




























































































Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Przygotuj się do egzaminów
Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Otrzymaj punkty, aby pobrać
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Społeczność
Odkryj najlepsze uniwersytety w twoim kraju, według użytkowników Docsity
Bezpłatne poradniki
Pobierz bezpłatnie nasze przewodniki na temat technik studiowania, metod panowania nad stresem, wskazówki do przygotowania do prac magisterskich opracowane przez wykładowców Docsity
Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego w Toruniu
Typologia: Publikacje
1 / 165
Ta strona nie jest widoczna w podglądzie
Nie przegap ważnych części!
UKAZUJĄ SIĘ OD 1908 ROKU (DO ROKU 1955 JAKO „ZAPISKI TOWARZYSTWA NAUKOWEGO W TORUNIU”)
TOM LXXVI – ROK 2011
Przewodniczący: Marian Biskup Członkowie: Karola Ciesielska, Jerzy Dygdała, Karin Friedrich, Rolf Hammel-Kiesow, Grzegorz Jasiński, Edmund Kizik, Janusz Małłek, Ilgvars Misāns, Michael G. Müller, Alvydas Nikžentaitis, Jürgen Sarnowsky, Jacek Staszewski, Janusz Tandecki, Kazimierz Wajda, Edward Włodarczyk, Mieczysław Wojciechowski
KOMITET REDAKCYJNY ZAPISEK HISTORYCZNYCH Redaktor: Bogusław Dybaś, zastępca redaktora: Roman Czaja Członkowie: Tomasz Kempa, Przemysław Olstowski, Magdalena Niedzielska, Mariusz Wołos Sekretarze Redakcji: Paweł A. Jeziorski, Katarzyna Minczykowska
Tłumaczenie streszczeń, spisu treści i słów kluczowych Jürgen Heyde (jęz. niemiecki), Agnieszka Chabros, Michał Targowski (jęz. angielski)
Adiustacja i korekta Aneta Dąbrowska-Korzus
Skład i łamanie Włodzimierz Dąbrowski
Teksty publikowane w zeszycie recenzowali: Grzegorz Białuński, Roman Czaja, Bogusław Dybaś, Mirosław Golon, Tomasz Kempa, Edmund Kizik
Adres Redakcji Towarzystwo Naukowe w Toruniu 87-100 Toruń, ul. Wysoka 16 www.tnt.torun.pl/zapiski e-mail: [email protected]
Instrukcja dla autorów znajduje się na stronie internetowej oraz w każdym zeszycie pierwszym czasopisma
Articles appearing in this journal are abstracted and indexed in „Historical Abstracts”
Wydanie publikacji dofinansowane przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego
Wydanie I. Ark. wyd. 12,5 Ark. druk. 10,
Wąbrzeskie Zakłady Graficzne 87-200 Wąbrzeźno, ul. Mickiewicza 15 www.wzg.com.pl
S p i s t r e ś c i [4]
4
[5] S p i s t r e ś c i 5
8 S e w e r y n S z c z e p a ń s k i [8]
schodziły jednak głównie na tory uogólnień dyktowanych potrzebą rozszerzenia
podejmowanego tematu, w którym problematyka „drzew wartowniczych” często
stanowiła zaledwie tło. Niemalże całkowicie pomijano natomiast szeroko wystę-
pujące analogie z innych obszarów Europy – szczególnie Niemiec^4. Samo funkcjo-
nowanie „drzew wartowniczych” z obszaru Prus w kulturze i świadomości ludowej
nie znalazło w ogóle zainteresowania wśród badaczy, co zresztą tłumaczyć można
nikłymi danymi etnograficznymi na ten temat.
Z przekazów średniowiecznych najbardziej kompleksowo opisuje interesujące
nas założenie Piotr z Dusburga. Pisze on, że Hermann Balk, przeprawiwszy się przez
Wisłę, w jej dolnym biegu wybudował w 1231 r. warownię – „castrum Thorn”. Kro-
nikarz przy tym zaznacza, że wzniesiono ją na „pewnym dębie”, który przy okazji
został obwarowany tak, aby mógł stanowić punkt obronny^5. Z przekazu wywnio-
skować możemy, że dąb umocniony był najpewniej palisadą, wałem lub prowizo-
rycznym murem („moene”) oraz jakiegoś rodzaju zasiekami („indaginis”), w ob-
szarze obwarowań znajdowała się także jedna furta („aditus”). Niewykluczone, że
dąb ów znajdował się na wzniesieniu, co ułatwiało obserwację terenu. Oczywiście,
jeżeli znajdował się on na obszarze zalesionym, to należałoby wcześniej oczyścić te-
ren, tworząc tym samym zasieki (owe „indagines”) ze ściętych i ułożonych koronami
w stronę spodziewanego ataku drzew. Nawet tak prowizoryczne założenie mogło
stanowić tymczasowy punkt obronny. Zresztą, jak zauważa Piotr z Dusburga, bracia
krzyżaccy przygotowani byli na bardziej zdecydowane ataki ze strony Prusów, mając
przy sobie łodzie w celu ewentualnej przeprawy na drugą stronę Wisły. Zatem – jeśli
wierzyć kronikarzowi – w obrębie obwarowań znajdowała się także przystań.
