Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Przygotuj się do egzaminów
Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Otrzymaj punkty, aby pobrać
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Społeczność
Odkryj najlepsze uniwersytety w twoim kraju, według użytkowników Docsity
Bezpłatne poradniki
Pobierz bezpłatnie nasze przewodniki na temat technik studiowania, metod panowania nad stresem, wskazówki do przygotowania do prac magisterskich opracowane przez wykładowców Docsity
W notatkach wyeksponowane zostają zagadnienia z ekonomii rozwoju: skrypt z wykładu; społeczne i gospodarcze cechy inflacji. Część 2.
Typologia: Notatki
1 / 13
Tak więc ciągły postęp techniczny ma na celu (z punktu widzenia ekonomistów) udoskonalenie organizacyjne które pozwala na wytwarzanie danej wielkości produkcji przy niższym niż poprzednio poziomie nakładów. Dotychczas uważana za efektywną technologia jest zastępowana nową jeszcze lepszą… No i to tyle ile mi udało się znaleźć… resztę myślę, że można jakoś dopowiedzieć… np. o przedsiębiorstwach, które przenoszą swoje fabryki w miejsca gdzie jest tańsza siła robocza itp.
14. Społeczne i gospodarcze cechy inflacji Inflacja jest utrzymującym się przez dłuższy czas procesem wzrostu cen w gospodarce narodowej, połączonym z dużą utratą wartości pieniądza. Występuje wówczas duży wzrost podaży pieniądza i szybkości obiegu pieniądza oraz ucieczki od danej waluty do innych wartości pieniężnych i rzeczowych. Jeżeli procesom inflacyjnym towarzyszy stagnacja gospodarcza mówi się o stagflacji, natomiast w przypadku wystąpienia recesji gospodarczej o slumpflacji II. Rodzaje inflacji W zależności od przyczyn wywołujących zjawiska inflacyjne wyróżnia się: inflację popytową , w której przyczyną wzrostu cen jest nadmierny popyt w stosunku do istniejącej podaży. Nazywana jest również inflacją pieniężną ze względu na nadmierną ilość pieniądza w obiegu. inflację kosztową, w której przyczyną wzrostu cen są rosnące koszty produkcji. inflację strukturalną, której przyczyną jest niedostosowanie struktury produkcyjnej do zmieniających się potrzeb nabywców. Inflacja strukturalna ma charakter inflacji popytowo - kosztowej. W zależności od natężenia procesów inflacyjnych rozróżnia się: inflację pełzającą , gdy wzrost cen nie przekracza kilku procent rocznie, nie powodująca zakłóceń w przebiegu procesów gospodarczych, poddająca się kontroli inflację kroczącą, gdy wzrost cen wynosi kilkanaście procent, wywołująca określone zachowania podmiotów gospodarczych, zaczyna się wymykać spod kontroli inflację galopującą , gdy procent wzrostu cen wyraża się liczbą dwucyfrową i mogą powstawać napięcia o charakterze społeczno - gospodarczym (np. strajki), osłabienie systemów motywacyjnych, zahamowanie wzrostu gospodarczego. hiperinflacja , gdy następuje szybka (często błyskawiczna) utrata wartości pieniądza i gwałtowny wzrost cen spowodowany na ogół inflacjogennym finansowaniem przez państwo wydatków budżetowych. III. Przyczyny inflacji 1. nadmierna - w porównaniu z podażą dóbr - ilość pieniądza w gospodarce, 2. kłopoty finansowe państwa i konieczność finansowania deficytu budżetowego, 3. nadmierny wzrost płac w gospodarce, 4. znaczny wzrost cen surowców energetycznych np. wzrost cen ropy naftowej 5. ograniczenie podaży dóbr np. zboża z powodu nieurodzaju, ropy naftowej w związku z ograniczeniami limitów wydobycia przez OPEC, 6. wysokie obciążenia podatkowe, 7. nadmierna ilość monopoli w gospodarce, IV. Skutki inflacji
nominalnego i realnego (dochody pieniężne ludności nie powinny wzrastać szybciej od podaży dóbr i usług, na które dochody te są wydawane).
