







Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Przygotuj się do egzaminów
Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Otrzymaj punkty, aby pobrać
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Społeczność
Odkryj najlepsze uniwersytety w twoim kraju, według użytkowników Docsity
Bezpłatne poradniki
Pobierz bezpłatnie nasze przewodniki na temat technik studiowania, metod panowania nad stresem, wskazówki do przygotowania do prac magisterskich opracowane przez wykładowców Docsity
Problemy z zieloną rewolucją w przemyśle
Typologia: Eseje
1 / 13
Ta strona nie jest widoczna w podglądzie
Nie przegap ważnych części!
Zarządzanie,
Dawid Kóska, semestr 3 niestacjonarnie
W historii ziemi klimat ulegał licznym zmianom, zachodzącym dzięki oddziaływaniom zewnętrznym na system klimatyczny lub wytworzonym wewnątrz tego systemu. Do zewnętrznych czynników generujących zmiany klimatu zaliczyć można: zmiany w dopływie promieniowania słonecznego, zmiany w konfiguracji
lądów i oceanów, tworzenie się i zanikanie prądów morskich, ewolucję biosfery, zmiany składu atmosfery, erupcje wulkaniczne a w okresie ostatnich kilkuset lat przede wszystkim działalność człowieka.
Podobnie jak inne organizmy żywe, człowiek przekształca środowisko w którym żyje. W odróżnieniu od większości gatunków, przekształcenia te mają charakter celowy, bowiem człowiek usiłuje dostosować środowisko do swoich potrzeb. U zarania dziejów człowiek prowadził koczowniczy tryb życia, zajmował się zbieractwem i łowiectwem, używając do tego celu prymitywnych narzędzi wykonanych z kamienia. Jego wpływ na środowisko był wtedy znikomy. Największym wynalazkiem epoki była na pewno umiejętność krzesania i wykorzystywania ogania, która stała się motorem napędowym rozwoju cywilizacyjnego.
Wraz z udomowieniem roślin i zwierząt, około 8-10 tysięcy lat temu, ludzkość weszła w fazę osiadłego trybu życia. W IV i III tysiącleciu p.n.e w Mezopotamii i Egipcie stosowano nawadnianie pól, wytapiano miedź, a do pracy zaprzęgnięto zwierzęta. Tam też zaczęły powstawać pierwsze miasta-państwa. Tempo antropogenicznych zmian w środowisku zaczęło wzrastać, wciąż jednak zmiany te miały charakter lokalny. Do Europy cywilizacja dotarła znacznie później i początkowo objęła swym zasięgiem basen Morza Śródziemnego. W starożytnej Grecji, a potem w Rzymie rozwijało się rolnictwo, budowano drogi i wielotysięczne miasta wraz z systemem zaopatrzenia w wodę. Nasiliły się też problemy środowiskowe. Karczowanie lasów i nadmierny wypas przyspieszały erozję, prowadząc nieuchronnie do degradacji zbiorowisk roślinnych i gleb.
Wielkie odkrycia geograficzne XV-XVII w. zapoczątkowały rabunkową gospodarkę zasobów w zamorskich koloniach Afryki, Azji i obu Ameryk. Całkowity przełom nastąpił jednak pod koniec XVII w. Wkrótce po odkryciu praw mechaniki przez Newtona, stworzeniu metody naukowej przez Kartezjusza i powstaniu pierwszych prac z ekonomii, przyszedł czas na wynalazki techniczne, które zrewolucjonizowały świat i zapoczątkowały gwałtowny rozwój współczesnej cywilizacji. Na przełomie XVIII i XIX w. powstały pierwsze maszyny parowe, a wkrótce potem zbudowano pierwszą linię kolejową. Zaczęto wydobywać ropę naftową, produkować nawozy sztuczne i konserwy w metolowych puszkach. Ruszyła masowa produkcja stali i aluminium, otwarto pierwszą miejską elektrownię, budowano pierwsze wieżowce i samochody, a niewiele później- samoloty. Wynalezienie szczepionek, lepsze warunki sanitarne i opieka medyczna pozwoliły wydłużyć człowiekowi życie. Populacja zaczęła gwałtownie przyrastać, osiągając pierwszy miliard na początku XIX w., a drugi po upływie zaledwie 23 lat. Jednym z pierwszych ludzi, którzy spostrzegli, z jakimi zagrożeniami wiąże się taki wykładniczy wzrost, był ekonomista pochodzący z Wielkiej Brytanii- Thomas Malthus, twórca teorii ludnościowej.
