




























































































Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Przygotuj się do egzaminów
Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Otrzymaj punkty, aby pobrać
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Społeczność
Odkryj najlepsze uniwersytety w twoim kraju, według użytkowników Docsity
Bezpłatne poradniki
Pobierz bezpłatnie nasze przewodniki na temat technik studiowania, metod panowania nad stresem, wskazówki do przygotowania do prac magisterskich opracowane przez wykładowców Docsity
Psychologia zeznań świadków jest dość dobrze rozwiniętą dziedziną psychologii sądowej. ... można również dostrzec zależność odwrotną, polegającą na tym, ...
Typologia: Prezentacje
1 / 405
Ta strona nie jest widoczna w podglądzie
Nie przegap ważnych części!
(^1) Projekt finansowany przez MNiSW – Nr 3803/H03/2007/
Wstęp................................................................................................................................
Rozdział 1. Prawne i psychologiczne aspekty pracy sędziego
1.1. Epistemologiczne i teoretyczno - prawne aspekty sądowego przesłuchania i jego przebieg...............................................................................................................................
1.2. Tryb powoływania sędziów i regulacja prawna sprawowania urzędu sędziego........
1.3. Przepisy prawne dotyczące sądowego przesłuchania świadków i oceny wiarygodności dowodów...................................................................................................
1.4. Szczególne sytuacje przeprowadzania dowodu z zeznań świadków…….................
1.5. Prawda sądowa……………………………………………………...........................
1.6. Przekonanie sędziowskie……………………………………………………............
1.7. Miejsce psychologii w procesie stosowania prawa………………………………....
Rozdział 2. Procesowe a psychologiczne aspekty sądowego przesłuchania świadków
2.1. Przebieg sądowego przesłuchania świadków…………………………………….....
2.2. Metodyka pracy sędziego…………………………………………………………...
2.3. Psychologiczna problematyka przesłuchania świadków…………………………....
2.4. Językowe aspekty przesłuchania na rozprawie głównej…………………………..
2.5. Cechy charakterologiczne przesłuchującego…………………................………....
Rozdział 3. Ocena wiarygodności zeznań świadków
3.1. Wiarygodność w ujęciu logiki formalnej……………………………………….....
6.3. Rodzaje zadawanych pytań......................................................................................
6.4. Techniki perswazji procesowej................................................................................
Rozdział 7. Psychologiczne uwarunkowania oceny dowodu ze świadka i jego zeznań w praktyce sędziowskiej
7.1. Procesowe i pozaprocesowe kryteria oceny wiarygodności zawarte w schemacie poznawczym sędziów......................................................................................................
7.2. Strukturalizacja sposobu spostrzegania wiarygodności zeznań...............................
7.3. Praktyczne zastosowanie kryteriów wiarygodności.................................................
7.4. Ukryte teorie osobowości.........................................................................................
7.5. Reguły oceny komunikatu........................................................................................
Rozdział 8. Zastosowane sposoby przesłuchania a stopień przypisywanej wiarygodności świadkom i ich zeznaniom
8.1. Styl przesłuchania a wiarygodność..........................................................................
8.2. Metody właściwe fazom przesłuchania a wiarygodność.........................................
8.3. Rodzaje zadawanych pytań a wiarygodność............................................................
8.4. Techniki perswazji procesowej a wiarygodność......................................................
Rozdział 9. Reguły oceny zeznań a stopień przypisywanej wiarygodności świadkom i ich zeznaniom
9.1. Reguły logicznego myślenia a wiarygodność świadków i ich zeznań.....................
9.2. Psychologiczne kryteria wiarygodności a wiarygodność świadków i ich zeznań...
9.3. Ukryte teorie osobowości a wiarygodność świadków i ich zeznań.........................
9.4. Reguły oceny komunikatu a wiarygodność świadków i ich zeznań........................
9.5. Schemat poznawczy a wiarygodność świadków i ich zeznań..................................
9.6. Kryteria wiarygodności zastosowane w praktyce a wiarygodność świadków i ich zeznań..............................................................................................................................
