Docsity
Docsity

Przygotuj się do egzaminów
Przygotuj się do egzaminów

Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity


Otrzymaj punkty, aby pobrać
Otrzymaj punkty, aby pobrać

Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium


Informacje i wskazówki
Informacje i wskazówki

„Ustrój polityczny Sparty” - Ksenofont, Ćwiczenia z Historia

Klęska Spartan w bitwie pod Leuktrami w 371 r. zmusiła. Ksenofonta do opuszczenia Skillus i osiedlenia się w Koryncie, gdzie spędził resztę życia.

Typologia: Ćwiczenia

2022/2023

Załadowany 24.02.2023

alien85
alien85 🇵🇱

4.8

(13)

226 dokumenty

Podgląd częściowego tekstu

Pobierz „Ustrój polityczny Sparty” - Ksenofont i więcej Ćwiczenia w PDF z Historia tylko na Docsity! 1 Ksenofont „Ustrój polityczny Sparty” Plik przygotowany na podstawie wydania oryginalnego. Numeracja stron i przypisów może być zmieniona w stosunku do oryginału. W przypadku odwołań i cytowań, prosimy o korzystanie z numeracji wydania oryginalnego. Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 4 Wstęp Autorem „Lakedaimonion Politeia” jest Ksenofont1, syn Gryllosa z ateńskiego demu Erchia, który urodził się ok. 430 r. w zamożnej rodzinie ateńskiej. Jako młodzieniec obracał się Ksenofont w kręgu Sokratesa (gdzie poznał również Platona). Zainteresowania filozoficz- ne i związek z Sokratesem znalazły później wyraz w trzech pismach Ksenofonta – „Obrona Sokratesa” (Apologia), „Uczta” (Symposion) oraz „Wspomnienia o Sokratesie” (Apomnemoneumata). W 401 r. zaciągnął się Ksenofont za radą Proksenosa z Beocji, jako najemnik na służbę Cyrusa Młodszego. W związku z tym uczestni- czył w wyprawie 10 000 Greków, najemników Cyrusa, który roz- począł walkę ze swym bratem, królem perskim Artakserksesem. Po bitwie pod Kunaksą (401 r.), gdy wraz ze śmiercią Cyrusa i wy- mordowaniem dowódców greckiego kontyngentu nastąpił od- wrót oddziałów greckich, Ksenofont stanął na ich czele, prowa- dząc Greków przez Mezopotamię, Armenię i północną Anatolię do Byzantion. Odwrót „Dziesięciu Tysięcy” opisał, eksponując zresztą nadmiernie własną rolę, w dziele zatytułowanym „Wyprawa Cyrusa” („Anabaza”, Anabasis). Z tym epizodem życia Ksenofonta wiąże się też pismo „Wychowanie Cyrusa” („Cyropedia”, Kyrou paideia). Gdy w 399 r. Sparta rozpoczęła antyperskie działania wojenne na terenie Azji Mniejszej, Ksenofont wraz z innymi greckimi najemni- kami przeszedł na służbę spartańskich wodzów, najpierw Thibrona, potem Derkylidasa i wreszcie Agesilaosa, króla Sparty. Kiedy 1 Wstęp w sposób zamierzony ma charakter bardzo ogólny. Ze wzglę- du na przewidywane wykorzystanie tekstu na zajęciach uniwersyteckich, poprzestaję na podaniu niezbędnych informacji podstawowych. Na te- mat Ksenofonta i jego dzieł – J. K. Anderson, Xenophon. London 1974; K. Głombiowski, Ksenofont. Żołnierz i pisarz, Wrocław 1993; Ch. Tuplin, (red.), Xenophon and his World. Papers from a conference held in Liverpool in July 1999, Stuttgart 2004. Zob. też Bibliografia na końcu tego wydania oraz R. Kulesza, Sparta. A Bibliography. CD-Rom, Warszawa 2008. Wstęp 5 w jakiejś mierze również wskutek dywersji perskiej, która miała od- ciągnąć siły spartańskie od Azji Mniejszej, doszło do wybuchu wojny korynckiej, Ksenofont wrócił wraz z Agesilaosem do Grecji w 394 r. i po stronie spartańskiej uczestniczył w bitwie pod Koroneją prze- ciwko wrogom Sparty (m.in. ojczystym Atenom). Zapewne z tego właśnie powodu został skazany na wygnanie przez Ateńczyków. Wówczas też przyjął gościnę Spartan, którzy ofiarowali mu posia- dłość w Skillus koło Olimpii na Peloponezie. Pełnił rolę prokseno- sa (czyli jakby konsula honorowego) Sparty w Olimpii, a jego sy- nowie zostali być może wysłani na wychowanie do Sparty. W tym okresie poświęcił się pisarstwu, czego efektem był m.in. „Agesilaos”, pośmiertne enkomium na cześć króla Sparty i osobistego protektora Ksenofonta. Klęska Spartan w bitwie pod Leuktrami w 371 r. zmusiła Ksenofonta do opuszczenia Skillus i osiedlenia się w Koryncie, gdzie spędził resztę życia. W następującym wkrótce potem okresie zbliże- nia Aten i Sparty odzyskał ateńskie obywatelstwo. W odróżnieniu od swoich synów do Aten zapewne jednak nie wrócił. Jego syn Gryllos, zginął walcząc w 362 r. po stronie ateńskiej. Sam Ksenofont zmarł ok. 355 roku p.n.e. Najważniejsze miejsce w dorobku Ksenofonta zajmuje licząca 7 ksiąg „Historia Grecji” (Hellenika). Rozpoczyna się ona od 411 r., na którym urywa się „Wojna peloponeska” Tukidydesa, a kończy na 362 r. p.n.e. Z formalnego punktu widzenia należy uznać Ksenofonta za następcę Tukidydesa. W rzeczywistości zapędy dydaktyczno-mo- ralizatorskie oraz generalnie wynikający z prospartańskiego nasta- wienia brak obiektywizmu, obniżają wartość dzieła, które głównie z braku innych pozostaje naszym podstawowym źródłem dla dziejów Grecji w latach 411–362 p.n.e. Poza już wymienionymi w dorobku Ksenofonta znajduje się kilka innych pism – „Dowódca jazdy” (Hipparchikos), „O sztu- ce jeździeckiej” (Peri hippikes), „Kynegetyk”, inaczej „O łowiec- twie” (Kynegetikos), „O gospodarstwie” (Oikonomikos), „Hieron” Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 6 (Hieron), „O dochodach” (Poroi), wreszcie Lakedaimonion Politeia, czyli „Ustrój państwowy Lacedemończyków”, który per analogiam do wydania Athenaion Politeia postanowiliśmy (mimo różnych wąt- pliwości) udostępnić polskiemu czytelnikowi pod tytułem „Ustrój polityczny Sparty”. Z rozmaitych powodów już w starożytności powątpiewano w au- torstwo Ksenofonta (zob. Diog. Laert. II, 47). Zwłaszcza styli- styczne ułomności niewątpliwie muszą zastanawiać w przypadku Ksenofonta, który przeszedł do historii literatury jako mistrz pro- stego i jasnego języka. W istocie jednak, mimo wątpliwości, brak oczywistych przesłanek do zakwestionowania autorstwa Ksenofonta. Możemy się natomiast zastanawiać, o czym dalej, nad tym, w jakim momencie rozwoju kunsztu literackiego Ksenofonta, pismo umieścić. Z całą pewnością traktat jest kapitalnym źródłem do dziejów Sparty. Wynika to zarówno z faktu, że napisał go człowiek, który znał Spartę z autopsji, jak i z tego, że, w odróżnieniu od większo- ści innych dzisiaj nam dostępnych, jest to tekst z okresu klasycznego. Z faktu, że Ksenofont mógł znać prawdę nie wynika rzecz jasna, że ją w sposób obiektywny przedstawia. Wprawdzie urodził się w de- mokratycznych Atenach, ale był „lakonofilem”, jego ideałem był właśnie ustrój lakoński tj. spartański. Nie miał wątpliwości co do wyższości spartańskiej oligarchii nad ateńską demokracją. Jak i w in- nych swych pracach daleki był Ksenofont od obiektywizmu. Jest to czynnik w oczywisty sposób obniżający wartość „Lakedaimonion Politeia”. Niemniej następująca w ostatnich dziesięcioleciach zmia- na wizerunku Sparty2, jego demitologizacja, w niemałej mierze wiąże się z uważniejszą lekturą m. in. tego tekstu. Dlaczego postanowił napisać ów traktat? Sprawę pozornie 2 W języku polskim zob. m. in. R. Kulesza, Z nowszych badań nad dziejami starożytnej Sparty, Nowy Filomata 7, 2003, 43–52; idem, Sparta i jej pro- blemy społeczne, Przegląd Humanistyczny 48, 383, 2004, 93–104; idem, Wychowanie spartańskie w V–IV wieku p.n.e., Rozprawy z dziejów oświaty 42, 2003, 3–28. Wstęp 9 ktoś zapytał mnie – pisze autor – czy ciągle jeszcze moim zdaniem prawa Likurga pozostają niezmienione, na Zeusa, nie mógłbym tego śmiało potwierdzić” (Lak. Pol. XIV, 1). Wskazuje dalej na ze- psucie obyczajów i odejście Spartan od zasad ustanowionych przez Likurga. Konkluzja jest dla wszystkich, jak rozumiemy, oczywista – „Nie należy zresztą dziwić się temu, gdy ich ganią, ponieważ jest oczywiste, że nie są posłuszni ani bogu, ani prawom Likurga” (Lak. Pol. XIV, 7). Wielokrotnie zastanawiano się nad owym rozdz. XIV, uznając, że został dopisany przez Ksenofonta później tj. pod wpływem obserwa- cji negatywnych przemian w Sparcie w pierwszej połowie IV wie- ku p.n.e. (najpierw zatem powstałyby rozdz. I–XIII, XV), że napi- sał go na marginesie głównego tekstu, a kopista umieścił go w złym miejscu (rozdz. XIV powinien być na początku lub na końcu) etc. Dochodzimy tym samym do problemu datacji „Lakedaimonion Politeia”. Jedyną podstawą datacji może być ów rozdz. XIV, ale ten, jak już wiemy, zajmuje miejsce osobne. W obrębie tekstu głównego, poza rozdz. XIV, brak informacji, które pozwoliłyby na rozsądne da- towanie czasu powstania pisma. Z pewnością początkowe zdziwie- nie autora odnosi się do okresu potęgi militarnej i politycznej Sparty. Jeśli zatem pozostaniemy przy tym, że autorem był Ksenofont (zgła- szano i inne, choć słabo uzasadnione propozycje) możemy wybierać między wczesnym okresem jego twórczości np. 395/394 r. p.n.e. (co tłumaczyłoby niewyrobiony jeszcze styl) lub późnym, a nawet wyda- niem po śmierci, np. ok. 350 r. p.n.e., zakładając że szkic został opu- blikowany już po śmierci Ksenofonta z jego „papierów”. * * * Pierwotnie zamierzałem sam wydać przekład „Lakedaimonion Politeia”, gdy jednak ów tekst stał się głównym źródłem na moim seminarium magisterskim w Instytucie Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego poświęconym antycznej Sparcie, ze względu na zaan- gażowanie uczestników, a także rzadkość tego rodzaju przedsięwzięć, Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 10 uznałem, że będzie dobrze jeśli przekład ukaże się jako praca wspól- na związana z tym właśnie seminarium. Główni autorzy przekładu to Andrzej Zinkiewicz, Joanna Longfors, Artur Sypuła, Maciej Daszuta. Uczestników seminaryjnej przygody było znacznie więcej, najpierw m. in. Dorota Filipiak, Magdalena Miklińska, Adam Domagała, Jędrzej Skajster, Monika Osmańska, w końcu Jerzy Wawrowski, Anna Rechentiuk, Kacper Wirski, a po drodze wielu innych bardziej lub mniej przygodnych gości. Celem wydania jest uprzystępnienie szerszej publiczności tek- stu przeważnie nieobecnego w kształceniu akademickim w związku z brakiem pełnego przekładu polskiego. Na różnych etapach sięga- liśmy po różne wydania, od Loeba poczynając3 przez Scriptorum Classicorum Bibliotheca Oxoniensis4 na edycji Lipki5 kończąc. R. Kulesza 3 Xenophon, Scripta Minora with an English translation by E. C. Marchant, Cambridge Mass. – London 1925 (Loeb Classical Library) 4 Xenophontis opera omnia, vol. 5: Opuscula, rec. E. C. Marchant, Oxonii 1920 (Scriptorum Classicorum Bibliotheca Oxoniensis) 5 Lipka Μ., Xenophons Spartan Constitution: Introduction, Text, Commentary, Berlin–New York 2002 Rozdział I 11 „Ustrój polityczny Sparty” Rozdział I [1] Gdy zastanawiałem się kiedyś nad tym, jak Sparta6, która należy do państw najmniej zasobnych w mężów7, stała się najpotężniejszą i najsław- niejszą polis w Helladzie8, dziwiłem się, w jaki sposób do tego doszło. Gdy wszelako poznałem urządzenia9 Spartiatów10, przestało mnie to dziwić. 