dóbr i usług (ich lokalizacja względem danego podm iotu, k ry ­ teria wyboru tych dostawców i odbiorców, wybór technicznych środków transportu i komunikacji i tras łączących dany podm iot z dostawcami i odbiorcam i, rodzaj przesyłanych dóbr i usług oraz częstotliwość, formy i powody zmian tych powiązań; oddziaływanie na społeczne i przyrodnicze środowisko w związku z prowadzeniem dzia ła lności (np. rodzaj i sposób emisji zanieczyszczeń, miejsca i sposoby składowania odpadów itp ) i sposób reagowania na bodźce płynące z tego środowiska Wyżej zdefiniował ■; podm ioty gospodarujące są zbiorem niezwykle hete­ : Pojęcie „przestrzenne zachowania podm io tów gospodarujących” ( lu b podobne) znaj- au ja powoli coraz większe zastosowanie w po lskie j lite ra tu rze przedm io tu . Próbę de fin ic ji tego po jęcia daie m.m.: J. Regulski 1986. str. 63 i nast. Term in ten jes t szeroko stoso­ wany w lite ra tu rze zachodniej, por. M . CasteUs 1985 s. 12. 82 rogenicznym. W arunkiem sensowności i skuteczności badań takich zbiorów jest odpowiednia klasyfikacja. W ydaje sią, że z punktu widzenia niniejszej pracy użytecznym jest następujący podzia ł podm iotów gospodarujących: 1) organizacje gospodarcze 2) gospodarstwa domowe 3) władze państwowe różnych szczebli 4) „ inne ” podm io ty gospodarujące (organizacje społeczno-polityczne, związki wyznaniowe itp .). W ostatecznej ins tanc ji wszelkie obiekty materialne będące efektem działalności człowieka'dadzą się przypisać działaniu dwu pierwszych typów podm iotów gospodarujących,tj. organizacji gospodarczych i gospodarstw domowych. W tej sytuacji należałoby cała działalność dwu pozostałych podm iotów zaliczyć do sfery regulacji (lub używając innego języka: do nadbudowy) i traktować ją jako tę, k tó ra stwarza bodźce i im pulsy prze­ kształcane w fakty m aterialne przez organizacje gospodarcze i gospodar­ stwa domowe. Takie podejście, jakko lw iek pociągające ze względu na elegancję metodologiczną, stwarzałoby wiele trudności interpretacyjnych i prowadziło do błędnych konkluzji. W niektórych przypadkach autonomia podm iotów dwu pierwszych typów, przekształcających w efekty materialne im pulsy płynące z podm iotów dwu pozostałych typów jest tak mała, że owe fak ty materialne można przypisać działaniu tych dwu pozostałych - „regu lacyjnych” - typów podm iotów. Przykładem takiej sytuacji może być budowa (lub adaptacja) budynków dla potrzeb władz państwowych, orga­ nizacji politycznych czy obiektów k u ltu religijnego. An i samego powsta­ n ia budynku, ani jego lokalizacji ani cech użytkowych (poza sytuacjami w y ją tkow ym i i n ie is to tnym i szczegółami) nie można właściwie zinterpre­ tować biorąc za punkt wyjścia firmę budowlaną, k tó ra budynek zbudowała. Z kolei budynku takiego nie można zignorować jako nieistotnego z punktu w idzenia kształtowania przestrzeni, gdyż istnienie takiego obiektu, jego lo­ kalizacja i cechy bywają elementem branym pod uwagę w procesie podej­ mowania decyzji przez liczne organizacje gospodarcze i gospodarstwa do­ mowe, w ty m decyzji o isto tnych skutkach przestrzennych. W dalszej części niniejszego rozdziału zostaną kolejno omówione zachowania przestrzenne poszczególnych typów podm iotów gospodarujących. 