Docsity
Docsity

Przygotuj się do egzaminów
Przygotuj się do egzaminów

Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity


Otrzymaj punkty, aby pobrać
Otrzymaj punkty, aby pobrać

Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium


Informacje i wskazówki
Informacje i wskazówki

Rytułał pokładzin w Polsce - analiza strukturalna, Publikacje z Etnologia

Artykuł opublikowany w: Etnografia Polska

Typologia: Publikacje

2019/2020

Załadowany 02.10.2020

niebieski
niebieski 🇵🇱

4.8

(24)

226 dokumenty

1 / 14

Toggle sidebar

Ta strona nie jest widoczna w podglądzie

Nie przegap ważnych części!

bg1
„Etnografia
Polska",
t. XIX z. 1
LUDWIK STOMMA
RYTUAŁ POKŁADZIN W POLSCE
ANALIZA
STRUKTURALNA
Pokładźmy
centralny element
słowiańskich obrzędów
weselnych,
zanikać zaczynają na
ziemiach polskich
już na przełomie
XVIII
i XIX
wieku.
Nie
jest
to oczywiście
proces
równomierny. I tak z terenów Po-
morza, Wielkiego
Księstwa Poznańskiego i
Kujaw
nie
znane
są żadne
XIX-wieczne opisy
pokładzin,
podczas
gdy z
Polesia
czy
Ukrainy dyspo-
nujemy
relacjami nawet
i
XX-wiecznymi.
Najogólniej stwierdzić można,
iż
zanik
pokładzin przebiegał wzdłuż osi zachód wschód, a jego czas
trwania
wyniósł około dwóch
stuleci (1730-1920),
co związane
jest
ściśle
z
rozpowszechnianiem
się ślubu kościelnego. Ta nierównomierność
cza-
sowa zanikania elementu
pokładzin
odciska swoje
wyraźne piętno na
obfitości i jakości
bazy
źródłowej, dotyczącej
badanego
rytuału, w po-
szczególnych
regionach.
Z
dzisiejszego
terytorium
Polski pochodzi
więc
47
opisów pokładzin
(znanych
mi), z czego
zaledwie
5-7 osiąga
wystarcza-
jący do
analizy
stopień szczegółowości. Ze względu
jednak
na ich duże
rozproszenie
w
przestrzeni
i czasie
weryfikacja
ich
okazuje
się wysoce
utrudniona.
W tej
sytuacji
źródłem
podstawowym
stać się dla
mnie
mu-
siały
relacje
białoruskie i ukraińskie (43
znane
mi
opisy
dla samego tyłko
okresu
1800-1850,
37
relacji
wcześniejszych).
Najstarszym bodaj zachowa-
nym
opisem
pokładzin z
tych
terenów
jest sprawozdanie Wilhelma Beau-
plana1,
dotyczące obrzędu weselnego z
okolic Korsunia, datowane
na
rok
1649.
Przytoczę je w
obszernych fragmentach:
„Gdy zbliża się
godzina
pokładzin
panny
młodej, zamężne
krewniaezki
biorą ją
ze
sobą i prowadzą do
jednej
z izb,
gdzie zostaje
ona
rozebrana
do
naga.
Dokładnie
ją oglądają ze
wszystkich stron,
spozierając
nawet
i za
uszy,
przebierając i grzebiąc
między
palcami
ug i w
innych
częściach ciała, baczą, czy nie
znajdzie
się tam
igła,
agrafka
albo
też kawałek bawełny
nasyconej czerwonym syropem. Gdyby
coś
takiego znaleziono wesele niechybnie
byłoby zakłócone i nastąpiłoby
wielkie zamie-
szanie.
Lecz
jeśli
niczego
nie znajdą, wdziewają na pannę młodą piękną bawełnianą
1 W.
Beauplan, Opis Ukrainy, Warszawa
1972, s.
147-148.
pf3
pf4
pf5
pf8
pf9
pfa
pfd
pfe

Podgląd częściowego tekstu

Pobierz Rytułał pokładzin w Polsce - analiza strukturalna i więcej Publikacje w PDF z Etnologia tylko na Docsity!