6 Sparte (dor. Spárta) oznacza właściwie wspólnotę pięciu wsi (Límnai, Konoourá {?}, Mesoa, Pitáne i Amýklai) zamieszkałych przez pełnopraw- nych obywateli i tworzących centralny ośrodek państwa zwanego przez nas Spartą. W jego skład wchodziła Lakonia oraz Messenia. Wraz z opanowaną w VI wieku wyspą Kytherą zajmowało powierzchnię prawie 8500 km2, co czyniło Spartę największą polis grecką. 7 Zapewne chodzi nie tyle o małą liczbę ludności w ogóle (oligánthropos; „uboga w ludzi”), co o stosunkowo niewielką liczbę pełnoprawnych oby- wateli. Pod Platejami w 479 r. tylko Ateńczycy wystawili liczniejszy kon- tyngent hoplitów niż Sparta – odpowiednio 8000 i 5000 (Hdt. IX, 28). Pod Mantineją w 418 r. Spartiaci dysponowali około 3500 hoplitami (Thuc. V, 68), zaś Ateńczycy na Sycylię wysłali około 7000 swoich obywateli (Thuc. VI, 31: 4000, por. VI, 43: 1500 oraz VII, 20: 1200). W 394 r. Spartiaci dys- ponowali siłą 2500 hoplitów, zaś Ateńczycy – 6000 (Xen. HG. IV, 2, 16). Por. R. Kulesza, Spartańska „oliganthropia”, PH 93 (2002), z. 4, s. 383–399. 8 dynatotáte kaì onomastotáte. Sławę potęgi politycznej i wojskowej za- wdzięczała Sparta przede wszystkim swej pozycji na Peloponezie (większość państw peloponeskich wchodziła w skład symmachii, której Sparta była hege- monem), skutecznemu przewodzeniu koalicji greckiej w okresie wojen per- skich oraz zwycięstwu w wojnie peloponeskiej, które otwiera krótkotrwały okres hegemonii spartańskiej w Grecji zakończony sromotną klęską Sparty pod Leuktrami w 371 roku, która bezpowrotnie kładzie kres jej potędze. 9 Właściwie jest to główny motyw pierwszej części (rozdz. Ι–X) dzieła Ksenofonta (epitédeuma; „urządzenia”, ale i „tryb życia, zwyczaj” – por. V, 1). Autor zajmuje się nie tyle kwestią ustroju spartańskiego, co stara się wy- jaśnić przyczyny nadzwyczajnej sławy Sparty. 10 tôn Spartiatôn. Spartiatami (Spartiátai, sing. Spartiátes) albo Lakonami (Lákones, sing. Lákon) nazywano pełnoprawnych obywateli w odróżnieniu Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 14 Jak można więc oczekiwać, że dziewczęta tak wychowywane wydadzą na świat coś wartościowego? [4] Likurg zaś sądził, iż nawet niewolnice26 są w stanie wy- twarzać odzienie27, natomiast dla kobiet wolnego pochodzenia za najważniejsze uważał płodzenie potomstwa28. Dlatego naka- zał płci żeńskiej dbać o ciało nie mniej niż męskiej29, i ustanowił dla nich podobnie jak dla mężczyzn zawody biegowe i siłowe30, Standardowość tej pochwały (ogólnie pracowitości kobiety) pokazuje jej występowanie w przypadku kobiet z najwyższych warstw społecznych np. Turii, żony konsula Kwintusa Lukrecjusza Wespillona (Laudatio Turiae – ILS 8393) lub Liwii, żony Augusta. 26 doúlas. Doulai – niewolnice. Stwierdzenie jest wprawdzie ogólne, gdyż odróżnia zajęcia właściwe dla „wolnych” i „niewolnych”, ale na gruncie spartańskim rodzi pytanie, kto kryje się za terminem – doúlai – niewolni- ce sensu stricto, czy raczej lub/i helotki. Problem jest przy tym głębszy, gdyż doprowadza do pytania, w jakiej liczbie (i czy w ogóle) występowa- ły w Sparcie niewolnice – zob. N. Luraghi, S. Alcock (red.), Helots and Their Masters in Laconia and Messenia: Histories, Ideologies, Structures, Cambridge 2003. 27 esthêtas. Esthés – odzież, ubranie, odzienie. 28 teknopoiía. Zob. przyp. 17. 29 toû árrenos phýlou. Spartanki, podobnie jak ich bracia (co pokazuje np. wizerunek kobiety spartańskiej w Lyzistracie (78–84, 1308) Arystofanesa) słynęły z Grecji z wysportowania i tężyzny fizycznej. Zob. P. Cartledge, Spartan Wives: liberation or licence?, CQ31 (1981), s. 84–105. 30 theleías agônas. Wprawdzie źródła wspominają o udziale kobiet w biegach, rzucaniu dyskiem i oszczepem, a także o uczestnictwie w agonach śpiewa- czych i tanecznych (Plut. Lyc. 14, 3; Mor. 227 d), ale nic bliższego o tych za- wodach kobiecych niestety nie wiemy. W szczególności tajemniczo brzmi alu- zja do zawodów w tężyźnie, czy sile fizycznej (ischýs), za czym kryć się mogą zapasy, jeśli nie jest to ogólniejsze odwołanie do zawodów atletycznych. Jeśli jednak kobiety uczestniczyły w zawodach fizycznych (a nie ma właściwie powodu, aby w to wątpić) można pytać, czy Spartanki, jak Spartanie, upra- wiały ćwiczenia nago. Tak właśnie twierdzi Eurypides (Andr. 597–600) we- dle którego w Sparcie dziewczęta uprawiały nago zapasy z chłopcami. Z ko- lei Plutarch (Lyc. 14, 4–7) mówi o tym, że nago uczestniczyły w procesjach religijnych. Ale źródłem takich opinii mogło być też to, że Spartanki nosiły Rozdział I 15 uważając, że z obojga krzepkich rodziców i potomstwo31 narodzi się silniejsze. [5] Widząc, że skoro tylko kobieta wychodzi za mąż32, w począt- kowym okresie inni <Hellenowie> bez umiaru ze swoimi żonami obcują, i to również inaczej uregulował. Nakazał, aby mężczyzna wstydził się, aby go widziano, zarówno gdy przychodzi, jak i gdy odchodzi od żony33. W ten sposób żyjąc odczuwają z konieczno- ści większy pociąg do siebie, zaś poczęte potomstwo, jeśliby się coś narodziło, będzie silniejsze, niż gdyby byli sobą nawzajem przesyceni. skąpe szaty (zob. Poll. V, 77), czemu zawdzięczały przydomek „pokazujące uda” (np. Ibykos fr. 58 Page). Ów skąpy ubiór mógł skłonić niektórych do da- lej idących wniosków. Pogląd o rzekomej nagości Spartanek pokutuje zresztą do dziś. Na przykład Artur E Ide pisze – „Spartan women spent most of their lives nude”, dodając zaraz pośpiesznie, że – „The lack of clothing worn by Spartan women did not mean that they were without morals or loose morals” (Woman in Greek Civilization before 100 B. C., Texas 1983, s. 1). 31 tà ékgona. Tężyzna fizyczna partnerów była jednym z filarów spartańskiej eugeniki. Dla Ksenofonta jest to nota bene jedyny powód dla którego (mło- de) Spartanki muszą oddawać się ćwiczeniom fizycznym. Nie wiemy niestety, czy dziewczęta (jak chłopcy) podlegały instytucjonalnemu wychowaniu, czy też chodziło wyłącznie o rodzaj presji społecznej. W każdym razie pogląd, że obejmowało je wychowanie państwowe, nawet jeśli słuszny, nie znajduje oparcia źródłowego. Nie wiemy też jak długo (jeśli w ogóle) podlegały temu obowiązkowi. Sprawa jest o tyle istotna, że Spartanki cieszyły się w Grecji złą sławą kobiet rozpustnych, wywierających nadmierny (zdaniem Greków) wpływ na swych mężów, nurzających się w dostatku (Arist. Pol. 1269 b 19– 23; 1270a 6–8). Jeśli te niepochlebne opinie odpowiadają rzeczywistości na- leżałoby sądzić, że Spartanki jedynie do jakiegoś momentu (np. zamążpójścia albo urodzenia dziecka lub dzieci) musiały uprawiać ćwiczenia fizyczne. 32 Ksenofont nie wtajemnicza nas w problematykę procedury zawierania małżeństw. Zob. M. H. Dettenhofer, Die Frauen in Sparta, Klio 1993, 75, s. 61–75; W. Schmitz, Die geschorene Braut. Kommunitäre Lebensformen in Sparta, HZ 274 (2002), s. 561–602; R. Kulesza, Spartan gamos in the Classical Period, Palamedes (w druku). 33 Por. Plut. Lyc. 15, 4–9. Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 16 [6] Poza tym położył kres temu, żeby każdy żenił się kiedy mu się podoba i nakazał zawierać małżeństwa w okresie dojrzałości fizycz- nej34, uznając i to za pożyteczne z punktu widzenia płodności35. 34 en akmaîs ton somáton (por. Plut. Lyc. 15, 4). Jak w wielu innych miej- scach Ksenofont podkreśla oryginalność rozwiązań spartańskich, ich od- mienność od greckiej normy. Zgodnie z dość powszechnym wśród uczo- nych przekonaniem Greczynki wychodziły za mąż bardzo (wedle naszego sposobu rozumowania) wcześnie, tj. nawet w wieku 12–14 lat, podczas gdy ich partnerzy byli znacznie starsi i mieli 30 do 40 lat. Zachowane opinie na temat właściwego wieku na zawarcie małżeństwa świadczą jed- nak o istnieniu pewnej różnicy zdań. I tak Platon za najlepszy wiek na zawarcie małżeństwa uważał dla kobiety 16–20 lat, a dla mężczyzny 30– 35, Arystoteles ok. 18 lat dla kobiety i ok. 37 dla mężczyzny. W praktyce wydawano za mąż dziewczęta 15-letnie, a nawet młodsze. Abstrahując od względów społecznych mających wpływ na to, w jakim wieku zawiera- no małżeństwa, wydaje się, że jak zawsze, największe znaczenie miały czynniki związane z prokreacją. Czy zwyczaje spartańskie rzeczywiście mogły się w tej materii różnić zasadniczo od zwyczajów innych Greków? Nacisk na teknopoiía mógł wpłynąć na podwyższenie nieco wieku dziew- cząt, które musiały stać się jak najszybciej matkami. W przypadku męż- czyzn nie widzimy powodu, aby Sparta jakoś zasadniczo różniła się od reszty Grecji. Za błędny uznać należy pogląd (m.in. M. E. White, Some Agiad Dates: Pausanias and His Sons, JHS 84 (1964), s. 140 nn.), we- dle którego z informacji Plutarcha o obowiązującym (rzekomo) mężczyzn poniżej 30-tego roku życia zakazie uczęszczania na agorę, wynika, że nie mogli się oni żenić. Z pewnością zakończenie szkolenia zwanego przez nas konwencjonalnie agogé w wieku lat 20 jest pierwszym momentem, w którym Spartiata mógł założyć rodzinę i zapewne większość robiła to między 20 a 30 rokiem życia (zob. S. Hodkinson, Social Order and the Conflict of Values in Classical Sparta, Chiron 13 (1983), s. 242), a pe- wien pośpiech uzasadniała w tym wypadku także znacznie krótsza niż dziś długość życia ludzkiego. O tym, że w Sparcie uregulowano sprawę wieku zawierania małżeństw świadczy wzmiankowane przez Plutarcha wprowadzenie kar za bezżeństwo (agamia), zbyt późne (opsigamid) i „złe” zawarcie małżeństwa (kakogamia) – Plut. Lyc. 30, 7; Mor. 493 e; Poll. VIII, 40; Stob. Frolig. LXVII, 16. Zob. też Plut. Mor. 228 a; Cleom. 