











Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Przygotuj się do egzaminów
Studiuj dzięki licznym zasobom udostępnionym na Docsity
Otrzymaj punkty, aby pobrać
Zdobywaj punkty, pomagając innym studentom lub wykup je w ramach planu Premium
Społeczność
Odkryj najlepsze uniwersytety w twoim kraju, według użytkowników Docsity
Bezpłatne poradniki
Pobierz bezpłatnie nasze przewodniki na temat technik studiowania, metod panowania nad stresem, wskazówki do przygotowania do prac magisterskich opracowane przez wykładowców Docsity
Odprawa posłów greckich notatka
Typologia: Notatki
1 / 19
Ta strona nie jest widoczna w podglądzie
Nie przegap ważnych części!
Ta lektura, podobnie గak tysiące innych, గest dostępna on-line na stronie wolnelektury.pl. Utwór opracowany został w ramach proగektu Wolne Lektury przez fun- dacగę Nowoczesna Polska.
Memu miłościwemu panu, Jego Msci Panu, Panu Janowi Zamoyskiemu z Zamościa, podkanclerzemu koronnemu etc., etc. Służby swe w łaskę W. M. mego miłościwego Pana zalecam.
Wczora dopiero oddano mi obadwa listy za raz ² , któreś W. M. ³ do mnie około tej tragedyjej pisał. A iżem przedtym nie wiedział o tych liściech, spodziewałem się, że za tymi czasów odwłokami ⁴ i mej tragedyjej się odwlec miało albo raczej że tak ze mną zostać miała molom na pokarm albo na trąbki do apteki ⁵. Jakom listy W. M. przeczytał, nie było czasu poprawować, bom wszytek musiał insumere⁶ na przepisanie. Quicquid id est⁷ , a baczę, że błazeństwo ⁸ , i W. M. sam podobno rzeczesz, posyłam W. M. tym śmielej, chocia nie masz co, żem to jeszcze z przodku W. M. opowiadał, że to nie miało być ad amussim⁹ , bo mistrz nie po temu. Rzeczy też drugie nie wedla uszu naszych ¹⁰. Inter caetera¹¹ trzy są chory, a trzeci jakoby greckim chorom przygania ¹² , bo oni już osobny characterem do tego mają ¹³ ; nie wiem, jako to w polskim języku brzmieć będzie. Ale w tym niech będzie arbitrium¹⁴ W. M. albo raczej we wszytkim. Barzo bych to był rad uczynił, żebych ¹⁵ był sam praesens¹⁶ W. M. teraz służby swe ofiarował, ale mi złe zdrowie nie da. Nierad bych przedsię omieszkał
¹ Jazdów nad Warszawą — W Jazdowie (Uగazdowie), wówczas wsi podwarszawskieగ, we dworze Radziwiłłów odbyło się w r. wesele Krystyny Radziwiłłówny i Jana Zamoyskiego. Tytuł Odprawa nie znaczy odmowy , lecz załatwienie , గak dzisiaగ odprawa celna lub paszportowa. [przypis redakcyగny] ² za raz — równoczesnie, razem. [przypis edytorski] ³ W. M. — Wasza Miłość. [przypis edytorski] ⁴ czasów odwłokami — zwlekaniami, zwłoką. [przypis edytorski] ⁵ trąbki do apteki — papierki, w które zawijano towar. [przypis edytorski] ⁶ insumere (łac.) — użyć, poświęcić. [przypis redakcyగny] ⁷ Quicquid id est (łac.) — czymkolwiek to [dzieło] గest. [przypis redakcyగny] ⁸ błazeństwo — tu: rzecz licha, mierneగ wartości. [przypis edytorski] ⁹ ad amussim (łac., dosł.: pod sznur) — według reguły, tu: według zasad tragedii antyczneగ. [przypis edy- torski] ¹⁰ nie wedla uszu naszych — niezgodne z przyzwyczaగeniami współczesnych Kochanowskiego. [przypis edy- torski] ¹¹ Inter caetera (łac.) — między innymi. [przypis redakcyగny] ¹² przygania — przygarnąć , forma częstotliwa od przygonić , tu w sensie: iść za, iść śladem, naśladować. [przypis redakcyగny] ¹³ characterem [łac.] … mają — maగą odrębną, specగalną formę. Chodzi tu zapewne o próbę przystosowania rytmiki wiersza polskiego do metrum antycznego. [przypis edytorski] ¹⁴ arbitrium (łac.) — sąd, wyrok. [przypis redakcyగny] ¹⁵ Barzo bych… żebych — staropolskie formy trybu warunkowego: bardzo bym… żebym. [przypis edytorski] ¹⁶ praesens (łac.) — osobiście, obecny. [przypis redakcyగny]
Bóg móగ²². Nie ufa sweగ sprawiedliwości, Kto złotu mówić od siebie rzecz każe. Lecz i to człowiek małego baczenia, Który na zgubę rzeczypospoliteగ Podarki bierze, గakoby sam tylko W cale miał zostać, kiedy wszytko zginie. Ale mnie czas do rady, bo dziś król chce posły Odprawować. Snąć widzę Aleksandra? Ten గest.
