Docsity
Docsity

Przygotuj się do egzaminów
Przygotuj się do egzaminów

Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity


Otrzymaj punkty, aby pobrać
Otrzymaj punkty, aby pobrać

Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium


Informacje i wskazówki
Informacje i wskazówki

Rozdział I, Egzaminy z Język polski

archaizm, archaizacja oraz opisane następujące grupy archaizmów: archaizmy ... leksykalne, archaizmy fleksyjne, słowotwórcze, semantyczne, fonetyczne, ...

Typologia: Egzaminy

2022/2023

Załadowany 24.02.2023

Grzegorz
Grzegorz 🇵🇱

4.5

(103)

516 dokumenty

1 / 54

Toggle sidebar

Ta strona nie jest widoczna w podglądzie

Nie przegap ważnych części!

bg1
WILEŃSKI UNIWERSYTET PEDAGOGICZNY
WYDZIAŁ FILOLOGICZNY
KATEDRA FILOLOGII POLSKIEJ I DYDAKTYKI
Justyna Lenkiewicz
ARCHAIZMY W PRZYSŁOWIACH POLSKICH
(na wybranych przykładach)
Praca magisterska przygotowana
w Katedrze Filologii Polskiej
i Dydaktyki
pod kierunkiem doc. dr Barbary Dwilewicz
WILNO 2009
pf3
pf4
pf5
pf8
pf9
pfa
pfd
pfe
pff
pf12
pf13
pf14
pf15
pf16
pf17
pf18
pf19
pf1a
pf1b
pf1c
pf1d
pf1e
pf1f
pf20
pf21
pf22
pf23
pf24
pf25
pf26
pf27
pf28
pf29
pf2a
pf2b
pf2c
pf2d
pf2e
pf2f
pf30
pf31
pf32
pf33
pf34
pf35
pf36

Podgląd częściowego tekstu

Pobierz Rozdział I i więcej Egzaminy w PDF z Język polski tylko na Docsity!

WILEŃSKI UNIWERSYTET PEDAGOGICZNY

WYDZIAŁ FILOLOGICZNY

KATEDRA FILOLOGII POLSKIEJ I DYDAKTYKI

Justyna Lenkiewicz

ARCHAIZMY W PRZYSŁOWIACH POLSKICH

(na wybranych przykładach)

Praca magisterska przygotowana w Katedrze Filologii Polskiej i Dydaktyki pod kierunkiem doc. dr Barbary Dwilewicz WILNO 2009

SPIS TREŚCI

  • WSTĘP ...........................................................................................................................................
    • Z historii przysłów polskich ......................................................................................................... ROZDZIAŁ I
  • Archaizmy i ich typy ...................................................................................................................... ROZDZIAŁ II
  • 2.1. Pojęcie archaizmu i archaizacji.................................................................................................
  • 2.2. Archaizmy rzeczowe i leksykalne..........................................................................................
  • 2.3. Archaizmy semantyczne.........................................................................................................
  • 2 .4. Archaizmy słowotwórcze.......................................................................................................
  • 2.5. Archaizmy fleksyjne...............................................................................................................
  • 2.6. Archaizmy fonetyczne............................................................................................................
  • 2.7. Archaizmy frazeologiczne i składniowe.................................................................................
  • Relikty form archaicznych w przysłowiach polskich ............................................................... ROZDZIAŁ III
  • 3.1. Archaizmy rzeczowe w przysłowiach polskich......................................................................
  • 3.2. Archaizmy leksykalne w przysłowiach polskich………………............................................
  • 3.3. Archaizmy semantyczne w przysłowiach polskich................................................................
  • 3.4. Archaizmy fleksyjne w przysłowiach polskich......................................................................
  • 3.5. Archaizmy słowotwórcze w przysłowiach polskich...............................................................
  • ZAKOŃCZENIE .........................................................................................................................
  • BIBLIOGRAFIA .........................................................................................................................
  • SANTRAUKA ..............................................................................................................................
  • SUMMARY ..................................................................................................................................