Zastanawiając się nad wiarygodnością przekazu, należy zwrócić uwagę przede
wszystkim na fakt, że Piotr z Dusburga opierał się na dość dawnej tradycji zwią-
Kirchen- und Kulturgeschichte Ostdeutschlands, Bd. 9, Köln 1974, s. 8, 22; T. Jasiński, Początki Toru- nia na tle osadnictwa średniowiecznego, Zapiski Historyczne, t. 46: 1981, z. 4, s. 23–25; M. Arszyński, Die Deutschordensburg als Wehrbau und ihre Rolle im Wehrsystem des Ordensstaates Preußen, [in:] Das Kriegswesen der Ritterorden im Mittelalter, hrsg. v. Z. Nowak (Ordines Militares, 6), Toruń 1991, s. 116; idem, Budownictwo warowne zakonu krzyżackiego w Prusach (1230–1454), Toruń 1995, s. 140, przyp. 13; Historia Torunia, t. 1: W czasach średniowiecza (do 1454 r.), red. M. Biskup, Toruń 1999, s. 111; D. Poliński, Gród czy zamek? Z badań nad najwcześniejszymi obiektami obronnymi w ziemi chełmińskiej, [in:] Przeszłość z perspektywy źródeł materialnych i pisanych, red. J. Olczak, A. Sosnow- ska (Archaeologia Historica Polona, t. 15/1), Toruń 2005, s. 189–190; idem, Wczesne warownie krzy- żackie w Prusach w kontekście miejscowych obiektów obronnych o umocnieniach drewniano-ziemnych, [in:] Wybrane problemy wieków średnich, red. J. Olczak (Archaeologia Historica Polona, t. 16), Toruń 2007, s. 43; M. Dygo, Początki i budowa władztwa zakonu krzyżackiego (1226–1309), [in:] Państwo zakonu krzyżackiego w Prusach. Władza i społeczeństwo, red. M. Biskup, R. Czaja, Warszawa 2008, s. 65. (^4) Sprawą tą zajmuje się głównie dla obszaru Hesji Ernst Christmann: Von Angel- und Heier-
bäumen, Wacht-, Wart- und Hüttenbaumen, Zeitschrift für die Geschichte des Oberrheins, Bd. 112: 1964, s. 517–520. (^5) „Haec aedificatio facta fuit in quandam arbore quercina , in qua propugnacula et moenia fuer-
ant ordinata ad defensionem; undique indaginibus se vallabant; non patebat nidi unus aditus ad castrum [pogrubienie – S. Sz.]” (Dusburg, lib. III, cap. 1, s. 49).
[9] Arbor custodie que vulgariter dicitur wartboum... 9
zanej z istnieniem warowni na drzewie w pobliżu Torunia. Najwcześniej spośród
źródeł z kręgu zakonu krzyżackiego o budowie przyczółku nad Wisłą wspomina
tzw. Relacja Hermanna von Salza, w której znajdujemy krótką informację, że bracia
krzyżaccy „Czum ersten do baweten sy uff einen eichenen bawm”^6. Dzieło to da-
tować można na mniej więcej 1247 r.^7 , a zatem opisuje wydarzenia z perspektywy
nieco ponad 15 lat. Tym samym wykluczyć należałoby w tym miejscu konfabu-
lację autora „Relacji”. Znacznie bardziej rozbudowany opis dębu przekazuje nam
czternastowieczna wersja Translatio et miracula sanctae Barbarae. Dowiadujemy się
z niej, że potężnych rozmiarów dąb wzmocniony był dodatkowymi obwarowaniami:
„magnam et altam quercum, ipsam munientes et firmantes, ut cacumine ipsius se
ab inenrsibus hostium defensarent”^8. Zastanawiające jest przy tym, czy informacja
zawarta w Translatio jest zwykłym powtórzeniem za kroniką Dusburga, czy też ma
źródło w jakimś wcześniejszym dziele^9. Podobną informację (tu występuje „liścia-
sty dąb”^10 ) znajdujemy w Exordinum Ordinis Cruciferorum seu Chronica de Prussia
z około połowy XIV w., a stanowiącą wstęp do „Kroniki oliwskiej”^11 , którego źródła
poszukiwać można w „Kronice Piotra z Dusburga” lub innym nieznanym dziele. Nie
jest naszym zadaniem poszukiwanie źródeł, z jakich korzystali poszczególni kroni-
karze, tym bardziej, że problematyką tą zajmowali się już wcześniej liczni badacze
opracowujący kolejne wydania „Kroniki Piotra z Dusburga” i „Kroniki oliwskiej”.
Warto w tym miejscu jednak zwrócić uwagę na trwałość tradycji istnienia przy To-
runiu „twierdzy na drzewie”. Zauważamy ją w licznych przekazach kronikarskich
z XVI–XVIII w., czasami zaledwie w postaci krótkiej wzmianki^12 , czasem w formie
nieco rozwiniętej^13 , z dodanymi przy tym informacjami, jakoby dąb ów stanowił
centrum pruskiego miejsca kultowego poświęconego bogowi Perkunasowi^14.
O wiedzy na temat budowy i zamieszkiwania przez pierwszych braci zakon-
nych przyczółku na drzewie, nawet w środowiskach spoza zakonu krzyżackiego,
(^6) Hermann von Salza’s Bericht über die Eroberung Preussens, [in:] Scriptores rerum prussicarum
(dalej cyt. SRP), Bd. V, hrsg. v. T. Hirsch, M. Toeppen, Leipzig 1874, s. 160. (^7) J. Wenta, Kronika Piotra z Dusburga. Szkic źródłoznawczy, Toruń 2003, s. 61. (^8) Translatio et miracula sanctae Barbarae, [in:] SRP, Bd. II, hrsg. v. T. Hirsch, M. Toeppen, E. Strehlke,
Leipzig 1863, s. 403. (^9) J. Wenta, op.cit., s. 50–57. (^10) „[...] unam frondosam quercum” (Die Ältere Chronik von Oliva, [in:] SRP, Bd. I, hrsg.