5 .1.2 P rz e s trz e n n e zachow an ia o rg a n iz a c ji g osp od a rczych Pojęcie organizacji gospodarczej 83 Term in „organizacja gospodarcza” oznacza tu przedsiębiorstwa, firm y, koncerny, spółki, korporacje itp . organizacje zajmujące się produkcją dóbr lub usług przeznaczonych, dla odbiorcy spoza tej organizacji, dysponujące pewnym m ajątkiem produkcyjnym i posiadające pewien m in im alny stopień wewnętrznej spójności i autonom ii względem otoczenia. Zgodnie z tą defi­ nicją, pojęcie organizacji gospodarczej jest na tyle szerokie by obejmowało wszelkie znane formy organizacyjne wytwarzania dóbr i świadczenia usług zarówno w gospodarce rynkowej ja k i planowej. O uznaniu za organizację gospodarczą nie decyduje więc np. główny ceł działalności gospodarczej - czy jest n im maksymalizacja zysku, płac, wykonanie planu, tak samo jak forma własności, wewnętrzna organizacja, sposoby zarządzania itp , choć są one ważnymi czynnikami określającym i sposób funkcjonowania, w tym zachowania przestrzenne. Pewne trudności co do uznania danej in s ty tuc ji za organizację gospo­ darczą lub za organ w ładzy państwowej występują w przypadku tradycy j­ nych gospodarek socjalistycznych, wysoce scentralizowanych o bardzo nie­ ostrej granicy między adm in istracją publiczną, gospodarką i działalnością socjalną. Kwestii te j nie można rozstrzygnąć jednoznacznie i defin ityw ­ nie. Instytucje takie można rozpatrywać bądź to jako organy w ładzy bądź zarządy organizacji gospodarczych w zależności od konkretnej analizowanej sprawy. Cechy zarówno organizacji gospodarczej ja k i gospodarstwa domowego mają tradycyjne rodzinne gospodarstwa rolne, gdzie praca na gospodar­ stwie jest zarówno działalnością gospodarczą ja k i form ą życia rodziny. Uwaga powyższa odnosi się również, choć w mniejszym zakresie, do trady­ cyjnych rodzinnych firm czy warsztatów spoza rolnictwa. (Nie dotyczy ona natomiast takich form organizacji indyw idua lne j przedsiębiorczości jak jed­ noosobowe lub rodzinne spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, gdzie is t­ nieje wyraźne oddzielenie działalności gospodarczej od żyda prywatnego). Z ko ld na styku organizacji gospodarczych i organizacji społeczno- politycznych są organizacje społeczno-polityczne prowadzące działalność gospodarczą. Organizacje takie można traktować, w załeżnośd od sy­ tuacji, jako organizacje społeczno-polityczne lub gospodarcze. Można też zastosować inne podejście wynikające stąd, że organizacje społeczno- polityczne zwykle nie prowadzą działalnośd gospodarczej bezpośrednio lecz za pośrednictwem odrębnych organizacji gospodarczych. Organizacje te można potraktować za typowe organizacje gospodarcze, a jedynie w anali­ zie ich celów, organizacji itp . uwzględnić powiązania z m aderzystą organi­ zacją społeczno-polityczną. Jak zostało wspomniane wyżej, o zaliczeniu do 84 mieszkaniowego przez przedsiębiorstwo budowlane (jeśli ma ono w pływ na ten wybór) itd . 