1. Zob. R. Turasiewicz, Stanowisko bezżennych w Sparcie epoki klasycz- nej, Meander 19 (1964), s. 435–445. 35 eugonía. Rozdział I 19 <pragną> zapewnić dzieciom braci, którzy uczestniczą w znacze- niu rodu47, choć nie mogą domagać się udziału w majątku48. kobieta (przynajmniej przez czas jego trwania) w jakiś sposób zachowy- wała swoją pozycję w starym, zyskując sobie zarazem nowe gospodar- stwo. Ze stwierdzenia Ksenofonta wynikałoby, że czerpała z tego tytułu jakieś korzyści, chyba również materialne, a nie tylko symboliczne, je- śli założyć, że takie docenienie jej roli jako rodzicielki, mogło być źró- dłem prestiżu społecznego. Zauważmy, że kobiety w Sparcie cieszyły się generalnie lepszą pozycją niż w innych poleis greckich. Arystoteles (z odrobiną przesady wprawdzie) stwierdza, że Spartiaci są rządzeni przez kobiety (gynaikokratoúmenoi) (Pol. 1269 b 19–23). W każdym razie kobiety miały w Sparcie silniejszą pozycję materialną. Z bra- ku męskiego dziedzica dziewczyna dziedziczyła majątek po ojcu (pa- troûchos Hdt. VI, 57, 4). W czasach Arystotelesa dwie piąte ziemi miało wskutek tego należeć w Sparcie do kobiet (Arist. Pol. 1270 a 23–25). Szerzej o sytuacji kobiet w Sparcie – J. Redfield, The Women of Sparta, CJ 73 (1977–78), ss. 146–161; A. S. Bradford, Gynaikokratoumenoi: did Spartan women rule Spartan men?, AncW 14 (1986), s. 13–18; M. H. Dettenhofer, Die Frauen in Sparta, s. 61–75, a zwłaszcza cytowa- ny już artykuł Cartledge’a (zob. przyp. 29). 47 hoí toû mèn génous kaí tes dynámeos koinonoûsin. Opisywane związ- ki najwyraźniej oznaczają pewne korzyści dla potomstwa (może za- równo dla wcześniejszych dzieci kaloskagathósy, który odbywał sto- sunki z żoną starego, jak i dla kobiety, która urodziła już swoje dzieci). Ksenofont wskazuje na zadzierzgnięcie związków rodzinnych (génos) oraz na korzystanie ze znaczenia, a może potęgi (dýnamis). Zważywszy na istnienie w obrębie wspólnoty obywatelskiej wyraźnie wyodrębnionej elity dla uboższych rodzin mogła to być okoliczność zasadniczej wagi, stojąca za decyzjami tych, którzy udostępniali swoje żony albo sami go- towi byli oddawać wspomniane usługi „starszym” członkom wpływo- wych rodów. 48 Jakkolwiek na pierwszy rzut oka może się to wydać dziwne, zastrzeże- nie to nie musi wcale stać na straży męskiego stanu posiadania. Jeśli w dru- giej połowie IV wieku p.n.e. 40% ziemi w Sparcie znajdowało się w rękach kobiet (zob. przyp. 46), ustalenia te mogły chronić również ich interesy, a w tych prokreacyjnych machinacjach, w których z pozoru kobieta zdaje się odgrywać rolę czysto instrumentalną, również ona mogła być nie tylko nimi zainteresowana, ale i czynnie na nie wpływać. Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 20 [10] Odnośnie płodzenia potomstwa49 w ten sposób ustanowił rozwiązania odmiennie od innych. Czy przysporzył Sparcie mężów wyróżniających się wielkością oraz tężyzną fizyczną, sam oceni, kto zechce50. 49 teknopoiía. Zob. przyp. 17. 50 Ksenofont najwyraźniej nie ma wątpliwości do jakiego wniosku musi nieuchronnie dojść czytelnik. Jeśli wniosek narzucał się współczesnym sam, moglibyśmy podejrzewać, że Spartanie różnili się fizycznie od in- nych Hellenów. Ich sposób życia służył niewątpliwie wyrabianiu tężyzny fizycznej (i o tej jesteśmy w najróżniejszy sposób przez źródła starożytne informowani), ale w tym miejscu, kończąc rozważania na temat teknopoiia. Ksenofont powinien raczej mieć na myśli ich rosłość. Czy jednak Spartanie byli wyżsi od innych Greków, nie wiemy. Świadectwa dotyczące wyso- kości starożytnych Greków są skąpe i wskazują, że byli oni raczej niscy. Znaleziska szkieletów z terenu Attyki dowodzą, że kobiety miały przecięt- nie ok. 158 cm wzrostu, zaś mężczyźni ok. 162 cm – R. Foxhall, J. Forbes, Sitometreia. The Role of Grain as a Staple Food in Classical Antiquity, Chiron 12 (1982), s. 41–90. Rozdział II 21 Rozdział II [1] Objaśniwszy sprawy związane z narodzinami51, chcę teraz przedstawić wychowanie dzieci i jego odmienność od obowią- zującego w innych państwach52. Otóż inni Hellenowie, którzy utrzymują, iż w najlepszy sposób wychowują swoich synów, sko- ro tylko dzieci zaczynają rozumieć, co się do nich mówi, od razu oddają je pod opiekę pedagogów53 i wysyłają do nauczycieli54, by 51 perì genéseos. Same narodziny zbywa Ksenofont milczeniem. Wedle Plutarcha ojciec zanosił niemowlę do lésche, gdzie zbierali się członkowie fyli i tam najstarsi z nich dokonywali oględzin dziecka. Jeśli było dobrze zbudowane i silne kazali je ojcu wychowywać. Jeśli wydało się im chuder- lawe i niekształtne, kazali je porzucić w Apóthetai w Tajgecie na pewną śmierć (Plut. Lyc. 16, 1–2). O hartowaniu najmłodszych, którzy do siódme- go roku życia pozostawali w domu rodzinnym – Plut. Lyc. 16, 4. 52 Paideía. Spartańskie wychowanie obejmujące dzieci i młodzież od 7 do 20 roku życia powszechnie nazywa się agogé, ale jest to termin późny, który po raz pierwszy pojawia się w III wieku p.n.e. Ksenofont używa natomiast ogólnego terminu „wychowanie” (paideía) i wydaje się, że w jego czasach nie było żadnego innego, technicznego terminu. Jak dowiódł Nigel Kennel (The Gymnasium of Virtue. Education and Culture in Ancient Sparta, Chapel Hill–London 1995) spartańskie wychowanie istniejące od mniej więcej VI w. przestało funkcjonować na początku III wieku p.n.e. Stworzone od nowa przez Sfajrosa Borystenitę ok. 227 p.n.e. nosiło nazwę agogé i różniło się zasadniczo od poprzedniego, ale ono właśnie stanowiło podstawę agogé rzymskiej, dla której mamy obszerny opis Plutarcha w Żywocie Likurga. Obfitość materiału dotyczącego późnej fazy agogé sprawiła, że wszelkie próby rekonstrukcji spartańskiego wychowania w VI–IV wieku za podsta- wę brały informacje odnoszące się do czasów rzymskich, co zaowocowa- ło całkowicie błędną wizją spartańskiej paidei. Mimo oczywistych braków przekaz Ksenofonta pozostaje naszym głównym źródłem do klasycznego wychowania spartańskiego. Zob. też S. Hodkinson, The Development of Spartan Society and Institutions [w:] (red.) I. G. Mitchell, P. J. Rhodes, The Development of the Polis in Archaic Greece, London 1997, s. 97–98. 53 paidagogoí – słudzy, zazwyczaj niewolni, odpowiedzialni za kształcenie dzieci swych panów (m.in. odprowadzali je do „szkoły”). 54 didáskaloi. Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 24 [5] Co do żywności zalecał67, aby młody mężczyzna68 miał jej tyle, by nigdy nie był obciążony nadmiarem i nie doświadczał głodu. Dlatego uważał, że w ten sposób wychowywani łatwiej będą, jeśli zajdzie taka konieczność, oddawać się dalszej pracy, powstrzymując się od jedzenia; mniej będą potrzebować pokarmów mięsnych; bar- dziej będą obojętni na każdy rodzaj pożywienia oraz będą prowadzić zdrowszy tryb życia. Uważał, że takie odżywianie się bardziej przy- czyni się do tego, że będą wyżsi i uczyni ich ciała bardziej smukłymi, aniżeli takie, które powoduje otyłość69. [6] Aby zaś znowu z powodu głodu nadmiernie nie cierpieli, nie dał im wprawdzie bez trudu brać tego, czego mogliby potrzebować, ale pozwolił dopuszczać się kradzieży70 w celu zaspokojenia głodu. 67 Tekst w tym miejscu nie jest do końca jasny. 68 Przeważnie wydawcy poprawiają pojawiające się w rękopisach słowo ár- ren (dosł. ‘samiec’, ‘męski’) (por. II, 11), na eíren (‘młodzieniec’), które wy- stępuje u Plutarcha. Należy jednak zauważyć, iż słowo eiren pojawiło się najprawdopodobniej dopiero w czasach po Ksenofoncie (R. Kulesza, Sparta w V–IV wieku p.n.e., Warszawa 2003, s. 137). Możliwe, że arren oznaczał pewną grupę (np. wiekową). 69 Lacedemończycy byli sławni ze swej powściągliwości w jedzeniu (Ar. Aves, 1282). 70 Obyczaj kradzieży żywności przez chłopców najwyraźniej samemu Ksenofontowi wydał się tak dziwny, że i przed sobą i przed swoimi czy- telnikami musiał on usprawiedliwić Spartan. Z tego powodu Ksenofont po- święca tej sprawie nieproporcjonalnie wiele miejsca w opisie spartańskiej paidei, łącząc ze sobą elementy tak różne, jak kradzież żywności i rytualna walka o sery w świątyni Artemidy Orthia, a przede wszystkim przydając ra- cjonalności czemuś, co nie miało z nią wiele wspólnego. W szczególności zastanawia motyw kradzieży służącej zaspokojeniu głodu. Jak trafnie za- uważył Nigel Kennel, gdyby zjawisko było powszechne, jej wynikiem mo- głaby się stać ogólna anarchia, gdyby ogół młodych dniem i nocą czyhał na żywność strzeżoną przez starszych. O wiele sensowniej brzmi sugestia, że to, co Ksenofont nazywa kradzieżą, ograniczone było do ściśle wyodrębnio- nej przestrzeni kultu, możliwe (i wskazane) wyłącznie w okresie pewnych świąt. W rezultacie kradzież żywności wyrastałyby (i należałaby) do zja- wisk związanych z religijnością Spartan, a nie z ich „polityką żywieniową” Rozdział II 25 [7] Nikt nie może, jak sądzę, nie zdawać sobie sprawy z tego, że nie z powodu niedostatku pozwolił im na własną rękę starać się o po- żywienie. Oczywiste jest bowiem, że ten kto zamierza kraść, musi nawet w nocy czuwać, a za dnia oszukiwać i czatować, i przygoto- wywać zwiadowców, chcąc coś zdobyć. Z tego wszystkiego wynika, że tak wychowywał chłopców, chcąc ich uczynić bardziej zręcznymi w zdobywaniu żywności, a zarazem bardziej wojowniczymi. [8] Ale mógłby ktoś zapytać, dlaczego, skoro kradzież uważał za coś dobrego, kazał wymierzać schwytanemu wiele razów? Na to od- powiem, że i w innych dziedzinach, w których ludzie nauczają, kara- ny jest ten, kto źle wypełnia powinność. I oni zatem karzą schwyta- nych na tym, że źle kradli. [9] Ustanowiwszy, że jest rzeczą piękną porwać71 jak najwięcej se- rów z <ołtarza Artemis> Orthii72, rozkazał innym, aby ich chłostali, chciał bowiem i przez to pokazać, że odczuwając ból przez krótki czas, można się długo cieszyć dobrą sławą73. Okazuje się przez to, i wychowawczą. Ale też jakiś rodzaj kradzieży stanowił element systemu wychowania pełnoprawnych obywateli (hómoioi), karano zaś chłostą tych, którzy zostali przyłapani na gorącym uczynku (por. Xen. An. IV, 6,14). 