skostniałe elementy językowe, które jako wyrazy samodzielne w luźnych związkach wyrazowych pojawiają się dość rzadko, albo w ogóle się nie pojawiają. Zamierzeniem mojej pracy magisterskiej jest próba dokonania analizy archaizmów, które występują w przysłowiach polskich. Niniejsza praca nie obejmuje wszystkich przysłów zebranych w różnych zbiorach. Jest to jedynie ich wybór, który ma pokazać funkcjonowanie dawnych elementów językowych w tym swoistym gatunku językowo-literackim. Materiał badawczy, który został przeze mnie zebrany, pochodzi z dwutomowego Słownika frazeologicznego języka polskiego Stanisława Skorupki. Słownik ten jest podstawowym źródłem materiałowym, jednakże jako dodatkowe źródła posłużyły także zbiory oraz opracowania przysłów, jak Księga przysłów Samuela Adalberga; Przysłowia Oskara Kolberga; Przysłowia polskie Kazimierza Władysława Wójcickiego; Mądrej głowie dość dwie słowie Juliana Krzyżanowskiego. W analizie archaizmów pomocne były również słowniki ogólne języka polskiego: Słownik języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego, Uniwersalny słownik języka polskiego pod red. Stanisława Dubisza, Słownik współczesnego języka polskiego pod red. Bogusława Dunaja, Słownik języka polskiego pod red. Mieczysława Szymczaka, Nowy słownik języka polskiego pod red. Elżbiety Sobol. Materiał badawczy stanowi ponad dwieście przysłów polskich, jednakże nie wszystkie zostały wykorzystane w niniejszej pracy. Zadecydowały o tym następujące względy:

  • Po pierwsze, starałam się wybrać do analizy te przysłowia, które do dzisiaj są używane. Nie prowadziłam badań, które miałyby na celu sprawdzenie tego faktu. Musiałam, więc kierować się własnym wyczuciem i część z nich została nieobjęta analizą;
  • Po drugie, niektórych archaizmów zachowanych w przysłowiach nie potrafiłam zakwalifikować do określonej grupy, miałam też trudności z ich interpretacją. W związku z tym pewna liczba badanych przysłów bardziej się zmniejszyła. W pracy została zastosowana metoda synchroniczno-diachroniczna, ponieważ chodziło mi o ukazanie dawnych zjawisk językowych na tle współczesnej polszczyzny. Niniejsza praca składa się z trzech rozdziałów, Wstępu, Zakończenia i Bibliografii. Rozdział I przybliża pojęcie gatunku literacko-językowego, jakim jest przysłowie, a także zawiera krótki zarys poświęcony dziejom przysłów polskich. Rozdział II składa się z sześciu podrozdziałów. Zostaną tu omówione takie pojęcia, jak archaizm, archaizacja oraz opisane następujące grupy archaizmów: archaizmy rzeczowe i leksykalne, archaizmy fleksyjne, słowotwórcze, semantyczne, fonetyczne, frazeologiczne i składniowe.

W Rozdziale III na podstawie zebranego materiału badawczego zostaną poddane analizie różne typy archaizmów zachowane w przysłowiach polskich.

