Docsity
Docsity

Przygotuj się do egzaminów
Przygotuj się do egzaminów

Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity


Otrzymaj punkty, aby pobrać
Otrzymaj punkty, aby pobrać

Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium


Informacje i wskazówki
Informacje i wskazówki

Witkowska, Egzaminy z Typologia

W rozdziale „Obraz listu pożegnalnego i samobójcy w filmie fabularnym” podej- muję analizę wybranych dzieł kina, w których pojawia się list pożegnalny. Przyta-.

Typologia: Egzaminy

2022/2023

Załadowany 24.02.2023

Andrzej_Ku
Andrzej_Ku 🇵🇱

4.9

(9)

283 dokumenty

1 / 5

Toggle sidebar

Ta strona nie jest widoczna w podglądzie

Nie przegap ważnych części!

bg1
Uwagi wstępne
Język, w jakim człowiek opisuje rzeczywistość, jest podstawowym narzędziem
umożliwiającym nawiązanie więzi z drugą osobą. Komunikacja zawsze rodzi się
w kontakcie z innym. Samobójca to jednostka, która podważa wartość, jaką jest
wspólnota. Poprzez swój gest zrywa wszelkie więzi łączące go nie tylko z innymi
ludźmi, lecz także ze światem. Nie zrywa natomiast więzi z językiem. Większość
samobójców przed aktem odebrania sobie życia mówi o tym, co zamierza zrobić.
Niekiedy żartem, innym razem przy użyciu metafor, czasem dosłownie opisuje
wybrany przez siebie sposób dokonania samobójstwa. Niestety, otoczenie często
nie słucha tego, co próbuje powiedzieć człowiek znajdujący się na krawędzi życia
i śmierci. Nie każdy samobójca przed dokonaniem aktu odebrania sobie życia zosta-
wia zapis. Na ten gest decyduje się mniej niż połowa. Ci, którzy podejmują to
wyzwanie, dają dowód na to, że więź ze światem i drugim człowiekiem nie jest dla
nich ostatecznie zerwana. W swoim pisemnym komunikacie posługują się słowem
jako narzędziem wzmacniającym ich czyn; niewysłuchani − krzyczą, choć na ich
krzyk nikt nie odpowiada.
Zagadnieniem zapisu samobójcy zaczęłam zajmować się w 2011 roku. Pierw-
szym krokiem, jaki podjęłam, było zebranie autentycznych listów pożegnalnych.
Dostęp do tego materiału nie należał do najłatwiejszych. Systematycznie odwie-
dzałam kolejne warszawskie prokuratury, w których zostawiałam podania z prośbą
o wgląd do akt związanych z samobójstwem. W kwietniu 2012 roku otrzymałam
pismo od Prokuratora Okręgowego Warszawy, w którym wyraził on zgodę na taki
wgląd. Dokumenty te pochodziły z archiwów warszawskich prokuratur rejonowych:
Warszawa-Śródmieście, Warszawa Śródmieście-Północ, Warszawa-Wola, Warszawa-
-Żoliborz, Warszawa-Mokotów i Warszawa-Ochota. Udostępnione mi listy pocho-
dzą od osób, których próba samobójcza zakończyła się zgonem. Łącznie zebrałam
ich 74 – 49 zostało napisanych przez mężczyzn, 25 – przez kobiety. Datowane są
na lata 2000–2012 i stanowią utworzony przeze mnie korpus listów pożegnalnych.
pf3
pf4
pf5

Podgląd częściowego tekstu

Pobierz Witkowska i więcej Egzaminy w PDF z Typologia tylko na Docsity!