chronionych, zaniechanie produkcji i stosowania różnych substancji, wykorzystanie alternatywnych źródeł energii, wprowadzanie energooszczędnych i bezpiecznych środowiskowo technologii, a także rozmaite prace rekultywacyjne.
Zagrożenia o charakterze geograficzno- demograficznym wynikają głównie z koncentracji przestrzennej działalności gospodarczej i są ściśle związane ze wzrostem liczby ludności na danym obszarze. Czynnik demograficzny wywiera bowiem najistotniejszy wpływ na stan środowiska, powodując przyspieszenie procesów urbanizacyjnych i dynamiki produkcji przemysłowej, szczególnie „ekologicznie agresywnych” gałęzi przemysłu. Problem przeludnienia świata nabiera szczególnej wymowy w kontekście deficytu zasobów mineralnych i żywnościowych. Należy zwrócić szczególną uwagę na problem zróżnicowania regionalnego przyrostu naturalnego. Kraje o niskim poziomie rozwoju społeczno-gospodarczego charakteryzuje wysoki przyrost naturalny, określany mianem „bomby populacyjnej”. Zjawisko to w krajach ubogich jest jednak mniej groźne dla świata, niż gdyby wystąpiło w krajach wysoko rozwiniętych. Nadmierny przyrost ludności, na przykład w Indiach jest zasadniczo problemem regionalnym. Każde natomiast dziecko narodzone w Stanach Zjednoczonych stanowi problem o znacznie większym zasięgu, gdyż każdy człowiek urodzony w tym kraju obciąża bardziej zasoby przyrody świata. Kraje wysoko rozwinięte, których ludność stanowi zaledwie 25% ludności świata, zużywają bowiem blisko 75% energii, 80% wszystkich surowców, produkują blisko 80% wszystkich odpadów, a w konsekwencji stwarzają zasadnicze obciążenie ekologiczne naszej planety.
Przemysł powoduje największą degradację środowiska spośród różnych rodzajów działalności gospodarczej człowieka. Ocenia się, że pod koniec lat siedemdziesiątych XX wieku przemysł partycypował w 80% światowych przekształceniach i zanieczyszczeniach środowiska.
Według badań na temat zanieczyszczeń środowiska skutkiem industrializacji jest:
-skażenie powietrza atmosferycznego, wody i gleby (częściowo również głębszych warstw ziemi) oraz terenów zurbanizowanych i przemysłowych różnego rodzaju zanieczyszczeniami
-wymieranie flory i fauny oraz zamieranie zdolności biogenicznych gleby i wód powierzchniowych wskutek skażenia lub nieprawidłowego użytkowania poszczególnych terenów, zbiorników wodnych oraz innych zasobów przyrody
-niszczenie naturalnej lub celowo ukształtowanej rzeźby terenu
-rozprzestrzenianie się i wzrost natężenia różnego rodzaju promieniowania, fal i wibracji
-wytwarzanie niekorzystnego klimatu w całych regionach i mikroklimatu w zakładach przemysłowych, jednostkach osadniczych oraz wewnątrz budynków mieszkalnych
Komponenty środowiska są ze sobą silnie powiązane i wzajemnie od siebie uzależnione, dlatego degradacja jednego z nich, przenosi się na pozostałe. Klasycznym przykładem jest energetyka, wyróżniająca się, obok przemysłu wydobywczego, specyficznymi czynnikami degradującymi środowisko.