Boże Narodzenie po lodzie; Kto nie umie po łacinie, ten musi paść świnie; Nie budź licha, gdy licho śpi. Badaniem przysłów zajmuje się paremiologia, a ich gromadzeniem – paremiografia (grec. paroimia ‘przysłowie, sentencja’). Przysłowia, jak wyżej o tym wspomniano, są tak zbliżone do frazeologizmów, że wielu paremiologów łączy obie klasy, rozróżniając jedynie przysłowia właściwe i zwroty przysłowiowe, czyli frazeologizmy^3. Z badań wynika, że przysłowia znane były od czasów bardzo dawnych, trudno określić konkretną datę powstania przysłów. Stanisław Świrko^4 stwierdza, że przysłowia znane były i cenione we wszystkich kulturach świata. Najbardziej jednak rozwinęły się w Europie w epoce Renesansu. W Paryżu w roku 1500 został wydany zbiór przysłów Erazma z Rotterdamu. Samuel Adalberg we wstępie do swej monumentalnej Księgi przysłów , jak ją określił Julian Krzyżanowski^5 , podaje, że Oskar Kolberg wejrzał najgłębiej w skarbnicę twórczości ludowej(…) zebrał olbrzymi pomnikowy materiał, bez którego żaden badacz współczesny ani przyszły obejść się nie będzie mógł. Śladami Kolberga szło wielu, dążyło do zgromadzenia jak najwięcej materiału, inni starali się odczytać:, Jakim lud jest dzisiaj, jakim był przed wiekami^6. Kiedy więc powstały pierwsze przysłowia polskie? Stanisław Świrko, jak i wielu innych badaczy, na to pytanie odpowiada podobnie: nie wiadomo, kiedy, bardzo dawno. S. Adalberg, J. Krzyżanowski chronologię powstania przysłów polskich wiążą z datą wydania zbioru bajek Biernata z Lublina, którego tytułem jest Żywot Ezopa Fryga, mędrca obyczajnego i z przypowieściami jego. Jest to rok 1522. S. Świrko zakłada natomiast, że przysłowia polskie są prawdopodobnie tak stare, jak i sam język polski, gdyż najstarsze zapisane przysłowia przypadają na początek XV wieku i pochodzą ze źródeł czeskich. W rękopisie krakowskim z 1407 roku spotykamy jest taki zapis quando są lika drą punc ea drzi, (kiedy się łyka drą, wtedy je drzyj )^7. Stąd można już stwierdzić, że dzieje paremiografii i paremiologii polskiej są bardzo dawne i bogate. Paremiografia jest zwrócona ku stronie ilościowej materiałów przysłowiowych. Paremiologia natomiast ku stronie jakościowej. Jan Stanisław Bystroń w swojej monografii Przysłowia polskie jeden z rozdziałów poświęcił paremiografii polskiej^8 , gdzie podaje, że zbiory przysłów zaczynają się pojawiać dość późno, dopiero w XVI wieku. Przedtem figurowały tylko nieliczne przysłowia, najczęściej (^3) A. M. Lewicki, A. Pajdzińska, Frazeologia [w:] Encyklopedia kultury polskiej XX wieku, Współczesny język polski, pod red. J. Bartmińskiego, Wrocław 1993, s. 316 – 317. (^4) Zob. O. Kolberg, Wstęp [w:] Przysłowia ,Warszawa 1977, s. 8 – 9. (^5) Zob. J. Krzyżanowski, Wstęp [w:] Mądrej głowie dość dwie słowie. Trzy centurie przysłów polskich , t. I, Warszawa 1960, s. 15. (^6) Zob. S. Adalberg, Wstęp [w:] Księga przysłów, op., cit. s. 1. (^7) Cyt. za S. Świrką, Wstęp [w:] O.Kolberg, Przysłowia, op., cit. s. 8 -9. (^8) J. S. Bystroń, Przysłowia polskie , Kraków 1933, s. 33 – 63.

zapisane na marginesie łacińskiego tekstu, w który wplatano tylko łacińską sentencję. Z obserwacji Bystronia wynika, że cały materiał przysłowiowy zebrany przed XVI wiekiem to tylko drobiazgi^9. Na terenach XVI wiecznej Polski w dziejach przysłów zasłużył się „ojciec literatury polskiej“ – Mikołaj Rej, gdyż w jego obfitym dorobku literackim znajdujemy szereg przysłów. Cytaty samego autora w wiekach późniejszych utarły się i zostały przysłowiami. Na tym polu wielkie zasługi położył także Jan Kochanowski, którego Przysłowia opracował Julian Krzyżanowski. Pierwszym polskim paremiografem naukowym był Salamon Rysiński. W Lubczu, jak podaje Bystroń, w 1618 roku po raz pierwszy wyszedł zbiór przysłów, kilkakrotnie przedrukowywany. Praca Rysińskiego spotkała się z wielkim uznaniem. Po tomie Rysińskiego ukazuje się Adagia Polonica Grzegorza Knapskiego, zwanego Knapiuszem, jest to zbiór o wiele większy od poprzedniego, jednak mniejszy wartością. Dwa te zbiory stanowią podstawę wszystkim innym opracowaniom przysłów polskich^10. Wspomniana już monografia J. S. Bystronia nie jest zbiorem przysłów. Zawiera ona dzieje powstania przysłów polskich. Podobnie rzecz się ma z dwutomowym opracowaniem J. Krzyżanowskiego Mądrej głowie dość dwie słowie.

