Docsity
Docsity

Przygotuj się do egzaminów
Przygotuj się do egzaminów

Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity


Otrzymaj punkty, aby pobrać
Otrzymaj punkty, aby pobrać

Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium


Informacje i wskazówki
Informacje i wskazówki

Zagadnienia do egzaminu - Notatki - Podstawy filozofii - Część 3, Notatki z Filozofia, poglądy filozofów

Notatki przedstawiające liste zagadnień z tekstów do egzaminów.

Typologia: Notatki

2012/2013

Załadowany 01.03.2013

Aleksander88
Aleksander88 🇵🇱

4.7

(120)

463 dokumenty

1 / 11

Toggle sidebar

Ta strona nie jest widoczna w podglądzie

Nie przegap ważnych części!

bg1
23
9. Koncepcja człowieka w wybranych systemach filozoficznych (np. Marka
Aureliusza, św. Augustyna, Kartezjusza...)
KONCEPCJA CZŁOWIEKA U MARKA AURELIUSZA
Marek Aureliusz cesarz-mędrzec, wybitny stoik. (121-180 r. n.e.).
Napisał tylko jedne dzieło, „Rozmyślania”, które pisał w zasadzie wyłącznie dla siebie.
W „Rozmyślaniach” ukazuje przykład stoika, jednocześnie daje ocenę życiu człowieka.
Oto cechy, które posiadać człowiek wg marka Aureliusza:
Człowiek bez względu na rodzaj i wielkość emocji powinien panować nad nimi i je
kontrolować.
Celem życia człowieka nie jest dążenie do szukania rozkoszy, bogactw i innych uciech,
ale szukanie spokoju przez pracę, postawę życzliwości dla innych ludzi, a także uczciwe
wypełnianie powierzonych obowiązków.
Człowiek powinien działać z godnością, miłością i swobodą, z zachowaniem
sprawiedliwości – w duchu stoickim.
Życia człowieka jest marnością w porównaniu do wielkości świata
Człowiek nie powinien bać się śmierci, po jest ona dziełem natury, wiec jest pożyteczna.
Dusza człowieka poniża sama siebie poprzez to, że nie jest zadowolona z tego, co ją
spotyka, poprzez niechęć i złość do innych, poprzez uleganie rozkoszy lub bólu, gdy
działa bez rozwagi i uwagi, więc należy wyzbywać się tych uczuć.
Życie ludzkie jest znikomą wartością i tylko filozofia może być w nim ostoją.
Człowiek powinien zachowywać umiar we wszystkim, kierować się rozumem.
Człowiek powinien zajmować się pracą społeczną z myślą o Bogu.
Należy wystrzegać się uniesień.
Rozkosze cielesne są nic nie warte.
Filozof powinien „ponad wszystko utrzymywać duszę własną w takim stanie, aby była
rozumna, społeczna, czynna i śpieszyła na pomoc bliźniemu”.
Wobec ludzi należy zachowywać się społecznie, a we wszystkim wzywać pomocy
bogów.
Należy skromnie przyjmować, spokojnie tracić.
Człowiek sam jest panem swego szczęścia: „A szczęśliwy - to ten, kto los szczęśliwy
sam sobie przygotował. A szczęśliwy los - to dobre drgnienie duszy, dobre skłonności,
dobre czyny”.
KONCEPCJA CZŁOWIEKA U ŚW. AUGUSTYNA
Św. Augustyn przyjmował stanowisko filozofów hellenizmu, mówiące, że celem człowieka jest
szczęście, a zadaniem filozofii jest jego znalezienie. Św. Augustyn połączył krańce religijnie
pojętej filozofii, czyli naukę o wszechmocnym Bogu i naukę o wolnym człowieku.
Szczęście jednak może dać jedynie Bóg. Niezbędne do osiągnięcia szczęścia jest poznanie Boga
oraz własnej duszy.
Zatem upatrywał podstawową działalność człowieka w poznaniu Boga i własnej duszy.
Odrzucał poszukiwania naukowe, np. astronomię i nauki przyrodnicze. Szukał takiego sposobu
poznania, który nie podlega błędom i stanowi dla wiedzy niezawodny punkt wyjścia.
Teocentryzm św. Augustyna nakazywał skupi wszelkie wysiłki człowieka wokół Boga.
Przewaga duszy nad ciałem również prowadziła do pogardy dla rozkoszy cielesnych i braku
umiaru w zaspokajaniu potrzeb. O duszę należało dbać bardziej niż o ciało. Wzbudzającą
pragnienie dóbr cielesnych rozkosz zmysłową uważał za godną potępienia.
Św. Augustyn uważał, naturę ludz stanowi nie rozum, lecz czynna wola, która jest
zasadniczą postacią życia duchowego. Rozum nie ma zbytniej wartości, gdyż natura człowieka
przejawia się nie w tym, co on wie, ale w tym, czego dany człowiek chce. Więc św. Augustyn
stanął tu na stanowisku woluntaryzmu.
docsity.com
pf3
pf4
pf5
pf8
pf9
pfa

