




























































































Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Przygotuj się do egzaminów
Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Otrzymaj punkty, aby pobrać
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Społeczność
Odkryj najlepsze uniwersytety w twoim kraju, według użytkowników Docsity
Bezpłatne poradniki
Pobierz bezpłatnie nasze przewodniki na temat technik studiowania, metod panowania nad stresem, wskazówki do przygotowania do prac magisterskich opracowane przez wykładowców Docsity
Praca doktorska
Typologia: Prace dyplomowe
1 / 304
Ta strona nie jest widoczna w podglądzie
Nie przegap ważnych części!
Submitted on 18 Sep 2017 HAL is a multi-disciplinary open access archive for the deposit and dissemination of sci- entific research documents, whether they are pub- lished or not. The documents may come from teaching and research institutions in France or abroad, or from public or private research centers. L’archive ouverte pluridisciplinaire HAL , est destinée au dépôt et à la diffusion de documents scientifiques de niveau recherche, publiés ou non, émanant des établissements d’enseignement et de recherche français ou étrangers, des laboratoires publics ou privés. Twórczość Claire Castillon w ksztalceniu literackim na filologii romańskiej w Polsce
Magdalena Lange-Henszke. Twórczość Claire Castillon w ksztalceniu literackim na filologii romańskiej w Polsce. Literature. Université Michel de Montaigne - Bordeaux III, 2016. Polish. NNT : 2016BOR30031. tel-01589679
Présentée et soutenue publiquement le 29 septembre 2016 par
Jury Mme Brigitte Louichon, PR, Université de Montpellier Mme Marie-France Bishop, PR, Université de Cergy-Pontoise Mme Beata Kędzia-Klebeko, PR à l’Université de Szczecin M Czesław Grzesiak, PR à l’Université UMCS Lublin M Jerzy Madejski, PR à l’Université de Szczecin Szczecin 2016
kobiety chwytały za pióro, zwłaszcza od okresu Wielkiej Rewolucji Francuskiej, kiedy postulaty społeczne nabierały szczególnego znaczenia w dyskursie publicznym, także tym toczącym się na polu literackim. Badanie literatury z perspektywy socjokrytycznej zakłada umieszczenie jej w kontekście społecznym, co pozwala na „defetyszyzację” oglądu, jak pisze Robert Barsky^1. Socjokrytycy uważają, że literatura nie rozumie świata lepiej niż inne praktyki dyskursywne, ale udowadnia, że łudzą się ci, którzy twierdzą, iż świat poznali. Podejście socjokrytyczne, jak przekonuje Barsky, wyczula odbiorców literatury na zagrożenia wynikające z przyjęcia zbyt limitatywnej i zamkniętej wizji świata: „Nous avons besoin les uns des autres pour compléter notre point de vue”^2. Przefiltrowana przez spojrzenie drugiego człowieka nasza wizja świata staje się bardziej kompletna, homologiczna. Takie uzupełnienie jest jednym z nadrzędnych celów socjokrytyki, który staje się również moim celem na tym niewielkim wycinku rzeczywistości i o którym traktuje niniejsza praca. Obok perspektywy socjokrytycznej biorę pod uwagę ustalenia krytyki feministycznej i narzędzia dostarczane przez narratologię, teorię odbioru oraz dydaktykę literatury. Krytyka feministyczna jest interesująca w zakresie podania w wątpliwość wartości przypisywanej rzeczom i bytom oraz ich aksjologicznemu podziałowi na paradygmaty kobiecy i męski. Narratologia wychodzi na spotkanie ludzkiej potrzebie porządkowania rzeczywistości, która jest warunkiem jej poznania, zrozumienia i oswojenia, przyznaje także wartość „małym narracjom indywidualnych podmiotów”^3 , wpływając znacząco na zmianę statusu podmiotu jako kategorii filozoficznej. Teoria odbioru natomiast płynnie łączy się z perspektywą socjologiczną. Wpłynęła znacząco, o czym pisał Michał Głowiński, na socjologię literatury, której zwolennicy „całkowicie pochłonięci szukaniem społeczno-historycznych czynników” determinujących dzieło zaniedbywali kwestie funkcjonowania jego odbioru, zapominając niejako, że „dzieło literackie istnieje po to, by być czytane, przeznaczone jest dla czytelnika”^4. Sądzę, że takie połączenie jest właściwe dla lektury pragmatycznie zaangażowanej, spychającej niejako kwestie estetyczne i formalne na drugi plan. Zaproponowane podejście otwiera szerszą przestrzeń dla dialogu, wydaje mi się również ciekawsze i bardziej efektywne z punktu widzenia czytelnika (studenta), gdyż 1 R. Barsky, Introduction à la théorie littéraire , Quebec 1997, s. 202–203. 2 Ibidem. 3 A. Burzyńska, Antyteoria literatury , Kraków 2006, s. 128. 4 M. Głowiński, Od metod zewnętrznych i wewnętrznych do komunikacji literackiej , [w:] tegoż, Dzieło wobec odbiorcy. Szkice z komunikacji literackiej , Kraków 1998, s. 15.
