Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Przygotuj się do egzaminów
Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Otrzymaj punkty, aby pobrać
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Społeczność
Odkryj najlepsze uniwersytety w twoim kraju, według użytkowników Docsity
Bezpłatne poradniki
Pobierz bezpłatnie nasze przewodniki na temat technik studiowania, metod panowania nad stresem, wskazówki do przygotowania do prac magisterskich opracowane przez wykładowców Docsity
WYDZIAŁ PEDAGOGIKI, SOCJOLOGII I NAUK O ZDROWIU. INSTYTUT SOCJOLOGII. Katarzyna Nieć ... Praca magisterska będzie składała się z dwóch części: pierwsza.
Typologia: Schematy
1 / 144
Katarzyna Nieć Wpływ Internetu na rozwój nowych więzi społecznych. Przykład fandomu. Akceptacja promotora: .......................................... Praca magisterska napisana w Instytucie Socjologii pod kierunkiem prof. zw. dra hab. Mirosława Chałubińskiego Zielona Góra 20 14
Wstęp W swojej pracy magisterskiej chciałabym się zająć problemem wpływu Internetu na rozwój nowych więzi społecznych. Chciałabym ten problem ująć na przykładzie fandomu, który w Polsce jest jeszcze dość nieznanym zjawiskiem. Fandom jest przykładem jednej z subkultur, która rozrasta się dzisiaj szybko dzięki Internetowi. Właśnie Internet jest jednym z głównych czynników mających wpływ na powstawanie głębszej więzi pomiędzy poszczególnymi członkami fandomu. Umożliwia bowiem łatwą komunikację i ułatwia grupowanie osób posiadających podobne zainteresowania. W dobie globalizacji i masowej komunikacji możemy bardzo szybko i w łatwy sposób nawiązać kontakty z ludźmi, którzy podzielają nasze zainteresowania, wymieniać opinie, dzielić się informacjami na temat naszych pasji. Nie jesteśmy ograniczeni tylko do naszej małej, lokalnej społeczności, możemy rozmawiać w każdej chwili z osobą z drugiego końca świata. To dzięki szybkiemu przepływowi informacji możemy nawiązać więzi – jedne stałe, inne mniej. Fandom ma również bardzo duży wpływ na rozwój tzw. twórczości fanowskiej, samorozwój, samorealizację artystyczną. Oczywiście oprócz zjawisk pozytywnych, nowe technologie, czy więzi społeczne powstające dzięki nim, tworzą szereg zjawisk negatywnych czy stwarzają pewne zagrożenia. Fandom zrzesza głównie ludzi młodych, najczęściej młodzież w wieku szkolnych. Z własnego doświadczenia jest mi wiadome, że często są to jednostki borykające się z różnymi problemami w swoim życiu: mogą to być problemy w szkole, w rodzinie, problemy z nawiązaniem normalnych, zdrowych relacji z rówieśnikami. Dzięki fandomowi próbują zapomnieć o tych problemach, a przez to też rozmowa o ulubionej muzyce czy ulubionym serialu staje się jedyną możliwą formą nawiązania kontaktu z daną osobą. Dlatego też niektórzy badacze z zakresu
fan studies porównują fandom do sekty, a przynajmniej można stwierdzić, że fandom posiada pewne jej cechy. Moim głównym celem badawczym jest stworzenie portretu członków fandomu, pozyskanie wiedzy na temat tego, jak oni sami siebie postrzegają, czy dostrzegają tworzące się więzi przy pomocy nowych technologii, takich jak Internet. Moim celem jest także uzyskanie wiedzy na temat tego, czy członkowie fandomu zdają sobie sprawę z zagrożeń, czy widzą też może wyłącznie same pozytywne aspekty. Celem pobocznym jest