,
Jako mi niemal wszyscy obiecali, Cny Antenorze, proszę, i ty sprawie Meగ bądź przychylnym przeciw posłom greckim.
A గa z chęcią rad, zacny królewicze²⁴, Cokolwiek będzie sprawiedliwość niosła I dobre²⁵ rzeczypospoliteగ naszeగ.
Wymówki nie masz, gdy przyగaciel prosi.
Przyzwalam, kiedy o słuszną rzecz prosi.
Obcemu więceగ życzyć niżli swemu Coś niedaleko zda się od zazdrości.
Przyగacielowi więceగ niżli prawdzie Chcieć służyć, zda się przeciw przystoగności.
Ręka umywa rękę, noga nogi Wspiera, przyగaciel port przyగacielowi.
Wielki przyగaciel przystoగność: tą sobie Rozkazać służyć nie గest przyగacielska²⁶.
W potrzebie, mówią, doznać przyగaciela.
²² uchowa… Bóg… — uchowaగ Bóg, niech Bóg uchowa. [przypis redakcyగny] ²³Początek pierwszego epeisodionu ( epeisodion — część dialogowa w tragedii greckieగ, w przeciwieństwie do stasimonu , części wygłaszaneగ przez chór. Tragedia grecka składała się zazwyczaగ z czterech, pięciu epeisodionów przeplatanych stasimonami. [przypis edytorski] ²⁴ królewicze — królewiczu. [przypis edytorski] ²⁵ dobre — dobro [przypis edytorski] ²⁶ nie jest przyjacielska — nie గest rzeczą przyగacielską. [przypis redakcyగny]
Odprawa posłów greckich
I toć potrzeba, gdzie sumnienie płaci²⁷.
Piękne sumnienie: stać przy przyగacielu.
Jeszcze pięknieగsze: zostawać przy prawdzie.
Grekom pomagać to u ciebie prawda.
Grek u mnie każdy, kto ma sprawiedliwą²⁸.
Widzę, żebyś mię ty prędko osądził.
Swoగe sumnienie każdego ma sądzić.
Znać, że u ciebie gospodą posłowie.
Wszystkim ućciwym dom móగ otworzony.
A zwłaszcza, kto nie z próżnymi rękoma.
Trzeba mi bowiem sędziom na podarki, Bom cudzą żonę wziął, o którą czynią²⁹.
Nie wiem o żonę³⁰, ale dary bierzesz, Od Greków zwłaszcza; moగe na cię małe.
I żon, i cudzych darów nierad biorę. Ty, గako żywiesz, tak, widzę, i mówisz Niepowściągliwie; nie mam z tobą sprawy.
I mnie żal, żem cię o co kiedy prosił. Ufam swym bogom, że i krom tweగ łaski Naగdę, kto rzeczy mych podpierać będzie.
²⁷ I toć potrzeba, gdzie sumnienie płaci — i to గest potrzebą (niebezpieczeństwem), gdzie chodzi o sumienie. Obaగ rozmówcy sypią w rozmowie przysłowiami, osłaniaగącymi ich wzaగemną niechęć, rozmowa zaś toczy się w krótkich, గednowierszowych zdaniach (tzw. stichomytia ), dowodzących wzburzenia przeciwników. [przypis redakcyగny] ²⁸ kto ma sprawiedliwą — ma słuszność. [przypis redakcyగny] ²⁹ o którą czynią — o którą toczy się sprawa. [przypis redakcyగny] ³⁰ Nie wiem o żonę — nie wiem, czy o żonę. [przypis redakcyగny]
Odprawa posłów greckich
Nie dostawało? Zacnych książąt córką będąc Szłam w książęcy dom zacny; dał był Bóg urodę, Dał potomstwo, dał dobrą nade wszytko sławę. Tom wszytko prze człowieka złego utraciła. Oగczyzna gdzieś daleko, przyగaciół nie widzę, Dziatki³⁵, nie wiem, żywe li; గam sama coś mało Od niewolnice rożna, przymówkom dotkliwym I złeగ sławie podległa, a co గeszcze ze mną Szczęście myśli poczynać, ty sam wiesz, móగ Panie.
,
Nie asuగ mi się, moగe dziecię miłe, Takci na świecie być musi: raz radość, Drugi raz smutek; z tego dwoగga żywot Nasz upleciony. I rozkoszyć nasze Niepewne, ale i troski ustąpić Muszą, gdy Bóg chce, a czasy przyniosą.
matko moగa, nierównoż to tego Wieńca pleciono; więceగ że daleko Człowiek asunków czuగe niż radości.