„Etnografia P o l s k a " , t. X I X z. 1

L U D W I K S T O M M A

R Y T U A Ł P O K Ł A D Z I N W P O L S C E — A N A L I Z A S T R U K T U R A L N A

Pokładźmy — c e n t r a l n y element słowiańskich obrzędów weselnych, zanikać zaczynają n a ziemiach p o l s k i c h już n a przełomie X V I I I i X I X w i e k u. N i e jest t o oczywiście proces równomierny. I t a k z terenów Po morza, W i e l k i e g o Księstwa Poznańskiego i K u j a w nie znane są żadne X I X - w i e c z n e opisy pokładzin, podczas g d y z Polesia czy U k r a i n y d y s p o n u j e m y r e l a c j a m i n a w e t i X X - w i e c z n y m i. Najogólniej stwierdzić można, iż zanik pokładzin przebiegał wzdłuż osi zachód — wschód, a jego czas t r w a n i a wyniósł około dwóch s t u l e c i (1730-1920), co związane jest ściśle z rozpowszechnianiem się ślubu kościelnego. T a nierównomierność cza sowa z a n i k a n i a e l e m e n t u pokładzin odciska swoje wyraźne piętno n a obfitości i jakości bazy źródłowej, dotyczącej badanego rytuału, w p o szczególnych regionach. Z dzisiejszego t e r y t o r i u m P o l s k i pochodzi więc 47 opisów pokładzin (znanych m i ) , z czego zaledwie 5-7 osiąga w y s t a r c z a jący do a n a l i z y stopień szczegółowości. Ze względu j e d n a k n a i c h duże rozproszenie w przestrzeni i czasie w e r y f i k a c j a i c h okazuje się wysoce u t r u d n i o n a. W t e j s y t u a c j i źródłem p o d s t a w o w y m stać się d l a m n i e m u siały relacje białoruskie i ukraińskie (43 znane m i opisy d l a samego tyłko okresu 1800-1850, 37 r e l a c j i wcześniejszych). N a j s t a r s z y m bodaj zachowa n y m opisem pokładzin z t y c h terenów jest sprawozdanie W i l h e l m a B e a u - p l a n a 1 , dotyczące obrzędu weselnego z okolic K o r s u n i a , datowane n a r o k 1649. Przytoczę je w obszernych f r a g m e n t a c h : „ G d y zbliża się g o d z i n a pokładzin p a n n y młodej, zamężne k r e w n i a e z k i biorą ją z e sobą i prowadzą do j e d n e j z i z b , gdzie zostaje o n a r o z e b r a n a d o naga. Dokładnie ją oglądają z e w s z y s t k i c h s t r o n , spozierając n a w e t i z a u s z y , przebierając i grzebiąc między p a l c a m i u nóg i w i n n y c h częściach ciała, baczą, c z y n i e z n a j d z i e się t a m igła, a g r a f k a a l b o też k a w a ł e k bawełny n a s y c o n e j c z e r w o n y m s y r o p e m. G d y b y coś t a k i e g o z n a l e z i o n o w e s e l e n i e c h y b n i e byłoby zakłócone i nastąpiłoby w i e l k i e z a m i e s z a n i e. L e c z jeśli niczego n i e znajdą, wdziewają n a pannę młodą piękną bawełnianą (^1) W. B e a u p l a n , Opis Ukrainy, W a r s z a w a 1972, s. 147-148.

52 L U D W I K S T O M M A

koszulę, całkiem białą i nową, po c z y m układają j ą między d w o m a prześcieradłami. W ó w c z a s każą p a n u młodemu przyjść do r o z e b r a n e j , b y się z nią położył. G d y młodzi leżą już r a z e m , spuszczają zasłonę, a t y m c z a s e m większość z t y c h , c o t o w a rzyszą uroczystości, w k r a c z a d o p o k o j u z d u d a m i , tańcząc każdy ze szklanicą w ręku. K o b i e t y podskakują i klaszczą w dłonie, aż się małżeństwo d o końca spełni. A jeśli p r z y t y m , w c z a s i e o w y c h szczęśliwych okoliczności, usłyszą o z n a k i radości p a n n y młodej, w s z y s c y z g r o m a d z e n i z m i e j s c a poczynają skakać, klaszcząc w ręce i w r z e s z czeć z u c i e c h y. R o d z i c e p a n a młodego pozostają n a straży koło łoża, b y l e p i e j móc nasłuchiwać tego, c o się t a m dzieje, czekając n a p o d n i e s i e n i e zasłony, b y się t e n z a b a w n y obrządek spełnił i by dać p a n n i e młodej świeżą koszulę, całkiem białą, jeśli n a t e j , którą j e j zdejmą, znajdą ślady dziewiczości. Oznajmiają o t y m całemu d o m o w i głośnym k r z y k i e m u k o n t e n t o w a n i a i radości, iżby cała f a m i l i a mogła to potwierdzić [...] do dwóch r ę k a w ó w k o s z u l i wsadzają k i j , p o c z y m w y w r a c a j ą ją n a drugą stronę i układają j a k p r o p o r z e c. Niosą j ą u l i c a m i m i a s t a z wielką powagą, j a k g d y b y nieśli s z t a n d a r z b i t e w n y m i śladami, t a k a b y l u d cały był świadkiem dziewiczości młodej żony i męskości j e j męża. W s z y s c y goście w e s e l n i podążają z i n s t r u m e n t a m i , śpiewając i tańcząc chyżej niż k i e d y k o l w i e k. W c z a s i e tego p o c h o d u każdy z młodzieńców p r o w a d z i z a rękę druhnę. Okrążają całe m i a s t o , a w s z y s t k a ludność n a t e hałasy z b i e g a się i przyłącza d o weselników. [...] P r z e c i w n i e , jeżeli siię p r z y d a r z y , że p a n n a młoda okaże się p o z b a w i o n a o z n a k h o n o r u , każdy s w ą szklankę r z u c a o podłogę, k o b i e t y zaprzestają śpiewów, gdyż święto całkiem j e s t zakłócone [...] O d tej c h w i l i w e s e l e się u r y w a. P o t e m następuje n i s z c z e n i e i z b y , p o d z i u r a w i o n e zostają g a r n k i , które służyły do g o t o w a n i a s t r a w y mięs nej,, tłucze się d z b a n k i i s z k l a n i c e w których pito. N a s z y i m a t k i p a n n y młodej zawieszają chomonto, ustawiając ją w kącie, p o c z y m wyśpiewują j e j nieskończoną ilość sprośnych i o r d y n a r n y c h przyśpiewek, dając j e j pić w j e d n y m z t y c h potłu c z o n y c h k u b k ó w [...] n a k o n i e c zaś zelżywszy ją już doszczętnie, wracają do s w y c h domów, j e d e n w drugiego ogarnięci w s t y d e m z p o w o d u t a k niegodnego w y d a r z e n i a. [...] Jeśli i d z i e o p a n a młodego, m a o n do w y b o r u bądź wybrankę zatrzymać, bądź ją odrzucić. Jeśli j e d n a k z d e c y d u j e się n a p o z o s t a n i e z nią, to p r z y g o t o w a n y być m u s i n a w s z y s t k i e u p o k o r z e n i a , j a k i e p o t e m z tego p o w o d u będzie znosił".