uzyskanie wiedzy opisowej na temat trzech wybranych fandomów. Tych społeczności jest dzisiaj bardzo dużo – właściwie prawie każde dzieło kultury masowej ma swój fandom, więc postrzeganie tego zjawiska w sposób holistyczny jest praktycznie niemożliwie. Dlatego też praca skupia się na wybranych trzech fandomach – książkowym, gatunkowym i fandomie serialu. Celem jest opis członków każdej społeczności, to jak postrzegają sami siebie, jakim sposobem zaznaczają swoje „bycie fanem”, jak postrzegają innych członków fandomu, a także to, czy dostrzegają rolę Internetu w kształtowaniu się kontaktów w fandomie. Wybrana literatura na temat społecznych aspektów Internetu jest już dosyć znana w Polsce, jednak najważniejszym omówionym dziełem będzie już klasyczna pozycja M. Castellsa pt. Galaktyka Internetu. Autor tego dzieła trafnie ujął zjawisko, które nazywa „kulturą Internetu” i które również zostanie omówione w kontekście fandomu w tejże pracy. Ważnymi pozycjami na temat kultury popularnej są dzieła H. Jenkinsa ( Kultura konwergencji ) i J. Fiske ( Zrozumieć kulturę popularną ) – w nich są zawarte tezy wyjaśniające genezę i popularność fandomów. Literatura polska nie jest w chwili obecnej zbyt obszerna, ale powoli pojawiają się ważne i ciekawe pozycje na temat fandomu. W szczególności zostanie omówiona tu książka M. Kamińskiej ( Niecne memy. Dwanaście wykładów o kulturze Internetu ) oraz pozycje P. Siudy, który w szczególności zajmuje się w swoich badaniach fandomami. Oprócz tego w pracy zostaną wykorzystane
1.1. Pojęcie więzi społecznej Więź społeczna to jedno z kryteriów wyróżniania grupy społecznej. Ferdynand Tönnies w swojej klasycznej już pracy rozróżniał „więzi ze względu na ich uczuciowy ( Gemeinschaft ) lub racjonalny charakter ( Gesellschaft ).” 1 Z kolei Emil Durkheim wskazywał na istnienie solidarności społecznej (jest to jego termin na określenie więzi społecznej), która objawia się poprzez prawo. W takich zbiorowościach, gdzie więź jest silna, ludzie mają ze sobą częste kontakty i łączy ich wiele różnych stosunków. Możemy więc „mówić o istnieniu solidarności społecznej, która opiera się na tym, że pewne stany świadomości są wspólne wszystkim członkom danego społeczeństwa, a im więcej jest stosunków między ludźmi, na które wpływ ma wspólna świadomość, tym więcej silniejszych więzi, które łączą jednostkę z grupą.” 2 Durkheim dzielił solidarność społeczną na mechaniczną i organiczną. Pierwszy rodzaj tej więzi „opiera się na podobieństwie jednostek pomiędzy sobą, na jednolitej świadomości jednostki i zbiorowości.” 3 Na takiej więzi opierały się przede wszystkim społeczeństwa pierwotne. Tego typu więź opiera się na zespołach wierzeń oraz uczuć wszystkich członków grupy. Według Durkheima jednak ten rodzaj więzi jest najsłabszy i najbardziej podatny na zerwanie. W miarę rozwoju podziału pracy więź ta przekształca się w drugi rodzaj, czyli w więź organiczną. Więź organiczna jest charakterystyczna dla społeczeństw rozwiniętych z zaawansowanym podziałem pracy. „W zbiorowościach opartych na tym rodzaju więzi świadomości jednostkowe nie są już tak (^1) Byczkowska D., Więź społeczna (Social bond) [w:] Słownik socjologii jakościowej , pod red. Krzysztofa T. Koneckiego i Piotra Chomczyńskiego, Warszawa 2012, s. 312. (^2) Ibidem, s. 312-313. (^3) Ibidem.