3) Ilość lokalizacji organizacji gospodarczej. Zagadnienie co do de­ cyzji o ilości lokalizacji jednej organizacji gospodarczej jest stosunkowo nowe w badaniach przestrzenno-ekonom icznycłr i jeszcze niewystarczająco omówione, zwłaszcza w badaniach polskich. (Klasyczne teorie lokalizacji zajmowały się lokalizacją pojedynczych obiektów gospodarczych, milcząco zakładając tożsamość obiektu i organizacji gospodarczej lub też nie dostrze­ gając istotnych konsekwencji b raku tożsamości). Liczba lokalizacji (jedna lub wiele i ja k wiele) m a zasadniczy w p ływ zarówno na w ybór miejsca (miejsc) działalności ja k i na sposób funkcjonowania organizacji. W przypadku organizacji o jednej lokalizacji, w ybór te j lokalizacji jest wypadkową w ielu czynników loka lizacji a efektywność te j organizacji jest rezultatem działania korzyści i niekorzyści danego położenia. Natom iast w przpadku organizacji o w ie lu lokalizacjach możliwe jest ulokowanie każdego obiektu biorąc pod uwagę niew ie lką liczbę czynników lokalizacji, np. uloko­ wanie jednych ze względu na surowce, innych ze względu na ryn k i zbytu, je­ szcze innych ze względu na obfitość s iły roboczej, kwalifikacje s iły roboczej, dostępność do ośrodków decyzji po litycznych i ekonomicznych, ze względu na środowisko natura lne itp . M ała ilość k ry te riów brana pod uwagę przy lokalizacji każdego obiektu pozwala na tra fn ie jszy w ybór każdej lokalizacji i tym samym na zwiększenie sumy korzyści lokalizacji w porównaniu do organizacji o jednej lokalizacji. Liczba lokalizacji wpływa nie ty lko na sumę korzyści lokalizacji, ale i na relacje organizacji gospodarczej z władzami państwowymi (różnych szczebli) i społecznościami lokalnym i: większa ilość lokalizacji, czyni organizację „m n ie j uchwytną” a więc silniejszą wobec w ładzy i społeczności lokalnej (por. R. Hudson, V. P lum 1986). Z zagadnieniem ilości loka lizacji wiąże się szereg kwestii organizacyjnych i technicznych, ja k ewentualny podzia ł zadań między jednostk i organiza­ cyjne organizacji gospodarczej, zakres ich autonom ii, sposoby koordynacji, zarządzania, techniczne środki łączności itp . 2W lite ra tu rze zchodniej w os ta tn ich la tach dużo uwagi poświęca się zachowa­ n iom przedsiębiorstw o w ie lu lokalizacjach a p rzy ty m o zasięgu m iędzyreg ionalnym i m iędzynarodowym . O m ów ien ie tego zjaw iska na tle nowych fa k tó w w rozw o ju regio­ na lnym na Zachodzie w ogólności, a w R F N w szczególności zaw iera praca: M . Holst 1986. Do na jba rdz ie j znanych au torów om aw iających w p ływ w ie lo loka lizacyjnych przedsiębiorstw na m iędzynarodow y podz ia ł p racy jest francuski ekonom ista i reg iona li­ s ta A . L ip ie tz (por. A . L ip ie tz 1986, A . L ip ie tz , D . Leborgne 1989). Dużo m iejsca w ba­ daniach za jm u ją pow iązania przestrzenne w skali św iatowej wew nątrz f irm dzia ła jących w nowoczesnych gałęziach przem ysłu, zwłaszcza w elektronice, por. A . Sayer 1986. 87 4) Mobilność lokalizacyjna. Wprowadzony term in „mobilność lokaliza­ cyjna” oznacza potencjalną możliwość zmiany lub faktyczną zmianą lokali­ zacji danej organizacji gospodarczej w danym momencie lub okresie czasu. (Chodzi tu ta j nie tyle o zmiany miejsca działalności będące natura lną kon­ sekwencją danego rodzaju działalności, np. zmiany placów budowy przez firmę budowlaną, lecz o zmiany nie będące natura lną konsekwencją ro­ dzaju działalności). Mobilność lokalizacyjna jest pojęciem wielowymiaro­ wym. Jest tym większa, im częstsze są (lub mogą być) zm iany lokalizacji, im większą część organizacji obejmują i na im większe odległości są przepro­ wadzane. (Odległość można mierzyć w fizycznych jednostkach