T a k więc podług Beauplana, n a p l a n p i e r w s z y pokładzin wysuwają się następujące m o m e n t y :

  1. Oględziny p a n n y młodej (poszukiwanie przedmiotów, mogących dać „pozorną k r e w " ).
  2. U b i e r a n i e p a n n y młodej w białą szatę.
  3. „Publiczny" a k t seksualny.
  4. Oględziny k o s z u l i (poszukiwanie śladów k r w i ). O d tego m o m e n t u akcja ( w zależności o d wyników oględzin koszuli) toczyć się może podług jednego z dwóch wariantów: w a r i a n t I w a r i a n t I I
  5. P u b l i c z n a demonstracja odnale- 5'. P u b l i c z n a demonstracja b r a k u zienia śladów k r w i (pochód z k o - śladów k r w i (niszczenie sprzę- szulą). tów).
  6. Publiczna demonstracja zgody 6'. P u b l i c z n a demonstracja skłóce- d w o c h rodów (drużbowie z d r u - n i a rodów (lżenie m a t k i p a n n y h n a m i ). młodej).

54 L U D W I K S T O M M A

i wyrazistego, z t y m iż uzupełnić go trzeba koniecznie o jedną jeszcze okoliczność. Otóż w w i e l u regionach 5 pokładziny p a n n y młodej odbywają się n i e n a łożu, lecz n a ziemi, n a której albo w p r o s t kładzie się przeście radło, albo rozmieszcza się materace. Miejsce tego m o m e n t u w a k c j i o b rzędu (równoległym z s a m y m a k t e m seksualnym) oznaczę j a k o p u n k t ЗА. Pominięcie go (opisu łoża) przez Beauplana j e s t całkowicie zrozumiałe. Podróżnik n i e zwraca u w a g i n a m o m e n t y wychodzące рота zasadniczy ciąg n a r r a c j i , t y m bardziej jeśli n i e wydają m u się wystarczająco egzo tyczne. Poza t y m B e a u p l a n dokonuje s w o i c h obserwacji z pewną a p r i o ryczną tezą — pokładziny mają dlań znaczenie: k o n s u m p c j i małżeństwa i s p r a w d z i a n u dziewiczości p a n n y młodej. W tej s y t u a c j i n a p l a n p i e r w szy w y s u w a się u niego zagadnienie samego a k t u seksualnego oraz s a n k c j i za jego „niepełne d o k o n a n i e ". W s t a n o w i s k u t y m n i e j e s t B e a u p l a n odosobniony. „Obok niewątpliwego powiązania pokładzin z kulturą m a - triarchalną [...] występuje w n i c h wyraźny m o m e n t , pochodzący z k u l t u r y patriarchálněj, a m i a n o w i c i e t r a k t o w a n i e pokładzin j a k o p r ó b y c n o t y [podkr. L. S.] p a n n y młodej" — pisze P o n i a t o w s k i 6. „Pokładziny, c z y l i p u b l i c z n a k o n s u m p c j a związku d w o j g a młodych" — d e f i n i u j e P i p r e k 7. C y t a t y można mnożyć 8. W całej naszej l i t e r a t u r z e k r y t y c z n e j obrzędów w e s e l n y c h n i e m a właściwie n a w e t próby wyjścia poza te d w i e i n t e r p r e tacje. P r z y j r z y j m y się więc i m bliżej.