jednolite i spójne ze świadomością zbiorową jak w społeczeństwach pierwotnych.” 4 Jednostka jest wtedy częścią społeczeństwa, należy do niego. Indywidualne odczucia czy przekonania są o wiele bardziej zróżnicowane, niż w przypadku solidarności mechanicznej, ale jednocześnie jednostki są bardziej od siebie uzależnione i uzupełniają się, tworząc zespół stosunków. Jednakże ten rodzaj więzi nie jest tak bardzo podatny na zerwanie, ponieważ zbiorowości są połączone funkcjonalnie i od siebie zależne. Podział pracy integruje wyższe typy zbiorowości. Z kolei Stanisław Ossowski rozumiał więź w następujący sposób: „aprobująca świadomość przynależności do grupy, tendencja do zachowania najważniejszych konformizmów grupowych, kult wspólnych wartości, świadomość wspólnych interesów, ale i gotowość do przekładania interesów grupy ponad interesy osobiste, jeżeli taki konflikt zajdzie, albo przynajmniej przekonanie, że się powinno interesy grupy przedkładać nad swoje”. 5 Ossowski w swojej koncepcji odwoływał się przede wszystkim do Floriana Znanieckiego, który rozumiał więź społeczną jako intencjonalne współdziałanie, odróżniające tym samym grupę społeczną od innych zbiorowości społecznych. Według Ossowskiego zbiór ludzi staje się grupą społeczną wtedy i tylko wtedy, gdy posiadają oni świadomość tej więzi, łączności społecznej i gdy ona objawia się również w zachowaniu. Stanisław Ossowski oparł koncepcję więzi społecznej na takich naukach, jak genealogia i genetyka. Podstawą wspólnego pochodzenia były dla niego więzi krwi, ale zbiorowości zdaniem Ossowskiego mogą być tworzone w oparciu o historię i przekazywaną z pokolenia na pokolenie kulturę. Dawniej w społeczeństwach bardzo istotnym elementem, który tworzył więź, była wspólnota krwi oraz dziedziczenie genetyczne. Jednostka może mieć wrodzoną łączność z grupą, która opiera się na więzach społecznych od niej niezależnych. Jednym z takich rodzajów jest (^4) Ibidem. (^5) Ibidem.
„Więź społeczna wymaga ciągłego dostosowywania się jednostek i grup do siebie, a także odnawiania więzi. W procesie interakcji więź może być budowana, chroniona, naprawiana i uszkadzana.” 9 Więź i chęć interakcji partnerów, by ją podtrzymać ma duże znaczenie w interpretowaniu pewnych wypowiedzi, znaczeń, w odpowiednim kontekście. Dlatego też dla badacza ważne jest nie tylko to, co jest mówione przez drugiego człowieka, ale też to, jak jest mówione, jakie są gesty interakcji. Więzi społeczne możemy podzielić na więzi pierwotne i wtóre. Pierwotne łączą się z grupą pierwotną, są „oparte na bezpośredniej relacji osobistej, szczególnie charakterystyczne dla rodziny, relacji między przyjaciółmi”. 10 Wtórne zaś łączą się z grupami wtórnymi, czyli są oparte „na społecznym podziale pracy, interesie jednostkowym.” 11 W tym przypadku, jeśli nie wytworzy się więź pierwotna, więź wtórna kończy się wtedy, gdy kończą się wspólne zadania, działania. Istotnym elementem podtrzymania więzi społecznej są emocje, a najważniejszą rolę grają tu „wstyd, zakłopotanie, duma, upokorzenie, poczucie wyższości/niższości, winy, itd.” 12 Duma oznacza więź nienaruszoną, a wstyd – naruszoną. Partnerzy interakcji przekazują sobie te emocje poprzez znaki i gesty. Jednostki podają informacje o tym, jaki jest stan więzi. Erving Goffman w swojej książce Rytuał interakcyjny opisuje metody podtrzymania więzi w sposób pozornie błahy i niezauważalny, znaczenie mają przekazy na poziomach werbalnym i poziomie gestów. W takiej interakcji dochodzi do potwierdzenia akceptacji dla partnerów. Dzięki temu więź nie jest zagrożona, chyba, że jedna ze stron czuje się odrzucona (^9) Ibidem, s. 315. (^10) Ibidem. (^11) Ibidem. (^12) Ibidem.