Podgląd częściowego tekstu

Pobierz Zagadnienia do egzaminu - Notatki - Podstawy filozofii - Część 3 i więcej Notatki w PDF z Filozofia, poglądy filozofów tylko na Docsity!

9. Koncepcja człowieka w wybranych systemach filozoficznych (np. Marka Aureliusza, św. Augustyna, Kartezjusza...)

KONCEPCJA CZŁOWIEKA U MARKA AURELIUSZA Marek Aureliusz – cesarz-mędrzec, wybitny stoik. (121-180 r. n.e.). Napisał tylko jedne dzieło, „Rozmyślania”, które pisał w zasadzie wyłącznie dla siebie. W „Rozmyślaniach” ukazuje przykład stoika, jednocześnie daje ocenę życiu człowieka. Oto cechy, które posiadać człowiek wg marka Aureliusza:

 Człowiek bez względu na rodzaj i wielkość emocji powinien panować nad nimi i je kontrolować.  Celem życia człowieka nie jest dążenie do szukania rozkoszy, bogactw i innych uciech, ale szukanie spokoju przez pracę, postawę życzliwości dla innych ludzi, a także uczciwe wypełnianie powierzonych obowiązków.  Człowiek powinien działać z godnością, miłością i swobodą, z zachowaniem sprawiedliwości – w duchu stoickim.  Życia człowieka jest marnością w porównaniu do wielkości świata  Człowiek nie powinien bać się śmierci, po jest ona dziełem natury, wiec jest pożyteczna.  Dusza człowieka poniża sama siebie poprzez to, że nie jest zadowolona z tego, co ją spotyka, poprzez niechęć i złość do innych, poprzez uleganie rozkoszy lub bólu, gdy działa bez rozwagi i uwagi, więc należy wyzbywać się tych uczuć.  Życie ludzkie jest znikomą wartością i tylko filozofia może być w nim ostoją.  Człowiek powinien zachowywać umiar we wszystkim, kierować się rozumem.  Człowiek powinien zajmować się pracą społeczną z myślą o Bogu.  Należy wystrzegać się uniesień.  Rozkosze cielesne są nic nie warte.  Filozof powinien „ponad wszystko utrzymywać duszę własną w takim stanie, aby była rozumna, społeczna, czynna i śpieszyła na pomoc bliźniemu”.  Wobec ludzi należy zachowywać się społecznie, a we wszystkim wzywać pomocy bogów.  Należy skromnie przyjmować, spokojnie tracić.  Człowiek sam jest panem swego szczęścia: „A szczęśliwy - to ten, kto los szczęśliwy sam sobie przygotował. A szczęśliwy los - to dobre drgnienie duszy, dobre skłonności, dobre czyny”. KONCEPCJA CZŁOWIEKA U ŚW. AUGUSTYNA Św. Augustyn przyjmował stanowisko filozofów hellenizmu, mówiące, że celem człowieka jest szczęście, a zadaniem filozofii jest jego znalezienie. Św. Augustyn połączył krańce religijnie pojętej filozofii, czyli naukę o wszechmocnym Bogu i naukę o wolnym człowieku. Szczęście jednak może dać jedynie Bóg. Niezbędne do osiągnięcia szczęścia jest poznanie Boga oraz własnej duszy. Zatem upatrywał podstawową działalność człowieka w poznaniu Boga i własnej duszy. Odrzucał poszukiwania naukowe, np. astronomię i nauki przyrodnicze. Szukał takiego sposobu poznania, który nie podlega błędom i stanowi dla wiedzy niezawodny punkt wyjścia. Teocentryzm św. Augustyna nakazywał skupiać wszelkie wysiłki człowieka wokół Boga. Przewaga duszy nad ciałem również prowadziła do pogardy dla rozkoszy cielesnych i braku umiaru w zaspokajaniu potrzeb. O duszę należało dbać bardziej niż o ciało. Wzbudzającą pragnienie dóbr cielesnych rozkosz zmysłową uważał za godną potępienia. Św. Augustyn uważał, iż naturę ludzką stanowi nie rozum, lecz czynna wola, która jest zasadniczą postacią życia duchowego. Rozum nie ma zbytniej wartości, gdyż natura człowieka przejawia się nie w tym, co on wie, ale w tym, czego dany człowiek chce. Więc św. Augustyn stanął tu na stanowisku woluntaryzmu.