v. T. Hirsch, M. Toeppen, E. Strehlke, Leipzig 1861, s. 677; Kronika oliwska, tłum. D. Pietkiewicz, opr. B. Śliwiński, Malbork 2008, s. 55). (^11) Na temat czasu powstania utworu zob. B. Śliwiński, Wstęp, [in:] Kronika oliwska, s. 38–42. (^12) Caspar Hennenbergers Erclerung der grossen Preussischen Landtaffel, Teil 1, Königsberg 1595, s. 452;
L. David, Preusische Chronik, Bd. 2, hrsg. v. E. Hennig, Königsberg 1812, s. 45–46; Ch. Hartknoch, Alt- und neues Preussen oder Preussischer Historien zwey Theile, Franckfurt 1684, k. 365. (^13) J. H. Zernecke, Historiae thoruniensis naufragae tabulae oder Kern der thornischen Chronicke
welchen vom 1231-sten bisz an das 1711-te Jahr zur erbaulichen Wissenschafft und guten Nutzen aus bewehrten scribenten und glaubwürdigen Documenten stellet, Thorn 1711, s. 10; Joanne Leone Historia Prussiae, Brunsbergae 1725, k. 70 (wydanie polskie: ks. J. Leo, Dzieje Prus, tłum. bp J. Wojtkowski, Olsztyn 2008, s. 86). (^14) S. Grunau, Preussische Chronik, Bd. 1, hrsg. v. M. Perlbach, Leipzig 1876, s. 180.
[11] Arbor custodie que vulgariter dicitur wartboum... 11
Wierną kopię malowidła znajdujemy także na przechowywanym w Muzeum Okrę-
gowym w Toruniu obrazie nieznanego autora z 1713 r.^22 Niewykluczone przy tym,
że przynajmniej w średniowieczu zarówno autorzy ikonograficznych przedstawień
„twierdzy na drzewie”, jak i autorzy opisów zachowanych w kronikach, inspirować się
mogli nadal funkcjonującymi tego typu założeniami, znanymi im jeśli nie z autopsji,
to z przekazów.
Jak to już wcześniej zostało wspomniane, źródła dotyczące Prus, a w szcze-
gólności obszaru historycznej Pomezanii wspominają o tzw. drzewach wartowni-
czych, określanych jako: „arbor custodie”, „Wartboem”, „Wartbaum”, „Wartboum”,
„Wartbowm”. Znacznie bardziej rozbudowane nazewnictwo dla tego rodzaju zało-
żeń znajdujemy w źródłach niemieckich, dotyczących szczególnie obszaru Hesji
i Saksonii. Poza znanymi z obszaru Prus przykładami określeń typu „Wartbaum”,
„Wartbom” na obszarze niemieckim znajdujemy także semantycznie zbliżone, jak
np.: „Warteich”, „Wachtbaum”, „Wärtelbaum”^23.
(^22) Z. Kruszelnicki, op.cit., s. 108–112. (^23) M. in.: Urkundenbuch des Klosters Arnsburg, nr 399, 441; Subsidia diplomatica ad selecta juris Ec-
clesiastici Germaniae, vol. 11, ed. S. A. Würdtwein, Francofurti–Lipsiae 1777, nr 178; G. W. J. Wagner, Die Wüstungen im Groβherzogtum Hessen, Bd. 1: Provinz Oberhessen, Darmstadt 1854, s. 108; Hessische Urkun- den. Aus dem Großherzoglich Hessischen Haus- und Staatsarchive, Bd. I, hrsg. v. L. Baur, Darmstadt 1860, nr 1360; Bd. III, hrsg. v. L. Baur, Darmstadt 1863, nr 1330; Lippische Regesten. Aus gedrucken und ungedrucken Quellen, Bd. III: 1401–1475, bearb. v. O. Preuss, A. Falkmann, Detmold 1866, nr 1750, s. 132; Hessisches Urkundenbuch. Zweite Abteilung. Urkundenbuch zur Geschichte der Herren von Hanau und der ehemali- gen Provinz Hanau, Bd II: 1301–1349, hrsg. v. H. Reimer, Leipzig 1892, nr 140, 492; Bd IV: 1376–1400, hrsg. v. H. Reimer, Leipzig 1897, nr 339, 629; Codex Traditionum Westfalicarum, Bd. IV, bearb. v. F. Darpe, Münster 1892, s. 221; Codex diplomaticus mœnofrancofurtanus. Urkundenbuch der Reichsstadt Frankfurt, Bd. 2, hrsg. v. F. Lau, Frankfurt am Main 1905, nr 474; Urkundenbuch der Stadt Wetzlar, Bd. 8, H. 1, hrsg. v. E. Wiese, M. Sponheimer, Marburg 1911, nr 904; Bd. 8, H. 2, hrsg. v. E. Wiese, M. Sponheimer, Marburg 1943, nr 479; Quellen zur Geschichte des St. Kastorstifts in Koblenz, hrsg. v. S. Schmidt, Bonn 1953, s. 136; C. A. Droste zu Hülshoff, Westfälische Vorgeschichten, Jahrbuch der Droste-Gesellschaft. Westfälische Blät- ter für Dichtung und Geistgeschichte, Bd. 3: 1959, s 122; E. Schirmaher, Limburg an der Lahn. Entstehung und Entwicklung der mittelalterlichen Stadt, Wiesbaden 1963, s. 82; Das Cistercienserkloster Marienstatt im Mittelalter. Urkundenregesten, Güterverzeichnisse und Nekrolog, hrsg. v. H. W. Struck, Wiesbaden 1965, nr 927; Urkundenbuch der Stadt Wetzlar: 1214–1350. Das