Język, w jakim człowiek opisuje rzeczywistość, jest podstawowym narzędziem umożliwiającym nawiązanie więzi z drugą osobą. Komunikacja zawsze rodzi się w kontakcie z innym. Samobójca to jednostka, która podważa wartość, jaką jest wspólnota. Poprzez swój gest zrywa wszelkie więzi łączące go nie tylko z innymi ludźmi, lecz także ze światem. Nie zrywa natomiast więzi z językiem. Większość samobójców przed aktem odebrania sobie życia mówi o tym, co zamierza zrobić. Niekiedy żartem, innym razem przy użyciu metafor, czasem dosłownie opisuje wybrany przez siebie sposób dokonania samobójstwa. Niestety, otoczenie często nie słucha tego, co próbuje powiedzieć człowiek znajdujący się na krawędzi życia i śmierci. Nie każdy samobójca przed dokonaniem aktu odebrania sobie życia zosta- wia zapis. Na ten gest decyduje się mniej niż połowa. Ci, którzy podejmują to wyzwanie, dają dowód na to, że więź ze światem i drugim człowiekiem nie jest dla nich ostatecznie zerwana. W swoim pisemnym komunikacie posługują się słowem jako narzędziem wzmacniającym ich czyn; niewysłuchani − krzyczą, choć na ich krzyk nikt nie odpowiada. Zagadnieniem zapisu samobójcy zaczęłam zajmować się w 2011 roku. Pierw- szym krokiem, jaki podjęłam, było zebranie autentycznych listów pożegnalnych. Dostęp do tego materiału nie należał do najłatwiejszych. Systematycznie odwie- dzałam kolejne warszawskie prokuratury, w których zostawiałam podania z prośbą o wgląd do akt związanych z samobójstwem. W kwietniu 2012 roku otrzymałam pismo od Prokuratora Okręgowego Warszawy, w którym wyraził on zgodę na taki wgląd. Dokumenty te pochodziły z archiwów warszawskich prokuratur rejonowych: Warszawa-Śródmieście, Warszawa Śródmieście-Północ, Warszawa-Wola, Warszawa- -Żoliborz, Warszawa-Mokotów i Warszawa-Ochota. Udostępnione mi listy pocho- dzą od osób, których próba samobójcza zakończyła się zgonem. Łącznie zebrałam ich 74 – 49 zostało napisanych przez mężczyzn, 25 – przez kobiety. Datowane są na lata 2000–2012 i stanowią utworzony przeze mnie korpus listów pożegnalnych.

W tej książce formułuję tezę, że zapis, jaki zostawia po sobie samobójca, jest tekstem, na który kultura, a także społeczeństwo nałożyły warstwę stereotypów, mitów i wyobrażeń. Wokół samobójcy oraz jego czynu zbudowano narrację na pod- stawie przekazów, których przez lata dostarczały prasa, kino, literatura, a w ostatnim czasie – Internet. Narracja ta opiera się na samobójstwach bohaterów literackich, filmowych, a także postaci z pierwszych stron gazet i innych medialnych doniesień. Listy, które przedostawały się do publicznego obiegu, były od początku wypowie- dziami mającymi trafić do szerszego grona odbiorców. Zapisy te nie mają zbyt dużo wspólnego z listami osób, które odbierają sobie życie każdego dnia, bez blasku fleszy, jupiterów i medialnego szumu. Codzienne, pełne bólu i wyczerpania słowa nie sta- nowią poetyckiego zapisu ostatnich chwil. Są natomiast świadectwem nieludzkiej sytuacji, w której człowiek staje w obliczu podjęcia decyzji o odebraniu sobie życia. Brunon Hołyst, pionier badań suicydologicznych w Polsce, stawia mocną tezę, że człowiek nie popełnia samobójstwa dlatego, że chce umrzeć – tylko dlatego, że nie może żyć 1. O tej niemocy piszą i „krzyczą” ludzie niewysłuchani, zmęczeni i opuszczeni, którzy stracili nadzieję na to, że ich życie kiedykolwiek nabierze sensu. Wśród obszernych monografii i naukowych publikacji dotyczących samobój- stwa stosunkowo niewiele można znaleźć rozpraw dotyczących listów pożegnal- nych. Analityk dyskursu Dariusz Galasiński, autor książki Discourses of Men’s Suicide Notes: A Qualitative Analysis, zauważa, że opracowania dotyczące zapisów samobójców stanowią zaledwie ułamek publikacji z obszaru suicydologii 2. Tym- czasem wielu wybitnych naukowców zajmujących się problemem samobójstwa zwraca uwagę, że listy pożegnalne to materiał badawczy o wyjątkowej wartości. Wyzwaniem, które stoi przed badaczem podejmującym ten temat, jest ukazanie tego materiału w odpowiednim kontekście. W dotychczas opublikowanych roz- prawach zapisy pozostawiane przez samobójców analizowane są przede wszystkim z perspektyw: psychologicznej, socjologicznej, psychiatrycznej, prawnej czy krymi- nologicznej. Niewiele zaś prac porusza wątek kulturoznawczy i antropologiczny. Opracowania, które nawiązują do tego kontekstu, rzadko skupione są na samym liście pożegnalnym. Często zagadnienie to stanowi tylko dopełnienie ogólnego uję- cia zjawiska autodestrukcji człowieka. Niniejszy tom to próba osadzenia zapisu samobójcy w szerszym kontekście kulturoznawczym. Porównanie autentycznych zapisów samobójców z tymi, które pojawiają się w kulturze, ma na celu pokazanie, jak wiele jest między nimi różnic i jak bardzo są one doniosłe. Pierwsza część książki dotyczy zjawiska, jakim jest samobójstwo i wiążący się z nim list pożegnalny. W rozdziale „Samobójstwo i list samobójcy – definicje, sta- tystyki, typologia” przedstawiam podstawowe definicje samobójstwa, próby samo- bójczej oraz myśli samobójczych. Zarysowuję obszar badań suicydologicznych,