71 Prawdopodobnie o tym obyczaju wspomina również Platon („prawodawca wymyślił (...) próby wytrzymywania boleści, bardzo częste u nas. I w wal- kach na pięści i przy pewnych kradzieżach (harpagaîs) – zawsze wiele bicia przy tym” (Leges 633 B). 72 W czasach Ksenofonta był to już prawdopodobnie jeden z przydomków kultowych Artemidy (Orthia), pod którym czczono ją w Sparcie, choć taka postać złożona imienia bogini jest poświadczona dla okresu Cesarstwa. Utożsamienie archaicznej bogini Orthii z Artemidą mogło nastąpić w VI wieku (Μ. Lipka, Xenophons Spartan Constitution, Berlin–New York 2002, s. 126–127). 73 Zbliżony obyczaj opisuje Plutarch (Lyc. 18, 2), powtarzany także przez kolejne źródła (np. Cic. Tusc. 2, 34; Paus. III, 16, 10), jednak w odróżnieniu od Ksenofonta nie występuje tam współzawodnictwo o zdobycie serów, lecz jedynie brutalny pokaz wytrzymałości chłopców na biczowanie. Ów obrzęd został być może wprowadzony w III w. p.n.e. i stał się następnie atrakcją „turystyczną” Sparty w czasach rzymskich (N. Kennel, op. cit., s. 70–97; Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 26 że tam, gdzie trzeba szybkości gnuśny najmniej zyskuje, a zarazem doznaje wiele przykrości. [10] Aby natomiast nigdy – w przypadku oddalenia się pajdono- ma – chłopcy nie byli pozbawieni przełożonego, zdecydował, żeby zawsze ten z obywateli, który byłby akurat obecny, mógł nakazać chłopcom to, co uważa za słuszne oraz wymierzać im kary, jeśliby w czymś zawinili. Uczyniwszy tak, sprawił, że są bardziej posłuszni, bowiem ani chłopcy, ani mężczyźni nikogo nie darzą większą czcią niż przełożonych. [11] Aby zaś, jeśliby się kiedyś zdarzyło, że nikt dorosły nie byłby obecny, chłopcy nie pozostawali bez przełożonego, powierzył nadzór <nad nimi> najbystrzejszemu z młodych mężczyzn w każdej z grup74. W ten sposób chłopcy nigdy nie pozostają bez przełożonego. [12] Zdaje mi się, że powinienem opowiedzieć także o miłości do chłopców75, bo i to dotyczy w jakiejś mierze wychowania76. Zatem R. Kulesza, Sparta w V–IV wieku p.n.e., s. 133). 74 Termin użyty w oryginale (ile; ‘gromada’, ‘drużyna’) nie jest w realiach spartańskich szerzej znany. Termin ile jest zarazem jedynym używa- nym przez Ksenofonta na oznaczenie oddziału chłopców, a że w później- szych źródłach występują dwa inne – agéle i boûa (Plut. Lyc. 16, 7–8; Hesychios s.v. bouagor), próbowano je jakoś ze sobą połączyć, sugerując np. że agéle (= boûa) wchodziła w skład większej jednostki zwanej ilą (zob. S. Hodkinson, Social Order, przyp. 19 na s. 246). Jak wykazał jed- nak Kennel, agéle i boûa są późniejszymi terminami niemającymi z czasami Ksenofonta nic wspólnego. 75 perí ton paidikôn erôton tłumacz Loeb Classical Library – E. C. Marchant – oddaje jako “intimacy with boys”. „Probably the most entartaining efforts to conceal homosexuality from the public – jak to ujął A. B. Bosworth – have been undertaken by the editors of the Loeb Classics” (zob. P. Cartledge, The Politics of Spartan Pederasty, PCPS 207 (1981), s. 17–36 (= A. K. Siems (red.), Sexualität und Erotik in der Antike, Darmstadt 1988, s. 390 przyp. 15). 76 Na temat spartańskiej pederastii (paiderastia) zob. P. Cardedge, The Politics, s. 385–415 oraz K. J. Dover, Greek Homosexuality, Cambridge Mass. 1978 (polskie tłum. Homoseksualizm grecki, przeł. J. Margański, Rozdział III 29 Rozdział III [1] Gdy wyrosną z chłopców na młodzieńców83, wówczas inni Hellenowie zabierają ich od pedagogów oraz od nauczycieli; nikt nad nimi nie panuje, lecz pozostawia się ich samym sobie. Likurg zaś i w tym wypadku zadecydował inaczej. [2] Wiedząc bowiem, że w tym wieku cechuje ich największa har- dość84, zaś pycha85 występuje z najbardziej wzmożoną siłą oraz że odznaczają się największą żądzą przyjemności86, obarczył ich wielo- ma obowiązkami, pozwalając im na bardzo mało odpoczynku87. [3] Gdyby ktoś zaniedbał te obowiązki88 ustanowił, że nikomu ta- kiemu nie przypadną w przyszłości zaszczyty89, przez co sprawił, że nie tylko urzędnicy, ale również i wszyscy opiekunowie poszczegól- nych młodzieńców dokładają starań, aby z powodu tchórzostwa nie stracili w przyszłości czci. [4] Ponadto chcąc im zaszczepić silne poczucie skromności naka- zał, aby nawet na ulicy trzymali ręce pod himationem, szli w milcze- niu, nie rozglądali się naokoło, lecz patrzyli jedynie pod nogi. W ta- kim stanie rzeczy stało się oczywiste, że natura męska dzielniejsza jest także pod względem opanowania od kobiecej. 83 ek paídon eis tò meirakioûsthai. Część uczonych uznaje eis tò meirakioûs- thai za późniejszy dodatek – zob. S. Hodkinson, Social Order, s. 249. 84 phrónema. 85 hýbris – w myśli greckiej postępowanie jednostki, która przekraczając wy- znaczone jej granice obraża bogów, narażając się tym samym na ich gniew. 86 epithymías ton hedonôn. 87 ascholía. 88 I znowu Ksenofont nie mówi, na czym polegała paideia w drugim okre- sie wychowania. Sugeruje jedynie istnienie sui generis kodeksu etycznego „korpusu” paidiskoi, ale nie wspomina ani słowem o rodzaju zajęć. 89 Termin oznaczający piękno w aspekcie fizycznym, a także moralnym. Ksenofont posługuje się nim także w dalszej części tekstu, gdzie określa młodych Spartiatów dobieranych przez kooptację (por. IV, 3). Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 30 [5] Zatem prędzej niż ich – mógłbyś usłyszeć raczej głos skał, albo zobaczyć, że jeden z <posągów> ze spiżu obraca oczy: mógłbyś są- dzić, że są w swoich własnych oczach bardziej wstydliwi niż dziewi- ce. Gdy zaś przybędą na wspólny posiłek90, trzeba być zadowolonym, kiedy usłyszy się ich odpowiedź na pytanie91. W ten sposób zatrosz- czył się znów o chłopców92. 90 philítion. 91 Co robili w stołówce? Dzieci i młodzieńcy stołowali się osobno. W sy- ssitiach uczestniczyli wyłącznie dorośli. Plutarch (Lyc. 12) wspomina o obec- ności chłopców (paîdes) w syssitiach, kładąc nacisk na aspekt wychowawczy takich wizyt. Z kolei Ksenofont sugeruje, że syssitie odwiedzali młodzieńcy (meirákia, paidískoi), którzy nie należeli do paîdes. Zapewne wizyty te, które stanowiły wstęp do wejścia młodzieńców w świat ludzi dorosłych, odbywały się po zakończeniu głównego posiłku. Domyślamy się, że służyły one pozna- niu młodych ludzi przez członków syssitii, którzy za jakiś czas mieli zadecy- dować o ich przyjęciu do swego grona – zob. przyp. 120. 92 paidískoi W rękopisach występuje w tym miejscu słowo paidikôn, które nie pasuje do kontekstu rozdziału i dlatego jest poprawiane na paidískōn, co mogło oznaczać najprawdopodobniej młodzieńców w wieku 12–20 lat (Plut. Lyc. 16, 12). W ten sposób rysuje się wyraźny podział tekstu: rozdział 2. opisuje wychowanie chłopców (paîdes), rozdział 3. – młodzieńców (pa- idiskoi), natomiast rozdział 4. – dojrzałych mężczyzn (hebôntes). Rozdział IV 31 Rozdział IV [1] O młodych mężczyzn93 zadbał najbardziej, uważając, że jeśli ci będą <tacy> jak trzeba, najwięcej z tego wyniknie korzyści dla polis. [2] Widząc, że tam, gdzie dochodzi do największej rywalizacji94, tam i chóry są najbardziej warte słuchania95 i zawody atletyczne96 najbardziej warte oglądania97, uznał, że jeśliby pobudził także owych dojrzałych do współzawodnictwa w dzielności98, w ten sposób i oni w największym stopniu osiągną męstwo99. Wyjaśnię zatem jak tego znowu dokonał100. [3] Eforowie101 wybierają spośród tych, którzy są w pełni dojrza- łości102 trzech mężów. Zwani są oni hippagretami103. Każdy z nich 93 perì tôn hebónton. Do hebontes należeli ci, którzy zakończyli okres obo- wiązkowego wychowania, a więc mieli lat dwadzieścia, a nie osiągnęli jesz- cze trzydziestego roku życia. 94 philonikía. 95 axiakroatotátous. 96 gymnikoùs agônas. 97 axiotheatotátous. 98 perì aretês. 99 andragathía. 100 Ksenofont opowiada dalej jedynie o elitarnym oddziale hippeîs, nie wspo- minając o innych aspektach wychowania hēbôntes. 101 éphoroi – w Sparcie kolegium pięciu urzędników o rocznej kaden- cji, wybieranych na Zgromadzeniu Ludowym. Skupiali w swoich rękach kompetencje wykonawcze, sądownicze i kontrolne. Podstawowe prace na temat eforatu – N. Richer, Les éphores, Paris 1998; A. Luther , Könige und Ephoren. Untersuchungen der spartanischen Verfassungsgeschichte, Frankfurt am Main 2004. 102 ek tôn akmazónton. 103 hippagrétai – odpowiadali za sformowanie elitarnego oddziału hippeîs („jeźdźcy”) złożonego z trzystu hoplitów. Zob. przyp. 104. Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 34 Rozdział V [1] Dość już zostało powiedziane <na temat> zajęć i praw, które Likurg przypisał każdemu przedziałowi wiekowemu; spróbuję teraz opisać styl życia118, który dla wszystkich wprowadził. [2] Gdy Likurg przejął119 Spartiatów, spożywali oni podobnie jak i inni Hellenowie posiłki w domu, a ponieważ był zdania, że tam prze- ważnie popadają w gnuśność, wprowadził publiczne, wspólne posił- ki120; uznając, że najbardziej ograniczy to lekceważenie rozkazów. [3] Żywności wyznaczył im tyle, aby wykluczyć tak nadmierne ob- żarstwo, jak i niedostatek. Wiele zresztą dodatkowego jedzenia po- chodzi z polowania121. Z kolei bogaci122 dają niekiedy chleb pszen- ny123. W ten sposób na stole nigdy nie brakuje żywności ani nie jest on kosztowny. [4] Oprócz tego podczas spożywania <wina> zakazał obowiązko- wego picia, które przynosi szkodę dla ciała i dla umysłu; zachęcając, aby każdy pił, kiedy odczuwa pragnienie, ponieważ uważał, że w ten sposób picie będzie najmniej szkodliwe i najbardziej przyjemne. Skoro w ten sposób wspólnie jadają, jak ktoś mógłby poprzez łakom- stwo albo pijaństwo wyrządzić krzywdę sobie lub rodzinie? [5] W innych poleis zazwyczaj rówieśnicy spotykają się ze sobą, a wśród nich poczucie wstydu najsłabiej się rozwija, zaś Likurg 118 díaita. 119 Słowo oryginalne (paralambáno; ‘przyjąć’, ‘przejąć’) sugeruje rodzaj czynności związany z przejęciem władzy. Na temat Likurga por. X, 8. 