ułatwia utożsamienie się z postacią literacką, co wydaje mi się niezbędnym czynnikiem pisania/czytania literatury zaangażowanej. Dialog socjokrytyki, krytyki feministycznej, narratologii, teorii odbioru, socjologii i dydaktyki literatury wydaje mi się żyzną podbudową teoretyczną dla niniejszej rozprawy. Mimo różnic istniejących między wskazanymi nurtami, teoriami i dyscyplinami wyłaniają się również wspólne przestrzenie, które inspirują sposób myślenia o kobiecie, kondycji współczesnego społeczeństwa oraz roli kształcenia literackiego na uniwersytecie. Dialog jest tropem prowadzącym również do wytyczenia idei warsztatów lekturowych, które zostaną omówione w ostatnim rozdziale. Dla dalszych rozważań istotna jest odpowiedź na pytanie, czy pisanie/mówienie o literaturze kobiecej ma sens w obecnej dobie? Wielu badaczy uważa, że nie, ponieważ literacka twórczość kobiet bywa kojarzona często z literaturą feministyczną lat 70. ubiegłego stulecia, a obecnie feminizm zabiega o wprowadzanie w życie swoich postulatów na polach innych niż literatura. Faktem jest też, że wiele pisarek, a także badaczy, zdecydowanie sprzeciwia się klasyfikowaniu twórczości kobiet w kategorii literatury kobiecej, odbierając takie zaszeregowanie jako deprecjonujące i gettoizujące ich twórczość. Co właściwie miałoby znaczyć czytanie lub pisanie „jako kobieta”? Ewa Kraskowska, podobnie jak Rosi Braidotti, podejmując próbę odpowiedzi na to pytanie, wskazuje na kondycję podmiotu, który w jej przekonaniu nigdy nie jest „pełnią”, stabilną i spójną całością przynależącą do ustalonej raz na zawsze tożsamości kulturowej. Jego kondycja to stałe stawanie się, przeobrażanie, dialog między poszczególnymi wiązkami składającymi się na jego podmiotowość. Nasuwa się odniesienie do konceptu sujet en procès , o którym Julia Kristeva pisała w Polylogue , opisując podmiot pojawiający się w miejsce wyodrębnionego przez Lacanowską psychoanalizę sujet unaire. Projektowany przez Kristevą sujet en procès charakteryzuje się ruchomością, mobilnością, zmiennością, które pozwalają mu na produktywność wynikającą z wzajemnego wpływu le sémiotique na le symbolique^5 , czyli tego, co psychoanaliza uznaje za wewnętrznie stłumione w podmiocie, na to, co tworzy społeczny porządek. Właśnie w ten sposób piszą współczesne kobiety, zauważają Gill Rye i Michael Worton, przemieszczając się pomiędzy tymi dwoma obrazami, „fikcja literacka nie jest jedynie miejscem dyseminacji informacji czy konstruowania znaczeń, ale jest również miejscem intensywnej eksploracji tożsamości swojej i innego”^6. Podążając za Kristevą, Rosi 5 J. Kristeva, Le Sujet en procès , [w:] tejże, Polylogue , Paris 1977, s. 56. 6 Women’s writing in contemporary France. New writers, new literatures in the 1990s , red. G. Rye, M. Worton,
„kodyfikują sposób, w jaki jednostka partycypuje w życiu społecznymi”^11 , a wskrzeszają podziały zakłócające społeczne współistnienie pierwiastków męskiego i żeńskiego. Wręcz przeciwnie, większa liczba pozycji autorstwa kobiet w programach edukacji literackiej mogłaby, według tezy stawianej w niniejszej rozprawie, uspójniać dyskurs, uzupełniać o brakujący element niezbędny do prowadzenia dialogu z drugim człowiekiem i ze światem. Pozwoli dojść do głosu kobiecemu doświadczeniu po to, aby poszerzyć horyzonty literatury, która uczy nas rozumieć życie, rozumieć drugiego człowieka, społeczeństwo i kulturę, z którymi każdego dnia