15. teoria „cyklu politycznego” zakłada, że wprowadza się dla producentów ułatwienia, daje się obietnice rozwiązań dla nich przychylnych aby zachęcić do działalności gospodarczej. Po wygranych w wyborach z obietnic nie zostaje nic. Tekst: Byle do września Jacek Tomkiewicz: Bardzo ciekawym zagadnieniem ekonomii politycznej jest koncepcja cyklu politycznego. Koncepcja ta zakłada, że ugrupowanie sprawujące władzę nie dąży do osiągnięcia celów ekonomicznych (wzrost gospodarczy, poprawa dobrobytu społecznego), ale jego celem jest utrzymanie się przy władzy. Przy takim założeniu osiągnięcie danego poziomu gospodarczo-społecznego jest tylko środkiem, który umożliwi osiągnięcie celu politycznego. Rząd stara się, żeby odbiór społeczny jego działań gospodarczych był jak najlepszy w okresie przed wyborami, co pozwoli uzyskać reelekcję. Najważniejszym instrumentem polityki gospodarczej jest budżet państwa, więc najczęściej wydatki i dochody państwa w roku wyborczym są podporządkowane osiągnięciu sukcesu wyborczego. Budżet na rok 2001 jest niewątpliwie budżetem wyborczym. Świadczy o tym kilka faktów. Po pierwsze, każda ustawa budżetowa opiera się na podstawowych wskaźnikach makroekonomicznych (wzrost gospodarczy, inflacja, bezrobocie), na podstawie których są wyliczane dochody i wydatki państwa. W budżecie na rok 2001 założenia makroekonomiczne okazały się dalekie od rzeczywistych. Założenie w budżecie lepszej sytuacji gospodarczej (wyższy wzrost, niższe bezrobocie) niż faktyczna, miało na celu wmówienie społeczeństwu, że nasz kraj jest w dobrej kondycji. Niestety, samo zapisanie optymistycznych założeń nie spowodowało automatycznej poprawy wskaźników makroekonomicznych. Po drugie, rząd zdawał sobie sprawę z możliwości wystąpienia problemów z wykonaniem założonych dochodów, ale nie zdecydował się na radykalne cięcia w wydatkach publicznych, gdyż to oznaczałoby narażenie się którejś z grup społecznych, a co za tym idzie - utratę głosów w nadchodzących wyborach. Po trzecie, dbając o swój prawicowy wizerunek, rządzący nie opowiedzieli się za zwiększeniem deficytu budżetowego, co byłoby oczywiste w przypadku, gdy zostają utrzymane na podobnym poziomie wydatki, a istnieje duże prawdopodobieństwo spadku dochodów. Jednak wzrost deficytu oznacza poluzowanie polityki fiskalnej, co na pewno nie spodobałoby się liberalnemu elektoratowi. W takim przypadku wybrano bardzo ciekawe, ale mało prawdopodobne rozwiązanie: utrzymano wydatki i założono bezpodstawne zwiększenie dochodów i przychodów, co umożliwiło zachowanie na niskim poziomie deficytu budżetowego. Jak się można było spodziewać, budżet - oparty na fałszywych założeniach - nie mógł być wykonywany zgodnie z jego zapisami i już od początku roku wystąpiły problemy z realizacją ustawowych zapisów. Tak jak wielu przestrzegało, dochody budżetowe okazały się dużo niższe od zakładanych i już w kwietniu mieliśmy wykonany deficyt budżetowy na poziomie około 90 procent. Podobna sytuacja pojawia się każdego roku (na początku roku skupia się większość wydatków), ale obecna sytuacja jest na tyle poważna, że wielu ekspertów jest zdania, iż nie obejdzie się bez nowelizacji ustawy budżetowej i zwiększenia deficytu. Jednakże nowelizacja w trakcie roku ustawy budżetowej niesie za sobą bardzo poważne konsekwencje. Po pierwsze, kraj, który nie jest w stanie wykonać budżetu, zmniejsza swą wiarygodność na świecie. Dla nas jest to bardzo istotne, gdy aspirujmy do stania się członkiem Unii Europejskiej, gdzie do dyscypliny jest przywiązywana duża waga.