odległości, jednostkach czasu potrzebnego na przebycie odległości, liczbą przekracza­ nych granic państwowych itd .). Zm iany lokalizacji mogą mieć różną formę, od zauważalnych „gołym okiem” i powodujących natychmiastowe skutki w przestrzeni fizycznej prze­ mieszczeń całych fabryk wraz z pracownikami, maszynami, halam i fabrycz­ nym i itp , aż do „niezauważalnych” przemieszczeń kapita łu (np. w wyniku sprzedaży akcji jednej firm y i zakupu innej). Wprawdzie w ostatnim przy­ padku początkowa zmiana ma jedynie charakter finansowy, jednak zwykle przesunięcia finansów powodują również sku tk i „fizyczne” . Jak zostało zasugerowane wyżej, pojęcie mobilności lokalizacyjnej obej­ muje przemieszczenia nie ty lko całych organizacji gospodarczych , ale i prze­ mieszczenia ich części, części jednego rodzaju m ajątku itp . Za mobilność można również uznać zmiany w strukturze geograficznej organizacji o wielu lokalizacjach, np. w w yniku ograniczenia produkcji w jednej f i l i i na rzecz wzrostu produkcji w innej, zamykania jednych f i l i i a tworzenia nowych w innym miejscu itd . Jak więc widać, zagadnienie mobilności lokalizacyjnej ściśle łączy się z zagadnieniem ilości lokalizacji. Pytanie, czy dana organizacja zmienia lokalizację, nie wyczerpuje pro­ blemu mobilności lokalizacyjnej. W razie pozytywnej odpowiedzi na to pytanie po jaw ia ją się następne, niezwykle ważne pytania: w jak im kie­ runku następuje zmiana i co (jak i rodzaj działalności, ewentualnie ro­ dzaj m a ją tku ) ona obejmuje. K ierunek zmian lokalizacji można anali­ zować przy zastosowaniu tego samego podejścia ja k w przypadku badania preferencji lokalizacyjnych. Z punktu widzenia rodzaju przemieszczanej działalności istotne znaczenie ma to, czy przemieszczana działalność jest praco-, kapita ło- czy naukochłonna, o niskiej czy wysokiej wartości doda­ nej, o jak im poziomie nowoczesności, o jak im poziomie uciążliwości dla środowiska naturalnego itp . 88 5) Powiązania z dostawcami i odbiorcam i. Chodzi tu o wybór do­ stawców i odbiorców z punktu widzenia ich rozmieszczenia przestrzennego oraz środków i sposobów pokonywania odległości (wybór środków trans­ p o rtu i łączności, tras, sposobów gospodarowania tym i środkami itp .). Powiązania z dostawcami i odbiorcam i obejmują nie tylko prostą wymianą dóbr i usług, związaną z bieżącą działalnością produkcyjną, lecz również przepływy in form acji, środków technicznych itp . w związku z projektowa­ nym i łub zamierzonymi zmianami (innowacjami) w sposobach produkcji, asortymencie, organizacji działalności itp . Każda zmiana dostawcy lub odbiorcy, środka transportu, trasy itp . jest oczywiście również elemen­ tem zachowań przestrzennych. W śród zagadnień dotyczących omawianych powiązań na szczególną uwagą zasługują trzy : zasiąg działalności danej organizacji gospodarczej; efektywność i sprawność technicznych środków i sposobów transpoertu i łączności; kierunek i zasiąg powiązań z ty tu łu działalności innowacyjnej. Zasięg d z ia ła ln o ś c i można oznaczyć na ciągłej skali od lokalnego do glo­ balnego. Zależy on od odległości dostawców i odbiorców, ważonej ich udziałam i w obrotach. Zasiąg działania ma olbrzym i w pływ na funk­ cjonowanie organizacji, zwłaszcza w systemach rynkowych, np. poprzez wrażliwość na zmiany