bądź wykluczona. Więź jest również chroniona przez wiele instytucji społecznych. Konflikt może również służyć więzi, jeśli on pozwala jednostkom i grupom na dostosowanie się do siebie. Ma to miejsce wtedy, gdy jednostki pomimo konfliktu „identyfikują się jako podobne do siebie i gdy utrzymanie więzi jest istotne dla obu stron”. 13 Gdy więź jest naderwana, jednostka czuje się zagrożona i może uważać drugą stronę konfliktu za wroga, którego należy zniszczyć. Gdy konflikt jest długotrwały, niemożliwe jest naprawienie więzi. Gdy występuje w grupie pierwotnej, jednostka może mieć problemy z nawiązaniem nowych więzi. W niniejszej pracy magisterskiej więź społeczna i jej nowa forma jest kluczowym pojęciem, które będzie występowało w dalszej części pracy. Zbadane zostanie, jakiego rodzaju jest nowa więź społeczna, nawiązana poprzez Internet, czy jest trwała i jak wygląda ona na przykładzie fandomu. 1.2. Historia Internetu jako nowego medium Internet powstał jako pochodna ARPAnetu, sieci powstałej w ramach rządowego programu USA we wrześniu 1969 roku. ARPAnet powstał dzięki Advanced Research Project Agency (ARPA), „powołanej do życia w 1958 roku przez Departament Obrony USA z zadaniem wykorzystania potencjału naukowego środowiska akademickiego do budowy lepszego technicznie uzbrojenia. Stało się to palącą potrzebą w następstwie wystrzelenia przez Związek Radziecki w 1957 roku pierwszego sztucznego satelity Ziemi.” 14 Początkowo był to niewielki program wojskowy, którego głównym celem było „stymulowanie badań nad pracą z komputerami w trybie interaktywnym.” 15 (^13) Ibidem, s. 316. (^14) Castells M., Galaktyka Internetu. Refleksje nad Internetem, biznesem i społeczeństwem , Poznań 2003, s. 20. (^15) Ibidem.
długo, ponieważ „technologia przesyłania danych za pomocą sieci komputerowych była powszechnie dostępna, a rynek usług telekomunikacyjnych w Stanach Zjednoczonych uległ pełnej deregulacji” 19 , więc Internet szybko został sprywatyzowany. Na początku lat 90. ubiegłego stulecia na rynku w Stanach Zjednoczonych pojawiło się mnóstwo firm oferujących usługi telekomunikacyjne, w tym dostęp do własnych sieci w oparciu o protokół TCP/IP. Całkowicie możliwe stało się to w roku 1995, kiedy to dostęp do Internetu został całkowicie sprywatyzowany i zależny tylko i wyłącznie od firm telekomunikacyjnych oferujących takie usługi. Protokół TCP/IP nie jest jednak tym Internetem, jaki znamy obecnie. Ten protokół umożliwia jedynie połączenie dwóch różnych komputerów przez sieć. Internet, jaki znamy obecnie, jest oparty o protokół WWW (World Wide Web). „Jest to sieciowy system wymiany informacji opracowany w 1990 roku” 20 , a rok później została udostępniona pierwsza przeglądarka WWW. Dzięki zasadzie open source (otwartego źródła) wkrótce programiści zaczęli tworzyć własne wersje przeglądarek. W roku 1995 powstaje jedna z najpopularniejszych przeglądarek internetowych, czyli Internet Explorer. Można uznać, że od połowy lat 90. XX wieku Internet został całkowicie sprywatyzowany i niezależny od instytucji militarnych czy naukowych. Należy jednak pamiętać, że Internet rozwija się do dziś. W roku 1994 powstał portal Yahoo!, działający do dziś, a w roku 1997 zostaje zarejestrowana domena Google.com, obecnie najbardziej znana wyszukiwarka internetowa, dzisiaj pełniąca wiele różnych funkcji, np. tłumaczenie tekstów, czy stron internetowych, umożliwiająca pisanie blogów, czy wreszcie oferująca własny portal społecznościowy. W roku 2004 powstaje facebook, a w 2005 – youtube.com, największy portal (^19) Ibidem, s. 22. (^20) Ibidem, s. 25.
umożliwiający udostępnianie plików video. Obecnie Internet jest nie tylko narzędziem komunikacji pomiędzy poszczególnymi jednostkami (komputerami). Dzięki swojej otwartości stał się czymś więcej. Jak pisze Manuel Castells: „Otwartość architektury Internetu była źródłem jego siły: jego samoewolucji, w miarę jak użytkownicy stawali się twórcami sieciowych rozwiązań technicznych i tymi, którzy nadają kształt całej sieci.” 21 Koszt podłączenia się do sieci nie był drogi, jeśli już istniała sieć szkieletowa, a otwarte oprogramowanie nie było chronione przez prawa autorskie, więc każdy, kto miał jakąś wiedzę techniczną, mógł łatwo zostać użytkownikiem Internetu. Wszystkie programy czy udoskonalenia używane do dziś (jak poczta elektroniczna) są skutkiem użytkowania Internetu, zbiorowego wkładu w jego rozwój. W tej pracy magisterskiej Internet będzie rozumiany przede wszystkim jako narzędzie służące do komunikacji i wymiany informacji między fanami, a także medium tworzące nowe rodzaje więzi społecznych. 1.3. Kultura Internetu Internet, podobnie jak inne technologie, są wytworem człowieka, a więc jest wytworem kulturowym. Wykształtował się dzięki pierwszym użytkownikom. Castells dokonuje podziału na użytkowników-twórców i użytkowników-konsumentów. Użytkownicy-twórcy, to tacy, których „sposób korzystania z Internetu wpływa na jego kształt bezpośrednio” 22 . Użytkownicy-konsumenci zaś „to ci odbiorcy programów i aplikacji, którzy nie oddziałują bezpośrednio na rozwój Internetu, choć to, jak z niego korzystają, wywiera skumulowany wpływ na jego ewolucję.” 23 Jako kulturę Internetu Castells rozumie ją poprzez kulturę użytkowników-twórców. (^21) Ibidem, s. 39. (^22) Ibidem, s. 47. (^23) Ibidem.
