Pobierz Studium o zarządzaniu zasobami ludzkimi i więcej Notatki w PDF z Zarządzanie zasobami ludzkimi tylko na Docsity! 107 Do lektury książki dr Beaty Jam- ki zachęca już sam tytuł, który zawiera kilka kluczowych pojęć z zakresu zarzą- dzania zasobami ludzkimi, takich jak: czynnik ludzki, zasób, kapitał, kompe- tencje, różnorodność. Terminy te często stosowane są w piśmiennictwie z zakresu zarządzania oraz w praktyce, dodajmy − nie zawsze z należytą starannością, co rodzi problemy natury terminologicznej, oraz utrudnia komunikowanie się coraz szerszej rzeszy osób zajmujących się kwe- stiami HR w teorii i praktyce. Stan ten był dla autorki inspiracją do napisania tej książki, o czym informuje we wstę- pie, a jednym z wyzwań stało się przy- jęcie podstawowego terminu, będącego punktem odniesienia dla rozważań, ana- liz, ocen i wniosków. Podzielam pogląd że kwestie termi- nologiczne są ważne, wpływają one bo- wiem na sposób myślenia, komuniko- wania się i działania. Stąd też w pełni zasługują na uczynienie ich przedmio- tem dyskusji. Spośród wielu terminów, jakie spotyka się w piśmiennictwie z za- kresu zarządzania ludźmi w organizacji, m.in. praca, kadry, personel, czynnik ludzki, zasób ludzki, potencjał ludzki czy kapitał ludzki, autorka zdecydo- wała się na wybór czynnika ludzkiego, jako podstawowego terminu służącego do opisywania wpływu działań ludzi na funkcjonowanie organizacji, zwracając uwagę, iż współcześnie określa się go najczęściej jako zasób, kapitał, a rzadziej potencjał ludzki. Szanując prawo każdego autora do przyjęcia określonego aparatu pojęcio- wego należy sądzić, iż wybór czynnika ludzkiego jako podstawowego terminu może wzbudzić wątpliwości u osób zaj- mujących się tą problematyką. Dla części z nich używanie pojęcia czynnik ludzki wskazuje na przedmiotowe traktowanie ludzi w organizacji, nieprzystające w żaden sposób do współczesnego mode- lu nowoczesnej organizacji; dla innych zaś czynnik ludzki to historycznie faza poprzedzająca okres zasobów ludzkich. Warto też zwrócić uwagę, że w argu- mentacji na rzecz stosowania tego po- Aleksy Pocztowski Studium o zarządzaniu zasobami ludzkimi Beata Jamka Czynnik ludzki we współczesnym przedsiębiorstwie: zasób czy kapitał? Od zarządzania kompetencjami do zarządzania różnorodnością Oficyna Wolters Kluwer Business, Warszawa 2011, s. 384. Recenzje KWARTALNIK NAUK O PRZEDSIĘBIORSTWIE — 2011 / 3108 jęcia sama autorka pisze, iż praca jest jednym z czynników produkcji, a więc może lepiej byłoby przyjąć czynnik pra- cy lub praca jako czynnik, a nie ludzie jako czynnik. Natomiast jeśli chodzi o stosowanie w literaturze anglojęzycznej terminu Hu- man factors, na co słusznie zwraca uwa- gę Jamka, to warto pamiętać, iż stosuje się go głównie w tzw. technicznym lub inżynierskim nurcie zarządzania, zajmu- jącym się projektowaniem i wdrażaniem systemów pracy, i odnosi się go do ba- dania wpływu cech i działań ludzi na funkcjonowanie tych systemów. Stąd też problematyka Human factors jest bardzo blisko ergonomii, bezpieczeństwa pracy i ryzyka w pracy. Powyższe uwagi trak- tuję jako głos w dyskusji zainspirowanej rozważaniami natury terminologicznej. Struktura książki jest przejrzysta i wynika z przyjętej logiki rozważań, które prowadzone są w odniesieniu do postrzegania ludzi w organizacji jako zasobu, kapitału i potencjału, oraz do przyporządkowanych im odpowiednio koncepcji zarządzania: kompetencjami, wiedzą, talentami oraz różnorodnością. Powyższe podejście do czynnika ludz- kiego w przedsiębiorstwie odzwierciedla układ książki. Pierwszy rozdział poświęcony został przedstawieniu istoty przedsiębiorstwa, jego rodzajów, celów, interesariuszy oraz relacji z otoczeniem. Autorce udało się w jednym rozdziale omówić obszerną problematykę funkcjonowania przedsię- biorstw, i umiejętnie uwypuklić aspekty szczególnie istotne dla badania roli czło- wieka. Rozważania zawarte w tym roz- dziale stanowią podstawę analiz i ocen prezentowanych w następnych rozdzia- łach książki. Na tle bogatej informacji o ewolucji przedsiębiorstwa oraz jego współczesnemu pojmowaniu nasuwa się pytanie, czy zmiany te nie powinny skłaniać do głębszej refleksji nad rolą człowieka w zmieniającej się organiza- cji i związanej z tym terminologii? I nie chodzi tu tylko o retorykę w stylu „lu- dzie są naszym najcenniejszym zasobem/ kapitałem“, ale o realne działania zmie- niające ukształtowane w przeszłości po- glądy i praktyki. Warto w tym miejscu wspomnieć, iż jednym z wyzwań w za- rządzaniu przedsiębiorstwem jest zapew- nienie spójności między strategią firmy, jej strukturą oraz praktykami w obszarze zarządzania ludźmi. Rozdział drugi, zgodnie z przyjętą koncepcją książki traktuje o zarządza- niu zasobami ludzkimi. Rozpoczynają go rozważania na temat istoty zasobu w ogóle oraz zasobu ludzkiego w szcze- gólności. Mają one walor wyjaśniający i porządkujący, podkreślając występujące dwa sposoby rozumienia pojęcia zasób ludzki, wyrażające się następującymi stwierdzeniami: „ludzie są zasobem“, lub „ludzie dysponują zasobem“. Oso- biście opowiadam się za tym by ludzi nie nazywać zasobem, kapitałem czy też czynnikiem, ale raczej traktować ich podmiotowo jako osoby, posiadają- ce określone zasoby cech i właściwości. Pojęcie zasobu ludzkiego zostało następ- nie odniesione do teorii zasobowej firmy. Przypomniano również model zasobów ludzkich (human resources) na tle modelu stosunków międzyludzkich (human rela- tions), który już w momencie jego opub- likowania, tj. w 1965 roku, wskazywał na potrzebę reorientacji w podejściu do roli człowieka w organizacji. Z obowiąz- ku recenzenckiego należy dodać, iż w przywołanym przez Jamkę modelu zaso- bów ludzkich R.E. Milesa, model ten był przedstawiony nie tylko w porównaniu z modelem stosunków międzyludzkich, ale również z modelem tradycyjnym. W nawiązaniu do teorii zasobowej firmy, w dalszej części tego rozdziału, przybliżo- na została problematyka strategicznego zarządzania zasobami ludzkimi oraz jakości i wartości zasobów ludzkich; ta ostatnia w powiązaniu z zarządzaniem