  1. Pokładziny j a k o k o n s u m p c j a związku d w o j g a młodych.
  2. Pokładziny j a k o s p r a w d z i a n dziewiczości p a n n y młodej. A d 1. Codex Inris Canonici^9 d e f i n i u j e pojęcie k o n s u m p c j i małżeństwa następująco' (Canon 1015 § 1). „Ważne małżeństwo l u d z i ochrzczonych uważa się za zawarte i w y k o n a n e , jeżeli między małżonkami miał miejsce a k t małżeński, d o którego upoważnia u m o w a ślubna i przez który mał żonkowie stają się j e d n y m ciałem" 1 0^. J a k widać, w y m a g a n i a n i e są duże, t a k n i e w i e l k i e wręcz, iż d z i w n e b y się mogło wydawać u b i e r a n i e i c h realizacji w t a k ważką dekorację r y t u a l -

(^5) K o l b e r g. w z m i a n k u j e t e n z w y c z a j w Poznańskiem, S a n d o m i e r s k i e m , n a M a z o w s z u , P o l e s i u , P o d o l u , Białorusi, Wołyniu i P o k u c i u. (^6) S. P o n i a t o w s k i , Obrzędy rodzinne, [w:] Wiedza o Polsce, t. 3, c z. Etno grafia Polski, W a r s z a w a 1932, s. 329. (^7) J. P i p r e k , Slawische Brautwerbungs und Hochzeitgebrauche, S t u t t g a r t 1914, s. 136. (^8) P o d o b n e k o n c e p c j e występują też u S c h r o d e r a , Z a w i s t o w i c z - K i n t o p f o w e j c z y F i s c h e r a. (^9) Codex Iuris Canonici — Typis Polyglotis Vaticanis, W a t y k a n 1960, s. 295. 1 0 (^) Pełna formuła b r z m i : „Matrimonium b a p t i z a t o r u m v a l i d u m d i e i t u r r a t u m , s i n o n d u m c o n s u m m a t i o n e c o m p l e t u m e s t ; r a t u m et c o n s u m m a t u s , s i i n t e r c o m u g e s l o c u m h a b u e r i t c o n i u g a l i s a c t u s , a d quern, n a t u r a s u a o r d i n a t u r c o n t r a c t u s m a t r i - m o n a l i s et q u o c o n i u g e s f i u n t u n a c a r o ".

P O K Ł A D Z I N Y P O L S K I E 55

ną. Załóżmy jednak, że służy ona l i t y l k o społecznemu podkreśleniu, w y b i c i u a k t u k o n s u m p c j i. W t a k i m w y p a d k u w a r u n k i e m k o n i e c z n y m i w y starczającym pokładzin, i c h pełnej realizacji, byłby t y l k o stosunek seksual n y między panną młodą a p a n e m młodym. Stosunek pełny i w w i d o m y sposób (ślady k r w i ) d o k o n a n y. A l e o t o t e n właśnie w a r u n e k n i e jest podług większości r e l a c j i starszych niż X I X - w i e c z n e 1 1^ spełniany. W S e r b i i noc poślubną spędza z panną młodą n i e j e j przyszły mąż, lecz starszy drużba 1 2^ , p r z y czym w niektórych w y p a d k a c h zwyczaj t e n rozciąga się n i e t y l k o n a pokładźmy, lecz i t r z y następne n o c e 1 3^. I d e n t y c z n i e o d b y wają się pokładziny w okolicach Czarnogóry 1 4^. Szereg f o r m szczątkowycfi pozwala przypuszczać, że zasięg t e j f o r m y pokładzin obejmował również (w X V I I w.?) ziemie polskie. I t a k n a niektórych t e r e n a c h z obrzędu oczepin w y k l u c z e n i są wszyscy mężczyźni (z panem młodym włącznie) z wyjątkiem starszego d r u ż b y 1 5^. W Rzeszowskiem i n a Polesiu bezpo średnio p r z e d pokładzinami d o łoża w c h o d z i starszy drużba i pozostaje w n i m , aż d o przyjścia młodych 1 6^ , podobnie dzieje się n a R u s i Czerwo nej 1 7^ i u Wielkorusów1 8^. Liczne wątki, które t r u d n o inaczej wyjaśnić, znaleźć też można w pieśniach towarzyszących oczepinom. N a M o r a w a c h śpiewa się n a przykład: „Zgubiłam wieniec, z i e l o n y wieniec, k t o go odnalazł? — starszy mládenec" 1 9^. I te przykłady można b y m u l t y p l i k o - w a ć 2 0^. N i e jest t o j e d n a k konieczne. T e n materiał d o w o d o w y wystarcza b o w i e m , b y odrzucić „konsumpcyjną" interpretację pokładzin, w każdym razie j a k o interpretację wyłączną i jedyną, t y m bardziej że opis wesela serbskiego', w którym b r a k k o n s u m p c j i przez pana młodego występuje z całą jaskrawością, j e s t poza t y m w całej rozciągłości przystający do w e r s j i beauplanowskiej, co kazałoby sądzić, że s t r u k t u r a jego n i e jest obca tejże z terenów p o l s k i c h. A d 2. Odrzucenie i n t e r p r e t a c j i pierwszej n i e w y k l u c z a oczywiście w e r s j i sprawdzianu. Wszakże do wypróbowania d z i e w i c t w a p a n n y młodej

