Docsity
Docsity

Przygotuj się do egzaminów
Przygotuj się do egzaminów

Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity


Otrzymaj punkty, aby pobrać
Otrzymaj punkty, aby pobrać

Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium


Informacje i wskazówki
Informacje i wskazówki

PSYCHOLOGICZNE UWARUNKOWANIA DZIAŁAŃ ..., Schematy z Logika

W otoczeniu człowieka funkcjonuje wiele systemów, które stopniowo ewoluują, ... Utrzymywanie emocjonalnego IQ na najwyższym ... cą oty w historii.

Typologia: Schematy

2022/2023

Załadowany 24.02.2023

Andrzej_Ku
Andrzej_Ku 🇵🇱

4.9

(9)

283 dokumenty

1 / 16

Toggle sidebar

Ta strona nie jest widoczna w podglądzie

Nie przegap ważnych części!

bg1
11
Stanisław Galata*
PSYCHOLOGICZNE UWARUNKOWANIA
DZIAŁAŃ ZBIOROWYCH
CZĘŚĆ I.
INTELIGENCJA
STRESZCZENIE
W otoczeniu człowieka funkcjonuje wiele systemów, które stopniowo ewoluują, zmieniając
w rozmaitym tempie swoje oblicze. Także i my, jako ludzkość, podlegamy prawom ewolucji
i rozwoju, dostosowując się w swoich przemianach do narzucanego przez nie tempa. Na na-
szych oczach zachodzą przemiany, na które poprzedzające nas pokolenia czekały nieraz dzie-
siątki, a nawet tysiące lat. Otoczenie, dokonując skokowej reorganizacji swoich struktur, stawia
przed nami wymóg uzewnętrzniania i doskonalenia cech nieodgrywających dotąd tak wielkiej
roli w procesach przetrwania i rozwoju. Dotyczy to cech właściwych tylko człowiekowi. Wśród
nich, wytypowano i scharakteryzowano w artykule jako szczelnie istotne, inteligencję i in-
tuicję omawianą w części drugiej. Historia rozwoju nauki we wszystkich jej dziedzinach po-
kazuje, że znaczących przełomów dokonywali częściej odszczepieńcy niż uznane autorytety.
Dotychczas uważano, że istnieje jeden rodzaj inteligencji. Obecnie pogląd ten uważa się za nie-
uprawniony. W artykule omówiono sześć rodzajów inteligencji, w jakie wyposażony jest każdy
człowiek, i które można ćwiczyć i rozwijać. Niektóre ze sposobów przedstawiono na zaczerpnię-
tych z literatury światowej przykładach.
WPROWADZENIE
Istotą działalnci kierowniczej jest ciągłe rozwiązywanie coraz to nowych proble-
mów. Problem (sytuacja problemowa) powstaje wtedy, gdy człowiek zmierza do jakiegoś
celu, lepiej lub gorzej sformułowanego, ale nie wie, w jaki sposób przekształcić stan wyj-
* Dr hab., prof. Krakowskiej Szkoły Wyższej im. Andrzeja Frycza-Modrzewskiego, Kierownik Katedry Zarządzania
Strategicznego, Opiekun Naukowy Studenckiego Koła Naukowego MANAGER, Ekspert Akademickich
Inkubatorów Przedsiębiorczości.
pf3
pf4
pf5
pf8
pf9
pfa
pfd
pfe
pff

Podgląd częściowego tekstu

Pobierz PSYCHOLOGICZNE UWARUNKOWANIA DZIAŁAŃ ... i więcej Schematy w PDF z Logika tylko na Docsity!

Stanisław Galata*

PSYCHOLOGICZNE UWARUNKOWANIA

DZIAŁAŃ ZBIOROWYCH

CZĘŚĆ I.

INTELIGENCJA

STRESZCZENIE

W otoczeniu człowieka funkcjonuje wiele systemów, które stopniowo ewoluują, zmieniając w rozmaitym tempie swoje oblicze. Także i my, jako ludzkość, podlegamy prawom ewolucji i rozwoju, dostosowując się w swoich przemianach do narzucanego przez nie tempa. Na na- szych oczach zachodzą przemiany, na które poprzedzające nas pokolenia czekały nieraz dzie- siątki, a nawet tysiące lat. Otoczenie, dokonując skokowej reorganizacji swoich struktur, stawia przed nami wymóg uzewnętrzniania i doskonalenia cech nieodgrywających dotąd tak wielkiej roli w procesach przetrwania i rozwoju. Dotyczy to cech właściwych tylko człowiekowi. Wśród nich, wytypowano i scharakteryzowano w artykule jako szczególnie istotne, inteligencję i in- tuicję omawianą w części drugiej. Historia rozwoju nauki we wszystkich jej dziedzinach po- kazuje, że znaczących przełomów dokonywali częściej „odszczepieńcy” niż uznane autorytety. Dotychczas uważano, że istnieje jeden rodzaj inteligencji. Obecnie pogląd ten uważa się za nie- uprawniony. W artykule omówiono sześć rodzajów inteligencji, w jakie wyposażony jest każdy człowiek, i które można ćwiczyć i rozwijać. Niektóre ze sposobów przedstawiono na zaczerpnię- tych z literatury światowej przykładach.