120 ta syskenia. Na temat syssitii – Μ. Lavrenčič, Spartanische Küche. Das Gemeinschaft der Männer in Sparta, Böhlau 1992; T. J. Figueira, Mess Contributions and Subsistence at Sparta, TAPhA 114 (1984), s. 87–109; C. Fornis, J.-M. Casillas, An appreciation of the social function of the Spartan syssitia, AHB 11 (1997), s. 37–46. 121 apò tôn agreuoménon. 122 ploúsioi. 123 árton. Rozdział V 35 w Sparcie wymieszał <biesiadujących, aby>124 młodsi korzystali z doświadczenia starszych. [6] Albowiem rzeczywiście w czasie wspólnych posiłków125 <jest> zwyczajem, aby mówić o tym, co kto czyni piękne w polis, tak więc występuje tam najmniej rozpusty, najmniej nieobyczajnego zachowa- nia i najmniej bezwstydu oraz wulgarnych słów. [7] Spożywanie posiłków poza domem przynosi też inne korzy- ści126: są zmuszeni pieszo wracać do domu, więc nie mogą pozwolić sobie na to, aby zamroczyć się winem, skoro wiedzą, że nie pozosta- ną tam, gdzie spożywali posiłek i trzeba będzie korzystać z tej sa- mej drogi w ciemności, co i za dnia. Nie wolno bowiem <nikomu, kto> jest zobowiązany do służby wojskowej, chodzić przy blasku <pochodni>. [8] Gdy Likurg zdał sobie sprawę z tego, że osoby nawykłe do wy- konywania ćwiczeń po posiłku mają zdrową cerę oraz jędrne i silne ciało, natomiast leniwi wyglądają na rozdętych oraz sprawiają szpet- ne i nędzne wrażenie, niczego w tym względzie nie zaniedbał, lecz zdając sobie sprawę, że gdy ktoś z własnej woli chętnie podejmuje trud, to wówczas jego sylwetka dobrze się prezentuje, nakazał naj- starszemu w gimnazjonie127 zważać na wszystkich, aby nigdy nie ćwiczyli mniej niż <tyle, ile wymagał spożyty> posiłek128. [9] I myślę, że co do tego wcale się nie pomylił. Niełatwo bowiem byłoby znaleźć kogoś zdrowszego czy też mającego ciało w lepszej kondycji od Spartiatów: tak samo bowiem ćwiczą nogi, ręce i kark. 124 Miejsce zepsute. Uzupełnienie luki według Schneidera. 125 en toîs philitíois. Odnośnie philitia zob. przyp. 120. 126 agathá. 127 Zespół budowli przeznaczonych do różnego rodzaju ćwiczeń fizycznych. 128 Wnioskowanie Ksenofonta wykazuje w tym miejscu pewną słabość. Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 36 Rozdział VI [1] Inaczej niż większość <Likurg> zdecydował również i w następu- jących sprawach. W innych państwach każdy sam sprawuje władzę nad dziećmi, niewolnikami129 oraz nad majątkiem. Likurg zaś chcąc sprawić, aby obywatele mogli korzystać nawzajem ze swoich dóbr, nie czyniąc szkody, spowodował, żeby każdy miał jednakową władzę zarówno nad własnymi, jak i nad cudzymi dziećmi130. [2] Skoro zaś ktoś wie, że ci są ojcami dzieci, nad którymi on spra- wuje władzę, musi tak ich traktować, jakby chciał, aby postępowano z jego własnymi dziećmi. Jeśliby zaś jakiś chłopiec, który otrzymał lanie od innego, poskarżył się ojcu, wstydem byłoby, żeby ten nie do- dał jeszcze synowi razów. Do tego stopnia ufają sobie nawzajem, że nikt nie nakaże dzieciom czynić czegoś niegodnego. [3] Sprawił też, żeby <mogli> korzystać i z cudzych niewolników w razie potrzeby. Zaprowadził również zwyczaj wspólnego korzysta- nia z psów myśliwskich, tak że z jednej strony ci, którym potrzeb- ne są <psy>, zapraszają <innych> na polowanie, zaś z drugiej strony ten, kto sam nie ma czasu, chętnie <je> odstępuje. I tak samo używa- ją koni. Albowiem gdy ktoś zachoruje albo potrzebuje wozu lub chce szybko dokądś dotrzeć, a zobaczy gdzieś konia, może go wziąć i sko- rzystać, a potem odstawić z powrotem w dobrym stanie. [4] Wprowadził też taki zwyczaj nieznany u innych. Postanowił, że kiedy polowanie się przedłuża (jeśli zdarzyło się, że nie byliby cna to> przygotowani) i potrzebują zaopatrzenia, ci, którzy zakończyli <łowy>, mają zostawić to, co zostało przygotowane; ci zaś, którzy są w potrzebie, <mają to> odpieczętować, a biorąc, czego im potrzeba, <znów> zapieczętować i pozostawić. 129 oiketôn (...) árchousin. Zob. J. Ducat, Les hilotes, Paris 1990; P. Oliva, Sparta and Her Social Problems, Amsterdam 1971. 130 paídon. Rozdział VII 39 choćby nawet dziesięć min137 wnosiłby do domu, nigdy nie uszedłby uwagi ani właścicieli, ani niewolników. Potrzebowałby ponadto bar- dzo dużo miejsca i wozu do <ich> przewiezienia. [6] Poszukują zresztą złota i srebra, a jeśli gdzieś coś wyjdzie na jaw, wówczas karzą posiadacza. Jakże więc może wystąpić dążenie do wzbogacenia się138 tam, gdzie posiadanie <majątku> dostarcza więcej zmartwień niż korzystanie <z niego> radości. Jahrbuch für Numismatik und Geldgeschichte 47 (1997), s. 13–20. 137 Jednostka obrachunkowa w Atenach, 1 mina (mnâ) odpowiadała warto- ścią 100 drachmom. 138 chrematismós. Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 40 Rozdział VIII [1] Wszyscy wiemy, że w Sparcie <obywatele> najbardziej są po- słuszni władzom i prawom. Wszelako sądzę, że Likurg nie wcześniej zaczął wprowadzać ów wspaniały porządek139, zanim nie przeciągnął na swoją stronę najpotężniejszych140 obywateli w polis. [2] Wnioskuję o tym stąd, że w innych państwach ludzie bardziej wpływowi141 w ogóle nie życzą sobie, żeby wyglądało na to, że oba- wiają się władz, lecz uważają wręcz, że jest to niegodne wolnego człowieka. W Sparcie natomiast najpotężniejsi142 z największym sza- cunkiem odnoszą się do władz143; nie tylko chlubią się tym, że są im ulegli, lecz także, gdy są wezwani, stosują się do tego biegiem, a nie wolno krocząc, gdyż sądzą, że jeśli oni zaczną okazywać bezwarun- kowe posłuszeństwo, inni <za nimi> podążą; i tak właśnie się dzieje. [3] Prawdopodobnie oni właśnie pomogli ustanowić władzę efo- rów144, bo zaiste byli zdania, że posłuszeństwo jest najwyższym do- brem zarówno w polis, jak i w wojsku oraz w domu. Im bowiem urząd ma większą władzę, tym bardziej jest tak postrzegany i zniewa- la obywateli do posłuszeństwa. [4] Eforowie zatem są uprawnieni do wymierzania kary grzywny komukolwiek zechcą, mają prawo karać natychmiast oraz odwo- łać urzędników w trakcie pełnienia przez nich funkcji, uwięzić ich 139 eutaxían emend. Dindorf, euexían A. 140 hoi krátistoi. Termin ten obejmuje zarówno najbogatszych, jaki i lepiej urodzonych potomków przodujących rodzin, por. V, 3. 141 ho dynatóteroi. 142 najbardziej wpływowi (krátistoi). 143 tàs archás. Ksenofont ma najpewniej na myśli eforów oraz gerontów, któ- re to władze następnie opisuje. 144 tèn tês ephoreías dýnamin. Dokładny czas ustanowienia eforatu jest trud- ny do ustalenia z powodu rozbieżności w obrębie tradycji antycznej; pewne wydaje się wszakże, że fakt ten należy odnieść do wczesnych dziejów Sparty (R. Kulesza, Sparta w V–IV wieku, s. 97–98). Literatura por. przyp. 101. Rozdział VIII 41 i zażądać dla nich kary śmierci w procesie. Dysponując taką władzą nie pozwalają, jak w innych państwach, aby wybrani <na urzędni- ków> mogli swobodnie przez cały rok rządzić145, lecz <postępując> jak tyrani146 i sędziowie zawodów sportowych – w przypadku gdy spostrzegą, że ktoś dopuścił się przestępstwa, od razu wymierzają karę. [5] Spośród wielu innych pomysłów na zachęcenie obywateli do posłuszeństwa prawom, <jednym> z najwspanialszych zdaje mi się to, że nie ogłosił ogółowi praw, zanim, udawszy się do Delf z naj- potężniejszymi <obywatelami>147, nie zapytał boga, czy będzie ko- rzystniej i lepiej dla Sparty okazywać posłuszeństwo prawom, które on nada. Gdy otrzymał <odpowiedź>, że tak będzie ze wszech miar lepiej, wtedy nadał je, sprawiając, że brak posłuszeństwa prawom ogłoszonym przez wyrocznię pytyjską jest nie tylko bezprawiem, ale i bezbożnością. 145 W Atenach, które Ksenofont zapewne ma na myśli, istniała jednakowoż procedura kontroli urzędników w trakcie kadencji (apocheirotonia). Na głównym zgromadzeniu w każdej prytanii zebrani głosowali przez pod- niesienie rąk, czy urzędnicy dobrze sprawują swe obowiązki. Negatywny wynik głosowania powodował zawieszenie urzędnika i skierowanie spra- wy do sądu, który decydował o uniewinnieniu, co umożliwiało przywróce- nie na urząd lub skazaniu (Arist. Ath. Pol. 61, 2). Por. także Μ. H. Hansen, Demokracja ateńska w czasach Demostenesa, Warszawa 1999, s. 225–228. 146 hoi týrannoi. 147 tois kratístois. Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 44 [6] I nic dziwnego, skoro tak wielka hańba167 spada na tchórzy168, że śmierć wydaje się lepsza od pozbawionego czci i haniebnego życia. 167 atimía – terminem tym określano utratę czci. W prawie ateńskim jej konsekwencją było pozbawienie wszelkich praw politycznych, wyję- cie spod opieki prawa i zakaz pojawiania się na agorze i w świątyniach (M. H. Hansen, Demokracja ateńska, s. 351). 168 kakoí. Rozdział X 45 Rozdział X [1] Uważam, że pięknie Likurg zarządził i to, w jaki sposób aż do starości można ćwiczyć się w cnocie169. Wyznaczywszy bowiem wy- bór170 do geruzji171 na koniec życia spowodował, że w podeszłym wieku nie zaniedbuje się dążenia do doskonałości172 . [2] Godna podziwu jest też jego troska o <ludzi> dzielnych173 na starość. Oddając bowiem gerontom osądzanie spraw zagrożonych karą śmierci174, sprawił, że starość stała się bardziej szanowana niż siła tych, którzy są u szczytu sprawności fizycznej175. [3] Słusznie więc współzawodnictwo176 < o godność geronta> jest najbardziej cenione przez ludzi. Piękne bowiem są zawody gymnicz- ne, lecz te dotyczą ciała, natomiast rywalizacja o miejsce w geruzji177 169 areté. 170 he krísis. O „dziecinnej” (paidariódes) metodzie obioru za pomocą krzyku pisze Arist. Pol. II 127la 10. Zob. też Arist. Pol. V 1306al8n oraz Plut. Lyc. 26, 3–5. 171 gerontías – gerontia oboczność wobec formy gerousia przeważającej w pismach autorów attyckich. W skład geruzji wchodziło dwudziestu ośmiu wybieranych za pomocą krzyku na Zgromadzeniu obywateli, którzy ukoń- czyli sześćdziesiąty rok życia (hai gérontai) oraz dwóch królów. Geruzja sprawowała wraz z eforami nadzór nad prawami oraz sądziła sprawy zagro- żone karą śmierci, wygnania czy pozbawienia praw obywatelskich jednak najprawdopodobniej dotyczące jedynie Spartan. Zob. R. Kulesza, Sparta w V–IV w. p.n.e., s. 94 – 96. 