Przerastającą przyrodzone władze poznawcze człowieka prawdę o Bogu poznać może nie rozum, lecz wiara, która to z kolei jest rzeczą woli, a nawet uczucia, czyli sera. Nikt nie kładł takiego nacisku jak Augustyn na udział wiary w poznaniu. Ponadto, zrywając ze starożytnym intelektualizmem twierdził, że nie wystarczy znać dobra, aby je czynić. Jego zdaniem dobro trzeba kochać, bowiem to z miłości płyną dobre czyny. Kładł tutaj nacisk głównie na miłość do najwyższego dobra, czyli Boga, który jest osobą godną miłości.

Teodycea św. Augustyna:

  • po pierwsze: zło nie należy do przyrody, lecz jest dziełem wolnych stworzeń, w tym człowieka. Bóg stworzył dobrą przyrodę, ale zatruła ją zła wola.
  • po drugie: zło nie jest realne, jest tylko brakiem dobra. Nie ma absolutnego zła i absolutnego dobra. Wolne istoty czynią źle, gdy nie czynią dobrze, czyli wtedy, gdy odwracają się od Boga.
  • po trzecie: zło nie psuje harmonii świata i jest dla niej niezbędne. Bóg, bowiem wolał stworzyć większe dobro ze złem niż mniejsze bez zła.  Zdaniem Augustyna zło pochodzi od człowieka, dobro zaś od Boga.  Człowiek nie musi zasługiwać na łaskę Boga, jest ona dana zupełnie darmo.  Człowiek nie jest odpowiedzialny za dobro, ale jedynie za zło, które czyni.  Ludzie dzielą się wiec na tych, którzy dostąpili łaski i na tych, którzy jej nie dostąpili.  Dobrzy ludzie będą zbawieni źli zaś potępieni i ukarani.  Dążenie do Boga leży w naturze człowieka.

KONCEPCJA CZŁOWIEKA U KARTEZJUSZA

Kartezjusz stał na stanowisku sceptycyzmu metodologicznego. Wątpił on w możliwości poznawcze człowieka za pomocą zmysłów, oraz z powodu braku wyraźnej granicy między jawą a snem, jak również możliwością, że jakaś potężniejsza od nas istota wprowadza nas w błąd. Uważał jednak, że to w człowieku tkwi fundament wiedzy, w samym podmiocie, nie zaś w przedmiocie. Jeśli z kolei istnieje myśl, to musi istnieć ktoś, kto myśli, musi istnieć jaźń. Czyli muszę istnieć ja sam. Skoro myślę to znaczy, że jestem. „Cogito ergo sum” (myślę, więc jestem) to było słynne stwierdzenie Kartezjusza. Na przekonaniu o istnieniu jaźni oparł swe dalsze wywody. Świat myśli był dla Kartezjusza fundamentem wiedzy, ten świat jest nam bliższy, lepiej znany i pewniejszy. Człowiek posiadał idee wrodzone wg Kartezjusza. Własności duszy  Główną i zarazem jedyną własnością duszy jest myślenie.  Dusza nie jest związana z ciałem w żaden sposób nie mogła nawet stanowić czynnika życia.  Duszę zaś posiada teraz tylko i wyłącznie istota świadoma. Własności ciała  Główną natomiast i jedyną własnością ciała jest rozciągłość.  Samo życie pojmował Kartezjusz jako proces czysto mechaniczny, powodowany przez impulsy materialne wytwarzane we krwi.  Zwierzęta pojmował zaś po prostu jako maszyny.  Kartezjusz tworząc mechanistyczną koncepcję przyrody, uczynił obraz świata bardziej przejrzystym i łatwiejszym dla naukowych opracowań. Dualizm duszy i ciała Zdaniem Kartezjusza istnieją we wszechświecie dwie substancje:

  1. Substancja myśląca - dusza
  2. Substancja rozciągła - ciało. Bóg dla Kartezjusza był przede wszystkim wolą, bo wola jako jedyna z władz duchowych, jest nieograniczona. Zatem Bóg był substancją nieskończoną.