koniunktury, zależność od konkurencji, zależność od lokalnych ośrodków władzy itp . E fe k tyw n o ść i sp raw ność środków i spo­ sobów tra n s p o rtu i łączności wpływa na koszty i efektywność danej orga­ nizacji i w ten sposób określa je j możliwości rozwoju (lub też możliwości rozwoju np. gospodarki narodowej jako całości, gdy koszty te pokrywa cała gospodarka narodowa), co ma wpływ na kształtowanie przestrzeni. K ie ­ ru n e k po w ią za ń z ty tu łu d z ia ła ln o ś c i in n o w a c y jn e j oznacza skąd (z jakich m iast, regionów, krajów ) pochodzą gotowe wzorce nowych dla danej orga­ nizacji p roduktów , technologii, organizacji pracy itp . lub informacja, która pomaga tworzyć własne innowacje oraz gdzie są przekazywane rozwiązania lub informacje będące innowacjam i u odbiorców. Kierunek powiązań z ty tu łu innowacji we współczesnym świede nabiera szczególnego znaczenia, gdyż jest ty m czynnikiem, k tó ry bardzo mocno wpływa na specjalizację gospodarczą obszarów (w skali narodowej i międzynarodowej), na prze­ strzenną s truktu rę i hierarchię zależnośd ekonomicznych i politycznych3. 3P rob łem innow acji, w arunków ich powstawania w przestrzeni i d y fu z ji te ryto ­ r ia ln e j jest osta tn io prawdopodobnie najczęściej omawiany w zachodniej lite raturze ekonom iczno-przestrzennej. Przegląd pojęć i zachodniej lite ra tu r) ' p rzedm iotu daje m .in. M . Thom as 1986. Por. też: B. P lanąue 1983, G.P. Sweeney 1988. W lite ra tu rze polskiej interesującą próbę empirycznego badania powiązań przestrzennych w procesie tworzenia 89 Czynniki determinujące przestrzenne zachowania organizacji gospodar­ czych można podzielić na zewnętrzne i wewnętrzne wobec danej organizacji. Czynniki zewnętrzne obejmują: - otoczenie instytucjonalno-polityczne, - ogólną sytuację gospodarczą, je j te rytoria lne zróżnicowanie i politykę gospodarczą państwa, - s truk tu ry materialne. Określenie „ otoczenie in s ty tu c jo n a ln o -p o lity c z n e ” oznacza reguły gry obowiązujące w gospodarce, a więc zespół praw i obowiązków organizacji gospodarczych we wzajemnych relacjach z państwem w ogólności i każdym jego szczeblem organizacji te ry to ria lne j w szczególności, ins ty tuc jam i społecznymi, po litycznym i itp . Reguły gry w ynika ją z obowiązujących norm prawnych skorygowanych o „współczynnik stopnia ich respektowania” charakterystyczny dla danego społeczeństwa i zależny od aktualnej sytuacji politycznej. Należy zwrócić uwagę, że otoczenie instytucjonalno-polityczne danej organizacji gospodarczej stanowią nie ty lko reguły g ry obowiązujące w kra ju lokalizacji te j organizacji , ale również (potencjalnie) we wszyst­ kich krajach świata. Szczególnie dotyczy to reguł inwestycji zagranicznych. Wśród kwestii regulowanych przez otoczenie instytucjonalno-polityczne na szczególną uwagę zasługują: 1) Prawa i obowiązki wobec organizacji gospodarczych, zwłaszcza w ta ­ kich dziedzinach ja k wyznaczanie zadań produkcyjnych, kierunków zaopa­ trzenia i zbytu, po lityk i kadrowej, zagwarantowanie bezpieczeństwa zatru ­ dnienia organizacji, p lityka płac, partycypacja w dochodach organizacji. W przypadku dużej zależności organizacji od państwa w dziedzinie po­ lity k i produkcyjnej, kadrowej, płacowej, finansowej, w przypadku dużego bezpieczeństwa