zaawansowanej wiedzy technicznej na temat programowania komputerów. Z kolei kultura hakerska zapewniła techniczne podstawy Internetu, a „kultura komunitariańska ukształtowała jego społeczne formy, procesy i zastosowania.” 27 Jak zaznacza Castells, korzenie społeczności internetowych wiążą się z alternatywnymi ruchami społecznymi, powstałych w latach 60. i 70. XX wieku. W okolicach San Francisco wówczas próbowano eksperymentować z komunikacją za pośrednictwem komputerów. W roku 1985 powstała natomiast grupa dyskusyjna WELL, założona przez kilku entuzjastów kontrkultury lat 70. „Wśród pierwszych administratorów, gospodarzy i entuzjastów WELL byli ludzie, którzy próbowali żyć w wiejskich komunach, hakerzy, których domeną były komputery osobiste, i liczne grono tak zwanych Deadheads, fanów grupy rockowej Grateful Dead.” 28 Początkowo grupy dyskusyjne działały w dość anarchistyczny sposób, były przykładem przeniesienia kontrkultury do sieci ze świata realnego. Z czasem jednak te związki z kontrkulturą osłabły, a stało się tak poprzez rozwój i zwiększenie liczebności społeczności wirtualnych. Należy jednak zaznaczyć, że badacze są zgodni co do tego, że nie istnieje jednorodna internetowa kultura społeczna. „Większość obserwatorów (…) podkreśla niezwykłą różnorodność wirtualnych społeczności.” 29 Cechy społeczne również mają znaczenie, jeśli chodzi o daną kulturę. Dla przykładu Castells podaje MUD-y, czyli tekstowe gry fabularne, w których często ich elementem jest zmiana tożsamości gracza i odgrywanie konkretnej roli. Jednocześnie autor zaznacza, że nie jest to zjawisko nietypowe, ponieważ „większość grających w nie osób jest (była) uczniami lub studentami, dla których z racji wieku odgrywanie ról i eksperymentowanie z tożsamością jest zachowaniem typowym.” 30 Innym (^27) Ibidem, s. 66. (^28) Ibidem, s. 67. (^29) Ibidem. (^30) Ibidem.