10. Racjonalizm Kartezjusza i Leibniza (metoda, problem substancji, Boga....)

KARTEZJUSZ (1596-1650). Kartezjusz widział przyczyny niezadowalającego ówczesnego stanu nauk w braku odpowiedniej metody: badania naukowe wtedy będą pomyślne, gdy będą opierać się na właściwej metodzie. Taka „metoda” stała się głównym hasłem i zadaniem jego filozofii. Miara wiedzy, to:  Jasność;  Wyraźność Może je zapewnić matematyka, a ściślej – metoda analityczna, stosowana w arytmetyce. Kartezjusz chciał, żeby pod względem ścisłości wszelkie nauki były podobne do matematyki. Ideałem Kartezjusza było wszystkie własności rzeczy wywieść z kształtu i ruchu, a przyrodę rozważać wyłącznie geometrycznie i mechanicznie. Pracował on nad stworzeniem powszechnej nauki, która w jednym systemie może ująć całokształt wiedzy o wszechświecie, nauki idealnej. Kartezjusz szukał twierdzenia, które oprze się wszelkim wątpliwościom: metoda jego polegała na próbowaniu wszelkich argumentów sceptyckich. Zwątpienie nie było tu wynikiem, lecz punktem wyjścia Argumenty którymi posługiwał się Kartezjusz były znane ze starożytności:

  1. złudzenie zmysłów;
  2. brak wyraźnej granicy miedzy jawą a snem;
  3. możliwość że jesteśmy wprowadzani w błąd przez jakąś wyższą istotę. Gdy Kartezjusz dowiódł istnienia jaźni, następnym krokiem był wywód, że ta jaźń myśląca, czyli dusza, istnieje niezależnie od ciała, jest niezależną substancją. Człowiek, jako jedyne stworzenie, jest złożony zarówno z ciała jak i duszy, choć jego ciało podobnie jak zwierzęce jest tylko automatem. Ciało jednak nie może spowodować zmian w duszy tak samo jak i dusza nie może stać się przyczyną zmian w ciele. Jednak ciało może wpłynąć na zmianę kierunku tego, co dzieje się w duszy, a dusza na zmianę kierunku tego, co dziej się w ciele. To zasadnicze oddzielenie duszy i ciała, świadomego od nieświadomego, różniło się od starożytnego podziału na żywe i martwe. Dowód na istnienie Boga wyprowadzał Kartezjusz w ten sposób: istnienie Boga wynika z samej idei, jaką mamy o Bogu. Jest to idea doskonała, ponieważ skutek nie może być doskonalszy od przyczyny. Nie człowiek wymyślił idee Boga, została ona wytworzona w jego umyśle przez istotę doskonałą, czyli przez samego Boga. Jeśli więc posiadamy idee Boga, istnieje Bóg, którą tę idee w naszym umyśle wytworzył. Bóg dla Kartezjusza był przede wszystkim wolą, bo wola jako jedyna z władz duchowych, jest nieograniczona. Zatem Bóg był substancją nieskończoną. Boga nie ogranicza ani prawda, ani reguły dobra – prawdą i dobrem jest tylko to, czego Bóg chce. Wywód był taki:  Nie ma twierdzeń które są prawdziwe same przez się  Nie ma rzeczy które są dobre same przez się Prawdziwe i dobre one są jedynie wskutek wyroku boskiego.

LEIBNIZ (1646-1716). Naczelnym zagadnieniem filozofii XVII wieku było zagadnienie substancji. Leibniz wystąpił z własnym rozwiązaniem: zakładał istnienie nieograniczonej ilości substancji, jednak wszystkie one są jednego rodzaju. Przyjmował, że każde zjawisko jest indywidualne, że nie ma dwóch jednakowych liści ani kropli wody. Nie ma dwóch rzeczy, które różniłby tylko miejscem zajmowanym w przestrzeni, a poza tym byłyby identyczne.