1 1 (^) P i p r e k , Slawische Brautwerbungs..., s. 42. (^12) Tamże, s. 137 i 192, o r a z M. Ż m i g r o d z k i , Lud Polski i Rusi wśród Słowian i Ary ów, Księga I : Obrzędy weselne, K r a k ó w 1907, s. 191. (^13) Tamże, s. 135. 1 4 (^) Ż m i g r o d z k i , Lud Polski..., s. 198. (^15) Tamże, s. 107 (dotyczy L u b e l s k i e g o ). (^16) Tamże, s. Ш. (^17) Tamże, s. 171. (^18) Tamże, s. 254. 1 9 (^) K. Z a w i s t o w i c z - K i n t o p f o w a , Zawarcie małżeństwa przez kupno w polskich obrzędach weselnych — ze szczególnym uwzględnieniem roli orszaku pana młodego, K r a k ó w 1929, s. 39. 2 0 (^) Ż m i g r o d z k i , Lud Polski..., s. 107, 117, 196-199; P i p r e k , Slawische Briutwerbungs..., s. 41-42, 64, 83, 96-100, 128-137, 145-149, 174, 192.

P O K Ł A D Z I N Y P O L S K I E 67

względu n a miejsce a k c j i. T a k więc za b r a k k r w a w i e n i a p a n n y młodej konsekwencje ponosiłby również n i e objęty zakazem p a n młody, a osta teczny schemat logiczny pokładzin wyglądałby następująco:

Jest rzeczą oczywistą, że takiego ciągu logicznego n i e da się w żaden sposób utrzymać. Konieczne okazuje się więc kategoryczne odrzucenie także d r u g i e j z przyjętych i n t e r p r e t a c j i pokładzin, traktującej ją j a k o s p r a w d z i a n dziewiczości p a n n y młodej. A zatem można przejść nareszcie do analizy s t r u k t u r a l n e j pokładzin. M a m y w n i c h do czynienia, mówiąc najogólniej (na podstawie dotychcza s o w y c h danych), z a k c j a m i d w o j a k i e g o r o d z a j u : 1) celebrującymi k r e w ,

  1. celebrującymi ziemię. D o p u n k t u 1' przypisać można p u n k t y 1, 3-5 z o p i s u Beauplana, do p u n k t u 2' zaś dołączony n a podstawie opisów k o l b e r g o w s k i c h p k t. ЗА. N a t o m i a s t p k t , 2 jest p o p r o s t u w a r u n k i e m realizacji p k t. 3-5, mającym czysto t e c h n i c z n y charakter. P r z e a n a l i z u j m y n a j p i e r w akcje z p u n k t u czy raczej szeregu l '. Ujmując l a p i d a r n i e — m a m y t u t r z y czynności: w y t w o rzenie k r w i , interpretację k r w i , demonstrację k r w i , l u b analogicznie: nie w y t w o r z e n i e k r w i , interpretację b r a k u k r w i , demonstrację b r a k u k r w i. N i e t r u d n o zauważyć, że realizacje a k c j i różnicują się dopiero n a poziomie demonstracji. A k c j e poprzednie, zmierzające d o w y t w o r z e n i a k r w i , mają bez względu n a przyszły s k u t e k (bo w nieświadomości tegoż s k u t k u mieć muszą) przebieg j e d n a k o w y. Podobnie z interpretacją, której w y n i k d o p i e r o rozstrzygnie o k o n t y n u a c j i obrzędu. Graficznie można t o zilustrować w sposób następujący:

n i e p e w n y s p r a w d z i a n c) b r a k n o r m y x -> p r z e s t r z e g a n i a n o r m y x

s a n k c j a z a niedopełnienie n o r m y x e g z e k w o w a n a w sposób p r z y p a d k o w y l u b radość z dopełnienia n o r m y x

(O)

d e m o n s t r a c j a k r w i d e m o n s t r a c j a b r a k u k r w i ( + ) ( - )

Schemat t e n i l u s t r u j e rzeczy oczywiste, c z y l i że zróżnicowanie a k c j i zaczyna się d o p i e r o od m o m e n t u i n t e r p r e t a c j i , że akcje d e m o n s t r a c j i k r w i i j e j b r a k u są opozycyjne, że wreszcie same czynności, mające n a c e l u

