POWIEŚĆ
polifoniczna - pokazanie postaci z wielu różnych perspektyw (działanie bohatera, ale także jego
sfera emocjonalna, pragnienia i przekonania)
psychologiczna
Kryminalna
1. CZAS: Lipiec 1865
2. MIEJSCE: Petersburg
3. BOHATEROWIE:
Rodion Romanowicz Raskolnikow - Zabójstwo = rodzaj eksperymentu
Sonia Marmieładow - z powodu złych sytuacji materialnej zmuszona do prostytucji. Pełna pokory i
dobroci. Trwająca
Marmieładow
Pulcheria Raskolnikowa - matka
Dunina - siostra
Swidygajłow
Porfiry Pietrowicz - sędzia śledczy. Niezwykle inteligentny i przebiegły. To jedynie jego intuicja
podpowiada mu że Raskolnikow jest poszukiwanym mordercą
4. STRESZCZENIE
RODION RASKOLNIKOW - 23-letni były student prawa, który przyjechał do miasta z prowincji by się uczyć.
Był on bardzo wrażliwy na nierówności społeczne. Żył w biedzie i nędzy, nawet jego izdebkę z ciasnoty
nazywano trumną. Często głodował i zalegał z czynszem, dlatego by zdobyć pieniądze zostawił u
lichwiarki pierścionek siostry i zegarek po ojcu. Rodion był ateistą - nie interesował go Bóg, buntował
się przeciwko niemu, próbując stworzyć świat, gdzie wszystkie prawa ustanawia człowiek. Jego życie
mijało a on skupiał się głównie na zdobyciu kapitału by zapewnić sobie czesne na studia i dostatnią
przyszłość matce i siostrze.
Niski status socjalny był początkową przyczyną jego kompleksu wyobcowania i odtrącenia.
Miał on wygórowaną ambicję. Był bardzo dumny i przekonany o swojej wyjątkowości i powołaniu do
czynów wielkopomnych. Dzielił społeczeństwo na podludzi i nadludzi - ludzi przeciętnych i wybitne
jednostki, które stoją nad prawem i moralnością. Deklarował, że etyka i moralność są pojęciami
względnymi.
KONTEKST: można tu zauważyć podobieństwo do poglądów niemieckiego myśliciela - FRYDERYKA
NIETZCHEGO, którego filozofia została później zreinterpretowana dla potrzeb niemieckiego
faszyzmu. Krytykował on panujące zasady moralne, także wyodrębniając grupę nadludzi. To właśnie
jednostki wybitnej, zagrożonej przez tłum praktykujący zasady moralne służące obronie słabszych i
nieciekawych zjadaczy chleba broniła jego filozofia. Różnica: oczekiwał on od nadczłowieka
doskonałości duchowej.