interwencja państwa w gospodarkę. Duży wpływ wywierają również czynniki zewnętrzne tj. przepływ kapitałów między krajami, skala inwestycji, zmiany kursów walut a także eksport i import. Każdy element w KRS jest na bardzo niskim poziomie, więc wdrożenie polityki stabilizacji koniunkturalnej byłoby niezwykle trudne. Kraje afrykańskie borykają się z ogromnymi problemami wewnętrznymi (konflikty, korupcja itp.) nie mają dostępu do nowych technologii, poziom życia ludności w ogromnym stopniu jest na granicy ubóstwa, dodatkowo stosunki międzynarodowe (przepływ kapitału, inwestycje, eksport, import) pozostawiają wiele do życzenia.
18. Instrumenty polityki strukturalnej UE Aby zapewnić krajom Unii Europejskiej harmonijny rozwój, ważne jest aby zmniejszać nadmierne zróżnicowanie między regionami, podnosić konkurencyjność gospodarczą regionów oraz rozwiązywać strukturalne problemy społeczne i ekonomiczne stojące na drodze do uzyskania wyżej wymienionej konkurencyjności. Aby sprostać tym celom, Unia Europejska podejmuje szereg działań z zakresu polityki strukturalnej i regionalnej, ogólnie nazywanych polityką spójności. Wszystkie akty prawne UE dotyczące polityki spójności mają podstawę w traktacie rzymskim z 1957 r. Natomiast podstawą interwencji polityki spójności UE są zapisy w traktacie ustanawiającym Wspólnotę Europejską z 1992 r. Zakładają one wzmocnienie poziomu spójności ekonomicznej i społecznej, w szczególności zaś do zredukowania zróżnicowania w poziomie rozwoju regionów oraz zacofania najmniej uprzywilejowanych obszarów. Polityka spójności Unii Europejskiej jest planowana w horyzoncie wieloletnim. Obecny okres planowania obejmuje lata 2000-2006, kolejny zaś dotyczy lat 2007-2013. Do realizacji wspomnianych celów, Unia Europejska posiada szereg tzw. instrumentów polityki spójności. Zaliczamy do nich: Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego (ERDF) - Podstawowym celem jego działalności jest zmniejszanie dysproporcji w rozwoju pomiędzy regionami Unii Europejskiej. Europejski Fundusz Społeczny (ESF) - Europejski Fundusz Społeczny finansuje działania na rzecz pomocy dla różnych regionów i grup społecznych, a w szczególności dla pracowników zagrożonych bezrobociem długoterminowym oraz dla ludzi młodych. Europejski Fundusz Orientacji i Gwarancji Rolnej (EAGGF) – Fundusz ten składa się z dwóch sekcji: Sekcja Orientacji Funduszu finansuje przedsięwzięcia związane z reformą rolnictwa i leśnictwa oraz na podniesienie poziomu życia na obszarach wiejskich, Sekcja Gwarancji z kolei, finansuje Wspólną Politykę Rolną. Finansowy Instrument Wspierania Rybołówstwa (FIFG) - Wspiera restrukturyzację rybołówstwa państw członkowskich Fundusz Spójności - Współfinansuje projekty z dziedziny środowiska naturalnego oraz sieci transeuropejskich w zakresie infrastruktury transportu. Funduszami strukturalnymi zarządza Komisja Europejska. To ona proponuje i określa ramy prawne funduszy, zabezpiecza środki i kontroluje ich wydawanie. W celu prawidłowej realizacji swoich celów, Komisja Europejska kieruje się następującymi zasadami: Zasada subsydiarności – decentralizacja działań i przekazanie uprawnień decyzyjnych na niższe szczeble władzy. Zasada partnerstwa – współdziałanie Komisji Europejskiej z władzami publicznymi różnych szczebli. Zasada programowania – finansowanie kompleksowych i zintegrowanych programów rozwojowych, z tą zasadą wiąże się tworzenie wieloletnich planów działania, tzw. perspektyw. Zasada spójności – zgodność polityki regionalnej z pozostałym ustawodawstwem unijnym. Zasada koncentracji – skupianie maksymalnej części środków UE w regionach znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji.