Leibniz sformułował prawo ciągłości, które pozwalało łączyć zjawiska w szeregi i sprowadzać jedności do przeciwieństwa. Dalsze konsekwencje twierdzenia o wielości substancji są następujące:

  1. Substancji jest wiele, ponieważ z jednej nie mogłaby się wytworzyć mnogość rzeczy.
  2. Substancje są odrębne jakościowo – indywidualne, każda ma odrębny charakter. Takie indywidualne substancje, z których składa się byt, Leibniz nazwał „entelechiami”, jedna częściej zwał je monadami, dla zaznaczenia, że są one jednostkami prostymi. Stąd swoją metafizykę nazwał „monadologią”. Monady były dla niego nierozdzielnymi składnikami świata.
  3. Substancje (monady) nie działają jedna na drugą – „monada nie ma okien”, jest zamkniętym kosmosem. Posiada ruch wewnętrzny.
  4. Substancje (monady) są obdarzone siłami do przetwarzania się.
  5. Substancje (monady) są nierozciągłe i niematerialne – bardziej są podobne do dusz, niźli do ciał.
  6. Substancje (monady) mają zdolność postrzegania.
  7. Zjawiskiem substancji (monad) są ciała.
  8. Substancje (monady) działają celowo – do natury monad należą nie tylko postrzeżenia, ale i pożądania, one są czynnikiem przemian w monadach.
  9. Substancje (monady) stanowią hierarchie. Bóg jest monadą doskonałą.
  10. Substancje tworzą harmonijny zespół – harmonia jest wprzód ustanowiona przez Boga. Bóg, tworząc świat, wybrał z możliwych najlepszy. Świat rzeczywisty jest najbardziej harmonijny i jego części doskonale sobie odpowiadają. Niedoskonałości zaś są potrzebne do dla tym większej doskonałości całości.

Związek w rozumowaniu empirycznym zawsze jest ten sam – to związek przyczynowy. Np., jeżeli na pustej wyspie znajdujemy zegarek, wnioskujemy, że byli tu przedtem ludzie. Czy mamy prawo do takich wniosków? Tylko, jeżeli związek przyczynowy jest konieczny. A czy jest konieczny?

  1. Jeżeli związek przyczynowy poznajemy a’priori lub empirycznie. Nie poznajemy jednak związku przyczynowego a’priori, tak jak z poprzez analizę pojęcia prochu nie można wskazać, że eksploduje. Żaden przedmiot w swoich właściwościach nie ujawnia zmysłom przyczyn, które go stworzyły, ani skutków, które z niego powstały. Nie poznajemy go również empirycznie, ponieważ czyste doświadczenie informuje o stałym następstwie faktów, ale nie wskazuje, że jeden fakt wynika z drugiego. Zatem: związek przyczynowy nie jest konieczny. Należy wyrzec się związków przyczynowych o zadowalać się tylko ustaleniem stałych następstw.
  2. Nie ma żadnej podstawy do uznawania związków przyczynowych jako koniecznych: ani rozumowej, ani doświadczalnej. A jednak mimo to uznajemy je i oczekujemy ich. Dlaczego, skoro nie mamy ku temu podstaw, uznajemy istnienie związków przyczynowych? Ponieważ dawne doświadczenia przenosimy na przyszłość. Jeżeli z pistoletu pada strzał po naciśnięciu spustu, zakładamy, ze tak samo będzie się działo następnym razem. Ale czy mamy do tego prawo? Otóż nie, nie ma takiego rozumowania, które upoważniałoby do przenoszenia przeszłych doświadczeń na przyszłość. Zatem podstawa takiego wniosku jest subiektywna, jest uczuciowa, nie pojęciowa, i jest aktem wiary, nie wiedzy. Poszukiwanie wniosków przyczynowych jest instynktem, który nam dała natura, nie dając przy tym zrozumienia. Stąd wniosek: ZASADA PRZYCZYNOWOŚCI NIE JEST ODPOWIEDNIĄ PODSTAWĄ DO POZNAWANIA RZECZYWISTOŚCI.