58 L U D W I K S T O M M A

w y t w o r z e n i e k r w i czy interpretację mają charakter „strukturalnie obojęt n y " 2 4^. Siłą rzeczy u w a g a nasza zwraca się n a opozycyjną parę: d e m o n stracja k r w i ( + ) i demonstracja b r a k u k r w i (—). Pierwsza jej część prze j a w i a się w k o n t y n u o w a n i u obrzędu, a więc podjęciu dalszych a k c j i mających w ostatecznym w y n i k u doprowadzić do zawarcia związku, d r u ga — w z e r w a n i u obrzędu, a więc u z n a n i u związku za nieważny l u b p r z y n a j m n i e j niezupełnie ważny, d e m o l o w a n i u d o b y t k u oraz akcjach w y m i e r z o n y c h p r z e c i w k o właścicielom d o m u 2 S^. Z a r y s o w u j e się więc w y raźna dysproporcja działań p o z y t y w n y c h ( + ) i n e g a t y w n y c h •(—). Opo zycja przestaje być zrównoważona: K n e w + B r a k k r w i — • I k o n t y n u a c j a obrzędu I z e r w a n i e obrzędu I I? I I d e m o l o w a n i e d o b y t k u i poniżanie jego właścicieli Inaczej mówiąc: akcje k r e a c j i i d e s t r u k c j i związku dwojga młodych (bo o t o wszakże chodzi w z e r w a n i u l u b k o n t y n u a c j i obrzędu), pozostają w stosunku równoważności. Natomiast akcja d e s t r u k c j i d o m u (lżenie jego właścicieli jest j e j elementem) n i e znajduje, podług naszych dotychczaso w y c h ustaleń, p r z e c i w w a g i. W a r t o p r z y t y m zauważyć, iż pozycja tej p r z e c i w w a g i jest w obrzędzie ściśle określona: SZEREG KRWI SZEREG BRAKU KRWI

Z n a j d u j e się ona n a przecięciu dwóch szeregów — d o m u i k r w i. Z n a k jej m u s i być p o z y t y w n y. M u s i być też równoważna w s t o s u n k u do części I I szeregu b r a k u k r w i. I n n y m i słowy, m u s i t o być a k t zapewnienia przez k r e w k r e a c j i d o m u. Ta a b s t r a k c y j n a k o n s t r u k c j a sprawdzona być może t y l k o n a podstawie analizy związku s y m b o l i k i k r w i z p r o b l e m a m i k o n s t r u k c j i (?), pomyślności (?), bezpieczeństwa (?) d o m u. Z a c z n i j m y od p i e r w -

2 4 (^) „Strukturalnie obojętny", c z y l i — mogący mieć d w o j a k i , p r z e c i w n y s k u t e k w łańcuchu o p o z y c j i. T e r m i n t e n wprowadził J. L a c a n. 2 5 (^) B e a u p l a n n i e w s p o m i n a , że a k t y a g r e s j i weselników w y m i e r z o n e są także p r z e c i w k o o j c u młodego l u b młodej ( p a n u d o m u ) i i n n y m d o m o w n i k o m.

60 L U D W I K S T O M M A

A d 1. U Słowian Bałkańskich zwierzę ofiarne jest bezpośrednio przed ofiarą starannie m y t e , czesane i przybierane przez dziewczęta 3 1^. U Ger manów czynności przedofiarne obejmowały także w y s z u k i w a n i e w e włosiu, uszach etc. zwierzęcia insektów, które mogłyby śmiercią o f i a r n i e nieza mierzoną skomplikować przebieg obrzędu3 2^. G a l l o w i e „sprawdzali, czy zwierzę n i e m a j a k i c h skaleczeń, z których b y k r e w zewnętrzna pochodzić mogła..." 3 3 A d 2. T u sprawa jest zupełnie prosta — każde zwierzę ofiarne było po_ r y t u a l n y m u b o j u oglądane przez osobę odpowiedzialną za przebieg o f i a r y , która na podstawie wnętrzności zwierzęcia3 4^ , ilości k r w i z t y c h wnętrzności wydzielonej 3 5^ czy i n n y c h d a n y c h wyrokowała o realizacji o f i a r y. A d 3. J a k wyżej — o f i a r y k r w a w e miały c h a r a k t e r j a w n y i w y n i k i i c h były k o m u n i k o w a n e całej zainteresowanej g r u p i e 3 6^. A d 4. „Winą za niepowodzenie o f i a r y obarczano najczęściej dzierżcę miejsca, n a którym była ona składana. Jeżeli ważność o f i a r y była duża, g n i e w społeczeństwa miewał nieobliczalne konsekwencje. Nieraz docho dziło do zamordowania właściciela t e r e n u. W najlepszym w y p a d k u n i s z czono jego d o m i ruchomości" 3 1^. Podobne reakcje obserwować można było u S e r b ó w 3 8^ , Wielkorusów 3 9^ , j a k i w okolicach Czarnogóry 4 0^. A d 5. Niepowodzenie o f i a r y równoznaczne było zarówno u Gallów, Germanów, j a k i S ł o w i a n 4 1^ z zawieszeniem a k t u kreacyjnego l u b jego zaniechaniem. N a miejscu, w którym ofiara nie powiodła się, n i e b u d o w a n o domów, mostów etc. Z a n i e c h i w a n o też działań w o j e n n y c h , d o k o n y w a n i a postrzyżyn i t p. , jeżeli poprzedzone były złymi a u s p i c j a m i w r ó żebnymi 4 2^. A d 6. W w y p a d k u pomyślnego dopełnienia o f i a r y k r w a w e j działania kreacyjne były rozpoczynane a l b o k o n t y n u o w a n e 4 3^.