negocjujemy swoje w nich uczestnictwo. Przeanalizowanie na podstawie kryterium obecności w programach nauczania historii literatury francuskiej realizowanych w polskich uczelniach wybranych podręczników i antologii^12 pozwala stwierdzić, że nazwiska kobiet stanowią około 10% wszystkich omawianych w danej pozycji autorów. Podobne wartości przytacza Martine Reid w Des femmes en littérature , która przeanalizowała pod względem ilościowego udziału tekstów autorstwa kobiet wiele najważniejszych we Francji podręczników, diagnozując: „surprenante résistance du champ académique français et de ses acteurs, des enseignants, éditeurs et médias”^13 , mimo że aktywność pisarska kobiet, od czasów średniowiecza, jest cechą charakterystyczną dla literatury francuskiej, w przeciwieństwie, jak twierdzi Reid, do pozostałych literatur europejskich. Inna francuska badaczka, Audrey Lasserre, wysuwa tezę o palimpsestowym funkcjonowaniu literatury kobiet w opracowaniach historiograficznych. Przytacza przykład Histoire de la littérature française Henri Clouarda z 1962 roku, tu w części zatytułowanej Prolifération du roman féminin wymieniono 31 powieściopisarek, z których zdecydowana większość znika w kolejnych wydaniach z lat 70., aby częściowo pojawić się na nowo w wydaniu z 2000 roku. Zdaniem Lasserre, twórczość kobiet nie ma charakteru kumulatywnego, ponieważ kobiety są „alternatywnie wpisywane lub eliminowane z kart kolejnych wydań podręczników i antologii z zakresu historii literatury”^14_._ Wydaje się zatem, że pewne uzupełnienia literackiej historiografii, szczególnie tej przekazywanej w uniwersytetach, byłyby pożądane z perspektywy poszerzania problematycznych i 11 E. Kraskowska, Czytelnik jako kobieta …, s. 16. 12 M.in. Collection littéraire Lagard et Michard : XX siècle , La Littérature française au présent D. Viarta i B. Verciera; La Littérature française : dynamique & histoire , t. 1–2, pod redakcją J.-Y. Tadié; Le Roman d’hier à demain J.-Y. Tadié, B. Cerquiglini oraz Historia literatury francuskiej K. Dybeł, B. Marczuk, J. Prokop. 13 M. Reid, Des femmes en littérature , Paris 2010, s. 5. 14 A. Lasserre, Les Femmes du XX siècle ont-elles une histoire littéraire? , [w:] Synthèses , Cahier du CERACC, n. 4, red. M. Barraband, A. Lasserre, 2009, s. 48.
metodologicznych horyzontów literatury oraz dydaktyki literatury. W przeciwnym wypadku literatura kobiet wydaje się skazana na istnienie poza kanonem, wśród literatur mniejszych. Postrzegana będzie nadal stereotypowo, dla jednych będzie oznaczała sentymentalne romanse, dla innych teksty walczącego feminizmu, nadal będzie polecana głównie kobietom, co oznacza, że jej potencjał, na przykład dydaktyczny, nie zostanie w pełni wykorzystany. W związku z powyższym, być może w sposób zbyt uproszczony, przyjmuję na potrzeby niniejszej rozprawy definicję określającą mianem literatury kobiecej literaturę pisaną przez kobiety. Abstrahując od sporów dotyczących jej cech, tropionych i wyodrębnianych przez poszczególne nurty badawcze, proponuję literaturę pisaną przez kobiety potraktować jako głos komplementarny, uzupełnienie literackiej historiografii i szerzej, wiedzy o ludzkim doświadczeniu. Kobieca perspektywa wydaje się istotna, aby zauważyć pewne fakty kulturowe o szerokim zasięgu, zrozumieć je i poddać aktualnej refleksji. Proponuję spojrzeć na literaturę kobiet jako na poszukiwanie i poznanie, w projekcie uniwersyteckiego