Docsity
Docsity

Przygotuj się do egzaminów
Przygotuj się do egzaminów

Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity


Otrzymaj punkty, aby pobrać
Otrzymaj punkty, aby pobrać

Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium


Informacje i wskazówki
Informacje i wskazówki

Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią, Notatki z Historia i teoria literatury

Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią - notatki na podstawie BN

Typologia: Notatki

2016/2017
W promocji
30 Punkty
Discount

Promocja ograniczona w czasie


Załadowany 23.09.2017

karolina-snowarska
karolina-snowarska 🇵🇱

4.1

(30)

62 dokumenty

Podgląd częściowego tekstu

Pobierz Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią i więcej Notatki w PDF z Historia i teoria literatury tylko na Docsity!

Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią

Pisana 8-zgloskowcem rymowanym.

Treścią jest jeden z najpopularniejszych w średniowieczu tematów: motyw śmierci, jej okrutnej i nieubłaganej władzy nad ludźmi.

Anonimowy autor zaczyna poemat od inwokacji do Boga – „Gospodzina wszechmogącego”, by pomógł mu to „działo złożyć”.

Mistrz Polikarp długo prosił Boga, by mógł ujrzeć Śmierć we własnej postaci. Życzenie spełniło się. Po modlitwie, gdy sam został w kościele, ukazała mu się śmierć w straszliwej postaci. Mistrz przeraził się i padł na ziemię. Śmierć przypomina mu jego prośbę i oznajmia, że przyszła z polecenia Boga, zapewnia, że ma pokojowe zamiary. Wzywa, by zaczął z nią rozmowę. Mistrz wstaje i pyta kto ona, skąd pochodzi. Śmierć opowiada swe dzieje: poczęła się w raju w chwili, gdy Ewa zerwała jabłko z drzewa zakazanego i podała je Adamowi.

„Adam Mie wjabłce ukusił,

Przeto przez mię umrzeć musił”

Wtedy to zaczęła się jej władza nad ludźmi.

Mistrz chciał ją ubłagać darami, dałby dobry kołacz upiec, by mógł uciec. Śmierć nie chce o tym słyszeć, jest rozdrażniona i gniewna, zapowiada, że niczym przekupić się jej nie da. Dobra ziemskie nic u niej nie znaczą. Śmierć roztacza obraz swej mocy. Morzy wszystkich bez różnicy wieku, stanu czy płci. Wszyscy polegają jej władzy. Zabiła Goliasza, Annasza, Kajfasza, Salomona, Samsona, Absalona.

Mistrz pyta, czy uszedłby Śmierci, gdyby schował się w ziemi. Śmierć znudzona i rozdrażniona naiwnymi pytaniami Mistrza oświadcza ironicznie, że pozwoli mu się zakopać w ziemi, ale mimo to go odnajdzie. Autor daje pochwałę mnichów dobrych, przeciwstawiając im mnichów złych. Dobrzy nie lękają się śmierci.

Mistrz chciałby się dowiedzieć, jako się u Boga mają panie, co czystości chowają. Śmierć odsyła go do żywotów świętych, w których znajdzie opisy życia i męczeństwa świętych niewiast. Na tym urywa się Rozmowa.

Koniec znany jest z przeróbki ruskiej. Mistrz pyta o sąd ostateczny. Śmierć poucza go jak ma żyć, aby uniknąć mąk piekielnych: niech służy Bogu, bo gdy

się ona drugi raz zjawi, pewnie go ze sobą zabierze. Pierwowzorem i źródłem polskiego utworu był łaciński – prozaiczny traktat ubrany w formę dialogu.

Autor polski przejął nie tylko główny pomysł rozmowy, ale też sposób wykonania, np. opis śmierci, jej grozy i potęgi.

Starożytni uważali śmierć za posłanniczkę bogów. Personifikacji śmierci jako szkieletu nie spotykamy u starożytnych. Jeśli już się pojawi szkielet, oznacza albo concretum człowieka umarłego, albo jest symbolem znikomości dóbr ziemskich i życia doczesnego.

Najczęściej występuje jako wychudzony trup, postać męska. Jej atrybuty: miecz, sierp, kosa, łuk i strzały.

W średniowiecznych „Tańcach śmierci” Danse Macabre występuje jako wychudzona, pozbawiona ciała postać o trupiej czaszce. Okrywa się chustą. Mimo żałosnego wyglądu jest ruchliwa, pełna energii i temperamentu. Tańcami śmierci nazywamy cykl obrazów w których występuje śmierć w postaci trupa z kości i do tańca wzywa ludzi wszystkich stanów, płci i wieku. Liczba osób biorących udział w tańcu to pierwotnie 24.

Taniec śmierci – o marności wszelkich dóbr ziemskich, o równości wszystkich wobec śmierci, wszystko przemija, a każdy człowiek stanie się jej ofiarą.

Przedstawienie rzeczy barwne, żywe, plastyczne. Tok opowieści gładki, styl prosty, niewyszukany.

Autor bliżej nieznany, prawdopodobnie mnich.