ROZDZIAŁ II

(^9) Op., cit. s. 33. (^10) Op., cit. s. 36 – 37. Zob. też S. Adalberg, Wstęp [w:] Księga przysłów, op., cit. s. 2.

forma w dzisiejszym systemie językowym jest reliktem,^15 czyli historyzmem, przeżytkiem leksykalnym, jak to nazwał Stanisław Bąba^16 , działającym na zasadzie wyjątku, zachowanym dzięki tradycji. Na przykład takie wyrazy, jak aeroplan, epruwetka, jątrew, gospodzin, łożnica , waćpanna zaliczane są do archaizmów i ich archaiczność jest wyraźnie odczuwana przez wszystkich użytkowników polszczyzny, nie jest potrzebna w tym wypadku żadna wiedza językoznawcza, ażeby stwierdzić, że są to wyrazy nietypowe dla współczesnego języka polskiego. Natomiast uznanie za formy archaiczne niektórych obocznych postaci fleksyjnych, na przykład form rzeczownikowych rękoma//rękami , w ręku//w ręce wymaga pewnego przygotowania. Niezbędne jest tu obeznanie użytkownika z etapami rozwoju języka, żeby rozpoznać w formach rękoma i w ręku pozostałości dawnej liczby podwójnej^17. Dla językoznawcy fakt świadomego lub nieświadomego używania pewnych form archaicznych nie odgrywa zasadniczej roli, ponieważ terminem archaizm określa się każdy element językowy, który jest pozostałością dawnego systemu bez względu na to, czy jest on współcześnie odczuwany jako dawny, przestarzały, czy też jego archaiczność dla przeciętnego użytkownika polszczyzny jest nieuchwytna. Wiadomo też, że proces wycofania się z języka wyrazów, ich form, znaczeń, przekształcanie się żywych wyrazów w archaizmy, ich obumieranie, nie zachodzi w języku nagle. Zmiany w języku dokonują się powoli w ciągu życia kilku kolejnych pokoleń. W danym okresie część elementów językowych używanych przez ludzi należących do różnych grup wiekowych można zaliczyć do różnych warstw chronologicznych języka. Niekorzystanie z pewnych form językowych przez użytkowników należących do młodego pokolenia świadczy o tym, że przechodzą one do słownictwa przestarzałego lub dawnego. W badanych przysłowiach mogą się pojawić różne typy archaizmów, dlatego też postaram się je pokrótce omówić. 2.2. Archaizmy rzeczowe i leksykalne (^15) M. Borejszo. Archaizmy we współczesnym języku ogólnopolskim …, op., cit. s. 370. (^16) S. Bąba. Innowacje frazeologiczne współczesnej polszczyzny , Poznań 1989, s. 12. (^17) Op., cit. s. 370.