nauczania literatury, głosu niedoreprezentowanej połowy ludzkości. W moim przekonaniu literacka twórczość kobiet nie powinna być traktowana jako swoista, odrębna subkultura przeznaczona dla szerokiego grona czytelniczek, nieufnych wobec dokonań teoretycznoliterackich – Cortázarowskich el lector-hembra uosabiających „fioletową masą”^15 , symbolizującą de facto ignorancję. „Czytać jako kobieta” oznacza przełamywanie utartych konwencji i schematycznych reguł obcowania z literaturą. Jak pisze Ewa Kraskowska, utwory kobiet, poza indywidualnymi wartościami, są ważne, gdyż jako zbiór przedstawiają egzystencjalną sytuację kobiet, ważnej i licznej grupy społecznej, która ma prawo, a w moim odczuciu również obowiązek, zabrać głos, zachowując własną specyfikę ekspresji, na tematy dotyczące nie tylko kobiet, lecz także całego społeczeństwa i przemian w nim zachodzących, które mają wpływ na życie wszystkich, bez wyjątku, jego uczestników. Niniejsza praca składa się z czterech rozdziałów, z których każdy jest poprzedzony wstępem prezentującym główne tezy i cele oraz zakończony krótkim podsumowaniem, zawierającym konkluzje wypływające z przeprowadzonego wywodu. Pierwszy rozdział pracy zatytułowany Społeczne uwarunkowania pisarstwa kobiet przedstawia kreację literacką kobiet jako fakt społeczny wynikający z zakorzenienia kobiecości w rzeczywistości społeczno-historycznej. Rzeczywistość ta nie ma charakteru spetryfikowanego, ulega ciągłym przemianom i jako zmienne continuum podlega badaniu i 15 J. Cortázar, Gra w klasy , przeł. Z. Chądzyńska, Kraków 1974, s. 137.
dokonuje w swym literackim dyskursie, podejmując wątki, które stanowią, moim zdaniem, dość nowatorskie, a na pewno wymagające aktualizacji motywy badań w literaturze (m.in. konsumpcyjny styl życia, rozpad tradycyjnego modelu rodziny, choroby, problemy opieki nad dziećmi i osobami starszymi i ich wpływ na funkcjonowanie społeczności, która sama w sobie ulega poważnym przemianom). Wykorzystywane wzorce literackie, tematyczne i stylistyczne inspiracje, podejmowane wątki wpisują twórczość młodej autorki w pewną ciągłość kultury literackiej kobiet, nawiązując dialog z pisarkami należącymi do przeszłości zarówno tej bardzo bliskiej, jak i tej odległej. Ostatni, czwarty rozdział nosi tytuł Francuska współczesna proza kobieca w odbiorze studentów filologii romańskiej na przykładzie tekstów Claire Castillon i podzielony jest na dwie części. Pierwsza część pt. Teoria odbioru w warunkach kształcenia akademickiego ma na celu przedstawienie teoretycznych rozważań o roli odbiorcy w procesie komunikacji literackiej przy założeniu, że odbiorcą jest student, „digitalny tubylca”, czyli młody człowiek poszukujący swojej tożsamości w świecie, w którym jedyną stałą jest zmienność. Druga część czwartego rozdziału zatytułowana Praktyka odbioru na przykładzie wybranych dzieł Claire Castillon przedstawia rezultaty warsztatów lekturowych, które miałam okazję zrealizować z grupą studentów V roku filologii romańskiej. Przedstawiam również wyniki ankiet przeprowadzonych wśród szerszej grupy uczestników studiów romanistycznych. Odważne pisanie Claire Castillon wydało mi się dobrym punktem wyjścia do podjęcia wspólnych rozważań o samej literaturze, jej funkcjach prywatnych i instytucjonalnych, o literaturze kobiet i jej ewolucji zakorzenionej mocno w przemianach społecznych, a wreszcie o socjokrytycznych efektach lektury wybranych tekstów.