Początkowo powodowane przez przemysł przekształcenia i zanieczyszczenia środowiska, które wpływają niekorzystnie na zdrowie człowieka, klimat, przyrodę żywą, glebę, wodę i walory krajobrazowe, traktowano jako obiektywne i nieuniknione konsekwencje industrializacji. Diametralna zmiana poglądów na wzajemne relacje „przemysł-środowisko”, stanowiące część szerszych relacji „człowiek-środowisko”, nastąpiła na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku. Powszechnie uświadomiono sobie wówczas, że okres nieograniczonego korzystania z zasobów środowiska dobiega końca
Dotychczasowe industrialne strategie rozwoju społeczno-gospodarczego, traktujące środowisko jako źródło zasobów przyrody wykorzystywanych w procesie gospodarowania oraz odbiornik odpadów poprodukcyjnych i pokonsumpcyjnych, zastąpiły strategie postindustrialne, w tym zwłaszcza strategia ekorozwoju (sustainable development). Ta ostatnia jest rozumiana jako trwały i zrównoważony rozwój społeczno-gospodarczy, zapewniający zaspokojenie potrzeb społeczeństwa w sposób nie powodujący degradacji środowiska. Jakość środowiska, obok konsumpcji, ubezpieczeń społecznych i czasu wolnego uznano za integralną część „standardu życiowego”.
Od połowy lat siedemdziesiątych XX wieku tzw. Technologiom końca rury (end-of- pipe technology), czyli urządzeniom redukującym ilość zanieczyszczeń bezpośrednio przed ich emisją do środowiska, towarzyszy wprowadzenie technologii ekologicznie czystych, nazywanych technologiami mało i bezodpadowymi.
Jedną z takich technologii jest recykling- odzyskiwanie i ponowne użycie w produkcji części składowych wyrobu. Upowszechnił się on zwłaszcza w przemyśle motoryzacyjnym, w którym, obok wykorzystywania metali żelaznych i nieżelaznych jako surowców dla hutnictwa, w coraz większym stopniu obejmuje również tworzywa sztuczne. Recykling tworzyw sztucznych polega na przerabianiu ich na granulaty, z których wytwarza się między innymi wsporniki zderzaków, wnęki nadkoli, wykładziny wygłuszające komorę silnika, lub które służą do uszlachetniania (podwyższenia odporności) nawierzchni drogowych. Nadal największym problemem
Z takiego sposobu redukcji zadłużenia skorzystała między innymi Polska, której zadłużenie zagraniczne u progu lat dziewięćdziesiątych XX wieku osiągnęło 48 mld USD, a w której straty spowodowane niekorzystnym wpływem przemysłu na środowisko szacowano na 10-15% produktu krajowego brutto. W latach 1992- Polska zawarła porozumienia ze: Stanami Zjednoczonymi dotyczące konwersji 10% długu (370mln USD), Szwajcarią- 10% (66mln USD), Francją- 1% (63mln USD), Szwecją- 2%(6,5mln USD) i Włochami- 2% (32,6mln USD).W większości środki te przeznaczono na krajowe inwestycje ograniczające niekorzystny wpływ działalności gospodarczej na środowisko w skali międzynarodowej (ochrona: klimatu, atmosfery, Bałtyku) i na ochronę różnorodności biologicznej przyrody (ochrona najlepiej zachowanych w Europie obszarów bagien, torfowisk i podmokłych łąk w Pradolinie Biebrzy). W 1999r zawarto kolejne porozumienie ze Szwecją dotyczące konwersji długu o identycznej wartości jak wcześniejsze.
