Pobierz Streszczenie.docx polecam bardzo i więcej Egzamin maturalny w PDF z Język polski tylko na Docsity! MATURA USTNA - „Dziady” cz. II 1. Sprawiedliwość i moralność w kulturze ludowej. Omów zagadnienie na podstawie Dziadów część II Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst. WSTĘP Romantycy przepadali za tematyką ludowości — to znaczy wiejskich obyczajów, opowieści, sposobu życia. Lud — to ludzie wsi, wieśniacy, w oczach romantyków prości, prawdziwi, żyjący blisko natury, więc szczerzy w uczuciach, choć niewykształceni. Był początek wieku XIX, młodzi poeci stwierdzili, że prawdy w księgach nie znajdą, i szukali jej gdzie indziej — między innymi w mądrości ludu. ROZWINIĘCIE Adam Mickiewicz w II części Dziadów sięgnął dotematyki ludowej. W ludowości bowiem dostrzegał „pewne dążenia moralne i pewne nauki, gminnym sposobem zmysłowie przedstawione”. Głównym wątkiem dzieła jest pogański obrzęd, podczas którego do życia zostaje powołana nadzmysłowa rzeczywistość. Rzeczywistość ta jest podporządkowana prawom moralnym, jakie obowiązują człowieka na ziemi. Prawdy moralne, wygłaszane kolejno przez trzy kategorie duchów: lekkie, ciężkie i Średnie podejmują istotną problematykę winy i kary. W myśl ludowej sprawiedliwości kara spotyka nie tylko tych, którzy zgrzeszyli przeciwko drugiemu człowiekowi. Zbawieni nie mogą być również ci, którzy w swoim życiu grzeszyli przeciwko naturze ludzkiej. Przybywają pierwsze dusze DUCHY LEKKIE: to dwie dziecięce duszyczki (Józio i Rózia), które niczym nie zgrzeszyły. Kto nie doznał goryczy ni razu, Ten nie dozna słodyczy w niebie. Czyli, że życie bez cierpień to życie niepełne, bez trudu, bez smutków — to życie nieprawdziwe i grzeszne. Ale grzech też to niewielki — ziarnka gorczycy wystarczą, by dzieci odleciały zadowolone. Drugi duch — DUCH CIĘŻKI to duch złego Pana. Był okrutny, nie miał serca ani litości dla ludzi ubogich. Pozwalał, by jego poddani umierali z głodu — kazał odgonić od wrót matkę z głodnym dzieckiem, obić dla przykładu chłopa, który ukradł parę jabłek. Teraz wrota nieba są dla niego zamknięte, tuła się skazany na wieczne umieranie z głodu. Gdyby go ktoś nakarmił! Ale chmary kruków i ptaków nocnych nie dopuszczą do niego ani okruszyny jadła: to duchy ludzi przez niego skrzywdzonych. Nie ma dla niego miłosierdzia, oto, co mówi lud: Bo kto nie był ni razu człowiekiem, Temu człowiek nic nie pomoże. Oto ludowa wykładnia dobra i zła: nie okazałeś ludzkich uczuć, obca ci była litość i współczucie — nie będą one miały dostępu do ciebie. Sam odrzuciłeś łaskę i miłosierdzie, nie miałeś ich dla innych — skazałeś sam siebie. Trzeba w życiu być człowiekiem i współczuć innym. Duch trzeci, który przybył na uroczystość dziadów, DUCH ŚREDNI jest dużo sympatyczniejszy od złego Pana. I z pewnością ładniejszy: to Zosia, najpiękniejsza dziewczyna z wioski. Zgrzeszyła brakiem miłości, lekceważeniem ludzkich uczuć! Kokietowała młodzieńców, wyśmiewała ich uczucia, sama nie kochała nikogo naprawdę. Kto nie dotknął ziemi ni razu, Ten nigdy nie może być w niebie. Prawdziwe ludzkie życie — to również prawdziwa ziemska miłość. Ale nie ma się co zbytnio martwić: Zosi kazano latać i marzyć o tym, by też mogła ofiarować swą miłość, jeszcze dwa lata. Potem pokuta zostanie wypełniona i dziewczyna uspokoi się w niebiosach. Największym grzechem jest okrucieństwo i brak ludzkich uczuć, obojętność wobec ludzkiego cierpienia i nieszczęścia. To grzech ciężki. Również lekceważenie ludzkich uczuć i odrzucenie miłości jest złe. To grzech średni. Nawet życie pełne słodyczy i szczęście, bez trudów i goryczy jest grzeszne. To grzech lekki. KONTEKST „BALLADYNA” J. Słowackiego Inspiracje ludowością i podaniami o prasłowiańskich czasach odnaleźć można w dramacie Balladyna Juliusza Słowackiego. Dzieło można określić jako fantastyczna legenda, brak w niej faktów historycznych. W utworze pojawiają się wątki z ludowych opowieści np. „z chłopa król”, motyw „Pani zabijającej Pana” oraz dwie córki: dobra i zła. Widoczna jest ludowa moralność oparta na winie i karze. Sprawiedliwość ludowa jest bardzo okrutna, Balladyna za swe grzechy gnie od pioruna. Słowacki ukazał w dziele swą wiedzę na temat kultury ludowej, przede wszystkim obyczajów, etyki, wierzeń i podań ludowych. W „Balladynie” poruszony został temat rywalizacji sióstr o przyszłego męża. W tradycji ludowej najstarsza córka powinna pierwsza wyjść za mąż. Brak kawalera i późne zawarcie małżeństwa źle świadczyło o dziewczynie i mogło zrujnować