WPROWADZENIE

Istotą działalności kierowniczej jest ciągłe rozwiązywanie coraz to nowych proble- mów. „Problem (sytuacja problemowa) powstaje wtedy, gdy człowiek zmierza do jakiegoś celu, lepiej lub gorzej sformułowanego, ale nie wie, w jaki sposób przekształcić stan wyj-

  • (^) Dr hab., prof. Krakowskiej Szkoły Wyższej im. Andrzeja Frycza-Modrzewskiego, Kierownik Katedry Zarządzania Strategicznego, Opiekun Naukowy Studenckiego Koła Naukowego „MANAGER”, Ekspert Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości.

Stanisław Galata – Psychologiczne uwarunkowania działań zbiorowych

ściowy w pożądany stan końcowy (...) zadanie staje się problemem z chwilą, gdy czło- wiekowi zabraknie szeroko rozumianych środków pozwalających osiągnąć cel”^1. Czyli wyróżnikiem sytuacji problemowych w porównaniu z sytuacjami innego typu są wy- myślone lub zaprojektowane sposoby osiągnięcia celu. W przypadku rozwiązywania stosunkowo prostych zagadnień współzależności pomiędzy wchodzącymi w grę czyn- nikami czynią na ogół zadość elementarnym wymogom formalnie logicznego i bez- pośredniego rozsądku. Ale rozwiązywanie skomplikowanych problemów może wy- magać nowego ujęcia^2. Współzależności elementów mogą bowiem nie poddawać się zwykłym kryteriom logicznym i opartej na zdrowym rozsądku oczywistości. Pojawia się wówczas tzw. „zdroworozsądkowość”. Kryterium to może jednak być stosowane tyl- ko w ograniczonym, choć niekiedy dość szerokim, zakresie. Przy rozwiązywaniu pro- blemów nie należy odrzucać „bezsensownych” kombinacji już przy pierwszej ocenie. Na przykład Niels Bohr mówił, że „współczesna teoria fizyczna może być prawdziwa tylko wtedy, gdy jest na tyle szaleńcza, iż na pierwszy rzut oka wydaje się bezsensowna. (...) nowe pomysły zawsze wydają się bezsensowne i ‘zwariowane’, póki nie uzasadnić ich za pomocą wielkiego materiału rzeczowego i póki nie staną się powszechnie znane”^3. Historia rozwoju nauki we wszystkich jej dziedzinach pokazuje, że znaczących przeło- mów dokonywali częściej „odszczepieńcy,” niż uznane autorytety. W rozwiązywaniu problemów należy zwrócić uwagę jeszcze na jedną ważną kwe- stię. Każdy spostrzegawczy człowiek zauważa, że po zaprzestaniu świadomej pracy nad jakimś ważnym dla niego zagadnieniem, cała sytuacja psychiczna towarzyszą- ca temu utrzymuje się nadal, jak gdyby siłą bezwładności. Cała psychika, a świado- mość w pewnym stopniu, nadal są zajęte tym problemem. Wyraża się to dwojako. Po pierwsze, przez jakiś czas utrzymuje się tło emocjonalne, jakie towarzyszy zwy- kle procesowi świadomej analizy zagadnienia. Wypieranie poprzedniej treści przy przejściu na inną działalność dokonuje się stopniowo zwłaszcza, gdy następna dzia- łalność, na którą przestawia się świadomość, nie była związana z głębokimi przeży- ciami. Po drugie, „szczątki” danych i pomysłów zakończonego działania docierają jeszcze przez jakiś czas do świadomości. Jeśli procesowi świadomego rozwiązywania zagadnienia towarzyszył podniosły nastrój, to wpływa on korzystnie pobudzająco na następną działalność. Jeśli zaś, jest to związane z nieprzyjemnymi wspomnienia- mi, postawa rozwiązującego nowe zadanie jest bardziej zachowawcza, ze znacznie obniżoną skłonnością do ryzyka. W rozwiązywaniu problemów, bez względu na czas i miejsce ich wystąpienia, można rozróżnić następujące podejścia:

1. Nieznany problem nie istnieje. To podejście pojawia się w sytuacjach, kiedy rozwiązujący problem nie może sprostać obciążeniom, jakie wynikają z porównania

1 E. Nęcka, Inteligencja – geneza, struktura, funkcje, Gdańsk 2003, s. 28. 2 Np. obliczanie sumy ciągu liczb od 1 do 10 jest zadaniem a nie problemem, ponieważ dysponujemy niezbędnymi, wszystkimi środkami intelektualnymi potrzebnymi do jego rozwiązania. Załóżmy jednak, że potrzebujemy obli- czyć sumę dowolnego ciągu liczb naturalnych bez konieczności dodawania kolejnych składników. Potrzebujemy więc wzoru ogólnego na obliczanie sumy ciągu: 1 + 2 +...+ n. Jeśli go nie znamy w gotowej postaci, musimy go skonstruować i w tym właśnie momencie nasze zadanie staje się problemem. Aby go rozwiązać, musimy uaktywnić proces myślenia produktywnego, który jeśli zakończy się sukcesem, będziemy dysponować skutecznym sposobem realizacji celu i będziemy w stanie rozwiązać problem. Szukany wzór ma postać: S = n(n + 1)/2; jest cytowany jako pierwsze, samodzielne osiągnięcie intelektualne młodego Gausa. E. Nęcka, Inteligencja – geneza…, ibidem, s. 29. 3 A. Nałczadżijan, Intuicja a odkrycia naukowe, Warszawa 1979, s. 157.

Stanisław Galata – Psychologiczne uwarunkowania działań zbiorowych

liwości umysłu^4. Do niedawna uczeni nie rozumieli jednak w pełni mechanizmu, który ogranicza nasze możliwości, stąd proponowane programy nie spełniały po- kładanych w nich nadziei.