9.7. Strukturalizacja sposobu spostrzegania wiarygodności a stopień przypisywanej wiarygodności świadkom i ich zeznaniom......................................................................
Rozdział 10. Płeć i staż pracy sędziów a sposoby przesłuchania i oceny wiarygodności świadków i ich zeznań
10.1. Płeć sędziów a stopień wiarygodności ....................................……………..........
10.2. Staż pracy sędziów a stopień wiarygodności......................................……….......
Rozdział 11. Syndromologia sposobów przesłuchania oraz reguł oceny wiarygodności świadków i ich zeznań .........................................................................
Rozdział 12. Ustalenia badawcze i wnioski ……………………………………….....
Aneks 1. Arkusz obserwacji i taksacji danych z akt ………………………………..
Aneks 2. Skala oceny wiarygodności zeznań świadka ...…………………………….
Aneks 3. „Koło” kwestionariusz stylu spostrzegania oceniania wiarygodności ......
Spis Rysunków ………………………………………………………………………...
Spis Tabel ………………………………………………………………………….......
Bibliografia .....................................................................................................................
świadka oraz procesu składania przez niego zeznań. Zatem informacje z tego bezpośredniego zetknięcia się sędziego ze świadkiem muszą być włączone do całej puli danych, na podstawie których dokonywane są sędziowskie decyzje. Psychologia zeznań świadków jest dość dobrze rozwiniętą dziedziną psychologii sądowej. Stworzyła ona między innymi katalog kryteriów oceny wiarygodności oraz zajmuje się usprawnianiem sposobów przesłuchania, tak aby dawały one jak najbardziej rzetelny materiał dowodowy. Nie ma jednak, jak do tej pory, empirycznej pracy dotyczącej sądowego przesłuchania świadków i oceniania wiarygodności. Istniejące opracowania z zakresu przesłuchania i oceniania wiarygodności przedstawiają te zagadnienia w innych niż sądowy kontekstach lub też są teoretyczno - prawnymi rozważaniami dotyczącymi tego zagadnienia. Prace empiryczne odnoszące się do psychologicznych aspektów pracy sędziego pojawiają się w literaturze krajowej sporadycznie i dotyczą innych zagadnień niż poruszane w niniejszej rozprawie. Niniejsza praca jest kontynuacją badań własnych nad psychologicznymi regułami oceny wiarygodności (Maciejski, 2001a) rozszerzonych o nowe aspekty dokonywania oceny wiarygodności oraz o analizę stosowanych sposobów przesłuchania prowadzących sędziego do przypisania określonego poziomu wiarygodności świadkom i składanych przez nich zeznań. Część teoretyczna pracy ukazuje złożoność zagadnienia i prezentuje holistyczne ujęcie tematu z uwzględnieniem jego interdyscyplinarnego charakteru. Przedstawiono zatem zarówno epistemologiczno - metodologiczne aspekty dochodzenia do prawdy sądowej, jak również wprowadzono spojrzenie na problematykę przesłuchania nie tylko z perspektywy psychologii sądowej i kryminalistyki, ale również jako element poznania społecznego (przesłuchanie świadka i ocena wiarygodności na sali sądowej z punktu widzenia psychologii społecznej opisującej szczególne zjawisko społeczne jakim jest rozprawa sądowa) oraz niedoceniane w literaturze przedmiotu językowe i logiczno - językowe aspekty przesłuchania. Praca przedstawia rzeczywistość sali sądowej w zakresie sposobów przesłuchania świadków i reguł oceniania wiarygodności ich zeznań. Materiał badawczy ma dać odpowiedź na pytanie, jak często są stosowane poszczególne sposoby przesłuchania oraz kryteria oceny wiarygodności. Ponadto przeprowadzone badania i analiza mają na celu ustalenie, które sposoby przesłuchania i zastosowanie których kryteriów oceniania wiarygodności wpływa (i w jaki sposób) na stopień przypisywanej wiarygodności świadkom i ich zeznaniom. Efektywnymi sposobami przesłuchania mogą być te zachowania sędziów, które pozwalają otrzymać wysoce wiarygodny
materiał dowodowy, ale również i te które skutecznie wskazują na niską wiarygodność świadka i/lub jego zeznań. Dodatkowo, na podstawie badań empirycznych, opisane zostanie zastosowanie poszczególnych kryteriów wiarygodności przez sędziów. Praca pokazuje wiedzę badanych w zakresie kryteriów oceniania wiarygodności, ich zaangażowanie w samoobserwację stosowania poszczególnych kryteriów oraz przedstawia utworzone na podstawie doświadczeń zawodowych schematy poznawcze dotyczące oceniania wiarygodności, jak również sposób wykorzystania kryteriów oceny wiarygodności w praktyce (powszechność stosowania, negatywny bądź pozytywny wpływ na wiarygodność, łączne występowanie kryteriów oraz kryteriów i sposobów przesłuchania).
Kwestie tu omawiane uregulowane są w obowiązującym kodeksie postępowania karnego raczej szczątkowo. Z przepisu art. 92 k.p.k. wynika, że podstawę orzeczenia może stanowić tylko całokształt okoliczności ujawnionych w postępowaniu, mających znaczenie dla rozstrzygnięcia. Przepis ten ma też swoją konkretyzację odniesioną do wyroku w art. 410 k.p.k., zgodnie z którym podstawę wyroku może stanowić tylko całokształt okoliczności ujawnionych na rozprawie głównej (…). Z uwagi na przedmiot, o którym się rozstrzyga, trzeba zastosować rozszerzającą wykładnię art. 410 k.p.k. i opierać wyrok na tych wszystkich okolicznościach, które (również - przyp. aut.) na posiedzeniu zostały ujawnione (Hofmański, Zabłocki, 2006, s. 134-135). W sytuacji powyższego stanu prawnego powstaje pytanie, co w istocie oznacza wymóg ujawnienia okoliczności w kontekście wskazanych przepisów art. 92 i art. 410 k.p.k. Dosłowne jego rozumienie (jako uczynienie ich powszechnie dostępnymi, upublicznienie) nie może wchodzić w rachubę, zarówno rozprawa jak i posiedzenie, toczyć się mogą niekiedy z wyłączeniem jawności. Nie może też chodzić o udostępnienie wspomnianych okoliczności stronom postępowania, jako że ustawa pozwala niekiedy na wydawanie orzeczeń rozstrzygających o głównym przedmiocie postępowania na posiedzeniach bez udziału stron (np. art. 547 a § 1 k.p.k. lub art. 544 § 3 w zw. z art. 547 § 3 k.p.k.). Ujawnienie nie może być w związku z tym rozumiane w sposób uniwersalny. Ujawnienie na publicznej rozprawie lub posiedzeniu, to przeprowadzenie dowodu, odczytanie protokołu (np. art. 391 k.p.k.), czy w końcu uznanie dowodu za ujawniony bez odczytywania (art. 394 § 1 i 2 k.p.k.). Ujawnienie na posiedzeniu zamkniętym dla publiczności, ale jawnie wewnętrznym (np. w sprawie o przestępstwo z art. 212 k.k.