3 1 (^) M o s z y ń s k i , Kultura ludowa Słowian, t. I I , c. 1, s. 257. 3 2 (^) H a m m e l , op. cit, s. 114. 3 3 (^) M o t a n d , op. cit., P a r i s 1921, s. 177. 3 4 (^) M o s z y ń s k i , Kultura ludowa Słowian, t. I I , cz. 1, s. 399-405. 3 5 (^) M o t a n d, op. cit., s, 194. 3 6 (^) M o s z y ń s k i , Kultura ludowa Słowian, t. I I , cz. 1, s. 665 J (^) 667, 250-252, p a s s i m. 3 7 (^) M o t a n d , op. cit., s. 215. 8 8 (^) N. S c h r o d e r , Die Hochzeitsbrauche der Esten, B e r l i n 1888, s. 87. (^39) Tamże, s. 88. (^40) Tamże, s. 88. 4 1 (^) L i c z n e przykłady ilustrujące to s t w i e r d z e n i e przytaczają Moszyński, M o t a n d , F r i e d l a n d e r , H a m m e l etc. L é v i - B r u h l p r z y j m u j e j e z a obowiązującą zasadę d l a w s z y s t k i c h r e l i g i i p r y m i t y w n y c h. P o d o b n e s t a n o w i s k o r e p r e z e n t u j e M a u s s. 4 2 (^) M o t a n d , op. cit, s. 221 (przykłady p r z y t a c z a też Moszyński). (^43) Tamże, s. 222.

P O K Ł A D Z I N Y P O L S K I E 6 1

Listę p r z y t o c z o n y c h przykładów można oczywiście znacznie rozszerzać. N i e o t o j e d n a k chodzi. Już z cytowanego zestawu widać b o w i e m jasno, iż wszystkie elementy pokładzin mają swoje paralele w r y t u a l e o f i a r y k r w a w e j , co w połączeniu z r o z u m o w a n i e m dotyczącym działań c e l e b r u jących k r e w upoważnia nas do przyjęcia dla pokładzin syntetycznego schematu:

O f i a r a k r w a w a pomyślnao f i a r y k r w a w e j^ r e a l i z a c j a ' zmierzających^ U s a n k c j o n o w a n i e do^ k r e a c j id a l s z y c h związku^ czynności

Schemat t e n spełnia n i e t y l k o c z w a r t y Lévi-Straussa 4 4^ w a r u n e k b u d o w y m o d e l u , n i e t y l k o (w odróżnieniu od i n t e r p r e t a c j i k o n s u m p c y j n y c h i sprawdzianowych) n i e stoi w sprzeczności z żadnym z faktów r y t u a l n y c h , lecz znajduje ponadto o b f i t e analogie. I l u s t r u j e t o załączona tabelka, z której n i e można oczywiście, ze względu na skąpy materiał d o w o d o w y d o n i e j w y k o r z y s t a n y , wysnuwać z b y t daleko idących wniosków 4 S^. M a ona

Szereg ofiary Słowiańszczyzna R z y m I I w. GermanieV I w. V I^ G a l i a w.

Przygotowanie Oględziny panny Wybór i obmycie Oględziny panny Kąpiel panny ofiary młodej zwierzęcia ofiar młodej młodej nego A k t ofiary A k t seksualny Ubój zwierzęcia A k t seksualny A k t seksualny ofiarnego Interpretacja Oględziny koszuli Oględziny wnętrz Oględziny koszuli Oględziny ciała ofiary (^) panny młodej ności zwierzęcia panny młodej panny młodej ofiarnego Dowód udania się K r e w K r e w 4 6^ K r e w K r e w ofiary Demonstracja Obnoszenie ko Skrapianie krwią Odpowiednia Włożenie pannie powodzenia ofiary szuli panny mło (^) progu domu pieśń młodej czerwonej dej szaty Demonstracja nie Zerwanie obrzę Zerwanie obrzę Zerwanie obrzę - Zerwanie obrzę powodzenia ofiary (^) du, destrukcja du du du, destrukcja domu domu

j e d y n i e e g z e m p l i f i k a c y j n y charakter. Widać z n i e j jednak, że poszczególne e l e m e n t y pokładzin słowiańskich (polskich) pokrywają się n i e t y l k o z ger mańskimi czy g a l i j s k i m i , w których strona znaczeniowa w y d a j e się być podobnie zaszyfrowana, ale również ze ślubem r z y m s k i m , w którym m o -

4 4 (^) C. L é v i - S t r a u s s , Antropologia strukturalna, W a r s z a w a 1970, s, 336. 4 5 (^) D a n e do t a b e l i włączone zostały n a p o d s t a w i e następujących p o z y c j i : R z y m — J. C a r c o p i n o , Zycie codzienne w Rzymie, W a r s z a w a 1966, G e r m a n i e — H a m i n e 1, op. cit., G a l i a — M o t a n d , op. cit. 4 6 (^) F. F r i e d l a n d e r , Darstellungen aus der Sittengeschichte Horns in del Zeit von August bis zum Ausgang der Antoninę, w y d. 10, L i p s k 1920, s. 287.