RODZAJE INTELIGENCJI

W badaniach inteligencji nieefektywność stosowanych metod wynikała stąd, że opie- rano je na błędnym założeniu teorii, jakoby istniał tylko jeden rodzaj inteligencji, za który uważano inteligencję służącą logicznemu rozwiązywaniu problemów. Coraz częściej wspomina się również o innej jej odmianie – kreatywności. Jak wynika z ba- dań przeprowadzonych przez Howarda Gardnera z Harwardu można wyróżnić sześć typów inteligencji. W badaniach Gardnera i innych potwierdzono również hipotezę, że wszyscy zostaliśmy obdarzeni identycznym potencjałem w każdej z sześciu odmian intelektu. Aktualnie więc wyniki badań pozwalają stwierdzić, że człowiek jest wyposa- żony w inteligencję:

  • werbalną,
  • wizualną,
  • logiczną,
  • twórczą,
  • fizyczną lub kinestetyczną,
  • emocjonalną^5. Umiejętności rozwijania i korzystania z poszczególnych rodzajów inteligencji można nabyć wykorzystując np. wybrane spośród wielu proponowanych w literaturze i na or- ganizowanych warsztatach sposoby. Przedstawiam niektóre z nich, biorąc za kryte- rium wyboru ich prostotę i niezaprzeczalny walor praktyczny. Można dzięki nim bez nadmiernych wyrzeczeń, w przekroju poszczególnych rodzajów inteligencji, uzyskać umiejętności:
  • wyczuwania tego, w jaki sposób dobierać słowa, by zwiększyć ich wpływ na słu- chaczy;
  • zapamiętywania szczegółów w najrozmaitszych sytuacjach;
  • logicznego myślenia, czyli rozumowania jako umiejętności decydowania, czy określone sprawy „mają sens”;
  • poznania sekretów twórczej inspiracji;
  • wykorzystywania aktywności fizycznej i relaksu do skutecznej koncentracji i za- pewnienia właściwej pracy mięśniom;
  • rozpoznawania własnych emocji w różnych sytuacjach. Inteligencja werbalna, jako jeden z podsystemów naszego umysłu odpowiada za wszystko, co ma związek ze słowami i odgrywa najważniejszą rolę w wielu dziedzi- nach i sferach życia. Rozmowy, spotkania, konferencje wymagają jej użycia i to nieza- leżnie od tego, czy jesteśmy mówcą czy słuchaczem. Zazwyczaj człowiek wykorzystuje

4 Naukowcy doskonale wiedzieli, że niemal każdy człowiek wykorzystuje co najwyżej dziesięć procent zasobów wła- snego umysłu nawet wtedy, gdy myśli najintensywniej, Stwierdzono też, że większość badanych utrzymuje przez całe życie poziom inteligencji, który osiągnęła w wieku umożliwiającym pierwsze ustalenie wskaźnika IQ. Nie znano jednak odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób dotrzeć do pozostałych dziewięćdziesięciu procent. 5 J. M. Stine, Suprmoc umysłu, Poznań 2002, s. 48.

Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Humanitas

zaledwie 25% swojej inteligencji werbalnej. Nawet w zawodach gdzie często sięga się do jej zasobów (dziennikarze, sprawozdawcy i komentatorzy), rzadko wykorzystuje się więcej niż 50% możliwości językowych. Wysokim ilorazem inteligencji werbalnej mogą być obdarzone osoby o różnym statusie społecznym czy wykształceniu. Przykładem osoby o wysokim ilorazie inteligencji werbalnej może być skuteczna sprzedawczyni zdobywając klientów rozmową nacechowaną zabawnymi czy sensacyjnymi historyjka- mi. Może też być szef firmy łagodzący spory dzięki umiejętności słuchania, przekony- wania i dyskusji. Oto ćwiczenie na rozwijanie inteligencji werbalnej: Przez najbliższe dwadzieścia cztery godziny, słuchając mówiących do ciebie ludzi, postaraj się skupić uwagę na słowach, jakich używają w momencie, gdy odczuwają silne emocje. Słowa te wywierają największe wrażenie, są kluczowymi elementami wypowiedzi, sam będziesz mógł je wykorzystać, by przekonać słuchaczy, że mówisz o sprawach najważniejszych... Elementy wypowiedzi, które mają duże znaczenie dla mówiącego, są zazwyczaj pełne nacechowanych emocjonalnie przymiotników i przysłówków. Przykłady: „Dowiedziałem się, że możemy zaproponować waszej firmie f a n t a s t y c z n y interes – sprzedaż naszej nowej n i e s a m o w i t e j kopiarki. To wręcz n i e p r a w d o p o d o b n y przebój na rynku. Udało się nam z n a c z ą c o zmniej- szyć koszt jednostkowy, sprowadzając podzespoły z Tajwanu. A to oznacza s u p e r obniżkę dla was, s z c z ę ś l i w y c h nabywców”. Albo: „Zupełnie niespodziewanie przyszła mi do głowy e l e k t r y z u j ą c a myśl: to nasz dział jest w tym roku p r a w d z i w y m asem! Wypracowaliśmy naprawdę z a s k a k u j ą c o w i e l k i procent dochodów firmy. A to właśnie jest p o t ę ż n y skok w stronę g o d z i w e j podwyżki dla nas wszystkich. Lub też: „...nie uwierzysz, stało się coś s t r a s z n e g o. T o t a l n a katastrofa. Ten p r z e k l ę t y silnik po prostu się rozleciał”. Źródło: J. M. Stine, Supermoc umysłu, Poznań 2002, s. 48.