172 Ideał doskonałości moralnej i fizycznej wyrażony przez połączenie dwóch słów w jeden termin (kalós; ‘piękny’ i agathós; ‘dobry’ = kalokagathía). 173 agathoí. 174 perì tês psychês agônos – procesy, w których karą mogła być kara śmierci. 175 tôn akmazónton. 176 agón. 177 ho péri tês gerontías agòn – Ksenofont oraz inne źródła podkreślają wagę współzawodnictwa w wyborach gerontów. Zob. Aeschin. I, 180; Arist. Pol. 1270b–1271a; Dem. XX, 107. Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 46 stanowi sprawdzian zalet umysłu. Jak umysł więc góruje nad ciałem, tak współzawodnictwo odnoszące się do umysłu bardziej godne jest szacunku niż <rywalizacja> fizyczna. [4] Jakżeby też mogło nie być godne najwyższego podziwu takie oto <zarządzenie> Likurga? Skoro uświadomił sobie, że tam gdzie o cnotę178 dbają prywatnie jedynie ci, co chcą179, nie stanowią oni wy- starczającej siły, aby zapewnić potęgę ojczyźnie, zmusił wszystkich w Sparcie, aby publicznie doskonalili się we wszelkich cnotach180. Jak zatem ludzie prywatni181, którzy ćwiczą się w cnocie182, różnią się od tych, którzy o to nie dbają, tak i Sparta słusznie odróżnia się pod względem cnoty od wszystkich państw, gdyż jako jedyna publicznie dba o to, co piękne i dobre183. [5] Czyż nie jest bowiem i to piękne, że podczas gdy w innych pań- stwach karze się, jeśli jeden drugiego krzywdzi, on kary nie mniejsze ustanowił, jeśli okazałoby się, że ktoś jawnie nie dba o to, aby być jak najlepszym184? [6] Uważał bowiem, jak się wydaje, że z powodu tych, którzy ob- racają ludzi w niewolę, rabują, czy kradną, szkodę ponosi jedynie po- krzywdzony, natomiast z powodu tchórzliwych i bojaźliwych185 całe państwa ulegają zagładzie. Jak sądzę, słusznie na takich zostały nało- żone najsurowsze kary. 178 tês aretês. 179 hoi boulómenoi – dosł. ci, którzy chcą; w Atenach termin używany w kontekście politycznym oznaczał obywatela aktywnego politycznie, który zgłaszał wnioski, projekty prawa czy uchwały, był oskarżycie- lem w procesach publicznych. Zob. Μ.H.Hansen, Demokracja ateńska, s. 268–270. 180 tàs aretás. 181 idiôtai. 182 areté. 183 tèn kalokagathían – doskonałością 184 béltistos. 185 kakôn kai anándron. Rozdział XI 49 czego tylko ludzie używają w polis. Jakie tylko sprzęty wojsko może potrzebować umieszcza się je, częściowo na wozach, a częściowo na zwierzętach jucznych. W ten sposób niczego nie da się przeoczyć. [3] Odnośnie walki hoplickiej, postanowił, aby nosili ubiór w kolo- rze purpurowym, ponieważ uważał, że taki najmniej ma wspólnego ze strojem kobiecym, a najbardziej będzie odpowiedni do walki oraz spiżową tarczę199, bowiem najszybciej da się ją wyczyścić i najwol- niej się ona brudzi. Pozwolił również tym, którzy przekroczyli wiek młodzieńczy, zapuszczać długie włosy, sądząc, że będą się zdawali większymi, bardziej dostojnymi i groźniejszymi200. [4] W ten sposób wyposażonych podzielił na sześć mor201 jazdy i hoplitów. Każda zaś mora obywatelska202 posiada jednego polemar- chę203, czterech lochagów204, ośmiu pentekosterów205, szesnastu eno- motarchów206. Z tych mor na rozkaz ustawia się szyk z jedną, czasa- mi trzema, a czasami sześcioma enomotiami na przedzie. [5] Większość <ludzi> uważa, że porządek bojowy207 Lacedemończy- ków jest niezwykle skomplikowany. W rzeczywistości jest przeciwnie. W lakońskim szyku bojowym dowódcy stoją bowiem w pierwszym sze- regu i każdy rząd ma wszystko, co potrzebne do skutecznego działania. Catling, The British School at Athens, 1992, ss. 211–226. 199 chalkên aspida. Na temat aspis oraz uzbrojenia zob. B. Szubelak, Hoplita grecki VII–V w. p.n.e. Studium bronioznawcze, Zabrze 2007, s. 8–18. 200 Zob. Hdt. I, 81–83. 201 he móra to największy organizacyjnie oddział spartańskiego wojska. Całe wojsko dzieliło się na 6 mor (mórai). 202 tôn politikôn morôn. 203 polémarchos – w IV wieku p.n.e. dowódca mory w armii spartańskiej. 204 lochagós – dowódca lochosu, dwa lochosy tworzyły morę. 205 pentekostér (oboczna forma pentekontér) – dowódca pentekostii, cztery pentekostie tworzyły lochos. 206 enomótarchos – dowódca enomotii, podstawowej jednostki w armii spar- tańskiej (oboczna forma enomotarches). 207 táxis. Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 50 [6] Tak łatwo można nauczyć się tego szyku, że ktokolwiek potrafi rozpoznać <swoich> ludzi nigdy nie pobłądzi, albowiem jedni mają iść na przedzie, zaś drudzy podążać za nimi. Rozwijanie kolumn, odbywa się na sygnał przekazywany przez enomotarchę jakby przez herolda <...>208 szeregi falangi tworzy się albo płytkie albo głębokie. Z tego, o czym była mowa, nic nie jest trudne do nauczenia się. [7] Nikomu jednak nie jest łatwiej nauczyć się walki w takim ustawieniu z <wrogiem, który> właśnie się pojawia (nawet, jeśli nastąpi zamieszanie), niż tym, którzy zostali wychowani zgodnie z prawami Likurga. [8] Z największą łatwością Lacedemończycy wykonują te <ma- newry>, które nauczyciele walki209 uważają za niezwykle trudne. Gdy bowiem maszerują w kolumnie, enomotia210 idzie z tyłu jedna za drugą. Jeśli zaś, podczas <marszu> w takim samym <ustawieniu>, z naprzeciwka pojawia się falanga wroga, enomotarcha otrzymu- je rozkaz ustawienia się na czele po lewej stronie211, i tak przez całą <kolumnę>, dopóki falanga nie ustawi się naprzeciw <oddziałów wroga>. Jeśli natomiast wrogowie pojawią się z tyłu, każdy rząd ob- raca się, aby najsilniejsi stanęli naprzeciw wrogów. [9] Nie uważają za gorszą <sytuacji, w której> dowódca stoi po le- wej stronie, a czasami nawet za lepszą. Gdyby bowiem ktoś usiłował ich okrążyć, mógłby uczynić to <tylko> od uzbrojonej, nie zaś od odsłoniętej strony212. Jeśliby zaś kiedyś z jakiegoś powodu uznali za korzystne, żeby dowódca był po prawej stronie, obracając oddział213 208 Prawdopodobnie w tym miejscu występuje luka w tekście. 209 tôis hoplomáchois. Hoplomáchoi – nauczyciele prowadzący ćwiczenia w walce z bronią. 210 he enomotía to najmniejszy organizacyjnie oddział spartańskiego wojska. 211 par aspida – dosł. „przy tarczy”. Ksenofont używa specjalistycznego ter- minu wojskowego. 212 ho árchon. 213 to ágema. Por. XIII, 6. W realiach spartańskich znaczenie tego terminu nie jest jasne, być może oznacza przewodnią jednostkę kolumny marszowej Rozdział XI 51 ustawiają falangę w kolumnę, aż dowódca214 znajdzie się z prawej, a tylna straż z lewej strony. [10] Jeśli natomiast oddział wroga pojawi się z prawej strony podczas marszu w wydłużonym szyku, nie czynią nic innego poza obróceniem każdego lochosu215 niczym triery zwróconej dziobem w kierunku przeciwnika i w ten sposób lochos straży tylnej znowu znajduje się po prawej stronie216. Jeśli natomiast wróg zbliży się do lewego skrzydła, nie pozwalają <mu> na to, ale obracają lochosy tak, by atakowały nieprzyjaciół; tym samym lochos straży tylnej znowu staje po lewej stronie. (Μ. Lipka, Xenophons Spartan Constitution, s. 218) 214 ho hegemon. 215 ho lochos to oddział organizacyjny spartańskiego wojska o szczebel niż- szy od mory. 216 pará dóry – dosł. „przy włóczni”. Por. przyp. 211. Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 54 Rozdział XIII [1] Opiszę również szczegółowo uprawnienia226 i zaszczyty227, jakie Likurg przyznał królowi228 w czasie wyprawy wojennej. Przede wszystkim w czasie wyprawy wojennej król i ludzie z jego otoczenia są utrzymywani na koszt polis. Wraz z nim stołują się229 polemarchowie, a to po to, aby przebywając stale razem mieli lepszą sposobność naradzania się, gdyby zaszła taka potrzeba. Stołują się wraz z nimi również trzej mężowie z grona Jednakowych230. Ci trzej zajmują się wszystkim co potrzebne, aby tamtym nic nie przeszka- dzało w zajmowaniu się sprawami wojny. [2] Powtórzę zaś, jak król wyrusza z wojskiem. Najpierw miano- wicie, będąc w domu, składa ofiarę Zeusowi Agetorowi231 i <bó- stwom czczonym> razem z nim232. Jeśli zaś tutaj otrzyma po- myślną wróżbę, nosiciel ognia233 wziąwszy ogień z ołtarza, idzie 226 dýnamin. 227 timén. 228 basileî. Król (basileús) – w Sparcie istniała diarchia (podwójne króle- stwo), a nie monarchia, jak twierdzą niektórzy autorzy. Na temat spartań- skich królów (basileis) zob. P. Carlier, La royauté en Grèce avant Alexandre, Strasbourg 1984, s. 240–324. 229 syskenoûsi. 230 hómoioi. 231 Zeus Agetor – Zeus był w Sparcie czczony pod tym przydomkiem, być może jako bóstwo analogiczne do znanej z innych obszarów Artemidy Hegemone (Μ. Lipka, Xenophons Spartan Constitution, s. 212). Przydomek ten wiązał się z wyobrażeniem Zeusa jako wodza wojsk polis, czuwającego nad ich marszem. 232 Być może jako tzw. sýnnaoi theoí, czyli bóstwa których posągi znajdo- wały się w świątyni boga, któremu była ona dedykowana. Ksenofont ma tu prawdopodobnie na myśli Dioskurów (Μ. Lipka, Xenophons Spartan Constitution, s. 212). 233 pyrphóros – kapłan strzegący ognia ofiarnego (to pyr – ogień, phéro – niosę). Rozdział XIII 55 na przedzie do granic kraju234. Tam zaś król znowu składa ofiarę Zeusowi i Atenie. [3] Jedynie wtedy, gdy ofiary dla obydwu bóstw wypadną po- myślnie, przekracza granice kraju. Ogień z tych ofiar jest niesio- ny na przedzie, nigdy nie zagasa, a rozmaite zwierzęta ofiarne235 są prowadzone <za wojskiem>. Zawsze, kiedy król składa ofiarę, zaczyna <ceremonię> jeszcze przed świtem, chcąc zawczasu pozy- skać przychylność boga. [4] Uczestniczą w składaniu ofiar polemarchowie, lochagowie, pentekosterowie, wodzowie najemników236, dowódcy taborów237 oraz ci spośród strategów z <innych> państw, którzy tego pragną. [5] Obecni są również dwaj eforowie, którzy nie wtrącają się do niczego, jeśli król się <do nich o to> nie zwróci; bacząc zaś, co każdy czyni, wszystkich, jak się zdaje, powściągają. Gdy składanie ofiar zo- staje zakończone, przywoławszy wszystkich, król rozkazuje, co na- leży czynić. Oglądając to, można by sądzić, że inni są w sprawach wojskowych partaczami, Lacedemończycy zaś jako jedyni mistrzami w sztuce wojennej238. [6] Ilekroć król podąża na czele – kiedy nikogo naprzeciw nie wi- dać – nikt przed nim nie maszeruje, oprócz Skirytów i zwiadowców konnych239. Jeżeli zaś przypuszczają, że dojdzie do bitwy, wówczas król, wziąwszy agemę240 z pierwszej mory prowadzi <ją>, obra- cając w prawo, dopóki nie znajdzie się pomiędzy dwiema morami i dwoma polemarchami. 