Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Przygotuj się do egzaminów
Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Otrzymaj punkty, aby pobrać
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Społeczność
Odkryj najlepsze uniwersytety w twoim kraju, według użytkowników Docsity
Bezpłatne poradniki
Pobierz bezpłatnie nasze przewodniki na temat technik studiowania, metod panowania nad stresem, wskazówki do przygotowania do prac magisterskich opracowane przez wykładowców Docsity
W notatkach wyeksponowane zostają zagadnienia z ekonomii rozwoju: przyrost naturalny jako czynnik rozwoju.
Typologia: Notatki
1 / 2
24. Przyrost naturalny, tendencje regionalne i ogólnoświatowe. Konsekwencje długookresowe dla: Świata, Afryki, Europy, Azji i Ameryk Przyrost naturalny - różnica pomiędzy liczbą urodzeń a liczbą zgonów w określonym czasie i na określonym obszarze. Wartość dodatnia oznacza liczbę urodzeń przewyższającą liczbę zgonów, ujemna - odwrotnie. Od 1650 r. obserwujemy stałe zwiększanie tempa wzrostu ludności świata: podwojenie liczby ludności z 1650 r. wymagało 200 lat, a podwojenie liczby ludności z 1850 r. – 100 lat. Liczba ludności świata z 1950 r. uległa podwojeniu już po upływie 38 lat. W 1990 r. ludność Ziemi osiągnęła 5,3 mld, a w 2000 r. osiągała ponad 6 mld. Podstawowym czynnikiem zwiększenia tempa wzrostu liczby ludności jest stałe, bardzo istotne zmniejszenie umieralności, któremu towarzyszy znacznie słabszy spadek natężenia urodzeń. Przewiduje się, że w przypadku istotnego zmniejszenia dzietności, szczególnie w Afryce i Azji, nastąpiłoby znaczne zwolnienie tempa przyrostu ludności. Według scenariusza ONZ zakładającego średni przyrost naturalny, liczba ludności rosłaby systematycznie coraz wolniej, osiągając 9,7 mld w 2150 r. W przypadku braku radykalnego zmniejszenia dzietności na obszarach Afryki i Azji liczba ludności Ziemi może osiągnąć 24, mld osób w 2150 r. Szacunki liczby ludności świata 1950 1990 2000 2025 2050 Regiony Ludność w milionach Świat 2 519 5 282 6 057 7 937 9 322 Afryka 221 629 794 1 358 2 000 Ameryka Północna
Ameryka Łacińska i Karaiby
Azja^1 402 3 184^ 3 672^ 4 777^ 5 428 Wschodnia 672 1 350 1 481 1 685 1 665 Południowo- Centralna
Europa 548 722 727 684 603 Oceniając tempo przyrostu liczby ludności Ziemi w XX w., demografowie ONZ wprowadzili podział zamieszkanych obszarów według stopnia rozwoju gospodarczego. Tempo wzrostu liczby ludności obszarów słabo rozwiniętych jest o wiele wyższe niż tempo wzrostu liczby ludności obszarów rozwiniętych. Warto dodać, że według aktualnych przewidywań demografów ONZ różnica ta będzie się w przyszłości zmniejszać. Rozmieszczenie ludności na kuli ziemskiej jest bardzo nierównomierne. Ocenia się, że zaledwie 30% powierzchni lądów jest zamieszkane stale, a 75% ludności żyje w Azji Południowej i Wschodniej, Europie i północno-wschodniej części Ameryki. Na początku lat 60 - tych, co w dużym stopniu jest nadal aktualne, można było wyznaczyć cztery wyjątkowo gęsto zaludnione regiony świata:
Oceania 2,41 2,26 2,06 73,5 78,4 80, Grupa II* 3,10 2,49 2,17 62,9 70,9 75, Afryka 5,27 3,64 2,39 51,4 62,0 69, Ameryka Łacińska
Azja 2,70 2,19 2,08 65,8 73,9 77, *Grupa I odpowiada krajom rozwiniętym gospodarczo Grupa II odpowiada krajom słabo rozwiniętym gospodarczo Najszybciej będzie rosła liczba osób w wieku 80 lat i więcej. Według scenariusza ONZ przewiduje się, że liczba osób w wieku 80 lat i więcej zwiększy się w skali świata z obecnych 61 mln do 320 mln w 2050 r. oraz 1,1 mld w 2150 r. Nazywamy to procesem starzenia się ludności. Nieprzerwany wzrost udziału w ogólnej liczbie ludności świata wykazują Afryka i Azja Południowo Centralna, a pozostałe regiony – spadek lub stabilizację. Konsekwencją dla tych terenów może być przeludnienie (teoria Malthusa twierdząca że z powodu naturalnego wykładniczego wzrostu populacji ludzkiej, i co najwyżej arytmetycznego wzrostu dostępnej żywności, musi w końcu nastąpić masowy głód , wymieranie i choroby). O ile oryginalna teoria Malthusa może być uznana za martwą, wywodzi się z niej wiele nowych teorii - obejmowanych zbiorczą nazwą neomalthusianizmu - które również przewidują przeludnienie. Rozważane przez nie czynniki to m.in. erozja gleb, zanieczyszczene środowiska, i naturalne wypiernie populacji o niższym tempie przyrostu przez populacje o tempie wyższym. Innym zjawiskiem jakie nastąpi będą masowe migracje do krajów wysoko rozwiniętych (Azja i Ameryka Łacińska kierunek Ameryka Północna, Afryka kierunek Europa).