12. Cel i wyniki krytycznej refleksji Kanta (obszar rozumu teoretycznego /czas, przestrzeń, podział sądów, kategorie intelektu, przyrodoznawstwo, idee rozumu/, i praktycznego /wolność, obowiązek, autonomia i heteronomia woli (imperatywy, państwo celów...).

IMMANUEL KANT (1724-1804) Kant stworzył zupełnie nową doktrynę filozoficzną znana pod nazwą krytycyzmu niemieckiego. Filozofia krytyczna polegała na nowym pomyśle: Całkowite odwrócenie trybu myślenia – to nie myśl kształtuje się zależnie od przedmiotów, lecz odwrotnie, przedmioty zależnie od myśli. Był to przełom, który sam Kant określił jako „przełom kopernikański” Podział sądów. Kant zaczął od tego, że postawił pytanie: Jak na podstawie przedstawień możemy cokolwiek wiedzieć o rzeczach? Badania, które przeprowadził w tym zakresie Kant nazwał transcedentalnymi, - miały odnaleźć przedstawienia, które przekraczają granicę podmiotu i stosują się do przedmiotów. W tym celu Kant przeprowadził dwojaki podział sądów:  Sądy a’priori – niezależne od doświadczenia, mające źródło w samym umyśle. Ich cechy to powszechność i konieczność.  Sądy a’posteriori, albo empiryczne – uzyskane na podstawie doświadczenia. Drugi podział sądów:  Analityczne – w orzeczeniu wypowiadają tylko to, co zawarte jest w podmiocie zdania, czyli to, co należy do definicji podmiotu lub można z niej wyprowadzić. Objaśniają już posiadaną wiedzę.  Syntetyczne – w orzeczeniu wypowiadają coś, co nie jest zawarte w podmiocie, i czego nie da się wyprowadzić z jego definicji. Rozszerzają wiedzę. Połączenie tych rodzajów sądów dało:

  • analityczne zawsze a’priori
  • syntetyczne a’posteriori
  • syntetyczne a’priori Te ostatnie były najdziwniejsze – jak można wypowiadać o przedmiocie coś, co nie jest ani zawarte w jego definicji, ani zaczerpnięte z doświadczenia? Kant udowodnił istnienie syntetycznych sądów a’priori poprzez istnienie ich w matematyce i czystym przyrodoznawstwie. CZAS I PRZESTRZEŃ Rozum wytwarza pojęcia ogólne, zmysły dostarczają wrażeń jednostkowych. Wynikiem pobudzenia zmysłów przez rzecz jest wrażenie. Ale istnieje inny czynnik: przestrzeń i czas. Doznajemy w nich wszelkich wrażeń, ale one nie są przedmiotem wrażeń. Czas i przestrzeń są zawsze jedne. Są to a’prioryczne czynniki wiedzy. Dowody były takie: a) przestrzeń nie jest wyobrażeniem empirycznym; b) przestrzeń jest wyobrażeniem koniecznym. c) Czasu i przestrzeni nie można je usunąć z myśli. d) Stosują się one do wszystkich zjawisk. CZAS i PRZESTRZEŃ są formami zmysłowości. Są apriorycznymi czynnikami naszej wiedzy.

KATEGORIE INTELEKTU Rozsądek również ma swoje formy a’prioryczne. Dla ustalenia udziału rozsądku w tworzeniu wiedzy Kant odróżnił 2 rodzaje sądów:

  1. sądy postrzegawcze – dotyczą podmiotu, orzekają wyłącznie o jego stanie; oparte na zeznaniu zmysłów

13. Idealizm dialektyczny Hegla (pojęcie ducha, prawda, zasada negatywności, „byt w sobie”, „byt dla siebie”, eksterioryzacja, alienacja, historia, „chytrość rozumu”, sztuka, ...sowa Minerwy).

GEORG WILHELM FRIEDRICH HEGEL (1770-1831)

Najważniejsze dzieło; „Fenomenologia ducha”. Hegel osiągnął największe wyniki na polu systematyzowania myśli, tworząc doktrynę polegającą na włączeniu wszelkich zagadnień filozoficznych w system i rozwiązanie ich wedle jednej zasady.