Marienstift zu Wetzlar im Spätmittelalter. Regesten 1351–1500, bearb. v. W. H. Struck, Marburg 1969, s. 46, 382; Mittelrheinische Regesten: oder chronologi- sche Zusammenstellung des Quellenmaterials für die Geschichte der Territorien der beiden Regierungsbezirke Koblenz und Trier, bearb. u. hrsg. in 4 Teilen v. A. Goerz, Aalen 1974, s. 375; U. Maack, Die Flurnamen des schaumburgischen Wesertals, Rinteln 1974, s. 69, 290; Quellen zur Geschichte der Klöster und Stifte im Gebiet der mittleren Lahn bis zum Ausgang des Mittelalters, bearb. v. W. F. Struck, Bd. 2, Wiesbaden 1984, s. 207, 214, 290, 422; Inventar des Archivs der Kartause St. Beatusberg vor Koblenz, hrsg. v. J. immert, Koblenz 1987, s. 246; H. Ament, Frankfurt am Main und Umgebund, Stuttgard 1989, s. 270; Ämter Backnang, Beilstein, Bottwar, Brackenheim, Güglingen, Lauffen, Möckmühl, Neuenstadt am Kocher und Weinsberg (Altwürttem- bergische Lagerbücher aus der österreichischen Zeit 1520–1534, Bd. 6), bearb. von K. Leipner, T. Schulz, P. Schwarz, Stuttgart 1991, s. 300; Kloster Haina. Regesten und Urkunden, bearb. v. E. G. Franz, Bd II/1: Texte und Indices, Nachträge und Korrekturen, Marburg 1998, nr 834; C. Kneppe, Die Stadtlandwehren des östli- chen Münsterlandes, Münster 2004, s. 131; Die Urkunden des Deutschordens-Zentralarchivs in Wien: Rege- sten, Bd. 1: 1122–1313 (nach dem Manuskript von Marian Tumler), hrsg. v. U. Arnold, Marburg 2006, nr 570 (wcześniejsza edycja dokumentu: Codex Diplomaticus Ordinis Sanctae Mariae Theutonicorum. Urkunden- buch zur Geschichte des Deutschen Ordens Insbesondere der Ballei Coblenz, hrsg. v. J. H. Hennes, Mainz 1845,
12 S e w e r y n S z c z e p a ń s k i [12]
W dokumentach dotyczących państwa zakonu krzyżackiego najwcześniej-
szą wzmiankę o „drzewie wartowniczym” znajdujemy w tzw. „rewersie lennym”
Sambora II, opisującym granice dóbr na Żuławie Zantyrskiej („insula de Zantyr”)
przekazanych przez Krzyżaków księciu pomorskiemu 10 III 1254 r. W opisie gra-
nic przyznanych dóbr znajdujemy informację o „drzewie wartowniczym” znajdu-
jącym się na wschód od południowej granicy dóbr Alberta Roscenkel (Mątowy
Wielkie, pow. malborski 24 ), nad brzegiem Nogatu 25. Domyślać się można, że znaj-
dowała się tu kontrolowana przeprawa przez Nogat, którą identyfikować należy
z przeprawą znajdującą się między Pogorzałą Wsią i przeciwległym Sadlnem.
O istniejącym tu szlaku oprócz źródeł kartograficznych świadczą także źródła ra-
chunkowe z XIV–XV w., z których dowiadujemy się o istnieniu karczmy w Pogo-
rzałej Wsi (Wernersdorff ), jak i przeprawy („vere”) przy Keytelsvere (Sadlno) 26.
Niedaleko znajdował się gród Zantyr 27.
nr 481). Pełne zestawienie nazw z obszaru Hesji i Saksonii: E. Christmann, op.cit., s. 517–520; H. Ramge, J. Riecke, H. Schmidt, Südhessisches Flurnamenbuch, Darmstadt 2002, s. 958; J. Köppke, Hildesheim, Ein- beck, Göttingen und ihre Stadtmark im Mittelalter. Untersuchungen zum Problem von Stadt und Umland, Hildesheim 1967, s. 101. Ogólny przegląd nazw zob. w: Beiträge zur Namenforschung, Bd. 33: 1998, s. 213. Informacje dotyczące „Wartbaumów” znajdujemy także na obszarze obecnej Szwajcarii, w Zurzach w kan- tonie Argowia, dawnej domenie Habsburgów: Die Urkunden des Stifts Zurzach, hrsg. v. J. Huber, Aarau 1873, s. 324; J. Heierli, Das römische Kastell Burg bei Zurzach, Anzeiger für Schweizerische Altertumskunde, Neue Folge, Bd. 9: 1907, Zürich 1908, s. 93; K. Roth-Rubi, A. Hidber, Beiträge zum Bezirk Zurzach in römi- scher und frühmittelalterlicher Zeit, Argovia, Vol. 108: 1996, s. 8, 142. O przykładach z obszaru Belgii zob. w: L. van Durme, Toponymie van Velzeke-Ruddershove en Bochoute, Vol. 3, Gent 1991, s. 725. (^24) W. Długokęcki, Osadnictwo na Żuławach w XIII i początkach XIV w., Malbork 1992, s. 104. Jan
Powierski (Kształtowanie się granicy pomorsko-pruskiej od XII do początku XIV wieku (część II), [in:] idem, Prussica. Artykuły wybrane z lat 1965–1995, t. I, red. J. Trupinda, Malbork 2003, s. 72, przyp.