zatrudnienia i pewności istn ienia organizacji, organizacja przestaje być podmiotem, a je j przestrzenne zachowania są wyrazem po­ lity k i gospodarczej i przestrzennej państwa. W tym wypadku ważne jest od jakiego szczebla organizacji państwa dana organizacja gospodarcza jest zależna i jaka jest instytucjona lna s truk tu ra państwa. W sytuacji, gdy zależność organizacji gospodarczej od państwa nie jest absolutna, znacze­ nia nabierają inne względy, ja k te, podane niżej: 2) Zasady dotyczące inwestowania. Określają one jak ie są faktyczne możliwości podejmowania lub wychodzenia z in ic ja tyw ą inwestycyjną przez organizację gospodarczą, jak ie korzyści inwestycja może przynieść organiza­ cji gospodarczej (np. wzrost produkcji lub modernizacja jako wartość sama w sobie, wzrost zysku lub ochrona przed jego spadkiem itp ) , k to ponosi fak­ tyczne koszty inwestycji (sama organizacja czy np. państwo) itp . Zasady 92 te w pływ ają na rozm iary działalności inwestycyjnej, charakter inwestycji (np. udział prac budowlano-montażowych i zakupów maszyn i urządzeń) i lokalizacje inwestycji a także ogólnospołeczną racjonalność inwestycji. Dużym rozm iarom działalności inwestycyjnej przy małej ogólnospołecz­ nej racjonalności sprzyja zwłaszcza ta k i system, gdzie faktyczną decyzją o inwestycji podejmuje ten, kto spodziewa się z niej korzyści a koszty, bez sprzeciwu, pokrywa ktoś inny, zasobny finansowo. Duża skala inwestowa­ n ia oznacza szybkie zmany w kształcie przestrzeni. Inwestycje, których głównym celem jest wzrost produkcji lub modernizacja a zwłaszcza ma­ ksymalizacja fizycznych gabarytów przedsiębiorstwa jako cel sam w sobie, sp rzy ja ją powstawaniu dużych obiektów i rozw ijan iu już istniejących loka­ lizac ji. Rozw ijan iu już istniejących lokalizacji sprzyjają również inwestycje, k tó rych celem jest tworzenie miejsc pracy dla rodzin i znajomych załogi. Pe tryfiku je to oczywiście przestrzenną s truktu rę gospodarki.Natomiast in­ westycje, któ rych celem jest maksymalizacja zysku nie m ają a priori aiu charakteru petryfikującego ani zmieniającego s truk tu ry przestrzenne. Kon­ kretne lokalizacje takich inwestycji zależą od istniejących oraz oczekiwanych re lacji zysków i kosztów w różnych miejscach, które to relacje zależą od sze­ regu czynników, które w jednym miejscu i czasie mogą sprzyjać petryfikacji, w in n y m - zmianie. 3) Zasady dotyczące tworzenia nowych organizacji gospodarczych i po­ ziomego przepływu kap ita łu . (Jest to aspekt ogólnego problemu inwesty­ c ji). Zasady te określają czy istnieje możliwość (a jeśli tak, to w jakich gra­ nicach) tworzenia nowych przedsiębiorstw przez już istniejące oraz ewen­ tualne korzyści, które może mieć założyciel (np. stały udział w zyskach, w p ływ na działalność założonego przedsiębiorstwa, dostęp do nowej tech­ nolog ii, organizacji pracy itp ., pierwszeństwo zakupów, gwarancja dostaw, zw rot zainwestowanych pieniędzy wraz z oprocentowaniem itp .). B rak możliwości i niewielkie, z punktu widzenia organizacji gospodar­ czej, korzyści z zakładania lub partycypacji w innych organizacjach nie sprzyja ją poziomym przepływom kapita łu (w tym i w aspekcie przestrzen­ nym ), mobilności lokalizacyjnej, wzrostowi liczby lokalizacji organizacji go­ spodarczej, tworzeniu się powiązań własnościowych itd . Z kolei instytu­ cjonalnie zagwarantowana możliwość osiągania istotnych korzyści stwarza potencja lną możliwość poziomego przepływu kapitału, której lokalizacja zależy od kształtowania się relacji ekonomicznych korzyści i kosztów. 