O wychodzeniu z użycia wyrazów świadczy coraz rzadsze ich występowanie w wypowiedziach tworzonych spontanicznie. Spowodowane to jest przemianami społecznymi, politycznymi i gospodarczymi, rozwojem różnych dziedzin życia. Wśród wyrazów nieużywanych lub wycofywanych z obiegu można wyróżnić dwie podstawowe grupy. Do pierwszej z nich należą tak zwane archaizmy rzeczowe, czyli historyzmy. Są to jednostki leksykalne odnoszące się do dawnych dziś nieistniejących realiów. Współcześnie używa się ich zazwyczaj wtedy, kiedy pojawia się konieczność przedstawiania realiów dawnych epok, stykamy się z nimi w pracach historycznych, podczas czytania dawnych tekstów, a także tekstów archaizowanych. We współczesnym języku brak jest współczesnych odpowiedników tych dawnych leksemów. Do archaizmów rzeczowych należą nazwy dawnych monet, jednostek miary, broni i akcesoriów związanych z walką, wyrazy związane a kultem religijnym, życiem kulturowym i obyczajowym dawnych Polaków. Na przykład berta (berdysz o krótkim trzonku) , basteja (element fortyfikacji), beluarda (nie wielki bastion, ruchoma wieża oblężnicza) , dziwerówka (rodzaj strzelby), flankier (żołnierz konny z grupy ubezpieczającej z boku oddział kawalerii), karacena (zbroja z łusek metalowych), bekiesza (męskie ukrycie) , chlamida (obszerna męska szata noszona w starożytnej Grecji), ceklarz (pachołek miejski), cześnik , kasztelan, paź, dziesięcina, pańszczyzna , ortyl (pouczenie prawne) , jasyr , pokładziny, postrzyżyny. Wyrazy te wyszły z użycia wraz z desygnatami, które nazywały. Jak wyżej wspomniano, wyrazy te stosowane są jedynie wówczas, gdy zachodzi potrzeba przywołania dawnych realiów. Przyczyną zaś ich zaniku są zmiany zachodzące w otaczającej nas rzeczywistości, czyli fakty pozajęzykowe^18. Do drugiej grupy zaliczamy archaizmy leksykalne. Są to wyrazy, które zanikły, chociaż przedmioty i zjawiska nimi nazywane istnieją do dzisiaj, jednakże noszą inną nazwę, na przykład: cyrulik (fryzjer) , epruwetka (probówka), drogista (sprzedawca w drogerii) , kajet (zeszyt) , aeroplan (samolot) i inne^19. Przyczyny wychodzenia z użycia wyrazów zaliczanych do archaizmów leksykalnych są bardziej skomplikowane niż w przypadku archaizmów rzeczowych. Przyczyny te można podzielić na zewnętrznojęzykowe i wewnętrznojęzykowe. W przypadku przyczyn zewnętrznojęzykowych należy brać pod uwagę zmniejszanie się wpływów obcych na kulturę i (^18) M. Borejszo, Archaizmy we współczesnym języku ogólnopolskim …, op., cit. s. 377-378. (^19) Wyrazy należące do obu wymienionych grup w słownikach współczesnej polszczyzny opatrzone są kwalifikatorami chronologicznymi: ‘dawny’ – wyraz nieznany dzisiejszemu językowi, ‘przestarzały’ – wyraz jeszcze spotykany, ale wychodzący z użycia i ‘historyczny’ – występujący w języku, ale odnoszący się do nieistniejących już desygnatów. op., cit. s. 378.

orędować, bikiniarski, cisawy, frasobliwy, hultajski, ojcowy, płochy, legawy, chrobry. Archaizmy wśród pozostałych części mowy są raczej rzadkością, na przykład spójniki: lubo, niźli, niżeli, atoli ; partykuły : jużci ; przysłówki : frasobliwie, lubo, maluczko, niegodnie, nierychło, przednio, koso, przyimki : gwoli ; zaimki : kędy, kędyś. Typowym procesem, jak zaznacza autorka, jest wychodzenie z użycia całych rodzin wyrazowych. Zdarza się jednak, że część wyrazów przechodzi do archaizmów, inne zaś nadal funkcjonują w języku. Niektóre archaizmy leksykalne i rzeczowe zachowały się wyłącznie w utartych połączeniach wyrazowych, o czym będzie mowa w ostatnim rozdziale pracy.