(^1) B. Hołyst, Suicydologia, Warszawa 2012, s. 27. (^2) D. Galasiński, Discourses of Men’s Suicide Notes: A Qualitative Analysis, London 2017, s. 3–4.

„List samobójcy jako wypowiedź performatywna” to rozdział, w którym zapisy pozostawiane przez samobójców analizuję, korzystając z kategorii Johna Langshawa Austina. Zwracam uwagę na fakt, że zapis zostawiany przez osoby, które odebrały sobie życie, ma charakter performatywny. Definiuję podstawowe pojęcia dla teorii Austina, dotyczącej aktów mowy, po czym przechodzę do osadzenia w tym kon- tekście listu samobójcy. Poruszam również kwestię czasowników performatywnych i zwracam uwagę na problem związany z f o r t u n n o ś c i ą tego rodzaju wypowiedzi. W rozdziale „Samobójca i jego świadectwo” poruszam kwestię s y t u a c j i g r a n i c z n e j w kontekście ludzkiej autodestrukcji. Posługując się ujęciem Karla Jaspersa, rozważam, czy samobójstwo jest rodzajem takiej sytuacji granicznej. Sta- wiam tezę, że nie sam akt, lecz przeżycie towarzyszące dojściu do czynu samo- bójczego jest sytuacją graniczną w ujęciu Jaspersa. Zwracam szczególną uwagę na proces prowadzący do samobójstwa, a także na wątek społecznej izolacji. Istotna jest tutaj również trudna społecznie i kulturowo pozycja samobójcy, która pod pewnymi względami bliska jest pozycji mordercy ze względu na fakt, że zarówno samobójca, jak i morderca wyznaczają granice między życiem a śmiercią. Porównanie to roz- wijam też pod kątem kategorii liminalności doświadczeń ludzkich. Rozdział koń- czę wprowadzeniem – za Giorgiem Agambenem – pojęcia ś w i a d e c t w o, którego używam jako adekwatnego do określenia „zapis” samobójcy. Rozdział zamykający drugą część książki nosi tytuł „Funkcje tekstu pożegnal- nego”. Jest to próba stworzenia nowych narzędzi służących do analizy zapisu pozo- stawianego przez samobójcę. Podaję definicje kolejnych dwunastu funkcji perfor- matywnych, których przejawy można zidentyfikować w tego rodzaju dokumencie. Opisuję ich działanie skierowane zarówno na odbiorcę, jak i na nadawcę owego tekstu. Trzecia część tomu dotyczy funkcjonowania listu pożegnalnego w kulturze. Przyglądam się w nim ujęciom literackim i filmowym. Obszerne miejsce zajmuje rozdział dotyczący Internetu. Poruszam w nim kwestie nie tylko tego, jak list poże- gnalny funkcjonuje w tej przestrzeni, lecz także charakteru komunikacji dotyczącej samobójstwa, która wykształciła się w wirtualnym świecie. W rozdziale „Obraz samobójstwa we współczesnej kulturze masowej” roz- ważam przyczyny wykształcenia się suicydologii jako nauki. Zaczynam od opi- sania jej znaczenia, podkreślam też interdyscyplinarny charakter tej perspektywy badawczej stanowiący podstawę badań ludzkiej autodestrukcji. Zwracam uwagę na ważne miejsce, jakie powinny zajmować nauki humanistyczne w ujęciu suicy- dologicznym, i poruszam kwestię braku języka umożliwiającego we współczesnej kulturze rozmowę o samobójstwie nienaznaczoną uprzedzeniami i stereotypami. Zaznaczam istnienie w przestrzeni publicznej dwóch nieprzenikających się narracji dotyczących samobójstwa: pierwszą z nich tworzy język naukowy posługujący się statystyką i złożonymi definicjami zawartymi w suicydologicznych monografiach i czasopismach naukowych. Druga narracja tworzona jest przez dziennikarzy i ludzi mediów, którzy upatrują w samobójstwie okazji do kreowania sensacji i źródeł zysku. W rozdziale tym zwracam wreszcie uwagę na trudną sytuację, w jakiej