4) Po lityka finansowa państwa. Istotna jest ona w przypadku organiza­ c ji gospodarczych wrażliwych na bodźce finansowe. Wysokość podatków i ich ewentualne terytoria lne zróżnicowanie, warunki uzyskania kredytu, wy­ 93 sokość ceł i tym podobnych opłat w pływ ają na zdolności finansowe organi­ zacji, na je j politykę p rodukcji, a więc na wybór technologii, dostawców i odbiorców, k ierunki (w tym geograficzne) inwestowania itp . Oczywiście, bodźce płynące ze strony p o lity k i finansowej państwa są ty lko częścią bodźców finansowych docierających do przedsiębiorstw i mogą być neu­ tralizowane przez pozostałe bodźce finansowe. 5) Norm y i norm atyw y adm inistracyjne. Mogą one dotyczyć takich spraw jak ochrona środowiska, bezpieczeństwo i higiena pracy, zasady ru ­ chu drogowego, bezpieczeństwo przeciwpożarowe, standardy urbanistyczne i architektoniczne itp . W p ływ a ją one bezpośrednio na przestrzenne zacho­ wania organizacji gospodarczych np. przez wyłączenie pewnych obszarów dla określonych lub wszelkich rodzajów działalności, przez wyłączenie pew­ nych tras i środków transportu, określenie miejsc dopuszczalnych lokalizacji różnych obiektów gospodarczych, mieszkań, określenie kszta łtu , wielkości, koloru itp . pewnych typów budow li w określonych miejscach itp . Sku­ teczność norm i norm atywów zależy od ich wewnętrznej spójności, od uciążliwości sankcji za ich naruszenie, przekonania o ich słuszności przez tych, których dotyczą i k tó rzy je w ydali, s iły au to ry te tu tych, k tó rzy p il­ nują ich przestrzegania. 6) Sytuacja prawna i polityczna w poszczególnych dziedzinach. Przy­ kładem może być sytuacja cudzoziemców w danym k ra ju , k tó ra może sprzyjać zatrudnianiu obcokrajowców przez przedsiębiorców tego kra ju bądź zachęcać przedsiębiorców do inwestowania na te ry to rium kra jów po­ chodzenia robotn ików cudzoziemskich i transferowania stamtąd dochodów; innym przykładem jest stabilność bądź niestabilność polityczna k ra ju zachęcająca lub zniechęcająca zagranicznych inwestorów itd . Wśród elementów ogó lne j s y tu a c ji e ko n o m iczn e j oraz je j te ry to r ia ln e g o z ró żn ico w a n ia i p o lity k i e k o n o m ic z n e j na uwagę zasługują szczególnie: 1) Ogólna dostępność środków inwestycyjnych. Obfitość środków inwe­ stycyjnych (środków własnych firm bądź kredytu) sprzyja intensywnemu inwestowaniu, które zmienia s truktu rę przestrzenną gospodarki (budowa nowych obiektów, modernizacja, zmiana funkcji już istniejących, likw idacja uciążliwych lub nieopłacalnych). Konkre tny w pływ inwestycji na s trukturę przestrzenną zależy od inwestycyjnych zachowań w gospodarce. W warun­ kach otwartych gospodarek rynkowych, obfitość środków inwestycyjnych zachęca do lokaty inwestycji tam , gdzie rokują one największe korzyści bez względu czy w k ra ju czy za granicą, do przesuwania za granicę uciążliwych społecznie lub ekologicznie zakładów itp . Niedostatek środków inwesty­ cyjnych hamuje przekształcenia s tru k tu ry przestrzennej, W zależności od 94