Pobierz Wrotycz pospolita, opis i wykorzystanie i więcej Poradniki, Projekty, Badania w PDF z Historia tylko na Docsity! Dominika Kraciuk 14.12.2017 r. Zielarstwo i terapie roślinne Semestr I, rok akademicki 2017/2018 WROTYCZ POSPOLITA (łac. TANACETUM VULGARE lub CHRYSANTHEMUM VULGARE) Ziele to występuje w Europie i Azji, w klimacie umiarkowanym, w Polsce rośnie dziko na terenach nizinnych. Można je spotkać na pagórkach, miedzach, łąkach, nasypach przykolejowych i przydrożnych, w zaroślach. Roślina osiąga 50150 cm wysokości, łodyga obła, żeberkowana, z głęboko wciętymi i ciemno zielonymi liśćmi. Drobne, musztardowożółte kwiaty zebrane są w koszyczki o średnicy 710 mm i wydzielają przyjemny, lekko gorzki zapach. Kwitnie od lipca do późnej jesieni. Zwana również Athanasia, co z greckiego znaczy nieśmiertelność, natomiast przez Taliusza i Dodoneusza określana Tanacetum Citrinum. Była traktowana jako roślina żeńska, ale już Rostafański nawał ją wrotyczem swojskim i w najnowszych podaniach traktowana jest jako rodzaj męski. Feliks Berdau zaliczył ją do ziół obrzędowych, m.in. była istotną częścią wianków poświęcanych podczas uroczystości Bożego Ciała lub Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Wierzono w jej siły wzmacniające odporność. Według legend to właśnie napar z wrotyczy miał Geminedesowi zapewnić nieśmiertelność. W przyklasztornym ogrodzie w Sankt Gallen, w Szwajcarii, wrotycz rosła wśród roślin „lekarskich”. Ogród ten upodobał sobie cesarz Karol Wielki, i w całym imperium rozpowszechnił znajdujące się tam zioła. Ze względu na zawartość tujonu, który jest trujący w połączeniu z alkoholem i tłuszczami, wycofany z powrzechnego stosowania na przełomie XIX i XX wieku. Np. w Przewodniku Józefa Rostafańskiego z 1923 roku w ogóle nie był uwzgledniony jako roślina lecznicza. W większości literatury z reguły nie polecana do stosowania wewnętrznego, za to zalecana ze względu na swoje właściwości owadobójcze i odstraszające owady. Natomiast w starszych podaniach stosowana była u ludzi i zwierząt. W „Zielniku” (wydanym w 1612 r.) Szymona Syreniusza, odpowiednio przyżądzony susz z solą lub ciepłą wodą, podawany był koniom i bydłu na dychawicę. Botanik również polecał go na febrę, podagrę, paraliże, stłuczenia, wszy i świerzb, jak i na kobiece dolegliwości, związane z miesiączkowaniem. Dzieciom jak i dorosłym zalecany na odporność, uspokojenie nerwów i lepsze samopoczucie. Noworodki i kobiety w zaawansowanej ciąży okadzano wrotyczą, by strzegła je przed strachami i lękami. „Toż podkurzanie czyni dziateczki wesołe czerstwe/ ochotne/ y od chorob ie rozmaitych zachowuie.” Uczony podał przepis na wódkę i wiono wrotyczowe, które to pomagały na dolegliwości takie jak: kamienie w nerkach i pęcherzu, glisty, wrzody, „Do płodu białogłowe sposobne czyni [..]”. Z podobnego okresu w „Herbarzu” Marcina Siennika wydanym w Krakowie w 1568 r. wymieniono wrotycz opisując po krótce jej właściwości odkarzające, lecznicze i magiczne: „Gdyby dziewkę sczarowano, chcąc ią na nierząd tym przywieść, gdy się ona