znajdują się osoby po próbach samobójczych, oraz na wyzwania wynikające z ich codziennego funkcjonowania w społeczeństwie, które nakłada na ich czyn tabu i nie szczędzi stereotypowych osądów. W rozdziale „Obraz listu pożegnalnego i samobójcy w filmie fabularnym” podej- muję analizę wybranych dzieł kina, w których pojawia się list pożegnalny. Przyta- czam treść listów pożegnalnych z takich obrazów, jak: Weronika postanawia umrzeć, Skazani na Shawshank i Trzy billboardy za Ebbing, Missouri. Wprowadzam także podział na f i l m y o s a m o b ó j s t w i e i f i l m y z s a m o b ó j s t w e m w f a b u l e. Zwracam uwagę na to, jak piszą filmowi samobójcy, oraz na triadyczny charakter przedstawienia samobójstwa w ujęciu filmowym. „Samobójca i list pożegnalny w literaturze” to rozdział poświęcony literackim samobójcom i ich sposobom żegnania się ze światem. Składają się na niego analizy Cierpień młodego Wertera Johanna Wolfganga von Goethego, Dziennika pisarza Fiodora Dostojewskiego, a także Azazela Borysa Akunina. Do zbadania literackich listów pożegnalnych w powieściach Goethego i Akunina wykorzystuję zdefiniowane przeze mnie we wcześniejszej części tomu f u n k c j e t e k s t u p o ż e g n a l n e g o. Rozdział ten kończę próbą zestawienia i skontrastowania autentycznych zapisów samobójców z przedstawionymi w literaturze. Najobszerniejszym fragmentem tej części książki jest rozdział pod tytułem „Listy samobójców w Internecie”. Zaczynam go od podjęcia rozważań nad wyzwa- niami, jakie współczesnej suicydologii stawia Internet. Odnosząc się do polskich i zagranicznych badań, zwracam uwagę zarówno na korzyści, jakie niosą ze sobą nowe media w kontekście profilaktyki i prewencji samobójstw, jak i na negatywne zjawiska, takie jak zachęcanie i podżeganie do samobójstwa czy zamieszczanie w sieci porad, jak skutecznie odebrać sobie życie. Następnie wymieniam sposoby funkcjonowania listu pożegnalnego samobójcy w Internecie – to, w jakich kontek- stach się pojawia, czemu służy, a także jak wpływa na przestrzeń, w której zostaje opublikowany. Istotną częścią tego rozdziału jest fragment, w którym rozróżniam defi nicyjnie list pożegnalny od formy e - p o ż e g n a n i a, jakie pozostawiają po sobie osoby dokonujące próby targnięcia się na własne życie. Ostatnią, czwartą część książki zaczyna rozdział „Kilka słów o samobójstwie…, czyli różnica między narracją a relacją”. Rozważam w nim materiał, z którego skon- struowana jest narracja wokół samobójcy i jego listu. Poruszam wątek miejsca śmierci w kulturze współczesnej, a także przyglądam się osobie samobójcy w tym kontekście jako jednostce ściśle związanej ze śmiercią. Rozdział zamykam wnios- kami dotyczącymi tego, czym jest autentyczny zapis samobójcy, a czym narracja na jego temat. Tom wieńczy „Podsumowanie”, w którym pozwalam wybrzmieć raz jeszcze najważniejszym tezom książki. Podczas analizy zapisów pozostawianych przez samobójców drogę, którą obra- łam, zawsze oświetlali mi: John Austin, Stefania Skwarczyńska, Giorgio Agamben, Martin Heidegger, Karl Jaspers, Erwin Ringel, Victor Turner i Brunon Hołyst – mój dług wobec nich nigdy nie zostanie spłacony.