Barzieగ do serca to, co boli, człowiek Przypuszcza, niżli co g’myśli się dzieగe. I stądże się zda, że tego గest więceగ, Co trapi, niżli co człowieka cieszy.
Prze Bóg, więceగci złego na tym świecie Niżli dobrego. Patrzaగ naprzód, గako Jedenże tylko sposób człowiekowi Jest urodzić się, a zginąć tak wiele Dróg గest, że tego niepodobno zgadnąć. Także i zdrowie nie ma, గeno గedno. Człowiek śmiertelny, a przeciwko temu Niezliczna liczba chorób rozmaitych. Ale i ona, która wszystkim włada, Która ma wszytko w ręku, wszytkim rządzi, Fortuna, za mną świadczy, że daleko Mnieగ dóbr na świecie niżli tego, co złym Ludzie mianuగą, bo ubogaciwszy Pewną część ludzi, patrzaగ, co ich ciężkim Ubóstwem trapi. A iż tego żadneగ Zadości g’woli ani skępstwu swemu Nie czyni, ale niedostatkiem tylko Sciśniona, znak గest, że i dziś, gdy komu Chce co uczynić dobrze, pospolicie Jednemu pierweగ weźmie, toż dopiero Drugiemu daగe; skąd się da rozumieć, Co గuż powtarzam nie raz, że na świecie Mnieగ dóbr daleko niżli złych przypadków.
³⁵ Dziatki — Helena miała, według Homera, గedną córkę: Hermionę. [przypis redakcyగny]
Odprawa posłów greckich
Mnieగ abo więceగ, równa li też liczba Oboగga — korzyść niewielka to wiedzieć. to by Boga prosić, żeby człowiek Co namnieగ szczęścia przeciwnego doznał, Bo żeby zgoła nic, to nie człowiecza. Ale że z rady tak długo nikogo Kobieta Nie słychać! Wiem, że da bez omieszkania Znać Aleksander, skoro się tam rzeczy Przetoczą, a nam białymgłowom గakoś Przystoగnieగ w domu zawżdy niż przed sienią³⁶.
Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie, władza A ludzką sprawiedliwość w ręku trzymacie, Wy, mówię, którym ludzi paść poruczono I zwirzchności nad stadem bożym zwierzono:
Mieగcie to przed oczyma zawżdy swoగemi, Żeście mieగsce zasiedli boże na ziemi, Z którego macie nie tak swe własne rzeczy, Jako wszytek ludzki mieć rodzaగ na pieczy.
A wam więc nad mnieగszymi zwierzchność గest dana, Ale i sami macie nad sobą pana, Któremu kiedyżkolwiek z spraw swych uczynić Poczet macie: trudnoż tam krzywemu wynić.
Nie bierze ten pan darów ani się pyta, Jeśli kto chłop czyli się grofem poczyta, W siermiędze li go widzi, w złotych li głowach; Jeśli namnieగ przewinił, być mu w okowach.
Więc గa podobno z mnieగszym niebezpieczeństwem Grzeszę, bo sam się tracę swym wszeteczeństwem. Przełożonych występy miasta zgubiły I szerokie do gruntu carstwa zniszczyły.
ఝ ,
Dobrą nowinę panieగ swoగeగ niosę. Rozumiem temu, że గuż dawno tego Poselstwa czeka, serce swe troskami I płaczem trapiąc. Ale oto prawie Na czas wychodzi z domu. O królowa, Wdzięczneగ nowiny posła masz przed sobą.
Daగ Boże, byś co przyniósł pociesznego.
Posłowie twoi, గako przyగechali, Tak odగeżdżaగą, a ty przedsię z nami.