Ruch mas powietrza oraz obieg wód i rozprzestrzenianie się w ten sposób zanieczyszczeń, powodują że niekorzystne skutki wpływu przemysłu a środowisko ujawniają się w znacznej odległości od źródła. W przypadku zanieczyszczeń atmosfery sprzyja temu również budowa wysokich kominów, realizowana w celu ochrony środowiska w bezpośrednim sąsiedztwie źródeł zanieczyszczeń, Przepływy transgraniczne spowodowały, że ochrona środowiska przed ujemnym wpływem przemysłu stała się istotnym elementem współpracy międzyregionalnej i międzynarodowej.
Przykładem takiej współpracy są, zapoczątkowane w 1991 roku działania na rzecz poprawy stanu środowiska w tzw. Czarnym Trójkącie, położonym u zbiegu granic Polski, Niemiec i Czech, w którym znajdują się trzy duże zagłębia węgla brunatnego: Turoszowskie, Łużyckie i Północno czeskie oraz siedem dużych elektrowni: Box-berg, Hagenwerder, Prunerow II, Tusimice II, Pocerady, Ledvice I/II i Turów o łącznej mocy 16 000 MW. W 1989r. z regionu tego pochodziło 30% emisji dwutlenku siarki w Europie. Emitowany do atmosfery gaz ulega utlenieniu, a następnie uwodnieniu. Opady tzw. Kwaśnych deszczy mają niekorzystny wpływ na środowisko przyrodnicze, zdrowie ludzi i obiekty budowlane, Ich efektem stała się największa w Europie klęska obumierania lasów górskich, zwłaszcza w Karkonoszach i Górach Izerskich, w których udział zanieczyszczeń napływających spoza granic Polski dochodził do 75%.
W latach 1981-1987 w Sudetach obumarło 11000 ha drzewostanów świerkowych, w tym 10000ha w Sudetach Zachodnich. W tym samym czasie w północno-zachodnich Czechach i Saksonii obumarło łącznie 15000ha drzewostanów. Proces ten przyspieszała gradacja szkodliwych owadów.
Ogrom zanieczyszczeń emitowanych w tym regionie spowodował, że czwartym partnerem w działaniach na rzecz poprawy stanu tego środowiska została Komisja Europejska- główny organ wykonawczy Unii Europejskiej, wspierając je środkami z
funduszy Regionalnego Programu Ochrony Środowiska (PHARE). Umożliwiło to stworzenie wspólnego systemu monitoringu środowiska i zapoczątkowanie likwidacji lokalnych źródeł emisji dwutlenku siarki (modernizacja systemów grzewczych, zamiana węgla na gaz, gazyfikacja) między innymi w miejscowościach o dużych walorach turystyczno-rekreacyjnych.
Równocześnie w Niemczech podjęto decyzję o zamknięciu liczącej 80 lat elektrowni Hirschfelde, natomiast w Polsce- o modernizacji, zbudowanej w latach 1962-1980, elektrowni Turów (wymiana klasycznych kotłów na kotły z paleniskiem fluidalnym, zabudowa instalacji odsiarczania spalin).
Istotnym elementem współpracy międzynarodowej w ochronie środowiska są traktaty i konwencje zawierane dobrowolnie, lecz tworzące w efekcie prawo międzynarodowe o dużym znaczeniu dla stymulowania działań proekologicznych. Przykładem może być Ramowa Konwencja ONZ w sprawie Zmian Klimatu zobowiązująca kraje- sygnatariuszy do ograniczenia emisji gazów szklarniowych powodujących efekt cieplarniany. Gazy szklarniowe z jednej strony przepuszczają promieniowanie słoneczne, z drugiej zaś absorbują odbite od powierzchni Ziemi promieniowanie podczerwone (cieplne).
Efekt cieplarniany zwany też szklarniowym, to ocieplanie się klimatu (wzrost funkcji ciepłochronnych atmosfery) spowodowane zatrzymywaniem pewnej ilości ciepła emitowanego do atmosfery. Jest to skutek wzrostu zawartości gazów szklarniowych, głównie dwutlenku węgla mającego 55% udział w efekcie cieplarnianym, oraz metanu i podtlenku azotu.