Rozdział I Społeczne uwarunkowania pisarstwa kobiet Wstęp Rozdział pierwszy niniejszej rozprawy ma na celu przedstawienie procesu ewolucji społecznych uwarunkowań determinujących pisanie kobiet, które łączy się ściśle z kobiecym (nie)byciem w przestrzeni publicznej. Na tle wydarzeń historycznych, dzięki którym postępowała emancypacja kobiet, czyli procesów zachodzących od końca XIX wieku do lat
zwolenników i niewątpliwie wpływa na kształtujące się pokolenie intelektualistek, których praca składa się na powstawanie tzw. women studies , szczególnie intensywne w latach 70. Równolegle do tego, co nazywamy feminizmem akademickim, rozwijają się niezwykle dynamicznie organizacje i stowarzyszenia kobiece, które zajmują się przede wszystkim kwestiami legislacyjnymi. Owa dwutorowość działań emancypacyjnych w okresie powojennym, szczególnie dynamiczna na przełomie lat 60. i 70. XX wieku doprowadziła do bezprecedensowych zmian w społecznych relacjach międzypłciowych i w strukturze społecznej. Celem części trzeciej, zatytułowanej Płeć literatury. Czy literatura może być kobieca? – jest opisanie, w jaki sposób twórcza kobieta próbuje wymknąć się męskiej dominacji, logosowi, językowi, aby narodzić się jako podmiot, skonstruować własną tożsamość i samodzielnie zdefiniować kobiecość lub „napisać siebie” – jak określa to Hélène Cixous. Staram się również odpowiedzieć na pytania: Czy/jak płeć twórcy wpływa na jego dzieło i co oznaczałoby to dla dzieła kobiecego? Czy określa je zbiór typowych, możliwych do wyodrębnienia cech? Zagadnienie specyfiki kobiecego pisania poruszają w swojej pracy badaczki francuskie takie jak Beatrice Didier, Marianne Camus, Martine Reid; przywołuję także polski wkład do tychże Krystyny Kłosińskiej. Ostatecznie kwestia odrębności kobiecego pisania doczekała się dwóch głównych odpowiedzi: pierwszej wyrosłej na gruncie amerykańskim (ginokrytyka) oraz drugiej opracowanej we Francji przez Cixous, Kristevą i Irigaray, nazwanej przez badaczki amerykańskie écriture féminine. W części czwartej, noszącej tytuł Francuska proza kobieca pod koniec XX wieku , moim celem jest opisanie najważniejszych tendencji we francuskiej prozie kobiet w ostatnim dwudziestoleciu XX wieku. Jedną z takich tendencji, być może najważniejszą dla rozkwitu kobiecej kreatywności literackiej, jest retour du récit , powrót opowieści, która od zawsze stanowiła silny punkt kobiecej narracji. Sporo miejsca poświęcam perspektywie socjologicznej w spojrzeniu na uwarunkowania i zmiany zachodzące w latach 80. w strukturach francuskiego rynku literackiego, wydawniczego i krytycznoliterackiego. Przedstawiam również problematykę dzieł wybranych do korpusu analitycznego francuskich prozaiczek oraz odpowiedź na pytanie, co oznacza profesjonalizacja zawodu pisarki dla współcześnie tworzącej kobiety. Jakim prawom podlega kobieca (i nie tylko) twórczość, jaki jest status pisarki w dzisiejszym społeczeństwie francuskim? Annie Ernaux (ur. 1940), Lydie Salvayre (ur. 1948), Christine Angot (ur. 1959), Amélie Nothomb (ur. 1966), Marie NDiaye
(ur. 1967), Marie Darrieussecq (ur. 1969) oraz Virginie Despentes (ur. 1969) możemy zaliczyć w poczet autorek, których twórczość ilustruje, każda na swój sposób, nie tylko najważniejsze przemiany społeczno-kulturowe, lecz także historycznoliterackie, znaczące w przypadku literatury kobiecej, zwłaszcza od początku lat 90. Wybrane dzieła wymienionych pisarek stanowią korpus dalszych analiz w niniejszej pracy. Wybór akurat tych dzieł i tych pisarek jest podyktowany przede wszystkim własnymi upodobaniami czytelniczymi oraz obecnością tychże nazwisk w przestrzeni krytycznej i czytelniczej, jak również na listach laureatek najważniejszych nagród literackich. Prezentowane autorki na własny sposób podejmują dialog ze społeczeństwem, każda indywidualnie diagnozuje jego problemy i potrzeby.