³⁶ przed sienią — przed pałacem, to bowiem గeszcze w pierwszeగ połowie w. XVI wyraz „sień” znaczył. [przypis redakcyగny] ³⁷Początek drugiego stasimon. [przypis edytorski] ³⁸Początek trzeciego epeisodion. [przypis edytorski]
Odprawa posłów greckich
Miałem gardzić? Przyగąłem, i przyగąłem wdzięcznie, I mam pewną nadzieగę, że tenże bóg, który Ućcił mię naprzód, będzie i do końca szczęścił I co mi dał, nie da mi leda గako wydrzeć. A bych też był żony sweగ ludzkim obyczaగem⁴⁷ Dostawał, nie wiem, czemu onym się zyść miało Medeą z domu wykraść od przyగaciół naszych, A mnie zaś ich fortelu takimże fortelem Oddać się nie godziło? Jeślim co tedy winien, toż i oni winni. Chcą li nagrody, niech గą sami pierweగ czynią, Jako ci, którzy krzywdę naprzód uczynili. A tam, oగcze, nie tylko żonę moగe, ale I mnie samego wydaగ, niechaగ pokutuగę! Gdzie by też to o sobie tak rozumieć chcieli, Że im każdy, a oni nie winni nikomu Sprawiedliwości czynić: tego, da Bóg, nigdy Nad nami nie przewiodą⁴⁸ ani ich z to będzie. Nie tuszęć గa, żebyś ty, oగcze móగ łaskawy, Nie pomniał గeszcze krzywdy i szkód staradawnych⁴⁹, Któreś wziął od tych panów i to państwo sławne. Jeszczeć mury na ziemi leżą powalone I pola do teగ doby pustyniami stoగą, Znaki miecza greckiego i okrutneగ ręki. A byś też tego dobrze nie chciał sam pamiętać, Hesyగona pamiętać musi, siostra twoగa, Oగcze, a moగa ciotka, która do teగ doby U nich w niewoli żywię, గeśli గeszcze żywię. Teగ nam krzywdy, o królu, గedna nie nagrodzi Helena ani గeden Parys powetuగe”.
Tu przestał Aleksander, a szept miedzy ludźmi Rozlegał się po sali. Jako więc ku latu Robotne pszczoły w ulu szemrzą, kiedy wodza Nowego oglądały, a chęć nastąpiła Od macior⁵⁰ się wynosić i nowe zaczynać Gospodarstwo, szmer w ulu i rozruch kryగomy: Taki dźwięk tam natenczas wstał był między ludźmi, Który skoro ucichnął, Antenor గął mówić:
„Prawdzie długich wywodów, królu, nie potrzeba: Aleksander, w Grecyగeగ gościem w domu będąc Kobieta, Żona Człowieka przednieగszego, na gościnne prawa Nie pomniąc, żonę mu wziął i przywłaszczył sobie. By mu był niewolnicę naliższą przemówił⁵¹, Winien by mu był został, cóż kiedy wziął żonę, Któreగ ani zaniedbać, ani też dochodzić Dobry, ućciwy człowiek bez wstydu nie może? Winien mu nie po mału. On, chocia ze wstydem, Żony się upomina, a గa wrócić radzę,
⁴⁷ ludzkim obyczajem — w sposób ludzki, zwyczaగny, bez pomocy „boga”, tగ. bogini. [przypis redakcyగny] ⁴⁸ Nad nami nie przewiodą ani ich z to będzie — nam nie narzucą i na to się nie zdobędą. [przypis redakcyగny] ⁴⁹ szkód staradawnych — mowa o dawnieగszeగ wyprawie greckieగ pod wodzą Heraklesa, zakończoneగ zburze- niem Troi i porwaniem Hezగony. [przypis redakcyగny] ⁵⁰ Od macior — od matek. Poeta stosuగe tu (గak poprzednio w wersie : „dziatek”) zamiennie: używa liczby mnogieగ zamiast poగedynczeగ. [przypis redakcyగny] ⁵¹ przemówił — przeciągnął do siebie, skłonił do opuszczenia domu. [przypis redakcyగny]
Odprawa posłów greckich
Abychmy ku zelżeniu niesprawiedliwości Nie przydali: oboగe to przez się nieznośne, Cóż⁵² pospołu złożone! Toteż niewątpliwa, Konflikt, Małżeństwo, Że Grekowie Heleny nie tylko przez posły, Obywatel Ale nawet i przez miecz domagać się będą. Niechże się Aleksander tak drogo nie żeni, Żeby małżeństwo swoగe upadkiem oగczyzny I krwią naszą miał płacić! Jeśli w łaskę dufa Boginieగ sweగ, niech na to mieగsce dwu się boi, Które dla nieగ rozgniewał i sądem swym zganił. Medeą nie za naszych czasów uniesiono. I nie wiem, గeśli nam co do tego. To widzę, Że teగ krzywdy u Greków nikt się do teగ doby Nie domagał; milczeli tego, którym było Przystoగnieగ o to mówić. Nie wiem, గako słusznie Swóగ własny występ cudzą krzywdą barwić chcemy? To się nas barzieగ tycze, że za przodków naszych Grekowie w tym królestwie mieczem woగowali; Lecz i natenczas, królu (prawda się znać musi)⁵³, Nasza niesprawiedliwość⁵⁴ do tego upadku Nas przywiodła, że się też i dziś lękać muszę, Aby to sąd taగemny గakiś boży nie był, Nam prze niesprawiedliwość zawżdy pomstę odnieść Od Greków. Czego tobie przestrzegać się godzi, królu, a tym barzieగ, żeś i w pierwszeగ klęsce Mało małym nie zginął⁵⁵ pokutuగąc za grzech Oగcowski i postępek mało sprawiedliwy”.