234 chóra – termin na określenie terenów należących do pólis, położonych poza zasadniczym obszarem miasta. 235 sphágia. 236 ksénon stratíarchoi. 237 stratoû skeuophorikoû árchontes. 238 technítas tôn polemikôn. 239 hoi proereunómenoi hippeîs. 240 Por. przyp. 213. Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 56 [7] Tych zaś, których trzeba ustawić za tamtymi w szyku bojowym, rozmieszcza najstarszy z <namiotu> publicznego241; są to ci spośród Jednakowych242, którzy są towarzyszami stołu, wieszczkowie, leka- rze, auleci i dowódcy wojska243 oraz ochotnicy244, jeśli jacyś są obec- ni. W ten sposób nikt nie ma wątpliwości, co powinno zostać zrobio- ne, gdyż o wszystkim pomyślano wcześniej. [8] Likurg wprowadził również następujące praktyki dotyczące woj- ny, które zdają mi się bardzo użyteczne. Kiedy składa się kozę w ofie- rze, a wróg znajduje się w zasięgu wzroku, zwyczaj wymaga, aby wszyscy obecni auleci grali na aulosach i aby żaden Lacedemończyk nie był bez wieńca na głowie. Nakazuje się także wyczyścić broń. [9] Wolno zaś, aby nawet młody szedł do walki namaszczony, aże- by był radosny i cieszył się dobrą sławą. Rozkazy trafiają do eno- motarchy, ponieważ nie słyszy wszystkiego każda enomotia <położo- na> na zewnątrz od każdego enomotarchy. Polemarch zaś musi dbać, żeby <wszystko> odbywało się we właściwy sposób. [10] A kiedy wydaje się, że nadszedł właściwy moment na rozbicie obozu, król wskazuje <miejsce>, gdzie trzeba <to uczynić>; wysyłanie jednak poselstw, zarówno do przyjaciół, jak i do wrogów, nie <jest obo- wiązkiem> króla. Wszyscy zaczynają od króla, gdy chcą coś uczynić. [11] Jeśli ktoś przychodzi i domaga się sprawiedliwości, król od- syła go do hellanodików245, jeśli zaś pieniędzy – do skarbników, a w sprawie zdobyczy wojennych – do sprzedawców łupów. Przy ta- kim ułożeniu spraw nie pozostają królowi żadne inne obowiązki niż kapłana wobec bogów i wodza wobec ludzi. 241 ho presbýtatos tôn perì damosían – ów najstarszy członek namiotu pu- blicznego to jeden z dowódców należących do sztabu króla. 242 hómoioi. 243 hoi toû stratoû archontes. 244 etheloûsioi. 245 hellanodíkai. Dosł. sędziowie helleńscy – prawdopodobnie rozpatrywali oni sprawy sądowe, w których przynajmniej jedną ze stron nie był Spartiata. Rozdział XV 59 Pozwolił im także brać prosiaka spośród wszystkich świń z jednego miotu, aby nigdy nie zabrakło królowi <zwierząt> na ofiary, jeśli bę- dzie potrzebował zasięgnąć u bogów rady w jakiejś sprawie. [6] Sadzawka <położona> przy domu dostarcza <mu> wody; ci, którzy tego nie mają, wiedzą lepiej <niż inni>, że jest to w wielu sy- tuacjach użyteczne. Wszyscy zaś wstają z miejsc przed królem, z wy- jątkiem eforów, <zasiadających> na krzesłach eforskich. [7] Co miesiąc składają sobie nawzajem przysięgi – eforowie w imieniu polis, królowie zaś w swoim własnym. Król przysię- ga, że będzie królował zgodnie z ustalonymi prawami polis, ta zaś, że, jeśli tamten dotrzyma przysięgi, zachowa godność królewską nienaruszoną. [8] Takie więc zaszczyty przyznano w mieście królowi za życia; nie przekraczają one znacznie <tych przynależnych> zwykłym obywate- lom. Nie chciał bowiem ani tego, aby pojawiały się u królów zapędy tyrańskie, ani też tego, żeby obywatele zazdrościli <im> władzy. [9] Zaszczyty257, które przyznano zmarłemu królowi, wskazują, że prawa Likurga otaczały królów Lacedemończyków czcią nie jak lu- dzi, ale jak herosów258. a sanktuarium Apollona (np. poprzez prawo wglądu do archiwów wyroczni). 257 timaí. 258 hos héroas. Na temat heroizacji zmarłego króla zob. P. Cartledge, Yes, Spartan kings were heroized, LCM 13/3 (1988), s. 43–44. Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 60 Bibliografia (oprac. Artur Rafał Sypuła) WAŻNIEJSZE WYDANIA I PRZEKŁADY LAKEDAIMONION POLITEIA Ξενοφώντος άπαντα τά ευρισκόμενα. Xenophontis omnia quae extant, Venetiis MDXXV. Xenophontis philosophi ac historici excellentissimi opera, quae quidem extant, omnia, tam graeca quam latina hominum doctissi- morum diligentia, partim nunc primum latinitate donata, ac multo accuratius quam antea recognita, Basiliae MDXLV. Ξενοφώντος άπαντα τά σωζόμενα. Xenophontis opera quae extant omnia, vol. VI, ed. E. Wells, Oxford 1691. Xenophontis opuscula politica, equestria et venatica cum Arriani libello de venatione, recensuit et explicavit I. C. Zeunius, Leipzig 1778. Oeuvres completes de Xénophon, traduite en français, et accompa- gnées du texte grec, de la version latine et des notes critiques, par J. B. Gail, vol. I, Paris 1797. Xenophontis Atheniensis scripta in usum lectorum graecis litteris tinctorum commentariis ad rerum et verborum intelligentiam illu- strata a Beniamin Weiske, vol. VI, Leizpzig 1804. Xenophontis scripta minora, cum brevi annotatione critica edidit Ludovicus Dindorfus, Leizpzig 1824. Xenophon, De re publica Lacedaemoniorum, emendavit et illustravit Francisais Haase, accedunt verborum locupletissimus et rerum tac- ticarum figurae, Berolini MDCCCXXXIII. Ξενοφώντος τά σωζόμενα. Xenophontis scripta quae supersunt, gra- ece et latine cum indicibus nominum et rerum locupletissimus, ed. et transi. J. E Dübner, Parisiis 1841. Bibliografia 61 Xenophontis scripta minora. Fasciculus posterior opuscula politi- ca, equestria, venatica continens, post Ludovicum Dindorf edidit Franciscus Ruehl, Leizpzig 1912. Xenophontis opera omnia, t.V: Opuscula, rec. E. C. Marchant, Oxonii 1920 (Scriptorum Classicorum Bibliotheca Oxoniensis). Xenophon, Scripta Minora with an English translation by E. C. Marchant, Cambridge–London 1925 (Loeb Classical Library). Xenophontis opuscula, ed. G. Pierleoni, Romae 1933. Xenophon, La République des Lacédémoniens. Texte et traduction avec une introduction et un commentaire par F. Ollier, Lyon–Paris 1934. Gomez M.R., Galicho M.F., Jenofonte. La República de los Lacedemonios. Edition, traduction y notas, con estudio preliminar, Madrid 1957. Xenofón, Řecké dějiny; Lakedaimonské zřizeni; O státnich při- jemach, z řeč. přel. a pozn. dopilnili J. Hejnič, A. Frolikova, V. Bahnik, Praha 1982. Senofonte, L’Ordinamento politico degli Spartani. A cura di G. F. Gionotti, con una nota di L. Canfora, Palermo 1990. Rebenich S., Xenophon. Die Verfassung der Spartaner, (Texte zur Forschung) Darmstadt 1998 Lipka Μ., Xenpohon’s Spartan Constitution: Introduction, Text, Commentary, Berlin–New York 2002. Polskie wydania i przekłady obejmują jedynie wybrane miejsca tekstu: Bednarowski A., Wybór z dzieł Ksenofonta, Lwów–Warszawa 1925. Ksenofont, Sympozjon oraz wybór pism, przeł. i oprac. A. Rapaport, Kraków 1929 (BN II). Ksenofont, Wybór z pism, oprac. J. Schnayder, Wrocław–Kraków 1966 (BN II). Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 64 Lipka Μ., Notes on the influence of the Spartan Great Rhetra on Tyrtaeus, Herodotus and Xenophon [w:] (red.) A. Powell, S. Hodkinson, Sparta. Beyond the Mirage, Swansea 2002, s. 219–226. Luccioni J., Les idées politiques et sociales de Xenophon, Paris 1947. Luccioni J., Xénophon et socratisme, Paris 1953. Momigliano A., Per l’unità logica della Lakedaimonion Politeia di Senofonte [w:] idem, Terzo contributo alla storia degli studi classi- ci e del mondo antico, Roma 1955, 241–245. Németh, Xenophon der Lügner, AAntHung 43 (2003), s. 317–322. Nickel R., Xenophon, Darmstadt 1979. Petit Th., Xénophon et la vassalité achéménide [w:] (red.) Ch. Tuplin, Xenophon and his World. Papers from a conference held in Liverpool in July 1999, Stuttgart 2004, s. 175–199. Proietti G., Xenophons Sparta: an introduction, Leiden 1987. Rood T., Xenophon and Diodorus [w:] (red.) Ch. Tuplin, Xenophon and his World. Papers from a conference held in Liverpool in July 1999, Stuttgart 2004, s. 341–355. Somville P., Xenophon narrateur, AC 73 (2004), s. 25–30. Sordi Μ., Note senofontee, Aevum 79 (2005), s. 17–22. Soulis E. M., Xenophon and Thucydides, Athens 1972. Sprawski S., Were Lycophron and Jason Tyrants of Pherae? Xenophon on the History of Thessaly [w:] (red.) Ch. Tuplin, Xenophon and his World. Papers from a conference held in Liverpool in July 1999, Stuttgart 2004, s. 437–452 Strauss L., Xenophons Socratic Discourse, Ithaca–New York 1970. Tatum J., Xenophons Imperial Fiction. On the Education of Cyrus, Princeton 1989. Turasiewicz R., Historiografia: Herodot, Tukidydes, Ksenofont i hi- storycy IV wieku przed Chr. [w:] (red.) H. Podbielski, Literatura Bibliografia 65 Grecji starożytnej, t. II: Proza historyczna, krasomówstwo, filozofia i nauka, literatura chrześcijańska, Lublin 2005, s. 11–61. Vela Tejada J., Empeireía y socratismo en los opuscula de Jenofonte [w:] (red.) J. M. Nieto Inez, Logos hellenikós. Homenaje al profe- sor Gaspar Morocho Gayo, León 2003, s. 455–464. Xenophontis operum concordantiae, (red.) C. Schrader, J. Vela, V. Ramon, t. I–VI, Hildesheim 2002–2003. Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 66 Bibliografia wybranych dzieł i artykułów naukowych dotyczących dziejów Sparty w okresie klasycznym260 Adrados F. R., Sobre la retra di Licurgo, con una nueva conjetura, Emerita 22 (1954), s. 271–277. Andreev J. V., K probleme Likurgova zakonodatelstva [w:] Problemy antičnoj gosudarstvennosti, Leningrad 1982, s. 33–59. Andreev J. V., Sparta als Typ einer Polis, Klio 57 (1975), s. 73–82. Andreev J. V., Spartanskaja ginekokratiâ [w:] Ženŝina w antičnom mire, Moskwa 1995, s. 44–62. Andreev J. VJ. V., Spartańskie „vsadniki”, VDI 110 (1969), s. 24–36. Andrewes A., The Government of Classical Sparta [w:] (red.) E. Badian, Ancient Society and Institutions. Studies presented to K Ehrenberg, Oxford 1966, s. 1–20. 