Szacuje się, że w ciągu minionych 150 lat zawartość dwutlenku węgla zwiększyła się w atmosferze o 40%, co spowodowało wzrost temperatury o 0,5-1 stopnia Celsjusza. Na zawartość CO2 w atmosferze znaczący wpływ ma zmniejszanie możliwości jego absorpcji zwłaszcza przez wilgotne lasy równikowe, składające się z olbrzymiej ilości gatunków roślin i dostarczające najwięcej fitomasy z hektara. Jest to przede wszystkim rezultat wycinania na dużą skalę drzew w celu pozyskania: cennych gatunków drewna (heban mahoń, balsa) i terenów rolnych. Największy obszarowo kompleks wilgotnych lasów równikowych występuje w dorzeczu Amazonki, w równikowej Afryce, na Półwyspie Indochińskim i na Archipelagu Malajskim.
W 1995r antropogeniczna emisja dwutlenku węgla do atmosfery przekroczyła 22 miliardy ton, z tego prawie 50% wyemitowały: Stany zjednoczone, Chiny, Rosja i Japonia. Dalsze ocieplenie może spowodować między innymi podwyższenie poziomu wód morskich poprzez topnienie lodowców, wzrost ilości intruzji wód morskich do wód podziemnych, zwiększenie liczby i zasięgu powodzi, trąb powietrznych i tornad oraz zmiany klimatyczne związane z ujemnymi skutkami dla rolnictwa (przekształcenie warunków agroklimatycznych).
Współczesna rewolucja przemysłowa zapoczątkowała ekspansję przemysłów wysokiej techniki, w tym zwłaszcza wykorzystujących elektronikę w procesach produkcji i w wyrobach gotowych. Przemysły te nie są w zasadzie uciążliwe dla środowiska lub są neutralne, jednak skala niektórych towarzyszących im zjawisk nie pozostaje bez wpływu na środowisko. Należy do nich przede wszystkim problem utylizacji sprzętu elektronicznego wycofanego z użytku. W latach osiemdziesiątych XXw. W Dolinie Krzemowej, zajmującej zaledwie 550 km 2 powierzchni, istniało 27 składowisko odpadów zawierających zagrażające środowisku substancje toksyczne, wykorzystywane w produkcji komputerów i urządzeń peryferyjnych. Ujawnienie tego faktu zintensyfikowało prace nad wprowadzeniem do produkcji wyrobów przemysłu elektronicznego charakteryzujących się coraz większym udziałem komponentów nadających się do ponownego wykorzystania oraz coraz mniejszym zapotrzebowaniem na energię.
W przemysłach wysokiej techniki, w tym zwłaszcza w mikroelektronicznym, optoelektronicznym i farmaceutycznym, jakość środowiska ma istotny wpływ na jakość wyrobów. W ich produkcji coraz większą rolę odgrywają więc tak zwane pomieszczenia czyste- gwarantujące stabilną temperaturę i wilgotność powietrza oraz ściśle określoną, najczęściej krańcowo niską, koncentrację cząstek pyłu.
Z tego samego powodu, jak również z powodu uwzględniania jakości środowiska przez wysoko kwalifikowanych pracowników, nauki i przemysłu przy wyborze miejsca pracy i zamieszkania, nie przekształcone i nie zanieczyszczone środowisko staje się istotnym czynnikiem lokalizacji przemysłów wysokiej techniki.
Równocześnie przemysły wysokiej techniki dostarczają wyrobów i technologii chroniących środowisko, wśród których istotne miejsce zajmuje biotechnologia ekologiczna- wykorzystanie bakterii i mikroorganizmów do oczyszczania ścieków, jak również odsiarczania gazów i oczyszczania powierzchni skażonych związkami ropopochodnymi.