Dokonując ocen dowodów i czyniąc ustalenia faktyczne sąd powinien m.in. respektować zasady poprawnego myślenia, w tym także zasadę sprzeczności. Jeżeli więc sąd przyjmuje sprzeczne ustalenia (inne w orzeczeniu, a inne w jego uzasadnieniu), to narusza zasadę sprzeczności, a tym samym postępuje w sposób niezgodny z dyspozycją art. 7 k.p.k. (zasada sprzeczności w rozumowaniu sądu). Dokonując ustaleń faktycznych, sąd jest związany dokonaną przez siebie oceną dowodów (art. 4 § 1 k.p.k.). Oznacza to, że sąd nie może ustalać faktów sprzecznie z dowodami, którym dał wiarę, i zarazem zgodnie z dowodami, którymi odmówił wiary (Czajka, 2005, s. 142). Nie można mówić generalnie o „wsparciu” zeznań jednego świadka przez zeznanie innego świadka, jeżeli co do określonego faktu są one ze sobą sprzeczne. Poszukiwanie prawdy dotyczącej tożsamości faktów i zjawisk nie zawsze przynosi osobom poznającym sukces, jednakże w sytuacji, gdy znajdziemy na tej drodze sprzeczność logiczną lub funkcjonalną, to zawsze oznacza fałsz. Sprzeczność powinna jednak dotyczyć cechy esencjonalnej z tożsamości zjawiska, tzw. jądra poznawczego odnoszącego się do poszczególnych faktów, jak i ich symptomów. Teoria dowodzenia sądowego uwzględnia również relacje przyczynowo- skutkowe zachodzące pomiędzy poszczególnymi dowodami. K. Popper (2004) stwierdza, że jednostkowe zdarzenie A nazywamy przyczyną jednostkowego zdarzenia B wtedy i tylko wtedy, gdy ze zbioru prawdziwych zdań uniwersalnych (praw natury) wynika implikacja materialna, której poprzednik oznacza A, następnik zaś oznacza B. Te refleksje mają kapitalne znaczenie dla metodologii badania istnienia związków przyczynowo - skutkowych pomiędzy bezprawnością działania sprawcy a wynikającą z tego szkodą, co warunkuje określoną odpowiedzialność. Analizując zjawiska przyczynowości w refleksji prawniczej dążącej do sformułowania sądu (werdyktu) warto zacytować prof. Baina, który stwierdził, że funkcja przyczynowości nakazuje rozróżnienie w zbiorze warunków, jakie tworzą warunki powstania jakiegoś zjawiska, dwóch elementów: jednym jest obecność siły, drugim zaś rozmieszczenie czy też położenie przedmiotów, jakiego trzeba, by siła mogła ulec tej szczególnej przemianie, która stanowi dane zjawiska. Innymi słowy, zmiana może powstać tylko dzięki zmianie działania określonych sił na strukturę czasoprzestrzenną przedmiotów. Siły stwarzane są bądź przez bezpośrednie działanie siły natury, bądź woli człowieka. I tutaj dochodzimy do fundamentalnego zastosowania
Dla refleksji prawniczej przypomnienie nauki o analogii istnienia i analogii poznania jest pożyteczne w procesie rozumienia zaistniałych zdarzeń. Analogia bowiem pozwala zrozumieć, że rzeczy, mimo, że są wielorako złożone, to jednak w bytowaniu tworzą analogiczną całość. Podobieństwo może dotyczyć funkcji przyczynowo - skutkowej danego zjawiska (analogia atrybucji), proporcji elementów, jakie występują w różnych bytach (analogia proporcji), a także podobnych przeżyć, refleksji, jakich doznaje poznający podmiot w odniesieniu do różnych rzeczy (analogia mentalna). Elementy składowe tworzące tzw. wewnętrzną tożsamość określonego pomiotu lub zjawiska tworzą więc jedność różnorodności ze względu na relację, która owe elementy porządkuje i jednoczy w analogiczną całość (ibidem, s. 158). Analogia atrybucji (przyporządkowanie) zachodzi, gdy podobieństwo pomiędzy rzeczami dotyczy, np. pełnionych przez nie tych samych funkcji przyczyniania się (czynnika sprawczego). Przyporządkowanie to może być podniesione do czegoś jednego (tzw. analogia pros hen - ad unum ) lub od czegoś jednego ( ef heros - ab uno ). Przykładem tego jest orzekanie o określonym świadku. Przyporządkowujemy temu człowiekowi określoną atrybucję - prawość, działanie zgodne z regułami norm prawnych czy moralnych. Wszyscy ludzie prawi zachowują się analogicznie, posiadając cechy przyporządkowania. Analogię atrybucji stosujemy w procesie poznania także orzekając podobieństwo w zjawiskach sprawczych lub z nich wynikających, np. podobieństwo pochodzenia określonych faktów z podobnej przyczyny (zamiaru, intencji, powodu, motywu działania). Analogia proporcji oparta jest natomiast na dostrzeżonym podobieństwie relacji, jakie zachodzą pomiędzy elementami złożonymi w różnych bytach. Elementy proporcji są elementami ontologicznymi. Dla prawnika konsekwencje poznawcze analogicznego sposobu istnienia i poznania, struktury i funkcji bytów, są nie do przecenienia. Codziennie człowiek odwołuje się do analogii jako źródła krystalizowania naszej wiedzy i doświadczenia życiowego. Prawnik podobnie jak naukowiec wykorzystuje te instrumenty poznawania i rozumienia prawdy, tworzy hipotezy bardziej lub mniej prawdopodobne. Z obserwacji analogicznej istnienia bytów rodzi się redukcyjna (indukcyjna) metoda poznawania praw natury. Należy zauważyć, że nie jest ona w tym procesie wystarczająca, gdyż prowadzi jedynie do stawiania hipotez, które należy zweryfikować
lub sfalsyfikować za pomocą świadectw dedukcyjnego myślenia (sprawdzania, eksperymentu, opinii). W sądowym postępowaniu dowodowym każda nieregularność, anomalia względem dotychczasowego zachowania lub zachowania nielogicznego (nieracjonalnego) powinna być silniej uprawdopodobniona niż zachowania analogiczne, zgodne z teorią interesu. Musi istnieć także silniejsza kontradyktoryjna racja uwiarygodniająca dotychczasowego sposobu działania (ibidem, s. 161). Zatem analogia w postępowaniu dowodowym daje jedynie podstawę dla sformułowania jednej z kilku hipotez. Nie uzasadnia jednak - samoistnie bez jej weryfikacji lub falsyfikacji dodatkowymi świadectwami empirycznymi lub wnioskowaniem logicznym z danego świadectwa wynikającym - żadnej konkluzji w postaci uznania kogoś np. za niewiarygodnego. Rzeczywiste jest to, co wiąże się z materialnymi warunkami doświadczenia (wrażeń), wiedzy (complementum possibilitatis). Każdorazowo zatem prawnik poszukujący odpowiedzi na pytanie dotyczące stanu faktycznego powinien zadać sobie pytanie modalne, tj. czy dane zjawisko uwzględniając kryteria empiryczne było w ogóle możliwe, a jeśli tak, to jaki rodzaj dowodu świadczy o wysokim stopniu realności i czy dostrzeżona w ten sposób logika sytuacyjna nie wskazuje na relacje konieczności zaistnienia określonych faktów, dla których nie ma bezpośredniego świadectwa. Doświadczenie sądowe wskazuje, że ogromna większość zdań (twierdzeń, argumentów czy to twierdzących, czy przeczących), które są przedmiotem ludzkiego przeświadczenia, nie są nimi w oczywistości samych tych zdań, lecz na podstawie czegoś, co zostało wywnioskowane. A zatem, wyprowadzać zdanie z poprzedniego zdania czy szeregu zdań, darzyć je przeświadczeniem oczywistości lub prawdopodobieństwa czy też zmienić roszczenie, by je nim darzono jako konkluzję czego innego - jest to rozumować w najszerszym znaczeniu tego terminu (ibidem, s. 165). Stwarzane fakty maja swoją intencjonalną naturę. Człowiek działa racjonalnie mając ku temu określone motywy (racje). Na przykład istotą redukcyjno - dedukcyjnego sposobu poszukiwania odpowiedzi na pytanie czy świadek jest wiarygodny, jest zrozumienie motywu działania w określony sposób. Zatem zasada racji dostatecznej stanowi niezbędny element uzasadnienia odpowiadającego na pytanie: dlaczego?