260 Nie obejmuje haseł w RE, Der Neue Pauly i Oxford Classical Dictionary. Skróty tytułów czasopism podaję za L’Année Philologique. Inne skróty: PH – „Przegląd Historyczny”, HZ – „Historische Zeitscrift”. Ze względu na znaczną liczbę publikacji poświęconych dziejom Sparty w okresie klasycznym, prezentowany wybór ograniczyłem do prac doty- czących dziejów wewnętrznych tej polis. Publikacje nie spełniające tych kryteriów (zarówno chronologicznych, jak i tematycznych) uwzględ- niałem tylko wtedy, gdy omawiane w nich były zagadnienia związane z informacjami podanymi przez Ksenofonta w Lakedaimonion Politeia. W literaturze naukowej najbardziej wyczerpującą (1410 pozycji) biblio- grafię dziejów Sparty starożytnej – od epoki brązu aż po czasy cesarstwa rzymskiego włącznie – wydanych przed rokiem 2002 sporządził Ryszard Kulesza (Sparta V–IV w. p.n.e., Warszawa 2003, s. 319–386). W związ- ku z tym zdecydowałem się na szczególne uwzględnienie publikacji, które ukazały się w ciągu ostatnich kilku lat. Bibliografia 69 Cartledge P., City and chora in Sparta: Archaic to Hellenistic [w:] (red.) W. G. Cavanagh, S. E. C. Walker, Sparta in Laconia. Proceedings of the 19th British Museum Classical Colloquium held with the British School at Athens and King’s University Colleges, London 6–8 December 199S, London 1998, s. 39–47. Cartledge P., Did Spartan citizens ever practice a manual techne?, LCM 1 (1976), s. 115–119. Cartledge P., The Politics of Spartan Pederasty, PCPS 207 (1981), 17–36. Cartledge P., Spartan Reflections, London–Berkeley–Los Angeles 2001. Cartledge P., Spartan Wives: liberation or licence?, CQ 31 (1981), s. 84–105. Cartledge P., What have the Spartans done for us? Sparta’s contribu- tion to Western civilization, G&R 52 (2004), s. 164–179. Cataldi S., Le thème de l’hègémonie et la constitution Spartiate au IVe siècle av. J. C. [w:] (red.) P. Carlier, Le IVe siècle av. J. C.: ap- proaches historiographiques, Paris 1996, 63–83. Cawkwell G. L., Agesilaus and Sparta, CQ26 (1976), s. 62–84. Cawkwell G. L., The Decline of Sparta, CQ 33 (1983), s. 385–400. Christ K., Sparta Forschung und Spartabild. Eine Einleitung [w:] (red.) K. Christ, Sparta, Darmstadt 1986, s. 9–57, 219–221. Christien J., L’étranger en Lacedemonie [w:] (red.) R. Lonis, L‘étranger dans le monde grec, Nancy 1992, 147–167. Christien J., Iron money in Sparta: myth and history [w:] (red.), A. Powell, S. Hodkinson, Sparta. Beyond the Mirage, s. 171–190. Christou C. A., Αρχαία Σπάρτη, Sparte 1960. Clauss Μ., Sparta. Eine Einführung in seine Geschichte und Civilization, München 1983. Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 70 Cloché P., Sur le role des rois de Sparte, LEC Y7 (1949), s. 113–138, 343–381. David E., The influx of money into Sparta at the end of the fifth cen- tury BC, SCI 5 (1979/1980), s. 30–45. David E., Hunting in Spartan Society and Consciousness, EMC/CV 37(1993), s. 393–414. David E., Old age in Sparta, Amsterdam 1991. David E., Sparta’s social hair, Eranos 90 (1992), s. 11–21. Demand N.H., Birth, death and motherhood in classical Greece, Baltimore 1994. Dettenhofer M. H., Die Frauen in Sparta, Klio 75 (1993), s. 61–75. Devereux G, La psychoanalyse et l’histoire. Une application à l’hi- stoire de Sparte, Annales ESC 20 (1965), s. 18–43. Ducat J., Les hilotes, Paris 1990. Ducat J., La femme de Sparte et la cité, Ktèma 23 (1998), s. 385–406. Ducat J., Crypties, Cahiers du Centre Glotz 8 (1997), s. 9–38. Ducat J., The Spartan ‘tremblers’ [w:] (red.), S. Hodkinson, A. Powell, Sparta and War, Swansea 2006, s. 1– 56. Ehling K., Zur Datierung des Gold- und Silbergeld „Verbots“ in Sparta, Jahrbuch Jur Numismatik und Geldgeschichte 47 (1997), s. 13–20. Eremin A., Settlements of Spartan perioikoi: poleis or komai? [w:] (red.) A. Powell, S. Hodkinson, Sparta. Beyond the Mirage, Swansea 2002, s. 267–283. Figueira T. J., Iron money and the ideology of consumption in Laconia [w:] (red.) A. Powell, S. Hodkinson, Sparta. Beyond the Mirage, Swansea 2002, s. 137–170. Figueira TJ., Mess Contributions and Subsistence at Sparta, TAPhA 114 (1984), s. 87–109. Bibliografia 71 Flacelière R, La representation de Sparte à l’amphictionie delphique, REA 42 (1940), s. 142–156. Flower Μ., The invention of tradition in classical and hellenistic Sparta [w:] (red.) A. Powell, S. Hodkinson, Sparta. Beyond the Mirage, Swansea 2002, s. 191–217. Fornis C., Esparta. Historia, sociedad y cultura de un mito historio- grafico, Barcelona 2003. Fornis C., Casillas J.-M., An appreciation of the social function of the Spartan syssitia, AHB 11 (1997), s. 37–46. Gansiniec Z., Żelazny pieniądz Spartan i geneza obolosu, Archeologia 8 (1956), s. 367–405. Gianotti G. F., Sparte: modèle historiographique de decadence, Cahiers du Centre Glotz 12 (2001), s. 7–31. Giarizzo G., La diarchia di Sparta, Parola del Passato 5 (1950), s. 192–201. Grunaer–von Hoerschelmann S., Die Münzprägung der Lakedaimonier, Berlin 1978. Guarducci Μ., I culti della Laconia [w:] (red.) E. Lanzillotta, Probierni di storia e cultura Spartana, Roma 1984, s. 87–106. Hamilton C. D., The ideology of Spartan conservatism, AndV 27 (1996), s. 147–155. Hammond N. G. L., The Lycurgan Reform at Sparta, JHS 70 (1950), s. 42–64. Hampl E, Die lakedaimonischen Periöken, Hermes 72 (1937), s. 1–49. Hodkinson S., The Development of Spartan Society and Institutions [w:] (red.) I. G. Mitchell, P. J. Rhodes, The Development of the Polis in Archaic Greece, London 1997, s. 97–98. Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 74 Lévy E., Remarques préliminaires sur l’éducation Spartiate, Ktèma 22 (1997), s. 151–160. Lévy E., Sparte. Histoire politique et sociale jusqu’à la conquête ro- maine, Paris 2003. Link S., Der Kosmos Sparta: Recht und Sitte in klassischen Zeit, Darmstadt 1994. Link S., Zur Aussetzung neugeborener Kinder in Sparta, Tyche 13 (1998), 153–164. Loraux N., La ‘belle mort’ Spartiate, Ktèma 2 (1977), s. 105–120. Lupi Μ., I presunti eirenes di Senofonte, AION (filol) 25 (2003), s. 157–169. Lupi Μ., Sparta compared: ethnographic perspectives in Spartan studies [w:] (red.) A. Powell, S. Hodkinson, Sparta. Beyond the Mirage, Swansea 2002, s. 305–322. Luraghi N., Helotic slavery reconsidered [w:] (red.) A. Powell, S. Hodkinson, Sparta. Beyond the Mirage, Swansea 2002, s. 227–248. N. Luraghi, S. Alcock (red.), Helots and Their Masters in Laconia and Messenia: Histories, Ideologies, Structures, Cambridge 2003. Luther A., Könige und Ephoren. Untersuchungen der spartanischen Verfassungsgeschichte, Frankfurt am Main 2004. Luther A., Die Mobilmachung des Spartanischen Landheeres im 5. und 4. Jh. und das Problem der Nominierung der Könige zu Feldherrn, Electrum 11 (2006): Greek an Hellenistic Studies, s. 9–25. MacDowell D. M., Spartan Law, Edinburgh 1986. Marrou H.–L, Les classes d’âge de la jeunesse Spartiate, REA 48 (1946), s. 216–230. Mertens N., ούκ όμοιοι, αγαθοί δέ: the perioikoi in the classical Lakedaimonian polis [w:] (red.) A. Powell, S. Hodkinson, Sparta. Beyond the Mirage, Swansea 2002, s. 285–303. Bibliografia 75 Millender E. G., Nomos despotes. Spartan obedience and Athenian lawfulness in fifth–century Greek thought [w:] (red.), E. Robinsohn, V. Gorman, Oikistes. Studies in Constitution, Colonies, and Military Power in the Ancient World Offered in Honour of A. J. Graham, Leiden 2002, s. 33–59. Ogden D., Greek Bastardy in the Classical and Hellenistic periods, Oxford 1996, s. 213–262. Oliva P., Lycurgan Sparta, ŽAnt 16 (1966), s. 123–134. Oliva P., Sparta and Her Social Problems, Amsterdam 1971. Oliva P., Heloten und Spartaner, Index 10 (1981), s. 43–54. Oliva P., Politische Praxis und Theorie in Sparta [w:] (red.) W. Schuller, Politische Theorie und Praxis im Altertum, Darmstadt 1998, s. 30–42. Ollier F., Le mirage Spartiate. Etude sur l’idéalisation de Sparte dans l’antiquité grecque, I–II, Paris 1933–1934. Papazoglou F., Sur le caractère communautaire de la proprieté du sol et de l’hilotie à Sparte: A propos d’une thèse de J. Ducat, ŽAnt 43 (1993), s. 31–46. Parker R., Spartan Religion [w:] (red.) A. Powell, Classical Sparta, London 1989, 142–172. Pečatnova L. G., Istoriâ Sparty, Sankt–Peterburg 2001. Picard O., Xénophon et la monnaie à Sparte, REG 93 (1980), s. 25–26. Piccirlli L., L’ideale spartano della morte eroica: crisi e trans– forma- zione, ASNP 25 (1995), 1387–140 Pomeroy S., Xenophon’s Spartan Women [w:] (red.) Ch. Tuplin, Xenophon and his World. Papers from a conference held in Liverpool in July 1999, Stuttgart 2004, s. 201–213. Poralla P., Prosopographie der Lakedaimonier bis auf die Zeit Alexanders des Großen, Breslau 1913. Ustrój polityczny Sparty, Ksenofont 76 Prandi L., Sintonia e distonia fra Braside e Sparta [w:] (red.) C. Bearzot, F. Landucci, Contro le ‘leggi immutabili’. Gli Spartani fra tradizione e innovazione, Milano 2004, s. 91–114. Rebenich S., Fremdenfeindlichkeit in Sparta? Überlegungen zur Tradition der spartanischen Xenelasie, Klio 80 (1998), s. 336–359. Redfield J., The Women of Sparta, CJ 73 (1977–78), s. 146–161. Rhodes P. J., The Selection of Ephors at Sparta, Historia 30 (1981), 498–502. Richer N., Aspects des funérailles à Sparte, Cahiers du Centre Glotz 5 (1994), s. 51–96. Richer N., Les ephores, Paris 1998. Schmitz W, Die geschorene Braut. Kommunitäre Lebensformen in Sparta, HZ 274 (2002), s. 561–602. Schütrumpf E., The rhetra of Epitadeus: A Platonist’s fiction, GRBS 28 (1987), s. 441–457. Sekunda N. V., The Spartan Army, Wellingborough 1998. Shipley G., The Other Lakedaimonians. The Dependent Poleis of Laconia and Messenia [w:] (red.) M. H. Hansen, The polis as an urban center: Symposium August 29–31, 1996, Copenhagen 1996, s. 189–281. Shipley G., Perioikos: The Discovery of Classical Lakonia [w:] (red.) J. Motyka Sanders, FILOLAKON. Lakonian Studies in Honour of Hector Catling, Athens 1992, s. 211–226. Sordi Μ., Pausania II, Spartano atipico, [w:], (red.) C. Bearzot, F. Landucci, Contro le ‘leggi immutabili’. Gli Spartani fra tradizio- ne e innovazione, Milano 2004, s.l15–126. Stibbe C. M., Das andere Sparta, Mainz 1996. Tahtadžân S. A.., K voprosu o vozniknovenii Likurgova stroâ w Sparte [w:] (red.) V.Û. Zuev, ΣΥΣΣΙΤΙΑ. Pamâti Ûriâ Viktoroviča