Zasada dodatkowości – finansowanie ze strony UE nie zastępuje środków danego kraju na rozwój regionalny a jest jedynie uzupełnieniem. Zasada monitorowania i kontroli finansowej – śledzenie realizacji programów i kontrola właściwego zagospodarowania środków finansowych. W ramach zasady programowania kraje członkowskie zobowiązane są do opracowania Narodowego Planu Rozwoju, w ramach którego określa się cele, priorytety i ramy finansowe działań strukturalnych państwa oraz system instytucji w nie zaangażowanych. Po analizie tego planu Komisja Europejska na drodze negocjacji z reprezentacją zainteresowanego kraju, ustala Podstawy Wsparcia Wspólnoty (PWW). Jest to dokument, który określa wielkość pomocy z funduszy strukturalnych na realizację celów wyznaczonych w Narodowym Planie Rozwoju oraz wielkość środków krajowych przeznaczonych na współfinansowanie. Ostatnim etapem jest opracowanie na podstawie PWW tzw. Programów Operacyjnych, które zawierają szczegółowe plany działania i są ostatnim z dokumentów które zatwierdzić musi Komisja Europejska. Dostarczają one potencjalnym beneficjentom informacji o tym, z jakich środków mogą korzystać i na jaki cel je przeznaczać.
20. Asymetria rozwoju we współczesnej gospodarce światowej, przyczyny i skutki w KRS/KWR Rozwój co się zmieniło po II wojnie światowej? Niezwykły postęp w zakresie komunikacji i transportu Realnego kształtu nabrały idee międzynarodowego podziału pracy, umacnianie poprzez dyfuzję techniki, know-how Nastąpiła zmiana kierunku i jednoczesna intensyfikacja procesów migracji. Do Europy, w poszukiwaniu lepszych warunków życia przybyło ponad 20mln osób Związki gospodarcze pomiędzy różnymi częściami świata stawał się coraz silniejszy – eksport wyrażony jako % światowego PKB wzrósł z 10,7% (1950r.) do 29% (2001r) Asymetria rozwoju: Nie wszystkie kraje w równym stopniu korzystały z osiągnięć światowego rozwoju 1950 r. ludność USA stanowiła 6% globalnej populacji, a jej udział w dochodach 27,3% światowego PKB, niemal tyle co całej Europy (29,8%) Do 1998 r. udział Europejczyków w światowej populacji zmalał niemal o połowę, jednak spadek udziału w dochodach światowego PKB był stosunkowo niewielki (7%) Największy odsetek globalnej populacji Azjaci (51,4%), jednak udział w światowym PKB w 1950r. 15,5%, teraz wzrósł do 30% Najmniejszy udział w globalnym wzroście gospodarczym ma Afryka, zaludnienie w latach 1950- 98 systematycznie zwiększało się jednak udział w światowym PKB zmalał z 3,6% do 3,1% Powody asymetrii wynikające z historii światowej gospodarki kryzysy Etapy rozwoju po II wojnie światowej
ograniczenia: kryzysy walutowe i finansowe z lat 90. pokazały, że stratetia pełnej otwartości nie do końca się sprawdza. Samo dążenie do powiększania PKB to za mało. Trzeba dążyć jednocześńie do poprawy warunków życia społeczeństwa => czyli trwały, demokratyczny rozwój (z oświatą, zdrowiem i sprawną administracją, marzenie) prywatyzacja ogarnęła całyświat w 80. i 90. ale monopol prywatny gorszy od państwowego (popatrzy na naszą TP. ... ) konsensus postwaszyngtoński celem rozwoju powinna być taka modyfikacja sektora tradycyjnego aby stał się on dynamicznie i elastycznie odpowiadający potrzebom i ambicjom środowiska tradycyjnego. Zderzenie świata uprzemysłowionego ze światem biednym (np. 11.09.2001...) to ogromny problem. Bo niepowodzenia ekonomii rozwoju wiążą się z narzuceniem modelu modernizacji totalnej (zachodniej) społeczeństwom, których tradycje i wartości, zwyczaje, koncepcje aktywności gospodarczej itd. Są tak odmienne, ż eprzyjęcie wzorów zachodnich nie jest możliwe ani pożadane. Nowy paradygmat rozwoju:
w człowieka. Szczególnie związane jest to z inwestowaniem w kształcenie i rozwój kwalifikacji pracowników. Początkowe przyczyny rozwoju teorii kapitału ludzkiego wywodzą się z niezdolności wyjaśniania tzw. problemu reszty przez tradycyjną teorię wzrostu ekonomicznego, która konstatowała, że coraz większa część wzrostu dochodu narodowego nie daje się wyjaśnić wzrostem jedynie kapitału rzeczowego i zatrudnionej siły roboczej, a trzeba ją przypisywać postępowi technicznemu pojawiającemu się „ jako manna z nieba ” (G.J Allen, 1967). Dało to asumpt do rozwoju nowej teorii wzrostu i postępu technicznego, gdzie jest on wynikiem i funkcją inwestycji w kapitale ludzkim i jego zasobu. Istota kapitału ludzkiego może być analizowana w skali mikroekonomicznej, dotyczy tedy gospodarki danego kraju lub grupy państw, a także w skali mikroekonomicznej – odnośnie do przedsiębiorstwa oraz indywidualnej osoby. Między tymi skalami istnieją nierozerwalne więzi, ponieważ jakość kapitału ludzkiego danego kraju (w skali makro) wpływa na możliwości wykorzystania tego zasobu w przedsiębiorstwie i na odwrót. Kapitał ludzki możemy rozpatrywać również w ujęciu ilościowym (wielkość i zmiana populacji) lub jakościowym (potencjał ludzki – wykształcenie, zdrowie). W wymiarze społeczeństwa zasób kapitału ludzkiego nie jest w pełni zależny od potencjału demograficznego. Kraje o niezbyt dużej liczbie ludności mogą posiadać duże zasoby kapitału ludzkiego. W wymiarze indywidualnym kapitał ludzki jest zasobem stanowiącym źródło większych zarobków i przyszłej satysfakcji, wynikającej z poszerzenia zakresu postrzeganych i dostępnych wyborów. Pomiary wartości kapitału ludzkiego odwołują się albo do metody kosztowej (np. E. Engel, T.W Schultz), która szacuje wartość skumulowanych wydatków na działania zaliczane do inwestycji w człowieka, albo do metody dochodowej, w której szacuje się aktualną wartość strumienia oczekiwanych dochodów. T.W. Schulz za główne inwestycje w kapitał ludzki uważa wydatki związane ze szkolnictwem i kształceniem w systemach edukacyjnych, z ochroną zdrowia, które mają wpływ na wpływ na długość życia oraz wzrost poziomu zdrowotności ludzi, z uzyskiwaniem informacji o rynku pracy, z przyuczaniem do stanowiska pracy oraz doskonaleniem zawodowym, z migracją i dostosowaniem się ludzi do nowych możliwości zatrudnienia, z badaniami naukowymi. Nakłady na inwestycje, związane głównie z podnoszeniem umiejętności ludzi, zwracają się przez długi czas, odgrywają jednak szczególną rolę w skali makroekonomicznej, dzięki społecznym i ekonomicznym efektom. Wzrost poziomu wykształcenia całego społeczeństwa decyduje o szybszym wzroście dochodu narodowego kraju, jednocześnie następuje wzrost nakładów pracy, zasobów naturalnych i kapitału trwałego. Inwestowanie w kapitał ludzki związane z wydatkami na ochronę zdrowia zwraca uwagę na jakościowy aspekt czynnika ludzkiego, gdyż odpowiednie wyżywienie i dobre zdrowie poszczególnych pracowników wpływa na wzrost możliwości produkcyjnych zatrudnionych.