1. Perspektywa socjologiczna w literaturze francuskiej Literatura jako specyficzna forma kulturowej aktywności człowieka stanowi przedmiot badań różnych dziedzin nauki, od teorii i krytyki literackiej, poprzez historię, filozofię i estetykę po socjologię. Zręby tzw. socjologii literatury zaczynają kształtować się na przełomie XIX i XX wieku, od początku posilając się zapożyczeniami z wielu innych nauk humanistycznych, co wpływało na trudności w stworzeniu klarownej definicji przedmiotu i metodologii tej dyscypliny. Taka charakterystyka wpisuje, moim zdaniem, socjologię literatury w krąg badań kulturowych, czyli takich, które zgodnie z definicją podaną przez Annę Burzyńską, przyjmują wiele metod analizy, wykorzystując założenia semiotyki, feminizmu, postkolonializmu, dekonstrukcji i psychoanalizy. Celem tak zakrojonych badań szeroko pojętej kultury, w tym literatury, jest dążenie do posiadania realnego wpływu na rzeczywistość społeczną^17. Celem kształcenia literackiego, jednego z wycinków rzeczywistości społecznej, którym interesuje się niniejsza rozprawa, byłoby natomiast kształtowanie (socjo)krytycznego podejścia do tekstów kultury, w tym przypadku współczesnej francuskiej literatury kobiet. Początków zainteresowania społecznymi kontekstami twórczości literackiej upatruje się w okresie renesansu, kiedy próbowano badać wpływy kultury starożytnej i ludowej na literaturę. Następnym okresem silnego zainteresowania badaczy tym problemem jest epoka romantyzmu charakteryzująca się, między innymi, wzrostem świadomości różnic narodowościowych pomiędzy poszczególnymi literaturami wynikających ze specyfiki kulturowej oraz krystalizowaniem się świadomości wolnościowej i społecznej, także w kontekście wolności 17 A. Burzyńska, M.P. Markowski, Teorie literatury XX wieku. Podręcznik , Kraków 2009, s. 521.
który sprowadzał dzieło do konkretnego, arbitralnie obranego czynnika. Williams i inni badacze stworzyli empiryczne podwaliny socjologii literatury, wykorzystując nowe narzędzia, takie jak badania ankietowe czy wywiady socjologiczne. Co prawda, nie przyznali literaturze statusu zjawiska autonomicznego, niezależnego od przemian społecznych, ale też stwierdzili, że nie istnieje stały związek między cechami danego społeczeństwa a specyfiką literatury^21. W miarę rozwoju dyscypliny modyfikuje się postrzeganie relacji władzy, stopniowo przestają być postrzegane jako automatycznie powielane, a zaczynają być elementem dialektyki stosunków ekonomiczno-społecznych oraz świadomości społecznej. Wyłaniająca się socjologia odbioru modyfikuje tezy o społecznym zdeterminowaniu literatury, skupione na otoczeniu społecznym, z którego wyrasta autor. Pojawiają się nowe obszary badawcze skoncentrowane bardziej na odbiorcy niż twórcy. Przedmiot badań rozszerza się na tzw. kulturę literacką, w której na znaczeniu zyskują również zachowania czytelnicze, zróżnicowanie odbiorców i sposobów komunikacji. Wolfgang Iser stwierdza, że intencja tekstu tkwi w sile wyobraźni odbiorcy, w horyzoncie jego oczekiwań, który podlega jednak oddziaływaniom władzy podporządkowanej panującej aktualnie ideologii i niechętnej różnie pojętym innowacjom. Iser i inni badacze zajmujący się recepcją upatrują w literaturze moc uświadamiania czytelnikom owych ideologicznych ograniczeń i wzbudzania chęci stałego przesuwania ich granic^22. Kontekst, w którym odczytywany jest tekst, wpływa na odbiorcze konkretyzacje danego dzieła i stale je aktualizuje. W różnych okresach i warunkach historyczno-społecznych ten sam tekst nabiera różnych, ale jednakowo ważnych znaczeń. Społeczny świat czytelnika, jego sposób rozumienia dzieła wpływają na relacje między literaturą a rzeczywistością. Jak zauważa Paweł Ćwikła, czytelnik – obojętne, czy wykształcony, czy nie – zazwyczaj zwraca się ku sztuce, w tym literaturze, z pobudek innych niż czysto estetyczne, poszukuje prawdy o całym życiu, nie tylko prawdy o sztuce. Przeżycie estetyczne będące skutkiem kontaktu z dziełem jest rodzajem badania rzeczywistości, szukania innej metody poznania świata^23. Dodałabym, że jako odbiorcy poszukujemy w dziele sztuki potwierdzenia osobistych intuicji co do rzeczywistości, w której funkcjonujemy, chcielibyśmy funkcjonować albo wręcz przeciwnie – której pragniemy uniknąć. Ostatecznie za podstawowy przedmiot badań socjologii literatury uznano twórcę i jego dzieło w relacjach społecznych, co zadecydowało, że jego badaniem nie może zająć się 21 Ibidem, s. 88. 22 Ibidem, s. 89–90. 23 P. Ćwikła, Kilka uwag o związku socjologii z literaturą , „Studia Socjologiczne” 2006, nr 2(181), s. 136–137.