funkcjonalną, która jest falsyfikowana lub konfirmowana w dalszym etapie za pośrednictwem zaobserwowanych faktów. Zatem dotarcie do prawdy sądowej rozwija się w wyniku wielokrotnego obalania hipotezy przy pomocy twardych faktów odzwierciedlonych za pośrednictwem dowodów. Jeżeli twierdzenia faktualne i rozumowe nie mogą być dowiedzione, to są one zawodne, a zatem nie stanowią podstawy dla wydania werdyktu merytorycznego. Skoro hipoteza została sfalsyfikowana lub niedowiedziona, to musi zostać wyeliminowana innymi słowy, posługujemy się hipotezami dopóty dopóki stawiają czoła testom. Eliminacja musi być metodologicznie konkluzywna, z tym że należy odróżnić odrzucenie od obalenia. Pierwsza ocena ma charakter formalny i dotyczy przypadków barku dowodów konkluzywnych potwierdzających daną tezę, druga – jego falsyfikacji; ta empiryczna ocena ma aspekt merytoryczny i dotyczy istnienia dowodów falsyfikujących jako niezgodnych z rzeczywistością. Oczywiście każdorazowo należy weryfikować stawianie hipotezy w oparciu o istnienie określonego kontekstu sytuacyjnego (warunki ceteris paribus) (ibidem, s. 195). Zatem postawa sędziego osądzającego daną sprawę, dążącego do zidentyfikowania (ustalania) prawdy powinna mieć charakter falsyfikacyjnej metody krytycznej uwzględniającej normy intelektualnej uczciwości zawarte w następujących kanonach:
opiniach biegłych sądowych, tekstach eksperymentalnych. Na drugim miejscu pod względem symptomatycznej wiarygodności znajdują się w praktyce dowody rzeczowe, wszelkie dokumenty z określonym stopniem tzw. domniemań prawnych. Na trzecim miejscu znajdują się dowody odosobowe, np. zeznania świadków obiektywnych, tj. nie związanych z żadną ze stron więzami osobistymi, towarzyskimi lub relacjami antynomicznymi związanymi z pokrzywdzeniem. Ostatnie miejsce w zakresie reprezentatywności epistemicznej pełnią zeznania, wyjaśnienia stron z racji funkcji interesu, jaki starają się one urzeczywistnić za pośrednictwem procesu. Obiektywizm a zarazem symptomatyczność dowodów pozostaje w komplementarnym stosunku do eksplanacyjności dowodów hipotetycznych. Żadne z prezentowanych, nawet najmocniejszych pod względem wiarygodności obiektywnej dowodów nie ma mocy absolutnej, ma więc charakter relatywny, związany z daną logiką sytuacyjną, poziomem obiektywnej i subiektywnej zdolności percepcyjnej oraz woli świadczenia prawdy, zatem każdy z tych dowodów powinien być zsynchronizowany z innymi dowodami (ibidem, s. 348). Często o jakości dowodów decyduje właściwa metodologia ich uzyskania. Opinie biegłych, mimo ich potocznej kwalifikacji do kategorii super-dowodu, mają także charakter relatywny (ibidem, s. 349). Do kategorii dowodów o wysokim (pierwszym) stopniu prawdopodobieństwa zaliczamy tzw. dowody prima facie. Dowód taki jest rodzajem całościowego obrazowania tożsamości zjawiska w jego przyczynowo-skutkowych lub współwarunkujących się relacjach w oparciu o jeden co najmniej fakt zobrazowany bezpośrednio, który w obliczu praw znanych ludzkiemu doświadczeniu pozwala określić prawdopodobieństwo faktów, do których nie można znaleźć świadectw