P O K Ł A D Z I N Y P O L S K I E^63

k i e j. Człowiek na z i e m i zwraca się przez destrukcję (płaci destrukcją) do Boga n a niebie. T e n z k o l e i , poprzez kreację odpłaca (zwraca równowar tość) człowiekowi. W y t w a r z a się s y s t e m :

*/ B ó g
/ (niebo) *

/! \

d e s t r u k c j a / ¡ \ k r e a c j a (śmierć) p (narodzenie)

\ człowiek у \ ( z i e m i a ) / Środek s y m e t r i i tego systemu, jego c e n t r u m (oznaczone n a schemacie literą P) s t a n o w i oczywiście s a m element pokładzin, a ściślej rzecz biorąc jego szereg k r w i , W t r a k c i e dotychczasowej a n a l i z y pominąłem b o w i e m m o m e n t oznaczony n a wstępie j a k o ЗА — układania p a r y młodych do pokładzin n a z i e m i. P r z y j r z y j m y m u się teraz bliżej. Sam f a k t składania n a z i e m i występuje w w i e l u obrzędach, n a bardzo rozległych terenach. „Przypomnijmy n a przykład rozwiązanie n a z i e m i (humi positio), obrzęd n a p o t y k a n y p r a w i e wszędzie o d A u s t r a l i i po C h i n y , od A f r y k i p o A m e rykę Południową"S 2^. W s p o m n i j m y też o z w y c z a j u kładzenia n a z i e m i n o w o r o d k a. „Zwyczaj t e n zachował się po dziś dzień w niektórych k r a j a c h E u r o p y : dziecko o d r a z u po wykąpaniu i spowinięciu kładzie się n a ziemię" 5 3^. T e n sam rytuał p o w t a r z a się w s t o s u n k u d o zmarłych, a także c h o r y c h — n a równi dorosłych i d z i e c i 5 4^. Występuje także kładzenie n a z i e m i p r z y o k a z j i i n i c j a c j i. Ogólnie można więc stwierdzić, iż czynność t a towarzyszy s y t u a c j o m z m i a n y s t a n u l u b (choroba) — zagrożenia zmianą stanu. O t o w c h w i l i t a k i e j realizuje człowiek swoją symboliczną śmierć ( w t e j i n t e r p r e t a c j i samej czynności kładzenia n a ziemię z g o d n i są wszyscy badacze 5 S^ ) , b y przeszedłszy przez nią, osiągnąć s t a n n o w y. „Inaczej mówiąc obrzęd t e n równoznaczny jest z n o w y m n a r o d z e n i e m " — stwierdza E l i a d e 5 6^. M a m y więc d o czynienia z ciągiem: chęć z m i a n y s t a n u — d e s t r u k cja — kreacja... (— śmierć — narodzenie). Jeżeli p r z y p o m n i m y więc, iż pomiędzy destrukcją a kreacją umiejsco wić należy Boga — adresata d e s t r u k c j i i nadawcę wszelkiej k r e a c j i , okaże się, że znów będziemy m i e l i d o czynienia z r o z u m o w a n i e m par excellence o f i a r n i c z y m : daję B o g u — dostaję od Boga rekompensatę, w y m i e n i a m

5 2 (^) M. E l i a d e , Sacrum-mit-historia, W a r s z a w a 1970, s. 151. (^53) Tamże, s. 151. 5 4 (^) M. E l i a d e , Traktat o historii religii, W a r s z a w a 1966, s. 249. 5 5 (^) E l i a d e , Sacrum-mit-historia, s. 152. 5 6 (^) E l i a d e , Traktat o historii religii, s. 249.

64 L U D W I K^ S T O M M A

życie n a życie. „Jest to ofiara n i c z y m nie różniąca się od zarzynania czar nego k o g u t a " — stwierdza d o b i t n i e i obrazowo M o t a n d 5 1^. Przyjmując t e n w n i o s e k dochodzimy do oczywistego ustalenia, iż n i e m a w pokładzi- nach słowiańskich (polskich) dwóch niezależnych szeregów celebracji k r w i i z i e m i , j a k i e roboczo wyróżniłem n a wstępie tego rozdziału. Przytoczony d l a szeregu k r w i (celebracji k r w i ) schemat ofiarniczy pasuje przecież, w e w s z y s t k i c h szczegółach, również do szeregu z i e m i. Szeregi te są więc tożsame — stanowią o realizacji tej samej i n t e l e k t u a l n e j k o n s t r u k c j i p o - kładzin-ofiary, mającej n a celu stworzenie pomostu między Bogiem i czło w i e k i e m (niebem i ziemią) d l a przejścia od d e s t r u k c j i do k r e a c j i (od śmierci do narodzin).

K a t e d r a E t n o g r a f i i U W N o w y Świat 69 00-046 W a r s z a w a

5 7 (^) M o t a n d, op. cit., s. 223.