przykładem jest oczywiście wykorzystywanie sieci do rozwijania swoich zainteresowań i spełniania potrzeb z nimi związanych. „Społeczny świat Internetu jest równie zróżnicowany i pełen sprzeczności jak całe społeczeństwo.” 31 Trudno zatem ukształtować jednolity system norm i wartości, jak to ma miejsce w przypadku kultury hakerskiej. Wszelkie społeczności internetowe opierają się jednak na dwóch zasadniczych i cenionych wartościach i są to też ich cechy kulturowe. Pierwszą wartością jest swobodna komunikacja. „Zachowania wirtualnych społeczności uosabiają globalną wolność słowa w epoce zdominowanej przez wielkie koncerny medialne i cenzorskie zapędy administracji państwowej.” 32 Wolność słowa została bardzo szybko przyjęta jako nadrzędna wartość w Internecie. Drugą wartością Castells nazywa „usieciowieniem skierowanym na <
w obrębie naszej kultury.” 37 Jenkins ma przede wszystkim na myśli przepływ treści między różnymi platformami medialnymi, a także poszukiwanie nowych sposobów finansowania mediów oraz zachowania migracyjne publiczności medialnej, która to porusza się w różnych kierunkach, by szukać odpowiedniej rozrywki dla siebie. Szersze ujęcie zakłada, że „konwergencja mediów odnosi się do sytuacji, w której współegzystują ze sobą różne systemy medialne, a treści medialne przepływają między tymi systemami bez przeszkód.” 38 Innymi słowy, jest to stały proces, zachodzący pomiędzy różnymi systemami medialnymi. Jakie są źródła kultury konwergencji? Jenkins odwołuje się przede wszystkim do kultury amerykańskiej. W XIX wieku kultura ta jego zdaniem była kształtowana oddolnie, w procesie mieszania się różnych kultur „i łączenia tradycji ludowej czerpanej z różnych grup autochtonów i imigrantów.” 39 Pewne umiejętności artystyczne przechodziły z pokolenia na pokolenie, a pewne opowieści ludowe, piosenki, ballady krążyły daleko od miejsc, w których powstały. Wiele tekstów kultury ludowej, które są znane do dziś w kulturze amerykańskiej, nie ma nawet znanego autora. Jenkins jednak zaznacza, że w drugiej połowie XIX wieku rozwinęły się nowe formy rozrywki, bardziej skomercjalizowane, jak na przykład „cyrk, parowce z trupami teatralnymi, czy występy minstreli”. 40 Profesjonaliści zaczęli więc rywalizować z lokalnymi tradycjami, nie było jednak jasnego podziału na kulturę komercyjną i ludową – obie te kultury mieszały się ze sobą, jedna czerpała z drugiej. W XX wieku w Stanach Zjednoczonych kultura ludowa zaczęła być wypierana przez kulturę masową. Początkowo „przemysł rozrywkowy żył w zgodzie z praktykami ludowymi” 41 , dostrzegał także tych amatorskich wykonawców (szukając jednocześnie wśród nich pewne talenty. Ten nowy (^37) Jenkins H., Kultura konwergencji. Zderzenie starych i nowych mediów. , Warszawa 2007, s. 257. (^38) Ibidem. (^39) Ibidem, s. 133. (^40) Tamże, s. 134. (^41) Ibidem.
rodzaj sztuki, sztuka uprzemysłowiona, wymagała jednak dużego nakładu finansowego, a co za tym idzie – masowej publiczności. Dlatego też przemysł rozrywkowy ustanowił pewne standardy techniczne, którym amatorzy nie mogliby łatwo sprostać. Przemysł komercyjny wytworzył ogromną infrastrukturę, „gwarantującą, że ich przekaz dotrze do każdego Amerykanina, który nie mieszka w jaskini.” 42 I to właśnie w wieku XX przemysł komercyjny stworzył „historie, obrazy i dźwięki, które miały największe znaczenie dla publiczności.” 43 Kultura ludowa przestała mieć tak duże znaczenie. Ludzie wciąż tworzyli różne utwory – piosenki, wiersze, obrazy, opowiadali sobie historie, wciąż organizowano tradycyjne tańce. Jednak to właśnie w odpowiedzi na kulturę masową i treści, jakie przekazywała, wytworzyły się społeczności fanowskie. Jenkins w tym momencie zaznacza, że niektórzy badacze dokonują podziału na kulturę masową i kulturę popularną. Kultura masowa odnosi się do produkcji, a popularna – do konsumpcji, innymi słowy: „kultura popularna jest tym, co przytrafia się materiałom kultury masowej, gdy dostaną się w ręce konsumentów” 44
. Przykładem może być właśnie fan zafascynowany do tego stopnia jakimś serialem, że tworzy własne opowiadanie na ten temat (fanfiction). „Innymi słowy, kultura popularna jest tym, co zdarza się, gdy kultura masowa znów się staje kulturą ludową.” 45 Tak naprawdę przemysł rozrywkowy nigdy nie musiał konfrontować się z wytworami fanowskimi, ponieważ w większości powstawały w niewielkich kręgach znajomych. „Domowe video nigdy nie zagroziło Hollywood – tak długo, jak pozostawało w domu.” 46 Henry Jenkins określa historię sztuki amerykańskiej w XXI wieku ponownie w kategorii oddolnej twórczości, której rozwój nastąpił dzięki możliwościom nowych technologii, takim jak archiwizowanie, (^42) Ibidem. (^43) Ibidem. (^44) Ibidem. (^45) Ibidem. (^46) Ibidem, s. 135.