Ochrona środowiska, wymuszona przez prawo lub przez rynek staje się coraz częściej jednym z celów działania przedsiębiorstwa przemysłowego. W praktyce przejawia się to przyjęciem strategii ofensywnej (ekologicznej), której istota sprowadza się do połączenia konieczności przeciwdziałania przekształceniu i zanieczyszczeniu środowiska z maksymalizacją zysku. Na tę strategię decydują się przede wszystkim przedsiębiorstwa w których wzrost produkcji nie wiąże się ze znacznym zwiększeniem zagrożeń środowiska, a wyeksponowanie jego ochrony stwarza realne szanse na zwiększenie sprzedaży (produkcja artykułów żywnościowych, produkcja kosmetyków itd.)
Pod koniec lat osiemdziesiątych XX w. Polska była jednym z krajów Europy o najbardziej przekształconym i zanieczyszczonym środowisku. Był to rezultat realizowanej po II wojnie światowej strategii przyspieszonej industrializacji preferującej przemysł ciężki zdominowany przez duże przedsiębiorstwa zlokalizowane w większości w regionach najbardziej uprzemysłowionych. Wśród nich szczególne miejsce zajmował Górnośląski Okręg Przemysłowy, w którym wydobycie surowców mineralnych (węgla kamiennego, rud cynku i ołowiu, piasku posadzkowego) i koncentracja przemysłu uciążliwego dla środowiska (kompleks węglowo- energetyczno-hutniczy) stały się przyczyną bezprecedensowej w skali kraju klęski ekologicznej. Ujemnemu wpływowi przemysłu na środowisko sprzyjały również niskie ceny surowców mineralnych, energii i wody, co spowodowały ich marnotrawstwo oraz brak odzwierciedlenia rzeczywistych kosztów produkcji w cenie wyrobów. Równocześnie udział nakładów na ochronę środowiska w produkcie krajowym brutto nie przekraczał 0,5-0,7%. W rezultacie straty spowodowane niekorzystnym wpływem przemysłu na środowisko stanowiły 10-15% produktu krajowego brutto. Stan ten utrwalała realizowana polityka gospodarcza, uzależniona od przemysłowych grup nacisku związanych z gałęziami powodującymi największe zmiany w środowisku.
W 1989 r. ponad 80% emisji pyłów i gazów, nie oczyszczonych ścieków i nagromadzonych odpadów pochodziło z czterech gałęzi przemysłu: paliwowo- energetycznego, metalurgicznego, chemicznego i mineralnego.
W 1992r. spadek produkcji przemysłowej został zahamowany. Zapoczątkowanemu w tym roku wzrostowi gospodarczemu towarzyszy zmniejszenie intensywności presji wywieranej przez gospodarkę na środowisko.
Jest to zarówno rezultat zmian strukturalnych w gospodarce (rosnąca rola usług w tworzeniu produktu krajowego brutto) i w przemyśle (restrukturyzacja: techniczno- technologiczna, wielkościowa, kapitałowa), jak i zwiększonych wydatków na ochronę środowiska (w tym zwłaszcza na ochronę powietrza). Jego zanieczyszczenia powodują 46% ogółu strat w środowisku, których udział w produkcie krajowym brutto przekroczył w 1998 r.-1.6%.
Pojawiły się jednak nowe zagrożenia, zwłaszcza ze strony masowej motoryzacji (wzrost emisji tlenków azotu, problemy ze złomowaniem samochodów wycofanych z eksploatacji) oraz masowej konsumpcji (wzrost ilości odpadów- opakowań jednorazowych).
Podpisanie układu o stowarzyszeniu z Unią Europejską sprawia, że czynnikiem mającym znaczny wpływ na kształtowanie relacji przemysł-środowisko w Polsce stały się zobowiązania wynikające z porozumienia z tą organizacją. Zobowiązania wobec
„Geografia, spojrzenie na ziemię i środowisko” Encyklopedia PWN Warszawa 2002
„Ekologia-wybór przyszłości” Anna Kalinowska