2.3. Archaizmy semantyczne Zmiany w zasobie leksykalnym polszczyzny polegają nie tylko na wychodzeniu z użycia pewnych wyrazów i wprowadzaniu do obiegu innych, lecz także na tym, że niektóre jednostki leksykalne zmieniają swoje znaczenie. Proces ten, jakim jest zmiana znaczenia, przebiega powoli. Wyrazy, które w jakimś tekście występują w jednym ze swych dawnych znaczeń, noszą nazwę archaizmów semantycznych (znaczeniowych). Na przykład rzeczownik flejtuch oznacza człowieka nieporządnego, niechlujnego, brudasa, natomiast kiedyś wyraz ten występował w znaczeniu tamponu z cienkiej tkaniny wełnianej lub bawełnianej służącego do opatrywania ran. Wyraz kreatura dawniej oznaczał każde stworzenie, istotę lub osobę protegowaną przez kogoś, dzisiaj natomiast jest to określenie lichego, podłego człowieka. W przytoczonych wyrazach zmiany semantyczne zaszły bardzo dawno, więc pierwotne znaczenia tych wyrazów nie są współcześnie używane, a ponadto nie są znane współczesnemu użytkownikowi. Oto kilkanaście przykładów używanych przez nas, na co dzień wyrazów często dzisiaj używanych, w których dokonała się zmiana znaczeniowa: chłodnik ‘barszcz z botwiny lub buraków’ (daw. ‘chłodne, zacienione miejsce, zwłaszcza altana’), dowcip ‘powiedzenie zawierające treść komiczną’ (daw. ‘rozum, inteligencja, spryt’), dym ‘lotne produkty spalania unoszące się w powietrzu’ (daw. ‘wiejska chałupa, zagroda, gospodarstwo chłopskie’), harcerz ‘członek Związku Harcerstwa Polskiego’ (daw. ‘harcownik’), komediant ‘ten, kto coś udaje’ (daw. ‘aktor’) koncepcja ‘ogólne ujęcie, obmyślony plan działania, rozwiązania czegoś’ (daw. ‘zajście w ciążę, poczęcie ( antykoncepcja ‘zapobieganie ciąży’), pacierz ‘modlitwa, zbiór modlitw’ (daw. ‘kręgosłup, krzyż’), polityczny ‘dotyczący zagadnień ustroju państwa’ (daw.‘dobrze wychowany’), prowodyr ‘osoba przewodząca, stojąca na czele jakiejś grupy’ (daw. ‘wodzirej’), przytomny ‘będący w pełni świadomości, trzeźwo oceniający sytuację’ (daw. ‘obecny’), stolec ‘odchody ludzkie lub zwierzęce, kał’ (daw. ‘tron, krzesło monarchy, biskupa’), żywiec ‘zwierzę, zwierzęta przeznaczone na rzeź’ (daw. ‘żywa, żyjąca istota’), daremny ‘nie dający żadnych wyników, próżny, bezskuteczny’ (przestarz. ‘bezpłatny’), chryja ‘awantura, kłótnia, skandal, scena, burda, draka’, w znaczeniu literackim, historycznym, w starożytności: zbiór dowcipnych powiedzeń sławnych ludzi lub anegdot z ich życia. W archaizmach semantycznych, podobnie jak i w leksykalnych, widoczna jest zmiana wartości stylistycznej, dzięki której wyrazom wychodzącym z użycia nadawane jest nieraz zabarwienie podniosłe, bądź żartobliwe. I to sprawia, że wyrazy utrzymują się w języku nieco dłużej. W stałych związkach wyrazowych zachowały się archaizmy o charakterze książkowym bądź podniosłym. Wśród archaizmów semantycznych (i leksykalnych) także wydzielić można