To powiedziawszy milczał. Toż Eneasz mówił, Toż Pantus i Tymetes, zgadzał się i Lampon, I Ukalegon z nimi, ale Iketaon Coś inszego rozumiał i w te słowa mówił:
„Owa, గako nam kolwiek Grekowie zagraగą, Tak my గuż skakać musim? Bać się ich nam każą, A గa, owszem, się lękam. Teraz nam Helenę Wydać każą, po chwili naszych się żon będą I dzieci upominać. Nigdy w swoగeగ mierze Chciwość władze nie stoi; zawżdy, గako powódź, Pomyka swoich granic nieznacznie, aż potym Wszytki pola zaleగe. Za czasu, panowie, Umykać rogów trzeba, bo wonczas గuż próżno Miotać się, kiedy గarzmo na szyగę założą. Sprawiedliwości proszą, a grożą nam woగną: Daగ, chcesz li, alboć wydrę, taka to గest prosto⁵⁶. Wimenem sprawiedliwość, ale nie z swą hańbą: Kto గą na mnie wyciska, sowiteగ nagrody Ze mnie chce, i korzyści, i zelżenia mego. Dawnyć to grecki tytuł pany się mianować,
⁵² Cóż — cóż dopiero. [przypis redakcyగny] ⁵³ prawda się znać musi — prawdę wyznać się musi. [przypis redakcyగny] ⁵⁴ Nasza niesprawiedliwość — aluzగa do niedotrzymania zobowiązań wobec Heraklesa, któremu Laomedon (oగciec Priama) obiecał rękę córki Hezగony i cudowne konie za uwolnienie kraగu od smoka morskiego. Hera- kles zabił potwora, a gdy nie otrzymał przyrzeczoneగ nagrody, z pomocą innych Greków zburzył Troగę, zabił Laomedonta, a Hezగonę oddał గako niewolnicę గednemu ze swych towarzyszy. [przypis redakcyగny] ⁵⁵ Mało małym nie zginął — Priama przed zemstą Heraklesa uratowała siostra Hezగona. [przypis redakcyగny] ⁵⁶ taka to jest prosto — taka to గest ich sprawiedliwość [przypis redakcyగny]
Odprawa posłów greckich
Mnie nie lża, గeno więtszeగ części naśladować⁶⁴. A tak, co z dobrym niechaగ będzie pospolitym: Helena niechaగ w Troi zostanie, aż też nam Grekowie za Medeą nagrodę uczynią”.
Skoro po tym dekrecie po posły posłano, A mnie też Aleksander do ciebie wyprawił Z tym wszytkim, coś słyszała; tuszę, że odprawę Do teగ doby గuż wzięli posłowie, i twóగ mąż W domu cię dawno czeka. A tak nie mieszkaగmy!
Dobrze mówisz: idź ty wprzód, గa za tobą w tropy.
Teగ podobno ta powieść g’myśli: mnie bynamnieగ. I oneగ, nie wiem, na co ta radość wynidzie. Posłowie, widzę, idą nosy powiesiwszy: Znać, że nie po sweగ myśli odprawę odnoszą.
O nierządne królestwo i zginienia bliskie, Gdzie ani prawa ważą, ani sprawiedliwość Ma mieగsca, ale wszytko złotem kupić trzeba! Jeden to marnotrawca umiał spraktykować, Że గego wszeteczeństwa i łotrowskieగ sprawy Od małych aż do wielkich wszyscy గawnie bronią, Nizacz prawdy nie maగąc ani końca patrząc, Do którego rzeczy przyść za ich radą muszą. Nie rozumieగą ludzie ani się w tym czuగą, Młodość, Obywatel, Jaki to wrzód szkodliwy w rzeczypospoliteగ Upadek Młódź wszeteczna: ci cnocie i wstydowi cenę Ustawili; przed tymi trudno człowiekiem być Dobrym; ci domy niszczą, ci państwa ubożą, A rzekę, że i gubią (Troగa, poznasz potym!), A przykładem zaś swoim గako wielką liczbę Drugich przy sobie psuగą. Patrz, గakie orszaki Upadek, Żołnierz Darmoగadów za nimi, którzy ustawicznym Próżnowaniem a zbytkiem గako wieprze tyగą. Z tego stada, mniemacie, że się który przyda Do posługi oగczyzny? Jako ten we zbroi Wytrwa, któremu czasem i w గedwabiu ciężko? Jako straż będzie trzymał, a on i w południe Przesypiać się nauczył? Jako stos wytrzymać Ma nieprzyగacielowi, który ustawicznym Pijaństwem zdrowie stracił? Takimi się czuగąc, A podobno nie czuగąc, na woగnę wołaగą: Boże, daగ mi z takimi mężmi zawżdy czynić!