jakakolwiek inna gałąź socjologii^24. Socjologia literatury nie zawsze zajmuje się literaturą samą w sobie. Literatura badana przez socjologa prawdopodobnie będzie interpretowana w pewnym kontekście (może nim być otoczenie pisarza, środowisko krytyków wydających opinie o jego dziele, grupy czytelników itp.), w literaturze może szukać potwierdzenia naukowo skonstruowanego opisu świata^25. Socjologiczne badanie literatury jest jedną z możliwych dróg do poznawania określonej kultury rozumianej jak najszerzej, dlatego często jest umieszczana w spektrum socjologii kultury i socjologii komunikacji. Jest ono również pomocniczym narzędziem wiedzy o literaturze i historii literatury. Według Ćwikły trudno zatem mówić o socjologii literatury jako całkowicie odrębnej, samodzielnej subdyscyplinie^26. Literatura jest na tyle plastycznym materiałem badawczym, że nie powinna być ujmowana w ściśle określonych ramach metodologicznych przewidzianych dla dyscypliny, takiej jak sama socjologia. Zdaniem Ćwikły, z socjologią literatury mamy do czynienia, gdy w grę wchodzi zainteresowanie społecznymi warunkami powstawania, funkcjonowania i przemian literatury, a także wtedy, kiedy za jej pośrednictwem poruszane są problemy dające się przedstawić w perspektywie socjologicznej^27. Lucyna Stetkiewicz uważa natomiast, że dziś w perspektywie produkcji kultury badania socjologii literatury zmierzają w czterech kierunkach. Po pierwsze, badacze interesują się tradycyjną kwestią relacji pomiędzy treścią dzieła a otaczającym światem społecznym (dzieło jako zwierciadło rzeczywistości). Po drugie, kierują uwagę ku funkcjonowaniu i wpływowi świata wydawniczego oraz mediów na promocję lub wykluczanie czy pomijanie pewnych zjawisk literackich. Po trzecie, wyłania się konieczność tworzenia rozgraniczeń między produkcją i dystrybucją kultury a kulturą literacką rozumianą jako system instytucji, ideologii, symboli, kodów i praktyk społecznych pełniących funkcję mediatora między literaturą a społeczeństwem. Po czwarte, badane są sieci zależności i odniesień między uczestnikami świata literatury (autorzy i czytelnicy, autorzy i wydawcy, autorzy i autorzy, autorzy i krytycy)^28. We Francji socjologia literatury rozwija się od lat 50. ubiegłego wieku, począwszy od prac Roberta Escarpita i Luciena Goldmanna. Od pół wieku obiera różne kierunki teoretyczne: socjokrytyka, analiza dyskursu społecznego, określenie pola badań, instytucji, sieci i 24 L. Stetkiewicz, Szkice z „ziemi niczyjej”, czyli z socjologii literatury , Toruń 2009, s. 10–11. 25 P. Ćwikła, Kilka uwag o związku socjologii …, s. 128. 26 Ibidem, s. 132. 27 Ibidem, s. 133. 28 L. Stetkiewicz, Szkice z „ziemi niczyjej ”…, s. 26– 27.
badając je, odczytujemy dzieło jedynie częściowo. To w grupie społecznej zawiera się pewna wizja świata, o której dana grupa marzy, a którą może odczytać socjologia treści, przez Goldmanna odróżniana od socjologii struktury dzieła, pozwalająca członkom grupy zdać sobie sprawę z tego, co myśli, czuje, robi, nie znając obiektywnie znaczenia swoich myśli, uczuć i działań^32. Koncepcja Goldmanna pozostaje w nurcie dychotomicznego, od czasów Platona i Arystotelesa, postrzegania twórczości literackiej, odczytywanej z jednej strony jako naśladowanie natury, a z drugiej jako wizjonerski proces twórczy. Pisarz kreuje wizję świata w sposób częściowo twórczy, ale w głębi powtarzalny, gdyż zakorzeniony w strukturach uniwersalnych dla danych grup społecznych. Przestrzenie wyłaniające się ze związków między literaturą i jej twórcą a społeczeństwem są polem badawczym dla socjologii literatury. Problem z jego ostatecznym sprecyzowaniem wynika, po pierwsze, z nieporozumień, które konkretnie aspekty literatury przynależą badaniu socjologicznemu, a które powinny być z niego wykluczone; po drugie, z konieczności wystrzegania się sądów wartościujących sprawiających, że socjologia pozostaje pomocniczym narzędziem badania literatury; po trzecie z dychotomii, o której mowa powyżej, a która wciąż wzbudza wątpliwości, czy literatura