2.4. Archaizmy słowotwórcze Do archaizmów słowotwórczych zaliczane są takie wyrazy, w których wystąpiła zmiana formantu słowotwórczego, na przykład: tworzec – dziś twórca , łowiec – dziś łowca , kawalec – dziś kawałek , ogrodny – dziś ogrodowy. Tego typu wyrazy współcześnie są nieużywane. Ich miejsce zajęły formacje utworzone od tych samych rdzeni, ale za pomocą innych formantów. Jednak i dzisiaj można spotkać wyrazy urabiane innymi formantami, nietypowymi dla współczesnej polszczyzny, które powoli wycofują się użycia. Należą tu następujące konstrukcje słowotwórcze: diabli – dziś diabelski , herbatni – dziś herbaciany , hajduczy – dziś hajducki , kaflany – dziś kaflowy , przodowy – dziś przedni , chorągiewny – dziś chorągwiany , chorzeć – dziś chorować , dudarz – dziś dudziarz , kłam – dziś kłamstwo , tan – dziś taniec , zbójca – dziś zbój , dziwno – dziś dziwnie , pilno – dziś pilnie , śmieleśmiało , czelny – dziś bezczelny , przygana – dziś nagana, pomsta – dziś zemsta , puścizna – dziś spuścizna , przytaić – dziś zataić , nabożny – dziś pobożny , niepoliczony – dziś niezliczony , każdodzienny – dziś codzienny , każdoroczny – dziś coroczny , małoletni – dziś niepełnoletni , małomieszczanin – dziś drobnomieszczanin , częstokrotny – dziś częsty , dwakroć – dziś dwukrotnie , jednaki – dziś jednakowy , jednako – dziś jednakowo , parostatek – dziś parowiec , potwora – dziś potwór , jaw – dziś jawa , śród – dziś wśród , wprzódy – dziś wprzód , wzajem – dziś wzajemnie. Niektóre z powyższych form wyrazowych zachowały się jedynie w związkach frazeologicznych. Różnice w podanych wariantach słowotwórczych są związane z innymi przyrostkami, na przykład: kafl-any, kafl-owy; piln-o, piln-ie lub przedrostkami: na-bożny, po-bożny ; przy-taić, za-taić. Różnice mogą też dotyczyć całego komponentu w wyrazie złożonym, np. dawniej małomieszczanin – współcześnie drobnomieszczanin , lub rodzaju gramatycznego, np. w dawnej polszczyźnie rzeczownik potwora był rodzaju żeńskiego, dzisiaj jest urodzaj męskiego -potwór. O wychodzeniu z użycia form urabianych nietypowymi dla współczesnej polszczyzny formantami mogły decydować takie względy, jak produktywność typów słowotwórczych, zwyczaj językowy lub inne czynniki, dzisiaj trudne do ustalenia^23. Spośród podanych wyżej przykładów wychodzących z obiegu konstrukcji słowotwórczych dominują przede wszystkim archaizmy uświadamiane przez współczesnych użytkowników polszczyzny, gdyż w wypowiedziach tworzonych spontanicznie nieużywane są takie wyrazy jak: kaflany, chorzeć , pilno. Polacy w tworzonych przez siebie tekstach stosują nowsze warianty tych wyrazów. Oprócz pojedynczych wyrazów, które stopniowo zanikają, spotykane są też całe zanikające kategorie i typy słowotwórcze. Na przykład nazwy pokrewieństw tworzone od (^23) M. Borejszo, Archaizmy we współczesnym języku ogólnopolskim … s. 376-377.

stanowisk lub funkcji (owe derywaty są dogłębnie zbadane na materiale staropolskim): wojwodzic, starościc, sędzic, starościanka , stolnikówna, wojewodzina. We współczesnej polszczyźnie powyższe typy słowotwórcze ograniczone są jedynie do nazw żon i córek, jednakże nawet w języku potocznym stosowane są bardzo rzadko. Produktywniejsze są raczej formacje tworzone za pomocą sufiksu - owa, ponieważ taki sufiks sprawia użytkownikom najmniej kłopotów, czego nie można powiedzieć o przyrostkach -ina lub – anka , np. Skarga – Skarżyna – Skarżanka, Pełka – Połczyna – Pełczanka, Wirgo – Wirżanka, Kalgo – Kalżanka, Fogg – Fożanka, Twaróg – Ttwarożanka, Lange – Lanżanka. Należy dodać, że wprowadzają one pewne zamieszanie do nazewnictwa osobowego, ponieważ nie zawsze jest wiadomo, jak brzmi męska forma nazwiska. Do formacji wychodzących z użycia należą także niektóre liczebniki ułamkowe: półtorasta, półpiąta, półszósta , także formacje samowtór, samotrzeć itd. Archaizmy słowotwórcze zachowały się w związkach frazeologicznych i przysłowiach polskich.