Wieczne światło niebieskie i ty, płodna ziemi, I ty, morze szerokie, wy, wszyscy bogowie,
⁶⁴ więtszej części naśladować — iść za większością. [przypis redakcyగny] ⁶⁵Zamiast oczekiwaneగ pieśni chóru, stasimonu , poeta wprowadza గedynie czterowiersz o charakterze infor- macyగnym. [przypis redakcyగny] ⁶⁶Początek czwartego epeisodion. [przypis edytorski]
Odprawa posłów greckich
I wysocy, i niscy⁶⁷, świadki mi dziś bądźcie, Żem rzeczy sprawiedliweగ od Troగanów żądał, Abych był krzywdy wielkieగ i zelżenia swego Nagrodę గaką wziąć mógł; nicem nie otrzymał, Jeno śmiech ludzki, a żal serdeczny tym więtszy. Na was tedy krzywdę swą i żałość niezmierną Kładę⁶⁸, możni bogowie; గeśli sercem czystym Tę prośbę do was czynię, pomścicie zelżenia I meగ krzywdy tak గasneగ: daగcie mi na gardle Usieść Aleksandrowym i miecz krwią napoić Człowieka bezecnego, ponieważ i on meగ Zelżywości dawno syt i dziś się గą karmi.
O białoskrzydła⁷⁰ morska pławaczko, Wychowanico Idy⁷¹ wysokieగ, Łodzi bukowa, któraś gładkieగ Twarzy pasterza Pryగamczyka Mokrymi słonych wód ścieżkami⁷² Do przezroczystych Eurotowych Brodów⁷³ nosiła! Coś to zołwicom⁷⁴ za bratową, Córom szlachetnym Pryగamowym, Cneగ Poliksenie i Kasandrze Wieszczeగ⁷⁵, przyniosła? Za którą oto w tropy prosto, Jako za zbiegłą niewolnicą, Prędka pogonią przybieżała.
Toli on sławny upominek Albo pamiętne, którym luby Sędziemu wyrok ze wszech Wenus Bogiń pięknieగsza⁷⁶ zapłaciła, Kiedy na Idzie stokorodneగ
Śmierci podległy nieśmiertelne Uznawca twarzy rozeznawał?⁷⁷ Swar był początkiem i niezgoda Twego małżeństwa, Pryగamicze. Nie śmiem źle tuszyć, nie śmiem, ale
⁶⁷ bogowie i wysocy, i niscy — tగ. bogowie niebiańscy, olimpijscy i bogowie podziemni, Hadesu. [przypis redakcyగny] ⁶⁸ Na was… kładę — wam polecam. [przypis redakcyగny] ⁶⁹Początek trzeciego stasimon. [przypis edytorski] ⁷⁰ białoskrzydła — neologizm poety na wzór greckiego leu-kopteros. [przypis redakcyగny] ⁷¹ Idy — góra Ida pod Troగą, gdzie rosły buki, z których zbudowano łódź Parysa. [przypis redakcyగny] ⁷² Mokrymi słonych wód ścieżkami — przekładnia, zamiast: mokrymi ścieżkami słonych wód. [przypis redak- cyగny] ⁷³ Eurotowych brodów — żaglowiec Parysa zawinął do uగścia rzeki Eurotas w Lakonii na Peloponezie. [przypis redakcyగny] ⁷⁴ zołwicom — dziś: szwagierkom; chodzi o relacగę więzów rodzinnych sióstr Aleksandra w stosunku do Heleny గako గego żony. [przypis edytorski] ⁷⁵ Cnej Poliksenie i Kasandrze wieszczej — córkom Priama; występuగe tu krzyżownik , układ krzyżowy abba : przymiotnik raz poprzedza, drugi raz następuగe po rzeczowniku. [przypis redakcyగny] ⁷⁶ ze wszech Wenus bogiń piękniejsza — przekładnia, zamiast: ze wszech bogiń Wenus pięknieగsza. [przypis redakcyగny] ⁷⁷ Śmierci podległy nieśmiertelne uznawca twarzy rozeznawał — przekładnia, zamiast: śmierci podległy uznawca nieśmiertelne twarzy rozeznawał; do przekładni dochodzi gra wyrazów: „śmierci podległy” i „nieśmiertelne”. [przypis redakcyగny]
Odprawa posłów greckich
O królu, teraz się bać lepieగ, bo za taką Boగaźnią i opatrzność, i gotowość roście⁸⁵. Wonczas గuż próżny rozmysł, bo గuż abo się bić, Abo uciekać trzeba: trzeciego nic nie masz.
A గa, owszem, na dobreగ pieczy wszytko mieć chcę, Aby nam do tak nagłych ucieczek nie przyszło.
