Pobierz Zasada wolności i odpowiedzialności za treść i formę przekazu - Notatki - Etyka i więcej Notatki w PDF z Etyka tylko na Docsity! Statkiewicz Bartosz Rozważania o wybranych punktach Kodeksu Etyki Dziennikarskiej Zasada wolności i odpowiedzialności za treść i formę przekazu Bez odpowiedzialności dziennikarza wszelkie rozważania nad teorią i praktyką dziennikarską nie mają większego sensu. Odpowiedzialność, jak i inne kwestie moralne, zakłada równocześnie wolność podmiotu ludzkiego, by mógł on być podmiotem moralnym. Stopień wolności określa też stopień odpowiedzialności. Analiza odpowiedzialności prowadzi do wniosku, że jej fenomen przejawia się w kilku aspektach. Można mówić o odpowiedzialności jako o szczególnym przypadku zjawiska etycznego, który jednak w wielu wypadkach wychodzi poza te granice. Wyróżnić można następujące jej rodzaje: 1. Ktoś ponosi odpowiedzialność albo inaczej mówiąc jest za coś odpowiedzialny. 2. Ktoś podejmuje odpowiedzialność za coś. 3. Ktoś jest za coś pociągany do odpowiedzialności. 4. Ktoś działa odpowiedzialnie. Trzy pierwsze pojęcia moralności są od siebie niezależne, choć zachodzą między nimi pewne podobieństwa o charakterze sensownym. Można być bowiem za coś odpowiedzialnym i nie zostać pociągniętym do odpowiedzialności; można wreszcie nie podjąć jej. I odwrotnie, można być za coś pociągniętym do odpowiedzialności, nie będąc za to odpowiedzialnym. Można wreszcie brać na siebie odpowiedzialności, nie będąc za coś odpowiedzialnym. Niepociągnięcie do odpowiedzialności, czy odmowa odpowiadania, nie zwalniają z obowiązku odpowiedzialności. Branie za kogoś, coś, odpowiedzialności zdaje się wykraczać poza etyczne uwarunkowania "bycia 2 odpowiedzialnym". Pociąganie bowiem kogoś do odpowiedzialności za czyny, których nie był sprawcą, automatycznie rozkłada odpowiedzialność na kilka podmiotów: sprawcę, odpowiadającego i egzekutora. W takiej sytuacji domniemywa się, że odpowiedzialnym nie jest konkretny człowiek, ale jakiś człowiek, który nie jest bliżej znany. Inną kwestią, o której należy pamiętać, jest dwustronny charakter zjawiska odpowiedzialności, tj. - za czyn i za efekt. Odpowiadać można więc za czyn lub jego rezultat, lub za obydwa razem. I podobnie można brać odpowiedzialność za czyjeś czyny, czy ich rezultaty - łącznie i rozłącznie. Dlatego też w sytuacjach, kiedy bierze się na siebie odpowiedzialność za cudze czyny i ich rezultaty, lub kiedy się jest narzędziem cudzych czynów i działań; kiedy sprawstwo leży poza odpowiadającym, wtedy odpowiedzialność jest daleko mniejsza i faktycznie za czyny sprawcy odpowiadać nie można. Można natomiast odpowiadać za to, że wzięło się za kogoś lub coś odpowiedzialność na siebie. Nie można być bowiem wolnym względem cudzych czynów; można jedynie być wolnym w stosunku do własnych czynów i za nie odpowiadać. Ważnym aspektem odpowiedzialności jest współodpowiedzialność. W takiej sytuacji istnieje wspólna podmiotowość osób działających i odpowiadających za czyny i ich rezultaty, wspólna wolność w podejmowaniu decyzji, a więc i odpowiedzialność musi być wspólna. Inną kwestią jest tu stopień współodpowiedzialności i z zasady wiąże się on ze stopniem posiadanej przez podmiot wolności we wspólnym działaniu zbiorowym. Odpowiedzialność dziennikarska, jak każda inna, zakłada ograniczenie wolności przez wartości i normy moralno-etyczne. Cechuje się tym, że ze swej istoty domaga się samoograniczenia. Ograniczenia zewnętrzne powodują bowiem utratę wolności wyboru przez dziennikarzy, a więc automatycznie utratę podstawy do pełnego odpowiadania za podejmowane decyzje. Jeśli zgadzają się oni na ograniczenia zewnętrzne i wewnętrzne własnej wolności to też są za to odpowiedzialni.