Przykłady te pokazują, że po krótkich ćwiczeniach, można niemal automatycznie wychwytywać to, co jest najistotniejsze w wypowiedziach innych ludzi. Nabycie tej umiejętności przydaje się w negocjacjach, rozmowach handlowych, w szczególno- ści wszędzie tam, gdzie chcemy poznać motywacje lub zainteresowania rozmówcy. Inteligencja wizualna przetwarza i przechowuje obrazy zarówno realne, jak i tworzone przez wyobraźnię. Wzrok w tym procesie absorbuje więc większą część mózgu niż to ma miejsce w przypadku inteligencji werbalnej. Paradoksalnie, mimo tak częstego używania wzroku, inteligencja wizualna jest najsłabiej przez nas wykorzystywana. Większość z rodzajów aktywności zawodowej wymaga zaangażo- wania wzroku. Istnieją profesje, w których wizualne IQ ma największe znaczenie stanowiąc wręcz conditio sine qua non.

Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Humanitas

Oto przykład inteligencji logicznej: Lear, młody inżynier był zatrudniony w fabryce wytwarzającej ramy do odbiorni- ków radiowych. Były to czasy, gdy wielu młodych błyskawicznie się bogaciło, wymy- ślając proste urządzenia ułatwiające pracę lub zwiększające komfort życia. Pewnego dnia, gdy jechał swoim fordem t, jego myśli skierowały się ku ulubionej audycji ra- diowej, która rozpoczynała się właśnie o tej godzinie. Natychmiast doszedł do wnio- sku, że inni kierowcy muszą miewać podobne tęsknoty. Wkrótce zabrał się więc do opracowywania szczegółowej dokumentacji urządzenia, które stało się pierw- szym udanym modelem radia samochodowego. Wynalazek uczynił Leara na tyle bogatym, że mógł poświęcić wiele czasu i pieniędzy, aby poświęcić się swojej pasji, którą było latanie własnym samolotem. Wówczas latać można było tylko w dzień, a pilot miał tylko jedną możliwość lokalizacji swego położenia: obserwacja terenu. W czasie mgły musiał natychmiast lądować, albo ryzykować lot na oślep, co często kończyło się katastrofą. Lear zabrał się więc do naszkicowania projektu prototypu „learoskopu”, który stał się przełomem we współczesnej awiacji. I w udoskonalonej formie do dzisiaj jest podstawowym systemem nawigacyjnym w lotnictwie. Źródło: J. M. Stine, Supermoc…, ibidem, s. 153.

Jak pokazuje powyższy przykład, możesz maksymalnie podnieść swój iloraz inteli- gencji logicznej, jeśli potrafisz: a) orzekać, czy dowody potwierdzają, czy nie potwierdzają daną koncepcje; b) orzekać, czy dwa fakty są ze sobą powiązane i czy pozwalają wysnuć określony wniosek. Inteligencja twórcza stanowi siłę sprawczą każdej nowej idei, każdego nowego pomysłu. Kreatywność to naturalna cecha ludzka tak nam właściwa, że zwykle prze- chodzimy do porządku dziennego i nawet nie zdajemy sobie sprawy jak często z niej korzystamy. Z inteligencją twórczą związane są więc nieodłącznie pojęcia „oryginal- ności”, „wyobraźni”, „wynalazczości”. Zdolność do kreatywnego myślenia rozwijała się u człowieka od momentu jak stał się gatunkiem na tle pomysłowym, by znajdować rozwiązania stających przed nim problemów. Być może to logika nakazała pierwotnym ludziom krzesać krzemień o skałę bogatą w żelazo, aby wzniecić ogień, ale najpierw musiał pojawić się pomysł rozpalenia ogniska. Dziś kreatywne myślenie to podstawa innowacji w biznesie, a inteligencja twórcza to baza każdego wynalazku i postępu cy- wilizacji. U wielu ludzi myślenie krytyczne przeważa nad konstruktywnym. Jeśli my- ślenie krytyczne, czyli ocena i krytyka własnych wyników odbywa się bezpośrednio po ich uzyskaniu, nie zawsze odbywa się to z korzyścią dla pracy. Korzystniejszym jest wykluczyć na początku własną krytykę otrzymanych wyników, nie zwracać uwagi na krytykę z zewnątrz koncentrując się wyłącznie na wszystkich pozytywach, co może doprowadzić do dalszego ich rozwinięcia i pogłębienia.

Stanisław Galata – Psychologiczne uwarunkowania działań zbiorowych

Trzy sprawdzone strategie wyzwalania inteligencji twórczej:

  1. Zrób coś innego, odmiennego – i to każdego dnia! Pojedź do biura inną trasą. Zrób zakupy w innym supermarkecie. Znajdź sobie inne zajęcie, które wypełni ci wolny czas. Jeśli lubisz kino idź do teatru lub na mecz hokejowy. Jeśli lubisz siedzieć w domu idź na spacer. Jeśli lubisz przebywać na świeżym powietrzu, zostań w domu i poczytaj książkę, itp.
  2. Spróbuj polubić to, czego nienawidzisz. Następnym razem, gdy znajdziesz się w towarzystwie osoby, której nie lubisz, lub w sytuacji, która wcale ci się nie podo- ba, spróbuj dostrzec w nich coś dobrego, coś, o czym będziesz mógł wspomnieć w miłych słowach. Jeżeli ktoś był niesympatyczny, spróbuj zastanowić się, z czego to wynikało i dlaczego osoba ta uznała, że będzie to reakcja najodpowiedniejsza. Jeśli przydarzyła ci się mała katastrofa w pracy lub niska ocena testu, postaraj się spojrzeć na to z innego punktu widzenia: przecież mogło być gorzej, a poza tym z niepowodzenia wynika jedynie lekcja na przyszłość – zrobić wszystko, żeby więcej nie powtórzyła się taka sytuacja.
  3. Popatrz na sprawy z cudzego punktu widzenia. Poświęć kilka minut przy obiedzie lub kolacji na to, by spróbować wczuć się w sytuację kogoś, kogo dobrze znasz. Postaraj się spojrzeć na życie oczami tej osoby, pomyśl o różnych rzeczach w taki sposób, w jaki ona by to uczyniła. Następnie zastanów się, jak minął twój dzień, co cię ucieszyło, a co zmartwiło. Jak postrzegałaby te sprawy ta osoba? Co by zrobiła? Źródło: J. M. Stine, Supermoc…, ibidem, s. 203.

Aby inteligencja twórcza mogła pracować na najwyższych obrotach, należy wpierw uwolnić się od umysłowych nawyków i rutyny. Dla uruchomienia wyobraźni niezbęd- na jest stymulacja i różnorodność. Inteligencja fizyczna (kinestetyczna, somatyczna) determinuje wewnętrzną i ze- wnętrzną aktywność ciała. Ośrodek inteligencji fizycznej zajmuje ten obszar mózgu, który dba o nasze zdrowie, wigor i ogólny dobry stan ciała. Gdyby racjonalne, świa- dome „ja” chciało śledzić wszystkie zachodzące wydarzenia nadzorując jednocześnie każdy krok i ruch, nie wytrzymalibyśmy związanego z tym napięcia. Mimo wielkiej mocy mózgu w tym zakresie, z wielkimi oporami staramy się go wspomagać uważając na ogół, że panowanie nad ciałem (podnoszenie fizycznego IQ) potrzebne jest wy- łącznie sportowcom, aktorom, muzykom, robotnikom – wszystkim tym, których praca zawiera element aktywności fizycznej. Myśląc w ten sposób pozbawiamy się poważne- go atutu. Jest to wyrazem ograniczeń jakim podlegamy, a które są następstwem pojęć, wzorców i obrazu świata wpojonych nam przez najbliższych oraz w trakcie procesu edukacji, ale także własnemu zniechęceniu w przypadku, gdy coś nie idzie po naszej myśli. Tymczasem, każdy zauważył, że powtarzane ćwiczenia wykonuje się za każdym razem lepiej i z mniejszym wysiłkiem. Należy pamiętać, ze zrelaksowanie i nastrój za- bawy pozwala o wiele skuteczniej zapamiętywać to, czego się uczymy. Ogromne zna- czenie przypisuje się tu również czynnikowi zdrowotnemu, na kształt którego wpływa- ją zarówno uwarunkowania genetyczne, jak i środowiskowe^7.

7 W sierpniu 2005 roku w Sydney na kongresie Międzynarodowego Towarzystwa Zakrzepicy i Homeostazy ogłoszo- no wyniki badań, według których istnieje ścisły związek między grupami krwi a podatnością na infekcje, choroby

Stanisław Galata – Psychologiczne uwarunkowania działań zbiorowych

dej pracy. Ponieważ świadoma działalność człowieka zawsze wynika z określonych motywów, jest oczywiste, że po uświadomieniu sobie emocji jako faktu psychologicz- nego i po świadomych poszukiwaniach treści ukrytych poza przeżyciem emocjonal- nym, włącza się system motywacyjny, poprzez który dążymy do poznania nieznanego. Psychologowie lokują rozmaite motywy na trzech poziomach: emocjonalności – świa- domości – samoświadomości. „Bez poziomu emocjonalnego nie byłoby uświadomienia sobie emocji, a bez tego nie byłoby możliwe świadome, umotywowane dążenie do wyja- śnienia sytuacji. Obdarzony samoświadomością osobnik tylko wtedy dąży do samopo- znania, gdy odnajduje w sobie psychicznie przeżywaną sytuację problemową w postaci napięć emocjonalnych, włączających się bezpośrednio w jego tkań życiową i wymaga- jących wyjaśnienia, interpretacji”^8. Utrzymywanie emocjonalnego IQ na najwyższym poziomie jest szczególnie ważne tam, gdzie wykonywana praca wiąże się z nawiązy- waniem kontaktów i utrzymywaniem dobrych stosunków z ludźmi. Chcąc rozpoznać i zrozumieć własne uczucia, odczytać uczucia innych, uodpornić się na przygnębienie, należy przede wszystkim zadać sobie pytania: dlaczego ja zachowuję się w taki sposób? Dlaczego inni zachowują się w taki sposób? Większość ludzi wykorzystuje swój inte- lektualny potencjał w tak małym stopniu, że do osiągnięcia sukcesu w jakiejkolwiek dziedzinie – nauce, interesach czy polityce – wystarczy zoptymalizować tylko jeden z wymienionych rodzajów inteligencji. Nowe rozumienie pojęcia „inteligencji” i zmo- dyfikowane teorie dotyczące maksymalnego wykorzystania zasobów umysłu pokazują, że większość ludzi, z racji wychowania lub odziedziczonych cech, dorasta i rozwija się, korzystając tylko z jednego rodzaju (a i to nie w pełni), nie zdając sobie nawet spra- wy z istnienia pozostałych, których ośrodki znajdują się w różnych obszarach mózgu. Aby rozszerzyć swoją świadomość, należy najpierw uzmysłowić sobie ograniczenia, ja- kim dana jednostka podlega, a które są następstwem pojęć, wzorców i obrazu świata wpojonych jej przez najbliższych oraz w procesie edukacji. Motywacje typu: unikanie cierpienia i dążenie do stanu zadowolenia są główną siłą napędową ewolucyjnego prze- kształcania świadomości nie tylko w przypadku jednostki, ale także w funkcjonowa- niu większych społeczności, włącznie z międzynarodową polityką walki o terytorialny, ekonomiczny i światopoglądowy byt. Samoczynnie ewoluując poprzez przychodzące z zewnątrz doświadczenia, człowiek uczy się, emocjonalnie zapamiętuje przyjemne oraz bolesne sytuacje i w efekcie dąży do powtarzania tych pierwszych oraz unikania tych drugich – w ten sposób rozbudowuje swój wewnętrzny, podświadomy program pozwalający na coraz lepszą orientację w obszarze wygenerowanej przez siebie same- go rzeczywistości. Tak więc prawidłowa odpowiedź na zaistniałe zewnętrzne bodźce to wynik świadomej analizy sytuacji oraz wybór przemyślanej reakcji. Można to okre- ślić jako „refleks sytuacyjny”. Według W. Witkowskiego uświadomiony rozwój wiąże się w niektórych sytuacjach z pozbawieniem podświadomości funkcji automatycznego pilota oraz przekazaniem tych czynności w „ręczne sterowanie” logicznej, potrafiącej modyfikować wewnętrzne programy, świadomości. Dla łatwiejszego zrozumienia tego, podaje on następujący przykład:

8 A. Nałczadżijan, Intuicja a odkrycia ..., ibidem, s. 143.

Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Humanitas

Załóżmy, że spotykamy kogoś po raz pierwszy i ten ktoś sprawia na nas bardzo dobre wrażenie, jest sympatyczny, pogodny i przyjaźnie nastawiony do całego świata. Ponieważ jest to nasz pierwszy kontakt z tym człowiekiem, to w naszej podświadomości wytwarzamy sobie bardzo pozytywny jego obraz. Gdy spoty- kamy go po raz drugi, to jego widok uaktywnia w podświadomych zbiorach wewnętrzny zapis nastrajający nas do niego przychylnie. W przypadku samo- czynnego rozwoju samoświadomości zapis ten traktujemy jako faktyczny wi- zerunek napotkanego człowieka uważając, że taki jest on naprawdę, natomiast w uświadomionym oglądzie własnych reakcji zdajemy sobie sprawę, że obraz ten wynika z poprzedniego, jednorazowego zapisu i nie może stanowić wykładni oso- bowościowej oceny tej osoby. Różnica jest tu zasadnicza – w jednym przypadku twierdzimy, że dokładnie taka jest ona w rzeczywistości, zaś w drugim, że nasza jej ocena wiąże się z jakością naszych wewnętrznych zapisów dotyczących ocenia- nego tematu. Załóżmy dalej, że po pewnym czasie ponownie spotykamy tę osobę, lecz tym razem jest ona pełna gniewu i nieprzyjemnego nastawienia do świata. Będąc na ścieżce samoczynnego procesu rozwoju świadomości stwierdzimy, że po- myliliśmy się co do tej osoby, która właśnie pokazała swoje „prawdziwe” oblicze i że w rzeczywistości jest taka (zdecydowanie niedobra) naprawdę. Jedna chwila wystarczyła, aby bieguny ocen (pozytywny i negatywny) zamieniły się miejscami. W przypadku ścieżki obserwowalnego procesu rozwoju samoświadomości przed wydaniem osądu analizujemy całą sytuację i dochodzimy do wniosku, że właśnie poznaliśmy kolejny aspekt osobowości tego człowieka, oczywiście nie przekreśla- jąc wartości dotychczas uzyskanych o nim informacji. Źródło: W. Witkowski, Tajemnice istnienia, „Nexus” 11/2005, s. 48.

ZWIĄZKI KORELACYJNE: ILORAZ INTELIGENCJI A GŁÓWNE WYMIARY OSOBOWOŚCI

Kierownik przydziela, kontroluje i ocenia wykonanie zadań. Istotnym elementem tych procesów jest obserwacja zachowań pracowników, która według psychologów nie jest darem wrodzonym ani zdolnością ogólną. Ważnym czynnikiem, sprzyjającym bo- gactwu i dokładności obserwacji jest podobieństwo zachodzące pomiędzy obser- wującym i osobą obserwowaną. „Mężczyźni trafniej oceniają mężczyzn, a kobiety

  • inne kobiety. Podobnie jest w przypadku ludzi tej samej rasy lub z tych samych środowisk społecznych. (...) reguła ta ma swoje ograniczenia. Obserwator ma tenden- cję do osądzania osoby przez siebie obserwowanej na podstawie własnych uprzedzeń w stosunku do niej, jej środowiska lub rasy”. Tak więc obserwacja jako czynnik inte- ligentnych zachowań kierownika musi być obiektywna. Aby nią być, musi jedynie rejestrować dokładnie postrzegane zachowania, nie przekraczając granicy całościo- wych ocen złożonych cech osobowości. Od dawna poszukuje się związków mię- dzy inteligencją a osobowością. Najprostszym sposobem jest ustalanie związków korelacyjnych między wynikami testów inteligencji a poszczególnymi wymiarami osobowości. Sumaryczne przedstawienie wyników metaanalizy dotyczącej związ- ków korelacyjnych między ilorazem inteligencji a pięcioma głównymi wymiarami osobowości zawiera poniższe zestawienie:

Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Humanitas

ry), czasami nazywana pamięcią operacyjną. Nie stanowi ona jeszcze jednego magazynu informacji, ale raczej system operacyjny zarządzający danymi, jakie znajdują się w pamięci krótkotrwałej odpowiadający za przekazywanie ich do pamięci długotrwałej. A. Baddeley porównuje pamięć roboczą do wieży kontrolnej wielkiego lotniska, odpowiedzialnej za pla- nowanie i koordynowanie lotów. Samolotami są tu oczywiście informacje. E. Nęcka uważa, że jeśli uwaga i pamięć robocza są zaabsorbowane obróbką zmartwień, to dysponują mniej- szą mocą obliczeniową do uporania się z trudniejszymi zadaniami intelektualnymi. Lęk lub obniżony nastrój mogą wynikać z oceny własnych możliwości w stosunku do stopnia trudności stojących przed wykonawcą zadań. Wówczas czynnikiem obniżającym wyniki nie jest lęk, lecz niski poziom kompetencji. „Lęk działa wtedy wyłącznie jako wskaźnik, że nie jest się dobrze przygotowanym, ale zaciemnia prawdziwy obraz związków na styku mię- dzy inteligencją a osobowością. Z drugiej strony, zaniżona ocena własnych możliwości intelek- tualnych, jeśli nie jest adekwatna, może skłaniać człowieka do unikania okazji do nabywania nowych doświadczeń, w konsekwencji przyczyniając się do obniżenia poziomu tych aspektów inteligencji, które zależą od wiedzy i doświadczenia”^10. W powszechnym przekonaniu uważa się, że najskuteczniejszym dla naszego działania jest racjonalny sposób myślenia. Tak więc, za człowieka rozsądnego uchodzi ktoś, kto pozba- wia emocji swoje podejście do problemu odrzucając uczucia w procesie decydowania, a kon- sekwencją tego jest znalezienie racjonalnego rozwiązania. Takie wyobrażenie leży na ogół u podstaw oceny pracy nie tylko kierownika, ale każdego członka organizacji. Zapomina się jednak o tym, że aby kierować dobrze tak swoim, jak i innych działaniem niezbędny jest jeszcze inny czynnik – emocje. „Istnieją poważne dowody naukowe upoważ- niające do twierdzenia, że tak zwane racjonalne myślenie mocno angażuje emocjonalne sfery naszego mózgu, że od współgrania tych dwóch elementów zależy wynik działania człowieka, a co więcej, że obydwa elementy są zdecydowanie niezbędne i że żaden nie jest nic wart bez dru- giego”^11. Czyny, które wzbudzają emocje motywują silniej niż słowa i tylko wówczas zaufanie do koncepcji rodzi zaufanie do przywódcy. Decydujące impulsy do działania są wywoływa- ne nie tylko przez słowa, lecz także przez pewne prowokacyjne demonstracje emocji: dumy, poczucia wyższości, strachu, nienawiści czy żądzy zemsty. Za przykład może posłużyć bitwa Greków z Persami pod Salaminą w 480 r. p. n. e.

Cała wspaniała flota królewska miota się na wodach (...). Północna część Zatoki Sarońskiej zamieniła się w cmentarz największej floty ówczesnego świata. Tylko jeden perski admirał odniósł zwycięstwo: królowa Artemizja^12. Ani jej dezaprobata dla bitwy, ani najbardziej ponure przeczucia nie zabiły w niej zdecydowania i ducha walki. Była naj- bardziej zagorzałym wrogiem wszystkich Greków (...). Gdy w szale ucieczki nagle dostał się przed jej dziób statek jej najgorszego przeciwnika, momentalnie wydała rozkaz tara- nowania. Z trzaskiem wbiła ostrogę w odsłonięty bok jego statku i niezwykle uszczęśli- wiona mogła obserwować, jak przeciwnik ze swą załogą staje się łupem morza. Nie była to co prawda oznaka zrównoważenia, ale w ten sposób uwieńczyła zwycięstwo Greków, w które zresztą ani chwilę nie wątpiła. Źródło: H. Ch. Altmann, Strategie sukcesu, Warszawa 1997, s. 26.

10 E. Nęcka, Inteligencja – geneza…, ibidem, s. 126. 11 M. Krokowski, P. Rydzewski, Zarządzanie emocjami, Łódź 2002, s. 20. 12 Artemizja, królowa Halikarnasu, żołnierz króla perskiego Kserksesa, była pierwszą kobietą-admirałem i dowód- cą floty w historii.