usque iuxta arborem, que vulgariter Wartboem appelatur [pogrubienie – S. Sz.]” (Preusissches Urkun- denbuch (dalej cyt. PUB), hrsg. v. R. Philippi, Bd. I/1, Königsberg 1882, nr 283). (^26) Das Marienburger Konventsbuch der Jahre 1399–1412, hrsg. v. W. Ziesmer, Danzig 1913, s. 18, 38,
47, 66, 77, 109, 126, 157, 159, 173, 181, 201, 224, 267. Na mapie Żuław Wiślanych z 1789 r. naprzeciwko Pogorzałej Wsi (Wernersdorf) znajduje się przeprawa Kittels Fahre, identyfikowana z Sadlnem, por. Karte von Danzig, Elbing und Marienburg oder Erstes Blat von Westpreussen Verfasst von Herrn Ioh. Frid. Endersch. Neu herausgegeben von Herrn F. A. Aschraembl MDCCLXXXIX, edycja internetowa dostępna pod adresem: http://mapy.vkol.cz/mapy/v51934_78.htm (dostęp z 5 III 2010 r.). Przeprawa ta funkcjonowała także przed 1939 r., por. Topographische Karte 1:25 000, 2079 Wernersdorf; por. też: A. Kolberg, Die Zantirburg, die Zan- tirkathedrale und das Zantirwerder bei Marienburg im 13. Jahrhundert, Zeitschrift für die Geschichte und Altertumskunde Ermlands, Bd. 16: 1906, H. 1, s. 41–42: „Darunter könnte eine Fähre über den Fluss mit einer Art von Schlagbaum verstanden werden, der nicht weit von der oberen Grenze der Güter Adalberts, genannt Rosscenkel sich befand. Solche Schlägbaume, gewöhnlich einfach Baum genannt, gab es seit alters und auch noch heute an der Flüssen wo eine Fähre über das Gewässer angebracht war. Mann könnte in unserem Falle an die Kittelsfähre nördlich vom Orte Rosenkranz denken”; J. Powierski, Na marginesie naj- nowszych badań nad problemem misji cysterskiej w Prusach i kwestią Santyra, [in:] Prussica, t. I, s. 99–100. Stanisław Kujot (Dzieje Prus Królewskich. Część I, Roczniki TNT, R. 22: 1915, s. 842) błędnie łączył wystę- pujący w dokumencie „Wartboem” z polskim tłumaczeniem słowa „strażnica”. Znacznie dokładniej ujął to Wiesław Długokęcki (op.cit., s. 107), używając jako tłumaczenia określenia „strażnica na drzewie”. (^27) W okolicy przeprawy, po prawej stronie Nogatu, w Węgrach znajdował się dwuczłonowy gród,
14 S e w e r y n S z c z e p a ń s k i [14]
że pole Schenewiten leżało przy szlaku. Od tego miejsca granica między biskupami
a Zakonem biegła: „supra arborem custodie, quod vulgariter dicitur wartbowm”^34.
Następnie zaś kierowała się do dębu w pobliżu rzeki Osy i stąd do jeziora Silm. Opis
granic z 1324 r. nieznacznie modyfikował wcześniejsze granice z 1250 i 1294 r., któ-
re pokrywały się również z dawną granicą pruskich ziem Prezla i Rudencz (co po-
twierdza dokument z 1250 r.). Granica biegła na tym odcinku od jeziora Buchocin,
wzdłuż drogi, mijając pole Schenewite („campum Schinevite”, 1294 r.) docierała
do osady Procest (położoną w okolicy jezior Silm i Szymbarskie)^35. W dokumencie
z 1324 r. znajdujemy dodatkowo informację o szlaku, „via regia”, znajdującym się
pomiędzy granicami Schenewite a Procest (tu jako Protest).
Jak można wywnioskować z dokumentu, „drzewo wartownicze” znajdowa-
ło się na granicy biskupstwa pomezańskiego i komturstwa dzierzgońskiego, przy
drodze, pomiędzy polem Schenewite a Procest. Drzewo to mogło kontrolować
szlak w kierunku Przezmarka i Zalewa, wspomniany w opisie granic Jerzwałdu
z 1343 r. 36 Szlak ten identyfikować można także ze wspomnianą w dokumencie
„via regia”, biegnącą między granicami Procest a polem Schenewite. Szlak znajdo-
wał się na granicy biskupstwa i posiadłości zakonu 37 , co dodatkowo zobowiązy-
wało obie strony do sprawowania nad nim wspólnej jurysdykcji prawnej i utrzy-
mywania porządku 38. Z „via regia” krzyżowały się także szlaki biegnące przez Iła-
wę w kierunku Rudzienic oraz w kierunku Lubawy. Przy szlaku tym w granicach
dóbr iławskich znajdowała się karczma Rothe Krug, wspomniana w sprawozda-
niach podatkowych z 1672 r., 1676 r. oraz ze źródeł późniejszych, znajdujemy ją
także na mapie Schroettera 39. Jakiś budynek, w miejscu gdzie poświadczona jest
karczma Rote Krug, znajduje się także na planie Jezioraka z 1620 r., zapewne jest
to znana z lat siedemdziesiątych XVII w. karczma 40. Zachodnia część „via regia”
w 1324 r. biegła ku wspomnianej osadzie Procest i dalej do Ząbrowa i Szymbarka.
W pobliżu Kamionki znajdują się relikty wczesnośredniowiecznego grodu, znisz-
czonego w połowie XII w., względnie na przełomie XII i XIII w. Godne uwagi jest
(^34) Urkundenbuch zur Geschichte des vormaligen Bisthums Pomesanien (dalej cyt. UBP), H. 1,
hrsg. v. H. Cramer, Königsberg 1885, nr 30. (^35) S. Szczepański, Granice pruskich ziem, s. 90. (^36) PUB, Bd. III, hrsg. v. M. Hein, H. Koeppen, Aalen 1958–1961, nr 534. (^37) K. J. Kaufmann, Geschichte des Kreises Rosenberg, Bd. 1, Marienwerder 1927, s. 59, przyp. 1;
A. Semrau, Ein vorgeschichtlicher Handelsweg im Bereich des Ordenslandes, Mitteilungen des Cop- pernicus-Vereins für Wissenschaft und Kunst (dalej cyt. MCV), H. 40: 1932, s. 137–138; H. Wunder, op.cit., s. 7, przyp. 34. (^38) UBP, H. I, nr 30. (^39) K. J. Kaufmann, Geschichte der Stadt Deutsch Eylau, Danzig 1905, s. 85–86. Kolejny raz karcz-
ma pojawia się w 1690 r.: Kauf-Kontract über das Amt und Stadt Deutsch Eylau wie auch über die Güter und Dörfer, so in solchem Amt gelegen: 1690 Juli 6, [in:] ibid., s. 194. (^40) Plan Jezioraka z 1620 r., [in:] Iława 1305–1995. Dzieje przemian w urbanistyce i architekturze
miasta, red. T. Żuchowski, Iława 1995, aneks.