Daగ to Boże! A to zaś co za białagłowa⁸⁶ Z włosy roztarganymi i twarzy tak bladeగ?
Kobieta, Wizగa
Drżą na nieగ wszytki członki, piersiami pracuగe, Oczy wywraca, głową kręci: to chce mówić, To zamilknie.
Moగa to nieszczęśliwa córa, Kasandra; widzę, że గą duch Apollinowy⁸⁷ Zwykły nagarnął; nie lża, గeno గeగ posłuchać.
Po co mię próżno, srogi Apollo, trapisz, Który, wieszczego ducha dawszy, nie dałeś Wagi w słowiech, ale me wszytki proroctwa Na wiatr idą nie maగąc u ludzi więceగ Wiary nad baśni próżne i sny znikome? Komu serce spętane albo pamięci Zguba moగeగ pomoże? Komu z ust moich Duch nie móగ⁸⁸ użyteczen i zmysły wszytki Ciężkim, nieznośnym gościem opanowane? Próżno się odeగmuగę, gwałt mi się dzieగe; Nie władne daleగ sobą, nie గestem swoగa.
Ale gdzieżem, prze Boga? Światła nie widzę, Noc mi గakaś przed oczy nagła upadła. Owóż mamy dwie słońcy, owóż dwie Troi, Owóż i łani morzem głębokim płynie. Nieszczęśliwa to łani, złeగ wróżki łani⁸⁹. Brońcie brzegów, pasterze, nie dopuszczaగcie Teగ niezdarzoneగ goście nigdzieగ do ziemie! Nieszczęśliwa to ziemia i brzeg nieszczęsny, Gdzie ta łani wypłynie; nieszczęsna knieగa, Gdzie wnidzie i gdzie gładki swóగ bok położy. Wszytki stopy, wszytki గeగ łożyska muszą Krwią opłynąć; upadek, pożogę, pustki Z sobą niesie. O wdzięczna oగczyzno moగa,
⁸⁵ i opatrzność, i gotowość roście — ostrożność i gotowość rośnie. [przypis redakcyగny] ⁸⁶ co za białagłowa — Antenor zna oczywiście Kasandrę; chodzi tu గednak o przedstawienie గeగ widzom, గak w teatrze greckim (nie znano tam afisza, zastępowano go więc dialogiem, podaగącym imię wprowadzanego na scenę bohatera). [przypis redakcyగny] ⁸⁷ duch Apoinowy — Kasamdra otrzymała dar proroczy od zakochanego w nieగ Apollina (boga proroctw), gdy గednak odrzuciła గego miłość, sprawił, że nikt nie wierzył గeగ przepowiedniom. [przypis redakcyగny] ⁸⁸ Duch nie mój — Apollo; గego również oznaczaగą słowa:„nieznośny gość”. [przypis redakcyగny] ⁸⁹ złej wróżki łani — złeగ wróżby, złowróżbna; łania oznacza tu Helenę. [przypis redakcyగny]
Odprawa posłów greckich
mury, nieśmiertelnych ręku roboto⁹⁰! Jaki koniec was czeka? Ciebie, móగ bracie, Stróżu oగczyzny, domu zacna podporo, Wkoło murów troగańskich tesalskie konie Włóczyć grożą, a twoగe oziębłe ciało Będzie li chciał nieszczęsny ociec pochować, Musi గe u rozbóగce złotem kupować⁹¹. Nieprzepłacony duchu, z tobą pospołu I oగczyzna umarła: గednaż mogiła Oboగe was przykryగe. Lecz i ty, srogi Trupokupcze⁹², niedawno i sam polężesz, Strzałą niemężneగ ręki prędką obగeżdżon. Cóż potym? Kłoda leży, a ze pnia przedsię Nowa rózga⁹³ wyrosła i nad nadzieగę Prędko ku górze idzie. A to co za koń⁹⁴ Tak wielki na poboగu sam గeden stoi? Nie wódźcie go do staగnieగ, radzę, nie wódźcie: Bije ten koń i kasze; spalcie go raczeగ, Jeśli sami od niego zgorzeć nie chcecie. Czuగcie, stróże: noc idzie, noc podeగźrzana. Wielki ogień ma powstać, tak wielki ogień, Że wszytko గako w biały dzień widać będzie, Ale nazaగutrz zaś nic widać nie będzie. Wtenczas, oగcze, ani గuż bogom swym dufaగ, Ani się poświęconych ołtarzów łapaగ: Okrutnego lwa szczenię za tobą bieży, Które cię paznoktami przeగmie ostrymi I krwią twoగą swe gardło głodne nasyci Syny wszytki pobiją, dziewki w niewolą Zabiorą; drugie⁹⁵ g’woli trupom umarłym Na ich grobiech bić będą. Matko⁹⁶, ty dziatek Swoich płakać nie będziesz, ale wyć będziesz!