bezpośrednich. Sąd może uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów (ibidem, s. 355). Przy konstruowaniu domniemania faktycznego, obok logiki formalnej, istotną rolę odgrywają zasady doświadczenia. W konsekwencji procesowej dowód prima facie oparty na domniemaniu faktycznym zakłada transmisję prawdy z faktów bezpośrednio zobrazowanych na fakty nie mające swojego własnego naocznego świadectwa. Można powiedzieć, że dowód prima facie mówi sam za siebie i za jeszcze inne fakty (res ipsa loquitur). W konsekwencji to druga strona, jeżeli chce podważyć
wniosek dowodu prima facie , musi wykazać jedną z hipotez konkurencyjnych, jednak już nie za pomocą dowodu przeciwnego, lecz dowodu na kompleksowe przeciwieństwa tożsamości zjawiska (ibidem, s. 356). W praktycznej ocenie materiału dowodowego możemy także wyróżnić dowody tzw. drugiego stopnia prawdopodobieństwa, które mimo swojej autonomicznej funkcji i struktury z reguły nie mogą stanowić pojedynczego środka uwiarygodniającego przekonanie, co do określonego stanu rzeczy. Dotyczy to nie tylko dowodów pośrednich zwanych poszlakami, ale także tzw. dowodów uprawdopodobniających istnienie okoliczności wymagającej dowodu bezpośredniego (ibidem, s. 357). Podstawowym celem zastosowania dowodów osobowych jest dążenie do konwergencji przekonań w oparciu o symptomy świadczące o obiektywnej, jak i intersubiektywnej zdolności poznawczej i świadczenia prawdy środka dowodowego. Obiektywna i subiektywna zdolność świadczenia prawdy musi być związana z określoną logiką sytuacyjną, zewnętrznymi, jak i wewnętrznymi warunkami percepcji rzeczywistości przez dany podmiot. Zdolność ta jest dla każdego przypadku inna. I nie dotyczy to tylko zjawisk naturalnych lub psychosomatycznych, ale także intencjonalnego zdeterminowania, które nazywane jest czasem owocem zatrutego drzewa 3 Dowodowo owoce zatrutego drzewa nie mogą służyć za dowody obiektywne, to jest należące do drugiej, rozstrzygającej fazy lecz do pierwszej, hipotetycznej (nieroztrzygającej), która pełni funkcje stawiania hipotez, a zarazem wskazuje ewentualnie na istnienie innych środków dowodowych (funkcja snopu światła). Funkcje dowodów hipotetycznych to drogowskazy treści regulatywnej a nie konstytutywnej (kodyfikującej oczywistość przeświadczeń). Jeżeli nawet wyjaśnienia, zeznania lub oświadczenia złożone zostały w warunkach wyłączających swobodę wypowiedzi lub uzyskanych wbrew zakazom wymienionym w § 4 art. 171 k.p.k., to ich dyskwalifikacja nie zmienia faktu uzyskania przez organ procesowy wiedzy na temat nowych - najczęściej nieznanych mu uprzednio - dowodów rzeczowych lub osobowych. Uznanie, że dowody te (tzn. uzyskane tylko dzięki innemu
(^3) Owocami zatrutego drzewa nazywane są dowody uzyskane w sposób wadliwy. Warto zauważyć, że w polskiej procedurze procesualistycznej dowody takie nie są a priori bezużyteczne ale podlegają swobodnej ocenie sądu. W przypadku dowodów zdobytych nielegalnie sąd nie weźmie ich pod uwagę lecz dowody te mogą prowadzić do uzyskania innych dowodów, które jeżeli nie są skażone brakiem legalności będą uznane za dowody pełnowartościowe