2. 6. Archaizmy fonetyczne Archaizmy fonetyczne to zjawiska, które były charakterystyczne dla dawnej wymowy polskiej. W dzisiejszym języku stanowią one grupę o wiele skromniejszą od innych archaizmów. Elementem archaicznym w fonetyce, czyli w wymowie, jest występowanie palatalnej spółgłoski g przed e w następujących wyrazach: gienerał, gieniusz, gieografia, gieometria, inteligiencja, agient, legienda i inne_._ Taka wymowa jest jeszcze nieraz spotykana wśród Polaków starszego pokolenia. Prawdopodobnie wiąże się to z zasadą niełączenia twardych spółgłosek k i g z samogłoską przednią e , która obowiązywała do końca XV wieku. Pod wpływem licznych zapożyczeń doszło do zmiany danej reguły, jednak niektórzy użytkownicy języka polskiego nadal wymawiają miękko niektóre wyrazy obce, które mają w zapisie ortograficznym grupę ge. W mowie potocznej czasami można spotkać ścieśnioną realizację samogłoski e. Na przykład bida, bidula, bidak, kobita, kryska (w przysłowiu przyszła kryska na Matyska ). Jest to wymowa archaiczna, gdyż wiąże się z występowaniem w dawnej polszczyźnie samogłosek pochylonych, czyli ścieśnionych. Na podwyższenie artykulacji e przynajmniej w niektórych wyrazach miały wpływ gwarowe systemy fonetyczne, w których do dzisiaj są zachowane samogłoski ścieśnione. Dlatego też formy bida , kobita traktowane są jako archaizmy fonetyczne lub nawet dialektyzmy^30. Do archaizmów fonetycznych należałoby zaliczyć także archaizmy ortograficzne, ponieważ one odzwierciedlają dawną wymowę. Współczesna pisownia polska, jak wiadomo, opiera się na czterech zasadach: fonetycznej, morfologicznej, historycznej i konwencjonalnej. W związku z tym, nie wszystkie wyrazy zapisujemy w taki sam sposób, jak je wymawiamy. Na przykład zróżnicowana jest pisownia takich wyrazów, jak lud i lód, buk, Bug i Bóg, morze i może, karze i każe , nieznajdująca uzasadnienia w dzisiejszej ich wymowie, jednak związana z ewolucją systemu fonetycznego języka polskiego, ponieważ odzwierciedla pewne zjawiska z zakresu wymowy zachodzące w dawnej polszczyźnie. Dwojaką pisownię głoski u należy wytłumaczyć istnieniem w dawnej polszczyźnie samogłosek jasnych i ścieśnionych, różniących się barwą. Samogłoskę ó wymawiano jeszcze w XVIII wieku jako dźwięk pośredni między o i u , tzn. wyższy niż o , ale niższy od u. Z czasem o pochylone (ścieśnione) zrównało się w wymowie z u jasnym, czyli dwie głoski zlały się w jedną, jednak do dziś zapisywane są za pomocą dwóch znaków graficznych. Ten podwójny zapis (^30) Op. cit., s.372.

głosek nie znajduje uzasadnienia we współczesnej polszczyźnie i przez współczesnego użytkownika polszczyzny pisownia wyrazów z ó często jest traktowana na zasadach wyjątku. Podobnie rzecz się ma w przypadku głoski ž (podaję transkrypcję), która jest oznaczana również za pomocą dwu znaków graficznych - rz i ż. Tak jest obecnie, jednakże należy pamiętać o różnej ich genezie. Rz pochodzi z dawnego r miękkiego, natomiast ż z palatalizacji. Do XVIII wieku były to dwie odrębne głoski o różnej artykulacji. Dzisiejsze rz wymawiano wówczas jako r frykatywne szczelinowe, czyli rż, natomiast ż tak jak dzisiejsze ż. Dopiero w XVIII wieku obie głoski zlały się w jedną. Różnica między tymi głoskami została do dziś zachowana w niektórych dialektach polskich tak, więc w gwarach mazurzących dawne ż wymawia się jako z, a rz jako ż ( zaba, zyto, ale żeka, żepa ). Archaiczne można więc spotkać u ludzi starszych mówiących gwarą na południowym Śląsku, Podhalu, w zachodniej Wielkopolsce i na Pomorzu^31. Sporo form archaicznych zachowało się w pisowni nazwisk. Tradycyjnie ó piszemy w nazwiskach takich jak, Brózdowski, Chróściński, Żórawski, Jakóbiec , chociaż wyrazy pospolite o tej samej etymologii mają u. W wiekach wcześniejszych głoskę j oznaczano literą y i ta zasada zachowała się do dziś w niektórych nazwiskach: Zamoyski, Reymont, Gieysztor. (^31) J. Strutyński, Elementy gramatyki historycznej języka polskiego, Kraków 1993. s. 69.