24. Przyrost naturalny, tendencje regionalne i ogólnoświatowe. Konsekwencje długookresowe dla: Świata, Afryki, Europy, Azji i Ameryk Przyrost naturalny - różnica pomiędzy liczbą urodzeń a liczbą zgonów w określonym czasie i na określonym obszarze. Wartość dodatnia oznacza liczbę urodzeń przewyższającą liczbę zgonów, ujemna - odwrotnie. Od 1650 r. obserwujemy stałe zwiększanie tempa wzrostu ludności świata: podwojenie liczby ludności z 1650 r. wymagało 200 lat, a podwojenie liczby ludności z 1850 r. – 100 lat. Liczba ludności świata z 1950 r. uległa podwojeniu już po upływie 38 lat. W 1990 r. ludność Ziemi osiągnęła 5,3 mld, a w 2000 r. osiągała ponad 6 mld. Podstawowym czynnikiem zwiększenia tempa wzrostu liczby ludności jest stałe, bardzo istotne zmniejszenie umieralności, któremu towarzyszy znacznie słabszy spadek natężenia urodzeń. Przewiduje się, że w przypadku istotnego zmniejszenia dzietności, szczególnie w Afryce i Azji, nastąpiłoby znaczne zwolnienie tempa przyrostu ludności. Według scenariusza ONZ zakładającego średni przyrost naturalny, liczba ludności rosłaby systematycznie coraz wolniej, osiągając 9,7 mld w 2150 r. W przypadku braku radykalnego zmniejszenia dzietności na obszarach Afryki i Azji liczba ludności Ziemi może osiągnąć 24, mld osób w 2150 r.
Nieprzerwany wzrost udziału w ogólnej liczbie ludności świata wykazują Afryka i Azja Południowo Centralna, a pozostałe regiony – spadek lub stabilizację. Konsekwencją dla tych terenów może być przeludnienie (teoria Malthusa twierdząca że z powodu naturalnego wykładniczego wzrostu populacji ludzkiej, i co najwyżej arytmetycznego wzrostu dostępnej żywności, musi w końcu nastąpić masowy głód , wymieranie i choroby). O ile oryginalna teoria Malthusa może być uznana za martwą, wywodzi się z niej wiele nowych teorii - obejmowanych zbiorczą nazwą neomalthusianizmu - które również przewidują przeludnienie. Rozważane przez nie czynniki to m.in. erozja gleb, zanieczyszczene środowiska, i naturalne wypiernie populacji o niższym tempie przyrostu przez populacje o tempie wyższym. Innym zjawiskiem jakie nastąpi będą masowe migracje do krajów wysoko rozwiniętych (Azja i Ameryka Łacińska kierunek Ameryka Północna, Afryka kierunek Europa).
25. Przyczyny ubóstwa i jego skutki dla gospodarki Brak pracy i niskie płace to dwie klasyczne przyczyny ubóstwa w społeczeństwie przemysłowym. W nowej gospodarce przyczyny te nie znikają, ale akcent przesuwa się w kierunku współwystępowania ich z niskimi lub bardzo niskimi kwalifikacjami. Oznacza to przesuwanie się problemu rynku pracy bardziej w kierunku problemów strukturalnych niż koniunkturalnych. Współczesnemu ubóstwu bardziej zagraża bezrobocie długookresowe niż bezrobocie w ogóle. W krajach, w których przemiany w rolnictwie pozostawały w tyle za industrializacją, ludność utrzymująca się z rolnictwa dłużej pozostaje w sytuacji zagrożenia ubóstwem. Inne zjawisko współczesnego rynku pracy rzutujące na zjawisko ubóstwa to jego segmentacja, prowadząca do ukształtowania się rynków lepszych i gorszych, zarówno pod względem warunków pracy, jak i płacy oraz satysfakcji i prestiżu. Znaczna część gorszego rynku pracy to szara strefa. Sprzyja jej nieefektywna i przeregulowała gospodarka oraz wysoka podaż zasobów pracy o niskich kwalifikacjach, w tym – imigrantów. Bezrobocie długookresowe wyłącza ludzi z aktywności, izoluje społecznie, a praca w szarej strefie dezawuuje, pozbawia godnych warunków i relacji z innymi. Powstaje zjawisko społecznego wykluczenia na tle braku dostępu do legalnej i godziwej pracy. Ponadto, nie stanowi źródła oszczędności dochodów na starość w postaci składek na ubezpieczenie emerytalne. Ogólnie rzecz biorąc, przyczyny ubóstwa można podzielić na: a) obiektywne (względne):