POJĘCIE DUCHA Wg Hegla rzeczy istnieją niezależnie od myśli. Byt, jak myśl, jest natury logicznej. Ogólność, stanowiąca istotę pojęć stanowi również istotę bytu. Stąd istotne dla Hegla były własności ogólne. Przyroda i duch dla Hegla to dwie postacie, w jakie przyobleka się byt. Pierwotna postacią ducha jest pojęcie, stanowi punkt wyjścia. Przyroda jest jego antytezą, ona jest też ideą, która oddzieliła się od myśli, przez co wydaje się zewnętrzną. Syntezą idei i przyrody jest duch. Tym trzem postacią bytu odpowiadają trzy działy filozofii: logika, filozofia przyrody i filozofia ducha. Filozofia ducha wywodziła najpierw postacie ducha subiektywnego, potem postacie antytezy – ducha obiektywnego, wreszcie ich syntezy: ducha absolutnego. Prawo, państwo, moralność sa głównymi postaciami ducha obiektywnego, a duch absolutny przejawia się w sztuce, religii, filozofii. Naprawdę istnieje właśnie „duch”, wciela się on i rozpoznaje swoją duchową naturę. Jest dynamiczny: urzeczywistnienie się  poszerzanie się. Duch pragnie dąć wyraz swej duchowej naturze. Musi przejść określone etapy, by zrozumieć swój sens. Duch jest w stałym i nieustającym ruchu, kształtuje sam siebie. Substancja ma naturę duchową, istnieje we wcieleniach. PRAWDA Prawdą może być jedynie twierdzenie o całości bytu. Myśl nie powinna i nie może unikać sprzeczności, nie może się bez nich obejść, przez dialektyczny proces myśli prowadzą one do pełnej prawdy. Wg Hegla byt ma naturę zmienną, rozwija się nieustannie i wyłania coraz nowe postacie. Więc byt ma naturę logiczną, a zarazem ewolucyjną.

ZASADA NEGATYWNOŚCI Prawda i fałsz zespalają się ze sobą, nie są całkowitymi przeciwieństwami. Prawda leży zarówno w twierdzeniu, jak i w jego zaprzeczeniu, a więc w twierdzeniu sprzecznym. Podmiot zawiera więc w sobie samym czynnik negacji, zmierzający do rozwiązania sprzeczności.

„BYT W SOBIE”, „BYT DLA SIEBIE” Tylko to, co duchowe, jest rzeczywiste. Istnieje samo w sobie, jest jednocześnie w swoim bycie i poza sobą pozostaje u siebie samego, inaczej mówiąc – jest czymś samym w sobie i dla siebie. To, co się staje, np. embrion, jest sam w sobie człowiekiem, ale nie jest człowiekiem dla siebie. Dopiero jako ukształtowany rozum, który się uczynił tym, czym jest sam w sobie.

EKSTERIORYZACJA ALIENACJA Urzeczywistniając się, byt stopniowo staje się zaprzeczeniem samego siebie, oddziela się od swej pierwotnej idei. Dokonuje się alienacja. HISTORIA

„CHYTROŚĆ ROZUMU”

Rozum jest immanentny historycznemu istnieniu i spełnia się w nim i poprzez nie. Jest wewnętrznym duchem, który przemawia i kieruje bohaterami, mającymi wpływ na historię. W ten sposób przejawia się chytrość rozumu – dąży on do swego pełnego urzeczywistnienia używając bohaterów jako swych nieświadomych narzędzi. SZTUKA Piękno jest wyrazem ducha absolutnego, w nim dokonuje się synteza zjawiska z ideą, rzeczywistości myślą, treści z formą. Świat współczesny nie tylko nie sprzyja rozwojowi sztuki, ale właściwie kładzie jej kres, dlatego że sztuka nie może w świecie współczesnym zaspokajać w takim stopniu potrzeb duchowych ludzi, jak to się działo w starożytności i średniowieczu. SOWA MINERWY Filozofia przychodzi zawsze za późno. Jako myśl o świecie pojawiła się ona dopiero wtedy, gdy rzeczywistość zakończyła już swój proces kształtowania i stała się czymś gotowym. Idealność występuje jako coś przeciwstawnego realności dopiero wtedy, gdy rzeczywistość osiągnęła swą dojrzałość, jak uczy historia. Kiedy filozofia o szarej godzinie maluje swój świat, wtedy pewne ukształtowanie życia już się zestarzało, a zaczynając od zmroku nie można niczego odmłodzić, można tylko poznać: sowa Minerwy wylatuje dopiero z zapadającym zmierzchem.