jej życie. Dlatego Balladynie zależało na zwycięstwie — za kilka malin zabiła własną siostrę Alinę. „ŚWITEZIANKA” A. Mickiewicza W „Świteziance” ukazana została historia młodego myśliwego zakochanego w nimfie wodnej. Myśliwy prosił Świteziankę, aby opuściła jezioro i zamieszkała wraz z nim. Pomimo miłości jaką go darzyła, nimfa nie była pewna zamiarów myśliwego, więc postanowiła wystawić go na próbę. Zmieniła swój wygląd i przez kolejne noce kusiła myśliwego. Tak wabiony przez nimfę młodzieniec zapomniał o wcześniej składanych zapewnieniach i wszedł na taflę jeziora. Dopiero wtedy dostrzegł, że nimfa, która kusiła go przez ostatnie noce jest tą samą którą zapewniał wcześniej o swej miłości. Za niedotrzymanie obietnic niewierny kochanek zginą w toni jeziora. Świadczy to po raz kolejny, że każdy zły uczynek zostanie ukarany. W większości utworów karą jest śmierć winnego. Wnioski: Jedną z wielu prawd ludowych, ukazanych w balladach, jest przekonanie o nieuniknionym charakterze kary za popełnione winy. Prosty lud wierzy także w wielką moc uczucia i dlatego miłość staje się silniejsza nawet od śmierci. Bohaterami ballad są w głównie prości ludzie, wieśniacy, którzy potrafią dostrzec to co nie widoczne gołym okiem. Potrafią patrzeć sercem, przestrzegają zasad moralności i sprawiedliwości ludowej przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Wszystko sprowadza się do tego, że moralność zakorzeniona w prostym ludzie była niezłomna oraz kierowana uczuciami. 2.Relacje między światem realnym i fantastycznym. Omów zagadnienie na podstawie Dziadów część II Adama Mickiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst. WSTĘP Zjawy, duchy, upiory to reprezentanci świata irracjonalnego, nadprzyrodzonego. Literaturze i sztuce służą od zawsze, ponieważ od zawsze w naturze człowieka leżała wiara w istnienie rzeczy nienamacalnych, których nie sposób zbadać „szkiełkiem i okiem”.. Duchy, zgodnie z ludowymi tradycjami, były łącznikami pomiędzy światem żywy i zmarłych MISTYCYZM. To one uczyły moralności i często domagając się sprawiedliwości wpływały na losy ludzkie. W wielu utworach stanowiły siłę sprawczą, popychały akcję do przodu, kierując poczynaniami bohaterów. Współcześnie świat duchów i mar przeniósł się głównie na wielki ekran i karty powieści grozy czy fantasy. ROZWINIĘCIE W Dziadach części II Adama Mickiewicza spotykają się ze są dwa światy, realny i fantastyczny. Świat realny reprezentują wieśniacy i Guślarz, który pełni rolę prowadzącego obrzędy dziadów a fantastyczny: duchy lekkie Józio i Rózia, które nie zaznały w życiu goryczy i dlatego nie mogły trafić do nieba, proszą o dwa ziarna gorczycy i zostawiają przestrogę: Kto nie doznał goryczy ni razu, Ten nie dozna słodyczy w niebie Następnie pojawia się duch ciężki widmo Złego Pana wraz z chórem ptaków, był on właścicielem wioski, a ptaki były osobami, które przez niego zmarły. Wie, że do nieba nie trafi, więc jedyne o co pragnie to trochę jedzenia i wody. Nie można mu pomóc, bo „Kto nie był ni razu człowiekiem. Temu człowiek nic nie pomoże”. Pośrednim duchem jest pastereczka Zosia, lekceważyła miłość wszystkich chłopców. którzy się o nią starali, dlatego straciła umiejętność odczuwania uczucia, szczęścia, zmarła nie zaznawszy miłości. Jej karą był brak możliwości dotknięcia ziemi, prosi więc o to, aby chłopcy ściągnęli ją na ziemię. Mówi o tym, że kto nie podjął prawdziwego trudu w życiu, tylko marzeniami, ten poniesie karę po śmierci. Kto nie dotknął ziemi ni razu, Ten nigdy nie może być w niebie. Oba światy spotykają się ze sobą podczas obrzędu dziadów. Relacje między światami można określić jako podobną do roli nauczyciela, którą pełnią zjawy, dając wieśniakom rady moralne. KONTEKST „DZIADY? cz. III A. Mickiewicza Już w prologu do omawianej części dramatu można dostrzec pewien wpływ świata fantastycznego i metafizycznego — zamknięty w celi Gustaw przeistacza się w Konrada. Zmiana imienia łączy się tutaj z całkowitą zmianą osobowości, którą potwierdzają kolejne wypadki. W końcowej części sceny więziennej Konrad wygłasza swą Wielką Improwizację, po czym — wyczerpany — pada zemdlony na ziemię. Następnie toczy się walka o jego duszę pomiędzy dwoma demonami. Świat metafizyczny bierze Konrada we władanie — bohater nie ma żadnej władzy nad własnym losem, stając się niejako marionetką w jego rękach.. Dopiero po odprawieniu przez księdza Piotra egzorcyzmów, złe duchy opuszczają ciało Konrada, a ten może dostąpić rozgrzeszenia i odpuszczenia win.