jest sposobem uzyskiwania wiedzy o rzeczywistości, czy autonomiczną, niezależną od społeczeństwa sztuką dla sztuki^33. Goldmann uważał ponadto, że za pomocą socjologii strukturalno-genetycznej należy badać przede wszystkim dzieła uznawane za wybitne, ponieważ tworząc spójne struktury znaczeniowe, pozwalają na ustalenie systemów zrozumiałych związków – homologii^34. Wydaje mi się, że takie podejście miałoby redukcjonistyczny wpływ na rozwój nie tylko badań literackich, lecz także socjologicznych, zakładając, że struktury wytwarzane przez grupy społeczne ulegają jednak dość dynamicznym przeobrażeniom, które znajdują odbicie przede wszystkim w sztuce stanowiącej, jak wierzę, forpocztę przemian społecznych. Mimo że obecnie teorie Goldmanna uznaje się za przestarzałe, Fabre podkreśla jednak ich innowacyjny charakter w czasie, gdy powstawały. Goldmann był według niego pierwszym socjologiem, który odważnie sięgnął po materiał badawczy w postaci dzieł literatury pięknej, konfrontując je z badaniami filozoficznymi i socjologicznymi.^ Ponadto kładł nacisk na silnie społeczny charakter dzieła literackiego samego w sobie, a nie w kontekście jego powstawania, dystrybucji i odbioru: „le social n’est pluc avec Goldmann hors ou autour de 32 L. Stetkiewicz, Szkice z „ziemi niczyjej ”…, s. 19. 33 Ibidem, s. 12–13. 34 L. Goldmann, Metoda strukturalno-genetyczna w historii literatury …, s. 348.
l’œuvre, il est en elle et par elle” – konkluduje Fabre^35. Strukturalizm genetyczny Goldmanna był krytykowany ze względu na spekulatywność. W jego przekonaniu istnieją strukturalne podobieństwa pomiędzy dziełami powstałymi w społeczeństwach o podobnej strukturze. Dziś klasę społeczną może zastąpić płeć czy rasa, co stanowi o nieodrzuceniu definitywnym koncepcji Goldmanna, które w tym sensie zachowują aktualność w badaniach literackich^36. Oparte na modelu literatury mimetycznej teorie Goldmanna zostały zakwestionowane przez socjologię literatury Bachtina, która zaczyna być popularna we Francji w latach 60. Bachtin poruszał problem dialogu i dialogizmu jako zjawisk nie tyle literackich, ile społecznych. Dzięki jego pracom twórczość literacka zaczęła być badana również jako element komunikacji. Bachtin udowadniał, że nie ma czystego naśladownictwa ani czystego wyrazu indywidualności artysty, każda ekspresja ma charakter znakowy, a artystyczne naśladowanie przedmiotów jest uwarunkowane wcześniejszymi tradycjami mówienia o nich. Zwrócił uwagę na podmiotowe i społeczne aspekty wypowiadania, wyrażania, naśladowania, ujawniające się we „wszechogarniającym świat humanistycznym dialogu”, na fakt, że język istnieje tylko w dialogu prowadzonym przez obcujących ze sobą ludzi^37. Dialog dokonuje się za pomocą materiału semiotycznego zawartego w znakach. Aspekt znakowy, jak pisze Zofia Mitosek, jest tą cechą działalności człowieka, która została opisana dopiero w XX wieku, a zasługą Bachtina jest interpretacja tej działalności z perspektywy materializmu historycznego. Oznacza to, że Bachtin koncentrował się na socjologii znaku, wychodząc z założenia, że dzieło literackie, po pierwsze, jest jednym z „uczestników” procesów komunikacyjnych; po drugie, jest dialogiem między bohaterami, narratorem, tradycjami i ideami; po trzecie, literatura jako taka jest zjawiskiem wielojęzycznym, a w poszczególnych dziełach dokonuje się dialog języków, czyli silna interakcja językowa, najbardziej społecznie zróżnicowana i żywa w gatunku powieściowym. Bachtinowska dialogiczność, relacja, jaką wypowiedź utrzymuje z innymi wypowiedziami, otwiera tekst na świat, na tekst społeczny, jest społeczną interakcją dyskursów, występuje zatem wszędzie, stanowi warunek dyskursu^38. Rozwój powieści, najbardziej polifonicznego z gatunków, a zatem najpełniej oddającego społeczną komunikację, jest rezultatem takich wydarzeń historycznych i przełomów kulturalnych, w 35 Ibidem, s. 9–10. 36 P. Ćwikła, Kilka uwag o związku socjologii …, s. 138. 37 Z. Mitosek, Teorie badań literackich …, s. 322. 38 A. Compagnon, Demon teorii …, s. 96.