[15] Arbor custodie que vulgariter dicitur wartboum... 15
to, że w okresie krzyżackim nie pełnił on żadnej roli w systemie obronnym tego
obszaru 41.
Interesujące nas „drzewo wartownicze” znajdowało się zapewne niedale-
ko skrzyżowania szlaków przy granicy biskupstwa pomezańskiego i komturstwa
dzierzgońskiego. Dodatkowo wspomnieć należy o znajdującym się w tym miejscu
wale podłużnym, rozciągającym się pomiędzy torfowiskiem w pobliżu zachodnie-
go brzegu Jezioraka a bagnami Martwej Silmy (dawne rozlewisko jeziora Silm) 42.
Wał przecięty jest drogą asfaltową, która biegnie w miejscu dawnego szlaku z Iławy
do Szymbarka. Jego związek z delimitacją pomiędzy biskupami a zakonem jest
bezdyskusyjny, mając jednak na uwadze wzmiankę z 1250 r. o pokrywaniu się no-
wej granicy administracyjnej z dawnym pograniczem ziem Prezla i Rudencz, moż-
na uznać za prawdopodobne, że wał znajdował się tu już w czasach plemiennych.
Natomiast budowa przyczółku – „Wartbowm” – mogła nastąpić po 1294 i przed
1324 r., gdyż wcześniejsze dokumenty o nim nie wspominają.
Godny uwagi jest jeszcze jeden szlak biegnący z Iławy zaznaczony na planie
Jezioraka z 1620 r. Przebiega on przez wyspę Wielka Żuława połączoną z okolicą
Iławy mostem. Kolejny most łączył północną część wyspy z obecnym półwyspem
(dawniej wyspą) Krzywy Róg 43. W pobliżu szlaku znajduje się grodzisko, na pod-
stawie ceramiki sklasyfikowane przez Waldemara Heyma jako krzyżackie 44.
W dokumencie opisującym granice wsi Urowo z 20 I 1346 r. znajdujemy in-
formację o „starym drzewie wartowniczym”: „alden wartboum, der do stunt czwy-
schen den deme Geyserich und Daubin by irre brucken”^45. Jak wynika z dokumen-
tu, drzewo znajdowało się na granicy Urowa, między jeziorami Jeziorak i Dauby,
bezpośrednio przy moście. Most ów należy identyfikować z przeprawą przez zabag-
niony obszar rzeczki Doben – obecnie kanału żeglarskiego, łączącego wspomniane
w dokumencie jeziora. Najstarsza nazwa zatoki Jezioraka i przeprawy przez rzeczkę
między jeziorami Jeziorak i Dauby występuje jako Crackelfart na mapie Caspara
Hennenbergera z 1576 r., w jego pracy z 1595 r. zaś jako: „Crackelfurt ist ein aus-
(^41) J. Bojarski, Weryfikacja grodzisk na Poj. Iławskim w latach 1995–1997, Acta Archeologica Po-
moranica, Vol. 1: 1998, s. 201–202; idem, Z badań nad pograniczem słowiańsko-pruskim we wczesnym średniowieczu, [in:] Studia nad osadnictwem średniowiecznym ziemi chełmińskiej, t. 4, red. W. Chu- dziak, Toruń 2002, s. 21; W. Chudziak, Ziemia chełmińska na przełomie I i II tysiąclecia – „pogranicze w ogniu”?, [in:] Pogranicze polsko-pruskie i krzyżackie, t. I, red. K. Grążawski, Włocławek–Brodnica 2003, s. 74. (^42) S. Szczepański, „Umocnienia liniowe w kontekście osadniczym Pomezanii”, [in:] „Pomorze we
wczesnym średniowieczu w świetle źródeł archeologicznych. Historia, stan aktualny i potrzeby badań”, red. H. Paner, M. Fudziński (w druku). (^43) Plan Jezioraka z 1620 r. (^44) W. Łęga, Kultura Pomorza we wczesnym średniowieczu na podstawie wykopalisk (Roczniki
TNT, R. 36), Toruń 1930, s. 367; W. Heym, Mittelalterliche Burgen aus Lehm und Holz an der Weich- sel (in den Kreisen Marienwerder, Stuhm und Rosenberg), Altpreussische Forschungen, Jg. 10: 1933, s. 219–220. (^45) PUB, Bd. IV, hrsg. v. H. Koeppen, Marburg 1960, nr 4.
[17] Arbor custodie que vulgariter dicitur wartboum... 17
Przy miejscowości tej przebiegał szlak („lantstrasse”) identyczny ze wspomnianym
wyżej, biegnący z Zalewa w kierunku Ostródy.
Identyfikacja Wolbrost spotykała się z wieloma problemami^53 , można ją jednak
odnieść do okolicy wsi Sąpy. Wskazuje na to szereg poszlak. Po pierwsze, osada
Wolbrost występuje w dokumencie wspólnie z jeziorem Jeziorak. Po drugie, wspom-
niana źródłowo granica biegła od mostu przy Samborowie, przy granicy Schan-
kindorfe (Stanowa – dawne Stenkendorf), wzdłuż szlaku do osady Wolbrost. Po
trzecie, w dokumencie opisującym granice dóbr iławskich trzymanych przez Wolfa
von Kreytzen w roku 1557 jako północna granica występuje rów dzielący wieś Uro-
wo i położone na południe od niej bagna – „die Sumpe”, z tym, że Urowo należy do
dóbr Miłomłyna, bagna do starosty Iławy^54. Podobną informację, tym razem: „die
Sumpe zwischen den See Geserich [Jeziorak – S. Sz.] und See Geilen [Gil Wielki
z 1560 r.^55 Informacja ta jest o tyle ważna, że północno-zachodnia granica starostwa
iławskiego odpowiadała wcześniejszej granicy komornictwa iławskiego i – co za
tym idzie – także północno-zachodniej granicy komturstwa ostródzkiego w śred-
niowieczu. W obu przypadkach owe bagna identyfikować można z późniejszą wsią
Sąpy (Sumpf), na północ od wsi znajduje się wał podłużny. Po czwarte wreszcie, ob-
serwując układ dróg zachowany na mapie Schroettera, zauważamy, że bezpośred-
nio na południe od Sąp szlak z Zalewa rozdziela się. Na wschód skręca on w kierun-
ku Ostródy, na południe zaś kieruje się wzdłuż Jezioraka, przez Tynwałd do Iławy.