Stanisław Galata – Psychologiczne uwarunkowania działań zbiorowych

Ten i wiele innych przykładów z rozmaitych dziedzin ludzkiej aktywności mogłyby suge- rować zasadność dla praktyki kierowania weryfikacji hipotezy, według której kobiety w sytu- acjach ekstremalnych w sposób bardziej efektywny od mężczyzn łączą elementy emocjonalne i racjonalne. Intelekt może przejawiać się w rozmaity sposób, stąd też rezultaty testu na inte- ligencję wyrażone jako IQ, niekoniecznie trafnie odzwierciedlają wyniki uzyskiwane przez ludzi w ich życiu zawodowym i prywatnym. Bez trudu możemy podać przykłady ludzi prze- jawiających ponadprzeciętne uzdolnienia w jednych dziedzinach przy niemal całkowitym braku uzdolnień w innych. Wnioskowanie na temat możliwości człowieka na podstawie jego ilorazu inteligencji przyniosło rozczarowanie, które wzbudziło zainteresowanie inteligencją praktyczną. „Inteligencja praktyczna jest zdolnością do rozwiązywania konkretnych problemów osobistych lub zawodowych, mocno osadzonych w określonym kontekście i niezwiązanych z for- malnym nauczaniem szkolnym czy akademickim”^13. Inteligencji praktycznej często towarzyszy umiejętność rozwiązywania problemów poprzez manipulacje przedmiotami i na przedmio- tach. Nie należy jednak sprowadzać inteligencji praktycznej do tego wymiaru. Obmyślając za biurkiem sposoby rozwiązania jakiegoś problemu, nie angażujemy naszych kończyn, ale angażujemy inteligencję praktyczną. Powstaje kwestia, czy inteligencja praktyczna bazuje na specyficznych wzorcach funkcjonowania umysłu czy też jest wyrazem inteligencji ogól- nej w zastosowaniach praktycznych. A oto przykład inteligentnego rozwiązania problemu:

Praktyczna inteligencja służb oczyszczania miasta na Florydzie W przeciwieństwie do popularnej w USA praktyki wystawiania raz na tydzień worków ze śmieciami na chodnik przed domem, władze Tallahassee wprowadziły – zbliżony do eu- ropejskiego – system przechowywania śmieci w standardowych, estetycznych pojemni- kach. Zadaniem służb miejskich, wykonywanym raz na tydzień, było pobranie pełnego pojemnika, opróżnienie go i odstawienie na miejsce. Wymagało to od śmieciarzy zlokali- zowania pojemnika na tyłach posesji, przetransportowania go do śmieciarki, opróżnienia i odstawienia na miejsce. Śmieciarze musieli więc dwukrotnie wędrować na tyły każdej posesji. Byli to młodzi chłopcy, którzy z racji niskiego poziomu wykształcenia prawdo- podobnie nie uzyskaliby dobrych wyników w testach inteligencji (...). Do ekipy młodych śmieciarzy dołączył starszy, doświadczony mężczyzna. Człowiek ten zmienił rutynowy sposób opróżniania pojemników, zaoszczędzając czas i wysiłek ekipy. Wykorzystał miano- wicie fakt, że wszystkie pojemniki – dostarczone przez władze miasta, dbające o estetykę otoczenia budynków – były identyczne. Właściciele i lokatorzy nie płacili za te pojemniki, więc nie mieli do nich prawa własności. Nowy sposób działanie polegał na wykorzystaniu jednego pustego, nadliczbowego pojemnika, który śmieciarze ustawiali przy pierwszym domu, zabierając jednocześnie pojemnik pełny. Ten pełny oczywiście opróżniali do śmie- ciarki, ale nie odstawiali go na miejsce, tylko przenosili na tyły następnego domu. Stamtąd zabierali pełny pojemnik, opróżniony ustawiali przy kolejnym domu i tak dalej. Nowy system wymagał więc od śmieciarzy tylko jednego przemarszu na tyły każdej posesji. Wiązało się to ze znacznymi oszczędnościami, a koszt sprowadzał się do zakupu jednego, nadliczbowego pojemnika. Nowe rozwiązanie znalazło uznanie w oczach kierownictwa, zostało wdrożone w innych miejscowościach i wykorzystane w szkoleniu pracowników służb oczyszczania miasta. Źródło: Nęcka E., Inteligencja – geneza…, ibidem, s. 104-195.

13 E. Nęcka, Inteligencja – geneza…, ibidem, s. 104.

Stanisław Galata – Psychologiczne uwarunkowania działań zbiorowych

na przebieg pracy i sukces zawodowy nie dały jak dotąd rozstrzygających wyników. Stwierdzono jednak ponad wszelką wątpliwość, że sześć wymienionych powyżej form przejawiania się inteligencji (werbalna, wizualna, logiczna, twórcza, fizyczna, emocjo- nalna) przesądza o sukcesie lub zawodowej porażce.

SUMMARY

PSYCHOLOGICAL FACTORS OF TEAM ACTIVITIES

Evolution and development shapes mankind which adapts to speed of changes which occur. The changes happen in pace unknown to previous generations. This applies also to traits characteristic of a human being. The article highlights intuition /part I/ and in- telligence /part II/ as the most important, and discusses six types of intelligence typical of a human being.

PART II. INTUITION

In situations when the amount of information is limited and decisions are under time pressure all we can do is to use our intuition. We confuse intuition with either inspiration or specific part of our brain while intuition depends on experiences and information collected in the subconscious. We can exercise and improve intuition as a complement and help for ration.

BIBLIOGRAFIA

  1. Altmann H. Ch., Strategie sukcesu, Warszawa 1997.
  2. Krokowski M., Rydzewski P., Zarządzanie emocjami, Łódź 2002.
  3. Nałczadżijan A., Intuicja a odkrycia naukowe, Warszawa 1979.
  4. Nęcka E., Inteligencja – geneza, struktura, funkcje, Gdańsk 2003.
  5. Stine J. M., Supermoc umysłu, Poznań 2002.