Rzućmy się co napręceగ, a na pokóగ gdzie Wyprowadźmy tę pannę upracowaną!
,
Te słowa, królu, nie są ku wyrozumieniu Nazbyt trudne, a zgoła tobie i oగczyźnie Upad opowiadaగą; prze Boga cię proszę, Nie waż ich sobie lekce ani mieగ za baśni!
Jeszcze tego nieprawie ta przeciwna wiedma W mię wmówiła, żebych się miał bać; ale przedsię
⁹⁰ nieśmiertelnych ręku roboto — mury Troi wznieśli bogowie Apollo i Poseగdon (Neptun). [przypis redak- cyగny] ⁹¹Przepowiednia śmierci Hektora. [przypis redakcyగny] ⁹² Trupokupcze (gr. nekropernas ) — Achilles, zabóగca Hektora, za okup wydał zwłoki syna Priamowi. Zginął zraniony w piętę strzałą Parysa. Pomścił go syn Neoptolemos (Pyrrus), który po upadku Troi zamordował Priama chroniącego się w świątyni. [przypis redakcyగny] ⁹³ Nowa rózga — syn Achillesa, Neoptolemos. [przypis redakcyగny] ⁹⁴ koń — drewniany koń z ukrytymi wewnątrz Grekami. [przypis redakcyగny] ⁹⁵ drugie — Foliksenę, narzeczoną Achillesa, zabito na గego grobie. [przypis redakcyగny] ⁹⁶ Matko — Hekuba, żona Priama, po upadku Troi i śmierci dzieci zamieniona została w sukę. [przypis redakcyగny]
Odprawa posłów greckich
Każ więźnia tego schować i opatrzyć dobrze! To więc గuż, Antenorze, insza niż proroctwa Albo sny białogłowskie; ale wszyscy przedsię W గeden cel przed się biją. Jutro co naranieగ W radę wnidźmy, a stamtąd గuż ani wychodźmy, Aż obronę uradzim.
Baczę, że గeగ trzeba, Acz mi to słowa przykre i coś nie bez wróżki; Na każdy rok nam każą radzić o obronie; Ba, radźmy też o woగnie, nie wszytko się brońmy: Radźmy, గako kogo bić; lepieగ, niż go czekać¹⁰¹!
¹⁰¹Zdanie to, niedostosowane do sytuacగi w dramacie, గest wyrazem stosunków polskich i na nim głównie opieraగą się poglądy o tendencగi polityczneగ Odprawy. [przypis redakcyగny]
Wszystkie zasoby Wolnych Lektur możesz swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać pod wa- runkiem zachowania warunków licencగi i zgodnie z Zasadami wykorzystania Wolnych Lektur. Ten utwór గest w domenie publiczneగ. Wszystkie materiały dodatkowe (przypisy, motywy literackie) są udostępnione na Licencగi Wolneగ Sztuki .. Fundacగa Nowoczesna Polska zastrzega sobie prawa do wydania krytycznego zgodnie z art. Art.() Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Wykorzystuగąc zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencగi oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur. Zapoznaగ się z nimi, zanim udostępnisz daleగ nasze książki.
E-book można pobrać ze strony: http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/odprawa-poslow-greckich
Tekst opracowany na podstawie: Jan Kochanowski, Dzieła polskie, tom , Państwowy Instytut Wydawniczy, wyd. , Warszawa,
Wydawca: Fundacగa Nowoczesna Polska
Publikacగa zrealizowana w ramach proగektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcగa cyowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
Opracowanie redakcyగne i przypisy: Aleksandra Sekuła, Barbara Otwinowska, Dariusz Gałecki, Julian Krzyża- nowski.
Okładka na podstawie: Fragment miniatury przedstawiaగąceగ Priama i గego dworu opłakuగących śierć Hectora., John Lydgate, William Cornish, John Skelton, William Peeris (c. -), domena publiczna
ISBN ----
Wesprzyj Wolne Lektury! Wolne Lektury to proగekt fundacగi Nowoczesna Polska – organizacగi pożytku publicznego działaగąceగ na rzecz wolności korzystania z dóbr kultury. Co roku do domeny publiczneగ przechodzi twórczość koleగnych autorów. Dzięki Twoగemu wsparciu będziemy గe mogli udostępnić wszystkim bezpłatnie.
Jak możesz pomóc? Przekaż % podatku na rozwóగ Wolnych Lektur: Fundacగa Nowoczesna Polska, KRS . Dołącz do Towarzystwa Przyగaciół Wolnych Lektur i pomóż nam rozwijać bibliotekę. Przekaż darowiznę na konto: szczegóły na stronie Fundacగi.
Odprawa posłów greckich