Prawdopodobna jest zatem lokalizacja „drzewa wartowniczego” w pobliżu owego
rozwidlenia. Przy szlaku w kierunku Ostródy, na mapie Schroettera, znajduje się
przy południowym brzegu jeziora Gil Wielki, karczma Kalittken. Interesująca jest
także nazwa Wolbrost, której etymologii poszukiwać można w bałtyjskim słowie
oznaczającym „kamienny bród”, od lit. uolá – „kamień” i brasta – „bród”^56.
Ostatecznie należałoby wykluczyć identyfikację znajdującego się na granicy
komturstwa dzierzgońskiego i ostródzkiego „drzewa wartowniczego”, wspomnia-
nego w 1351 r. z tego rodzaju założeniem występującym w opisie granic Urowa
z 1346 r. Urowo należące do komturstwa dzierzgońskiego stanowiło co prawda
wieś znajdującą się na pograniczu, jednakże wspomniany w dokumencie „alde
wartboum” znajdował się przecież przy moście między jeziorem Jeziorak a jeziorem
Dauby, czyli przy północnej granicy wsi, gdzie stykała się ona z granicą założonego
w 1311 r. Boreczna. Niewykluczone przy tym, że określenie w dokumencie z 1346 r.
„drzewa wartowniczego” znajdującego się na północnej granicy Urowa mianem
„alde wartboum” łączyć się mogło z faktem, że przyczółek ów nie pełnił już żadnej
funkcji użytkowej. Rolę taką odgrywać mógł w okresie sprzed lokacji Urowa.
(^53) Por. m. in. H. Wunder, op.cit., s. 4–5, 8, przyp. 5, 185. (^54) K. J. Kaufmann, Geschichte des Kreises Rosenberg, Bd. 1, s. 61. (^55) Privilegium über das Amt, Hoff und Stadt Deutsch Eylau mit allen dazu gehörigen Stücken 1560,
[in:] K. J. Kaufmann, Geschichte der Stadt Deutsch Eylau, s. 190. (^56) M. Biolik, Toponimia byłego powiatu ostródzkiego: nazwy miejsowe, Gdańsk 1992, s. 60.
18 S e w e r y n S z c z e p a ń s k i [18]
Z powyższych przykładów jednoznacznie wynika, że lokalizacja „drzew wartow-
niczych” łączyła się przede wszystkim z ważnymi szlakami komunikacyjnymi oraz
obszarami pogranicza. W dwóch przypadkach zauważamy także ich powiązanie
z dodatkowymi umocnieniami. W przypadku „drzewa wartowniczego” wspomnia-
nego w opisie granic pola Lupin (Chojty) z 1280 r. znajdujemy na południe od niego
linię umocnień w postaci przesieki. Podobną sytuację napotykamy po konfrontacji
źródeł archeologicznych oraz dokumentów opisujących granicę biskupstwa pome-
zańskiego. Z okolicą „drzewa wartowniczego” wspomnianego w opisie granic bi-
skupstwa pomezańskiego z 1324 r. łączyć można znajdujący się na granicy biskupów
i zakonu wał podłużny biegnący między torfowiskiem na zachód od jeziora Jeziorak
a bagnami Martwej Silmy. W trzech przypadkach w pobliżu „drzew wartowniczych”
napotykamy na grodziska wczesnośredniowieczne, które jednak nie pełniły już swo-
jej funkcji, ale wiązały się z obszarami pogranicznymi z okresu plemiennego.
Występowanie „drzew wartowniczych” w powiązaniu z granicami administra-
cyjnymi, szlakami komunikacyjnymi, znajdującymi się w ich okolicy dodatkowy-
mi umocnieniami, a także grodami lub ich reliktami obrazuje poniższa tabela:
Wzmianka w źródłach Występująca nazwa
Granica administa- cyjna
Szlak lub przeprawa
Dodatkowe umocnienia
Grodzisko w okolicy
10 III 1254 r. „Arbor, que vulgariter Wartboem appelatur”
26 VI 1280 r. „arbor, que dicitur Wartboum” + + + + 1 II 1324 r. „arbor custodie, quod vulgari- ter dicitur wartbowm”
20 I 1346 r. „alden wartboum“? + – + 29 V 1351 r. „wartboum” + + + –
„Drzewa wartownicze” wspomniane w dokumentach z 1254, 1280, 1324, 1346
i 1351 r. łączyć należy ze szlakami komunikacyjnymi. Jakkolwiek w dokumencie
z 1254 r. brak informacji o przebiegającym szlaku, to jego występowanie w pobliżu
rzeki Nogat wskazywać może na to, że znajdował się on przy przeprawie.
Mając na uwadze przekaz Piotra z Dusburga, który – jak można przypuszczać –
opisywać mógł znane mu z autopsji „drzewa wartownicze”, uznać wypada, że były one
dodatkowo umocnione palisadą, prowizorycznym wałem oraz zasiekami, powstałymi
w momencie oczyszczania okolicy z drzewostanu, co przy okazji wpływało na uła-
twienie obserwacji terenu. Częściowo potwierdzają to źródła pisane, jak np. dokument
z 1280 r., w którym mowa jest o znajdującej się w pobliżu przesiece. Z okolicą „drzewa
wartowniczego” wspomnianego przy „via regia” łączyć można wał podłużny. W więk-
szości przypadków „drzewa wartownicze” znajdowały się w pobliżu granic admini-
stracyjnych. Pełniły one przy tym funkcje zabezpieczeń szlaków komunikacyjnych,
stróży kontrolujących ruch przygraniczny, być może również komór celnych. W okre-
sie nowożytnym w niedalekiej odległości od miejsc, w których znajdowały się „drzewa
20 S e w e r y n S z c z e p a ń s k i [20]
W przypadku stróży wspomnianej w 1351 r. przy Wolbrost, lokalizowanej na połu-
dnie od Sąp, w okolicy Kaletki nazwa położonego około 12 km od Sąp Samborowa
dług Hansa Crome prowadzący inwentaryzację średniowiecznych założeń obronnych
w latach 1826–1828 Johann Michael Guise opisał dwa pagórki w okolicy Samborowa,
skrywające według niego relikty dawnych strażnic, zostały one zlokalizowane w czasie
badań terenowych w 2005 r.^60
Zainteresowanie „drzewami wartowniczymi” z obszaru państwa zakonu krzyżac-
kiego wymaga jeszcze dalszych badań. Nic szerzej nie wiadomo na temat funkcjo-
nowania tego rodzaju założeń na obszarach poza Pomezanią i Żuławami Wiślanymi.
Problem stanowi brak informacji źródłowych z innych terenów, a także – jak się zdaje
nych wyżej przypadkach funkcjonują w XIII–XIV w. W okresie późniejszym informa-
cje o nich nie zachowały się w lokalnej tradycji ludowej^61.
O ile można przypuszczać, że Tomasz z Zajączkowa zeznając w procesie z zakonem
krzyżackim w 1339 r., kiedy opisywał strażnicę na drzewie znajdującą się niegdyś w oko-
licy Torunia, opierał się być może nie tylko na żywej tradycji, ale i na znanych z autopsji
„drzewach wartowniczych”, to już w przypadku autorów z XVI–XVIII w. źródłem ich
informacji były kroniki średniowieczne – głównie „Kronika Piotra z Dusburga”.
(^60) H. Crome, Verzeichnis der Wehranlagen Ostpreußens, s. 204. Problem stanowi brak wzmian-
kowanych przez Hansa Crome kart w zbiorach archiwum Staatliche Museen zu Berlin – Preußischer Kulturbesitz. Museum für Vor- und Frühgeschichte, wśród których znajduje się większość zachowanych z wojennej pożogi kart J. M. Guisego. Na temat lokalizacji grodzisk zob. W. Skrobot, Słowo w sprawie weryfikacji terenowej archiwalnych stanowisk archeologicznych w okolicach Iławy i Ostródy, woj. warmiń- sko-mazurskie, [in:] Bałtowie i ich sąsiedzi. Marian Kaczyński in memeoriam, red. A. Bitner-Wróblewska, G. Iwanowska, Warszawa 2009, s. 648–650. (^61) Tradycja „drzew wartowniczych” zachowana w kulturze ludowej jest wyraźna szczególnie na
obszarze Saksonii i Hesji. Do dziś na przykład w heskim Windecken przy dawnym szlaku Hohe Straße z Frankfurtu do Lipska znajduje się lipa zasadzona w 1600 r. na miejscu dawnego drzewa „Wart- baum”. W XII w. niedaleko niego znajdowała się szubienica miejska oraz miejsce straceń czarownic (Festschrift zur 650-Jahr-Feier der Stadt Windecken 1938, Windecken 1938, s. 24; A. Demandt, Über die Deutschen: eine kleine Kulturgeschichte, Berlin 2007, s. 170). Corocznie w święto wniebowstąpie- nia Jezusa miejscowy chór organizuje przy drzewie występy. W Windecken znajduje się także ulica Wartbaumtraße. W oddalonym około 16 km Maintal napotykamy na ulicę Am Wartbaum. O innych przykładach trwałości pamięci o „drzewach wartowniczych” w kulturze ludowej zob. C. Hoffmann, Des Teutschen Volkes feuriger Dank- und Ehrentempel, Offenbach 1815, s. 352; Protokoll der acht- zehnten General-Wersammlung des Vereins für Nassauische Altertumskunde und Geschichtsforschung, Annalen des Vereins für Nassauische Altertumskunde Geschichtsforschung, Bd. 3: 1839, H. 2, s. 223; R. Eisel, Sagenbuch des Voigtlandes, Gera-Greisbach 1871, s. 352–353; F. Hahn, Geschichte von Gera und dessen nächster Umgebung, Gera 1885, s. 607; C. Funck, Lebenserinnerungen, Frankfurt am Main 1921, s. 82; M. Martischnig, Vereine als Träger von Volkskultur in der Gegenwart am Beispiel Mat- tersburg, Wien 1982, s. 90; A. Demand, Über allen Wipfeln. Der Baum in der Kulturgeschichte, Köln 2002, s. 185, 206. Również w polskiej tradycji zachowały się szczątkowe informacje o „strażnicy” na dębie, na przykład w prozie Tadeusza Micińskiego: „Na jednym z dębów strażnica, aby można było ostrzeliwać napastników, jeszcze z dala wyjeżdżających z lasu” (Wita, 1926); por. też: M. Bajko, Kresy, Bizancjum i „życie nowe” w „Wicie” Tadeusza Micińskiego, [in:] Bizancjum – prawosławie – roman- tyzm. Tradycja wschodnia w kulturze XIX wieku, red. J. Ławski, K. Korotkich, Białystok 2004, s. 601.
[21] Arbor custodie que vulgariter dicitur wartboum... 21